A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Większość błogosławieństw przebiegła bardzo sprawnie. Plaga jak zwyklę milcząca, ale i pełna niemego, czy to celowego czy przypadkowego, ze zmęczenia wynikającego szacunku. Satysfakcjonujące. Za bardzo siedział we własnej głowie by zastanawiać się nad losem poszczególnych jednostek, choć gdy przywitał Szarego skinieniem łba, skupił na nim wzrok przynajmniej odrobinę dłużej. Może powinien powiedzieć coś ambitniejszego niż "witaj", które czasami wymrukiwał pod nosem.
Cóż... Może następnym razem, gdy będzie miał okazję zapytać dlaczego nie poprosił o pozbycie się blizn podczas leczenia. Miał poniekąd pojęcie że musi to wynikać ze smoczej woli, skoro jakość usług potrafiła różnic się od siebie w tak czytelny sposób.
Ziemistą drużynę też jednego dnia odprawił całkiem zwyczajnie, pozwalając by Sennah podzieliła się z nimi swoim ciepłem i światłością. Dopiero gdy przy innej okoliczności dołączyła młodzież, sprawy przybrały bardziej irytujący obrót.
Mimo konfliktu na ceremonii nie zamierzał kogokolwiek traktować inaczej, bo rytuał szacunku który odprawiał był dla niego o wiele naturalniejazy niż strojenie fochów. Wiedział rzecz jasna, że smoki mogą takie "bezwartościowe ceremoniały" postrzegać inaczej, więc mimowolnie spiął się widząc jak odwiedzają plac. Poranek i Goździk potraktowali go zwyczajnie, na co odetchnął w duchu, witając się z nimi, oraz Erją, uprzejmym kiwnięciem. Nie gromił ich wzrokiem, choć jego neutralna postawa nigdy nie była szczególnie przyjazna dla osób nie zdających sobie sprawy z jego temperamentu.
Potem nadszedł Szalejowy.
Błogosławieństwo otrzymali wszyscy. Było to nagła eksplozja światła, które pochłonęło cały plac, rażąc w ślepia tych, którzy nie zdążyli w porę ich zamknąć. Jasność trwała w ten sposób parę uderzeń serca, nim nie skumulowała się w płomienne ogniki, które po jednym na głowę spłynęły w stronę smoczych piersi by wyniknąć w nie i napełnić przyjemnym, motywującym do działania ciepłem. Wszelka zapłata zniknęła w międzyczasie, zapewne wraz z rozbłyskiem światła.
– Postępujesz w ten sposób ostatni raz Szalejowy Kolcu. Sennah nie ma obowiązku przyznawać tobie, ani nikomu innemu żadnej łaski, jeżeli nie zamierzacie wstrzymać się z takimi zachowaniami na czas błogosławieństwa – Mówił w liczbie mnogiej ale słowa kierował przede wszystkim do Szalejowego. Nie zgromił go wzrokiem, choć w głosie miał surowość. Pluć i wyzywać mógł do woli, ale na litość boską, nie tutaj.
Blogoslawiwnstwo Sennah 21.11.21
Dziedzictwo Wojny
– 8/4 mięsa
Szara Rzeczywistość
– 2x jaspis
Nawałnica Cieni
– 2x koral
Milczenie Maków
– rubin, diament, 4/4 mięsa
Błogosławieństwo sennah 18.11.21
Gwieździsty Poranek
– 8/4 mięsa
Cynamonowe Zauroczenie
– tygrysie oko i koral
Błogosławieństwo 22.11.21
Sekcja Zwłok
– rubin, 10x muchomor
Pogoń Brzesku
-2x tygrysie oko, jaspir, rubin, koral
Bojowy Okrzyk
– 8/4 mięsa
Błogosławieństwo 23.11.21
Gwieździsty Poranek
– 8/4 mięsa
Cynamonowe Zauroczenie
– 12/4 mięsa, bursztyn i granat
Licznik słów: 427
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji
♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników
[color=#585858] ♦ [color=#755252] ♦ [color=#B69278] ♦ [color=#C63C3C] ♦ [color=#B88576]