OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Przyczłapał swoim starczym krokiem na miejsce, z którego jeszcze kiedyś odchodził razem ze smokami z Ziemi. Przyniósł ze sobą torbę nazbieranych grzybów – trochę kolorowych ceglastoporków, lakówek ametystowych, gąsek zielonych i gołąbków. Cały przekrój barw runa lasu. Położył grzyby przed sobą i udekorował je wysuszonym bukszpanem i odrobiną mchu. Usiadł obok swojego daru, czekając na pojawienie się Strażnika. Swoją drogą ciekawe co u niego.// boski ulubieniec za misję 9.11

















[/center]



















