Parujące Źródło

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Dziadke
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 472
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Morski

Post autor: Dziadke »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,P,A,O,MA,MO,MP: 1| Śl,Skr,Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Pamięć Przodka, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Otoczony

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

– Mmm! Gadzik tylko woda. Tak, tak! Gadzik żyje w woda, poluje w woda i śpi w woda. ZIemia niedobra. Za dużo zielońce i lądowe gadzik mogą zrobić krzywda. Gadzik w morze dobrze. Gadzik złapie rybke i najedzony. Inne gadziki nie mogą oddychać pod woda i nie móc gonić Neptun kiedy głęboko i blisko dno bo podusić. Gadzik lądowy nie powinien próbować nurkować ale pływanie przydatne-dobre. Tak, tak. Wtedy nie utonąć jak wpaść pod woda.
I tak rzekłszy, następnie usłyszał komplement na temat swoich łusek i... zwyczajnie się speszył. No tak po prostu. Zanurzył łepek pod wodę do tego stopnia, że nad powierzchnię wystawały jedynie błękitne ślepia.
Wstydniś taki.

Licznik słów: 109
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
KP Fafika

I- Spostrzegawczy
II- Pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
III- przyjaciel natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
IV- znawca terenów – znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachentego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
IV- otoczony – +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny.
Barwa Szkarłatu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 30 maja 2018, 11:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Powietrzny

Post autor: Barwa Szkarłatu »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 1| P:2| A: 1
U: B,L,P,MP,MA,MO,W,Śl,Skr,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Zwinny; Oporny Magik
Zaśmiała sie kiedy się zawstydził. Był po prostu śmieszny. – Wiesz. Nauczyłam się pływać chyba na samym początku, żeby nie mieć problemów jakbym przez przypadek gdzieś wpadła. Ale jak co to będę cię głosno wołać, może mnie uratujesz. – Zaśmiała się. Smoczyca powoli wchodziła w takich flirciarski etap. Efekty dorastania dawały się ostatnio we znaki. – Ty normalnie oddychasz pod wodą nie? Ale bajer. Jak to robisz? – Pływała se obok niego i próbowała go nieco zaczepiać. A co tam.

Licznik słów: 80
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Karta Postaci


ꕥ ꕥ Grupa Pierwsza ꕥ ꕥ

Zwinny – Jednorazowo +1 do Zręczności

ꕥ ꕥ Grupa Druga ꕥ ꕥ

Oporny Magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.

_________________________
ꕥ ꕥ Blaith – Feniks ꕥ ꕥ

ATRYBUTY
S: 1|W: 1|Z: 2|I: 1|P: 1|A: 1

UMIEJĘTNOŚCI
A: 1|O: 1|MA: 1

KK
_________________________

Avatar Ognistej Do 20 Księżyca || Pełen Wygląd Ognistej Do 20 Księżyca || Szkarłat by Ivara

Pełen Wygląd Ognistej Teraz


Dziadke
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 472
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Morski

Post autor: Dziadke »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,P,A,O,MA,MO,MP: 1| Śl,Skr,Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Pamięć Przodka, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Otoczony
Wszystko co dobre, szybko się kończy. No, prawie.
W każdym razie, Syreni przebywał tutaj trochę zbyt długo, i mimo ,że rozmowa ze smoczycą połączona z kąpielą w gorącym źródle były całkiem przyjemne, to musiał w końcu ruszyć na polowanie żeby nazbierać zapasów dla stada.
Jego poprzednie stado było bardzo przeczulone na tym punkcie i gdy tylko robiło się chłodniej, zwykle wówczas zwiększano częstotliwość połowów. Można rzec, samiec przyjął ten zwyczaj po poprzednich pobratymcach. Niemniej... wysłuchał do końca rozmówczyni.
– Gadzik oddycha woda bo urodził w woda. Gadzik nie wie jak, ale oddychać woda jak powietrze. Tak, tak. Gadzik mieć taka część ciała co nie pracować jak być na powierzchnia, ale długo- mocno pracować gdy pod woda. Gadzik może siedzieć pod woda ile zechce. Lepiej niż na ląd. Tak, tak. I lądowy gadzik niech lepiej nie wpada, bo Neptun nie zawsze móc ratować. Teraz gadzik idzie polować rybke dla swoje stado. Niedługo chłodna pora i musieć nazbierać dużo-chyżo. Tak, tak. Miło było, ale żegna Ognista.
I tak rzekłszy, wyskoczył z akwenu, otrzepał z resztek gorącej cieczy i ruszył w stronę najbliższej rzeki, którą planował dopłynąć do morza.

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
KP Fafika

I- Spostrzegawczy
II- Pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
III- przyjaciel natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
IV- znawca terenów – znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachentego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
IV- otoczony – +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny.
Cień Kruka
Dawna postać
Vanora Żywiołowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1593
Rejestracja: 06 lis 2016, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 35
Rasa: Skrajny
Partner: Khuran Mściwy

Post autor: Cień Kruka »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 4| P: 2| A: 1
U: B,L,P,A,O,MO,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA: 2
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Nieugięty;
Ferida przykuśtykała nad wodę w nadziei, że zastanie tu pewnego konkretnego smoka. Nie dane jej go było wcześniej zobaczyć na żywo, trochę jednak o nim słyszała...
A Ogień nie miał już mięsa. Skarbiec miał się coraz gorzej, odkąd wiele dorosłych smoków odeszło lub zmarło, a pisklęta nie dorosły jeszcze do czasu łowów. Dlatego zapas własnego jedzenia zdecydowała się zostawić dla kompanki. A ona? Cóż, pozostawało mieć nadzieję, że łowca Wody wysłucha jej prośby.
Stanąwszy u brzegu akwenu, ryknęła. To uniwersalne wezwanie, bardziej tradycyjne niż maddara, wydawało jej się uprzejmiejsze, niż sięganie do cudzego umysłu.

Licznik słów: 94
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
#c3dada_#ffffff_#9b9aa1_#8eaaff
Żetony: 0x platyna, 0x złoto, 0x srebro, 0x brąz
MG miesiąca: grudzień, luty
Dziadke
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 472
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Morski

Post autor: Dziadke »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,P,A,O,MA,MO,MP: 1| Śl,Skr,Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Pamięć Przodka, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Otoczony
~Mmm! Rybke!~

Na wezwanie jak najbardziej odpowiedział, chociaż było mu trochę nie po drodze (płynął w stronę morza po kolejnym wypadzie do słodkich wód).
Ciężka i niewdzięczna podróż, ale cóż uczynić? Miał obowiązki wobec wszystkich stad. No, prawie wszystkich. Dopóki Szyszkowy go nie przeprosi, Ziemia na pewno nie dostanie rybke. "Taplać w brudach". Tfu, bezczelny naziemiec!
W każdym razie, w końcu przybył, stopniowo wychylając się nad powierzchnię wody i strosząc najeżony kolcami grzebień... a potem całkiem wylazł z wody, pozwalając by pojedyncze promyki słońca obmyły jego łuskę z czerni i przyodziały go na chwilę w turkus. Krocząc szybciutko po twardym podłożu, podlazł do Snu Wadery. Nie, jeszcze nie było karmionka. Dopiero po chwili samica mogła zauważyć, że Syreni Śpiew coś za sobą ciągnie!
Przeszedł tak jeszcze z pół ogona, szarpiąc pyszczkiem za grube pnącza, aż w końcu spod kryształowej powierzchni ukazał się kolejny kształt- martwy delfin , którego niedawno utargował z inną morską smoczycą. Po wyglądzie zdobyczy można było wydedukować, iż stworzenie w jednym miejscu zostało oskórowane.
– Mmm! Naziemiec je, bo świeżo-dobre. Tak, tak!Delfinke być jak naziemne jedzonko ale też jak rybke! Gadzik teraz odpocznie, bo chyżo-chyżo ciągał amke. Naziemiec weźmie-zje tak, tak. Smacznego

Licznik słów: 195
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
KP Fafika

I- Spostrzegawczy
II- Pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
III- przyjaciel natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
IV- znawca terenów – znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachentego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
IV- otoczony – +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny.
Cień Kruka
Dawna postać
Vanora Żywiołowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1593
Rejestracja: 06 lis 2016, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 35
Rasa: Skrajny
Partner: Khuran Mściwy

Post autor: Cień Kruka »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 4| P: 2| A: 1
U: B,L,P,A,O,MO,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA: 2
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Nieugięty;
Powiedzmy szczerze – nie była przygotowana na tak nietypową aparycję zarówno łowcy, jak i zdobyczy. Nie była do końca pewna, czym właściwie jest mięso, które otrzymała... Nie pachniało mięsem. Tak samo jak Wodny nie pachniał smokiem.
Nie zamierzała jednak narzekać! Była głodna, a to, co przed nią leżało, sprawiało wrażenie jadalnego. Zatopiła kły w dziwnym, mocno trącącym rybą mięsie, rwąc je z apetytem i zaprzestając tylko, gdy któraś z cienkich ości kłuła w paszczę. Choć oczyszczenie tego stworzenia z mięsa było trudniejsze, niż zwykłych zwierząt, już po chwili posiłek przemienił się w stosik kości.
Skinęła łbem łowcy.
– Dziękuję, Gadziku. – powiedziała.
Nie była pewna, czy zwraca się do niego właściwie. Sposób, w jaki konstruował zdania, zaskakiwał ją. Starała się jednak zachować kulturalnie i okazać mu szacunek – w końcu jej pomógł!

Licznik słów: 132
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
#c3dada_#ffffff_#9b9aa1_#8eaaff
Żetony: 0x platyna, 0x złoto, 0x srebro, 0x brąz
MG miesiąca: grudzień, luty
Dziadke
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 472
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Morski

Post autor: Dziadke »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,P,A,O,MA,MO,MP: 1| Śl,Skr,Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Pamięć Przodka, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Otoczony
– Mmm! Gadzik mile widziany. Tak, tak. Gadzik ze stado co pachnie siarke? Łogień, tak, tak? Gadzik nie podchodzi. Gadzik boi łogień. Gadzik nie lubi za dużo gorąc. Neptun kiedyś należał do stado, które mówić, że wszystkie smoczke naziemce agresja i atakują, ziejąc płomienne świeczuszka. Tak, tak! Gadzik przybył Wolne Stada bo tamto stado chciwo-złe i gadzik musiał polować dla całe stado, a mało jadł. Teraz Syreni dużo je i dużo łowi. Dużo rybke. Tak, tak.
I tak powiedziawszy, zapatrzył się w taflę parującego źródełka, mając nadzieję, że pod nią dostrzeże jakiś rybopodobny kształt. Niestety, tak się jednak nie stało. Woda w tym akwenie była stanowczo za ciepła. A może...?
Kilka razy rozciapierzył prawą łapę, prezentując błony między palcami i cienkie, ostre szpony. Dziabnął kilka razy w wodę, mając nadzieję, że coś nabije "na ślepego".
Ech, nie. To bez sensu.
Smok odszedł od brzegu i podszedł do rozmówczyni, po czym położył. Owinął ciało smukłym ogonkiem, który zakończony był czerwonym, ostrym hakiem.
Gadzik jak na imię? Gadzik żyje w Łogień, to pewnie je mało rybke. Niedobrze. Rybke to życie. Mamusię można oszukać, tatke można oszukać, nawet wielka szaman Glonożuj Wynalazcę Gałąź można oszukać, ale życia nie oszukasz.

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
KP Fafika

I- Spostrzegawczy
II- Pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
III- przyjaciel natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
IV- znawca terenów – znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachentego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
IV- otoczony – +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny.
Cień Kruka
Dawna postać
Vanora Żywiołowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1593
Rejestracja: 06 lis 2016, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 35
Rasa: Skrajny
Partner: Khuran Mściwy

Post autor: Cień Kruka »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 4| P: 2| A: 1
U: B,L,P,A,O,MO,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA: 2
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Nieugięty;
Ferida posłusznie posadziła zadek na ziemi, jakby na znak, że wcale nie podchodzi. Przez większość wypowiedzi Gadzika kiwała łbem raz za razem – może to tylko sposób konstrukcji zdań, ale miała nieodparte wrażenie, że on oczekuje potwierdzenia każdej wypowiedzi.
– Nazywam się Ferida. – powiedziała, choć nie była do końca pewna, czy o to pytał. A może próbował ją sprawdzić i wywnioskować, na ile uważnie go słuchała i czy zna jego imię? – W naszym stadzie nie ma smoków morskich. Nikt nie łowi rybek.
Cóż, obecnie nikt niczego nie łowi...
– Mięso też jest zdrowe. Krowy na przykład. Krowy jedzą rośliny, więc jedzenie krowy daje dużo ważnych rzeczy, które są w roślinach.
Nie wnikała w możliwość oszukiwania szamana, który wynalazł gałąź. Niemniej, musiał być bardzo ważny, skoro teraz gałęzie są praktycznie wszędzie!

Licznik słów: 132
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
#c3dada_#ffffff_#9b9aa1_#8eaaff
Żetony: 0x platyna, 0x złoto, 0x srebro, 0x brąz
MG miesiąca: grudzień, luty
Dziadke
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 472
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Morski

Post autor: Dziadke »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,P,A,O,MA,MO,MP: 1| Śl,Skr,Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Pamięć Przodka, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Otoczony
Podskoczył entuzjastycznie na wszystkich, czterech łapkach, wyrażając swego rodzaju aprobatę na odpowiedź ognistej. Chociaż na dobrą sprawę nie wiedział czy ma się bardziej smucić czy cieszyć z tego, że pośród licznych naziemców być może jest jedynym morskim. Przynajmniej biorąc pod uwagę smoki, które znał.
Ale nieważne, bo oto został przedstawiony pogląd, z którym imć Rybke stanowczo się nie zgadzał. Słysząc o plusach wołowiny, zrobił żabią, zdegustowaną minę i pokręcił energicznie łebkiem, rozrzucając zalegające mu na grzbiecie kawałeczki wodnej roślinności.
– Krówke z poroże niedobre. Dzik niedobre. Wszystko co mieć dziwne kolce na całym ciele co mówić na nie "futro" niedobre. Neptun absolutnie nie szanuje. Nie, nie. Raz jeden łowce z dawne stado przynieść jakaś antylopa, to całe stado ciężko chorować. Rybke być król jadłospis, jak dzik być król lasa. Tak, tak!
Stwierdził, po czym smarknął za siebie, wywalając z nosa podłużnego, zielonego gluta.
– A rybke też jedzą roślinke. I inne rybke, które jedzą roślinke i rybke, które jeść rybke! Najzdrowsze, oślizgłe, dobre. Tak, tak!
I tak rzekłszy, wypluł z pyszczka małego okonka, którego trzymał w policzku na czas podróży. Następnie złapał martwe stworzonko za ogonek i energicznie podrzucił w górę, po czym wyciągnął szyję, łapiąc ją w locie, w swoje ostre szczęki.

Mniam.
Rybke!

Licznik słów: 205
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
KP Fafika

I- Spostrzegawczy
II- Pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
III- przyjaciel natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
IV- znawca terenów – znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachentego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
IV- otoczony – +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny.
Gorycz Losu
Dawna postać
Niemiła Flądra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 02 sie 2016, 16:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 66
Rasa: Morski
Partner: Dar Tdary

Post autor: Gorycz Losu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,M,Skr,Śl,Kż,MP: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny, Chytry Przeciwnik, Nieugięty, Wybraniec Bogów, Furia Niebios
Końcówka długiego, granatowego ogona zahaczyła o taflę parującej wody. Nie był to zapewne najmądrzejszy sposób na sprawdzenie, czy podejrzanie ciepła woda nadaje się do styczności ze smoczym cielskiem, ale Ishtar miała słabość do podobnych źródeł.
I tym razem nie przypłaciła tego oparzeniem czy sykiem łusek topionych w kwasie. Z zadowoleniem zanurzyła więc łapy i ogon do połowy.
Głód dokuczał jej już od jakiegoś czasu, ale jak zawsze nie stanowił priorytetu dla Czarodziejki. Przeraźliwie wychudzona smoczyca nie przepadała za jedzeniem i posuwała się do tego okropnego czynu dopiero gdy zaczynały drżeć jej łapy. Tak jak teraz, a ciepła woda pomagała.
Miała wprawdzie zapasy, ale tutejsi Łowcy podejrzanie lubili karmić innych. Nawet Smoczy dzielił się z nią łatwo pożywieniem, choć widocznie za nią nie przepadał. Może dać im więc szansę na spełnienie kolejnego marzenia? Kącik ciemnego pyska drgnął złośliwie.
~ Łowca zainteresowany zbytem swoich zdobyczy znajdzie mnie przy gorącym źródle obok Zimnego Jeziora. ~ Wiadomość niesiona maddarą powędrowała w okoliczne tereny, szukając zainteresowanego.

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Lisia Kita
Dawna postać
Eliana Wiatrołapa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1376
Rejestracja: 01 mar 2015, 17:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szydercze Licho
Mistrz: Zaranna Iskra; Światłość Erycala
Partner: Tembr Ognia+

Post autor: Lisia Kita »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,Kż,MA,MO,Skr,Śl: 1| MO,MP: 2| Lecz: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Szczęściarz; Skupiona
Wiadomość była, co najmniej, dziwna.
Który smok lubił pozbywać się swoich dóbr? Chociaż Łowcy mogli uchodzić za swego rodzaju altruistów.
Byłam mimo wszystko zaciekawiona obcym echem mentalnego głosu. Spojrzałam na swoje liche zapasy, dopiero zaczynałam je gromadzić.
Wyciągnęłam z nory jedną oprawioną ze skóry tuszę żubra , pozbawioną głowy i jelit, reszta była jadalna i zostawiona we wnętrzu stworzenia, wraz z jego mózgiem, który wyłuskałam z czaszki, nim ją oprawiłam odpowiednio.
Został mi jeszcze jedn, albo nakarmię się nim sama, gdy mnie przyszpili, albo komuś z Cienia oddam, gdy zgłodnieje.
Odetchnęłam, złapałam tuszę w szpony, podtrzymując ją dodatkowo Maddarą, a następnie wzbiłam się w powietrze.
Kierowałam się ku Zimnemu Jezioru, wedle instrukcji w przekazie.
ot był długi i dosyć wyczerpujący, a chłód, który panował w pustce nieba sprawił, iż drętwiały mi mięśnie, a skóra cierpła. Nawet wysiłek nie wiele pomagał.
Naprawdę martwiła mnie sprawa nadchodzących białych dni, nie wiedziałam, jak będę egzystować przez ten długi okres.
Dostrzegłam w dole odległe jezioro, a dalej kilka zatoczek buchających parą w górę.
Na myśl o zanurzeniu się w takiej gorącej wodzie poczułam dreszcz przyjemności.
Przyspieszyłam nieco, a w jednej z zatoczek ujrzałam ciemną smoczycę zanurzoną po kolana w takiej kipieli.
Wylądowałam ostrożnie, upuszczając tuszę nieopodal smoczycy, ale na suchym gruncie, a sama umiejscowiłam się kawałek dalej, skłądając ciasno skrzydła, aby ograniczyć uciekanie ciepła z mojego ciała.
Zerknęłam ciekawie czerwonymi ślepiami na smoczycę.
Witaj, nazywam się Lisia Kita, widzę, że bardzo zgłodniałaś. Nie tylko moi lubią doprowadzać się do skraju wytrzymałości, jak widzę. Częstuj się – przemówiłam miękkim, wesołym głosem, szczękając nieco zębami.
Dyskretnie pociągnęłam nosem, zaznajamiając się z zapachem smoczycy.
Wodna!
Przeszłam na drugi skraj zatoczki, a następnie zanurzyłam w niej łapy. Westchnęłam z rozkoszy, kiedy ciepło wpłynęło wgłąb mojego ciała. Było to średnio przyjemne przez różnicę temperatur, ale nie mogłam wybrzydzać.
Pozwolisz, że się dołączę. Okropny ziąb się robi, nie przejmuj się mną – odezwałam się po chwili, zanurzając się w wodzie niemal po czubek nosa, tak że tylko on, uszy i ślepia wystawały nad bulgoczącą kipiel.

Licznik słów: 337
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Tęcze nie rozświetlają nieba, dopóki nie pada deszcz,
a świece po prostu nie będą świecić dopóki się nie zapalą.

Obrazek
..Ostry wzrok dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku .

..Szczęściara 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w
wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.


..Skupiona -1 ST do pierwszego etapu leczenia, jeśli smok leczy z maksymalną liczbą rodzajów ziół.


GŁOS POSTACI MOTYW MUZYCZNY KARTA KOMPANA

.......W:1 | Z:2 | P:2.......Śl,Skr:1 | A, O:2
Gorycz Losu
Dawna postać
Niemiła Flądra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 02 sie 2016, 16:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 66
Rasa: Morski
Partner: Dar Tdary

Post autor: Gorycz Losu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,M,Skr,Śl,Kż,MP: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny, Chytry Przeciwnik, Nieugięty, Wybraniec Bogów, Furia Niebios
Granatowołuska nie musiała długo czekać – słońce tylko nieznacznie przesunęło się na niebie do momentu w którym spłynęła z niego inna, jasna smoczyca. Niosąca bardzo zachęcający pakunek.
Czarodziejka odsłoniła długie kły w dziwnym grymasie i oblizała kły. Nie był to gest sprawiający przyjazne wrażenie, szczególnie że towarzyszył mu dziwny błysk lodowych ślepi. Nie był jednak też agresywny – po dłuższej znajomości z Ishtar można było się do niego przyzwyczaić – ot, dziwny sposób na powitanie i nie tylko który przyniosła ze sobą z rodzimych ziem.
– Witaj, Lisia Kito. – W głosie Wodnej zamajaczyła rozbawiona nuta. Spodobało się jej imię młodszej. Choć sama preferowała inny klimat, to na pierwszy rzut oka pasowało do Cienistej. Pierwszej Cienistej z którą miała bliższy kontakt niż spojrzenie obok Skalnego Giganta. – Mnie możesz nazywać Ishtar albo Goryczą Losu, wedle preferencji.
Nie potrafiła całkowicie zapomnieć swojego pierwszego miana.
Tusza nie czekała długo na zainteresowanie. Już chwilę po przedstawieniu się Ishtar wbijała kły w miękkie mięso. Kilka kłapnięć szczęką i było po posiłku, który starczy jej na długo.
– Śmiało. Woda jest wdzięcznym towarzyszem niezależnie od pogody. – Smoczyca nie miała oczywiście na myśli swego stada, bogowie brońcie. To niekoniecznie polecałaby obcym. Natomiast woda w której stała, szczególnie prosto z gorącego źródła? Smok morski nie potrafiłby się oprzeć, Los nawet nie próbowała.

Licznik słów: 216
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Lisia Kita
Dawna postać
Eliana Wiatrołapa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1376
Rejestracja: 01 mar 2015, 17:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szydercze Licho
Mistrz: Zaranna Iskra; Światłość Erycala
Partner: Tembr Ognia+

Post autor: Lisia Kita »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,Kż,MA,MO,Skr,Śl: 1| MO,MP: 2| Lecz: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Szczęściarz; Skupiona
Podobny błysk w ślepiu smoczycy nie wzbudził mojego niepokoju. Mając do czynienia z pewną osobistością w Cieniu smok przyzwyczaja się do podobnych zerknięć.
Mimo to z pewną ulgą zrozumiałam, że smoczyca nie patrzy na mnie z pogardą, czy też litością, niechęcią, co zdarzało się mojej Przywódczyni.
Ośmielona, wynurzyłam nieco pysk z wody, strzygąc uszami, i uśmiechnęłam się lekko do morskiej samicy.
Oh... to imię ma związek z wojną i miłością, prawda? W naszym języku mamy podobny odpowiednik, Inana, Eshtar – zagaiłam z zaintrygowaniem.
Smocze imiona zawsze mnie ciekawiły, zwłaszcza ich znaczenie, a dopasowanie do konkretnego smoka.
Gorycz Losu.
Hm...
Czemu Gorycz? – dodałam, mrużąc lekko powieki.
Zaśmiałam się cichutko słysząc wzmiankę o wodzie.
To prawda, w zimnie ciepła woda przynosi ukojenie, a gorącą porą ulgę i jak nic rozluźnia zmęczone mięśnie – zgodziłam się z entuzjazmem. – Pochodzisz z Wody, prawda? Co słychać u dziadka Nurtu i Kobaltowego? Dawno ich nie widziałam.

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Tęcze nie rozświetlają nieba, dopóki nie pada deszcz,
a świece po prostu nie będą świecić dopóki się nie zapalą.

Obrazek
..Ostry wzrok dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku .

..Szczęściara 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w
wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.


..Skupiona -1 ST do pierwszego etapu leczenia, jeśli smok leczy z maksymalną liczbą rodzajów ziół.


GŁOS POSTACI MOTYW MUZYCZNY KARTA KOMPANA

.......W:1 | Z:2 | P:2.......Śl,Skr:1 | A, O:2
Gorycz Losu
Dawna postać
Niemiła Flądra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 02 sie 2016, 16:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 66
Rasa: Morski
Partner: Dar Tdary

Post autor: Gorycz Losu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,M,Skr,Śl,Kż,MP: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny, Chytry Przeciwnik, Nieugięty, Wybraniec Bogów, Furia Niebios
Na uderzenie serca Czarodziejka Wody zesztywniała. Lisia Kita była pierwszym smokiem Wolnych Stad który w jakikolwiek sposób skojarzył jej prawdziwe imię, powiązał je z czymś innym niż po prostu Goryczą. Żaden z Wodnych, nie tak ciekawy świata Dar Tdary czy przypadkowo spotkany Ognisty, a Łowczyni Cienia. Czy byłaby jedyna, czy też to zamknięte i tajemnicze stado mogłoby się okazać Ishtar bliższe niż Woda?
– Wojna, uczucie i morze. –Potwierdziła i dopowiedziała granatowołuska, z widocznie większym dystansem niż poprzednio. Była zbyt podejrzliwą, zbyt skrytą smoczcą by z ufnością cieszyć się tym, że ktoś mógł żyć blisko miejsca jej wyklucia. Nie dokładnie tam, to była zbyt ścisła grupa by Los nie rozpoznała pokrewieństwa. I choć Innana jako odmiana jej imienia nie była jej obca, Eshtar nie słyszała.
Nie zamierzała oczywiście uciekać czy ignorować Lisiej Kity. Rozluźniła się nieznacznie, ale iskierka w jej ślepiach jakby umarła, a w grymasie na pysku pojawiło się napięcie.
– Ponieważ smocze życie to gorzka tragedia poprzetykana ułamkami szczęścia, które ma za zadanie uśpić czujność i spotęgować ból następnego ciosu. – Słowom Czarodziejki Wody towarzyszyło kpiące fuknięcie gdy wypuściła powietrze nosem. Widocznie bawiła ją jej własna odpowiedź, ale nie można było stwierdzić czy żartuje, czy też tak faktycznie uważa. Nie zamierzała też Cienistej ujawniać swej przeszłości spoza Wolnych Stad która w większości zdecydowała o imieniu smoczycy.
– Kobaltowy ma się doskonale. Został właśnie Uzdrowicielem i próbuje się dobrać do każdego rannego smoka. – Nawyki do grzebania w "obiektach badawczych" zapewne nabrał od Daru Tdary. Partner Goryczy Losu nie należał do najnormalniejszych smoków. Ciągnie swój do swego.
– Szlachetnego Nurta natomiast rzadko widać. Starzeje się.
Wzruszyła barkami. Przywódca Wody pojawiał się ostatnio na nielicznych Ceremoniach, a kilka księżyców temu musiał je w ogóle powierzyć Wędrówce Słońca.

Licznik słów: 287
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Lisia Kita
Dawna postać
Eliana Wiatrołapa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1376
Rejestracja: 01 mar 2015, 17:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szydercze Licho
Mistrz: Zaranna Iskra; Światłość Erycala
Partner: Tembr Ognia+

Post autor: Lisia Kita »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,Kż,MA,MO,Skr,Śl: 1| MO,MP: 2| Lecz: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Szczęściarz; Skupiona
Nie umknęło mojej uwadze to, iż smoczyca po moich pierwszych słowach zesztywniała znacznie, jakby się czymś zestresowałam.
Zareagowałam zatem, jak podobnie, gdy zaczynałam oswajać zwierzęcego towarzysza – rozluźniłam się, opadłam miękko w wodzie, a następnie najzwyczajniej w świecie chciałam uchodzić za nie groźny dodatek otoczenia, obecny, ale nie natarczywy.
Odczekałam w ten sposób sporą część uderzeń serca, pozwalając, aby ciepłe bąble powietrza masowały zesztywniałe mięśnie. Długi chodzenie potrafiło zawiązać niezwykłe supły na nich, a jeżeli nie rozmasowałabym tego odpowiednio, rankiem męczyłabym się z okropnymi skurczami.
Dystans w słowach smoczycy przyjęłam z ukłuciem smutku, jednak i tak doceniałam fakt, iż po prostu nie zjadła swojej porcji, a następnie nie odleciała.
Miło było czasem z kimś porozmawiać, poznać inne punkty widzenia, od twojego miejsca siedzenia.
O, właśnie o tym mówiłam, dwa diametralne i rozbieżne poglądy.
Przekrzywiłam lekko głowę, zanurzając ją częściowo w wodzie, a drugie ucho uniosło się, gdy spojrzałam ciekawie czerwonym ślepiem na morską.
Osobiście wolę uważać, że życie ciężko nas doświadcza, aby móc wyraźniej odczuwać piękno oraz radość po nich następujące– kraniec pyska uniósł mi się w ekscentrycznym półuśmiechu.
Uniosłam się nieco tak, że ponad taflę wystawała również moja szyja. Rozpostarłam delikatnie prawe skrzydło, aby woda dokładnie obmyła błonę.
Z energią poderwałam pysk na wiadomość o awansie Kobaltowego, mój pysk rozszerzył szeroki uśmiech, a moje bycie spokojnym i nieszkodliwym, Tarram porwał. Przy okazji ochlapałam nieboraczkę ogonem. Skuliłam przepraszająco uszy.
Och, to doskonale! Nawet nie wiedziałam, że chciał łatać smoki, widać mamy więcej wspólnego, niż sądziłam, nie tylko zamiłowanie do igraszek ogonem – zaśmiałam się cicho pod nosem, ale na wieść o Nurcie moja energia nieco oklapła.
Westchnęłam cicho ze smutkiem.
Widziałam, że jest stary, ale miałam nadzieję, że odzyskał nieco światła w życiu. Myślisz, że niebawem odleci do Przodków? – zagaiłam nieco schrypniętym z emocji głosem.

Licznik słów: 299
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Tęcze nie rozświetlają nieba, dopóki nie pada deszcz,
a świece po prostu nie będą świecić dopóki się nie zapalą.

Obrazek
..Ostry wzrok dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku .

..Szczęściara 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w
wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.


..Skupiona -1 ST do pierwszego etapu leczenia, jeśli smok leczy z maksymalną liczbą rodzajów ziół.


GŁOS POSTACI MOTYW MUZYCZNY KARTA KOMPANA

.......W:1 | Z:2 | P:2.......Śl,Skr:1 | A, O:2
Grabieżca Fal
Dawna postać
yo ho bottle of rum
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 367
Rejestracja: 23 gru 2018, 19:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 98
Rasa: Morski
Partner: Lepka Ziemia

Post autor: Grabieżca Fal »
A: S: 5| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,MP,MO,MA,Kż,Skr,Śl,M: 1|O: 2|A: 3
Atuty: Silna; Szczęściarz; Twardy jak diament; Opiekun; Furia niebios;
Zaspy sięgające do szyi, wściekły wiatr i nieustający wiatr odbierały wolę do życia. Dosłownie. Morien przez większość czasu spała w jaskini, budząc się tylko po to by rozpalić ogień i znaleźć jakieś drewno. I coś do jedzenia. A śnieg padał, padał, padał...
Może i zostałaby w swojej kryjówce przez resztę tej okropnej Pory, gdyby nie to, że pewnego ranka o mało nie oszalała.
Niewielką szczelinę, która służyła jako wejście do groty, całkowicie przykrył śnieg. Zasypał ją, zostawiając zamiast niej białą, twardą ścianę. Morien, w pierwszym odruchu, zaczęła walić w nią łapami i próbować rozbić. Ale zapora nie ustępowała...

Wielobarwna smoczyca drgnęła gwałtownie, budząc się z drzemki i szeroko otwierając oczy. Była... Była... Była bezpieczna. W wodzie. Tu nic nie mogło jej dopaść. Było jej ciepło i było tu pusto, i nie było najmniejszej drobinki śniegu. Przyjemny półmrok usypiał, woda tłumiła dochodzące z góry dźwięki.
Czuła się obco i dziwnie. Sny zdarzały się jej rzadko, a jeśli już, były luźnymi, niepowiązanymi obrazami. Nie dokładnym wspomnieniem tego, co się wydarzyło.
Nie zamierzała przyznać tego głośno, jednak samej sobie nie mogła skłamać. Przestraszyła się przedwczoraj. I to bardzo. Dotychczas pogoda może nie była najwspanialsza, ale nie wydawała się jej aż tak dzika. To było... Tak zupełnie różne od morza. Nieprzewidywalne.
Rozprostowała tylne łapy, bez wysiłku odbijając się od dna i podpływając do powierzchni. Po tak długim wygrzewaniu się, chłodne powietrze było nawet miłe. Świeże.
Potrząsnęła łbem, strząsając z siebie kropelki. I zamrugała, zdziwiona... I nieco niepewna.
Ithel? – zawołała, chcąc zwrócić na siebie uwagę Wojownika. Wcześniej nie miała ochoty na towarzystwo, ale teraz, kiedy zobaczyła drugiego smoka, zdała sobie sprawę jak samotnie się czuła. Stado, phi. Dużo jej to dało...

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
No matter how many lies we tell ourselves, no matter how many stories we convince ourselves we’re a part of, we’re all just thieves awaiting a noose.

Morien w pełnej krasie 1 2

szczęściara / 1 sukces zamiast porażki raz na walkę/polowanie/misji (ostatnie użycie 13.06.)
twarda jak diament / -1 ST do testów na Wytrz.
furia niebios / raz na walkę, + rana lekka dla przeciwnika.
opiekunka / -2 ST dla kompana.


fanty:
Łza Driady – naszyjnik z kryształkiem z łzy driady, zużyty

Senny Sęp
Dawna postać
Ithel
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 99
Rejestracja: 16 gru 2018, 23:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 71
Rasa: Skrajny

Post autor: Senny Sęp »
A: S: 5| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,MP,Skr,Śl,MA,MO,M: 1| Kż: 2| A,O: 3
Atuty: Silny; Szczęściarz; Twardy jak diament; Utalentowany; Regeneracja
 Ithel wybrał się na tereny wspólne, żeby poznać je jeszcze dokładniej. A kiedy dotarł nad jezioro skute lodem, zaczął się zastanawiać, czy tafla nadawałaby się do ślizgania. Wyglądała na mocną, ale czy aby na pewno? Hm, do badania mógłby wykorzystać magiczny twór odpowiadający ciężarowi jego ciała...
 Kątem oka zauważył dym. Nie, nie dym, tylko parę. Odwrócił łeb w tamtą stronę, przyglądając się z zaciekawieniem kłębom. Musiały pochodzić od czegoś ciepłego – czyżby na tym obszarze znajdowały się gorące źródła? Rozmarzony przymknął na moment ślepia. A potem ruszył energicznym krokiem w kierunku, z którego dochodziła para.
 Chwilami musiał przeciskać się między gęstymi zaroślami, które trochę podrapały jego łapy, aż wreszcie doszedł sporego zbiornika wody. Jeszcze nie dotknął tafli, a już czuł ciepło na swojej skórze i wilgoć osiadającą na sierści. Źródło pachniało przyjemnie, ale oprócz tego Ithel złapał w powietrzu ślad po Morien. Nie musiał nawet jej szukać, bo wkrótce wynurzyła głowę z wody.
 – Czołem. – Uśmiechnął się do niej lekko i podszedł bliżej brzegu. – Znajdzie się dla mnie miejsce? – mówił, nachylając się nad wodą.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
szczęściarz / 1 sukces zamiast porażki raz na walkę/polowanie
twardy jak diament / stałe -1 ST do testów wytrzymałości
kłopoty z oddychaniem / stałe +1 ST do testów wytrzymałości
osłabienie przednich łap / +1 ST do akcji wykorzystujących je
regeneracja / zmniejszenie wagi rany albo wyleczenie lekkiej raz na tydzień

Ithel w wykonaniu: moim, Eski, Sylmare

Grabieżca Fal
Dawna postać
yo ho bottle of rum
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 367
Rejestracja: 23 gru 2018, 19:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 98
Rasa: Morski
Partner: Lepka Ziemia

Post autor: Grabieżca Fal »
A: S: 5| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,MP,MO,MA,Kż,Skr,Śl,M: 1|O: 2|A: 3
Atuty: Silna; Szczęściarz; Twardy jak diament; Opiekun; Furia niebios;
Wyszczerzyła drobne kły, odwzajemniając minę Ithela z niespodziewaną lekkością. Resztki męczącego ją snu zniknęły z jej myśli. Znajome dźwięki przywróciły jej pewność siebie. Odpłynęła kawałek od brzegu, jednocześnie gestykulując zapraszająco wyciągniętą z wody łapą. Kropelki wody zalśniły na zielonych łuskach i między półprzeźroczystą błoną rozpostartych palców. – Dla Ciebie zawsze. – Zamrugała powłóczyście, nadając swojemu głosowi przyjemne, mruczące brzmienie. Brakowało jej poczucia, że ktoś w Wolnych Stadach jest jej bardziej znajomy, powiązany w jakiś sposób z jej dawnym domem. Czy też, jej domem zanim stała się Morien aep Barrą.
Już nigdy nie wyjdę z tego źródła, przynajmniej dopóki nie skończy się pora tego – zawahała się, nie znajdując w ich języku żadnego określenia na śnieg – białego okropieństwa. Tobie też tak przeszkadza? Czy też noszenie na sobie futra przez cały czas pomaga? – W trakcie mówienia Morien porzuciła prześmiewczy flirciarski ton, pozwalając swojemu głosowi przybrać normalne brzmienie.
Pogawędki o pogodzie zawsze zaczynały wszelkie rozmowy, jednak Morien nie zamierzała zostawać przy nich za długo.
Jesteś tutaj trochę dłużej ode mnie. Zdążyłeś poznać smoki z innych stad? – Uniosła pytająco prawy łuk brwiowy, świdrując starszego samca pomarańczowym spojrzeniem. – Jestem ciekawa, czy żyłka do dramatyzmu i rewolt jest charakterystyczna dla wszystkich tubylców, czy tylko naszej nowej Braci.

Licznik słów: 207
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
No matter how many lies we tell ourselves, no matter how many stories we convince ourselves we’re a part of, we’re all just thieves awaiting a noose.

Morien w pełnej krasie 1 2

szczęściara / 1 sukces zamiast porażki raz na walkę/polowanie/misji (ostatnie użycie 13.06.)
twarda jak diament / -1 ST do testów na Wytrz.
furia niebios / raz na walkę, + rana lekka dla przeciwnika.
opiekunka / -2 ST dla kompana.


fanty:
Łza Driady – naszyjnik z kryształkiem z łzy driady, zużyty

Gorycz Losu
Dawna postać
Niemiła Flądra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 02 sie 2016, 16:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 66
Rasa: Morski
Partner: Dar Tdary

Post autor: Gorycz Losu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,M,Skr,Śl,Kż,MP: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny, Chytry Przeciwnik, Nieugięty, Wybraniec Bogów, Furia Niebios
Smoczyca nie odpowiedziała na pytanie Lisiej Kity. Nie widziała takiej potrzeby, odpowiedź była oczywista. Starsze smoki nie unikną odejścia, a ich miejsce było u boku Przodków, w Krainie Wiecznych Łowów. I nie powinien być to powód do smutku. Jeśli zapracowali na to by czerpać z dostatku zwierzyny samego Thahara, to śmiertelni powinni cieszyć się z przywileju swoich zmarłych.
Po chwili spokojnej ciszy skinęła Cienistej krótko łbem i opuściła Parujące Źródło.

// Zt.

Dodano: 2019-03-10, 14:02[/i] ]
Przy Parującym Źródle ponownie pojawiła się Kaskada Kości. Choć tereny Wolnych Stad powoli opuszczała Biała Pora, a pierwsze kwiaty pojawiały się już pośród wszechobecnego błota, wciąż nie było przesadnie ciepło. A Gorycz Losu szczególnie lubiła dwie rzeczy – ciepło i wodę. Zanurzyła więc bez wahania łapy w Źródle, wchodząc na tyle głęboko by ciepła ciecz sięgnęła jej do nasady skrzydeł.
Korzystając z dobrodziejstwa odnogi Zimnego Jeziora wysłała mentalny impuls po Terenach Wspólnych z zapytaniem o dobra łowieckie. A nuż trafi się Łowca chętny do pochwalenia się swoimi zdobyczami.

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nieskalana Grzechem
Dawna postać
Vídbláinn Deliryczna
Dawna postać
Posty: 211
Rejestracja: 07 sty 2019, 16:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 38
Rasa: Skrajny
Opiekun: Delirium Obłąkanych.
Mistrz: Delirium Obłąkanych.

Post autor: Nieskalana Grzechem »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,P,A,O,W,MO,MP,Kż,M: 1| Skr,Śl: 2| MA: 3
Atuty: Mocarna; Niestabilna; Przyjaciółka Natury;
Impuls dotarł do umysłu wyczulonej na magię łowczyni. Jej źródło zawibrowało niebezpiecznie, jakby groziło wybuchem od byle jakiego powiewu magicznej mocy. Vidblainn chwyciła w czarne zęby dużą porcję mięsa idealną dla w pełni wyrośniętego smoka, po czym wyszła z jaskini i ruszyła ku terenom wspólnym, razem ze swoją kocią kompanką. Scathach zdecydowanie podrosła – była już niemalże dorosłym kotołakiem, a tym samym była niewiele mniejsza od Grzechu samej w sobie.
Dwukolorowe ślepia wypatrzyły prawdopodobnego nadawcę wezwania. Wywerna podeszła bliżej do wypoczywającej przy źródle samicy, badając ją wzrokiem i węchem. Woda.
Mięso pojawiło się nieopodal Kaskady, świeże i krwiste. Cienista nie odezwała się ani słowem, jak to miała w zwyczaju. Dawała pożywienie w milczeniu i w milczeniu odchodziła w swoją stronę, o ile nie była zatrzymywana przez kogokolwiek.

Licznik słów: 127
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
, widzę przed tobą świetlaną przyszłość. To... Chyba znicze.
Gorycz Losu
Dawna postać
Niemiła Flądra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 02 sie 2016, 16:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 66
Rasa: Morski
Partner: Dar Tdary

Post autor: Gorycz Losu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,M,Skr,Śl,Kż,MP: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny, Chytry Przeciwnik, Nieugięty, Wybraniec Bogów, Furia Niebios
Nie musiała czekać długo na odpowiedź, co uszczęśliwiło jej żołądek i zniechęciło chude łapska pragnące pozostania w ciepłej wodzie. Musiała się jednak zmusić do jedzenia, by nie paść w drodze powrotnej – już dłuższy czas ignorowała głód. Choć, z drugiej strony, pozostanie w ciepłym źródle do końca swych dni brzmiało kusząco.
Powitała i podziękowała Cienistej krótkim skinieniem łba. Nie odezwała się, a Ishtar nie czuła potrzeby angażowania jej w rozmowę, więc chętnie przystała na taki wariant spotkania. Morska zręcznie wylazła ze źródła i posiliła się mięsem przyniesionym przez Łowczynię, nie marnując zbytnio czasu na degustację. Gdy skończyła pożegnała Nieskalaną ruchem pyska i ruszyła w swoją stronę.

//zt.

Licznik słów: 107
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej