A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 4
U: B,Pł,L,MP,MA,Skr,A,O,Śl,Kż: 1 | Prs,W: 2
Atuty: Boski Ulubieniec, Empatia, Mentor
Trochę się zdziwiła, na nagłą chłodność od Erji. Musiało się coś stać, zapyta się pod koniec, teraz jedynie psułaby naukę im obu. Tworzenie napięcia nie wpływa pozytywnie na przyswajanie wiedzy, to wiedziała z doświadczenia. Nie odezwała się już więcej na ten temat, biorąc sobie do serca, że nauczyciel nie ma zamiaru korzystać z jej oferty.
Racja, było parę pisklaków w ziemi, lecz był mały problem, który wydawał się umknąć Gwarowi. Nie byli oni jedynymi piastunami, a ona musiała najpierw dostać pozwolenie od rodzica.
– Prawda, ale z tego co ostatnio słyszałam, to Poranek miał się nimi zająć, jako ostatnie nauki w tej roli. Myślałam, że gdy już zmieni pozycję, to zostanie coś dla mnie, ale to już zrobiłeś ty. Wychodzi więc na to, że byłam za wolna.– Odparła, zastanawiając się, czy takie zaklepywanie sobie uczniów jest w ogóle fair wobec pozostałych. Chyba jest tak samo odpowiednie, jak zachowywanie sobie miejsca na piastuna, albo na uzdrowiciela. Wina leżała po jej stronie, zwyczajnie za mało się starała.
– Porozmawiam z rodzicami młodych, może uda mi się zaproponować im jakieś nauki.– Powiedziała zapewniająco, by dać koledze znać, że jego rada nie pójdzie na marne.
Prawda, maddara nie jest całkowitym rozwiązaniem. Jest jednak na tyle uniwersalna, że nawet podczas stresu można wykrzesać coś, co może choć trochę pomóc. Sonda nie musi dawać pełnego obrazu. Nawet same kontury, w ograniczonym obszarze dookoła smoka mogą być przydatne, a wymagają niecałą połowę skupienia co normalna wizja.
– Prawda, dlatego zgadzam się z twoją metodą. Poleganie na mocy bywa zdradliwe, dlatego używam tego tylko w specyficznych sytuacjach.– Odparła szczerze. Nawet po nauczeniu się sondy, dalej porusza się samodzielnie za pomocą dźwięków i zapachów. Po tylu księżycach radzenia sobie samej, przyzwyczaiła się do nawigowania świata po ciemku, używanie maddary tylko ją niepotrzebnie dekoncentruje i wprowadza w zagubienie. To jakby nauczyć się przejść labirynt na mapie, a potem wkroczyć do niego bez niej.
Samica macała każdą runę, przejeżdżając po wgłębieniach i palcami i pazurem. Zrobiła tak kilka razy, słuchając cały czas uważnie Gwar, prosząc tylko kilkukrotnie o zmniejszenie tępa tłumaczenia, na tych cięższych znakach. Początkowo kształty zlewały jej się we łbie, ale za każdym przejściem do początku po tabliczce, zaczęła znajdywać zależności po między runami. Jedna była podobna do drugiej, te częściej używane był prostsze, by szybciej nie pisać. Wszystko zaczęło się układać, zaczęła wyobrażać sobie słowa zapisane na skale. Wszystko co mówi i myśli, w formie run, jak wyglądają i składając się w całość. Chwyciła przyrząd, trzymając go do góry nogami. Poprawiła się jednak szybko, gdy przyłożyła do nowej tabliczki i poczuła, że końcówka nie jest ostra. Takie gafy czasem się jej zdarzały, uroki bycia ślepą. Zaczęła ostrożnie żłobić runy, ale było od razu widać, że będzie z tym problem. Były one krzywe, odstępy były źle rozłożone i w dodatku całe słowo było pochylone w dół i zawierało literówkę. Jak na pierwszą próbę, nie było absolutnie fatalnie, ale nazwać to akceptowanym było ciężko. Tofi dowiedziała się o tych błędach dopiero gdy sprawdziła słowo dotykiem. Jej reakcja była dość oczywista.
– Chyba powinnam była sprawdzać każdą runę po jej zrobieniu, może nawet każde żłobienie. I pomyliłam „S” z „T” prawda?– To ostatnie w sumie było dość łatwe, bo runy były do siebie podobne. Nie jest to jednak usprawiedliwienie, a jedynie dowód, że musi się bardziej przyłożyć. Spróbowała jeszcze raz, tym razem powoli i starannie tworząc każde wgłębienie. Sprawdzała każdą runę z osobna, ale pomyliła się przy ostatnim znaku. Dodała za dużo o jedną kreskę, teraz co?
– Co niby zrobić jak się pomylę, przecież nie zakryję w żaden sposób dziury w skale.
Licznik słów: 592
"My sight may be gone, but my vision holds true."
Tekst:#BCBF81 | Dialogi:#E57222 | Mentalki:greenMentor: może uczyć B/L/Pł/W/M na poziomy wyższe niż sam posiada
Boski ulubieniec: 1/polowanie smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi