A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 4| P: 3| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,W,MA,MO,MP: 1| Pł,Skr,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Wiecznie młody, Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Znów podrapał się po karku obserwując jak smoczyca opatula jajo. Szło jej to jednak sprawnie i szybko, dlatego też postanowił poczekać aż sama skończy, niż być może przeszkodzić jakby próbował coś dodatkowo począć. Kiedy podeszła ponownie, samiec zamruczał na jej czuły gest i popatrzył nań z uczuciem.
– Z przyjemnością. – odrzekł patrząc jej w ślepia.
Wkrótce wyjął ryby. Łącznie było ich cztery. Trzy okonie i jedna sztuka dorsza. Wszystkie wyłożył na płaskim kamieniu bliżej Gwiazdki. Wtem zaśmiał się do siebie po chwili wydostając też dwa jabłka. Pokręcił pyskiem pozbywając się rozbawienia, aby bardziej skupić się na pocięciu jakbłek, każde na cztery paski. Wówczas postanowił, że się wytłumaczy Zarannej z powodu jego rozbawienia, aby nie uznała go za wariata.
– Hjiga, moja mamuna, miewa często pomysły matczynne..hm.. a może babcine? W każdym razie do piskląt żywi pociąg opiekuńczy, dlatego nie boje się zostawiać jej z Alduinem, to pisklę, które przygarnąłem. Choć ze mną jest raczej, bo polubiliśmy razem bywać, tak czasami i do mnie zachowuje się jak babka. Będę jej musiał podziękować za jabłka. – powiedział biorąc kawałek jabłka w pysk. Drugi, który wziął w palce zaproponował Gwiazdce, wystawiając go do niej.
Jeśli Zaranna chciała, bez trudu mogła wypowiedzieć tutaj co chciała. Samiec z uwagą począł by jej słuchać. Pamiętał jednak o co na samym początku pytała go samica, więc można było się spodziewać, że prędzej czy później, tak jak obiecał, do tego wróci. Sam się jednak nie spodziewał, że przyjdzie mu się przy tym stresować, choć też widać było, że czerpie ze wspomnienia jakiegoś rodzaju zadowolenie, jakby złapał go sentyment skryty za delikatnym uśmiechem kierowanym do słuchającej go Gwiazdki.
– Jeśli chodzi o rzecz ojca. Jest to na pozór błahe... mój ojciec był rybakiem. Długo siedział nad wodą nim wracał do mnie i mamy z pułapką wypełnioną słodkowodnymi stworzeniami. Trochę... nie wiem jak... skojarzyło mi się. – Położył uszy nieśmiało, lecz nie chciał odrywać ślepi z poczciwych oczu Gwiazdki, więc, powstrzymując się, tego nie zrobił.
Na koniec, gdy już zjedli. Dobrobyt popatrzył po niej inaczej, a ślepia zaczęły zdradzać mniej emocji niż rzeczywiście czuł samiec. Dobitnie o sobie dawało znać zamyślenie, bo nawet na pysku było widać, że nad czymś zaczął się zastanawiać, a może nawet martwić. Już od dawna nie był w wieże matki. Wolni Bogowie niezależnie zapewniali spokój wieczny smoczej duszy. Nie dawało mu to jednak spokoju, gdy myślał o stadzie w większości górskich smoków.
– Czy kiedy już będziesz w Mgłach, masz zamiar mijać Zdradliwe Urwisko? –po samym pytaniu Gwiazdka mogła zacząć domyślać się jaki temat chciał poruszyć łowca, lecz tym razem nie zamierzał wyjawiać wszystkiego od razu. Czekał na odpowiedź.
Poruszył uchem. Słysząc dźwięk kruszenia obrócił głowę za siebie posyłając spojrzenie na jajo, które jak matkę kochał, się poruszyło.
– Wykluwa się. –szepnął wymownie patrząc na Gwiazdkę. W następnej chwili wstał i podbiegł do wypadłego z jaja pisklęcia. Zawęszył przy nim, słysząc, że tę sili się na pisk. Nie czekał jednak długo, aby językiem zabrać się za wylizywanie głowy pisklęcia ze śluzu. Szczególnie postarał się przy ślepiach i nozdrzach, by upewnić się, że po chwili pisklę prawidłowo nabiera powietrza i otwiera ślepia.
//Zaranna Łuska
Licznik słów: 519
Polowanie ll Sennik ll Teczka ll Wygląd
: Myśli postaci : Dialogi#80FFBF : Mentalki#999966 :Tytuły#d7a452 : Ustalenia#DDDD99 : Opisy#A5D6A7 :
Połów nosi na sobie słoneczny amulet.
Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Dotyczy Kudy: Bestiobójca: tabela wojownika w starciach ze zwierzętami. Nie działa na innych kompanów!
| Bara T2 | | Kuda T2 |
| [ nosi srebrny łańcuch ] | | [ nosi złoty kolczyk na płetwie grzbietowej ] |
| S: 2 W: 1 Z: 2 M: 1 P: 2 A: 1 | | S: 2 W: 2 Z: 1 M: 1 P: 2 A: 1 |
| Pł, O, Kż, Śl: 1 Skr, A: 2 | | O, Skr, Kż, Śl: 1 Pł, A: 2 |