Gorąca zatoczka

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Defekt Świadomości
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 149
Rejestracja: 02 lip 2020, 21:47
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Jaskiniowy
Opiekun: Sztorm Stulecia, Nierozważny Duch
Mistrz: Błękit Nieba

Post autor: Defekt Świadomości »
A: S: 2|W: 1|Z: 4|M: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,O,W,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1| A,Skr: 2
Atuty: Ostry Słuch, Adrenalina

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Pisklaku..? – mruknęła cicho, ledwie słyszalnie.
Chociaż... tu nie było się nawet o co kłócić. Nie była pisklakiem, ale wciąż była młoda – zaledwie dostała rangę adepta, więc nic dziwnego, że ktoś postrzegał ją w taki sposób.
Choć z drugiej strony wyrażanie się w taki sposób nie zostało przez nią odebrane zbyt przyjemnie... lecz czemu miałaby się dziwić, skoro sama rozpoczęła rozmowę w beznadziejny sposób? Tym bardziej zaczynając od pytanie na które odpowiedź była oczywi... a może nie do końca oczywista?
Tak, chyba już obydwoje wiemy, że nie potrafię rozpoczynać rozmów... – mruknęła, tym razem już głośniej – Ale to, że jesteś z Plagi nie jest też takie pewne!
Dodała już nieco głośniejszym głosem i uniosła w górę zaciśniętą pięść. Oczywiście nie w ramach ataku, a zwyczajnej gestykulacji, gdyż po chwili wyprostowała jeden palec, jakby miała zamiar coś na nich wyliczać... i w sumie było to zgodne z prawdą.
Bo mógłbyś być smokiem, który odszedł ze swojego stada, a wciąż nie pozbył się zapachu Plagi – wymieniła, bo w końcu sama była świadkiem podobnej sytuacji, a dokładniej Innego Świata, który opuścił Ziemię, a następnie udał się do Ognia i mimo zmiany grupy wciąż dało się przy nim wyczuć woń niecharakterystyczną dla Płomieni. Wyprostowała drugi palec – ...Albo samotnikiem, który przebywał na terenach Plagi – bo w końcu znała też Delavira, który mimo braku jakiejkolwiek przynależności mógłby umówić się z jakimś Przywódcą, aby ten pozwolił mu polować na terenach jego stada. A wtedy mógłby bez problemu przesiąknąć ich zapachem. Wyprostowała trzeci palec – Albo po prostu członkiem Plagi, tak jak ustaliłam z góry.
Schowała szpony, a następnie cofnęła łapę aby delikatnie podrapać się po płytach pokrywających jej szyję. Wybrnęła z tej sytuacji? Chyba. Albo jeszcze bardziej ją pogorszyła, zależnie od tego z kim tak naprawdę ma do czynienia. No, w każdym razie miała pewność, ze ten jest ze stada o którym mówiła... ale to tak naprawdę nic nie oznaczała. W końcu nie znała żadnych smoków Plagi i nie wiedziała nawet czy mają jakieś konkretne, wspólne cechy. Cóż, może uda jej się pozyskać trochę informacji od nieznajomego?

Licznik słów: 348
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rój Nocy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 570
Rejestracja: 23 lis 2019, 20:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Chochliczek

Post autor: Rój Nocy »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,Kż,Skr,Śl,M: 1 | MP: 2 | MA: 3
Atuty: Ostry węch; Szczęściarz; Mistyk
Luthien wysłuchiwał jej dywagacji na temat różnorakich przyczyn dla których miałby nie być z Plagi, a przynajmniej czemu miało być to w sferze możliwości. Za każdym razem gdy podnosiła palec przekrzywiał głowę na bk coraz bardziej, a jego uśmieszek przechodził w coraz szerszy wyszczerz odsłaniający szpikulce które były jego zębiskami.
O rany, ale bzdury wygadujesz -odparł chichocząc. Wyprostował swoją łepetynę i odetchnął przywracając wyraz pasywnego rozbawienia na swój pysk.
Widzisz... Gdybym odszedł z Plagi to byśmy tutaj nie rozmawiali... no bo zapewne nie miałbym łba. Bez łba trudno się rozmawia. A gdybym był samotnikiem buszującym po terenach Plagi... no cóż. Ten sam przypadek.
Spojrzał się na nią bacznie z góry ewidentnie oceniając pisklaka. Trwało to chwilę, a zakończyło się gwałtownym wypuszczeniem powietrza z nozdrzy. Czarodziej pokręcił łbem.
Nie jest z ciebie zbyt wesoła mała istotka, co?

Licznik słów: 139
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Gr I:
~ Ostry węch (dodatkowa kostka na rzuty do percepcji na zioła i zwierzynę)

Gr II:
~ Szczęściarz (W przypadku braku sukcesów Atut zamienia ten wynik na 1 sukces).

Gr III:
~ Mistyk (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego).


Linka (wąż błotny): https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=327161#327161
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
Umiejki: Pł:1 | A:1 | O:1 | Skr:1


Obrazek
Defekt Świadomości
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 149
Rejestracja: 02 lip 2020, 21:47
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Jaskiniowy
Opiekun: Sztorm Stulecia, Nierozważny Duch
Mistrz: Błękit Nieba

Post autor: Defekt Świadomości »
A: S: 2|W: 1|Z: 4|M: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,O,W,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1| A,Skr: 2
Atuty: Ostry Słuch, Adrenalina
Bzdury? – uniosła brew –To wcale nie są bzdury, bo jest o wiele więcej możliwości! Zawsze mogłeś uciec tak, aby nikt cię nie zauważył... albo po prostu jeszcze cię nie złapali. Nie wiem jak to tam u was działa, nigdy z nikim nie rozmawiałam o Pladze.
Wzruszyła ramionami, a następnie jak gdyby nigdy nic położyła się na trawie w miejscu w którym uprzednio stała. Smok którego napotkała nie wyglądał na wrogo nastawionego, więc nie czuła potrzeby aby stać w gotowości i śledzić każdy jego ruch – choć tak naprawdę nadal się w niego wpatrywała i obserwowała jego reakcje. Wyglądał na... dość rozbawionego i luźnego. Zirytował ją tym, że tak otwarcie wzgardził jej słowami, więc wywołał w niej też lekką niechęć, lecz jeszcze nie zamierzała go z góry skreślać... bo był całkiem ciekawy i inny niż dorosłe smoki, które spotkała do tej pory.
Zamrugała zdziwiona gdy dodał kolejne zdanie.
Dlaczego? – przekrzywiła łebek, spoglądając pytającym wzrokiem – Hej, to ty tutaj mówisz o odcinaniu łbów, a nie ja. To nie są zbyt wesołe tematy!
Naprawdę zachowywała się aż tak sztywno? No, nie mogła zaprzeczyć, że zachowywała się nieco inaczej niż reszta piskląt, co mogła zaobserwować zarówno na Spotkaniu Młodych jak i ceremoniach w swoim stadzie, gdy wszyscy mówili to co przyszło im na myśl, podczas gdy ona starała się nieco bardziej przemyśleć każdy temat.
...A może Plagijczyk miał rację i rzeczywiście była małym gburem?
Szlag.
Skrzywiła się lekko, ukazując niewielkie zakłopotanie, lecz nie odezwała się ani słowem.

Licznik słów: 248
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rój Nocy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 570
Rejestracja: 23 lis 2019, 20:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Chochliczek

Post autor: Rój Nocy »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,Kż,Skr,Śl,M: 1 | MP: 2 | MA: 3
Atuty: Ostry węch; Szczęściarz; Mistyk
Wywrócił ślepiami w iście teatralnej skali tego gestu. Mała strasznie się upierała przy swoim. Widać jej na tym zależało.
– Gdybym był tam na tyle krótko że nie zostałbym wykryty, to nie pachniałbym smokami ze swojego stada, naszym obozem czy ziołami których używamy. -zauważył, starając się nie kontynuować tego wątku. Był jałowy niczym piasek na pustyni.
Widząc że ognik już nie stoi nastroszony jakby miałą do czynienia z czymś co miałoby zrobić jej krzywdę odetchnął w duchu. Rany, czemu wszyscy są tacy spięci. Czy naprawdę spodziewała się że zaatakuje ją ktoś, do kogo ona sama podeszła, zaczęła rozmowę i to pośrodku terenów wspólnych?
– To czy odcinanie łbów jest wesołe czy nie zależy od perspektywy. -odparł wesoło i bez cienia żartu w głosie.– Musisz się nauczyć cieszyć z rzeczy, nawet takich jak odcinanie łbów. Tak długo jak nie jesteś... w centrum odcinania, może być to całkiem fajne!

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Gr I:
~ Ostry węch (dodatkowa kostka na rzuty do percepcji na zioła i zwierzynę)

Gr II:
~ Szczęściarz (W przypadku braku sukcesów Atut zamienia ten wynik na 1 sukces).

Gr III:
~ Mistyk (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego).


Linka (wąż błotny): https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=327161#327161
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
Umiejki: Pł:1 | A:1 | O:1 | Skr:1


Obrazek
Defekt Świadomości
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 149
Rejestracja: 02 lip 2020, 21:47
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Jaskiniowy
Opiekun: Sztorm Stulecia, Nierozważny Duch
Mistrz: Błękit Nieba

Post autor: Defekt Świadomości »
A: S: 2|W: 1|Z: 4|M: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,O,W,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1| A,Skr: 2
Atuty: Ostry Słuch, Adrenalina
Lekko zmrużyła ślepia słysząc jego odpowiedź. Fakt. Gdyby był tam za krótko to prawdopodobnie nie pachniałby Plagą aż w takim stopniu, punkt dla niego. Jednak wciąż pozostawała kwestia ucieczki ze stada tak aby nikt tego nie zauważył, lub gdyby jeszcze nie zdążyliby go złapać – punkt dla Ognistej.
Czyli "walka" zakończona remisem. Huh, całkiem dobrze.
Wyprostowała nieco jedną z przednich łap i wystawiła szpon, którym następnie zaczęła krążyć po ziemi, pozostawiając różnorakie szlaczki. Nie lubiła siedzieć bezczynnie, każdy ruch – choćby minimalny – sprawiał, że czuła się bardziej komfortowo. Jednocześnie nieprzerwanie słuchała nieznajomego, ciekawa w jaki sposób odpowie na jej pytanie.
Hm, chyba nie mam na tyle dużego doświadczenia z odcinania łbów żeby stwierdzić czy by mnie to cieszyło. Czy to oznacza, że powinnam spróbować? – odparła z typowym dla niej, niewielkim i krzywym uśmiechem na pysku i kilkukrotnie zastukała szponem o ziemię – Byłoby to chyba dosyć... krwawe. W Ogniu raczej preferują "czystsze" sposoby, nasz wulkan nadaje się do tego całkiem dobrze.
Mówiła dość neutralnym tonem, lecz z delikatną, ledwie wyczuwalną nutą rozbawienia. – nie była zbyt dobra w ukazywaniu emocji, co z resztą nietrudno było zauważyć. Za to Plagijczyk może był trochę irytujący, ale jednocześnie dosyć zabawny. Nie spodziewała się takiego zachowania po kimś dorosłym, w szczególności, że większość starszych smoków była raczej dosyć poważna, żartująca zaledwie od czasu do czasu.
A tymczasem on rozmawiał z młodą adeptką o odcinaniu łbów, a ona odwdzięczała się rozmową o paleniu smoków w wulkanie... ale chyba raczej nikt nigdy tak naprawdę nie decydowałby się na taki sposób na egzekucję, prawda? Na Kammanora, przecież to byłoby straszne.
Oh, młoda jeszcze tak mało wiedziała o świecie i o tym jak okrutne kary mogą czekać kogoś za złamanie smoczych praw.

Licznik słów: 287
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rój Nocy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 570
Rejestracja: 23 lis 2019, 20:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Chochliczek

Post autor: Rój Nocy »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,Kż,Skr,Śl,M: 1 | MP: 2 | MA: 3
Atuty: Ostry węch; Szczęściarz; Mistyk
Rozmowa na pewno nie była zwyczajna. Z resztą szczerze powiedziawszy pogaduszki z byłym uzdrowicielem często zbaczały na bardziej wyboiste tory. Do tego stopnia że ów hipotetyczny pociąg rozmowy często był na granicy wykolejenia.
[/color]– Och, ja też nie ale to kwestia wyobrażenia sobie różnych sytuacji. Oczywiście że bycie ściętym nie jest przyjemne ale patrzenie jak ktoś kto zabił ci bliskiego umiera... Jest znacznie lepsze! -wyjaśnił jej coś co w sumie było oczywiste. Na szczęście poza jednym przypadkiem nie musiał widzieć niczego podobnego, a nawet tamta egzekucja była równie mocno uzasadniona i koniec końców... Luthien cieszył się że jego zdradziecki stryj zdechł.
[/color]– Hm... Ale to o to w tym chodzi. Ma być krwawe i straszne by dać nauczkę i ostrzec innych przed konsekwencjami. Z resztą z tego co wiem mój ojciec gdy zabił przywódcę z pomocą swojej siostry, użyli wtedy ziół, więc nie było to zbytnio krwawe. Co prawda potem ta przywódczyni się wskrzesiła i trzeba było ją znowu zabić ale to już było coś innego.[/color]

Licznik słów: 166
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Gr I:
~ Ostry węch (dodatkowa kostka na rzuty do percepcji na zioła i zwierzynę)

Gr II:
~ Szczęściarz (W przypadku braku sukcesów Atut zamienia ten wynik na 1 sukces).

Gr III:
~ Mistyk (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego).


Linka (wąż błotny): https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=327161#327161
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
Umiejki: Pł:1 | A:1 | O:1 | Skr:1


Obrazek
Defekt Świadomości
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 149
Rejestracja: 02 lip 2020, 21:47
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Jaskiniowy
Opiekun: Sztorm Stulecia, Nierozważny Duch
Mistrz: Błękit Nieba

Post autor: Defekt Świadomości »
A: S: 2|W: 1|Z: 4|M: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,O,W,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1| A,Skr: 2
Atuty: Ostry Słuch, Adrenalina
Patrzenie się na śmierć kogoś, kto zabił twojego bliskiego, hm... Samiczka nigdy nie zastanawiała się zbyt mocno nad samą koncepcją "zemsty", z czego teraz tak naprawdę zdała sobie sprawę. Będzie musiała nad tym pomyśleć, bo sama sprawa mogła wydawać się interesująca i nie tak oczywista jak większość mogłaby uznać.
Lekko uniosła uszy słuchając kolejnych słów ciemnołuskiego. Ostrzeżenie przed konsekwencjami?
Wydaje mi się, że smok płonący w objęciach lawy jest w stanie wystraszyć równie dobrze co smok bez łba... w końcu sam niedługo tego łba nie będzie mieć, prawda? – zagadnęła luźno, w odpowiedzi na jego słowa.
Dalsza część wypowiedzi za to nieco ją zdziwiła. Jego ojciec... co? Ich przywódczyni... że co?
Albo Plaga była dziwnym stadem, albo młoda wiedziała jeszcze zbyt mało o życiu. Bo choć wiedziała, że niektórzy z Przywódcą mogą się nie zgadzać to nie przypuszczałaby, że ktokolwiek może go ot tak zabić... a ten się wskrzesi i będzie trzeba zabijać go jeszcze raz.
To brzmi jak dość... specyficzna sytuacja? – w tonie jej głosu można było usłyszeć lekkie... zagubienie? – Znaczy... dlaczego w ogóle to zrobili? I to w dodatku ziołami, jakby nie było innych, "łatwiejszych" sposobów?
To trochę tak jakby Uzdrowiciel w trakcie leczenie zdecydował się na użycie innych roślin i dobiłby i tak już rannego smoka... szlag,wiedziała że medycy mogą być niebezpieczni, ale teraz już rzeczywiście mogła zacząć się ich obawiać.
I co masz na myśli mówiąc że się "wskrzesiła"? Przecież kiedy ktoś umrze to jest... martwy. Tak po prostu – przekrzywiła łebek, spoglądając się pytająco.
Miała nadzieję, że Plagijczyk zdecyduje się odpowiedzieć na jej pytanie, bo jeśli nie to prawdopodobnie będzie musiała znaleźć sobie inną "ofiarę", która pomogłaby jej uzupełnić wiedzę na ten temat.
Nie spodziewała się, że z tej rozmowy wyniknie coś takiego.

Licznik słów: 293
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Ostry słuch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (słuch -Adrenalina
Dodatkowa kość w testach na akcje fizyczne (bieg, atak, obrona), w przypadku niepowodzenia Aki otrzymuje ranę ciężką.
Rój Nocy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 570
Rejestracja: 23 lis 2019, 20:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Chochliczek

Post autor: Rój Nocy »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,Kż,Skr,Śl,M: 1 | MP: 2 | MA: 3
Atuty: Ostry węch; Szczęściarz; Mistyk
Luthien skrzywił się lekko, bo temat czynów jego ojca przywoływał niekoniecznie dobrą historię oi stanie Cienia sprzed jakiś siedemdziesięciu księżycy.
To działo się nim się wyklułem. Wszystko sprowadzało się do tego że ówczesna przywódczyni zarządzała stadem źle do tego stopnia że stało na krawędzi swojego końca. Był to desperacki ruch. -wyjaśnił, myśląc że tak stara historia nie jest już żadną tajemnicą. Kolejne jej pytanie sprawiło że wywrócił ślepiami.
To jest najłatwiejszy sposób. Przywódczyni zemdlała na polowaniu. Moja ciocia otruła uzdrowicielkę zabójczą ilością ziół podczas leczenia. -objaśnił jej. Rany, jak ona sobie to wyobrażała? Że wpakowali jej te zioła do pyska podczas pojedynku?– Chyba nie sądzisz że takie działania są przeprowadzane w otwarty sposób, co?
I kolejne pytanie. Tutaj już Luthien głośno westchnął. Pokręcił łbem jakby chciał powiedzieć nie i na moment zamilkł, jakby nie chciał drążyć. Jednak po tych kilku chwilach odezwał się znowu:
Smoki potrafią wstać zmarłych. Chyba mogą to zrobić tylko raz i powracają kalekie. Nie wiem dlaczego i jak to się dzieje.

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Gr I:
~ Ostry węch (dodatkowa kostka na rzuty do percepcji na zioła i zwierzynę)

Gr II:
~ Szczęściarz (W przypadku braku sukcesów Atut zamienia ten wynik na 1 sukces).

Gr III:
~ Mistyk (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego).


Linka (wąż błotny): https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=327161#327161
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
Umiejki: Pł:1 | A:1 | O:1 | Skr:1


Obrazek
Defekt Świadomości
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 149
Rejestracja: 02 lip 2020, 21:47
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Jaskiniowy
Opiekun: Sztorm Stulecia, Nierozważny Duch
Mistrz: Błękit Nieba

Post autor: Defekt Świadomości »
A: S: 2|W: 1|Z: 4|M: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,O,W,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1| A,Skr: 2
Atuty: Ostry Słuch, Adrenalina
Słuchała, jednocześnie z zainteresowaniem jak i szokiem, że nieznajomy dzielił się taką opowieścią... ot tak. Samiczka nie była świadoma o tym, że samo wydarzenie miało miejsce wiele księżyców temu i wieści o nim już dawno wypłynęły poza Plagę, więc czuła się trochę jakby ktoś podzielił się z nią tajnymi informacjami, mówiącymi o historii stada granatowołuskiego.
Co w zasadzie zadowoliło młodą, gdyż naprawdę chciała dowiedzieć się więcej o smokach z innych stad, a Luthien był pierwszym na którego trafiła i mogła od niego usłyszeć coś więcej.
Nie, ale... – zamilkła nad krótką chwilę, zastanawiając się nad dalszą częścią wypowiedzi – Po prostu wyobrażenie sobie sytuacji, gdzie Uzdrowiciel posuwa się do tego aby zabić swojego pacjenta w trakcie leczenie... sytuacja musiała być naprawdę tragiczna.
Skrzywiła się. Owszem, ciemnołuski mówił, że smoczyca źle zarządzała stadem... ale naprawdę nie było innego rozwiązania niż zabójstwo? W końcu jako stado mieli przewagę liczebną, jedna smoczyca nie byłaby w stanie sprzeciwić się im wszystkim.
A przynajmniej tak wydawało się młodej, nieznającej historii samiczce.
Drugi temat także był specyficzny i niezrozumiały dla młodej. Po prostu... nie trzymał się żadnej logiki. Smoki tak potrafiły i tyle?
To bez sensu – mruknęła – Gdy zabijesz zwierzę to ono umiera. Zabijesz drapieżnika, zabijesz kompana, czy inną istotę – umiera, Ale gdy zabijesz smoka to potrafi on wstać z martwych? – uniosła lekko łuk brwiowy – Moja mama brała udział w wielu walkach. Raz wróciła bez łapy. Innym razem przyszła bez ogona. Zawsze martwiłam się, że pewnego razu otrzyma ranę, której uzdrowiciel nie będzie w stanie wyleczyć... ale mówisz, że nawet w takim wypadku byłaby możliwość, że powstanie z martwych?
Brzmiało nieprawdopodobnie, ale jednocześnie dawało nadzieję, że matka nie opuści jej zbyt szybko... o ile najpierw w ogóle się obudzi. Eh, młoda nie lubiła rozmyślać tym wszystkim.

Licznik słów: 297
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Ostry słuch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (słuch -Adrenalina
Dodatkowa kość w testach na akcje fizyczne (bieg, atak, obrona), w przypadku niepowodzenia Aki otrzymuje ranę ciężką.
Rój Nocy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 570
Rejestracja: 23 lis 2019, 20:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Chochliczek

Post autor: Rój Nocy »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,Kż,Skr,Śl,M: 1 | MP: 2 | MA: 3
Atuty: Ostry węch; Szczęściarz; Mistyk
Wywrócił ślepiami. Spojrzał się na nią mrużąc ślepia. Zachowywała się wręcz nieporadnie, jak jakiś pisklak, który nasłuchał się aż nazbyt wesołych bajek.
Tak. Otruła, bo czasem trzeba zrobić coś złego, by było dobrze. -zapytał się nagle nieco podirytowany.– Czy uzdrowiciele według ciebie to tylko chodząca przychodnia dla rannych smoków i nie mogą ranić? Nie ma takiej zasady.
Doprawdy, nie powinien tutaj edukować małej smoczycy. To było zadanie jej rodziców i jej stada, a nie losowego smoka z Plagi spotkanego na terenach wspólnych. Zwłaszcza Luthiena. Och, on nie lubił uczyć, to było takie nudne. Całe szczęście nie był jedynym czarodziejem w swoim stadzie.
Nie pytaj się mnie. Smok umiera, mija jakaś ilość czasu, potem powraca. Albo w tym samym ciele, albo gdy owe ciało jest doszczętnie zniszczone, w nowym. Nie wiem jak to działa. Pójdź do świątyni i zapytaj się tych pseudobogów, może ci odpowiedzą. A może nie.

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Gr I:
~ Ostry węch (dodatkowa kostka na rzuty do percepcji na zioła i zwierzynę)

Gr II:
~ Szczęściarz (W przypadku braku sukcesów Atut zamienia ten wynik na 1 sukces).

Gr III:
~ Mistyk (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego).


Linka (wąż błotny): https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=327161#327161
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
Umiejki: Pł:1 | A:1 | O:1 | Skr:1


Obrazek
Defekt Świadomości
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 149
Rejestracja: 02 lip 2020, 21:47
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Jaskiniowy
Opiekun: Sztorm Stulecia, Nierozważny Duch
Mistrz: Błękit Nieba

Post autor: Defekt Świadomości »
A: S: 2|W: 1|Z: 4|M: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,O,W,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1| A,Skr: 2
Atuty: Ostry Słuch, Adrenalina
Zachowywała się jak pisklak... zapewne, bo niedawno pisklęciem jeszcze była. To, że z zachowania nieco różniła się od części swoich rówieśników, była dociekliwa i żądna różnorakiej wiedzy... tak naprawdę nie sprawiało, że stawała się dorosłym i poważnym smokiem, znającym się na każdym aspekcie życia.
Ale za to właśnie się uczyła i dowiadywała się nowych rzeczy o tym jak funkcjonuje świat i że nie wszystko jest takie jak sobie wyobrażała.
Myślałam nad tym już kiedyś, kiedy mój brat uczył mnie walki i mówił o miejscach witalnych. Uzdrowiciel, który zna się na anatomii smoka, wraz ze swoją mocą mógłby być bardziej morderczy niż jakikolwiek wojownik czy czarodziej. Nie myślałam wtedy o ziołach, nie znam się na nich i nie wiem jakie dokładnie skutki może mieć użycie ich w nadmiarze, jednak sama maddara medyków wydawała mi się wystarczająca aby zabić nim ofiara w ogóle zorientuje się z czym ma do czynienia – dodała – Jednak... wydawało mi się, że takie sytuacje zdarzają się raczej rzadko, o ile w ogóle. A teraz okazuje się, że jedna z nich miała miejsce księżyce temu... czyli nigdy nie można czuć się bezpiecznym, nawet gdy "pomaga" ci uzdrowiciel z twojego stada, heh?
Skrzywiła się. Ich Uzdrowicielka zdecydowanie nie wyglądała na kogoś kto zabiłby innego smoka, nawet gdyby był okropnym i znienawidzonym Przywódcą. Ale czy to cokolwiek znaczyło?
Z pyska samiczki wydobyło się ciche, rozbawione parsknięcie, gdy usłyszała zdanie o "pseudobogach"
Jeśli tłumaczą rzeczy tak, jak nasz aktualny "Prorok" to chyba nie mam czego u nich szukać – wzruszyła barkami, jednocześnie wspominając Spotkanie Młodych w którym niedawno brała udział – Niestety wymijające odpowiedzi połączone z mówieniem, że "są rzeczy których smoki nie mogą się dowiedzieć" nie są czymś czego potrzebuję.
Poprawiła nieco swoją postawę, usadawiając się wygodniej. Jeden z jej szponów wciąż krążył po ziemi, pozostawiając na niej nieregularne szlaczki, podczas gdy samiczka spoglądała na Plagijczyka, od czasu do czasu zerkając gdzieś na bok, gdy jakiś element otoczenia zwracał na siebie jej uwagę.

Licznik słów: 326
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Ostry słuch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (słuch -Adrenalina
Dodatkowa kość w testach na akcje fizyczne (bieg, atak, obrona), w przypadku niepowodzenia Aki otrzymuje ranę ciężką.
Rój Nocy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 570
Rejestracja: 23 lis 2019, 20:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Chochliczek

Post autor: Rój Nocy »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,Kż,Skr,Śl,M: 1 | MP: 2 | MA: 3
Atuty: Ostry węch; Szczęściarz; Mistyk
Zachichotał słysząc jej słowa. Postanowił zignorować tą część która drążyła ten niesamowity horror jakim jest fakt że uzdrowiciel zrobił komuś kuku.
Och, to prawda znam kilka takich miejsc! -rzekł rozbawiony kiwając łbem.– Sam byłem uzdrowicielem! Ale wiesz co, tyle jest tych niesamowicie ważnych miejsc w ciele smoka że przy brutalności ataków jakie wyprowadzają czarodzieje i wojownicy, nie sposób w któryś nie trafić celując w odpowiednie okolice. Całe podbrzusze, szyja to jedne wielkie zbiorowiska takich miejsc. Do tego wszystkie te ważne żyły i tętnice, nieszczęśliwe trafienia w pierś, kontuzje łba... Wbrew pozorom smoka wcale nie jest tak trudno zabić jak już przebije się przez jego łuski.
Ale zaraz przeszli na o wiele... weselszy temat. No bo co jest fajniejszego od obgadywania kogoś za jego grzbietem? Jak zaraz miała szansę przekonać się adeptka, Luthien sam posiadał dość dosadną opinię na jego temat.
Masz rację, oni nigdy nic nie mówią! Zawsze działają kompletnie bez składu i ładu, a potem są oburzeni gdy smoki czegoś nie zrobiły. Czemu w ogóle spodziewają się że będziemy ich wyręczać w ich inkompetencji? Wiesz że bóg wojny to w ogóle jakiś kurduplowaty morski, który przegrał z lepszym, pierwszym potworem? Na co nam tacy Bogowie. Jedynym fajnym jest Sennah!
Ogon czarodzieja kręcił się za nim niespokojnie, a sam smok co chwila poprawiał ułożenie skrzydeł na grzbiecie. Hej, jak się miało ich dwie pary to trudno było je schludnie złożyć!

Licznik słów: 232
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Gr I:
~ Ostry węch (dodatkowa kostka na rzuty do percepcji na zioła i zwierzynę)

Gr II:
~ Szczęściarz (W przypadku braku sukcesów Atut zamienia ten wynik na 1 sukces).

Gr III:
~ Mistyk (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego).


Linka (wąż błotny): https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=327161#327161
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
Umiejki: Pł:1 | A:1 | O:1 | Skr:1


Obrazek
Defekt Świadomości
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 149
Rejestracja: 02 lip 2020, 21:47
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Jaskiniowy
Opiekun: Sztorm Stulecia, Nierozważny Duch
Mistrz: Błękit Nieba

Post autor: Defekt Świadomości »
A: S: 2|W: 1|Z: 4|M: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,O,W,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1| A,Skr: 2
Atuty: Ostry Słuch, Adrenalina
...Był uzdrowicielem? Otworzyła szerzej ślepia, jednocześnie wsłuchując się w jego słowa, bo... mogły być dość użyteczne?
Hej, w końcu była łowcą, a przeznaczeniem łowcy jest zabijanie. Co prawda zwierzyny, a nie smoków, jednak pod pewnymi względami było to dość podobne.
A jeszcze wystarczy uderzyć odrobinę zbyt mocno w "bezpieczne miejsce" i ktoś kończy bez kończyny lub jako kaleka – dodała mrukliwym głosem – To trochę przerażające, że mimo całej tej otoczki wielkich i morderczych smoków, tak naprawdę możemy się pozabijać przez byle przypadek podczas walki. Głupota.
Zauważyła, że kolejny temat chyba przypadł Plagijczykowi do gustu. Przechyliła delikatnie łeb, wpatrując się w niego z zaciekawieniem gdy mówił, a następnie sama zabrała głos.
Kompletnie nie rozumiem ich logiki – dodała, gdy samiec krytykował bogów – Jednocześnie mają siebie za potężnych i wszechmocnych, mają siebie za lepszych za nas... ale to my mamy biegać i ich ratować szukając iskier. Dokładnie tak jakby sami nie potrafili tego zrobić, a Prorok tłumaczy to "boskim planem", którego nie rozumiemy, bo bogowie nie chcą się wszystkim z nami dzielić – chyba nie musiała tłumaczyć dlaczego to wszystko było głupotą, prawda? – I... naprawdę? "Silny i potężny" bóg będący usposobieniem wojny przegrał walkę z potworem na terenach stad? Brzmi jak żart – parsknęła śmiechem – A... Sennah? Słyszałam jedynie, że jest w pewien sposób powiązana z naszym aktualnym "prorokiem", jednak nie wiem o niej zbyt wiele. Czym się różni od reszty?
Trochę dziwnie było jej sobie wyobrazić, że wśród przedstawionej jej grupy bogów tak naprawdę znajduje się ktoś inny, lepszy od reszty. Ale zdarzały się wyjątki, prawda? Dlatego wolała najpierw posłuchać nim sama spróbuje to ocenić.

Licznik słów: 270
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Ostry słuch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (słuch -Adrenalina
Dodatkowa kość w testach na akcje fizyczne (bieg, atak, obrona), w przypadku niepowodzenia Aki otrzymuje ranę ciężką.
Rój Nocy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 570
Rejestracja: 23 lis 2019, 20:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Chochliczek

Post autor: Rój Nocy »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,Kż,Skr,Śl,M: 1 | MP: 2 | MA: 3
Atuty: Ostry węch; Szczęściarz; Mistyk
Pokręcił łeb słysząc jej słowa.
Chodziło mi o zabijanie. Wiesz, bum i już trudno jest smoka odratować, bo coś mu na przykład pękło w środku. Kończyny to tam pal licho. Jeśli uzdrowiciel jest blisko, to zaraz przyleci i bum, krwawienie, zatamowane, rana oczyszczona, teraz pora na kamyki ido świątyni na nową kończynę. No chyba że smok NAPRAWDĘ oberwał i stracił coś więcej. Wtedy to już problem. -wyjaśnił jej. Na szczęście jako uzdrowiciel nie musiał męczyć się z takimi ranami ale to nie znaczyło że nie był przygotowany.
Daj spokój, to żadni bogowie, tylko jakieś super silne, nieśmiertelne smoki. Coś jak duszki, choć mam wrażenie że nawet one bywają silniejsze od super-smoków. -mruknął podsumowując temat. Na szczęście przeszli na o wiele przyjemniejszy.
Sennah jest nieskażona. Nie ma kija w zadzie, nie miota wszystkimi dookoła, mówi innym co myśli i w ogóle jest normalna. Jest też ładna, mhm... -skinął łbem podsumowując.– Mam wobec niej wielkie nadzieje.[/color]

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:

Gr I:
~ Ostry węch (dodatkowa kostka na rzuty do percepcji na zioła i zwierzynę)

Gr II:
~ Szczęściarz (W przypadku braku sukcesów Atut zamienia ten wynik na 1 sukces).

Gr III:
~ Mistyk (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego).


Linka (wąż błotny): https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=327161#327161
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
Umiejki: Pł:1 | A:1 | O:1 | Skr:1


Obrazek
Lekkość Wiatru
Dawna postać
Aderyn
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 705
Rejestracja: 02 lis 2019, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 180
Rasa: północno-górski
Partner: Światokrążca

Post autor: Lekkość Wiatru »
A: S: 3| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 3
U: B,Pł,L,Skr,Prs,A,O,Kż,Śl,MA,MO: 1| MP: 2| MO,Lecz: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Pamięć przodka; Błyskotliwy; Utalentowany; Wybraniec bogów;
Aderyn powiadomiła Basiora o tym, że cierpi na czarny kaszel. Charczała tak paskudnie, że nie chciała z tym wracać do stada – bo lepiej zaryzykować zarażeniem uzdrowiciela z Ziemi, czyż nie?... No żartuję, no. Aderyn po prostu ufała, że Basior postawi ją na nogi.
Czekając na jego przybycie, postukała pazurem w kamienie leżące na brzegu bajora. Zaczęła myśleć o tym, co powiedział jej Yeccaqui, ale nie była w nastroju na eksperymenty z rzucaniem. Innym razem.

Licznik słów: 75
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

okaz zdrowia / brak chorób, brak +ST po 100 ks.
pamięć przodka / 2 ST do walki z drapieżnikami
błyskotliwy / 1 ST do drugiego etapu leczenia
wybraniec bogów / +1 sukces do dowolnej akcji raz na tydzień
kryształ zielarza / +1 sztuka do wszystkich zebranych ziół

___________________

Ceredig, leszy
S,W,Z,M:1 / P:3 / A:2
B,MA,MO,Skr: 1

___________________

Przypominajki:
wybraniec użyty 11.02
kr. doświadczonego – wieczny
kr. szamana do użycia 05.03
głód postaci do 16.07

 – – [color=#b1b0be[/size">[color=#8b8a9c
– [color=#b1b0be[/size]
Twój Stary
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1389
Rejestracja: 20 gru 2019, 15:19
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 100
Rasa: Drzewny x Jaskiniowy
Opiekun: Ziemniaki
Mistrz: Wujek Śledź/Cioteńka Honi
Partner: Odyniec, Agat, Hiacynt

Post autor: Twój Stary »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,O,MA,MO,Kż,Śl,Skr: 1 | A,L,Lecz: 2 | MP: 3
Atuty: Ostry Węch, Adrenalina, Niezawodny, Wybraniec Bogów, Wszechstronny
Basior odpowiedział że zaraz przybędzie bo musi skończyć jedną rzecz.. I co ciekawe kiedy już zadek ruszył to wyprzedziła go Brzeginia. Nie, dziś nie zamierzała w żadnym razie pomagać Uzdrowicielowi w leczeniu bo miała ambitniejszy plan, ot co!
Kształt poruszył się w wodzie i nagle zatrzymał. Miał nad sobą jakąś dziwną bańkę w której unosiły się.. Czy to czasem nie są stokrotki?! I koniczynki! Starannie dobrany bukiecik z niezbyt starannie umiejscowioną kokardką, wykonaną z trawy właśnie wylądował przed obliczem Wodnej Uzdrowicielki.
– Ehehehe, to od Basiora! Bardzo Cię lubi i trochę się przy leczeniu Ciebie denerwuje ale sam się nie przyzna więc ja to robię za niego hihihi – kompanka zaświergoliła zadowolona lecz zaraz popłynęła trochę dalej by schować się za pobliskimi skałkami. O, A Basior już nawet na horyzoncie był!
– Czarny kaszel, co? – zagaił z rozbawieniem, kiwając łbem na przywitanie jak gdyby nigdy nic bowiem nie miał bladego pojęcia o.. Wyskoku Lolitki. Cóż, czas na leczenie.

Wyciągnął miseczkę i napełnił ją czystą wodą z bukłaka by zaraz dorzucić do niej kilka liści lubczyku a potem całość doprowadzić do wrzenia tak by uzyskać dobry napar do inhalacji. Podał go lekkości a sam wsadził łapę do sakwy, dobywając mały słoiczek miodku kwiatowego. Poczekał aż czas na wdychanie naparu minie i odkręcił przygotowany słoiczek.
– Miód wprost z hodowli mojej Mistrzyni. Mam nadzieję że będzie smaczne teraz – mrugnął ślepiem, dodając kilka kropel by osłodzić napar. Gdy Uzdrowicielka go wypiła, zabrał miseczkę i przeszedł dalej.

Ułożył łapę na prawym barku smoczycy i wniknął maddarą w jej ciało. Oczyścił dokładnie drogi oddechowe z zalegającej wydzieliny, zawierającej domieszki krwi skupiając się na rozprowadzeniu leczniczego działania ziół by szybciej podziałały. Unormował ciśnienie krwi oraz temperaturę ciała jak umiał a potem zlokalizował źródło infekcji i je zwalczył. Na sam koniec skupił się na pobudzeniu organizmu do odbudowy naruszonej uporczywym kaszlem śluzówki gardła oraz na jej porządnym nawilżeniu. Zregenerował również płuca, jeżeli zachodziła taka potrzeba by samicy lepiej się oddychało.
Po wszystkim zabrał łapę i spojrzał na nią pytająco.

//lubczyk

Licznik słów: 335
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

~Ostry Węch~
"Czujesz? Zapach nowych ziół!"
Wszystkie testy percepcji oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość – węch (zwierzyna łowna, zioła)

~Adrenalina~
"Co Cię nie zabije to wku--Zdenerwuje."
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

~Niezawodny~
"Lanie źle wpływa na organizm. Obniża przyszłą wydajność."
Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby.


~Wybraniec Bogów~
"Wszystko grozi wszystkim, życie grozi śmiercią"
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu.

Ostatnie użycie: 01.07.2021


~Wszechstronny~
"Powiedzenie, że coś jest dobre do wszystkiego i do niczego, pasuje do nas idealnie."
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Moc i percepcje

Kryszystał Zielarza – +1 sztuka do każdego zebranego ziela.


Lola – Brzeginia
W,Zr,M,P: 1 |A:2
PŁ,MA,MO,Skr:1
Lekkość Wiatru
Dawna postać
Aderyn
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 705
Rejestracja: 02 lis 2019, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 180
Rasa: północno-górski
Partner: Światokrążca

Post autor: Lekkość Wiatru »
A: S: 3| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 3
U: B,Pł,L,Skr,Prs,A,O,Kż,Śl,MA,MO: 1| MP: 2| MO,Lecz: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Pamięć przodka; Błyskotliwy; Utalentowany; Wybraniec bogów;
Kiedy Lola wcisnęła jej bukiecik "od Basiora", Aderyn uniosła brew. No tego się nie spodziewała.
Ciężko o kwiaty o tej porze roku – odpowiedziała, badając podarunek wzrokiem, jakby próbowała się doszukać w nim jakiejś pułapki. Nie znalazła. – Doceniam? – Ech, czemu nie! Można to zawsze postawić w grocie i potrzymać parę dni. Bukiet pewnie spodoba się Rucze.



Aż mi szkoda smoków z mojego stada. Nigdy im nie słodzę naparów – Aderyn parsknęła śmiechem, szczerząc wesoło kły. Przyjęła miskę z lubczykiem od Basiora. Inhalacja trochę ułatwiła jej oddychanie. Potem smoczyca wypiła duszkiem zimny napar – trzeba przyznać, że dodatek miodu robił różnicę.
Hmm – odezwała się dopiero wtedy, gdy skończył używać magii. – Gardło dalej mnie boli. Czy moja obecność cię rozprasza? – Zmarszczyła lekko brwi, przyglądając się uzdrowicielowi, a szczególnie jego ekspresji. – Twoja kompanka powiedziała, że "bardzo mnie lubisz". – Jej ostre kły błysnęły znowu w chytrym uśmiechu.

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

okaz zdrowia / brak chorób, brak +ST po 100 ks.
pamięć przodka / 2 ST do walki z drapieżnikami
błyskotliwy / 1 ST do drugiego etapu leczenia
wybraniec bogów / +1 sukces do dowolnej akcji raz na tydzień
kryształ zielarza / +1 sztuka do wszystkich zebranych ziół

___________________

Ceredig, leszy
S,W,Z,M:1 / P:3 / A:2
B,MA,MO,Skr: 1

___________________

Przypominajki:
wybraniec użyty 11.02
kr. doświadczonego – wieczny
kr. szamana do użycia 05.03
głód postaci do 16.07

 – – [color=#b1b0be[/size">[color=#8b8a9c
– [color=#b1b0be[/size]
Twój Stary
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1389
Rejestracja: 20 gru 2019, 15:19
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 100
Rasa: Drzewny x Jaskiniowy
Opiekun: Ziemniaki
Mistrz: Wujek Śledź/Cioteńka Honi
Partner: Odyniec, Agat, Hiacynt

Post autor: Twój Stary »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,O,MA,MO,Kż,Śl,Skr: 1 | A,L,Lecz: 2 | MP: 3
Atuty: Ostry Węch, Adrenalina, Niezawodny, Wybraniec Bogów, Wszechstronny
Ajć, był nie w formie! Znowu mu coś nie wyszło chociaż.. Dziwnym, niezrozumiałym dla niego trafem zawsze działo się to przy Wodnej. Ziemisty nie wiedział też czemu mu tak ciepło przy niej ale zwalał to na przepracowanie.
– Wybacz, maddara ostatnio coś daje mi w kość – westchnął gdy sama przyznała mu że niestety z gardłem nie jest lepiej. No nic, musiał się chyba pogodzić z tym że czas sobie odpocząć od ciągłej roboty – A co do miodu, mogę oddać jeden słoiczek. Mam stałe źródło pobioru – dodał szybko, grzebiąc w torbie aby odnaleźć jeszcze nieotwarty słoiczek miodu lipowego, który jego pacjenci uwielbiali najbardziej, o już go ma.. Chociaż chwila, Aderyn chyba mówiła coś...
"Czy moja obecność Cię rozprasza?"
Basior zmarszczył pysk w niezrozumieniu ostrożnie kładąc wydobyty słoiczek przed Aderyn a potem zaczął analizować jej.. Uśmiech. I.. Kolejne słowa.
Lola tymczasem obserwowała wszystko z wody, śmiejąc się chochliczo.
– Lalala Aderyn i Hebzen, Aderyn i Hebzen-–
– Jest trochę w tym racji – uśmiechnął się szeroko, chyba pierwszy raz w życiu bowiem aż zapiekła go morda. Ta gruba, śliska, piszcząca chędoż-– Spokojnie. Spokojnie Basiorze, momencik, trzeba dokończyć i wyjaśnić całą te sytuacje, prawda?
– Jesteś znakomitym Uzdrowicielem więc chyba podświadomie stresuję się leczyć w Twojej obecności. I tak, lubię Cię – Świetna z Ciebie lo--Samica. Teraz wybacz mi Aderyn, idę udusić mojego kompana – wszystko wyrecytował tak szczęśliwym, spokojnym wciąż jednak tonem iż z dodatkiem tego uśmiechu nie było tu w ogóle na pierwszy rzut ślepia widać tej nerwowości..
Uzdrowiciel jednak zaraz wskoczył do wody, ciężko niczym waleń i wystrzelił wprost w stronę brzegini która zaczęła uciekać, skrzecząc tak iż chyba słyszał ją każdy, przechadzający się nieopodal.
Co śmieszniejsze Lola w swojej panice pływała w kółko a co za tym idzie w kółko pływał również Basior. A Uzdrowicielka mogła to wszystko oglądać..

Licznik słów: 303
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

~Ostry Węch~
"Czujesz? Zapach nowych ziół!"
Wszystkie testy percepcji oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość – węch (zwierzyna łowna, zioła)

~Adrenalina~
"Co Cię nie zabije to wku--Zdenerwuje."
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

~Niezawodny~
"Lanie źle wpływa na organizm. Obniża przyszłą wydajność."
Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby.


~Wybraniec Bogów~
"Wszystko grozi wszystkim, życie grozi śmiercią"
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu.

Ostatnie użycie: 01.07.2021


~Wszechstronny~
"Powiedzenie, że coś jest dobre do wszystkiego i do niczego, pasuje do nas idealnie."
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Moc i percepcje

Kryszystał Zielarza – +1 sztuka do każdego zebranego ziela.


Lola – Brzeginia
W,Zr,M,P: 1 |A:2
PŁ,MA,MO,Skr:1
Lekkość Wiatru
Dawna postać
Aderyn
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 705
Rejestracja: 02 lis 2019, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 180
Rasa: północno-górski
Partner: Światokrążca

Post autor: Lekkość Wiatru »
A: S: 3| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 3
U: B,Pł,L,Skr,Prs,A,O,Kż,Śl,MA,MO: 1| MP: 2| MO,Lecz: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Pamięć przodka; Błyskotliwy; Utalentowany; Wybraniec bogów;
Aderyn wzięła od Basiora słoik miodu, chociaż tak szczerze, to bardziej zainteresowało ją naczynie niż jego zawartość. Znała szkło, ale jeszcze nigdy nie miała go w łapie. Gładkie! Całkiem przyjemne, chociaż trochę ciężkie. Mogłoby nadwyrężyć jej torbę. Hmm...
"Lalala Aderyn i Hebzen, Aderyn i Hebzen"
Ach, wróciła. Tak samo jak dwie zmarszczki na pysku Lekkości Wiatru, bo złośliwy entuzjazm dwunoga zaczął jej już działać na nerwy. I w sumie zrobiło jej się głupio, bo sama też dokuczyła brązowemu. Ba, miała nawet przygotowane w głowie kilka innych tekstów, którymi mogłaby go uraczyć dla zabawy, ale... Uh. Nie sądziła, że "Hebzen" odpowie na jej zaczepkę w taki sposób. To było całkiem miłe?
No, starczy już tego mordowania – odezwała się po chwili. – Jej mięso na pewno smakuje jak wodorosty. Szkoda zachodu. – Machnęła teatralnie łapą.
Czekając na jego reakcję, patrzyła, jak miota się w wodzie. Bądźmy szczerzy, ten widok rozbawiłby każdego – ale zachowajmy umiar, dobrze?
Obiecuję, że nie będę cię drażnić. – Pochyliła się nad źródłem. – Hebzen to twoje pierwsze imię?

Licznik słów: 174
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

okaz zdrowia / brak chorób, brak +ST po 100 ks.
pamięć przodka / 2 ST do walki z drapieżnikami
błyskotliwy / 1 ST do drugiego etapu leczenia
wybraniec bogów / +1 sukces do dowolnej akcji raz na tydzień
kryształ zielarza / +1 sztuka do wszystkich zebranych ziół

___________________

Ceredig, leszy
S,W,Z,M:1 / P:3 / A:2
B,MA,MO,Skr: 1

___________________

Przypominajki:
wybraniec użyty 11.02
kr. doświadczonego – wieczny
kr. szamana do użycia 05.03
głód postaci do 16.07

 – – [color=#b1b0be[/size">[color=#8b8a9c
– [color=#b1b0be[/size]
Twój Stary
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1389
Rejestracja: 20 gru 2019, 15:19
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 100
Rasa: Drzewny x Jaskiniowy
Opiekun: Ziemniaki
Mistrz: Wujek Śledź/Cioteńka Honi
Partner: Odyniec, Agat, Hiacynt

Post autor: Twój Stary »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,O,MA,MO,Kż,Śl,Skr: 1 | A,L,Lecz: 2 | MP: 3
Atuty: Ostry Węch, Adrenalina, Niezawodny, Wybraniec Bogów, Wszechstronny
Ohh już sobie to nawet wyobrażał! Wyobrażał jak zerwie więź w momencie duszenia Loli a potem przyjdzie i usmaży jej zwłoki w lecznicy. Jakiekolwiek żywił do niej pozytywne uczucia to ta "akcja" totalnie przegięła pałę--Czarę goryczy. Brzeginka natomiast zaczęła się obawiać rzeczywiście o swoje życie, bardziej będąc jednak w szoku iż jej SMOCZY TOWARZYSZ o głupi żart jest w stanie chcieć ją zabić!! Psychopata, dureń, idoota! – Myślała przez więź.
Durny, skrzeczący, śliski worek mięsa – chciał pomyśleć Basior ale w pewnym momencie już dał sobie spokój bo rzeczywiście było to bez sensu. To nie pierwszy raz kiedy Lolitka przekroczyła granicę a Uzdrowiciel puszczał jej to płazem, teraz też pewnie żałowałby ewentualnego zerwania więzi i w efekcie tęsknił za tą jędzą. Rusałka zniknęła mu z oczu a on westchnął znów ciężko. Choć na komentarz Aderyn odnośnie glonowego posmaku swojej kompanki to nawet się roześmiał. Podpłynął do brzegu i uniósł łeb do góry by popatrzeć na Aderyn bo jeszcze jakoś.. Nie chciało mu się wychodzić. Chłodniej tu było.
– Mhm, ojciec mnie tak nazwał a mama się zgodziła. Dla siostry oraz mojego mistrza, Światokrążcy wciąż pozostaje Łajzą – wyszczerzył kły, wyciągając przednie łapy przed siebie – Chociaż "Łajza" to też dzieło naszego Proroka, tylko nie chce się przyznać. – cóż. skądś Estrel to słowo posłyszała a wątpił by Perła na to wpadła.

Licznik słów: 221
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

~Ostry Węch~
"Czujesz? Zapach nowych ziół!"
Wszystkie testy percepcji oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość – węch (zwierzyna łowna, zioła)

~Adrenalina~
"Co Cię nie zabije to wku--Zdenerwuje."
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

~Niezawodny~
"Lanie źle wpływa na organizm. Obniża przyszłą wydajność."
Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby.


~Wybraniec Bogów~
"Wszystko grozi wszystkim, życie grozi śmiercią"
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu.

Ostatnie użycie: 01.07.2021


~Wszechstronny~
"Powiedzenie, że coś jest dobre do wszystkiego i do niczego, pasuje do nas idealnie."
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Moc i percepcje

Kryszystał Zielarza – +1 sztuka do każdego zebranego ziela.


Lola – Brzeginia
W,Zr,M,P: 1 |A:2
PŁ,MA,MO,Skr:1
Spaczone Źródło
Dawna postać
Shiron Powściągliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 466
Rejestracja: 03 sie 2020, 22:38
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 38
Rasa: Północny x Drzewny
Opiekun: Szarlatańska Obietnica
Mistrz: Mgliste Wrzosowiska
Partner: Brak

Post autor: Spaczone Źródło »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 1| P: 2| A: 4
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| Śl: 2
Atuty: Pechowiec; Pamięć przodka; Bestiobójca
//inny czas

Shiron chciał spędzić trochę czasu na terenach innych, niż stadne. Spotkanie z prorokiem było pierwszym razem, kiedy Shiron opuścił stado i mu się bardzo spodobały obce tereny. Nic chyba dziwnego, że smok skierował swoje kroki do zimnego jeziora. Rozejrzał się po nim podczas lotu, a teraz obrał kącik. Shiron zjawił się nad gorącą zatoczkę. W jego towarzystwie była dwójka kompanów, chociaż jednego ukradł od mamy. Havrun i Sassan szły koło niego. Lewiatanka była obojętna na obecność nowej kompanki, ale Sassan była nieco spięta. Odpoczynek nad zatoką im się przyda. Shiron powoli położył się na brzegu i spojrzał na ciepłą wodę. Pachniała znajomo, więc uśmiechnął się tylko do siebie.

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

* Teczka * Rodzina *

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Pamięć przodka
-2 ST do walki z drapieżnikami

Bestiobójca
Tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami



PumaSassan

S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1
|B,Skr,Śl,AO:1|


MamunaLaiken
S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1
|B,Skr,AO:1|


Ekwipunek
Pióro od Mory w grzywie
Uprząż Thear


#750701

ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej