A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Sposób w jaki ujął to Poranek, rzeczywiście nadawał jej nieco otuchy. Dodatkowo, był też nieco bardziej prawdopodobny niż to, że bogowie byli nieomylnymi istotami. Szczególnie biorąc pod uwagę sprawę Tarrama i Kaltarela.
– Pewnie masz rację – odpowiedziała zamyślona. – Bogowie są do nas bardziej podobni, niż by chcieli przyznać.
Im dłużej się nad tym zastanawiała, tym bardziej widziała, jak duże mieli szczęście, że pozostali bogowie nie mieli podobnych pomysłów co Tarram. Pewnie gdyby chcieli, to z łatwością nagięli by smoki do swojej woli. A tak, to wystarczyło jedynie nie wchodzić im w drogę i nie denerwować ich specjalnie, a nie było się trzeba ich obawiać. No i nie łamać zasad, oczywiście, które i tak były w miarę luźne.
Uśmiechnęła się na słowa pokrzepienia.
– Dziękuję Wujku. To wiele dla mnie znaczy.
Również wierzyła, że kiedyś bogowie jej wybaczą. To, czy to "kiedyś" będzie za kilkadziesiąt, czy kilkaset księżyców, to już była inna sprawa. Z pewnością będzie jej z czasem ciężej, jak kolejne osoby których wygląd pamiętała, odejdą w zapomnienie. Zostaną jedynie bezcielesne głosy, które pamiętać będzie jedynie po zapachu.
Odmachnęła łapą.
– Strażnik sam sobie wymyśla zasady, których niema. Nic nie zakazuje prorokom bycia blisko rodziny, tak samo jak nic nie zakazuje prorokom angażowania się w konflikty. Pewnie bardziej zależy to od tego, który z bogów jest twoim patronem. Gdyby był nim Immanor, to z pewnością byłbyś bliżej Stada Ziemi, z samego faktu, że się nami opiekuje.
Odkaszlnęła, lekko się uśmiechając.
– A gdybyś miał na przykład takiego Viliara, to pewnie nie miałby nic przeciwko, jakbyś mieszał i zabijał.
Na szczęście, Viliar byłby jednym z ostatnich bogów, którzy chcieli by mieć własnego proroka. Chyba.
– Ja od zawsze chciałam zostać prorokiem. Wiem, może tego nie widać po tym co wyprawiałam, ale to prawda. Bardzo zazdroszczę Strażnikowi, że mu się to udało, mimo bycia takim, jakim jest. – Zrezygnowana westchnęła głośno. – To był po części powód, dlaczego oddałam tamtemu duszkowi iskrę. Myślałam, że uda mi się jakoś zostać prorokiem duszka, czy coś w tym stylu. Teraz widzę, że było to głupie podejście.
Niby z jednej strony jej wiek zatrzymał się w miejscu, dzięki czemu miała więcej czasu niż inni, na próbowanie. Z drugiej strony, ech, może gdyby od razu oddała tą iskrę bogom, to miałaby szansę zostać prorokiem znacznie wcześniej? Na pewno byłoby to łatwiejsze niż teraz.
– Uessas i Nenya brzmią jak dobrzy patroni. Często pomagają smokom i czerpią z tego przyjemność. Cieszą się, gdy my jesteśmy szczęśliwi. No i odpowiadają mi na modlitwy więc raczej tylko oni byliby skłonni się zgodzić...
Pasterz Ziemi
Licznik słów: 426
{ teczka } { theme }
.
.
────────────── ☬ ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ☬ ──────────────
| Limo – brzeginia T2 | | Mokradło – kuropatwa T3 |
| S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2 | | S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1 |
| Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2 | | B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2 |
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.