Wyspa na Jeziorze

Owalna wyspa znajdująca się dokładnie na środku Zimnego Jeziora. Dostać się na nią można wyłącznie drogą powietrzną lub wodną. W jej centrum znajduje się rumowisko wraz z górującą nad nim humanoidalną statuą.
.

Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Zaskoczony samiec uniósł jeden łuk brwiowy.
Obszerne pytanie. Pytasz o coś konkretnie? – zapytał w mieszance rozbawienia i zdziwienia. – Nazywam się Światokrążca, jestem starszym i wojownikiem Ziemi, niegdyś pod imieniem Żeru Zwierząt. A także byłym przywódcą Trzęsieniem Ziemi. Amatorem poszukiwania przygód i pakowania się w kłopoty. Miłośnikiem wszystkiego co dziwne i nieznane. Samozwańczym badaczem świata i od całkiem niedawna Czempionem Viliara. – odparł lustrując młodzieńca wzrokiem. Na pewno nie spodziewał się by ktokolwiek tak na niego zareagował. A na pewno nie ktoś spoza Ziemi.

Licznik słów: 86
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brat Win
Dawna postać
Jeniec Trwałej Woli
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 478
Rejestracja: 29 kwie 2020, 21:36
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 42
Rasa: wężowo-bagienny
Opiekun: Sztorm Stulecia
Partner: kamienna tabliczka

Post autor: Brat Win »
A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 4
U: B,Pł,L,A,Skr,Śl,Kż,MP,MO,MA: 1| W,O: 2| Prs: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Altruista
Aedal nie odsunął się ani na chwilę, każdego słowa słuchał jak gdyby zesłanego od Kammanora – patrona Ognia, jego patrona. Czuł się jakby wszystkie sekrety świata otworzyły się przed nim niczym skrzynia zardzewiała, a wiedza, że ledwie fragment klucza widzi przed sobą, po raz pierwszy nie przeszkadzała mu wcale. W skrócie: czuł się błogo. Znalazł chrząszcza, złotego, a bardziej ten chrząszcz jego, i tak patrzył na Światokrążcę, Żer Zwierząt, na Trzęsienie Ziemi, na amatora i miłośnika, badacza i Czempiona Viliara.
Nie chciał się odsuwać. Pyskiem był tak blisko, jak gdyby tajemnice skarbca przemycał potajemnie. Domyślał się już ile roboty taka osoba mogła mu podsuwać, ile historii pod nos składać, ile pisania przed nim; a jaka spuścizna dla świata!
Zamarł, łapiąc się wszystkiego, i chyba pierwszy raz w swoim życiu mówił... ale bez przemyślenia, w chaosie, w niezmiernym zafascynowaniu, jakoby na skraju logiki:
Jak? Co zbadałeś? Co wiesz? Co się stało z Gigantem, co było jego powodem? Co miał na celu, co dalej? Czemu się zabijali? Co z Ziemią, przecież... na miłość Uessasa, tyle księżyców w jednym stadzie! Jako przywódca... toć to... pół historii, jak nie więcej! Co było powodem, kto był przed Panem, kto...
Zapowietrzył się cały, oddech uciekł mu z piersi ponownie i kręcił w niedowierzaniu łbem leciutko. Spiłowane szpony przejechały po mokrym włosiu, rozwarte oczy odbiegły na chwilę... oddychał głośno. Dyszał, jak gdyby przeleciał całe Wolne wzdłuż i wszerz. Ogień mu z gęby wylatywał, nozdrza jak kominy i powrócił ponownie, westchnąwszy, nachylił się z pokorą, półszeptem rzucając:
Co chcesz mi powiedzieć?

Licznik słów: 255
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ω boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie lub misję, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego"
Ω szczęściarz (xx.xx) – odwrócenie porażki akcji lub rzutu na wytrzymałość; do użycia raz na dwa tygodnie
Ω altruista – stałe -2 ST do wszystkich akcji towarzysza na misji lub polowaniu; modlitewny dar Dadu dla innego smoka raz na miesiąc

KK — MISIO (samica hydry)
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
B, Skr: 1| A, O, Pł: 2


Kalectwa: +2ST do akcji fiz. i mag. ; +2ST do Perc. (wzrok)
Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
O na bogów, Ognisty za dużo pytań na raz! Wybierz jeden temat! Kto kogo zabijał? Co ma do tego Ziemia? ah! – zawołał potrząsając łbem gdy został zalany falą pytań. Doprawdy był niezwykle uradowany zainteresowaniem jakie wykazywał ten młody smok, ale w takiej formie nic nie wyjaśni bo rozdrobnią się na zbyt wiele wątków. Starszy złapał oddech i spokojniej już spojrzał na Oblubieńca.
Bardzo doceniam ciekawość, ale po kolei. Możemy zacząć od Giganta. A dokładniej od tego, że... nie wiem. – skrzywił się. – Nie wiem kto ani dlaczego, chociaż wiem po co. Widzisz – szeroko i dramatycznie machnął wskazując na niebo dookoła. – niegdyś nasze tereny otaczała magiczna Bariera Naranlei, która powstała by ochronić Wolne Stada przed napaściami Równinnych. Jeszcze za moich księżyców pisklęcych była nienaruszona. Wyobraź sobie, wiecznie migoczący horyzont, jakby powierzchnia bańki na wodzie. Oczywiście stąd nie byłaby widoczna. – uśmiechnął się pod nosem. – Ale kiedy miałem gdzieś około 15 księżyców... coś się stało. W Barierze pojawiły się dziury i nikt nie wie dlaczego, ba nikt nawet nie był światkiem ich powstawania, także nie jest wiadome czy nadejście jego – wskazał szponem na Giganta – ma z tym coś wspólnego. Ale właśnie w tym samym czasie Skalny Gigant przyszedł na na Wyspę Proroków, pozostawiają po sobie wielkie okrągłe ślady tam gdzie przeszedł przez nasze tereny. Aaa dokładnie od strony Torfowiska na granicy Ziemi i Wody... z-znaczy się aktualnie Ziemi i Plagi. – odchrząknął. – Gigant przyszedł, a za nim zlecieli się Wolni, w tym ja, oczywiście jako jeden z pierwszych. No chociaż ja to raczej przydreptałem. – zachichotał. – Wszystko co robiliśmy kończyło się na niczym, aż w końcu zaproponowałem innym by wszyscy spróbowali go zmęczyć obciążając jego unoszącą się rękę. I hej! zadziałało. Potem to już zeszło z górki, gdy smoki nareszcie zaczęły koordynować swoje ruchy i działać jako jedność zamiast jak rozpierzchłe robaki. ... W tym czasie zdążyłem prawie umrzeć dwa razy, ale na moją obronne. Nie z mojej winy! Wpierw mnie matka tak pociągnęła za ucho, że się wywaliłem na zbity pysk i straciłem przytomność, więc ona i ówczesny przywódca Wody Szlachetny Nurt musieli mnie odciągać. Bo widzisz stałem i krzyczałem do Giganta, próbując się z nim porozumieć i tak się złożyło, że gdy straciłem przytomność to akurat wielka łapa giganta zaczęła opadać na miejsce w którym leżałem – szponem wskazał na zapadnięte ruiny Jaskini Proroków. – ale matka chyba nie chciała by z jej syna zrobił się placek. Kiedy łapa Giganta upadła, uderzyła w jaskinie Proroków, bo właśnie na ich szczycie stałem, próbując znaleźć się trochę wyżej. Wyobraź sobie niepotrafiącego walczyć nielota w takiej sytuacji – uśmiechnął się zadziornie i mrugnął do młodszego samca rozbawiony.
Ale! Oczywiście to nie ja byłem jego celem a właśnie Jaskinie Proroków, bo w nich kryło się coś, czego nikt się nie spodziewał i właśnie po to Gigant do nas przybył by ukraść... źródło mocy Bariery Naranlei! Na szczęście, udało się go... krótko mówiąc zepsuć, zanim zdobył to po co tu przyszedł. – starszy odchrząknął. Był przyzwyczajony do swoich słowotoków, ale nie zmieniło to faktu, że odrobinę zaschło mu w gardle. A przecież miał jeszcze tyle do opowiedzenia na temat tego jednego wydarzenia! Samiec już chciał przejść do dalszego snucia opowieści, kiedy zmrużył ślepia.
Mmm będziesz to spisywał? Mam wrażenie, że lepiej mi idzie mówienie niż skrobanie szponem, chociaż chciałem opisać moje historie dla potomnych już od dawna. – zaśmiał się cicho.

Licznik słów: 569
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
// to ja odpisująca sobie super długo. Będziemy sobie najwyżej trochę przeszkadzać, ale tak – inny czas

Wołania nie usłyszał od razu, bo i nie było go na miejscu. Wyspę proroków odwiedzał prawdę mówiąc bardzo rzadko, czasami tylko lądował na jej powierzchni by odpocząć pomiędzy jednym a drugim stadem. Musiał przyznać, że niezależnie od swojej obiektywnej użyteczności, definitywnie był jednym z najczęściej podróżujących smoków w granicach umownej już, boskiej bariery. Na swoje nieszczęście, ale być może ulgę Axarusa, morski spędzał na jego terytorium tyle czasu, że prędzej czy później musieli się zastać. Słysząc z daleka jego okrzyki samiec zapikował ku zielonej postaci, lądując zdrowe dwa ogony od niego. Oddzielił się też przezroczytą barierą, żeby w razie czego go nie dotykał – Mów krótko, inaczej nie będę cię słuchał – rzucił mu surowo na dzień dobry. Nie był niezdolny do odbierania wyczerpujących monologów, ale sposób wyrażania się Axarusa był rodzajem nowomowy, której nie potrafił ścierpieć.
Wieź z twoim kompanem uległa zerwaniu?

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Już chciał tak właściwie wracać do Przystani, zawiedziony faktem iż nie udało mu się znaleźć Króla Wszystkich Proroków, ale on się zjawił! Axarus podskoczył aż z wrażenia, szczerze mówiąc nie wiedział, co teraz zrobić! Nigdy nie zakładał, że zajdzie aż tak daleko! Cholerne pole siłowe! Mackonur chętnie rzuciłby się na Strażnika, żeby go uściskać, albo po prostu padłby przed jego łapy, ale to głupie pole siłowe go ograniczało! Kiedyś trzeba wymyślić jakiś sprytny sposób przebicia się przez to coś! Może podkopem? Czy pole siłowe jest jeszcze głęboko pod ziemią, czy sięga aż do samych gwiazd? Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi! Ale nie chciał na ten moment tego testować, miał ważniejsze sprawy do załatwienia!
~ STRAŻNIKU, TY ŻYJESZ! – Nie mogło zabraknąć tej właśnie reakcji, ale Axarus musiał oszczędzać swój limit słów! Strażnik wyraźnie powiedział, żeby było "krótko", więc musi być krótko! Jeszcze Prorok się zirytuje i sobie odleci i co wtedy? Kto pomoże Mackonurowi uratować Takharę? No właśnie! Szybko, musiał się skupić i używać tylko najistotniejszych informacji, nie owijać w bawełnę!
~ Strażniku najsprawiedliwszy, Strażniku najczystszy, Proroku najroztropniejszy, Strażniku Najmężniejszy, Proroku Najwierniejszy, ZWIERCIADŁO CIERPLIWOŚCI, podporo rodzin, oto ja twój wierny sługa Axarus i drugi wierny sługa Ctoukliss prosimy cię o pomoc! AAA, miało być krótko! Już, już, już, przechodzę do rzeczy! – Początkowo rzucił się na ziemi z łapami wyciągniętymi do przodu, jako znak posłuszeństwa Prorokowi, ale w końcu wstał, przez chwilę zapadła dosyć niezręczna cisza podczas której Axarus obmyślał dalsze słowa, ale nie trwała ona zbyt długo, jeszcze by się zirytował prorok!
~ Tak, została zerwana, ale jak powiadają szepty Przedwiecznych, to co zostało zerwane może zostać z powrotem zawiązane! Nie ma jej, ale ja wiem, że ona jest w niebezpieczeństwie! To moja najlepsza przyjaciółka, światło życia mojego! Jesteśmy jak czerń i biel, ogień i woda, uzupełniamy się i tworzymy całość! Ja wiem, że ona może być niebezpieczeństwie! MUSIMY JĄ URATOWAĆ! Ale do tego potrzebuję twojej pomocy, jest Pan moim bohaterem! Plan jest taki – szukamy jej tam, gdzie ostatnio była widziana, znajdujemy i ratujemy, jeśli będzie chciała, to dołączy do nas! Wpadamy i wypadamy, szybka przygoda! Musimy mieć pewność, że jest bezpieczna! – Następnie wyciągnął z torby kamień, którym początkowo chciał się rytualnie pociąć na znak prawdy i szczerych intencji, ale stwierdził, że Prorok jeszcze by go uznał za szaleńca i odrzucił kamyk na bok!
~ Proszę, potrzebuję twojej pomocy! Jeśli nam pomożesz, będę służył ci w życiu i w ŚMIERCI! Dozgonna i pozgonna wdzięczność! I mogę sprzątać świątynie! Wszystko już obmyśliłem, ale potrzebuję do tego Króla Proroków, czyli ciebie! Takhara nadawała memu życiu sens, a ja byłem zawsze dla niej, byliśmy najlepszymi przyjaciółmi! Nierozłączni jak pijawki na ciele po kąpieli w rzecze! Kim byłbym bez Takhary? Kim jestem? Musimy ją znaleźć! – Rzucił jeszcze raz, po czym znów padł na ziemię, składając dwie przednie łapy w całość, jako znak prośby! Ctoukliss przez cały czas udawał martwego kraba, ale nawet on nagle poruszył się i zaczął używać pięknych słów w kierunku Strażnika!
– (Niezrozumiałe, krabie, proszące bulgotanie Ctouklissa) – Ależ to była poezja, sam Axarus lepiej by tego nie przekazał! Poleciała mu aż łezka z oczu, takiego miał mądrego i wygadanego kraba!

Licznik słów: 525
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Ano żył, ale biorąc pod uwagę takie sytuacje – niestety.
Wysłuchał Axarusa nie przerywając mu, bo wiedział że jego uwagi prędzej aktywowałyby kolejny potok słów, niż oczekiwany rezultat. To smutne, że stado mające w swoich szeregach kogoś takiego jak Chaotyczna, musiało jednocześnie stanowić dom dla Axarusa, Jelita, Despotycznego, czy Neiry. Cóż za dziwna zbieżność swoją drogą. Gdyby wierzył, że bogom chciało się na tyle interweniować w smocze życia pomyślałby, że to jakiś rodzaj przekleństwa. Obecnie mógł to tłumaczyć jedynie przykrym zrządzeniem losu i przytłaczającym brakiem dyscypliny.
Nazywam się Strażnik Gwiazd. Jestem prorokiem. Nie życzę sobie żadnego innego nazewnictwa – Podkreślił najważniejsze, gdy dano mu szansę na wypowiedź – Proszę też byś nie padał więcej przede mną, bowiem jeśli to prośba, wywołuje przeciwny efekt – A skoro formalności mieli już za sobą, mógł głębiej zastanowić się nad sprawą, którą męczył go morski. Drzewny westchnął zrezygnowany, nawet nie kryjąc niechęci.
Kompan nie zerwałby z tobą więzi bez powodu Axarusie. Jeśli ją utraciłeś oznacza to, że zwierzę musiało mieć taką potrzebę – Nie znał kompanki morskiego, ale wiedział że jej gatunek był stworzeniem stadnym i hierarchicznym, więc przy takim paranoiku nie mogła spełniać swoich wilczych potrzeb. Nawet gdyby nie żyła, byłby to dla niej lepszy los, ale nie zamierzał tego sugerować. Axarus z pewnością by wszystko zanegował – Nie możesz wiedzieć czy jest zagrożona, skoro wasze umysły się rozdzieliły. Wyłącznie z tęsknoty czujesz, że cię potrzebuje.
Czasami dostajesz w życiu wyłącznie jedną szansę
– podkreślił surowo – Zawiązanie więzi z kompanem było krokiem z twojej strony. Teraz, jeśli wierzysz że wilczyca zasługuje na własne, nie kręcące się wokół ciebie życie, nie będziesz jej szukać, a pozwolisz wrócić gdy sama będzie na to gotowa. Potrafisz to dla niej zrobić? Czy może ty i twoje potrzeby są ważniejsze?

Licznik słów: 295
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
NIE POWIEDZIAŁ "NIE". To prawie jak sukces! Takie preludium do sukcesu! Gdyby Strażnik nie chciał uczestniczyć w wyprawie ku odzyskaniu Takhary, to powiedziałby to w tym momencie! Axarus wziął głęboki wdech, biorąc do siebie cały ten zapach i smak sukcesu! Mmm, to było znakomite! To było jak... jak węgiel! Teraz trzeba go tylko zamienić w piękny kamień szlachetny! Mackonur już zacierał łapy, teraz tylko tego nie zepsuć!
~ Ale to nie nazewnictwo, to jak... tytuły! Patrz ile smoki mają tytułów, Szyszka to ma z dziesięć i kilka nieoficjalnych nawet! Ty powinieneś mieć ze sto! Spokojnie, to tylko wyraz mojego szacunku do ciebie, Panie Proroku! Mój wujek też był prorokiem, no... a potem postanowiono podpalić go na stosie i zamknąć w lochach, ale to nie skończyło się dobrze dla oprawców! Wioska spłynęła wtedy krwią i zapanowała nowa władza! I padanie przed tobą to też znak szacunku, najpierw jesteśmy my, śmiertelnicy, potem Pan, Panie Proroku, a potem już tylko bogowie! Ale no już dobra, dobra! – Rzucił mentalnie strażnikowi, a potem zaczął nerwowo chodzić do przodu i do tyłu! I do przodu i do tyłu, bardzo się przy tym głowiąc nad pewną kwestią! Kiedy mogło dojść do zerwania więzi? Axarus wiedział, że została zerwana, ale nic nie pamiętał! Jakby puste pomieszczenie w jego umyśle, które dopiero trzeba zapełnić wspomnieniami!
~ Nie pamiętam, Panie Proroku! Zabij mnie, ale nie pamiętam! Zapadłem wtedy w jakiś taki dziwny sen, powiązany z tysiącem koszmarów i wizji, a potem się obudziłem i Takhary już nie było! Naprawdę! Nie, Panie Proroku, ja naprawdę to czuję! Takie wiesz, przeczucie w środku twojego ciała, nie masz podstaw, ale wiesz, że coś miało miejsce, bądź dopiero będzie mieć! Mam takie przeczucie właśnie! – Odpowiedział Strażnikowi, tym razem siadł na zadzie przed nim (jak tylko pole siłowe mu pozwalało) i skończył z nerwowym poruszaniem się z miejsca do miejsca na rzecz szybkich ruchów ogonem!
~ Zakładając, że szanse na to iż Takharze coś się stanie, to jeden kamyk, a na to, że będzie bezpieczna to dziewięćdziesiąt dziewięć kamyków, to trzeba to uznać jako bezwzględną pewność, że mojej kompance grozi niebezpieczeństwo! Nie można ryzykować w takich kwestiach! Panie Proroku, czy Pan ma jakiegoś kompana? Albo dziecko? To podobne uczucia! Takhara jest dla mnie wszystkim i dlatego zrobię dla niej wszystko! Każdemu należy się druga szansa, nawet mi! – Zaczął pochylać się raz w jedną stronę, raz w drugą, jak widać musi coś robić ze swoim ciałem, by dać upust nerwom! Co jeśli jakiś olbrzymi potwór porwał Takharę? Nie będzie miała z nim szans! Trzeba ją znaleźć, upewnić się, że wszystko w porządku!
~ Takhara i tylko Takhara! Dla niej gotów jestem się zabić! Podjąć się każdej klątwy! Zasługuje, zasługuje, ale może być w szoku! Mogła gdzieś uciec! Samotna wilczyca ma mniejsze szanse na przetrwanie niż taka w grupie! A jej stado jest bardzo daleko! Muszę się upewnić, że nic jej nie jest! I DAĆ JEJ WYBÓR, tak! Jeśli będzie chciała do mnie wrócić, to wtedy do mnie przyjdzie, jeśli nie, odejdzie na zawsze, ale teraz może nie wiedzieć jak wrócić! – Kolejne słowa leciały i leciały przez maddarę, a Axarus coraz bardziej się zamartwiał losem swojej wilczycy! Były dni, że wierzył iż sobie poradzi, a potem nadchodziły sny, okropne sny! Takhara rozszarpywana na tysiące sposobów! Koszmary, których nie był w stanie znieść
~ Panie Strażniku, proszę! Panie Proroku! Załóżmy, że podobna sytuacja HIPOTETYCZNIE, spotkałaby ciebie! Budzisz się, a twojej najlepszej przyjaciółki nie ma, prawdopodobnie uciekła w szoku! Zostawiłbyś ją na pastwę losu? Może nawet nie wiedzieć jak wrócić! Załóżmy... załóżmy, że to pisklę! Pisklę na pewno nie wiedziałoby jak wrócić! I uciekło z bólem głowy i w wielkim szoku! Proszę, Panie Proroku! Jeśli ktoś ma mi pomóc, to tylko Pan! Pan ma czyste serce, a to rzadkość! – Sięgnął po broń ostateczną, swojego kraba i przyjaciela, Ctouklissa! Był w jego łapach, a łapy skierowane były w stronę Strażnika, malutkie, krabie oczka zabłysnęły jak tysiąc gwiazd, do tego cichutkie, krabie bulgotanie! To na pewno przekona Proroka do pomocy! Kto jak nie on, zdolny byłby do uratowania Takhary?

Licznik słów: 673
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Drażniło go przejście ze słów na wiadomości mentalne, ale nie protestował, przyjmując je wciąż cierpliwie, a przy okazji obserwując jak morski nie może usiedzieć na miejscu. Sęk w tym, że samiec był, coby już nie mieszać faktów – upośledzony i Strażnik miał wątpliwości, czy osoba jego pokroju nie skrzywdziłaby wilczycy bardziej niż przeciętny smok. Mógł być od niej uzależniony emocjonalnie, w to nie wątpił, ale to nie dawało mu żadnych praw.
A gdyby z nim wyruszył, cóż takiego by zyskał? Obserwowałby jak morski zdobywa to czego chce, zaś on nie może nic zrobić. Wbrew temu co mogły sądzić smoki, naprawdę starał się unikać konfliktów, ale jednocześnie nie chciał działać wbrew sobie, bądź milczeć w obliczu łamanego prawa. Niestety kompanów żadne nie obejmowało, przynajmniej nie spisane wprost, dlatego wiele rzeczy można było względem nich samemu dointerpretować. Wizja wilczycy męczącej się z umysłem Axarusa musiała być dla bogów po prostu zabawna.
Czy potrafiłbyś obiecać, że gdy znajdziesz i pomożesz wilczycy, nie będziesz próbował związać się z jej umysłem jeśli odnalazła inne wilki albo pragnie pozostać samotna? – Nie odpowiedział na jego pytanie, ale zastanowił się nieco nad ideą potencjalnej wędrówki. Gdyby tylko obserwował, z dala od czynu, skupiłby się wyłącznie na umyśle Axarusa i być może korekcji jego chaotycznych działań.
Dlaczego jestem ci potrzebny na wyprawie? Nie wiem gdzie jest Takhara, a ponieważ to twoje zaniedbanie was rozdzieliło bogowie nie wskażą ci tak po prostu gdzie przebywa – Z perspektywy morskiego rzeczywiście byłby na wyprawie kompletnie bezużyteczny.
Miejsce... Kraba też nie jest przy smoku – mruknął niechętnie pod koniec. Te stworzenia nie przejmowały go akurat w ten sam sposób, jako że miały raczej nikłą samoświadomość, ale to nie oznaczało, że należało używać je jak przedmioty.

Licznik słów: 286
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Wyobraził sobie hipotetyczną sytuację, w której to odnajdują już Takharę! Axarus wyobrażał to sobie już setki razy, ale tym razem przyjmując nieco mniej optymistyczną wersję, w której nie rzucają się na siebie ze szczęścia i nie odchodzą w stronę zachodzącego słońca. Tym razem Axarus zastałby Takharę razem z wilczą watahą, do której kompanka należałaby i byłaby akceptowana przez resztę! No i nie chciałaby wrócić do swojego Mackonura, bardzo pesymistyczna wizja wydarzeń, ale jak najbardziej możliwa! Zielony stał tak w bezruchu, zastanawiając się, co też mógłby zrobić! Bardzo chciałby wtedy mimo wszystko zabrać ją z powrotem do terenów Wolnych Stad, ale wiedział iż nie jest to właściwa rzecz! NIE! Takhara ma prawo do własnej decyzji, ona jest tutaj najważniejsza! Jeżeli odnalazła się w świecie po zerwaniu więzi, to nie ma sensu jej zmuszać! Ważne, że jest szczęśliwa a Axarus wiedziałby, że nic jej nie jest!
~ Obiecuję! Wszakże najważniejsze jest dobro i bezpieczeństwo Takhary! Jeśli odnalazła inne wilki, to będę szczęśliwy! Tak jest z dziećmi, często idą w swoją stronę, ale ważne, że nie zatrzymują się w miejscu! – Przesłał mentalnie Strażnikowi, nieco uspokoił się przy okazji! Nerwowe ruchy troszkę ustały i jakby tak zamknąć jedno oko, przymrużyć drugie, przechylić nieco łeb w prawą stronę, to Axarus nawet stał w miejscu! Zadziwiające!
~ Jest Pan bardzo potrzebny, Panie Proroku! Znasz się na wszystkim, jesteś najlepszym Prorokiem! No, na równi z Wujkiem Hexarusem! NIE SŁYSZAŁEŚ TEGO, WUJKU HEXARUSIE! No, ale wracając! Potrzebujemy... MÓZGU w tej wyprawie! Smoka-wiedzy! Ja będę tropicielem! No i dopilnujesz, żeby wszystko się udało! Możesz nawet... iść daleko za nami! Bierny, lecz pomocny obserwator! Tropieniem Takhary zajmę się ja, problemy zaczną się gdy ją znajdziemy! Jeśli tam są inne wilki, to trzeba na nie uważać! Jeśli Takhara jest w szoku, to może nie kontaktować! Dużo różnych możliwości! Wtedy przyda się twoja ekspertyza! – Przesłał wyjątkowo spokojnie, nie licząc jednego małego krzyku! Wujek Hexarus nie może się dowiedzieć, że jego siostrzeniec stawia go na równi z innymi prorokami!
~ Naturalnie ich miejsce nie jest przy smokach, ale są stworzenia, którym należy się pomoc! Ctoukliss ma problemy z poruszaniem się i jedzeniem, muszę go karmić! Trzymam go u nas w Przystani i się nim zajmuję! Bez opieki się ciągle wywraca i nie może się podnieść! Mam też Nielotka, to mój ptaszek! Spadł chyba z gniazda i nie umie latać, próbowałem go uczyć, ale sam też kiepsko latam! No, ale Nielotek sobie radzi sam, tylko przychodzi do groty czasami po jedzenie, to dobry ptak! Wyszkoliłem go na prawdziwego łowcę robaków! Miałem też kiedyś ślimaka, nazywał się Śluzek! Bardzo mądry ślimak, tylko w niewyjaśnionych okolicznościach zaginął! Mam teorię, że porwał go jakiś ptak, ale mam też szczerą nadzieję, że on nadal żyje i ma w dostatku roślinek do jedzenia! – Przesłał, głaszcząc przy tym delikatnie swojego kraba, który wydawał przy tym jakieś tajemnicze dźwięki! Tym razem Axarus się trochę rozgadał, bo lubił rozmawiać o zwierzętach i jakoś tak wyszło, że przy każdej opowieści pojawiła się okazja do wspomnienia o czymś jeszcze! I jeszcze i jeszcze! Jak każdy wiedział, Axarus był bardzo gadatliwym smokiem, który często wpada w pułapkę własnych słów!

Licznik słów: 517
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Agatowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 268
Rejestracja: 06 lut 2017, 13:15
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 115
Rasa: morski
Mistrz: Strażnik Gwiazdy
Partner: Maybe 2 pięknych panów

Post autor: Agatowy Kolec »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,Skr,Śl,Kż,Prs,MP: 1 | Pł,A,O: 2
Atuty: Wrodzony Talent, Szczęściarz
Miało to miejsce wiele księżyców temu.
Kiedy Makron jeszcze nie znał swoich uczuć i nie miał pojęcia, że lekcja tutaj nauczona będzie jego najważniejszą.

Tuż po świcie Makron zjawił się nad małą plażą wyspy Proroka, niedługo po ostatniej nauce, którą otrzymał od Mistrza. Ciągle bolały go kości i rumienił się na samo wspomnienie. Udowodnione mu zostało, że no trochę w umiejętnościach mu brakuje.
Ale nie długo.
Dzisiejszego dnia to jednak nie w sprawie sparingu chciał spotkać się z prorokiem, a bardziej pragnął dowiedzieć się o paru innych. A mianowicie, ostatnio widział dużo smoków, co ten tego, są w parach. Wiele z nich były już w nich wcześniej, niektórzy nagle byli sami, ale no wiele razy się powtarzało, że smok z innym smokiem był.
No i wiadomo, to musiała być, no, taka bardzo dobra przyjaźń.
Zastanawiał się, czy wymagało to czegoś specjalnego czy nie.
W sensie nie, że specjalnie cechy czy znajomości, bo je się ma i on jest taki fajny, że na pewno powinien je mieć.
Bardziej, czy powinien o taką relację prosić w konkretny sposób.
Oczywiście nie potrzebował jej i nie miał zamiaru wcale nikogo pytać, a już na pewnie nie tego cieloka.
Ale, no, dobrze byłoby wiedzieć, tak na przyszłość.
BO MOŻE KTO WIE.
A i tak, fajnie by było może, nie wiem, mieć taką relację z mistrzem, o!
Na pewno wtedy wiele by się od niego nauczył, bo wiele czasu by spędzali.
Mimo to Agat wiedział, że to trochę upierdliwie i nie na miejscu byłoby pytać o takie płytkie rzeczy, więc przy okazji przychodził z innym kłopotem.
Ale o nim później.
Makron zaczął zbliżać się, przechodząc pomiędzy kamieniami i krzakami, staranie uważając, by nie przygnieść żadnej rośliny.
Oprócz trawy.
Po trawie chyba mogli chodzić, prawda?
Szedł w stronę centrum wyspy, spodziewając się, że może tam spotka mistrza, przyglądając się dziwnej stercie kamieni, znajdującej się w jej sercu.
Nie lubił gór, ale to było za małe, by móc się tak określić. Bardziej dziwny, nagle stromy pagórek z czystego kamienia? Czyżby... to była jaskinia proroka? Wyglądała jak coś takiego. Tylko Prorok mógłby żyć w czymś tak charakterystycznym.
Kolejny dowód na jego epickość.
Zaczął więc powoli iść w stronę dziwnej, wielkiej sterty kamieni, szukając gdzieś wejścia do jej wnętrza.

Licznik słów: 369
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Temat Muzyczny Dla Grubasa + Głos (nie umiem znaleźć głosu, którego brzmienie kojarzy mi się z gofrem)
Obrazek
Szczęściarz
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Kalectwa: niezdolność do mówienia, +1 ST do ziania, +1 ST do Wytrzymałości
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
// oh what the hell, nie wiedziałam że minął miesiąc

Dziw bierze, że Strażnik zgodził się na wyprawę z Axarusem, ale było w tym smoku coś dziwnie przyciągającego. Nie żeby wierzył w niego, czy nie daj borze go lubił, ale nie chciał też zupełnie to zostawiać, zwłaszcza gdy ten tak mocno zaangażował się w znalezienie wilczycy. Dobrym usprawiedliwieniem spędzenia z nim czasu byłaby tu choćby chęć obserwacji jego poczynań i na ile samiec postąpi zgodnie z rozsądkiem, gdy już nastanie czas konfrontacji.
Jako że Axarus wiecznie miał dużo do powiedzenia, a Strażnik nie chciał słuchać kolejnych mieszających mu w główie monologów, po prostu po prostu poinformował go o swoich zamiarach, a także gdzie i kiedy powinni się spotkać i na tym zakończył się ich dialog.

***

Do giganta nie dotarł, bo Strażnik w porę zagrodził mu drogę. Trudno powiedzieć co akurat robił, choć wyglądał na zmęczonego i wcale nie spodziewał się zaczynać dnia od interakcji. Oczywiście Agatowy wcale nie musiał chcieć odwiedzać właśnie jego, ale tak się złożyło, że skrzyżowały się ich drogi i Strażnik pomyślał, że nie przypadkowo. Wyprostował się dumnie na jego widok i skinął mu łbem
Szukałeś mnie? – Pytał bez entuzjazmu, zwyczajnie potrzebował informacji, żeby wiedzieć czy może się stąd oddalić.

Licznik słów: 206
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Agatowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 268
Rejestracja: 06 lut 2017, 13:15
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 115
Rasa: morski
Mistrz: Strażnik Gwiazdy
Partner: Maybe 2 pięknych panów

Post autor: Agatowy Kolec »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,Skr,Śl,Kż,Prs,MP: 1 | Pł,A,O: 2
Atuty: Wrodzony Talent, Szczęściarz
Na bez emocjonalne pytanie Strażnika odpowiedział wielce podekscytowany, radosny głos ucznia.
– Oh, tak! – Ugh, racja, zapomniał się. Spróbował powstrzymać swój uśmiech, który bardziej przypominał teraz zdenerwowany grymas, gdy napiął mięśnie pyska, powstrzymując go od rozpromienienia się. Skłonił się lekko, wypuszczając powietrze, uspokajając się. Jejku, bycie poważnym było takie trudne. Postawa proroka zawsze mu imponowała, ale po ostatnim przekonaniu się o jego umiejętnościach na własnej skórze, to no.
Woah
– Przepraszam, że tak od razu po ostatniej lekcji, ale po prostu miałem parę pytań o… rytuałach smoków, tak to dobre określenie, nie? –
Powiedział sam do siebie, na chwilę spuszczając łeb, po czym ponownie go unosząc w stronę Strażnika, przybliżając się do niego o krok. – I uznałem, że ty musisz wiedzieć najwięcej mistrzu, jako prorok i te rzeczy. – Odwrócił lekko wzrok, patrząc za Strażnika, w stronę wejścia do miejsca, w które Makron jeszcze chwilę temu próbował wejść. – To jest twoja jaskinia? – Pytanie raczej retoryczne, bo już raczej domyślił się, że tak, ale no, wymknęło się.

Licznik słów: 170
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Temat Muzyczny Dla Grubasa + Głos (nie umiem znaleźć głosu, którego brzmienie kojarzy mi się z gofrem)
Obrazek
Szczęściarz
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Kalectwa: niezdolność do mówienia, +1 ST do ziania, +1 ST do Wytrzymałości
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie wiedział jak zareagować na ekscytację samca, zwłaszcza że mocno jej nie podzielał. Nie zamierzał go jednak krytykować, uznając że psucie mu humoru swoim wiecznym niezadowoleniem raczej nie miałoby sensu. Nie osiągnąłby nic poza wrogością.
Skalny gigant nie jest moją jaskinią, choć poza nielicznymi smokami, odwiedzam ją prawdopodobnie najczęściej – wyjaśnił, nie chcąc żeby Agat roił sobie w głowie jakieś głupoty. Nawet nie obejrzał się na wspomniany obiekt, wpatrując się w niebieskie ślepia ucznia – Toretycznie mógłby przyjąć taką funkcję, ponieważ wewnątrz jest bardzo przestronny, lecz zamiast tego, zostały w nim zapisane dzieje wolnych. Obecnie niestety nie ma tam moich notatek, za to możesz podziękować przede wszystkim Ognistemu piastunowi, który podsumował krążące między smokami legendy – Niestety czytanie tych historii nie wystarczyło, aby sam zebrał w sobie dość siły, aby samodzielnie coś wytworzyć. Powinien, prędzej czy później, ale... huh.
Odchrząknął, nie chcąc samego siebie denerwować, choć młodszy mógł dostrzec cień zawodu na jego pysku –
W każdym razie mógłbyś bardziej sprecyzować swoje pytanie? Czym smoki się zajmują? – Nie chciał kłapać pyskiem, chybiając tematu, a zakładał że przy jego rozumieniu smoczych intencji, byłoby to bardzo prawdopodobne.

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Postanowił udać się razem ze swoim krabem na Wyspę znajdującą się na Jeziorze! Gdzieś tam sobie chyba mieszkał Pan Prorok, Strażnik Gwiazd. Axarus nie miał pojęcia, gdzie dokładnie, to była OLBRZYMIA wyspa. Miał do Smoczego Drzewa bardzo, ale to bardzo ważną sprawę, do tego pilną. Najtrudniejsze będzie zapewne odnalezienie tego smoka, Mackonur kiedyś myślał, że on sobie śpi w Świątyni, no ale najwidoczniej nie, bo go ostatnio nie umiał znaleźć! Teoretycznie mógłby czekać przed placem, w którym to smoki odprawiane są na przygody, no ale to nie był sposób idealny. Może łatwiej będzie na tej wyspie? Przecież kiedyś tutaj Axarus go znalazł, nawet udało mu się przekonać Proroka do wyprawy w celu odnalezienia Takhary.
~ Jak myślisz, Ctoukliss? Gdzie jest Strażnik? Co, co ty do mnie mówisz, mój krabie? Tam w tamtym kierunku? No dobra! Już mnie trochę łapy bolą, wiesz? Ty to sobie grzecznie siedzisz na moim grzbiecie, dobrze się urządziłeś. Ja to chciałbym sobie kiedyś powędrować na Fenku, no ale Szyszka mi nie pozwala! – Krab dumnie siedział na mackonurowym grzbiecie, bulgocząc i szczypiąc szczypcami. Axarus udał się do miejsca wskazanego przez swojego kompana – małego lasku! Rozglądał się za jakimiś leśnymi grotami, które to mogłyby należeć do Proroka. Ten to ma pewnie OLBRZYMIĄ jaskinię, taką zdolną pomieścić caluuutkie stado. No bo prorokiem w końcu jest, oni to się mają bardzo dobrze!
~ STRAAAŻNIKU! Straaażniku? Jesteś tutaj gdzieś? Straaaażniku! – Wołał Smocze Drzewo, bo może akurat gdzieś sobie tutaj chodzi, to usłyszy maddarowe przekazy, rzucane w przestrzeń. Mackonur trochę się zmęczył tym całym szukaniem Strażnika, to też postanowił sobie odpocząć, odsapnąć na chwilę. Oparł się o jakieś duże drzewo, buk taki o bardzo potężnych gałęziach! Krab został puszczony wolno, to też biegał szaleńczo po całym tym terenie, na szczęście na ten moment był bardzo grzeczny, nie oddalał się za bardzo od swojego kompana.

Licznik słów: 305
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Strażnik nie przebywał na proroczej wyspie zbyt często, więc fakt że Axarus zdołał go w ogóle zastać, był nadzwyczajny. A może to Sennah zlitowała się i przekazała mu, że ktoś go szuka?
Wylądował nieopodal Wodnego, na tyle ostrożnie żeby nie posłać w jego stronę wichury wymykającej się spod trzepoczących skrzydeł. Gdy podmaszerował nieco bliżej i stali do siebie już pysk w pysk, rozejrzał się krótko, jakby z jakiegoś powodu oczekiwał dodatkowego towarzystwa i dopiero wtedy przemówił –
Zamiast oczekiwać, że będę na miejscu, mógłbyś mnie wezwać, przy okazji podając powód, dla którego oczekujesz rozmowy – wyjaśnił szorstko, lecz bez wrogości.
Ale skoro już tu jestem. W jakiej sprawie przybyłeś? – Na kraba nie zwracał szczególnej uwagi, bo choć brzydziło go to ogromne zwierzę, nie wyrządzało mu też żadnej szkody.

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
On się zjawił, Prorok we własnej osobie! Axarus i Ctoukliss już wątpili, że to się stanie, no ale jednak nastał cud! Mackonur zaobserwował, że Strażnik już nawet nie tworzył tego magicznego pola siłowego, to był bardzo dobry znak. Z tak bliskiej odległości oglądać samego proroka? Oooo, czy ta obroża była prawdziwa? Pewnie bardzo bolała, no ale jeżeli Strażnik chciał cierpieć w imię urody, to czemu nie!
~ Strażniku, TY ŻYJESZ! – To już stało się typowym przywitaniem Axarusa, jeżeli chodzi o dyskusje ze Smoczym Drzewem. ~ Pamiętasz, jak się ostatnio widzieliśmy przed Placem na Świątyni? Niee, nie wtedy z Mułkiem i też nie przy tej wyprawie z Ametystową, tylko jeszcze na poprzedniej! Ja się zapytałem ciebie, czy chciałbyś iść z nami, to powiedziałeś, że powinienem składać taką propozycję wcześniej! – Tutaj pojawiła się króciutka pauza, co by wzmocnić następne słowa. ~ Przyszedłem więc! Czy chciałbyś iść ze mną i z moim krabem na jakąś przygodę? To pytanie jest szczere, dlatego tutaj jestem nie chwilę przed misją, a jeszcze długo przed jej ustaleniem! Proszę, proszę, proszę! Będziemy jak trójka przyjaciół, razem przeciwko ciemności! Axarus, Strażnik i bohaterski krab! – Krab zabulgotał, chcąc potwierdzić swoje zaangażowanie w wyprawę! Spróbował wskoczyć na Strażnika, ale został w dobrym czasie przechwycony przez Axarusa. Zdenerwowany kompan szczypał przez chwilę powietrze! Chciał się wspiąć na to ruchome drzewo i zrobić tam swoje legowisko!
~ O, patrz, patrz! Zrobiłem nam przekąski na drogę, oooo, weź spróbuj jednej! To suszone algi, bardzo dobre, ale też bardzo zdrowe! Zgadzasz się? Będzie fajnie, rozerwiesz się! To szczera propozycja! – Spróbował zrobić słodkie oczy jakiegoś żbika, ale wyszły mu bardziej ślepia muła, no ale liczą się starania! Wyciągnął po chwili kilka suszonych glonów i podsunął je Strażnikowi na miseczce, samemu wcześniej pożerając jedną sztukę. Strażnik mógł zauważyć, że podarowany Axarusowi kryształ kolekcjonera, służył smokowi za naszyjnik! W każdej chwili gotowy do użycia i blisko serca.

Licznik słów: 313
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Było coś satysfakcjonującego w fakcie, że Axarus zapamiętał jego słowa i się do nich dostosował. Jakby była to znak, że posiada w sobie dostateczne pokłady normalności, by mógł dostosować się do reszty, gdyby naprawdę na to zapracował. Niestety jednak, choć Strażnik zakładał, że istniało prawdopodobieństwo poprawy, nie widział siebie w roli osoby, która pomogłaby ją zaimplementować.
Mam tutaj swoje obowiązki Axarusie. O ile mogę docenić wyprawy poza granice Wolnych, wolałbym mieć przed sobą konkretny cel, nie tylko zacieśnienie relacji – co możliwe jest także tutaj – Nie proponował przyjaźni, zwyczajnie był dostępny, gdyby ktoś chciał takiego wyzwania się podjąć.
Poza tym czas, który poświęciłbyś na wędrówkę ze mną, powinieneś wykorzystać na budowanie bliższych znajomości, we własnym stadzie. W przeciwieństwie do innych, ja nigdzie się nie wybieram – tłumacząc Axarusowi swoje powody, brzmiał nieco łagodniej, cierpliwiej niż zazwyczaj, gdy komunikował sie ze smokami. Nie chciał znać odpowiedzi dlaczego tak było.
W związku z podarowanym przez smoka posiłkiem, Strażnik nie popisał się uprzejmością. Spojrzał na rośliny, zupełnie niezdolny do satysfakcjonującej z własnej perspektywy, reakcji.
Dzięki mocy Sennah nie odżywiam się już, jak pozostałe smoki

Mógłby wziąć dla niej!

Nie chciał wspominać morskiemu o swojej relacji z sarną

Czyli niewiele się zmieniło...

Wartym odnotowania był też oczywiście naszyjnik noszony przez Axarusa, bo niewiele smoków eksponowało otrzymane kryształy. Nie sądził by znaczyło to cokolwiek poza wygodą, ale przynajmniej wiedział, że jego pracę dało się gdzieś materialnie zaobserwować.

Licznik słów: 237
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Początkowo bardzo posmutniał, macki mu aż opadły, uśmiech zniknął z pyska. Jak to? Nie chciał z nim iść? Potem jednak Mackonur bardziej się nad tym wszystkim zastanowił, no to miało to sens, co Strażnik mówił! Tyle miał na głowie... no i wtedy Axarus zaśmiał się tak w swoich myślach. TYLE MIAŁ NA GŁOWIE! Nie pokazywał jednak tego zewnętrznie, wyraz pyska po prostu stał się bardziej neutralny.
~ No dobrze, ja rozumiem, dużo rzeczy musisz pewnie tutaj robić. O, dobrze mówisz! Będziemy zacieśniać relacje tu i TERAZ. Zagrasz w coś ze mną? – Axarus jak to Axarus, nie czekał na odpowiedź tylko od razu zaczął działać, czy kogoś to zdziwiło? Tak sobie myślał na początku: "może w kamień, trawa, szczypiec?", no ale nie, to zbyt proste! Wyciągnął więc ze swojej torby coś bardzo specjalnego. Była to cieniutka plansza z drewna.
~ Nie bój się, zrobiłem ją ze zniszczonego drzewa! Stare takie, to je wziąłem i zrobiłem z niego coś pięknego. Lubię taki zbutwiały, albo suchy materiał. No nic z tego już nie wyrośnie, no nie? No to może być na powrót z tego coś wspaniałego! – Przypomniał sobie reakcję Strażnika na doniczkę z drewna, którą to mu kiedyś podarował, lepiej było więc wszystko wytłumaczyć. Przecież Axarus nawet by drzewa już nie skrzywdził! Tylko kora, albo takie zniszczone właśnie.
~ Chodź, Ctoukliss, będziemy grać! – Krab posłusznie przybiegł, a Mackonur ustawił planszę przed nim i Prorokiem. ~ Widzisz ten kamyczek? Ma na sobie różne runy! A te kolorowe kamyczki? TO JESTEŚMY MY, tylko no w świecie tej zabawy! Rzucamy zwykłym kamyczkiem, a potem przebić się na te barwne pola, które odpowiadają naszym. Jaki chcesz kolor? Żółty, żółty, weź żółty! Będzie pasował do twojej obręczy. Ja chcę zielony, no to prawie jak ja! A ty Ctoukliss? Czerwony weź, to prawie pomarańczowy. – Wszystko przygotował, ustawiając kamyczki w odpowiednich miejscach. Bardzo się napracował nad tą planszą, ale nikt nie chciał z nim grać nigdy!
~ Czekaj, czekaj... ty już nie jesz? No jak to niby działa? Nie pijesz też? Raaany, ale dziwnie! Czekaj, a nie brakuje ci smacznych rzeczy, co jadłeś jeszcze jak nie byłeś prorokiem? No na pewno ci brakuje. – Nie mógł się nadziwić temu, co właśnie do niego dotarło. Nie je, nie pije, a chodzi i żyje... STRAŻNIKUM MOBILE.

Plansza Axarusa

Licznik słów: 380
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Niebiański Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 51
Rejestracja: 22 paź 2020, 12:50
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 7
Rasa: Drzewny × Północny
Opiekun: Legenda Samotnika

Post autor: Niebiański Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 3
U: B,L,Skr,W: 1
Przylecieli tutaj wraz z ojcem, aby nieco się razem pobawić w nowym miejscu i przy okazji poćwiczyć latanie, w końcu nie był w tym jeszcze idealny, a wolał poćwiczyć. Może niedługo wreszcie będzie miał okazję spróbować wskoczyć na następny poziom z lataniem, podczas jakiejś lekcji z ojcem? Zdecydowanie na to czekał, bo była to jedna z rzeczy, które sprawiały mu ogrom frajdy.
Cieszył się, ale nie przepadał za wysepkami, a jeszcze co gorsza, za wodą. Co prawda nikt go na siłę do wody nie wpychał, ale wszędzie było wilgotno, a futerko, któremu nie spodobało się nowe otoczenie, opadło zmoczone w dół.
Jednak taka niedogodność nie była w stanie go zatrzymać i maluch biegał dookoła, jak zwykle goniąc przeróżne owady i ogólnie ciesząc się czasem spędzanym z tatą. Burczało mu w brzuchu, ale się tym nie przejmował, udając, że nie jest głodny. W końcu nie chciał znowu jeść tego obrzydliwego mięsa, szczególnie, że wątpił, żeby jego tata miał owoce. Liczył na to, że jeżeli potem ładnie poprosi, to dostanie owocki, ale póki co wolał się nie wysilać i pobawić w spokoju.

Licznik słów: 180
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Agatowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 268
Rejestracja: 06 lut 2017, 13:15
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 115
Rasa: morski
Mistrz: Strażnik Gwiazdy
Partner: Maybe 2 pięknych panów

Post autor: Agatowy Kolec »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,Skr,Śl,Kż,Prs,MP: 1 | Pł,A,O: 2
Atuty: Wrodzony Talent, Szczęściarz
(tylko przeklejanie)
Oh, czy czegoś w sumie oprócz walki mu ostatnio nie mówił?
Znaczy, nie to niszczeniu roślin i zachowaniu w stosunku innych smoków jak i ich ról, nie. Coś jeszcze potem było, tylko co?
Zerknął na pysk starszego smoka.
Ooooh, racja, powaga na pysku, tak.
Spokojna morda spokojna dusza.
Makron więc spróbował się opamiętać, w czym pomogła mu pierwsza odpowiedzi nauczyciela, po której wyszczerz z pyska adepta zszedł do neutralnej, w jego wyobrażeniu, miny.
Cóż, dobrze, nie jaskinia proroka, ale bliskie mu miejsce. Więc automatycznie musiało stać się bliskim miejscem jego ucznia, heh!
Lekko rozszerzył powieki, spoglądając w stronę wejścia. Dzieje stad i jego legendy? To było coś naprawdę superanckie, w sensie, tyle rzeczy w jednym miejscu? I ON O TYM NIE WIEDZIAŁ? Strasznie i nie do pomyślenia, on po prostu MUSI je wszystkie przeczytać. Jedynie, dziwne, że takie coś nie znajdowało się w Ziemi, byłoby przecież bezpieczne.
No, i wtedy zajmowaliby się tym piastunowie z Ziemi, którzy…

Oh.
Pyza, to nie nie ważne, dobrze, że zajmują się tym smoki Ognia, oby tylko niczego nie przekręciły. Może dobrze byłoby zobaczyć, czy wszystko jest tam w porządku..?
Opamiętał się, wracając spojrzeniem do mistrza. Tak, to może chwilę poczekać. Chociaż pytanie o pary było mniej dla niego teraz interesujące, niż cały ten kompleks, to w końcu był to powód, dla którego tu przyszedł, prawda?
Oh, no, więc precyzyjnie? Dobra, jakby to powiedzieć, tak no, normalnie?
Emm, tak, więc. Ostatnio bardzo no, widzę, zauważyłem, że smoki dobierają się w jakieś pary i takie rzeczy, i zastanawia mnie, po co i dlaczego, oraz jak coś takiego się innemu smokowi proponuje. Jakieś rytuały, by być w takich parach? – Starał się naprawdę zachować poważną mimikę i głos, ale nerwowość w paru momentach wykrzywiło pierwsze i drugie.

Licznik słów: 294
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Temat Muzyczny Dla Grubasa + Głos (nie umiem znaleźć głosu, którego brzmienie kojarzy mi się z gofrem)
Obrazek
Szczęściarz
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Kalectwa: niezdolność do mówienia, +1 ST do ziania, +1 ST do Wytrzymałości
Sztorm
Dawna postać
Paladyn Pospólstwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2085
Rejestracja: 14 lut 2019, 0:09
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 92
Rasa: skrajny (morski x górski)
Opiekun: Kaskada Kości
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Nierozważna wdowa

Post autor: Sztorm »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Prs,MP,MA,MO,Śl,O: 1| Pł,Skr,Kż: 2| A: 3
Atuty: Pechowiec, Pamięć przodka, Bestiobójca, Otoczona, Wszechstronna
// temat od ponad miesiąca nie ruszony, wbijam

Sztorm zignorowała wezwanie Strażnika wiele księżyców temu, zanim zapadła na jeden z wielu Długich Snów. Teraz jednak, nie mają Stadnych obowiązków, mogła swobodnie zorganizować czas na rozmowę z wiecznie młodym prorokiem. Dlatego pisklę zostawiła z kompanem w bezpiecznym miejscu, a sama przybyła na Wyspę.
Jednocześnie jednak męczył ją głód. Dlatego płynąc, na grzbiecie niosła dwie młode łanie , które zamierzała spożyć czekając na przybycie Strażnika. Nie przyszło jej nawet do głowy, że kompan proroka, z którym ten połączy jest mentalną więzią, to przedstawiciel tego samego gatunku. Ona żyła z Awanturą od przeszło dziesięciu dekad, a żadna z nich nie pogardziłaby mięsem innej kelpie.
Wyszła z wody, zrzuciła ładunek na ziemię i otrzepała się energicznie, siekąc kroplami dookoła.
~ Jestem na Wyspie. Chcesz porozmawiać? ~ lakoniczna wiadomość z obrazem samej Sztorm pojawiła się w umyśle Strażnika, kiedy Samotniczka zaczęła pałaszować mięso, dosyć brutalnie odzierając je od kości i brudząc krwią trawy wokół.

Licznik słów: 159
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Łowca z zawodu, Wojownik z zamiłowania, Uzdrowiciel z wyboru, Piastun z przypadku.
...
═══════════════════════════════════════════════
...
❄ ❄ Sztorm Stulecia ❄ ❄ ❄ Orkan Wieków ❄ ❄
...
═══════════════════════════════════════════════
Pechowiec, po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
...
Pamięć przodka, -2 ST do walki z drapieżnikami.
...
Samotny medyk, Samotny medyk: może szukać konkretnych ziół na polowaniu
...
Otoczony, możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
...
Wszechstronny, -1 ST do testów umiejętności opierających się na i
═══════════════════════════════════════════════
Awantura – KK, kelpie

...
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Skr,Kż,Śl,MP: 1| MA,MO: 2

═══════════════════════════════════════════════
❅ Błysk przyszłości ❅
następne użycie – 23.06
...
Kalectwo wrodzone: czupryna jasnych włosów na łbie, przechodząca w grzywę na karku i barkach.
Efekt wpływu trzeciej rasy, smoków wężowych. Związane z tym dodatkowe ryzyko przegrzewania się i

..................................................................zwiększone ryzyko bólów głowy z tytułu udarów słonecznych.
Kalectwo nabyte: widoczny ubytek w masie mięśniowej lewego barku (+1 ST do akcji fizycznych)
Mechaniczne protezy: pełna proteza ogona, zwieńczona szerokim, metalowym grotem; proteza .......
...............................................................................
prawej łapy do łokcia z ruchomymi szponami.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej