Las przy Skałach

Legendy głoszą, że Bliźniacze Skały łączą pisane sobie dusze. Niektórzy przychodzą tu z nadzieją na odnalezienie drugiej połówki, a szczęśliwe pary chętnie korzystają z romantycznych scenerii.
Milknący Szept
Dawna postać
TWOJA Babcia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1554
Rejestracja: 14 paź 2017, 21:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 104
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wirtuoz Szeptów
Mistrz: Stada

Post autor: Milknący Szept »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 4| A: 5
U: B,Skr,Śl,Kż,MP,A,O,MA,MO:1|W,L,Pł:2|M:3
Atuty: Kruszyna; Szczęściarz, Mentor, Magiczny Śpiew, Znawca terenów

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Przez swój charakter, przez obycie z pisklętami zrozumiała ten gest. Zdawało się, że musiał być dość samotny by od tak po prostu zaufać jej dotykowi. Jego kolejne słowa zdawały się tylko utwierdzać ją w tym przekonaniu. Uśmiechnęła się do siebie, bo przecież nie mógł tego zobaczyć. Delikatnie objęła jego nadgarstek dłonią i zasugerowała lekkim pociągnięciem zmianę pozycji. Przesunęłaby, gdyby pozwolił, jego łapę na swój kark, który porastał gąszcz puszystych, delikatnych piórek tak aksamitnych jak jej własny głos.
Świat oferuje straszne obrazy, ale też piękne. Tak jak oferuje szorstkie kamienie i gorące płomienie oraz taniec opadających zielonych, żółtych i czerwonych liści na rozbawionym zefirze w akompaniamencie śmiechu kładącej się do snu Alaleyi. Czasem warto widzieć, choćby po to, by móc wspomnieniami wracać do takich chwil. Obiecuję, że to nie będzie błędna decyzja. – Szepnęła mu ciepło, melodyjnie do ucha, które przecież miał tak blisko niej. Gruczoły zapachowe znajdujące się na jej szyi wydzielały szczególnie słodkawą woń.

Licznik słów: 156
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
________________________________________Lothia______Athair Obrazek Rek ma 123,75cm w kłębie) xD__________________________________ORYGINAŁ!
Galeria; Głos; Motywy Muzyczne Teczka; Osiągnięcia;
Żetony Złoty: 08; Srebrny: 07 nagroda
Drzewo genealogiczne
Płynący Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 595
Rejestracja: 24 maja 2018, 23:36
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Syreni Śpiew

Post autor: Płynący Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: B,Pł,A,O,MP,Śl,Skr,W,M: 1| Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy
Smok dał się poprowadzić tej małej, delikatnej łapce. Zaufanie, jakim z miejsca obdarzał każdego, kto okazał mu choć odrobinę dobra, pewnego dnia zapewne go zgubi... Jednak jeszcze nie dziś, nie teraz. Przesunął łapą po piórkach, przeczesując je i dziwiąc się ich gładkości. Następnie, jakby ośmielony, nieskończenie powoli zbliżył pysk do jej szyi, opierając nos w miejscu, gdzie łączyła się ona z piersią, a pod łuską subtelnie rysowały się obojczyki.
Powietrze wciągnął powoli, jakby z namysłem, badając jej zapach; miękki, pastelowy odcień czegoś jakby rozjaśnionego beżu przeplatał się z cięższą, choć również jakby pastelową amarantową barwą, a w tej z kolei błyskały intensywniej żółte pręgi woni jej stada. Chłodny błękit i intensywna żółć barwy otoczenia wydawały się jeszcze podkreślać tę pierwszą, słodką nutę w barwie pastelowego beżu, choć i tak byłaby niemożliwa do przeoczenia, swym charakterystycznym kolorem, wymową, jakby głaszcząc zmysły, jednocześnie przyspieszając bicie serca.

– Czasami nie widząc, można dostrzec więcej. – zamruczał cicho, głaszcząc miękkie piórka na jej karku – Świat ukrywa wiele przed tymi, którzy patrzą oczyma. Ja również widzę piękno, choć nie umiem ci go opisać słowami.
Uniesionymi uszami badał jej oddech, próbował dosłyszeć subtelny rytm wybijany przez serce. Na jego pysku widniał lekki, łagodny uśmiech, choć w głowie trwała gonitwa myśli, próbujących znaleźć złoty środek między tym, co powinien, a tym, czego pragnął. I nie dotyczyła ona bynajmniej oczu... Oczy wydawały się obecnie najmniejszym, najmniej istotnym aspektem całej tej sprawy.
Gdyby mógł, chciałby ją zabrać ze sobą. Przeprowadzić przez granicę tak, by woda, której wszak mieli sporo, zmyła ślady, pokazać jej wszystko, co zbudował. Może by została? Może, ale tylko może, zdołałaby zaakceptować jego odmienność?
Gdyby mógł. Lecz nie mógł. Musiał postąpić właściwie, odpowiednio. Więc choć nie miał w sobie dość samozaparcia, by cofnąć wciąż przeczesującą miękkie piórka łapę, otoczył pozostałe łapy ogonem jakby sam sobie wyznaczając nieprzekraczalną granicę.
Uniósł lekko łeb, chcąc coś powiedzieć, odciągnąć swoją i jej uwagę od ciszy, która nagle wydała mu się niezręczna. Jednak w głowie miał pustkę, pustkę absolutną.

– Jak się czujesz? – spytał w końcu.
Cóż, na nic lepszego nie wpadł, a ta sprawa również była ważna! Jak by nie patrzeć, jeszcze kilka chwil temu leżała na ziemi bez świadomości. Nie chciałby, żeby coś się jej stało... Wolał się upewnić, że cokolwiek ją powaliło, już minęło.

Licznik słów: 378
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
#9cc494_#409566
Milknący Szept
Dawna postać
TWOJA Babcia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1554
Rejestracja: 14 paź 2017, 21:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 104
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wirtuoz Szeptów
Mistrz: Stada

Post autor: Milknący Szept »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 4| A: 5
U: B,Skr,Śl,Kż,MP,A,O,MA,MO:1|W,L,Pł:2|M:3
Atuty: Kruszyna; Szczęściarz, Mentor, Magiczny Śpiew, Znawca terenów
Miała świadomość błogosławieństwa Nytby. Sama prosiła ją o nie. Prosiła z powodu samca, w którym bez wzajemności się zakochała. I nie była to jego wina, że nie przyjął jej zalotów. Nie było okazji. Zmarł. Lecz błogosławieństo pozostało. Uśmiechała się delikatnie, dostrzegając szczegóły pyska nieco młodszego od siebie samca. Trudno było nie zgodzić się z jego słowami. Dzięki własnym umiejętnościom dostrzegła jego silną wolę oraz zdolności. Może talent? Nie... Zdolności.
W każdej chwili możesz zamknąć oczy, Piastunie Mediatorze. Lecz otwarcie ich pozwoli ci dostrzec światło. Gwarantuję, że pierwsze co zobaczysz będzie warte uzdrowienia. – Obniżyła nieco głos, ściszając do łagodnego pomruku. Pozwoliła mu na dotyk miękkich piór i gładkich łusek, na badanie jej zapachu.
Niedługo wrócę do siebie i moich obowiązków. – Odparła nieco tajemniczo i lakonicznie. Jej głos był jednak wciąż ciepły, a przybliżony do szeptu, melodyjnie zarysowany, wciąż wibrował delikatnie. Starał się dotrzeć do najgłębszych fragmentów smoczych uszek. Pokazywała mu swoją siłę. Moc bijącą ze słów i woli jakie miała. Czy się... podda?

Licznik słów: 166
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
________________________________________Lothia______Athair Obrazek Rek ma 123,75cm w kłębie) xD__________________________________ORYGINAŁ!
Galeria; Głos; Motywy Muzyczne Teczka; Osiągnięcia;
Żetony Złoty: 08; Srebrny: 07 nagroda
Drzewo genealogiczne
Płynący Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 595
Rejestracja: 24 maja 2018, 23:36
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Syreni Śpiew

Post autor: Płynący Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: B,Pł,A,O,MP,Śl,Skr,W,M: 1| Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy
Jej spokój, melodia głosu i rytmiczne bicie serca, wyłapywane czułym słuchem budziły w Smoku dziwne emocje, każąc nagle myślą pobiec ku domowi. Nie temu zlepkowi drewna i kamieni, który postawił tutaj, a temu, w którym się wychował. Ku zapachowi piekących się w popiele ziemniaków, śpiewie kobiet wyplatających wspólnie kosze w jesienne wieczory, solidności kamiennych murów i ciepłu drewnianych ścian. Ku czasom, w których nie musiał przed niczym uciekać ani niczego ścigać, dni były do siebie podobne, a spokojna, wiekowa obecność Pana gwarantowała bezpieczeństwo.
Ona, choć pokryta łuską jak każdy tutaj, emanowała czymś podobnym. Otaczająca ją aura spokoju sprawiała, że rolnik sam czuł się bezpieczniej. A jakby na przekór temu wszystkiemu, choć w głębszym sensie w idealnej z tym uczuciem harmonii, w sercu Smoka rodziło się pragnienie ochrony kruchej samicy. Potrzeba zadbania, by każdy krok, jaki ona zdecyduje się wykonać, trafił na miękką trawę. By wiatr nie omiótł jej delikatnych łusek lodowym podmuchem, a złe słowo nie dotarło do jej uszu.

– Widzę światło. – zapewnił ją cichym, wibrującym pomrukiem – Dużo więcej, niż mógłbym dostrzec samymi oczyma.
Delikatnie przesunął łapą po boku jej szyi, nie mogąc się powstrzymać. Te gładkie, miękkie łuski i puszyste piórka zdawały się wręcz stworzone do głaskania. Pragnął mieć szansę dotknąć ich po raz ostatni... Następnie cofnął łapę, sięgając do opaski. Powoli, z wyraźnym trudem rozwiązał zastały węzeł, ściągając dawno już nie białą szmatkę z oczu. Kilka uderzeń serca siedział nieruchomo, z opuszczonymi powiekami, nim nabrał powietrza i otworzył oczy, ukazując skutki choroby. Czarne białka, efekty równinnych genów, poznaczone były czerwonymi żyłkami i śladami podrażnień, wyglądały jakby regularnie nacierał je piaskiem, a lewe w jednym miejscu czerwieniało od wylewu. Zaropiałe spojówki wyglądały wręcz na opuchnięte. Niemal całe tęczówki pochłonęło już bielmo, przesłaniając w zupełności czarne kształty źrenic.
Westchnął cicho, ze świadomością, że zapewne wygląda to obrzydliwie. Sprawiało odpychające wrażenie nawet w czasach, gdy częściowo jeszcze widział, jak więc musi wyglądać teraz? Dlatego uniesione uszy monitorowały stan smoczycy, zarówno zachowawczy, jak i przestrzenny. Nie zdziwiłoby go, gdyby uznała za stosowne się cofnąć.

– Jeśli uważasz, że nie będzie to zmarnowanie ziół... Z przyjemnością spojrzałbym na ciebie.
Nie chciał, by odchodziła... A jednocześnie wiedział, że nie może jej zatrzymać. Przymknął więc tylko chore ślepia, zwieszając łeb, kręcąc nim lekko, przecząco. Tereny jej stada były kawałek stąd, a do obozu miała zapewne jeszcze dalej. Mógł jej towarzyszyć jedynie do granicy... A wciąż nie był pewien jej stanu.
Pozostawała też kwestia tego, co usłyszy, gdy wróci. Ktoś powie jej o śmierciach, które wydarzyły się podczas gdy ona leżała nieprzytomna. Ktoś wspomni o ilości rannych, o rozpadającej się barierze. O tych wszystkich złych rzeczach, które tylko czekały, by wbić szpony w jej serduszko.

– Zostań proszę, chociaż do wschodu słońca. Odpocznij. To, co się tam działo... Otarłaś się o śmierć. Długie wyprawy w tej sytuacji mogą zaszkodzić. Gdy przekroczysz granicę, nie będę mógł cię już chronić. – wypowiedział na głos swoje obawy, stawiając na bardziej emocjonalne postawienie sprawy. Mógłby, oczywiście, wyciągnąć pęczki argumentów w pełni racjonalnie tłumaczących, dlaczego smok który dopiero co uniknął cudem podtopienia, zmiażdżenia i hipotermii nie powinien chodzić sam po nocy, ale może wystarczy przedstawienie sprawy prosto? – Nie wybaczyłbym sobie, gdyby coś ci się stało.
Jeśli będzie taka potrzeba, gotów był osobiście odeskortować ją do granicy z Ogniem. Ale na pewno nie da jej odejść teraz, gdy jeszcze nie tak dawno miała problem z przemieszczaniem się! Choćby miał jej usiąść na ogonie, nie puści jej nigdzie samej.

