Prastare Drzewo

Niegdyś miejsce to nosiło miano Białej Puszczy, poświęconej Bogom oraz spokojowi, jednak z czasem natura zajęła wydeptane ścieżki i rozrosła się do ciemnych gęstwin, przez które smocze spojrzenie przedziera się z trudem.
Deszczowa Kołysanka
Dawna postać
Chaos Nieustępliwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2016, 15:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kapłanka Cienia, SAP
Mistrz: mistrza brak
Partner: poszukuję

Post autor: Deszczowa Kołysanka »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Kż: 1| O: 2| B,L,Pl,S,W,A,MP,Skr,Sl,M: 3 | MA,MO: 4
Atuty: Inteligentna; Pamięć Przodka; Mistyk

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Los chciał, że również i Chaos spacerowała sobie pośród drzew. Tak po prostu, nie lecąc, nie spiesząc się nawet. Fer została tym razem z jej kompanką, a sprawy wydawały się przybierać formę "raczej do przemyślenia" a nie "raczej do reakcji". Zdecydowała więc że się przejdzie, aby odpocząć. Idąc przed siebie dotarła do jednego z tych starych drzew, o których krążą opowieści. Z daleka dostrzegła dwie dość młode smoczyce, ale to jej nie przeszkodzało. Lekko tylko się zdziwiła, bo miejsce to uchodziło za rzadko odwiedzane. No ale może też coś pożytecznego z tego wyjdzie i pozna nowe duszyczki pod barierą? Docierając do polany wokół drzewa, przeszła jeszcze kawałek i usiadła sobie.
-Przez lata wiele widziało i mogło przejść przez wiele chorób. Jest silne, skoro dożyło takiego wieku.
Włączyła się do rozmowy, popatrując na gałęzie nad nimi. Ciekawe jak, sądząc po zapachu – Ziemiste zareagują na jej obecność tutaj.
-I witajcie.
Mruknęła jeszcze, zawieszając na moment wzrok na kilku wyginających się konarach. Szkoda że nie odkryła tego miejsca za dzieciaka – kiedy zobaczyła drzewo po raz pierwszy nie była już w wieku pisklaka. A młode drzewnych i górskich pewnie miałyby tu pole do popisu.

Licznik słów: 192
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
A T U T Y
~Inteligentna~

Jednorazowo +1 do Inteligencji

~Pamięć Przodkiń~

Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie)

~Mistyczka~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

S H A N N O N
Karta Postaci, Wygląd, Kolorek: #aab5c0
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
A: 3| O: 3| Śl: 2| Skr: 1| Kż: 1


Jeśli przez dłuższy czas gdzieś nie odpowiedziałam – wyślij przypominajkę ^^
Stoi przed Tobą WYZNAWCZYNI CIENI. Strzeż się, Śmiertelniku.

Teczka Postaci
wypowiedzi: pisklę i adeptka ~ czarodziejka #8eaaff / #2f4980 ~ mentalki ~ myśli ~ myśli i słowa Jaspisu ~ motyw muzyczny pisklęcy ~ motyw muzyczny i głos ~ motyw muzyczny 2 ~ Drzewo genealogiczne Cienia ~
>>Aktualna Lista Fabuł<<
Posiadane mechaniczne: Żeton Srebrny
Świetlista Łuska
Dawna postać
Chłodna euforia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 277
Rejestracja: 15 kwie 2017, 1:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Figlarne Serce [*]

Post autor: Świetlista Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 2| A: 1
U: M,W,A,O,L,Pł,S,Skr,B,Śl,MP,MO: 1| MA: 2|
Atuty: Szczęściarz, Chytry Przciwnik
Skinęła poważnie głową, słysząc komentarz Zarannej. Pomysł, że to duch powyginał gałęzie Prastarego Drzewa, wydawał jej się w tym momencie bardzo prawdopodobny.
Myślisz, że nasza obecność tutaj mogłaby go rozdrażnić?– zastanawiała się głośno, opuszczając łapę na ziemię, ale nadal wpatrując się w drewno jak zaczarowana.
Z zamyślenia wyrwał ją nieznany jej głos. Przez to wszystko nawet nie zauważyła wcześniej pojawienia się w okolicy zapachu Cienia i gdyby przybyszka nie odezwała się, pewnie długo jeszcze nie zdawałaby sobie sprawy z jej obecności.
Na terenach wspólnych wszyscy zawsze byli dla niej uprzejmi i nikt nie próbował jej wyrządzić krzywdy, więc nie zareagowała strachem, a raczej zaciekawieniem. Gdy wsłuchała słów nieznajomej, odwróciła się powoli w jej kierunku, zerkając jeszcze przez chwilę na Zaranną. Gdy ostatnio rozmawiały, adeptka nie znała jeszcze nikogo z innych stad i ciekawiło ją, czy coś się od tego czasu zmieniło.
Witaj. Nie wiedziałyśmy, że jest tu ktoś jeszcze– powiedziała, korzystając z okazji i przyglądając się Cienistej nie uporczywie, ale uważnie. Samica kogoś jej przypominała...– Nazywam się Świetlista Łuska, a to Zaranna Łuska– spojrzała ponownie na Ziemistą, zastanawiając się, co jeszcze powiedzieć.– Przyleciałyśmy tu z ciekawości, pierwszy raz miałam okazję się do niego zbliżyć– machnęła ogonem w kierunku drzewa, patrząc przyjaźnie na Cienistą.– Wybacz ciekawość, ale przypominasz mi kogoś i zastanawiam się... Nie masz może rodziny w Ziemi?– nie mogła się powstrzymać. Wiedziała, że wścibstwo pewnie kiedyś się na niej zemści, ale miała nadzieję, że to nie był ten dzień.

Licznik słów: 242
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Stars are never sleeping~
Dead ones and the living

Obrazek
Stars are out tonight

~Szczęściarz~ w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Chytry przeciwnik~ potrafisz na swoją korzyść obrócić ruch twojego przeciwnika podczas walki, w ten sposób zdobywając nad nim nieznaczną przewagę.
Dzika Gwiazda
Dawna postać
Wieczna celebrytka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1971
Rejestracja: 19 cze 2017, 11:31
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Górski
Opiekun: Gonitwa Myśli
Mistrz: Zmierzch Gwiazd
Partner: Khagar

Post autor: Dzika Gwiazda »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Poszukiwacz, Wybraniec Bogów, Nieulękły
Hmm, trudno powiedzieć. Myślę, że o ile nie spróbujemy zaatakować jego siedziby, to chyba nic nam nie grodzi. – odpowiedziała niepewnie na pytanie Świetlistej. – Chyba, gdyby to miejsce było bardziej niebezpieczne od innych, ktoś by nam powiedział, żeby go unikać. – dodała. Wszystkie młode smoki musiały na siebie uważać, bo choć w Wolnych Stadach nie szalała wojna, drapieżniki można było spotkać wszędzie.
Niedługo po tym jak skończyła mówić, obie adeptki usłyszały kolejny głos. Zaranna spojrzała w tamtą stronę spostrzegając popielatą smoczycę o niezwykłym kolorze grzywy. Zapach wskazywał, że nieznajoma pochodzi ze stada Cienia, więc raczej nie miały czego się obawiać.
Dzień dobry! – powiedziała przyjaźnie, gdy Świetlista je przedstawiła. – Jeśli to prawda, co mówią i w drzewie mieszka duch, to istotnie musi być silne, żeby znieść jego obecność. A my... – kiwnęła rogatą głową w stronę Świetlistej – ...zwiedzamy wspólnie wolne tereny. – dodała, spoglądając z ciekawością na cienistą. Jej z kolei nie przypominała nikogo z Ziemi, więc nieco zaskoczyło ją dosyć śmiała pytanie białej smoczycy.

Licznik słów: 170
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry WzrokWszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na wzroku mają dodatkową kość.SzczęściarzW przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek. Następne użycie (polowanie): 03.07PoszukiwaczRaz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (polowanie): 28.06Wybraniec BogówSmok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie). Następne użycie (polowanie): 16.06 NieulękłyDo smoka należy pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.Obrazek
Karta kompana | za avatar pięknie dziękuję Kryształowemu Kolcowi ♥ | Drzewko genealogiczne | Następne użycie Błysku: 02.07
Deszczowa Kołysanka
Dawna postać
Chaos Nieustępliwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2016, 15:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kapłanka Cienia, SAP
Mistrz: mistrza brak
Partner: poszukuję

Post autor: Deszczowa Kołysanka »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Kż: 1| O: 2| B,L,Pl,S,W,A,MP,Skr,Sl,M: 3 | MA,MO: 4
Atuty: Inteligentna; Pamięć Przodka; Mistyk
Uśmiechnęła się lekko wzruszając barkami. Nic dziwnego że nie wiedziały. Przecież dopiero co przyszła, skąd więc mogłyby mieć taką wiedzę? Usiadła sobie, słuchając dalej.
Em... Rodzina? Aż tak bardzo to widać? Raczej nie uważała, żeby jej rodzina w ziemi była do niej podobna, no ale kto to wie. Inna sprawa, że od niedawna w ogóle wiedziała o jej istnieniu.
-Może i mam.
Rzuciła trzy słówka, raczej w roli krótkiej odpowiedzi na ten temat, niż kontynuowania, bo o swoich krewnych nie miała dużej ochoty rozmawiać. To skomplikowana sprawa i sama musiała sobie teraz to jakoś poukładać.
-A kogóż wy macie w rodzinie?
Drobny rewanż.. Albo po prostu fajnie byłoby wiedzieć z czyimi krewnymi ma do czynienia. A może akurat okaże się że mają jakieś powiązania rodzinne? Czy to przez Chaosu rodzinę biologiczną, czy też przez przybraną.. Różnie to może być. Spojrzała jeszcze raz w kierunku drzewa. A więc to był cel wycieczki smoczyc?
-Nie dziwię się, jest wspaniałe.. Nie wiem czy obecność "ducha" w tym drzewie jest prawdą, ale podobno każda historia niesie w sobie ziarnko prawdy.
Jakby w zamyśleniu zlustrowała jeszcze splecione gałązki, po czym powróciła wzrokiem do dwójki.
-Noszę imię Cień Snów.
Skoro już lecimy po dwuczłonówkach, to niech wiedzą z kim mają do czynienia. No i oczywiście – wypada się przedstawić, to to zrobiła.

Licznik słów: 216
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
A T U T Y
~Inteligentna~

Jednorazowo +1 do Inteligencji

~Pamięć Przodkiń~

Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie)

~Mistyczka~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

S H A N N O N
Karta Postaci, Wygląd, Kolorek: #aab5c0
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
A: 3| O: 3| Śl: 2| Skr: 1| Kż: 1


Jeśli przez dłuższy czas gdzieś nie odpowiedziałam – wyślij przypominajkę ^^
Stoi przed Tobą WYZNAWCZYNI CIENI. Strzeż się, Śmiertelniku.

Teczka Postaci
wypowiedzi: pisklę i adeptka ~ czarodziejka #8eaaff / #2f4980 ~ mentalki ~ myśli ~ myśli i słowa Jaspisu ~ motyw muzyczny pisklęcy ~ motyw muzyczny i głos ~ motyw muzyczny 2 ~ Drzewo genealogiczne Cienia ~
>>Aktualna Lista Fabuł<<
Posiadane mechaniczne: Żeton Srebrny
Świetlista Łuska
Dawna postać
Chłodna euforia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 277
Rejestracja: 15 kwie 2017, 1:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Figlarne Serce [*]

Post autor: Świetlista Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 2| A: 1
U: M,W,A,O,L,Pł,S,Skr,B,Śl,MP,MO: 1| MA: 2|
Atuty: Szczęściarz, Chytry Przciwnik
Skinęła głową na odpowiedź smoczycy. Podobieństwa nie były duże, ale rzeczywiście kogoś ej przypominała. Dopuszczała do siebie możliwość, że jest to spowodowane faktem posiadania przez Cienistą bujnej grzywy, która była typową rasy panującej teraz pod względem liczebności w Stadzie Ziemi. I informacją, którą uzyskała kiedyś od innego adepta- że prawie wszystkie smoki z Cienia posiadają jednie łuski.
Odpowiedź bardziej przekonała ją co do słuszności własnej tezy- zrozumiała jednak, że smoczyca nie chce drążyć tematu. Cóż, widocznie miała ku temu powody. Teraz nie mogła się doczekać, by poznać jej imię- może kiedyś usłyszy je ponownie w okolicznościach, które rozwieją wszelkie wątpliwości?
Opoka Ziemi jest moją matką. Mam siostrę, brata, i ciotkę- Figlarne Serce. To moja najbliższa rodzina– powiedziała zgodnie z prawdą, nie widząc ku temu przeciwwskazań.
Ciekawe, czy to ziarnko kiedyś wykiełkuje– skinęła głową, po czym ostatni raz spojrzała ku koronie drzewa i zwróciła się w kierunku Cienistej.
Gdy usłyszała imię nieznajomej, przez chwilę chłodno zabłyszczały jej ślepia. Teraz spojrzała na nią trochę inaczej- nie ze strachem, ale trochę innym rodzajem szacunku niż tym, którym standardowo "obdarzała" inne dojrzałe smoki.
Przywódczyni Cienia– stwierdziła głośno oczywiste.– Bardzo miło mi cię poznać– schyliła łeb na chwilę. Pierwsze wrażenie już zepsuła, ale nie zamierzała zapominać o manierach.

Licznik słów: 206
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Stars are never sleeping~
Dead ones and the living

Obrazek
Stars are out tonight

~Szczęściarz~ w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Chytry przeciwnik~ potrafisz na swoją korzyść obrócić ruch twojego przeciwnika podczas walki, w ten sposób zdobywając nad nim nieznaczną przewagę.
Dzika Gwiazda
Dawna postać
Wieczna celebrytka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1971
Rejestracja: 19 cze 2017, 11:31
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Górski
Opiekun: Gonitwa Myśli
Mistrz: Zmierzch Gwiazd
Partner: Khagar

Post autor: Dzika Gwiazda »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Poszukiwacz, Wybraniec Bogów, Nieulękły
Pionowe źrenice rozszerzyły się lekko, gdy usłyszała jak nieznajoma się przedstawia. Nie stał przed nim byle kto, ale sama przywódczyni Cieni. Interesujące, zważywszy na to, że jeszcze kilka księżyców temu, gdy Gonitwa opowiadała jej o innych stadach jak przywódczynię Cienia wskazywała Kapłankę Cienia, znaną wcześniej jako Czerwień Kaliny. Widocznie od tego czasu doszło do zmiany władzy. Podobnie jak Świetlista pochyliła rogaty łeb w geście szacunku.
Ja jestem córką Gonitwy Myśli, wojowniczki Ziemi. – odpowiedziała na pytanie Cienia Snów, choć początkowo nie zamierzała, wszak to nie ona rozpoczęła temat rodzinnych koligacji. Uznała jednak, że niegrzecznie będzie milczeć lub wywijać się od odpowiedzi.
Jeśli obecność ducha byłaby prawdziwa, ileż wiedzy mogłyśmy od niego uzyskać! Zamieszkuje drzewo od tak wielu księżyców. Ale żeby go okiełznać byłyby potrzebne smoki niesamowicie silne maddarą. – dodała, siadając i owijając sobie łapy ogonem. Zapowiadała się całkiem ciekawa rozmowa. Insertujące dla niej było to, że Cień Snów przypominała kogoś Świetlistej. Jeśli przeczucie białej adeptki okaże się słuszne... Z każdym księżycem, kiedy poznawała nowe smoki, odkrywała, że jej stado jest zaskakująco mocno spokrewnione ze stadem Cienia.

Licznik słów: 179
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry WzrokWszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na wzroku mają dodatkową kość.SzczęściarzW przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek. Następne użycie (polowanie): 03.07PoszukiwaczRaz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (polowanie): 28.06Wybraniec BogówSmok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie). Następne użycie (polowanie): 16.06 NieulękłyDo smoka należy pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.Obrazek
Karta kompana | za avatar pięknie dziękuję Kryształowemu Kolcowi ♥ | Drzewko genealogiczne | Następne użycie Błysku: 02.07
Deszczowa Kołysanka
Dawna postać
Chaos Nieustępliwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2016, 15:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kapłanka Cienia, SAP
Mistrz: mistrza brak
Partner: poszukuję

Post autor: Deszczowa Kołysanka »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Kż: 1| O: 2| B,L,Pl,S,W,A,MP,Skr,Sl,M: 3 | MA,MO: 4
Atuty: Inteligentna; Pamięć Przodka; Mistyk
Uśmiechnęła się lekko, słuchając wyliczanki o rodzinie. Ah tak, to pewnie dlatego ją rozpoznała. A więc, kuzyneczka. Ciekawe, ciekawe. W ostatnim czasie Chaos poznawała coraz więcej rodziny.
-Więc jesteś moją krewną.
Mruknęła do Świetlistej, pozostawiając jej jednak lekki niedosyt. Cóż, skromne informacje będą musiały wystarczyć bo jak już poprzednio okazała, nie miała ochoty rozmawiać o swojej rodzinie. Przynajmniej dopóki sama sobie tego nie poukłada. Chociaż oczywiście ich rodzina ją ciekawiła.
Zaś co do Gonitwy.. Cóż, znała w takim razie ciotkę Zarannej. A nawet więcej niż znała, bo Etain była jej przybraną siostrą.
Powracając jednak do drzewa.. Nigdy nie zastanawiała się nad tym, czy można by okiełznać takiego ducha. Nie sprawdzała również czy faktycznie się tam znajduje. Może to kwestia tego, że nikt do tej pory jej tego nie zasugerował, a sama poświęcała czas innym zajęciom.
Zerknęła ku drzewu. Ciekawe co by taki duch miał do przekazania.
-Z pewnością, jeśli jego wiek jest podobny do drzewa, a być może wyższy, wiedza mogłaby się okazać niezwykle cenna. Chociaż nie jestem pewna, czy atakowany magią chciałby się nią z nami dzielić.
Może tutaj przydałaby się raczej sztuka mediacji, jednak i maddara mogłaby się okazać niezbędna. Wszak duch to duch, nic co fizyczne się go nie ima.

Licznik słów: 203
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
A T U T Y
~Inteligentna~

Jednorazowo +1 do Inteligencji

~Pamięć Przodkiń~

Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie)

~Mistyczka~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

S H A N N O N
Karta Postaci, Wygląd, Kolorek: #aab5c0
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
A: 3| O: 3| Śl: 2| Skr: 1| Kż: 1


Jeśli przez dłuższy czas gdzieś nie odpowiedziałam – wyślij przypominajkę ^^
Stoi przed Tobą WYZNAWCZYNI CIENI. Strzeż się, Śmiertelniku.

Teczka Postaci
wypowiedzi: pisklę i adeptka ~ czarodziejka #8eaaff / #2f4980 ~ mentalki ~ myśli ~ myśli i słowa Jaspisu ~ motyw muzyczny pisklęcy ~ motyw muzyczny i głos ~ motyw muzyczny 2 ~ Drzewo genealogiczne Cienia ~
>>Aktualna Lista Fabuł<<
Posiadane mechaniczne: Żeton Srebrny
Szczyt Potęgi
Dawna postać
The Mountain
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 627
Rejestracja: 11 sty 2014, 10:41
Płeć: Samiec
Księżyce: 32
Rasa: Skrajny
Mistrz: Jad Duszy
Partner: Zimowa Aria

Post autor: Szczyt Potęgi »
A: S: 5| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,Pł,Kż,Skr,B,S,MP,MA,Śl,W,A,O,MO: 1| O:2| A:3
Atuty: Silny; Oporny magik; Czempion; Nieulękły
Ostatnimi czasy nie najlepiej znosił okres głodu. Zazwyczaj udawało mu się przetrzymać dłużej niż dwa księżyce, ale teraz było na prawdę ciężko, zważywszy, że drzemka się wydłużyła.
W takich chwilach przychodził w takie miejsca jak to, aby przysiąść pod ogromnym drzewem i po raz kolejny spróbować wezwać smoczycę, która zwykle przychodziła go karmić. Ryknął donośnie, z cierpliwością oczekując na nadejście łowczyni.

Licznik słów: 61
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
I- Silny
II- Oporny magik (Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem. )
III- Czempion (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. )
IV- Nieulękły (Bez znaczenia czy smok wyzwał na pojedynek czy został zaskoczony przez drapieżnika na polowaniu, to do niego należy pierwszy ruch)


Obrazek

P.S- Nie, nie lubię Cię *^*
Zmora Opętanych
Dawna postać
K'Nath Niezgłębiona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3014
Rejestracja: 13 maja 2016, 23:22
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 68
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ankaa (Dwuznaczna Aluzja)*
Mistrz: Nahkriin (ojciec spoza bariery).
Partner: Gonitwa Myśli.

Post autor: Zmora Opętanych »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| I: 3| P: 4| A: 3
U: B,L,Pł,O,M,W,MP,MA,MO: 1| A,Śl,Kż: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Tropiciel; Wybraniec Bogów; Magiczny Śpiew;
___Opuściła swoją jaskinię gdy tylko dotarło do niej wezwanie. Znajome wezwanie. Tak, miała już okazję karmić tego nietypowego samca. Wzbiła się więc w powietrze, lecąc w kierunku Dzikiej Puszczy, szukając wszystkimi zmysłami tego, który ją wzywał. I dostrzegła – nieopodal wielkiego, starego drzewa. Wylądowała niedaleko Potęgi, kiwając na powitanie rogatym łbem, po czym przywołała z jaskini mięso . Porządna, duża porcja, w sam raz dla kogoś takich gabarytów. Łowczyni nie odezwała się ani słowem. Nie było potrzeby. Czasem krótkie spojrzenia są wystarczające i nie ma konieczności wypowiadania jakichkolwiek słów.

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Szczyt Potęgi
Dawna postać
The Mountain
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 627
Rejestracja: 11 sty 2014, 10:41
Płeć: Samiec
Księżyce: 32
Rasa: Skrajny
Mistrz: Jad Duszy
Partner: Zimowa Aria

Post autor: Szczyt Potęgi »
A: S: 5| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,Pł,Kż,Skr,B,S,MP,MA,Śl,W,A,O,MO: 1| O:2| A:3
Atuty: Silny; Oporny magik; Czempion; Nieulękły
No i nie zawiódł się. Pomimo wszelkich różnic na tle społecznym jak i rasowym, smoczyca zawsze przybywała, i to z na prawdę ogromną porcją jedzenia. Skinąwszy wcześniej łbem w ramach podzięki za posiłek, ujął porcję mięsa w zęby i zaczął konsumować , dopóki nie pochłonął wszystkiego. Krowa? Możliwe, ale kiedy jest się głodnym, rodzaj strawy nie stanowi większej różnicy.

Licznik słów: 59
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
I- Silny
II- Oporny magik (Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem. )
III- Czempion (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. )
IV- Nieulękły (Bez znaczenia czy smok wyzwał na pojedynek czy został zaskoczony przez drapieżnika na polowaniu, to do niego należy pierwszy ruch)


Obrazek

P.S- Nie, nie lubię Cię *^*
Rozpromieniony Kolec
Dawna postać
Leniwa Buła
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2017, 22:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny
Opiekun: Brutalna Łuska
Mistrz: Szczyt Potęgi

Post autor: Rozpromieniony Kolec »
A: S: 4| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,Skr: 1
Atuty: Szczęściarz
Świetlik w końcu zdecydował wziąć się za siebie i zaczął nadrabiać nauki. Jako, że był umówiony na jedną z pewnym adeptem pochodzącym ze stada Ziemi, to musiał znaleźć odpowiednie miejsce w którym ta nauka mogłaby się odbyć. I w ten sposób znalazł się przy Prastarym Drzewie.
Skok nie wydawał mu się nigdy niczym trudnym, ale mimo wszystko potrzebował kogoś kto pomoże mu się z tym uporać. Znalezienie nauczyciela nigdy nie było niczym łatwym, ale jednak młodemu się poszczęściło i jedyne co mu pozostało to czekać na przybycie czerwonofutrego. Dlatego wesołym krokiem podreptał naokoło drzewa, oglądając dokładnie miejsce do którego dotarł i jak uznał, że wygląda na odpowiednie, usiadł i owinął przednie łapy ogonem, czekając.

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Now comes the evening of the mind
Obrazek
Here are the fireflies twitching in the blood

Obrazek

Aktualne fabuły i nauki
XXXX
~
Atuty
I – Szczęściarz

W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem, atut daje automatyczny 1 sukces.
Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu lub raz na pojedynek.

~
Posiadane przedmioty
~~~
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Wstałem rano z groty, bardzo wcześnie. Było dosyć chłodno, ale słońce jak zwykle dostarczało wiele ciepła. Miałem spotkać się z ognistym, chciał nauczyć się skoku. Wyglądał na dużego dałbym mu jakieś piętnaście-szesnaście księżyców, a nie potrafił skakać. Świadczyło tylko o tym, że pewnie mu się nigdy nie chciało. Rozumiem ten ból.
Wyleciałem z groty, lecąc prosto do prastarego drzewa. Najpierw byłem nad dziką puszczą, a kiedy zauważył tego żółtego, prawie świecącego jak świetlik smoka zapikowałem nad nim i miękko wylądowałem. Trochę mu zajęło znalezienie odpowiedniego miejsca do treningu, ale ja zawsze mogłem użyć maddary do nauki. Oby tylko nie oszukiwał, aż przypomniało mi się jak uczyłem melodię i ona zaczęła szybować zamiast skakać, a nie tego chciała się przecież uczyć.
Usiadłem przed smokiem i spojrzałem prosto w jego niebieskie oczy z uśmiechem na pysku.
To ty jesteś Świetlik? Pasuje ci to imię muszę powiedzieć. A więc chciałeś się nauczyć skakać? Od razu mówię, że moje nauki wymagają dosyć dużego wysiłku fizycznego,
ale jeśli ci się uda to będzie umiał skakać perfekcyjnie
– odpowiedziałem z zadowoleniem w głosie i czekałem na jakąkolwiek reakcję ze strony ognistego.

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Rozpromieniony Kolec
Dawna postać
Leniwa Buła
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2017, 22:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny
Opiekun: Brutalna Łuska
Mistrz: Szczyt Potęgi

Post autor: Rozpromieniony Kolec »
A: S: 4| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,Skr: 1
Atuty: Szczęściarz
Błękitne ślepia dostrzegły nadlatującego, czerwonofutrego smoka. Świetlik natychmiast poderwał się na równe łapy, a jego ogon wesoło kiwał się na boki. Zazwyczaj nie chciało mu się wyłazić z ciepłej groty i męczyć się robiąc cokolwiek, ale tym razem musiał zrobić wyjątek – w końcu dopóki nie nauczy się skakać, nie nauczy się tez walczyć. A to odwleka w czasie jego awans do kolejnej rangi.
Skinął głową do Ziemnistego, gdy ten wylądował.
Tak, to ja. Cześć! – odezwał się do niego – A ty jesteś Krwisty Kolec, prawda? I tak, jestem już przygotowany na naukę!
Ogon wciąż wesoło kołysał się na boki, pokazując zniecierpliwienie samczyka. Chciał już zacząć i nauczyć się tego co potrzeba, w końcu tak długo czekał na jakąś okazję. Teraz musiał ją wykorzystać!

Licznik słów: 126
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Now comes the evening of the mind
Obrazek
Here are the fireflies twitching in the blood

Obrazek

Aktualne fabuły i nauki
XXXX
~
Atuty
I – Szczęściarz

W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem, atut daje automatyczny 1 sukces.
Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu lub raz na pojedynek.

~
Posiadane przedmioty
~~~
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Obserwowałem złoto łuskiego cały czas. Widać było jego zapał do nauki. Chciał już to umieć i mieć to z głowy, rozumiałem to doskonale. Wstałem ociężale i przyglądałem się mu, a kiedy stwierdziłem, że skończył mówić i już nic więcej nie chce rzec pokiwałem głową i przystąpiłem do nauki. Ugiąłem i rozstawiłem łapy. Ogon podniosłem, a łeb obniżyłem. Skrzydła przyłożyłem do grzbietu i jednym szybkim ruchem wyprostowałem je, co spowodowało wybicie się. Potem spojrzałem na Świetlika czy wszystko uważnie obserwował. Podskoczyłem do góry i upadłem miękko na ugiętych łapach.
Mów mi Grzmot, wolę moje pisklęce imię. Teraz przejdźmy do nauki. Skok to nie jest nic trudnego. Możesz go wykorzystać do szybszego przemieszczania się nad obiektami jeśli kogoś gonisz, bądź uciekasz. Możesz też skoczyć z niższego miejsca do wyższego, co jest znacznie szybsze niż lot. Aby skoczyć musisz zrobić to co ja przed chwilą, jeśli uważnie patrzyłeś. Ugnij i rozstaw łapy, ogon podnieś trochę wyżej, żeby w trakcie lotu utrzymywać nim równowagę. Łeb troszkę niżej, ale też nie tak, żeby leżał na ziemi, a skrzydła przyłóż do grzbietu. Teraz jeśli wszystko będziesz miał dobrze zrobione to musisz się wybić wyprostowując szybko i mocno wszystkie łapy – poczekałem, aż smok przetworzy wszystkie informacje wziąłem wdech i rzekłem dalej. – Potem wyskoczysz do góry i jeśli będziesz już spadał na ziemi, to w trakcie upadku ugnij łapy, aby zamortyzować upadek i wtedy po prostu nie będzie bolało, jeśli tego nie zrobisz to możesz nawet złamać łapy przy większej wysokości, więc pamiętaj o tym zawsze przy skakaniu. Rozumiesz?
Odczekałem chwilę i dałem mu czas na zastanowienie się nad ciągiem słów, który przed chwilą wypowiedziałem. Z ciekawością obserwowałem młodzika, ciekawe jak sobie poradzi.
Spróbuj teraz ty.

Licznik słów: 282
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Rozpromieniony Kolec
Dawna postać
Leniwa Buła
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2017, 22:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny
Opiekun: Brutalna Łuska
Mistrz: Szczyt Potęgi

Post autor: Rozpromieniony Kolec »
A: S: 4| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,Skr: 1
Atuty: Szczęściarz
Kiwnął łbem, gdy usłyszał pisklęce imię adepta. Zdążył zauważyć, że wiele smoków przywiązywało się do swoich pierwszych imion i to właśnie tak mówiły na nich inne smoki. Ciekawe, że w przyszłości on także pozostanie Świetlikiem, podczas gdy będzie już dorosłym wojownikiem? Jeszcze się okaże.
Młodzik zauważył, że Ziemny nie zrzucił na niego obowiązku tłumaczenia do czego może przydać się skok i odpowiadania na inne pytania z tym związane. Jednocześnie nieco go to zdziwiło – bo w trakcie innych nauk starsi tego od niego wymagali – a z drugiej strony był całkiem zadowolony. Sam nie musiał jakoś bardzo się wysilać, a wiedza była ta sama, choć w sumie było to coś czego by się domyślił. W końcu to skok! A do czego skok się może przydać? Do tego żeby na coś wskoczyć albo coś przeskoczyć. Proste.
Bystre ślepia cały czas obserwowały sylwetkę starszego, co pozwoliło złotołuskiemu dostrzec cały "przebieg" skakania. Rady dotyczące postawy także mu pomogły, a jako że wysłuchał ich dokładnie i postarał się je zapamiętać, to jego zadanie było zdecydowanie ułatwione.
Postanowił przybrać odpowiednią postawę, dlatego wzorując się na Krwistym, łapy, które do tej pory miał wyprostowane lekko ugiął, jednak nie zbliżał się do ziemi jak przy skradaniu. Wszystko musiało być z umiarem! Następnie lekko je rozstawił, jednak nie przesadzał – w końcu musiał jakoś się odbić, a nie "rozjechać" się przy próbie odepchnięcia. Ogon nie był całkiem sztywny, a lekko napięty, cały czas pilnowany przez samczyka żeby nie stykał się z ziemią, ale nie był też uniesiony wysoko – ot na odpowiedniej wysokości, po prostu nie stanowił dla niego żadnej przeszkody. Skrzydła także musiały mieć w tym swoje miejsce, a dokładniej zostały przytulone do Świetlikowych boków i wygodnie ułożone, żeby nie utrudniały mu ruchów, ale też nie znalazły się przypadkiem w innym miejscu podczas skoku. Ostatni był łeb – Ognik nieco go pochylił, wzorując się na tym jak zrobił to Grzmot.
A potem... odbił się. Wszystkie cztery, krótkie łapy jednocześnie się wyprostowały, przy okazji odpychając się od ziemi, co sprawiło, że młodzik prawie natychmiast znalazł się w powietrzu. Nie trwało to długo bo mimo, że skok o dziwo już za pierwszym razem wyszedł całkiem dobry, młodzik już po chwili ponownie znalazł się na ziemi. Na szczęście pamiętał o radach starszego smoka i gdy tylko znalazł się w górze, natychmiast ugiął łapy, co pozwoliło mu miękko wylądować, bez żadnego ryzyka, że przypadkiem się uszkodzi.
Powrócił do postawy początkowej, a uśmiech na jego pyszczku nieco się poszerzył. Pierwsze zadanie zaliczone, co będzie kolejne?

Licznik słów: 413
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Now comes the evening of the mind
Obrazek
Here are the fireflies twitching in the blood

Obrazek

Aktualne fabuły i nauki
XXXX
~
Atuty
I – Szczęściarz

W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem, atut daje automatyczny 1 sukces.
Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu lub raz na pojedynek.

~
Posiadane przedmioty
~~~
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Młodzik przygotował się po chwili do skoku. Przyjął odpowiednią pozycję. Wszystko poszło perfekcyjnie tak jak mu kazałem. Nogi miał ugięte i rozstawione. Ogon podniesiony, pamiętał o wszystkim. Potem wyskoczył i przy lądowaniu ugiął łapy. No to skok w górę mamy zaliczony. Teraz na boki i do przodu, i do tyłu.
Bardzo dobrze, pozycja przybrana perfekcyjnie, skok też ci poszedł nie najgorzej jak na pierwszy raz. Teraz zobaczysz jak wyglądają skoki w boki, do przodu i do tyłu – powiedziałem po czym przyjąłem pozycję i odczekałem chwilę, żeby upewnić się czy młodzik obserwuję moje poczynania. Po chwili wybiłem się mocno z tylnych łap i poleciałem do przodu. Przy lądowaniu ugiąłem łapy i znowu przygotowałem się do skoku. Tym razem wybiłem się z przednich łap i poleciałem do tyłu lądując tuż przy Świetliku.
Odczekałem chwilkę, żeby mógł przyjrzeć się uważnie i znowu wybiłem się tylko tym razem z lewych łap, a potem z prawych i wróciłem do pozycji wyjściowej.
Jak widzisz te skoki to nic trudnego. Pozycję przybierasz tą samą tylko jak skaczesz do przodu to wybijasz się z tylnych łap, jak do tyłu to z przednich. Kiedy chcesz skoczyć w prawo to z lewych łap, a jak w lewo to z prawych. Rozumiesz? – odczekałem chwilę, zawsze dawałem czas, żeby uczący się miał szansę na zrozumienie tego co powiedziałem. Dokładną analizę zdań w głowie.
Jeśli wybijesz się dość mocno, możesz też się poślizgnąć, więc ogonem utrzymuj równowagę i uginaj łapy. To w sumie tyle co trzeba pamiętać. Więc spróbuj teraz ty skoczyć do przodu, do tyłu i na boki, a potem przejdziemy do ćwiczenia – odsunąłem się kawałek dając mu pole do popisu, no to zobaczmy jak pójdzie mu ten trening. A potem najwyżej wyczaruję kilka kłód i kamienie, wtedy w sumie to będzie wszystko z nauki skoku.

Licznik słów: 300
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Rozpromieniony Kolec
Dawna postać
Leniwa Buła
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2017, 22:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny
Opiekun: Brutalna Łuska
Mistrz: Szczyt Potęgi

Post autor: Rozpromieniony Kolec »
A: S: 4| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,Skr: 1
Atuty: Szczęściarz
Świetlik nie był już pisklęciem. No, biorąc pod uwagę jego rangę to był (jeszcze!), ale był już zdecydowanie starszy niż większość pisklaków, dlatego nie można było się dziwić, że nauki podstaw szły mu dobrze. Potrafił już odpowiednio kontrolować swoje niemałe ciało jak i w pełni rozumiał wszelkie polecenia, więc nie miał żadnych problemów z ich wykonywaniem. Gdyby to wszystko działo się kilka księżyców wcześniej to cała nauka zapewne wyglądałaby inaczej.
Po skończonym zadaniu znów skupił się na obserwowaniu swojego nauczyciela, który przedstawiał mu każde ćwiczenie i dokładnie opisywał co młodzik ma zrobić, więc warto było to wszystko zobaczyć i zapamiętać. Niebieskie ślepka obserwowały jak czerwonofutry wykonuje każdy skok po kolei – skoki do przodu czy w tył nie wydawały się być trudne, choć wizja skakania do tyłu, czyli w miejsce, którego się nie widzi mogła być nieco przerażająca. A skoki na bok? To było w sumie prawie to samo. Wszystko zależało od łap, których się używało.
Po poprzednim skoku wrócił do początkowej postawy, dlatego nie musiał ponownie jej przybierać. Jedynie dopilnował szczegółów – skrzydła nieco poprawił, tak samo ułożenie szyi jak i łba, kończąc na ogonie, który w międzyczasie mógł zbliżyć się niebezpiecznie blisko ziemi. I był gotowy do dalszej części.
Zaczął od skoku do przodu, bo ten wydawał mu się najprostszy ze wszystkich przedstawionych. Mocniej ugiął łapy w stawach, gotowy do kolejnego odbicia, lecz tym razem nie prostował wszystkich, a jedynie tylne, które miały wybić go do przodu. Chwilę po nich w ruch poszły także przednie, które sprawiły, że młodzik wyleciał jeszcze wyżej, a następnie wylądował na lekko ugiętych kończynach kawałek dalej.
Nie decydował się nawet ich prostować – pozostał w takiej pozycji w jakiej znajdował się po wylądowaniu i przygotował się do kolejnego skoku. Tym razem na odwrót – pierwsze były tylne łapy, do których miały dołączyć przednie. Tym razem w trakcie skoku dużą rolę odgrywał ogon, który pomagał młodzikowi utrzymywać równowagę, ale jednocześnie był największą przeszkodą – nie mógł zahaczyć o ziemię, ani w nią uderzyć przy lądowaniu, dlatego złotołuski był jeszcze bardziej ostrożny niż zazwyczaj. Starał się także nie wybijać zbyt mocno, ale nie robił też tego zbyt słabo – chciał po prostu wykonać zwyczajny, prosty skok, bez nadmiernego kombinowania.
Gdy ponownie znalazł się na ziemi musiał przejść do kolejnej części – skoki na bok. Zaczął od lewej strony, dlatego po ugięciu łap oraz przypilnowaniu skrzydeł i ogona, najpierw ruszyły się kończyny z prawej strony. Wyprostowały się, pozwalając młodzikowi odbić się od ziemi i ponownie znaleźć się w powietrzu. W sumie to było to zabawne uczucie – prawie jakby latał, ale też nie do końca. A biorąc pod uwagę całokształt – samo to, że młodzik potrafił latać, a nie zajmował się jeszcze skokiem było dość śmieszne. Wracając, będąc w górze ugiął wyprostowane wcześniej łapy, po czym na nich wylądował i nie czekając ponownie się odbił – tym razem przy pomocy lewych kończyn, co miało mu pozwolić na skok w prawo. Ogon balansował w powietrzu, sprawiając, że utrzymanie równowagi było dużo łatwiejsze, a duże cielsko Świetlika ponownie przeleciało kawałek nad ziemią, spokojnie lądując niedaleko po udanym skoku.
Tak, to było zdecydowanie proste i zdecydowanie prostsze niż to, co robił w trakcie nauki lotu. Wtedy bał się o własne życie, a teraz? Chyba tylko małe pisklę mogłoby mieć problem z czymś takim!

Licznik słów: 544
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Now comes the evening of the mind
Obrazek
Here are the fireflies twitching in the blood

Obrazek

Aktualne fabuły i nauki
XXXX
~
Atuty
I – Szczęściarz

W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem, atut daje automatyczny 1 sukces.
Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu lub raz na pojedynek.

~
Posiadane przedmioty
~~~
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Świetlik doskonale sobie radził ze skakaniem. Kiedy wydałem mu polecenie skoków w różne strony, zrobił to bezproblemowo. Uginał łapy i utrzymywał równowagę swoim ogonem. Poczekałem, aż skończy i spojrzałem na niego.
Dobrze teraz będzie coś trudniejszego – powiedziałem i wyobraziłem sobie trzy pieńki dosyć wysokie, żeby trzeba było się wysilić przy skoku i nie zbyt szerokie. Stały mniej więcej w tych samych odległościach. Tak żeby miał szansę wylądować wziąć rozbieg i skoczyć dalej. Na wszystko było miejsce.
Widzę, że dobrze ci to idzie. Teraz coś trudniejszego. Będziesz biegł i skakał nad tymi pieńkami. Kiedy to zrobisz przejdziemy do ostatniego ćwiczenia. Tutaj nie muszę ci nic tłumaczyć. Jedyne co mogę poradzić to, żebyś wybijał się tylnymi łapami pod kątem w górę, żeby przeskoczyć to i polecieć do przodu.
Skinąłem głową, że może zaczynać i przyglądałem się jego poczynaniom.

Licznik słów: 139
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Rozpromieniony Kolec
Dawna postać
Leniwa Buła
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2017, 22:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny
Opiekun: Brutalna Łuska
Mistrz: Szczyt Potęgi

Post autor: Rozpromieniony Kolec »
A: S: 4| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,Skr: 1
Atuty: Szczęściarz
Świetlik po części cieszył się, że nadeszła pora na trudniejsze zadanie – to na pewno pozwoli mu lepiej poćwiczyć samą umiejętność, a być może nie będzie miał z tym sporych problemów. Jeśli coś pójdzie nie tak to najwyżej spróbuje jeszcze raz.
Błękitne ślepia obserwowały jak w pobliżu obu smoków pojawiają się pieńki stworzone z maddary, a na pysku młodego pojawił się uśmiech. Tak, magia była zdecydowanie czymś ciekawym i przydatnym. Nieco zmartwiły go słowa Krwistego na temat biegu – to było coś, co złotołuski musi jeszcze trochę poćwiczyć z Dir, ale skoro w trakcie lotu dał sobie radę, to dlaczego teraz miałoby coś pójść źle?
Ustawił się w odpowiedniej odległości przed przeszkodami, gdzie przybrał odpowiednią pozę, ale nie miał zamiaru od razu skakać – lekko rozstawił i ugiął łapy, podczas gdy uniósł szyję razem z łbem, skrzydła ułożył na bokach, a ogon uniósł – po czym ruszył przed siebie.
Jego bieg przypominał raczej szybszy chód, ale było to raczej wystarczające – ważne, że rady dotyczące skrzydeł jak i ogona od Dir się przydawały, dzięki czemu młodzik nie tracił równowagi co kilka kroków, tym bardziej, że musiał teraz skupić się na czymś innym. Dlatego gdy tylko zbliżył się do pierwszej przeszkody, jego łapy wręcz natychmiast się ugięły, podczas gdy spore ciało przechyliło się do przodu. Tylne kończyny mocno odbiły się od ziemi, a po chwili dołączyły do nich przednie, a ogon w międzyczasie robił swoją robotę, dzięki czemu samczyk utrzymywał równowagę. Przeleciał nad pieńkiem, jednocześnie uginając łapy żeby miękko wylądować zaraz za przeszkodą.
Ruszył dalej i z kolejnym pieńkiem miał zamiar zrobić dokładnie to samo. Poprawił skrzydła, które w międzyczasie zjechały trochę niżej, a jego nóżki wciąż dzielnie dreptały do przodu. Gdy był w odpowiedniej odległości od przeszkody, ugiął łapki i odbił się tylnymi, ponownie przelatując nad przeszkodą. Tym razem wyszło nieco gorzej – mimo usilnych prób upilnowania ogona, ten swoją końcówką zahaczył o przeszkodę, ale młodzik zdążył w porę nad nim zapanować, dzięki czemu nie wyrąbał się na ziemię. Zamiast tego wylądował – nieco mniej idealnie niż wcześniej, a niesforny ogon uderzył swoim końcem o podłoże przy lądowaniu, ale prawie natychmiast wrócił do poprzedniej pozycji, pozwalając młodzikowi kontynuować.
Z ostatnim skokiem nie było problemów – ugiął łapy, odbił się, poleciał, tyle. Oczywiście pamiętał o pilnowaniu postawy i wszelkich jej elementów, a skok zaczął od odbicia się tylnymi kończynami, kiedy cała reszta jego ciała lekko przechyliła się do przodu. Tym razem upilnował też ogon żeby nie robił mu więcej problemów, a całość zakończył spokojnym lądowaniem na cztery, lekko ugięte łapy.
Zadowolony z siebie odwrócił się w stronę Krwistego.
Chyba wyszło całkiem dobrze, nie? – odezwał się.
Nie wiedział czy adept ma w zanadrzu jeszcze jakieś ćwiczenia, ale jak na razie było w porządku. Młodzik już wiedział na czym polega skakanie i jedyne co mu pozostało to nieco to poćwiczyć w wolnym czasie.

Licznik słów: 472
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Now comes the evening of the mind
Obrazek
Here are the fireflies twitching in the blood

Obrazek

Aktualne fabuły i nauki
XXXX
~
Atuty
I – Szczęściarz

W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem, atut daje automatyczny 1 sukces.
Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu lub raz na pojedynek.

~
Posiadane przedmioty
~~~
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Obserwowałem uważnie Świetlika kiedy ten zaczął skakać. Widać, że jeszcze nie wiedział jak dokładnie biegać. Cóż prędzej czy później się nauczy. Teraz ważne było, że udało mu się wykonać ćwiczenie.
Poczekałem, aż wróci i uśmiechnąłem się. Pieńki magicznie zniknęły i zamiast nich pojawiły się trzy skały. Pierwsza była najniższa, druga wyższa od pierwszej, a trzecia najwyższa.
Bardzo dobrze ci poszło. Widziałem jak zahaczyłeś gogonem, ale sprytnie utrzymałeś równowagę i za drugim razem nie popełniłeś tego samego błędu – powiedziałem i podszedłem do skał stając przy najniższej.
Teraz skacząc wejdziesz na najwyższą skałę, a potem po kolei na nich zeskoczysz. Jedna po drugiej. Tutaj mała rada im bliżej staniesz krawędzi tej bliższej do następnej skały tym masz więcej szans, że dolecisz, a zeskakując musisz stanąć dalej tej bliższej krawędzi, żeby nie przelecieć skały. Wiem, że może to być skomplikowane, ale zrozumiesz o co mi chodzi – skinąłem łbem, że moze zaczynać, ale nagle coś przyszło mi do głowy. – A i jeszcze jedno nie zapomnij uginać łapy szczególnie przy zeskakiwaniu, im większa odległość do podłoża tym mocniej je uginaj. I to w sumie tyle możesz zaczynać.

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Rozpromieniony Kolec
Dawna postać
Leniwa Buła
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2017, 22:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny
Opiekun: Brutalna Łuska
Mistrz: Szczyt Potęgi

Post autor: Rozpromieniony Kolec »
A: S: 4| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,Skr: 1
Atuty: Szczęściarz
Podszedł bliżej skał i przyjrzał się im dokładnie, próbując dokładniej ustalić jak powinny wyglądać jego skoki, gdy spróbuje zmierzyć się z tą przeszkodą. Wydawało się to być trochę bardziej skomplikowane niż podczas poprzedniego zadania, ale czy to znaczy, że sobie nie poradzi? Musiał spróbować?
Ustawił się przed pierwszą skałą, pilnując odpowiedniej odległości, która pozwoli mu na wskoczenie na przeszkodę. Przyjął postawę, uginając łapy, poprawiając skrzydła a także szyję oraz łeb, po czym przechylił się do przodu i mocno odbił tylnymi łapami, a następnie przednimi. W powietrzu natychmiast ugiął kończyny, przygotowując się do lądowania na kamieniu. Nie było to najprzyjemniejsze, ale co mógł poradzić?
Zrobił krok do przodu, żeby znajdować się bliżej krawędzi, po czym powtórzył to co wcześniej – starał się nie wkładać w skoki zbyt dużo siły, żeby nie przeskoczyć nad skałami, a wylądować idealnie na kolejnej, żeby móc kontynuować ćwiczenie. Pamiętał o balansowaniu ogonem jak i o tym, żeby uginać łapy – nie chciał ich sobie połamać przy lądowaniu, tym bardziej, że skakał po kamieniach, które do najmiększych nie należały.
Stojąc na drugiej skale ponownie zbliżył się do krawędzi i zerknął na kolejną i przygotował się do skoku – ostatniego, który miał wykonać w ten sposób. Nie było to ciężkie, ze względu na to, że pamiętał o wszystkich zasadach. Przygotował się, skoczył, ugiął łapy i wylądował. To wszystko.
Przy zeskakiwaniu wziął sobie do serca to, żeby stanąć z dala od krawędzi, żeby nie przeskoczyć skał, na których miał wylądować. Dlatego ustawił się tam gdzie trzeba, ugiął łapy, po czym odbił się tylnymi. W locie balansował ogonem, a skrzydła trzymał blisko siebie. Kończyny ugiął jeszcze mocniej niż zazwyczaj, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
Spokojnie wylądował, po czym wykonał kolejne dwa skoki, dokładnie w ten sam sposób. Nie było to ciężkie, skoro cały czas powtarzał ten sam schemat. Starał się dopilnować swojej postawy, po czym odbijał się, przechylając do przodu całe ciało, a następnie lądował na ugiętych łapach. Wszystko wychodziło tak jak trzeba.
Z zadowoleniem lekko wylądował na ziemi, po czym wyprostował łapy i z uśmiechem spojrzał na czerwonofutrego. Chyba zaliczył kolejne zadanie!

Licznik słów: 343
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Now comes the evening of the mind
Obrazek
Here are the fireflies twitching in the blood

Obrazek

Aktualne fabuły i nauki
XXXX
~
Atuty
I – Szczęściarz

W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem, atut daje automatyczny 1 sukces.
Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu lub raz na pojedynek.

~
Posiadane przedmioty
~~~
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej