Księżycowa łąka

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Grappa
Dawna postać
Trzpiotka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 19
Rejestracja: 30 maja 2015, 12:02
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 4
Rasa: Północny
Opiekun: Uśmiech Cienia

Post autor: Grappa »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: W: 1

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Grappa się nie wyczerpała, ale temat na razie tak. Nic straconego, chętnie popyta jeszcze w tematach pokrewnych. Wygięła więc główkę nieco w stronę Aluzji i zrobiła zamyśloną minę.
Mam jeszcze parę pytań. –uprzedziła, nie chcąc znowu wyjść na niepoprawną gadułę. –Czy smoki jakoś oddają tym bóstwom cześć? A czy te bóstwa czasami ingerują w nasze życia? A kiedy pisklę zostaje Adeptem? I jakie obecnie są stosunki między Cieniem a innymi stadami? Czy często są jakieś międzystadne konflikty? A jeśli są, to jak są rozwiązywane? –rzuciła kilka pytań, każde z innej beczki. Jej myśli były poprzeplatane ze sobą gęstą siecią dziwacznych skojarzeń, często niezrozumiałych dla postronnych obserwatorów. Chęć uzyskania odpowiedzi była jednak o wiele silniejsza niż jej umiłowanie do pięknej mowy i wieloznacznych wypowiedzi.
Na co pisklę powinno uważać najbardziej? A na czym się powinnam skupić? –dodała jeszcze, szukając porady. Mimo, że Dwuznaczna Aluzja najwyraźniej nie przepadała za nauczaniem, była w tym zadziwiająco dobra. Grappa postanowiła więc nie tracić okazji i chwytać szansę. Jej ciekawość wzrosła jeszcze bardziej, ponieważ ostatnie dwa pytania były bardzo osobiste i dotyczyły jej samej. Wskazówka, delikatne pchnięcie we właściwym kierunku było tym, czego oczekiwała.

Licznik słów: 188
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu



………………..
Moje imię brzmi Grappa, ponieważ nawet z odpadków może powstać coś fajnego.

………………..O B E C N I E
……….Wygląd jej nie uległ wielkim zmianom. Wciąż jest równie mała i pokraczna pokrojowo, oraz pokryta sierścią i puchem co zawsze. Jedynym wyjątkiem jest to, że wszędzie gdzie się pojawi, rozsiewa podejrzane kępki piór i włosów, ponieważ pierze zmienia się w pióra, a zimowa sierść okrywowa w krótką i gładką sierść letnią. Aktualnie nie jest ranna ani chora. Zapach ma subtelny i ledwo wyczuwalny –pachnie niczym powietrze po burzy, chłodnym ozonem.

………………..
K A R I E R A
……….
Pisklę-> …?
……….
STADO CIENIA

”We set fire in the snow
It ain’t over I’m not done”

Obrazek
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Wcale się nie zdziwiła faktem, że młoda wciąż ma jakieś pytania i szuka na nie odpowiedzi. Obecnie tylko Aluzja była pod ręką, dobrze że przynajmniej z tego korzystała.
– Nie wszyscy. Niektórzy ich nie wyznają w ogóle, inni tolerują, ale nie czczą ich w żaden sposób. Właściwie to obecnie nie oddaje się im czci w jakiś konkretny sposób. Często jednak smoki przychodzą do Świątyni by się pomodlić, poprosić o wsparcie czy jakiś podarunek. Tak, bogowie czasem ingerują w smocze życie. Albo zsyłają podarunki, albo kary. Dawno temu kilka razy na ziemię zeszła Naranlea, ale mało kto o tym jeszcze pamięta. Obecnie często widuje się Aterala, który urządza różne spotkania dla młodych smoków – wzięła wdech i zrobiła kilkusekundową przerwę.
– Cień jest w silnym sojuszu z Ogniem. Jeśli chodzi o Życie, to stosunki są bardzo złe, oba stada chcą się wyniszczyć nawzajem. O Wodzie niewiele powiem, bo oficjalnie jeszcze nie istnieje. Konflikty często się zdarzają, czasem to błahostki lub coś poważnego. Rozwiązywane są na różne sposoby, zależnie od tego, co zaszło. Jako pisklę skup się na tym, by przeżyć. Wiele młodych nie dożywa wieku adepckiego. Nie rób niczego głupiego, najlepiej nie opuszczaj Cienistego Obozu. Niedługo będziesz mogła mieć ceremonię i chodzić gdzie Ci się podoba, byle nie zapuszczać się na tereny obcych stad. Proś innych o nauki, szybo się wyszkolisz – rzekła, unosząc głowę i mrużąc ślepia.
– Jeszcze jakieś pytania? – zapytała. Powoli zbliżały się do końca.

Licznik słów: 238
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Grappa
Dawna postać
Trzpiotka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 19
Rejestracja: 30 maja 2015, 12:02
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 4
Rasa: Północny
Opiekun: Uśmiech Cienia

Post autor: Grappa »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: W: 1
Grappa słuchała w skupieniu, z zafascynowana wizją boga zstępującego na ziemię. Musiała koniecznie znaleźć tę całą Świątynię. Boskie wsparcie czy podarunki brzmiały obiecująco, lecz wyjątkowo nie to stanowiło jej cel. Po prostu bardzo chciała przekonać się na własnej skórze, jak bardzo realni bogowie są.
Co to oznacza, że jakieś stada są w sojuszu? –spytała jeszcze, ponieważ tylko to stanowiło dla niej jakąś niejasną kwestię. –To znaczy, że sobie pomagają? Jeśli tak, to w jakim zakresie? I czy taki sojusz ma jakiś termin trwania?
Słysząc odpowiedź na swoje dwa ostatnie pytania, uśmiechnęła się pod nosem. Przeżyć. No tak. Jasne. Zobaczymy, co da się zrobić, szefie. Jednakże wzięła sobie do serca radę, by nie robić nic głupiego i by prosić o nauki. Tak zrobi. Na przekór choćby i całemu światu, przeżyje. Stalowa wola przejęła serce i ciało tej drobnej istotki, która właśnie z całą stanowczością na jaką było ją stać, postanowiła, że nie umrze. No, w każdym razie nie teraz.
Jakkolwiek dziwnie by to postanowienie nie brzmiało, jakkolwiek mało realnie brzmiało, Grappa zamierzała je spełnić. A jak się to skończy? Zobaczymy.

Licznik słów: 179
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu



………………..
Moje imię brzmi Grappa, ponieważ nawet z odpadków może powstać coś fajnego.

………………..O B E C N I E
……….Wygląd jej nie uległ wielkim zmianom. Wciąż jest równie mała i pokraczna pokrojowo, oraz pokryta sierścią i puchem co zawsze. Jedynym wyjątkiem jest to, że wszędzie gdzie się pojawi, rozsiewa podejrzane kępki piór i włosów, ponieważ pierze zmienia się w pióra, a zimowa sierść okrywowa w krótką i gładką sierść letnią. Aktualnie nie jest ranna ani chora. Zapach ma subtelny i ledwo wyczuwalny –pachnie niczym powietrze po burzy, chłodnym ozonem.

………………..
K A R I E R A
……….
Pisklę-> …?
……….
STADO CIENIA

”We set fire in the snow
It ain’t over I’m not done”

Obrazek
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Westchnęła cicho pod nosem.
– To znaczy, że nie wypowiadają sobie wojen, nie mogą siebie nawzajem atakować. W razie zagrożenia jednego ze stad drugie przybędzie mu z pomocą. Czy ma termin trwania? Zazwyczaj dopóki nie wydarzy się coś, co ten sojusz złamie. Wszystko zależy od ustaleń przywódców – wyjaśniła Grappie. Usadowiła się nieco wygodniej. Koniec gadania i bezczynnego siedzenia, bo przylgną na zawsze do ziemi.
– Myślę, że wiesz już sporo. Chcesz nauczyć się pływać, czy pokojowo rozwiązywać problemy? Co pierwsze? – zapytała, dając małej wybór, co było rzadkim zaszczytem. Lepiej żeby to doceniła.


Licznik słów: 94
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Grappa
Dawna postać
Trzpiotka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 19
Rejestracja: 30 maja 2015, 12:02
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 4
Rasa: Północny
Opiekun: Uśmiech Cienia

Post autor: Grappa »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: W: 1
Grappa omal nie pękła z zadowolenia. Już sporo wie. Ha! Cóż, była może nieco łasa na pochwały i próżna, ale nikt nie jest ideałem. Nie zamierzała odmawiać sobie przyjemności odczuwania dumy. Przecież nie była jakimś pustelnikiem dążącym do oświecenia, co się będzie szczypać.
Dziękuję za nauki. –zaświergotała, zadowolona do granic możliwości. Jednak gdy usłyszała propozycję dalszej edukacji, okazało się że granice możliwości mogą się rozszerzać.
Spojrzała na smoczycę badawczo. Grappa nie była świadoma, jak wielki zaszczyt ją kopnął. Jednakże dotarło już do niej, że rozmawia z kimś ważnym, wobec czego przemyślała odpowiedź. No, może nie do końca przemyślała, ale dokonała wyboru, skoro ten został jej zaoferowany.
W pierwszej kolejności chciałabym nauczyć się pływać. –oświadczyła rzeczowym tonem. Na razie nie miała w planach pakować się w problemy. Poza tym, pływanie jawiło jej się jako coś o stokroć razy zabawniejszego niż pokojowe rozwiązywanie problemów, co (bardzo możliwe, że błędnie) odebrała jako nudne.

Licznik słów: 150
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu



………………..
Moje imię brzmi Grappa, ponieważ nawet z odpadków może powstać coś fajnego.

………………..O B E C N I E
……….Wygląd jej nie uległ wielkim zmianom. Wciąż jest równie mała i pokraczna pokrojowo, oraz pokryta sierścią i puchem co zawsze. Jedynym wyjątkiem jest to, że wszędzie gdzie się pojawi, rozsiewa podejrzane kępki piór i włosów, ponieważ pierze zmienia się w pióra, a zimowa sierść okrywowa w krótką i gładką sierść letnią. Aktualnie nie jest ranna ani chora. Zapach ma subtelny i ledwo wyczuwalny –pachnie niczym powietrze po burzy, chłodnym ozonem.

………………..
K A R I E R A
……….
Pisklę-> …?
……….
STADO CIENIA

”We set fire in the snow
It ain’t over I’m not done”

Obrazek
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Grappa bardzo dobrze odebrała mediację jako coś nudnego. Aluzja opanowaną tą umiejętność miała w dość dobrym stopniu, ale nigdy jej nie używała. Bo i po co? Rozwiązania siłowe są zabawniejsze.
– Wejdź do wody i powiedz mi dokładnie, co czujesz. Niech sięgnie Ci do szyi, spróbuj się do niej przyzwyczaić – poleciła, a właśnie wtedy, kilka metrów od Grappy, pojawiło się niewielkie jezioro o szklanej, wodnej tafli. Stworzone oczywiście za pomocą magii, ale nie różniło się zupełnie niczym od normalnego jeziora. Woda była trochę chłodna, ale stosunkowo przyjemna, zwłaszcza w tak ciepły dzień jaki panował obecnie.

Licznik słów: 96
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Grappa
Dawna postać
Trzpiotka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 19
Rejestracja: 30 maja 2015, 12:02
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 4
Rasa: Północny
Opiekun: Uśmiech Cienia

Post autor: Grappa »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: W: 1
Grappa wybałuszyła oczy, wpatrując się w jeziorko. Spojrzała szybko na Aluzję, a potem raz jeszcze na taflę wody, jakby chciała sprawdzić, jak smoczyca na to zareagowała. Grappa nigdy nie widziała magii, toteż nie była do końca pewna, co się właśnie stało.
Widząc jednak spokój Wojowniczki, sama również odetchnęła i stanęła nieco niepewnie na brzegu. Wyrzuciła z głowy kwestię pojawiających się znikąd jeziorek (przynajmniej na chwilę) i skupiła na wykonaniu polecenia. Woda mimo wszystko nie wydawała się jej zbyt kusząca. Co się kryło pod powierzchnią? A co jak ją wciągnie pod wodę?
Grappa zganiła się w duchu. Może była tchórzem, co nie znaczy, że nie może tego faktu z powodzeniem ignorować. Szczególnie, gdy ktoś jej się przygląda. Odetchnęła więc i zanurzyła łapę. Wzdrygnęła się, zaskoczona temperaturą wody. Zrobiła kolejny krok, a że była bardziej długa niż wysoka, zmoczyła również brzuch i klatkę piersiową. Jej futerko namokło, przyklejając się do wątłego ciała. Nagle niewielki pisklak zmalał co najmniej dwukrotnie, w miejscach gdzie skóra zetknęła się z wodą. Coraz bardziej niepewnie, postąpiła naprzód jeszcze kilkakrotnie, aż wystawała jej tylko głowa wraz z kawałkiem rozpaczliwie chudej, wygiętej ponad taflę szyi.
Czuję.. –zaczęła nieco zbyt piskliwie. Odetchnęła więc po raz kolejny. Dziwnie się oddychało, będąc zanurzonym –Dziwnie mi się oddycha. Moje ruchy są dość powolne, bo w wodzie jakoś nie mogę poruszać się szybciej. –relacjonowała. –Czuję dno pod łapami, ciężar namokłego futra i przyjemny chłód.
W miarę jak mówiła, z jej głosu znikała niepewność. Starała się podążać za słowami Aluzji i przyzwyczaić się. A choć szło to opornie, w końcu osiągnęła ten stan, gdzie mogła zapomnieć o strachu.

Licznik słów: 263
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu



………………..
Moje imię brzmi Grappa, ponieważ nawet z odpadków może powstać coś fajnego.

………………..O B E C N I E
……….Wygląd jej nie uległ wielkim zmianom. Wciąż jest równie mała i pokraczna pokrojowo, oraz pokryta sierścią i puchem co zawsze. Jedynym wyjątkiem jest to, że wszędzie gdzie się pojawi, rozsiewa podejrzane kępki piór i włosów, ponieważ pierze zmienia się w pióra, a zimowa sierść okrywowa w krótką i gładką sierść letnią. Aktualnie nie jest ranna ani chora. Zapach ma subtelny i ledwo wyczuwalny –pachnie niczym powietrze po burzy, chłodnym ozonem.

………………..
K A R I E R A
……….
Pisklę-> …?
……….
STADO CIENIA

”We set fire in the snow
It ain’t over I’m not done”

Obrazek
Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
W tym miejscu jeszcze nie był, aczkolwiek podobało mu się. Ogniści mieli naprawdę przyzwoite tereny. Wylądował na trawie, składając powoli swoje duże skrzydła. Mógł chwilę odsapnąć, jego podopieczni spali. Była już noc, przez co oświetlił sobie okolicę za pomocą maddary. Stworzył świecące nitki, niczym źdźbła trawy, które ułożyły się w rybę. Świetlisty twór oświetlał lekko drogę w promieniu skoku. Samice porozglądał się dookoła, czując że chyba nie będzie za chwile sam.

Licznik słów: 71
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Była noc. Ciemniejsza niż zwykle, gdyż wieczorne chmury zasłoniły jasną poświatę księżyca. Jednak Tehanu to nie przeszkadzało. Znowu śniły jej się koszmary, już dłużej tak nie mogła. Musiała odetchnąć świeżym powietrzem. Jak przez mgłę snuła się po Ognistych terenach, z sercem ściśniętym żalem. Jednak nie płakała. Wczorajszego dnia przelała za dużo łez, nie była w stanie dalej ich wylewać. Szła dość długo, póki nie zauważyła nie dalej niż kilka skrzydeł dalej niedużego rozbłysku światła. Zaciekawiona podeszła bliżej. Zauważyła swojego znajomego, który za pomocą maddary wytworzył światło. Nie czekała na pozwolenie, ani na zaprosiny. Usiadła koło niego nie mówiąc nic. Nie chciała przerwać tej nastrojowej ciszy.

Licznik słów: 105
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Ah, a więc jednak dobrze czuł. Wprawdzie on stał, jednak gdy Wichura usiadła obok niego on też tak postąpił. Spojrzał na nią, spokojnym i łagodnym wzrokiem. Gdzieś w środku miał odczucie, że coś mocno trapi smoczycę. Postanowił jakoś chwilę porozmawiać, nawet za cenę złamania tej ciszy
– Czy coś się stało?

Licznik słów: 51
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
I cisza została przerwana. Taka piękna, tajemnicza, a zagłuszył ją ciepły głos młodego adepta. Samica spojrzała niemrawo na Płowego, otwierając przy tym szerzej mocno zaczerwienione ślepia. –Nie, wszystko w porządku.– wybąknęła, po czym po chwili pożałowała swych słów. Przecież nic nie było w porządku! A jemu mogła się przecież zwierzyć. –Zaginęła Lewitacja.– wyszeptała, grzebiąc pzurem w ziemi.

Licznik słów: 57
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Nie ukrywajmy, Arachran mocno się zdziwił na słowa Wichury. Jak to?! Jego uczennica, której mógł być mistrzem, zaginęła? Żyje? Wiadomo chociaż gdzie wyruszyła? Wiedział że Lewitacja lubiła się włóczyć, nie raz gdy gdzieś leciał, to mignęła mu pod sobą. Jego błona na łbie powoli opadła, samiec spojrzał na bok, na ziemię. Potem otarł łbem o bark Wichury, chcąc jakoś dodać jej otuchy, pocieszyć... Cichym, nieco zbitym z tropu głosem zapytał – Jak długo już jej szukasz? Może będę ci mógł jakoś pomóc...
Płowy pochodził spoza bariery, nie chciał nawet myśleć co mogło by spotkać tam Lewitację. Nie poradziła by sobie, Równinni traktują skrzydlate smoki jako posiłek. Nie chciał o tym myśleć, ale te wizje cisnęły mu się same do łba. Potrząsnął nim... Eh..

Licznik słów: 123
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Z wdzięcznością przyjęła przytulenie Płowego. Ten czuły, życzliwy gest znaczył dla niej naprawdę wiele. Nie poprawił jej jednak humoru, jednak sam fakt, że adept starał się ją pocieszyć, to było dużo z jego strony. Wiedziała jednak, że on też lubił Lewitację. Jak koleżankę oczywiście, ale wiadomo było, że jest mu bliska. A raczej była. –Nie ma jej. Nie ma co szukać. Obeszłam całe tereny, każde miejsce. Poza tym ona by wróciła do domu...– wychrypiała przez ściśnięte żalem gardło. –Wydaje mi się, że ona odeszła za barierę i już się z nią nie spotkam. Dlaczego to zrobiła? Nie wiem. Chciałabym choć dostać jakieś potwierdzenie, że żyje, że ma się dobrze.– załkała. Swoje jednak teorie , swoją wiedzę o tym jak się żyje za barierą, Płowy powinien zachować do siebie. To by była tylko sól na rany Wichury.

Licznik słów: 136
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
A gdzie tam! Nie miał zamiaru nic mówić! Nie chciał jeszcze bardziej zjechać psychiki Wichury, która i tak wyglądała naprawdę źle. Tak naprawdę to oczy mówiły najwięcej. Popatrzył przed siebie, aż tu nagle światło zniknęło i zrobiło się dość ciemno – A, no tak- wymamrotał pod nosem. Dopuścił emocję i maddara poszła w las. A niech idzie! Za dużo ograniczeń. Wypuścił z paszy ogień, przed siebie na ziemię i zrobił małe ognisko. Trawa i tak nie będzie palić się dłużej, ale to lepsze na chwilę niż totalny brak emocji. Zupełnie mu się to nie podobało, a jednak na polowaniu czasem było to świetną bronią
– Bardzo ją lubię, chciała być moją uczennicą, łowcą tak jak ja...– Stęknął cicho i otarł się jeszcze raz, teraz nieco czulej i dłużej o bok Wichury. Co może zrobić? Nic, chyba że poleci jak wariat za barierę i jej poszuka... Ta, a los tak chamsko podeśle mu swojego brata Czerwonego. Zobaczymy co będzie dalej, jednak teraz nie mógł nic zrobić. Szkoda że nie był z nimi spokrewniony, mógł tylko czekać. Wichura i jej rodzina muszą to przeżyć, takie jest życie, potrafi nas hojnie obdarzyć a czasem chce wyrwać nam serce.

Licznik słów: 195
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Naprawdę? Nie mówiła mi, że chcę polować.– uśmiechnęła się słabo, a po jej policzkach popłynęło kilka łez. Jęknęła cicho, widząc jęzor ognia wydobywający się z paszczy młodego samca. Bała się ognia a raczej poparzeń z nim związanych, że na chwilę zapomniała czy Płowy nie chciałby jej zrobić krzywdę. Kiedy jednak okazało się, że stworzył małe ognisko, zaśmiała się smutno. –Dzisiaj taka przyjemna noc, co nie? Szkoda, że tak chłodno, ale twój ogień jest taki ciepły.– wybąkała, podchodząc bliżej do ogniska. Jej umysł był tak sponiewierany, a do tego naznaczony przez chorobę, że nawet nie zauważyła, iż momentami może bredzić. –Mam nadzieję, że tam za barierą jest sporo zwierzyny... Płowy, Ty tam kiedyś mieszkałeś, mówiłeś mi. Myślisz, że ona da sobie radę? To by był jakiś drobny okruch nadziei dla mojej duszy. I tak niedługo będę musiała skończyć z żałobą, mam przecież jeszcze jedno dziecko, o które trzeba zadbać.– No tak, samiec zamierzał nie mówić jej o swoich przeczuciach, ale co zrobić kiedy został spytany o nie, właśnie. Czy skłamie?

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Odcień wypuścił z cichym, jakby przyjaznym sykiem powietrze z nozdrzy. Zamknął na chwilę oczy, przycisnął mocno powieki jakby i on miał się rozpłakać ale nic takiego się nie stało. Jego źrenice lekko się zwęszyły, kiedy zapytała się go o pożywienie. Jak miał powiedzieć? Za barierą, życie to wieczna walka? A z resztą on nie wiedział, zawsze matce udawało się donosić jedzenie ale on dostawał się do niego rzadko. Odetchnął cicho i powiedział spokojnie – Jeżeli wykaże się sprytem, na pewno da sobie radę- No tak, szkoda mu też było Rahvik. Znał jej charakter bardzo dobrze, mogła się załamać, odwrócić od rodziny i też uciec
– A Rahvik wie? Czy nie powiedziałaś jej?

Licznik słów: 112
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Mam nadzieję, że moja córeczka da sobie radę. – pomyślała zasmucona, patrząc gdzieś w dal, nieobecna duchem. Po chwili jednak wróciła do świata rzeczywistego i westchnęła głośno. Odwróciła łeb w stronę samca. –Mam nadzieję, że jakoś jej się ułoży. Moja siostra przecież dawała sobie radę, to i ona da, prawda?– spytała z nadzieją, że samiec potwierdzi jej słowa. Tak rozpaczliwie potrzebowała jakichś słów pociechy, typu "wszystko będzie dobrze". Mogły być nieszczere, fałszywe, ale jej to było całkowicie obojętne. Tylko jakaś iskra nadziei, że całą ta sytuacja się ułoży. Usłyszała pytanie Płowego. Tak, Rahvik wie. – pomyślała jeszcze bardziej zgnębiona, niż poprzednio. –Wie. Niestety dowiedziała się o tym w przykrych warunkach. Miałam jej wszystko powiedzieć po ceremonii, w grocie, nie chciałam psuć jej dnia... Jednak zaczęła się pytać o Lewitację i... w końcu się dowiedziała. Pokłóciłyśmy się. Uważa, że chciałam to przed nią zataić, że ja i Pożeracz mieliśmy zamiar ją okłamać. A to nie była prawda.– Z trudem przełykała ślinę.

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Znowu wypuścił z nosa ciche syknięcie, powolne wypuszczał powietrze. Ciężko było a co, a on nie wiedział co mówić. Na szczęście lub nie, Wichura ciągle się czegoś pytała. W sumie Odcień czuł się takim jakby wujkiem dla Lewitacji i Rahvik. Rudego kompletnie nie znał, raz go tylko uczył ale poza tym nic
– Mam nadzieję że wszystko się ułoży, wiesz że Rahvik potrzebuje cię teraz bardziej niż zawsze... Znam ją, jest dość uparta a nawet zdaje mi się buntownicza...

Licznik słów: 79
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Nie tylko Płowy odczuwał, że jest jakby wujkiem jej córek. Tehanu już dawno dała mu tą pieczę. Poznali się przez przypadek, ale samica bardzo polubiła tego młodzika. Dlatego nic dziwnego, że włączyła go tak nieoficjalnie do rodziny. Zrozumiałe jest jeszcze to, że teraz siedzi tu z nim i rozmawia o tak prywatnych sprawach. Płowy mimo młodego wieku zawsze wydawał jej się bardzo dojrzały, czasem nawet dojrzalszy niż ona sama. Samica skurczyła się w sobie, kiedy chłodny wiatr owiał jej grzbiet i prawe zgasił ognisko. Potem jednak minął, a ona znów się rozluźniła. Ponownie westchnęła, kiedy usłyszała słowa samca. –Wiem. Będę musiała się z nią pogodzić, wytłumaczyć jej to wszystko, pocieszyć... Ale jak mam to zrobić, kiedy sama tak cierpię? Och, nie odpowiadaj na to pytanie. Mówię do siebie.– powiedziała skomplikowanie, wysokim, niemal piskliwym głosem. –Rahvik zawsze była bardziej dzika, niż Lewitacja. Masz rację, jest uparta i buntownicza, ale równocześnie jest też istotą łagodną.Przynajmniej tak mi się wydaję. Wiesz ja sama taka byłam, a momentami wciąż jestem. Uparta i zawsze stawiająca na swoim smoczycą, która łatwo się złości. Nic więc dziwnego, że moja córka odziedziczyła po mnie te cechy. Choć w sumie lepiej dla niej, gdyby była tak spokojna i cicha jak ojciec. Osoby z burzliwymi temperamentami czasami mają naprawdę ciężko. Wiem to na swoim przykładzie.

Licznik słów: 215
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Samiec chwilę się zamyślił... Oh Rahvik, już na ich kolejnej nauce była coś nie w sosie. Pewnie dla tego, że to już było jak dowiedziała się prawdy. W sumie... – Rahvik szkoli się pod moim okiem na Wojownika, niedawno uczyłem jej dalszej sztuki walki. Niedługo będzie mogła przyjąć rangę wojownika.. Jest bardzo dobra, myśli nad atakami i obroną, reaguje szybko. Chyba ma to też i to po tobie, lub tobie i ojcu– może chociaż to pocieszy Wichurę? Że jej córka jest dobra w tym co chce robić w przyszłości? Ponownie lekko otarł się o bok Wojowniczki, chcąc dodać jej jeszcze otuchy.

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Niestety ten fakt nie ucieszył tak bardzo Wichury. Owszem fakt, że Rahvik zamierza pójść w ślady rodziców był jako takim pocieszeniem, ale fakt, że wolała uczyć się u Płowego, który jest przecież łowcą, a nie u niej lub u ojca nieco ją zasmucił. Czyż naprawdę, aż tak zatraciliśmy z nią kontakt? A może chciała któregoś dnia przyjść i z radością nam oznajmi, że tak samo jak my chce stanąć kiedyś na arenie? Raczej nie. Jednak Nadciągająca nie chciała okazywać swojego zmieszania i mimo, że zwykle była szczera, tym razem skłamała. –Miło to słyszeć. Może kiedyś zdobędzie tytuł Czempiona Villara?– powiedziała bez entuzjazmu, bowiem mimo zamiaru słowa nie potrafiły ukryć skrywanych emocji. Po chwili Tehanu wybuchnęła gorzkimi łzami, i przytuliła się do młodszego od niej samca. Nie mówiła nic, po prostu płakała.

Licznik słów: 131
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej