A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 1| P: 5| A: 1
U: W,Pł,L,Śl,MP,O,MA,MO,Prs: 1| B,Kż,Skr: 2 | A:3
Atuty: Spostrzegawcza, Łakoma magia, Bystrooka, Uzdolniona, Otoczona
Nie czytała mu w myślach i mogła popełnić błąd, stąd może obrała zły kierunek. Rozważała, czy dobrze zrobiła, że się przed nim zwierzyła. I nie dlatego, że mu nie ufała. Po prostu, już po fakcie, pomyślała, że to mogło być niegrzeczne z jej strony, że mówiła o sobie tak dużo, a tak właściwie, to powinni rozmawiać o nim.
W momencie, kiedy poczuła jak wsuwa łapę pod jej pierś dyskretnie popatrzył na nią ciekawa co zamierzał. Okazało się, że samczyk po prostu chciał jej dogodzić podparciem, ale to nie było konieczne, bo było jej całkiem wygodnie. Chyba, że jemu tak było lepiej. Niemniej starała się nie opierać zbyt mocno na jego kończynie. Jej ciężar był rozłożony na dłuższe ciało, więc nie ważyła na przodzie tyle co wcześniej. Trwając w jego objęciach i słuchając co mówił, wczuwała się w jego oddech. Na chwilowy nacisk rosnącej piersi na jej żebra, a potem opadający brzuch wraz z rytmicznym ruchem przepony. Całą sekwencję. Stałość. Choć ona sama oddychała ciut szybciej, lubiła ten moment, kiedy ich oddechy przez jakiś czas zrównywały się i do sprawiały złudzenie zgrania.
Podniosła wzrok, kiedy skończył mówić. Musiała pozbierać jego słowa w jakiś logiczny przekaz i pomyśleć co odpowiedzieć. Na szczęście nie trwało to długo, ale zaczęła mówić zanim jeszcze dotarło do niej znaczenie końcówki jego wypowiedzi.
– Czujesz się wykorzystywany? Czy tu nie chodzi tylko o ciebie? W twoim stadzie nie tworzy się silnych więzi? – była trochę zakłopotana. Miała za mało informacji żeby mu jakoś doradzić. – Czy może myślisz, że cię nikt nie zauważa? Mnie raczej wszyscy lubią. Tak myślę. Może poza Trzaskiem Płomieni, bo się do mnie zraził, ale on ma teraz swój świat. Swoją partnerkę i pisklaka. Więc nie widuję go za często, więc to nie problem go unikać. Reszta smoków bierze mnie za rozrabiakę, bo co rusz robię coś źle. Dlatego wolę się nie pokazywać. Wiem, że mnie kochają – przerwała, kiedy przywróciła w pamięci jego niezdarnie urwane słowo i znamienne odwrócenie wzroku. Zamrugała szybko dostrzegając jego nagłe zdystansowanie. Poczuła się trochę... zawiedziona? Wzięła głęboki wdech. Chyba nie wytrzyma dłużej z tym Shironem. Uśmiechnęła się do niego uspokajająco. Rozumiała jego zakłopotanie i emocjonalne rumieńce.
– To najmilsze co mogłam od ciebie usłyszeć – podsumowała oczywiście mając na myśli rzucony przez niego komplement. Uspokoiła szamoczące się w proteście małe motylki w brzuchu. To jeszcze nie teraz.
Licznik słów: 390
~ Odznaczenia ~
~ Atuty ~
spostrzegawcza – jednorazowo +1 do Percepcji
łakoma magia – +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
bystrooka – raz na tydzień +1 sukces do Percepcji
otoczona – możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
~ Kompani ~
Falco – sokół
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 2 | A: 1
L: 1 | A: 1 | O: 1 Skr: 1
~ Ważne dla niej ~
nakładka na róg od Shirona
1x różowy topaz
~ Galeria ~
art by Kyouki
art by Zorza
av by Kuszenie Diabła
art by Vul