Licznik słów: 570
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
#9cc494_#409566
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2018, 19:48
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Północny

Post autor: Pieśń Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,A,O,W,Śl,Skr,MP: 1| MA,MO: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilna; Nieugięta;
Smoczyca zwiedzała tereny nie należące do nikogo. Bo jeśli coś nie nalezy do jakiegoś stada, należy do wszystkich, tak na prawdę jest niczyje. Zamruczała cicho pod nosem kiedy znów snieg zaczął prószyć z nieba. Otrzepała nerwowo swoje futro. Eh. To nie było takie fajne jak się wydawało. Szła spokojnie przez las przy skałach. Ostatnio zdarzało jej się spotykać same dziwactwa. Tak jak ten cały Śpiewny. No ino motylki by mu tak z tyłka wylatywały. Potrząsnęła głową wyrzucając sobie ten obraz z wyobraźni.

Licznik słów: 82
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Atuty:

Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (kamienie szlachetne) mają dodatkową kość
Niestabilna
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na magię. W przypadku niepowodzenia, maddara smoka zadaje mu maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka.
Nieugięty
Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

~





Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Młoda samica przemierzała ośnieżony las, sama, urocza, jak czerwony kapturek. Prawdziwa nieostrożność, doprawdy, przecież w lesie czaiły się dzikie zwierzęta
Nie czujesz się źle prowadząc tak nudne życie? – kpiący głos rozległ się między drzewami a w ciemności błysnęły dwa żółte ślepia. Czy podejdzie bliżej? Sprawdzi kto był na tyle butny by zadrwić z nowo-poznanej osoby? Wystarczy, że zejdzie obranej ścieżki i przejdzie ledwie kilka ogonów.

Licznik słów: 67
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2018, 19:48
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Północny

Post autor: Pieśń Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,A,O,W,Śl,Skr,MP: 1| MA,MO: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilna; Nieugięta;
Smoczyca zatrzymała się i pociągnęła kilka razy nosem. Poczuła nieznajomą woń zalatującą nieco zapachem smoków Ziemi. Dziwne. Hmh. Nastawiła uszy w stronę głosu, który usłyszała. Jej maddara była gotowa do ewentualnego użycia.
-Nie uważam swoje życie za nudne. Ostatnimi czasy przelewam sporo krwi. – Powiedziała zgodnie z prawdą i powoli, ostrożnie ruszyła w stronę głosu. Kto to był? Jej czerwone ślepia obserwowały dokładnie okolicę.

Licznik słów: 64
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Atuty:

Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (kamienie szlachetne) mają dodatkową kość
Niestabilna
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na magię. W przypadku niepowodzenia, maddara smoka zadaje mu maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka.
Nieugięty
Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

~





Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Gardłowy chichot odbił się echem po okolicy. Cienista w półmroku drzew mogła wypatrzeć nieznaczny ruch tajemniczej sylwetki, zaczepienia dla pary żółtych oczu która z rozbawionymi iskierkami wpatrywała się w samice. Pojawiło się coś jeszcze, uśmiech, pyszny, cyniczny, drwiący, zarysowany przez światło odbijające się od wilgotnych zębów.
Każdy z nas przelewa wiele krwi, promyczku. To nic nie zwykłego. Zaciekawisz mnie czymś? -kpiący głos odpowiedział, głośniejszy niż wcześniej. Była co raz bliżej. Para ślepi i przyklejony do nich uśmiech przechyliły się nieznacznie, jakby oczekująco.

Licznik słów: 83
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2018, 19:48
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Północny

Post autor: Pieśń Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,A,O,W,Śl,Skr,MP: 1| MA,MO: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilna; Nieugięta;
Samica spojrzała na niego podnosząc jedną brew. No co za czub. Kolejny nienormalny z Ziemi? Już takich spotykała. Prychnęła cicho spoglądając się na niego. Wciąz przygotowała swe źródło maddary jakby smok chciał zrobić coś głupiego.
-A po co? Co z tego będę miała?
Właśnie. Po co ma zaciekawiać jakiegoś tam smoka za innego stada? Miała to w nosie, nie będzie nikomu ulegać. Szczególnie że już na pierwszy rzut oka wprawił ją w irytację. Takich jak oni nie da się zaciekawić. Zawsze są najmądrzejsi i chcą wygrac w rozmowie. Może co najwyżej walnąc mu śnieżką w nos.

Licznik słów: 96
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Atuty:

Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (kamienie szlachetne) mają dodatkową kość
Niestabilna
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na magię. W przypadku niepowodzenia, maddara smoka zadaje mu maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka.
Nieugięty
Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

~





Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Żer wyszedł z mroku, powoli, na ugiętych łapach, z gracją dzikiego kota. Stanął przed nią, potężny, umięśniony samiec barwiony żywymi kolorami.
A co byś chciała? – zapytał mrużąc ślepia. Nie zważał na przestrzeń osobistą którą mogła by chcieć zachować cienista. Wyciągnął szyje, zatrzymując łeb ledwie kilka łusek przed nozdrzami samicy. Wąski chytry uśmiech zdobił mu psyk.

Licznik słów: 57
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2018, 19:48
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Północny

Post autor: Pieśń Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,A,O,W,Śl,Skr,MP: 1| MA,MO: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilna; Nieugięta;
Smoczyca chuchnęła w niego zimnym powietrzem wymieszanym z gazem z jej gruczołow. Nie był to atak który miał zrobić jej krzywdę ostrzeżenie.
-Na pewno żebyś się cofnął. Nie wydaje mi się żebym pozwoliła ci na podejście ta blisko.
Odważny był skubaniec. Całkiem dobrze zbudowany, chociaż ciekawe. Nie posiadał skrzydeł z tego co widziała.
-I skoro mnie zaczepiasz powinieneś wpierw powiedzieć kim jesteś.
To ona jest samicą w tej rozmowie. Odrobina kultury to coś co by mu się przydało

Licznik słów: 78
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Atuty:

Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (kamienie szlachetne) mają dodatkową kość
Niestabilna
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na magię. W przypadku niepowodzenia, maddara smoka zadaje mu maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka.
Nieugięty
Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

~





Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Westchnął i odsunął się od niej. Łeb wrócił do piony a szyje wygodnie ułożył jak łabędź. Parsknął śmiechem i spojrzał na nią z góry. Pełen pychy i cynizmu był niestabilną mieszanką.
Jestem szalenie przystojnym skur.wysynem – odparł nonszalancko, z ledwie powstrzymaną drwiną w głosie. Zapewne nie takiej odpowiedzi się spodziewała samica, ale trafiła na kogoś kto był wirtuozem grania na nerwach.

Licznik słów: 62
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2018, 19:48
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Północny

Post autor: Pieśń Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,A,O,W,Śl,Skr,MP: 1| MA,MO: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilna; Nieugięta;
Spojrzała na niego.
-W takim razie jestem smoczycą która wydłubie ci oczy i wepchnie głęboko do gardła żebyś widział od środka jak moja maddara rozszarpuje ci brzuch i wnętrzności.
Powiedziała w jego kierunku bez krztyny zawahania czy czegokolwiek innego. Jej głos był zimny, nie zaimponował jej ten dureń niczym tak właściwie i nie sądziła że mu się to uda. Pft. Żałosne.
Jeśli to wszystko na co go stać to powinien schować ogon pod siebie i zmykać do swojego cieplutkiego stada pełnego sflaczałych niedojd.

Licznik słów: 83
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Atuty:

Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (kamienie szlachetne) mają dodatkową kość
Niestabilna
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na magię. W przypadku niepowodzenia, maddara smoka zadaje mu maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka.
Nieugięty
Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

~





Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Znów się zaśmiał, ta samica... była ciekawym zjawiskiem. Nie jako osoba, bo by musiał uznać ją za równą sobie lub ziemistą ale była interesującą zabawką. Marionetką do ciągnięcia za sznurki.
Ile ci zajmie by pęknąć moja droga?
Puszku, mogę ci poderżnąć gardło zanim zdołasz sięgnąć po maddare. – stwierdził rozbawionym głosem. Był pewny siebie, stał rozluźniony i tylko powoli bujał płetwiastym ogonem.

Licznik słów: 63
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2018, 19:48
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Północny

Post autor: Pieśń Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,A,O,W,Śl,Skr,MP: 1| MA,MO: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilna; Nieugięta;
//udajmy że to jakoś strikte po cerce, podoba mi sie pełne imie XD
Serio? I co jeszcze. Wywróciła oczami. No co ma poradzić. Wrrr. Nie miała zamiaru się z nim cackać. Odwróciła się na łapach niezadowolona z tego jak ta rozmowa się toczy. Do tego stopnia że rąbnęła go ogonem w pysk. Nie cackała się.
– Zaczniesz się zachowywać jak na samca przystało to możemy sobie gadać – Powiedziała mu bo to nie powinno tak wyglądać. Nie podobało się jej to i nie miała zamiaru mu ulegac pod żadnym względem.

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Atuty:

Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (kamienie szlachetne) mają dodatkową kość
Niestabilna
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na magię. W przypadku niepowodzenia, maddara smoka zadaje mu maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka.
Nieugięty
Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

~





Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
//jasne

Ulegać? Nie chciał by ktoś mu ulegał. No może trochę, ale samica właśnie to robiła nawet jeśli nie zdawała sobie z tego sprawy. Zamiast grać z nim jak równy dała się podejść a on nie wiedział czy go to cieszyło czy zawodziło. Chyba cieszyło, bo odprężające było założyć maskę i zabawić się czyimś kosztem.
Obserwował jak obraca się i próbuje go zdzielić ogonem, ale czarodziejka był za wolna, szczególnie w oczach wytrenowanego wojownika. Zwyczajnie złapał jej ogon w prawą pokrytą bliznami łapę. Nawet się nie zachwiał. Przez księżyce poruszał się o ledwie trzech łapach napastowany przez nieustające bóle fantomowe.
Jeśli mogę spytać, co przystoi samcowi? A co samicy? Nigdy różnic nie widziałem. – stwierdził z nieustannie plączącym się na pysku kpiącym uśmiechem po czym puścił jej ogon.

Licznik słów: 129
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2018, 19:48
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Północny

Post autor: Pieśń Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,A,O,W,Śl,Skr,MP: 1| MA,MO: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilna; Nieugięta;
Spojrzala na niego kątem oka unosząc nieco łeb i zerkając do tyłu. Wciąż go nie spuszczała z oczu.
-Drażnisz mnie ziemista klucho. Przestaniesz zadawać głupie i dziecinne pytania? Możesz sobie być silny i zwinny czy co tam chcesz, ale podczas treningu zgubiłeś chyba swój mózg. – Zamruczała bo już miała dość tej głupiej rozmowy. Westchnęła.
-Wiesz dobrze że powiedziałam tak tylko po to żebyś się odwalił. Też może nie było to mądre, ale nie powinnam przypalać smoka z innego stada.

Licznik słów: 80
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Atuty:

Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (kamienie szlachetne) mają dodatkową kość
Niestabilna
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na magię. W przypadku niepowodzenia, maddara smoka zadaje mu maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka.
Nieugięty
Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

~





Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Podkul ogon, przeproś ładnie, przybierz delikatny ton.
Kuszące, mógłby sprawdzić jak ta rozmowa się potoczy dalej, jak dobrze samica wpasuje się w schemat ale czuł zbyt wielką odrazę do takich działań.
Zmróżył ślepia przyglądając się jej. Zaczynała go nużyć po tym jak pierwsze zainteresowanie jej niecodziennym zachowaniem przyblakło. Jeśli dalej będzie się tak zachowywał samica odejdzie, ale postać którą w tej chwili przybrał dawała zbyt wiele zabawy by ją porzucić.
Nie odpowiedziałaś mi na moje pierwsze pytanie, ani nie pokazałaś, że jest inaczej. Więc, jak to jest prowadzić tak... okrutnie nudne życie? O czym byś chciała pogadać Puszku? O kolorze nieba? O walkach treningowych? Czy o tym ile piskląt się wykluło w przeciągu ostatniego księżyca? – spytał bez żadnych emocji w głosie i o sennym wyrazie pyska.

Licznik słów: 128
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Pieśń Apokalipsy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2018, 19:48
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Północny

Post autor: Pieśń Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,A,O,W,Śl,Skr,MP: 1| MA,MO: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilna; Nieugięta;
Puszku. Powaznie. Puszku?! Warknęła pod nosem. I jeszcze tematy które wywlekł to po prostu no aż się rzygać chce.
-Wolę pogadać o flakach, oderwanych kończynach i rozwalonych czaszkach a nie o takich dyrdymałach. Co to ma w ogóle być. Co się dzieje nie tak z naszym gatunkiem, że smoki zaczynają myśleć o pogodzie i motylkach. to wbrew naturze. Jesteśmy prawdziwymi maszynami do zabijania a wmawia się nam że mamy być potulne i grzeczne. Żałosne.
Tak. Nie podobało jej się to, szczególnie że ma przybranego brata, który po prostu jest aż nazbyt kochany i uroczy. Po co mu to? Jak coś go zaatakuje to lepiej by miał ostre zęby i pazury.

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Atuty:

Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (kamienie szlachetne) mają dodatkową kość
Niestabilna
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na magię. W przypadku niepowodzenia, maddara smoka zadaje mu maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka.
Nieugięty
Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

~





Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2707
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Nie dał już rady utrzymać fasady irytującej psudo-tajemniczości. Klapnął na zadzie i westchnął mrużąc ślepia.
Na bogów, gdziekolwiek grzeją teraz zady, czy ty samico znasz pojęcie sarkazmu? – zapytał zrezygnowany. Naprawdę nie wiedział jak się ustosunkować do tej samicy. Z jednej strony tak cudownie mu się j denerwuje a z drugiej ona rytuje go równie mocno co on ją. Przekręcił łeb i uśmiechnął się drapieżnie. Zachichotał.
Ale tak zgadzam się, smoki to drapieżniki. Bestie. Zwierzęta. Ale czy jest coś jeszcze niezwykłego w przelanej krwi skoro to nasza codzienność? Dwa smoki stają na przeciw siebie, zamieniają kilka słówek i walczą, póki jedno nie padnie. Ale czy krew która zostanie przelana ma jakąś wartość? Jedynie rany z prawdziwymi konsekwencjami się liczą. Uszczerbek na ciele... – zaczął powoli ruszać palcami prawej, pokrytej bliznami łapy. – ... umyśle i śmierć. Śmierć zawsze ma konsekwencje nawet jeśli ktoś wstanie z martwych. – mówił spokojnym, miękkim głosem ale z odrobiną dumy.

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Milknący Szept
Dawna postać
TWOJA Babcia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1554
Rejestracja: 14 paź 2017, 21:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 104
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wirtuoz Szeptów
Mistrz: Stada

Post autor: Milknący Szept »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 4| A: 5
U: B,Skr,Śl,Kż,MP,A,O,MA,MO:1|W,L,Pł:2|M:3
Atuty: Kruszyna; Szczęściarz, Mentor, Magiczny Śpiew, Znawca terenów
//Zakończenie starej fabuły

Dziękuję, lecz muszę wracać do Ognia. Potrzebuje mnie, a ja zobowiązałam troszczyć się o niego. – Powiedziała Smoku łagodnym, śpiewnym głosem. Gigant... musiała dowiedzieć się jak go pokonano. Czy go pokonano na zawsze. I czy są inni stratni. Czy ucierpiał ktoś z jej najbliższych. Jej serce pozostało jednak spokojne. Dowie się na miejscu. Rozłożyła skrzydła i musnęła licem polik Smoczego Kolca, żeby skierować się w stronę Ziem Wspólnych, a potem do Ognia, by zapytać o szczegóły odkąd wpadła do wody.

z/t

Licznik słów: 85
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
________________________________________Lothia______Athair Obrazek Rek ma 123,75cm w kłębie) xD__________________________________ORYGINAŁ!
Galeria; Głos; Motywy Muzyczne Teczka; Osiągnięcia;
Żetony Złoty: 08; Srebrny: 07 nagroda
Drzewo genealogiczne
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej