Wyspa na Jeziorze

Owalna wyspa znajdująca się dokładnie na środku Zimnego Jeziora. Dostać się na nią można wyłącznie drogą powietrzną lub wodną. W jej centrum znajduje się rumowisko wraz z górującą nad nim humanoidalną statuą.
.

Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika

Obrazek
Posty: 20719
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Drużyna III
Wzór na kulach faktycznie był do złudzenia podobny, chociaż oczywiście różniły się skalami. Ta wisząca w powietrzu w rumowisku legowisk proroków była srednicy smoczego łba, podczas gdy ta trzymana przez pisklę nie większa niż smocza gałka oczna. A jednak, czy Valerinowi się wydawało, czy mała wersja kulki w jakiś sposób jest przyciągana do dużej wersji kulki?
Wszyscy z was mogliście poczuć echo mocy emanujące z wielkoskalowej kuli. Mogliście widzieć plamy skazy o nieregularnych wielkościach, wędrujące chaotycznie po jej jasnej powierzchni. Ba, mogliście nawet wywęszyć niezwietrzały jeszcze do końca zapach smoków, które poprzednio myślały nad celem kuli. Nie wiedzieliście o tym, ale niektórzy stracili łapy, a inni świadomość. Z tym artefaktem nie było żartów.
Tymczasem Riromi przypłynął tu za wami. Oczywiście nie bardzo mogliście mu zabronić śledzenia was, więc nikogo nie powinno zdziwić kiedy duszek opadł na ziemię koło kuli i was pozostałych, patrząc na was ze złośliwym błyskiem w oku i krzywym uśmiechem.
Zrób to. Zrób to zróbtozróbtoooo – powiedział radosnym tonem, patrząc na wasze dylematy moralne ale nie oferując wam żadnego wsparcia czy wskazówki.
Bo chociaż kule w jakiś sposób się przyciągały nawzajem, to nie można było zapominać o pierwotnym celu waszej wyprawy. A czym on był? I czy byliście pewni, że ów wykopana przez was kulka na pewno w niczym do zrealizowania tego pierwotnego celu nie pomoże?

Licznik słów: 222
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ CHAŁKA | KRUCZKE | WAŻKA ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Zaraz po nim i Valerinie, którego przytaszczył tutaj na swoim grzbiecie, pojawił się również jego brat, Skowronek i sam Riromi.
Jego brat był bardzo chętny do zrobienia czegoś z tą kulką, wrzucenia ją w źródło mocy, choć Tejfe nie był pewien czy źródłem tej mocy jest właśnie większa kula, wystająca ze skał.
Tejfe już wcześniej nie był pewien tego pomysłu o czym wspomniał nim tu przylecieli, ale jego brata chyba za bardzo podekscytowała wizja tego co może wydarzyć się z magicznym tworem, gdy coś z nim zrobią. Wyśniony wcale też mu się z tym nie dziwił.
Spędzili dużo czasu na rozmowie z duszkiem, która właściwie tylko ich sfrustrowała, a nie doszli jeszcze do żadnych konkretów w jaki sposób – mogliby pomóc Aerthas, chociaż to właśnie było celem ich misji.
Jednak tak jak mówiła Skowronek, czy to nie jest zbyt niebezpieczne? Samica chociaż wciąż adeptką była od nich starsza o ponad połowę ich wieku, widziała i przeżyła więcej niż oni i nie powinni ignorować jej zdania.
Skowronek ma rację, Reth. Nie możemy zbytnio ryzykować i eksperymentować z tą kulką. – powiedział do brata, próbując jednocześnie zignorować podjudzające teksty duszka Riromiego.
Wpierw lepiej, żeby Riromi odpowiedział nam na nasze pytania Powtórzę jeszcze raz, czy możesz nam opisać uciekiniera? Czy wiesz czym jest ta kulka w ogóle – zarówno oderwany kawałek jak i ta duża w skale?Czemu tak bardzo zależy Ci na wrzuceniu ją w "źródło mocy bariery" i czy tym źródłem jest właśnie ta duża kula?– Nie był pewien czy jego słowa brzmią logicznie, miał nadzieję, że tak.
Jednocześnie uważnie przyglądał się małego Valerinowi gotów zareagować, gdyby ten nagle poczuł, że powinien usłuchać woli potężnego Riromiego.

Licznik słów: 274
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Jego entuzjazm opadł już po pierwszych słowach nagany od szarej smoczycy. Wpierw uderzyła w niego dezorientacja, bo nie rozumiał, czemu nie może wykonać polecenia duszka. W jego oczach był on potężny, więc i pewnie dość mądry, żeby wiedzieć co należy zrobić. Jednak później poczuł, że to co zamierzał zrobić było złe, więc pod wpływem protestów futrzanej, przysiadł na ziemi i obniżył wzrok w poczuciu winy. Nie chciał nikogo skrzywdzić, a tym bardziej nie chciał wywoływać żadnej katastrofy, dlatego wycofał się z tych pochopnych planów i nie spierał się ze starszą Cienistą.
Ririego zignorował kompletnie i z oklapłymi wypustkami, czekał aż ktoś inny zabierze głos. Nie zamierzał go więcej słuchać, skoro starsi uważali jego pomysły za niebezpieczne. Poruszył jednym uchem na komentarz Tejfe odnośnie jego poprzednich zamiarów i jeszcze bardziej skulił się w sobie.
-Dobrze, dobrze, nie będziemy jej nigdzie wrzucać. Przepraszam- odpowiedział cichym, skruszonym głosem.
Poruszył się niespokojnie i ostatecznie wstał, odchodząc na większą odległość od wielkiej kuli mocy. Czuł od niej mocne wibracje, na które wcześniej nie zwrócił uwagi. Zaczynał rozumieć, czemu reszta nie chciała przy niej kombinować. Zapewne, gdyby ktoś spróbował ją choćby dotknąć, poczułby tego poważne konsekwencje. Jego starszy brat zadał sporo pytań, więc Reth nie dokładał jeszcze swoich, a zamiast tego powoli i ostrożnie przechadzał się dookoła. Węszył w powietrzu i na ziemi, nie wiedząc dokładnie czego szuka. Nie lubił siedzieć ciągle w jednym miejscu i po prosu musiał coś robić. Nie zbliżał się do źródła mocy i trzymał się na odpowiedniej odległości. Rozglądał się za czymś, co mogłoby zwrócić jego uwagę.

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Skryta Łuska
Dawna postać
nieznana
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 03 kwie 2016, 19:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 63
Rasa: Skrajny

Post autor: Skryta Łuska »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,A,O,W,MP,MA,MO,Kż,M: 1|Skr,Śl: 2
Atuty: Zwinny, Oporny magik, Lekkostopy, Pechowiec
Odetchnęła z ulgą, a mięśnie na jej grzbiecie odruchowo wygładziły się. Wzrok złagodniał, a wręcz smoczyca była wręcz zaskoczona wrażeniem, jaki wywarła na młodym smoku... Tak jakby czuł do niej jakiś... respekt? Skinęła mu lekko głową, nieprzyzwyczajona do tego, że ktoś mógłby źle się czuć z jej powodu. Przecież zawsze była tylko tłem, dlaczego więc nagle miałaby przejmować rolę przywódcy grupy? Zaraz jednak wrócił jej typowy sposób zachowania, czyli wycofanie się na tyły, a raczej w tym przypadku zamilknięcie i czekanie na dalszy ciąg wydarzeń. Obserwowała czujnie duszka, przygotowując się psychicznie... sama nie wiedziała na co, ale wolała nie dać się zaskoczyć. Podejrzewała, że Riromi może zareagować różnie na tą odmowę. Przypominał jej o tym przyśpieszony rytm serca.

Licznik słów: 118
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFF6DE Obrazek
Wygląd Skowronka

I zwinny

II oporny magik
+1 ST do ataków magicznych przeciwnika.

III lekkostopy
+1 sukces do Skr raz na tydzień.

IV pechowiec
raz na walkę/bitwę/dwa tygodnie polowania/misji, po niepowodzeniu (zero sukcesów) następna akcja jest łatwiejsza o -2 ST.

Obrazek
Harrush
S: 1 |W: 1 |Z: 1 |M: 1 |P: 1 |A: 1
B,A,O,Skr: 1
karta kompana
Valerin
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 17
Rejestracja: 08 lut 2019, 17:22
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny

Post autor: Valerin »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 3
A Valerin...cóż, pozostawał raczej w cieniu. Nie wychylał się za bardzo, tylko trzymał mocno kulkę w swoich łapkach i patrzył dokąd idą. Bo po co miał wychylać się z szeregu, jak nie był póki co potrzeby? Po prostu siedział, był spokojny i cichy...aż do momentu w którym przybyli na miejsce. Tutaj również nigdy go nie było, dlatego też to miejsce nawet go zaciekawiło. Zaczął się rozglądać ciekawy tego wszystkiego, lecz ostatecznie jego wzrok zawisł na tej...większej kulce. Nie wiedział dlaczego, ale czuł jakby ta duża kula przyciągała tą małą. Dziwne. Lecz wiedział, że miał pilnować skarbu który miał w łapkach, więc nie zamierzał jej puszczać nawet jeśli czuł tą siłę, że może trzeba to tam wrzucić czy coś. Raczej wolał skupić się na swoim zadaniu, a dopiero jak dorosłe smoki zadecydują co z nią zrobić to im odda, o!
Tak więc siedział sobie spokojnie jakoś koło Wyśnionego Kolca, gdyż czuł się przy nim najpewniej i obserwował całą tą sytuację. Choć kątem oka patrzył na duszka nieufnym wzrokiem. Nadal mu nie ufał i wolał trzymać się z dala od niego. Tak samo chciał tą kulkę trzymać z dala od tego stworka, dlatego trzymał ją z całych swoich sił. Nikt obcy mu tego nie zabierze.

//jakbym coś pominęła to pisać, bo trochę miałam tych postów do nadrobienia i nie wiem czy wszystko uwzględniłam >D

Licznik słów: 222
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika

Obrazek
Posty: 20719
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »
Drużyna III
Rozsądek wygrał nad brawurą, przynajmniej tym razem. Nie mogliście przecież zapominać o nadrzędnym celu tejże wyprawy, narzuconym przez Naqimię podczas Spotkania. Tylko problemem było to, że tu ewidentnie działo się coś więcej, jakby stawki były znacznie większe, niż Naqimia zdecydowała się wam ujawnić. Kradzieże, okaleczenia, wiązanie duszków, uleczenie okaleczonych smoków, a teraz także uleczanie problemów smoków dotykających całe Stada od wielu, wielu księżyców.
Riromi stał prze kulą, gapiąc się z entuzjazmem w oczach na smoki, które istotnie wyglądały jakby miały zamiar spełnić każdy jego kaprys. Kiedy jednak ktoś się zawahał, ktoś inny odezwał, i jasnym stało się, że Cieniści jednak nie zrobią niczego ciekawego, jego entuzjazm bardzo przygasł. Kiedy został obrzucony stertą absurdalnych pytań o wszystko, wsadził sobie po prostu jeden palec do nosa i zaczął nim dłubać. Można było niemalże pokusić się o stwierdzenie, że był tak znudzony, że aż szukał rozrywki gdziekolwiek.
Ewidentnie nie zamierzał odpowiedzieć na wasze pytania.
Nie rozumiem was, smoki. Macie zepsutą barierę, możecie ją naprawić, ale chcecie gadać gadać gadać gadać – powiedział jęczącym tonem.
Zaraz potem wiatr się zmienił, przynosząc wam świeżutkie zapachy ze Skał Pokoju, z których wynikało, że wróciło juz tam kilka grup smoków. Między innymi Urojona Łuska, Sosnowy Kolec, Inurta i Midar. Ciekawe co oni tam robili.
Widać dokładnie to pytanie zaświtało w głowie Riromiemu, bo wyjmując oślizgły palec z nosa, olał was wszystkich tu zgromadzonych, i ruszył w kierunku Skał Pokoju.

Licznik słów: 235
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ CHAŁKA | KRUCZKE | WAŻKA ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Skryta Łuska
Dawna postać
nieznana
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 03 kwie 2016, 19:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 63
Rasa: Skrajny

Post autor: Skryta Łuska »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,A,O,W,MP,MA,MO,Kż,M: 1|Skr,Śl: 2
Atuty: Zwinny, Oporny magik, Lekkostopy, Pechowiec
Niestabilny emocjonalnie duszek zaczął się nudzić. Wbrew pozorom nie zareagował agresywnie, aż Skowronek sama już nie wiedziała, czego dalej się spodziewać. Rozluźniła się zupełnie, zaskoczona obrotem sprawy.
Uniosła wyżej łeb, gdyż nagle do jej nozdrzy dotarły nowe zapachy nadciągające ze Skał Pokoju. Spojrzała niezdecydowanym wzrokiem na pozostałych, a wtedy duszek bez słowa ich zostawił, ruszając ku powracającym na spotkanie smokom. Samica mimowolnie wyprostowała się, gotowa do wzbicia się w powietrze. Chyba trzeba wracać, bo inaczej kto wie, do jakiego bałaganu doprowadzi ten duszek na miejscu! Jak było przed chwilą widać młode smoki potrafiły łatwo dać się mu zaślepić. Poczuła stary niepokój w sercu. Obejrzała się przez ramię, gdy sama obracała się przodem w kierunku, w którym miała zamiar się udać i rzuciła pozostałym – Chyba powinniśmy szybko wracać. Weźcie kulę ze sobą i nie pozwólcie jej sobie zabrać intruzom. – Powiedziała cicho, wyskakując w powietrze. Tam oglądała się na pozostałych, nie chcąc ich zostawić za daleko w tyle i patrząc, co się stanie z kulą i Valerinem.


//zt → https://smoki-wolnych-stad.pl/viewt ... 399#280399

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFF6DE Obrazek
Wygląd Skowronka

I zwinny

II oporny magik
+1 ST do ataków magicznych przeciwnika.

III lekkostopy
+1 sukces do Skr raz na tydzień.

IV pechowiec
raz na walkę/bitwę/dwa tygodnie polowania/misji, po niepowodzeniu (zero sukcesów) następna akcja jest łatwiejsza o -2 ST.

Obrazek
Harrush
S: 1 |W: 1 |Z: 1 |M: 1 |P: 1 |A: 1
B,A,O,Skr: 1
karta kompana
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Co należało zrobić? Czy pójść za głosem rozsądku i zostawić kulkę w spokoju i w ten sposób... w ten sposób... nie uzyskać nic? A może jednak lepiej jest wrzucić tę magiczną rzecz i oddać ją z powrotem do całości, jaką była duża kulka? Właściwie to... to by było nawet logiczne.
Skoro ten kawałek pochodzi od tej dużej części... to chyba powinien do niej wrócić, prawda?– spytał, bo właściwie wcześniej zrezygnował z tego z powodu... Z powodu duszka Riromiego, który jakoś mało zachęcająco namawiał do pozbycia się kulki.
A Skryta? Miał zadziałać przeciwko Skrytej, która była z nich najstarsza? Spojrzał pytająco na Skowronka, ale ta już szła w stronę Skał Pokoju. No właśnie... Pewnie inni już zakończyli swoją misję, a oni wciąż nie wiedzieli jak pomóc Aerthas.
Riromi zniknął razem z samicą, a on został sam z Rethem i Valerinem, któy trzymał kuleczkę.
Może jednak ją włóżmy? – spytał się brata, który wcześniej entuzjastycznie podszedł do tego pomysłu.
Podszedł do Valerina i wyciągnął łapę po kulkę.
Mogę?– spytał, gdyż wolał żeby to on albo Reth wsadzili kulkę do większej kulki, niż żeby małemu miało się coś stać.
Po odebraniu kulki od młodego podszedł z nią do Retha.
Zróbmy to razem.– zaproponował i wystawił łapę do przodu, by ten również położył rękę na kulce. Potem razem z nim chciał podejść do wystającej ze skał większej kuli i przyłożyć ją, szukając miejsca, z którego była oderwana. Jeżeli Reth, by mu nie pomógł, zrobiłby to sam. Ewentualnie z Valerinem, choć o tego się mimo wszystko lękał.

Licznik słów: 252
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Riri nie odpowiedział na pytania i po krótkim jęczącym komentarzu, odszedł kierując się chyba do miejsca, z którego wyruszyli. Reth przyglądał mu się z lekką irytacją, bo tak naprawdę wcale im nie pomógł. Po co ich tu przyprowadził? Wpierw myślał, że po to, żeby wrzucić mniejszą kulkę do większej, ale jasno futra smoczyca nie pozwoliła mu tego zrobić.
Nie pchał się znowu do kombinowania z tą magią, chociaż nadal był ciekawy, co też może się stać. Czy rzeczywiście wywołają katastrofę? A może wręcz przeciwnie, naprawią coś bardzo istotnego? Z nutą ekscytacji zerkał na źródła mocy, chcąc jednocześnie podejść bliżej i wycofać się na bezpieczną odległość. Cichy głos rozsądku mówił mu, iż nie powinien sprzeciwiać się starszej smoczycy, lecz ryzyko kusiło i przyciągało do siebie.
Szaro futra poleciała za duszkiem, co oznaczało, iż już ich nie pilnowała. Spostrzegł, że Tejfe też zaczynał się przekonywać do jego wcześniejszego pomysłu, na co uśmiechnął się chytrze, po czym podszedł do brata pewnym krokiem. -Włóżmy ją. Chyba nie stanie się nic bardzo złego, prawda? – powiedział zaczepnie, nie zastanawiając się zbytnio nad tym, co rzeczywiście może się wydarzyć później.
Czekał cierpliwie aż Tejfe zabierze kulkę od pisklaka. Bez chwili zawahania także ułożył łapę na tworzę, po czym spojrzał bratu w oczy, sprawdzając czy ten jest gotowy. Gdy okazało się, że tak to razem podeszli do większego źródła mocy i próbowali wspólnymi siłami połączyć dwa twory.

Licznik słów: 230
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika

Obrazek
Posty: 20719
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »
Drużyna III
Ze wschodu nadpłynął kolejny duszek.
Ledwo Wyśniony Kolec i Chaotyczny Kolec zdążyli pomyśleć o kontynuowaniu swego niecnego planu, ustawili się, i zaczęli majstrować przy kulkach, Wyśniony spostrzegł wężową postać duszka. Czarnołuski, o błękitnych ślepiach, mniejszy od dorosłego smoka duszek, płynął majestatycznie w powietrzu. Płynął, bo nie miał nawet szczątkowych skrzydeł. Widać utrzymywał się w górze za pomocą innych metod, które niestety pozostawały smokom niedostępne.
Hej – krzyknął, widząc Cieniste smoki i kulkę w ich łapach.
Skręcił jeszcze bardziej w ich stronę, by zawisnąć w powietrzu i zerkać to na minikulkę to na dużą kulę z pewnym wyrazem niezrozumienia wymalowanym na trójkątnym pysku.
Więc... Nie chcecie pomóc temu okaleczonemu smokowi z waszego stada? – zapytał cichym głosem, nieco niepewnie, jakby nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. – Tak szybko? Naqimia... Naqimia dopiero mi o tym powiedziała.
Wydawał się być jednocześnie zasmucony i zdziwiony, jakbyście w jakiś sposób zawiedli jego nieznane wam oczekiwania. Duszki. Pretensjonalne istoty.
Pozostali zbierają się na Skałach Pokoju... – szepnął jeszcze, bardziej do siebie niż do was, po czym na niewidzialnych prądach powietrza (lub też magii, bogowie jedni wiedzą czego) odwrócił się wokół własnej osi i ruszył na południe, ku Skałom Pokoju, o których sam wspomniał.
A wy zostaliście tutaj, z wyciągniętymi łapami, i decyzją do podjęcia. Czy aby na pewno? Czy może jednak nie?

Licznik słów: 222
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ CHAŁKA | KRUCZKE | WAŻKA ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Gdyby nie pojawienie się niespodziewanego gościa na niebie, włożyliby wraz z Rethem kulkę do skały, łącząc ją z tą większą i byłoby po wszystkim. Po wszystkim?
Co właściwie by się wydarzyło? Riromi mówił, że naprawiliby barierę. A jeśli kłamał. I to nagłe pojawienie się tego innego bytu na niebie. Wydawał się zawiedziony?
Nami?– pomyślał Tejfe, zaniepokojony. Czy zrobiliśmy coś godnego zawodu?
Wspomniał o Aerthas. Dlaczego o niej wspomniał? Czy ta kulka ma jednak coś wspólnego z jego siostrą i pozbywając się jej, na zawsze przekreślą szansę na jej uzdrowienie? Na jakiej zasadzie to działało? Riromi nic im nie powiedział na temat tego przedmiotu, poza tym że może on naprawić barierę. Ale jeśli poza naprawieniem bariery... może on jeszcze więcej?
Popatrzył na kulkę, którą razem z Rethem trzymali w łapach. Czy tak można? Czy naprawdę skuszeniu głupią ciekawością, zapomnieli co naprawdę jest celem ich wyprawy?
Aerthas...– imię czarodziejki samo wypłynęło z jego warg, a on poczuł, że gdyby nie pojawienie się tego nieznanego bytu... to... to... Aerthas mogłoby się stać coś naprawdę złego.
Skąd mogliśmy wiedzieć?– popatrzył smutno na brata, a potem skierował wzrok na Valerina.
Nie możemy tam tego wrzucić... Nie wiem kto mówi prawdę, a kto nas oszukuje. Nie wiem czy ta kulka ma jakiekolwiek właściwości. Nie wiem czy jest kluczem do pomocy dla Aerthas. Wszyscy mówią nam tylko jakieś urywki. Nie wiem, Reth... Wydaje mi się, że powinniśmy do nich wrócić... Wszyscy są na Skałach Pokoju... Skowronek też.– Zdjął łapę z kuli i pozwolił, by brat ją trzymał. Miał nadzieję tylko, że nie wrzuci jej od razu do Skał.
Spojrzał znowu na Valerina.
A Ty jak myślisz?– tak jakby pisklak pomógłby im podjąć decyzję.

Licznik słów: 276
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Już byli tak blisko przyłączenia mniejszej kulki do większej, kiedy znowu im przeszkodzono. Z początku Reth spojrzał na duszka sfrustrowany, lecz jego wzrok szybko złagodniał, gdyż okazało się, iż w ten sposób zaprzepaszczą szansę na pomoc Aert. Samczyk momentalnie przestał zbliżać źródła mocy do siebie i popatrzył niespokojnie na brata, który tak samo jak on na chwilę zapomniał o ich głównym celu ich misji. Mieli znaleźć sposób na odzyskanie słuchu futrzanej smoczycy, a nie eksperymentować z wyższymi siłami tego świata.
-Wróćmy do reszty i zobaczmy co oni robią. Może inne grupy też znalazły takie kulki, a ich duszki okazały się pomocniejsze od Ririego. Poza tym naszym najważniejszym zadaniem teraz jest pomoc Aert. Z tym czymś możemy pokombinować później- odpowiedział bratu, ważąc ostrożnie twór w łapie. Ciekawe, że coś wielkości smoczego oka mogło mieć w sobie tyle mocy i właściwości.
Tejfe także zapytał pisklaka o zdanie, co pewnie za bardzo im nie pomoże, ale Reth tego nie komentował. Ostatecznie to ten maluch znalazł zakopanego duszka i kulkę, więc może jakoś wyczuje, czego od niego oczekują. Minęło już sporo czasu, odkąd spotkali się na Skałach Pokoju, a Chaotyczny wciąż się dziwił, że takie ważne zadanie powierzyli bandzie piskląt i adeptów. Kazali im wybrać czy naprawić tą całą barierę, czy uzdrowić skrzywdzone smoki, czy zrobić cokolwiek innego to coś potrafiło. To duża odpowiedzialność.
Reth mocniej złapał magiczną kulkę i oddalił się w stronę, która zdawała się prowadzić do reszty grupy, po czym rozłożył skrzydła, przygotowując się do lotu. Zanim jednak wystartował wolał poczekać na brata, dlatego teraz przyglądał mu się cierpliwie, aż ten skończy rozważania z pisklakiem. Dobrze, że Chaotyczny poczekał, bo pomimo dobrych chęci, skierował się w kompletnie odwrotnym kierunku niż powinien polecieć. Słaba orientacja w terenie najwidoczniej działa nawet z wyraźnym śladem zapachowym.

Licznik słów: 292
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Dobrze jest mieć młodszego brata, który nawet mimo chaotycznego usposobienia, był w stanie podjąć konkretne decyzje. Chociaż właściwie... decyzje może podejmowali dlatego, że byli tutaj ze sobą razem i działali wspólnie?
Tak, tak zróbmy.– odpowiedział Tejfe, który znowu usadził sobie pisklaka na grzbiecie, ostrożnie i z czułością i wzbił się w powietrze.
Reth! Nie w tę stronę!– zawołał, lekko się śmiejąc i nakierowując brata na właściwe tory. W jego głosie nie było jednak żadnej kpiny w stronę młodszego smoka, tylko przyjacielski żart.
Wiedząc, że brat leci tuż obok niego, pokierował się na Skały Pokoju.

//zt

Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Z lekkim zawstydzeniem dał się poprowadzić na odpowiednią trasę. Jego brat się z niego nie nabijał, za co był mu bardzo wdzięczny. Zwykle jak mylił drogę to był sam, więc nikt go nie poprawiał i przez jakiś czas błądził, aż wreszcie nie natrafiał na właściwy szlak. Zajmowało to sporo czasu, którego aktualnie nie mieli, dlatego cieszył się, iż jest tutaj z Tejfe.
-Tak, tak wiedziałem. Po prostu cię sprawdzałem i tyle- odpowiedział zaczepnie na jego krzyk i uśmiechnął w łobuzerski. Później już nic nie powiedział i w milczeniu skierowali się na Skały Pokoju.

/zt

Licznik słów: 94
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Pchła Szachrajka
Dawna postać
Pierwszy Naleśnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 191
Rejestracja: 24 wrz 2018, 11:02
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 24
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kaskada Kości
Mistrz: Kaskada Kości

Post autor: Pchła Szachrajka »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 1
U: Pł,B,L,Skr,Śl,Kż,A,O,W,M,MP,MA,MO: 1
Atuty: Kruszyna, Pamięć Przodka
Szachrajka postanowiła przybyć na Wyspę na Jeziorze, by zbadać ją do swoich własnych celów. Więc przyfrunęła tu któregoś poranka, i zabrała się o razu za myszkowanie po rumowisku, ignorując irytujące uczucie obecności tej dużej, poznaczonej skażeniami kuli wiszącej gdzieś w centralnym miejscu.
Wielkimi ślepiami zmierzyła szczątki skalnego giganta, nadal złowróżbnie wiszące nad pozostałością jaskiń proroków. Jasne, proroków nie było. Ale... Ale czy to miejsce nie było niegdyś z jakiegoś powodu ważne? Już pomijając tę kulę. Nikogo nie drażniła sterta kruszonych skał psująca krajobraz i informująca wszystkich wszem i wobec, że prorocy są równie słabi jak inne smoki skoro z ich legowiskiem można zrobić wszystko.
Wcisnęła nos pomiędzy skały i zaciągnęła się pyłem. Dostała napadu kaszlu, i aż zwinęła się w kłębek, próbując wykaszleć cały skalny pył, który teraz drażnił jej wnętrzności. Argh, ratunku!

Licznik słów: 133
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
→ kruszyna – -1/4 mięsa wymaganego do sytości.
→ pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.

Młoda Szachrajka – Szabla Kniei| Dorosła Szachrajka – Delirium


#B79426
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »
A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
Szelest piór zapowiedział przybycie kolejnego smoka na Wyspę na Jeziorze. Księżycowy Kolec, od usłyszenia pierwszych legend ogromnie zaciekawiony bogami i prorokami, postanowił zobaczyć miejsce w którym kiedyś mieszkali łącznicy z gwiazdami. I które, niestety, zostało zniszczone przez Skalnego Giganta.
Na początku zauważył jedynie kulę, która przytłaczała go swym niepokojącym blaskiem i walką kolorów. Dreszcz przeszedł przez futrzasty grzbiet samca, choć nie potrafił on dokładnie określić emocji które mu towarzyszyły. Nie mógł jednak pogrążyć się w myślach, bo jego uwagę przykuł kaszel.
Zaskoczony uniósł nieznacznie łeb, a czarne futro pokryte licznymi czerwonymi i trzema białymi plamami zafalowało. Srebrne ślepia szybko wypatrzyły źródło hałasu.
Bez wahania ruszył w stronę niebieskiej smoczycy, zmartwiony jej kłębkowatym, kaszlącym stanem.
– Nic Ci nie jest? Potrzebujesz wody? – Zapytał łagodnie. Rozejrzał się krótko i maddarą przywołał przed Wodną niewielką kulę cieczy z najbliższego, najczystszego zbiornika jaki wypatrzył.

Licznik słów: 141
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Pchła Szachrajka
Dawna postać
Pierwszy Naleśnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 191
Rejestracja: 24 wrz 2018, 11:02
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 24
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kaskada Kości
Mistrz: Kaskada Kości

Post autor: Pchła Szachrajka »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 1
U: Pł,B,L,Skr,Śl,Kż,A,O,W,M,MP,MA,MO: 1
Atuty: Kruszyna, Pamięć Przodka
Pchła Szachrajka, ze łzawiącymi ślepiami, podskoczyła na obcy głos. W jakis sposób całkiem przegapiła fakt przybycie kolejnego smoka w to miejsce. Ah nie. Akurat jej życie. Ktoś musiał byc świadkiem jej własnej głupoty.
Potrząsnęła łbem przecząco, udając, że siłą woli wygrywa nad kaszlem. W rzeczywistości już chyba wykaszlała wszystko co wciągnęła nosem i mogła się pozbierać do kupy.
Cześć – powiedziała w końcu bardzo chrapliwym głosem, ocierając ukradkiem łzy pyska. – Często tu przychodzisz? – grała na czas.
Jeszcze raz przełknęła ślinę, ogarnęła się, po czym wyprostowała się w kierunku przybyłego smoka. Młody, samiec, włochato-pierzasty. Ciekawe jaki był w dotyku. Zmrużyła ślepia na nieproszoną myśl. Kto by to widział. Dotykać smoki z Ognia. Chociaż bardzo by chciała. Może będzie mogła go jakoś przekonać, by jej na to pozwolił? Hmm..

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
→ kruszyna – -1/4 mięsa wymaganego do sytości.
→ pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.

Młoda Szachrajka – Szabla Kniei| Dorosła Szachrajka – Delirium


#B79426
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »
A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
Widząc, że woda jednak nie była potrzebna, oddał ją w jej pierwotne miejsce. Uśmiechnął się nieznacznie – i ani trochę złośliwie! – i odwrócił łeb, rozglądając się po okolicy i przy okazji dając Wodnej czas na uporanie się z kaszlem.
– Hej. Jestem Księżycowy Kolec. – Poprawił lekko skrzydła przy bokach, szeleszcząc piórami. – Nie, to mój pierwszy raz tutaj. Słyszałem o zniszczonych jaskiniach i byłem ich ciekaw.
Gdy Wodna wyprostowała się spojrzał na nią ponownie, a srebrne ślepia z ciekawością zauważyły wąsy. Kącik jego pyska drgnął wesoło, a w oczach zalśnił ciepły błysk. Nie widział jeszcze smoka z wąsami. To musiało być ciekawe uczucie!
– A ty?

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Pchła Szachrajka
Dawna postać
Pierwszy Naleśnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 191
Rejestracja: 24 wrz 2018, 11:02
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 24
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kaskada Kości
Mistrz: Kaskada Kości

Post autor: Pchła Szachrajka »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 1
U: Pł,B,L,Skr,Śl,Kż,A,O,W,M,MP,MA,MO: 1
Atuty: Kruszyna, Pamięć Przodka
Pchła odchrząknęła, tęskniąc za swoim normalnym głosem. Chrrrr chrrrr.
Na imię mam Pchła Szachrajka. A przybyłam tu dla niego – uniosła łapę, by wskazać na szczątki skalnego giganta, wiszące nad jaskiniami proroków. – A została dla tego wszystkiego.
Tą samą łapą zatoczyła teraz koło, wskazując gestem całe rumowisko.
Wygląda, jakby nikt tu nie przychodził poza wgapiaczami w świecidełko. A to przecież było niegdyś miejsce pełne historii. Taki trochę brak szacunku, że zostawiliśmy je w takim stanie, nie uważasz?
Postawiła łapę na ziemi z pewnym zrezygnowaniem wymalowanym na pysku.
Muszę się nauczyć jakoś przekonywać innych do mojego zdania, bo raczej wątpię, by komukolwiek poza pisklętami wystarczyło "Zrób tak, będzie śmiesznie". – wymamrotała pod nosem, co jednak Księżycowy Kolec na swoje szczęście lub nieszczęście mógł usłyszeć.

Licznik słów: 127
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
→ kruszyna – -1/4 mięsa wymaganego do sytości.
→ pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.

Młoda Szachrajka – Szabla Kniei| Dorosła Szachrajka – Delirium


#B79426
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »
A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
– Miło Cię poznać. – Ciekawe imię. Nietypowe. Póki co nie wydawała się być przesadnie psotnym smokiem, ale dopiero ją poznał, na dodatek cierpiącą z powodu dziwnego kurzu w pysku. Czas pokaże.
– Obawiam się, że jestem zbyt młody by wiedzieć jak wyglądało to miejsce kiedyś. – Uśmiechnął się smutno. – Nie zmienia to jednak tego, że masz rację. Powinniśmy je wyczyścić i naprawić. Pamiętać o przeszłości, ale zadbać o przyszłość.
Przekrzywił lekko łeb, a jego srebrne ślepia na moment straciły ostrość gdy myśli popłynęły w chmury. Szybko jednak skupił się na towarzyszce – nieładnie było zapominać o rozmówcy.
– Jeśli chcesz, możesz poćwiczyć na mnie. – W srebrnym ślepiu pojawił się zadziorny, wesoły błysk. – W ciągu ostatnich dwóch księżyców przez moje łapy przewinęło się sporo smoków szukających wsparcia w mediacji. Popchnąłem je w dobrym kierunku i sam dużo się nauczyłem.
Usiadł wygodnie, owijając łapy puchatym ogonem. Słońce świeciło mu przyjemnie na ciemny grzbiet.

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Pchła Szachrajka
Dawna postać
Pierwszy Naleśnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 191
Rejestracja: 24 wrz 2018, 11:02
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 24
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kaskada Kości
Mistrz: Kaskada Kości

Post autor: Pchła Szachrajka »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 1
U: Pł,B,L,Skr,Śl,Kż,A,O,W,M,MP,MA,MO: 1
Atuty: Kruszyna, Pamięć Przodka
Pchła zmrużyła ślepia nieco podejrzliwie. Mediacja? Ona by tam wolała manipulację. Ale czyż przed chwilą nie przekonała już Ksieżycowego do swojej opinii na temat Wyspy na Jeziorze? Ha. Nawet się nie zorientował.
Uważam, że powinienes pozwolić mi na dotkniecie swojego futerka i piórek. – powiedziała ze śmiertelną powagą w głosie i na pysku. – Będzie to istotnym elementem mojej edukacji na temat smoczych ras i ich równości. Prawda?
Spojrzała na niego z wyzwaniem w oczach. W rzeczywistości po prostu zgłupiała na tę propozycję, i nie miała żadnego pomysłu jak na nią zareagować. Liczyła na to, że po tym wygłupianiu się z jej strony Księżycowy Kolec zaproponuje jakiś temat, za który mogła się zabrać. Bo Pchła dosłownie miała pustkę w głowie.

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
→ kruszyna – -1/4 mięsa wymaganego do sytości.
→ pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.

Młoda Szachrajka – Szabla Kniei| Dorosła Szachrajka – Delirium


#B79426
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej