A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
// zgubiłam się w jakim czasie co mówimy, elo xD
– W związku z Aohą – przełknął gulę kwasu – Jeśli decyzję podejmowałbym ja, nie skorzystałbym z boskiej pomocy, pozostając przy założeniu, że o ile pozwalamy im wzmacniać nasze ciała, umysł powinien być przestrzenią, którą pozostawiamy wyłącznie samym sobie do naprawienia. Nie chciałem jednak sugerować, że moje stanowisko jest obiektywną prawdą. Zwyczajnie czymś, czym pokierowałbym się intuicyjnie, a co najprawdopodobniej zostanie potwierdzone także przez Aterala. – Prawdę mówiąc brzmiało to dosyć jednoznacznie – Cóż. To w zasadzie powinno lepiej obrazować moje stanowisko – odchrząknął krótko, tym samym możliwie zamykając temat, chyba że Szary miałby coś do powiedzenia na temat wartości smoczego ducha. Nie byłoby to bez wartości, choć w pewien sposób bledło w porównaniu z ich pozostałą wymianą zdań.
Westchnienie Uzdrowiciela, a także jego swoiste zaakceptowanie surowego stanowiska od smoka, którego nazywał swoim przyjacielem, lekko Strażnika ubodło. Było to bardzo głupie uznać, że jest się urażonym albo zranionym, gdy obrażenia pochodziły w pierwszej kolejności od niego samego, ale ponieważ był głupi, właśnie tak tę sprawę odebrał. Co zabawne, zdawał sobie z ów mechanizmu sprawę, więc nie mógł w zupełności się w tym pogrążyć, jęcząc w myślach na to, jaki to Jaah jest niezdolny do okazywania uczuć. Absolutna hipokryzja. Metaforyczna melodia dla jego zgniłego mózgu.
Opuścił wzrok. W rzeczywistości zwyczajnie zdał sobie sprawę, że zranił go swoim stanowiskiem i nie chciał tego wprost przed sobą przyznawać. Wolał być tym, który ataki jedynie przyjmuje, ale najwyraźniej nawet jako maksymalnie statyczna jednostka, emanował na tyle intensywnymi toksynami, że samym istnieniem psuł samopoczucie innych. Niespodziewanie, narósł w nim smutek.
– Hm – mruknął do siebie, słuchając jego odpowiedzi na temat miłości. Milczał dotąd, nie mogąc ani zaprzeczyć, ani potwierdzić niczego co powiedział Plagijczyk. Lub może mógłby, ale nie chciał zbytnio, ponieważ nawet nie otwierając pyska, odczuwał potencjalną gorzkość swoich słów. Wolał im obojgu tego oszczędzić.
Dopiero zliczywszy w głowie parę gatunków drzew, był w stanie otworzyć japę bez wylewania z niej samego kwasu – Nie nazwałbym relacji z tobą, jakkolwiek rozsądną – przyznał, próbując od początku przeanalizować definicję przyjaźni, jaką mu postawiono. Naturalnie była w tym logika, lecz wnioski do których dochodził, zawsze wiązały się przede wszystkim z uprzedmiotowieniem Szarego, a nie chciał sądzić, że naprawdę było w tym tylko tyle.
Wielu rzeczy nie chciał przyznać, nawet jeśli stale je sobą reprezentował.
Przecież nie mogło chodzić wyłącznie o samotność, czy potrzebę mentorowania. Nie mogło chodzić nawet o ich rozmowy, ponieważ mimo iż dostrzegał w nich wartość, uzależniał go fakt, że w ogóle miały miejsce.
Być może zwyczajnie lubił posiadać innych i dlatego, mimo konfliktu ideologicznego zdecydował się na sarnę, nazwaną po osobie, którą traktował wyłącznie jako swój wyznacznik sukcesu w hierarchii stadnej.
– Jesteś dla mnie istotniejszy niż inne smoki. Niż wszystkie inne smoki. Nie naraz – uniósł łapę nerwowo, choć jego głos był stabilny – W sensie nie smocza populacja, tylko jednostki – doprecyzował sucho. Miał w końcu swoje obowiązki i głupio byłoby, choćby ze względu na zasady, wywyższyć kogoś aż tak bardzo. Zwłaszcza, gdy jego życie miało swoje limity czasowe. Nie wiedział jak inaczej wyrazić co ich łączyło.
Poza desperacją.
Dopił resztę naparu. Pytał o miłość i dobrze wiedział, że Szary nawiąże do Zorzy, ale nie chciał o niej rozmawiać. Za bardzo denerwował go fakt, że w ogóle istniała, nawet jeśli obecnie był to jedynie czas przeszły.
Licznik słów: 555
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji
♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników
[color=#585858] ♦ [color=#755252] ♦ [color=#B69278] ♦ [color=#C63C3C] ♦ [color=#B88576]