A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
No cóż, Mahvran patrzyła na to inaczej, Jaah inaczej i tak samo Sennah, która mogła być szczera w wypowiedziach, ale tez nie musiała. Czy 'Boski Uśmiech' to też zarazem nie jest przypadkiem część bycia nadsmokiem? To pytanie pozostawił dla siebie po prostu uśmiechnął się nikle, jakby dostał pewną wskazówkę, że nie do końca się mylił odnośnie czarodziejki. Również to, że pominęła kwestię Strażnika było jego zdaniem jednoznaczne.
Jeśli chodziło o wypuszczenie istot z areny Viliara... Z tego co wiedział to żadne zwierzęta nie siedziały w jakiś jaskiniach pozamykane, może... trzymał je pod ziemią, a może po prostu tworzył specjalnie na okazję starć? W końcu pokonane istoty mimo wszystko stawiały się do walki z następnym, a mięso po trupach tamtych pozostawało. Czy Viliar posiadał dar tworzenia drapieżników? To ciekawa kwestia.
Bogini potwierdziła jego teorię! Dobrze było raz na jakiś czas dojść do czegoś i móc uznać to za wiedzę, a nie domysły. Było to też być może zapowiedzią tego, iż Jaah nie powinien "wsadzać łap tam gdzie nie powinien", ale z drugiej strony nie wierzył w to, aby Sennah uznawała jego dociekliwe dopytywania za złą kartę. Zawsze mogła odpowiedzieć wymijająco, albo po prostu nie odpowiadać na dane pytanie.
– Cóż Ci takiego zrobił?– zastanowił się na głos na chwilę się odwracając od jej majestatu. Viliar miał też syna, ale wtedy chyba jeszcze nie żył... Więc mogła się tylko zreflektować w taki sposób, aby powyrzucać mu 'zabawki'... Ale co miała Sennah, co Viliar mógł naruszyć? Jej piedestał był nienaruszony, nie mógł wpływać na pogodę, raczej słowne potyczki nie wchodziły w grę... Ah, no tak.
– Chodziło o Strażnika, twojego... hm, wybranka? Jak mu zaszkodził?
Znów na nią spojrzał i obserwował uważnie, jakby spodziewając się jej głębszej reakcji.
– Jego syn ma ciekawą przypadłość... potrafi z kawałka ciała wyczytać... hm uczucia jakie żywi właściciel do jakiejś osoby. Ciekawa przypadłość. U takich półbogów to normalne?
Pytania się mnożyły, ale dzięki temu mógł też znaleźć jakiś sposób, aby ochronić się przed tym...? W sumie to dobry pomysł...
– Może... byłabyś w stanie ochronić mnie przed tą jego mocą... Oczywiście nie za darmo.
Potem temat zszedł na ten cały Mrok? Jaah niewiele o nim słyszał, więc tylko przytaknął. Zamierzał wypytać o to proroka przy najbliższej okazji...
Widocznie postawił łapę zbyt śmiało do przodu, gdyż zbyła jego pytanie. Może i to pytanie powinien skierować do proroka? Podejrzewał jednak, że nawet Strażnik nie do końca znał historię swojej patronki, ale warto spróbować. Teraz czas przestawić jej swoją wizję na uczucia? W porządku.
– Uczucia są skomplikowaną sprawą, i to bardzo... Są tym, co definiuje nas, a panowanie nad nimi jest oznaką prawdziwej siły. Brak uczuć oznacza śmierć, ale działanie pod wpływem każdego uczucia, oznacza bycie pisklęciem... Tak, widziałem wielokrotnie działanie pod wpływem emocji, nie tylko w Pladze, kiedy Ha'ara próbowała spalić cały las. Widziałem to samo w pisklęciu Wody, które wyznawało mi przyjaźń chociaż nie miała pojęcia co to oznacza, widziałem jej zawód kiedy jej zwróciłem na to uwagę, widzę codziennie zniechęcenie na wielu pyskach i po części je rozumiem... Niemniej nie wiem czy potrafię działać pod wpływem uczuć. Chyba wolałbym nawet tego nie sprawdzać...
Odpowiedź mogła wydać się skomplikowana, ale raczej bogini powinna zrozumieć, że nie chodziło o to, iż on nie odczuwał niczego, on po prostu bardzo dobrze krył się z tym co czuł. Skoro zwracał uwagę na te zniechęcenie to na pewno nie był z tego powodu szczęśliwy, ale... zadowolony, gdyż to właśnie powodowało, iż nikt nie chciał budować z nim relacji, które prowadziły zarazem do uczuć, a uważał się za smoka, który nie mógłby podjąć ryzyka głębszych relacji z kimkolwiek.
– A więc... zrobiłaś coś pod wpływem... uczuć...?– i znów powrócił do tego, aby nieco bardziej uszczknąć wiedzy o niej.
Licznik słów: 616
Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09
Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran
Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09
ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1
Fullbody||Głos Smoka || Theme ||