Stara brzoza

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewa dają schronienie zarówno przed słońcem, jak i deszczem, a na licznych polanach można zwyczajnie odetchnąć i zapomnieć o obowiązkach.
Mistycznooka
Dawna postać
Żyje w sajgonie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2057
Rejestracja: 18 wrz 2016, 14:31
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Górski
Opiekun: Płacz Aniołów
Mistrz: Opoka Ziemi
Partner: Płomień Świtu

Post autor: Mistycznooka »
A: S: 3| W: 3| Z: 5| I: 1| P: 4| A: 3
U: MA,MO,MP,M,W,Pł,S,L,O,B: 1| Śl,Kż,A: 2| Skr: 3
Atuty: Zwinny, Pamięć przodków, Tropiciel, Znawca terenów

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Mistyczna uśmiechnęła się szeroko gdy poczuła dotyk młodej obok siebie. Delikatnie odtuliła ją skrzydłem i polizała po pysku. Mogłyby tak siedzieć obie tutaj i przytulać się do siebie ale jeszcze były nauki do dokończenia. Jednak nie odrywała jej od siebie. Poczekała aż sama to zrobi. Uśmiechnęła się potem, odeszła kawałek i ustawiła się tyłem czekając na jej atak. Specjalnie zeszła jeszcze troszeczkę niżej by utrudnić jej trochę zadanie. Droga była wyboista – roiło się tam od wielu wielu ostrych kamieni. Po drodze tam, był duży konar którego trzeba było bardzo wolno obejść wciąż pacząc pod łapy. Znalazły się też zamrożone gałęzie krzaków ale każdy dobry łowca zauważyłby lukę pod którą mógłby się przeczołgać pod nim. Mistyczna oczywiście nie widziała ile przeszkód zafundowała, zanim młoda będzie mogła na nią zeskoczyć. Ale to dobrze. Lighty będzie mogła na prawdę poćwiczyć to, czego się dzisiaj nauczyła.

// możesz podzielić opis na 2 rozbudowane posty wtedy nabijemy więcej słów i możemy kończyć :)

Licznik słów: 159
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Hansel
Sowa

U: A,O: 3| Skr,Kż: 2 // A:W:1 Z:2 I:1 P:2 A:1

KP
Umiejętności magiczne/fizyczne: +4ST
Śledzenie/MP: +1ST
-1ST po rzutach na "widzenie maddarą"
-2ST w przypadku poświęcenia tury kompana
(nie tyczy się śledzenia i MP)
~Atuty~
Pamięć Przodków
Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Tropiciel
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu zwierzę dające 4/4 mięsa, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał).

Drzewko Mistyka
Motyw Muzyczny
Nieznana Łuska
Dawna postać
Ded
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 172
Rejestracja: 19 gru 2016, 17:04
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Drzewny
Opiekun: Ded
Mistrz: Ded
Partner: Ded

Post autor: Nieznana Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 2| A: 1
U: Śl,O,Pł,A: 1| B,S: 2| W,Skr,L: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Kruszyna
Lighty chciała aby ta chwila trwała wiecznie. Ciepło przyjemnie rozchodziło się po jej ciele. Wiedziała, że musi się to skończyć. Po długiej chwili odeszła od Mistycznej i ułożyła swój zad na ziemi. Patrzyła jak Mistyczna odchodzi i siada na ziemi. Droga, którą po sobie zostawiła była niezwykle trudna do przebycia. Kamienie, korzenie, duży konar i zamarznięte krzewy. Bardzo łatwo jest w takim miejscu potknąć się o coś i upaść, a co za tym idzie – wywołać hałas.
Wiatr był tym razem przychylny //tak zakładam// więc było jej w jakimś stopniu łatwiej. Ugięła łapy i spuściła łeb. Ogon wyprostowała i już była gotowa.
Dum. Dum. Dum. Nie wiedząc czemu, serce waliło jej jak szalone. Może to przez ten nadmiar przeszkód? Bała się, że Mistyczna coś usłyszy? Boi się porażki? Różne teorie mogą rodzić się w głowie o tej małej chodzącej tajemnicy.
Uspokoiła się trochę i wyrzuciła z głowy wszystkie myśli. Teraz musi się skupić! Nie ma czasu na rozmyślania! Na ugiętych kończynach podniosła prawą przednią łapę i położyła ją kawałek dalej. Opierając się na niej podniosła lewą przednią i położyła ją obok prawej. Trzymając ciężar ciała na przednich łapach przesunęła lewą tylną łapę do przodu i po chwili powtórzyła ten ruch prawą tylną łapą. Posuwając się w ten sposób dotarła do początku kamienistej ścieżki. Zatrzymała się i oceniła sytuację.
"Hmmmmm. Kamienie są drobne i sterczą luzem. Ogon ode mnie jest wielka kłoda, a kilka szponów za kłodą – zamarznięte krzaki."
Sytuacja nie wyglądała najlepiej. Wszystko to czychało na nieświadomą niebezpieczeństwa Lighty. Uspokoiła oddech i ruszyła w dalszą drogę. Podniosła prawą przednią łapę i delikatnie, powoli – położyła ją kawałek dalej oplatając pazurami dosyć duży kamień. Był on ciężki, więc nie powinien się przesunąć. Powoli i ostrożnie oparła się na prawej łapie. Podniosła teraz lewą przednią łapę i położyła ją na kamieniu obok prawej łapy. Przerzuciła ciężar ciała na przednie łapy i dołożyła tylne. Jeszcze raz musiała wyrównać oddech, bo strasznie się nastękała. Powoli sunąc do przodu zbliżała się do kłody. Przystanęła szpon od niej i znowu oceniła sytuację.
"Nad pniem nie mogę przejść, bo musiałabym skoczyć. Pod też się nie da, ponieważ leży on bezpośrednio na ziemi. Trzeba będzie go obejść."
Postanowiła. Skręciła w lewo i poszła przed siebie. Wciąż szła po kamienistej ścieżce. Kłoda była wielka, więc obchodzenie jej trwało trochę.
Uffff. Nareszcie koniec, kłoda się skończyła, więc Lighty mogła wrócić na stary tor. Skręciła w prawo i potem ponownie w lewo. Teraz kolejna przeszkoda. Ponownie zatrzymała się i zaczęła myśleć.
"Ehhhh. Zamarznięte krzewy. Obejść się nie da, ponieważ są one na całej powierzchni. Jedynie można przeczołgać się pod nimi. Jest tam trochę miejsca. Mało, ale powinno wystarczyć."
Ugięła mocniej łapy tak, że niemalże szurała brzuchem o ziemię. Wyciągnęła prawą przednią łapę przed siebie i położyła ją na ścieżce pod pierwszym krzaczkiem. Po chwili wyciągnęła lewą przednią łapę przed siebie i położyła ją obok prawej. Podkurczyła pod siebie tylne łapy i przesunęła się do przodu. Powtarzając te ruchy czołgała się pod krzewami.
Zauważyła, że krzaki zaczynają się kończyć i po chwili mogła wstanąć z pozycji czołgającej //XD// i przejść w pozycję do skradania. Wyrównała oddech i zauważyła Mistyczną. Siedziała tutaj nieświadoma niczego. Lighty mimowolnie uśmiechnęła się lekko. Mistyczna siedziała trochę niżej, więc Lighty mogła na nią zeskoczyć. Przystanęła na chwilę myśląc czy powinna to robić. Chyba nie... mogła przecież jakoś uszkodzić ją. A więc powoli zaskoczyła z niskiego klifu i miękko wylądowała na łapach. Wyciągnęła łapę aby klepnąć Mistyczną i...

Licznik słów: 573
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Umarłam.......



Można przypuszczać że popełniłam samobójstwo
Albo, że po prostu odeszłam w las, aby rozszarpały mnie wilki.

Art trade z brutusem
Mistycznooka
Dawna postać
Żyje w sajgonie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2057
Rejestracja: 18 wrz 2016, 14:31
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Górski
Opiekun: Płacz Aniołów
Mistrz: Opoka Ziemi
Partner: Płomień Świtu

Post autor: Mistycznooka »
A: S: 3| W: 3| Z: 5| I: 1| P: 4| A: 3
U: MA,MO,MP,M,W,Pł,S,L,O,B: 1| Śl,Kż,A: 2| Skr: 3
Atuty: Zwinny, Pamięć przodków, Tropiciel, Znawca terenów
...I udało się! Co prawda młodej zajęło trochę czasu to wszystko, jednak Mistyk przez całą jej podróż nie usłyszała nic podejrzanego! Przez chwilę nawet bała się, że Lighty zrobiła sobie coś po drodze ale bała się dać znać by nie spalić swojej kolejnej próby. Już miała odwrócić się i zacząć jej szukać, bo jednak bezpieczeństwo ucznia podczas nauki jest najważniejsze, kiedy poczuła lekkie klepnięcie w plecy. Mimowolnie delikatnie wzdrygnęła się by potem odwrócić. Łeb do jej nozdrzy dotarł zapach ziemistej. Noo proszę! Byłą z niej taka dumna! Co było widać oczywiście po jej promiennym uśmiechu.
– Jeżeli tak będziesz skradać się do zwierzyny, to powodzenie w polowaniu masz gwarantowane! – powiedziała wesołym i łagodnym tonem, a w jej głosie słychać było dumę. Położyła znów delikatnie łapę na łebku u poczochrała ją z równą delikatnością po grzywce. – – Świetnie się spisałaś! Więc skończymy już z tym skradaniem co? Czy chciałabyś się czegoś jeszcze nauczyć? O, czekaj! Powinnaś dostać jakąś nagrodę za tak świetne sprawowanie! – zaśmiała się po czym za pomocą maddary przywołała z jaskini świeży kwiat Orchidei. Znów delikatnie macając jej łeb, natrafiła na grzywę, gdzie swobodnie go przyczepiła.
– Proszę! To dla Ciebie kochana!

//Raport – Skradanie I i II

Licznik słów: 202
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Hansel
Sowa

U: A,O: 3| Skr,Kż: 2 // A:W:1 Z:2 I:1 P:2 A:1

KP
Umiejętności magiczne/fizyczne: +4ST
Śledzenie/MP: +1ST
-1ST po rzutach na "widzenie maddarą"
-2ST w przypadku poświęcenia tury kompana
(nie tyczy się śledzenia i MP)
~Atuty~
Pamięć Przodków
Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Tropiciel
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu zwierzę dające 4/4 mięsa, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał).

Drzewko Mistyka
Motyw Muzyczny
Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Z pewnością ta brzoza wyglądała niczego sobie. Kwitnące, barwione na szmaragdowo młode listki dopiero odrastające po chłodnej porze. Przyjemna w dotyku trawa okalała drzewo, zachęcając do oparcia i położenia w tym jakże relaksującym klimacie. Ale nie. Brutalna nie przepadała za leżakowaniem w obcych miejscach. Stęchłe jaskinie nadal pozostawały na czele. Co innego spać na dworze w jakimś zagajniku, a co innego w olbrzymiej, własnej i bezpiecznej grocie. Rozejrzała się wokoło. Kusiło. Nie ulegała jednak tej chwilowej, nic nie wnoszącej do życia rozkoszy drzemania. Źle pamiętała ostatni raz, kiedy ujrzała smoczycę udawającą, że śpi oparta o drzewo. Zerknęła na skrzydło. Jakże niezapomniane przeżycie! Szkoda, że takie nieprzyjemne. Stała więc, nie potrafiąc zadecydować, jaką podjąć teraz decyzję. Mogła pójść gdzieś indziej, wrócić na tereny Ognia. Mogła tu zostać lub się położyć. Mogła kogoś zawołać, chociaż nie wiedziała, po co. Mogła się rozejrzeć.
Usiadła obok brzozy, mrużąc oczy i pozwalając ogonowi swobodnie ugniatać słabiutką, ledwo wyrastającą roślinność. Nasłuchiwała. Co by tu zrobić?

Licznik słów: 159
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Aroganckie Piękno
Dawna postać
Zazdrościsz?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 421
Rejestracja: 06 lip 2016, 17:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 32
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn
Mistrz: Keezheekoni

Post autor: Aroganckie Piękno »
A: A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 5
U: ,A,O,MP,MO,MA,Kż,Śl: 2| B,S,Pł,L,Skr: 3| W,M: 4
Atuty: Atrakcyjny; Chytry Przeciwnik; Mentor;
Bardzo, ale to bardzo dawno nie widziała światła słonecznego. Urodziła się, gdy biały puch zalegał na ziemi i rosła, gdy ten jeszcze był. Przespała połowę swojego życia, ale co najdziwniejsze...nie starzała się. Miała wrażenie, że to zasługa kryształów, które były w jej legowisku i choć była wdzięczna, że nie utraciła na swojej urodzie, tak miała za złe to, że straciła tak wiele podczas tej hibernacji. Teraz samica po odpoczęciu i odżywieniu swojego ciała mogła wybrać się na dłuższy spacer. Ostatnio była na terenach wspólnych na spotkaniu z interesującym smokiem Wody, jednak to były stare dzieje. Młoda, śnieżnobiała samiczka stawiała swoje kroki ostrożnie, ale z gracją. Jeszcze nie do końca ufała swoim łapom. Jej piękne, duże, złote ślepia uważnie przyglądały się przyrodzie, temu, jak rodziła się na nowo. A dla niej pierwszy raz. Nawet nie zauważyła siedzącej pod starym drzewem samicy. Aileen była niczym czysta kartka, która teraz dopiero się zapisywała od nowa...

Licznik słów: 152
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Zmysły oszalały, dając znak o przybyciu obcej istoty. Nie miała ich aż tak wyczulonych jak łowcy, ale wystarczyło, żeby rozpoznać, że smoczyca jest z Cienia. Przechyliła niemrawo łepetynę i od razu, nie bacząc na nic, podeszła do niej. Kilkoma potężnymi, ciężkimi susami zmniejszyła oddzielającą je odległość i zatrzymała się dopiero ogon przed nią. Nie wyglądała na agresywnie nastawioną.
Aby więc zrównoważyć te nikczemne pacyfistyczne zachowanie sama musiała stać się bardziej konfliktowa. Tak dla równowagi wszechświata.
Hej! Coś ty za jedna? Jak... jak... – zająknęła się, potrząsając nerwowo głową i wbijając spojrzenie w samicę. – Postanowiłaś mnie ignorować, hmm? – Ognista nawet nie zdawała sobie sprawy, jak zabawnie mogło to wyglądać, gdy z taką niezadowoloną miną wyzywająco stała przed Cienistą, zarzucając jej brak kultury osobistej. Potem nastała cisza, a Brutalna oczekiwała na jakieś objaśnienia, nie spuszczając ani razu wzroku ze złotych oczu rozmówczyni. Chociaż poniekąd robiła to specjalnie. Sprawdzała reakcję? Łudziła się, iż zastanie inne działania niż zwyczajowe riposty bądź paniczne przepraszanie za swoje zachowanie?

Licznik słów: 165
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Aroganckie Piękno
Dawna postać
Zazdrościsz?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 421
Rejestracja: 06 lip 2016, 17:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 32
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn
Mistrz: Keezheekoni

Post autor: Aroganckie Piękno »
A: A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 5
U: ,A,O,MP,MO,MA,Kż,Śl: 2| B,S,Pł,L,Skr: 3| W,M: 4
Atuty: Atrakcyjny; Chytry Przeciwnik; Mentor;
Młoda ciałem, stara duchem, czy ktoś kiedyś przeżywał coś podobnego? Bo ona właśnie takie miała wrażenie. Bo w rzeczywistości faktycznie powinna być minimum dwa razy starsza, a tu...ledwo przekroczyła dwudziesty księżyc, a przynajmniej tak wyglądało od strony fizjologicznej. Z rozmyślań wyrwał ją hałas kroków, a więc nie była sama. Leniwym ruchem odwróciła łeb w kierunku...Aileen wciągnęła nozdrzami powietrze...Ognistej smoczycy i przechyliła nieznacznie łeb na bok w geście konsternacji. Jej oblicze niejednokrotnie przyprawiało zarówno samce, jak i samice o jąkanie, na jej pysku pojawił się więc lekki uśmiech triumfu. Złote ślepia zaś obserwowały z wyższością o wiele brzydszą od niej samicę po czym wzruszyła delikatnie barkami i tak, jak we wszystkich ruchach samicy, w tym niepozornym ruchy również kryła się gracja.
Wypadałoby się najpierw przedstawić, nim samemu napadnie się na nieświadomą obecności innego smoka personę... – odezwała się melodyjnym, bardzo przyjemnym dla ucha głosem.
W złotych ślepiach młodej samicy zaś dostrzec było można rozbawiene, graniczące z oburzeniem.

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Z daleka nie zdążyła przyjrzeć się chodzącej piękności, którą właśnie mogła podziwiać. Dopiero gdy podeszła bliżej, zatapiając się w równie złotych, jednak o wiele ładniejszych ślepiach, zdała sobie sprawę, jaki urok wokół siebie roztaczała śnieżnołuska. Zadrżała. To był ten moment, gdy ktoś o niewiarygodnej urodzie znajdzie się w pobliżu Ognistej. Ten, którego nie spodziewała się w życiu spotkać. Rozwarła szczęki, chcąc odpowiedzieć czymś o wiele mniej błyskotliwym, ale było to o tyle trudne, że nie była w stanie czegokolwiek z siebie wydusić.
Brutalna... Łuska – wydukała w końcu, ledwo zdołając odwrócić wzrok od posiadaczki smukłego, zgrabnego ciała. Jednak nie na długo! Pospiesznie zeszła jej z drogi i cofnęła, aby zrównać się ze smoczycą. Każdy ruch piastunki był niczym symfonia, nieopisane arcydzieło, piękno samo w sobie. Żadnej skazy. Słodki, łagodny głos docierał do sedna umysłu, przez parę uderzeń serca całkiem nieźle mącąc oraz utrudniając pracę. Zerkała na nią, niezdolna do przezwyciężenia pokusy. Żądna kolejnych wypowiedzi wprawiających w trans. Sama nie była w stanie nic z siebie wydusić, nie licząc cichym pomrukiwań bądź pochrząkiwań.

Licznik słów: 173
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Aroganckie Piękno
Dawna postać
Zazdrościsz?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 421
Rejestracja: 06 lip 2016, 17:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 32
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn
Mistrz: Keezheekoni

Post autor: Aroganckie Piękno »
A: A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 5
U: ,A,O,MP,MO,MA,Kż,Śl: 2| B,S,Pł,L,Skr: 3| W,M: 4
Atuty: Atrakcyjny; Chytry Przeciwnik; Mentor;
Satysfakcja. To zdecydowanie to, co teraz odczuwała Arogancka. Bardzo dokładnie zmierzyła wzrokiem, nie nachalnym, lecz ciekawskim delikatnie młodszą samicę i pokiwała powoli głową, przyjmując jej miano do wiadomości i witając się z nią tym drobnym, raczej powściągliwym gestem.
Aileen. Chodź dla większości, spoza Cienistej Braci jestem znana jako Aroganckie Piękno, piastunka... – oznajmiła znów tym hipnotycznym, przyjemnym głosem.
Pewne smoki chciały się szczycić cudownym śpiewem, śpiewem który potrafi sprawić, że przeciwnik zamiera...ona natomiast miała po prostu taki głos...a co będzie, jak zaśpiewa? Czy nagle ziemia stanie, zauroczona jej melodią? Nie wiedziała i prędko się nie przekona, bo śpiewać jeszcze nie potrafiła, nikt jej nie nauczył takiego magicznego śpiewu...a szkoda. Gdy początkowo butna samica zeszła z jej drogi i postanowiła towarzyszyć jej w przechadzce, zapytała w końcu.
Powiedz mi, czy zawsze masz problemy z wysławianiem? – może był to przytyk, może nie.
Brak zmiany w mimice, czy tonie głosu mogły zdecydowanie odwieść słuchacza od takiego negatywnego odbioru. Ale tylko sama Aileen mogła wiedzieć, czy wyśmiewa się z Brutalnej Łuski, czy nie. Słuchacz zapewne nic dziwnego w jej wypowiedzi nie wyłapie, bo i co? To było tylko zwykłe pytanie...Kątem ślepi spojrzała na Ognistą, ciekawa jej odpowiedzi.

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Cudem było, że w takim błyskawicznym tempie przedstawiła się jakiemukolwiek nieznajomemu niebędącemu przywódcą. Była widocznie spięta, jakby spotkanie kogoś tak olśniewającego i to płci pięknej, czyli tej samej, co Khenia, było najbardziej niezwykłą rzeczą ze wszystkich. Głośno wypuściła ciepłe powietrze, gdy usłyszane imię dotarło i dogłębnie wryło się w jej pamięć. Aileen. Ta, której z pewnością tak łatwo nie zapomni. W dodatku piastunka, Aroganckie Piękno. Pasowało jak ulał. Idealnie. W złotych ślepiach odbijał się poblask, światło odbijające się od nieskazitelnie srebrnobiałych łusek. Czyżby dostała zaszczytu i mogła ujrzeć boginię piękności, którą wyznawali tubylcy? Na jej podstawie była gotowa uwierzyć, iż ci bożkowie istnieją naprawdę i zdolna była do przejścia na wiarę od razu, nie bacząc na żadne pomniejsze aspekty. Obruszyła się, tym razem nawet nie ukrywając tego uczucia, choć bała się, że to tylko i wyłącznie sen, który lada moment rozpłynie się w promieniach Złotej Twarzy. Ukazała swoje poruszenie nietęgą miną i gwałtownym wyprostowaniem oraz bezczelnym patrzeniem na smoczycę, w jej rozumne, śliczne oczęta.
Nie! – wyrzuciła nagle, po czym się zreflektowała. Oby nie zapłaciła za swoją wybuchowość. – Hmpf... Jesteś... znaczy się, umiem się wysławiać! Zaskoczyłaś mnie swoją obecnością i tyle, to było zbyt... gwałtowne wejście i zbyt zbijające z tropu pytania – powiedziała ciszej, nie odrywając od niej wzroku ani na chwilę. Nie miała jej za złe, że zadała to pytanie. Wręcz przeciwnie, nie wstydziła się mówić swojego zdania wprost! To pomocna cecha.

Licznik słów: 236
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Aroganckie Piękno
Dawna postać
Zazdrościsz?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 421
Rejestracja: 06 lip 2016, 17:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 32
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn
Mistrz: Keezheekoni

Post autor: Aroganckie Piękno »
A: A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 5
U: ,A,O,MP,MO,MA,Kż,Śl: 2| B,S,Pł,L,Skr: 3| W,M: 4
Atuty: Atrakcyjny; Chytry Przeciwnik; Mentor;
Bardzo połechtało jej pychę to, że aż takie wrażenie wywarła na nieco młodszej samicy. Tak, bardzo dobrze...pław się i podziwiaj moje piękno. Na samą tę myśl na pysku Aileen pojawił się znów delikatny uśmiech. Czy smoki Cienia były ślepe? Nie potrafiły dostrzec największego skarbu, jaki miały w swoim stadzie, a tu proszę...nie pierwsza napotkana z innego stada...a podziwia jej piękno. Pierwszym był piastun z Wody, teraz ta samica z Ognia. Aileen coraz bardziej zastanawiała się nad tym, czy przypadkiem Cień nie był po prostu ślepy na piękno. Na tłumaczenie się Brutalnej zaśmiała się cicho. Brzmiało to, jak dzwoneczki na wietrze, pięknie i wysoko.
To ty do mnie podeszłaś, więc to powinny być moje słowa – oznajmiła z widocznym rozbawieniem.
To w końcu Brutalna podeszła i nagle zaczęła jej odgrażać, by w następnej chwili stracić język w paszczy, co udobruchało próżną Aileen.
Musisz więc nauczyć się nie okazywać tego, jak bardzo zaskakują cię cudze pytania. Wszak słowo to jedyna broń, przed którą obrona jest możliwa tylko poprzez słowo... – wzruszyła barkami.
Wojownicy i czarodzieje walczyli przy użyciu siły mięśni, szybkości ciała, czy własnej wyobraźni. Ona, jako piastunka miała siłę słów. Potrafiła nagiąć to i owo...i rzadko który smok w ogóle się orientował, że walczy, bo i skąd miałyby wiedzieć? Były takie zacofane...takie prymitywne, że nawet nie widziały, kiedy były już pokonane. Słowo potrafiło wiele zdziałać, jeśli smok nie był bezmózgim prymitywem, który słów nie rozumie...

Licznik słów: 236
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Trudno było piękna smoczycy nie dostrzec. Było tak krzykliwe, tak uderzające, że ciężko było go zignorować i udawać, iż wcale nie jest jedną z najbardziej pociągających wiecznie młodych samiczek wśród stad. Ognista, choć niezainteresowana dbaniem o wygląd ani tego typu sprawami, coś o schludności wiedziała. Dreszcz znów przeszedł po jej grzbiecie, a ona sama o mało co nie przewróciła się o własne kończyny. Zdołała utrzymać się na łapach, szybko wyrzucając je do przodu i uginając pod ciężarem ciała. Odetchnęła z zadowolenia, gdy pechowo nie zaryła łbem o grunt i tym samym nijak nie popchnęła królowej piękności. Prędko się podniosła i z wahaniem, wyczekując na wyśmianie, spojrzała w te hipnotyzujące oczy. Ukryła zażenowanie i bardziej się pochyliła, jakby w rozpaczy, czemu nieomal nie zrobiła krateru w akurat takim, a nie innym towarzystwie.
Nauczysz mnie? – zapytała, a po dłuższej chwili otrząsnęła się z kolejnego otumanienia przez ciągłe wpatrywanie się w jej ślepia. – Nauczysz mnie, jak posługiwać się najgroźniejszą bronią, jaką są słowa? – doprecyzowała cichutko, mając nadzieję, że nie zostanie odtrącona. Wszak to piastunka, odrzucić prośby nie powinna, czyż nie? Inaczej nie zajmowałaby takiej pozycji, jaką zajmuje.

Licznik słów: 188
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Aroganckie Piękno
Dawna postać
Zazdrościsz?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 421
Rejestracja: 06 lip 2016, 17:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 32
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn
Mistrz: Keezheekoni

Post autor: Aroganckie Piękno »
A: A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 5
U: ,A,O,MP,MO,MA,Kż,Śl: 2| B,S,Pł,L,Skr: 3| W,M: 4
Atuty: Atrakcyjny; Chytry Przeciwnik; Mentor;
Gdy jej towarzyszka wycieczki po okolicy nagle się potknęła nie zrobiła nic, by jej pomóc. Nie leżało to w jej naturze. Bycie pobrudzoną? Nigdy. Spojrzała tylko z lekkim politowaniem na muskularną rozmówczynię, ale nie roześmiała się, ani tym bardziej nie zapytała, czy nic jej nie jest. Poczekała, aż się zbierze, więc przystanęła. I w zasadzie tutaj wędrówka smoczycy się kończyła. Brutalna bowiem była chętna do nauki czegoś, co może jej się nie raz w życiu przydać. Na pysku srebrzystołuskiej pojawił się delikatny uśmiech, a potem krótkie skinienie łba.
A więc powiedz mi, czym jest mediacja? Czy wiesz może do czego może służyć? Co w niej jest ważne? – zapytała, a po chwili zastanowienia się, przysiadła na trawie, czekając na to, co powie jej Ognista.

Licznik słów: 125
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Nie oczekiwała od nikogo pomocy. Wręcz odepchnęłaby ją, uznając to za akt współczucia i wrażliwości ze strony innych. Tych dwóch akurat nie potrzebowała, a i wzbudzanie w kimś tego typu uczuć było niedopuszczalne. Już wolała być jeszcze uderzona, popchnięta, obrzucona różnymi wyzwiskami, COKOLWIEK z tych rzeczy, byle nie ta przyjacielska, acz fałszywa iluzja. Że kogoś tak naprawdę obchodzi. To oznaczało dodatkowy obowiązek, bo jak ktoś komu, tak ty jemu, a Ognistej stanowczo ich wystarczyło. Wolała dbać tylko i wyłącznie o własny zad. Jakby wyrzuciła ostatnie wydarzenie z pamięci i zajęła się próbą odpowiedzenia na pytanie.
Słowa służą do przekonywania innych. Do mącenia w ich głowach. Do wmawiania. Trzeba być przekonującym, odpowiednio dobierać ton głosu, wykonywać odpowiednie gesty, próbować zachęcić słuchacza do przejścia na swoją stronę – odpowiedziała, słabo się uśmiechając. Nie wiedziała, która część umysłu była odpowiedzialna za jej następną cichą wypowiedź, ale szczerze ją znienawidziła. – I ty to robisz doskonale – Nie próbowała już nawet udawać, że to wcale nie ona to powiedziała. Usiadła. Wyrzuciła to z siebie, nawet nie panując wtedy nad tym, co wygaduje i jak się zachowuje. Przybrała bardziej zobojętniałą minę.

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Aroganckie Piękno
Dawna postać
Zazdrościsz?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 421
Rejestracja: 06 lip 2016, 17:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 32
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn
Mistrz: Keezheekoni

Post autor: Aroganckie Piękno »
A: A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 5
U: ,A,O,MP,MO,MA,Kż,Śl: 2| B,S,Pł,L,Skr: 3| W,M: 4
Atuty: Atrakcyjny; Chytry Przeciwnik; Mentor;
Młoda przechyliła łeb na bok po czym uśmiechnęła się lekko, gdy usłyszała komentarz, cichy, ale dla jej wyostrzonych zmysłów doskonale słyszalny.
To, o czym mówisz to tylko poboczna część tej umiejętności. W zamierzeniu mediacja to sztuka znajdowania kompromisów w sporze. A więc zażegnywania sporów bez przelewu krwi. Spróbujmy więc. Są dwa smoki, łowcy z tego samego stada. Powiedzmy stada Ognia. Pech chciał, że znaleźli się w tym samym czasie na polanie pełnym saren. I pech chciał, że oboje rzucili się na jedną sarnę. Jeden z łowców ją powalił, a drugi korzystając z tego faktu, uśmiercił ją. Teraz kłócą się, kto powinien zabrać jej mięso. Idą z tym do ciebie, jak rozstrzygniesz ich spór? – zapytała, wciąć delikatnie się uśmiechając.
Ciekawa była, co Brutalna wymyśli. Standardowe rozwiązanie, a może coś nowego?

Licznik słów: 131
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Kompromisy? Sporów to przypadkiem nie rozwiązuje się siłowo? Szybkie przyoranie po pysku i przyozdobienie cudzego łba nie wyjaśniało nieporozumień? Zazwyczaj co prawda nie kończyło się na jednych ruchu, a na poważnej walce, lecz kto by się tym przejmował? Ostatecznie wszystko by się rozwiązało.
Było całe stado. Mogli jeden zaatakować jedną sarnę, a drugi drugą – skwitowała, wiedząc, że to nie była prawidłowa odpowiedź. To w ogóle był tylko komentarz poboczny. Po chwili zabrała głos, żeby powiedzieć, jak rozwiązałaby rzekomy konflikt. – Według mnie mięso powinno należeć do tego, który ją uśmiercił. Najlepiej jednak żeby razem oddali to mięso komuś innemu zamiast się o nie tłuc lub podzielili je między sobą. Choć współpraca z rywalem i wspólne rozdawanie ledwo zdobytego mięsa mogłoby nie wypalić... mogłabym je zabrać do skarbca. Żaden by nie dostał, skoro nie potrafią nic ze sobą uzgodnić – warknęła z satysfakcją w akcie potwierdzenia swoich słów wypowiedziawszy je pewniejszym tonem. Tak by zrobiła. Niech tracą obydwoje. Mają tyle pożywienia, a i tak wybierają tą samą zdobycz. Mogliby upolować dwukrotnie więcej, a i nie byłoby kłótni.

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Aroganckie Piękno
Dawna postać
Zazdrościsz?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 421
Rejestracja: 06 lip 2016, 17:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 32
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn
Mistrz: Keezheekoni

Post autor: Aroganckie Piękno »
A: A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 5
U: ,A,O,MP,MO,MA,Kż,Śl: 2| B,S,Pł,L,Skr: 3| W,M: 4
Atuty: Atrakcyjny; Chytry Przeciwnik; Mentor;
Uśmiechnęła się lekko na słowa Brutalnej. Na tym polegał problem, że upolowali jedną. Ale darowała sobie ten komentarz widząc, że samica i tak główkuje nad rozwiązaniem. Po chwili pokiwała wolno głową.
Ten, który ją uśmiercił, mógł tego dokonać, ponieważ drugi łowca powalił zdobycz, by nie mogła uciec. To nie do niego więc należy zabita zdobycz, bo upolowali je wspólnymi siłami. Niestety sarna nie jest na tyle duża, by podzielić ją na równe porcje mięsa. Więc w tym przypadku twoja druga propozycja jak najbardziej jest odpowiednia – wyjaśniła, po czym chwilę się zastanowiła nad kolejnym problemem.
Wciel się teraz w rolę przywódczyni Ognia. Chcesz zawrzeć sojusz z o wiele silniejszym stadem. Jakie warunki sojuszu zaproponowałabyś, aby był on korzystny dla obu stron? – zapytała, przechylając lekko głowę na bok i lustrując złotymi ślepiami uczennicę.

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Skinęła głową, przechodząc do następnego zadania. Drobna poprawka – to Ogień był najsilniejszy! A przynajmniej taki miał być z założenia. Czczenie Kammanora do czegoś zobowiązuje. Sama prędzej powiedziałaby, że z bardziej liczniejszym albo sprytniejszym stadem. Bardziej wpływowym? Odrzuciła tę myśl. Trochę ją rozpraszała obecność kogoś o tyle urodziwszego.
Bez wcześniejszych prób podboju i sprawdzenia, czy ich siła na pewno przerasta naszą? Moglibyśmy... – ugryzła się w język. No jasne, honorowa walka w przypadku Cienia by nie wchodziła w rachubę. Zaczęłoby się podtruwanie wody pitnej czy podrzucanie szpiegów. Nie była przyzwyczajona do tworzenia sojuszy. Jak się za to zabrać? Musi być uczciwie. Skąd miała mieć pewność, że sojusznicy w pewnej chwili ot tak nie wbiją im szponów w grzbiet?
Kieł za kieł, łuska za łuskę. Przykładowo, skoro byliby silniejsi, a moje stado miałoby dobrych łowców, moglibyśmy dojść do kompromisu. Oni nas ochraniają przed każdym zagrożeniem, a my dzielimy się częścią zbiorów. Myślę, że nikt by nie pogardził pożywieniem. Mogłabym przystać na otwarcie granic międzystadnych, jeśli mielibyśmy co do nich pewność. To zależy, czego by im brakowało. Jeśli potrzebowali by kogoś do jak najlepszego wytrenowania piskląt również mogłabym się zgodzić. O ile nie okradaliby mojego stada, nie wykorzystywali i zabijali nikogo z podwładnych. Oczywiście wtedy i my byśmy tego nie robili. Trzeba być ostrożnym, gdy w grę wchodzi potężniejszy przeciwnik – odpowiedziała niepewnie.

Licznik słów: 223
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Aroganckie Piękno
Dawna postać
Zazdrościsz?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 421
Rejestracja: 06 lip 2016, 17:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 32
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn
Mistrz: Keezheekoni

Post autor: Aroganckie Piękno »
A: A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 5
U: ,A,O,MP,MO,MA,Kż,Śl: 2| B,S,Pł,L,Skr: 3| W,M: 4
Atuty: Atrakcyjny; Chytry Przeciwnik; Mentor;
Samica już miała skarcić Brutalną za to, co powiedziała, bo jasno określiła, że to drugie stado jest silniejsze, ale w porę samica ogarnęła się i przeszła do wymyślania rozwiązania. Niestety z jej rozważań nie wynikało nic konkretnego. Aileen zmrużyła delikatnie ślepia.
Tak, w przypadku, gdyby tamci faktycznie byli ubodzy w łowców, a przez to ich zapasy byłyby dość mierne, to mogłaby być dobra wymiana. Obrona za jedzenie. Otwarcie granic to temat dość dziwny, sojusznicy wszak nie muszą koniecznie dzielić się terenami, jeśli faktycznie nie ufają sobie tak bardzo, by wpuszczać te smoki, które nie są ściśle związane ze stadem. Ta trzecia propozycja, a raczej dodatkowa do tych, które wymieniłaś również nie jest złe. Ale co, jeśli twoje stado we wszystkim jest słabsze? Tamto zaś ma wyszkolone smoki z każdej dziedziny, nie narzekają na brak niczego. Jak ich przekonasz, by wzięli was pod skrzydła i bronili was? – zapytała z lekkim uśmiechem na pyszczku.
Była ciekawa, jak z takiego problemu, teoretycznie bez profitów dla drugiej strony, wyjdzie Ognista.

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Sprawa trochę się pokomplikowała. Dumała przez dłuższą chwilę, ale dosyć ciężko było cokolwiek mądrego wymyślić. Starała się mówić inteligentnie, żeby zrobić na niej... wrażenie? Ukazać najlepsze cechy? Chyba nie wychodziło jej to dobrze. Bezwiednie przechyliła na bok swój łeb, jakby przyglądała się jakiemuś rzadkiemu okazowi, którym to poniekąd rzeczywiście była.
Płacilibyśmy kamieniami szlachetnymi albo jakimiś pisklętami czy coś – odparła, wzruszając barkami. Pracą Brutalnej było rozrywanie wrogów na strzępy. Nie znała się na pacyfistycznym oraz optymistycznym podejściu do całego świata. – Huh, nie wiem. I tak by wchłonęli moje stado i bylibyśmy im podporządkowani, a następne pokolenia ledwo by o nas pamiętały – mruknęła. Tak, teraz to z pewnością wyjdzie na tępaka posiadającego jedynie mięśnie.

Licznik słów: 116
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Nieznana Łuska
Dawna postać
Ded
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 172
Rejestracja: 19 gru 2016, 17:04
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Drzewny
Opiekun: Ded
Mistrz: Ded
Partner: Ded

Post autor: Nieznana Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 2| A: 1
U: Śl,O,Pł,A: 1| B,S: 2| W,Skr,L: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Kruszyna
// Czasoprzestrzeń z Mistyczną.
Uśmiechnęła się, gdy Mistyczna ją chwaliła. Nie miała problemów z przyjmowaniem komplementów, a nawet to lubiła!
Dziękuję!
Powiedziała, gdy w Mistyczna wczepiła w jej grzywę kwiat. Był taki piękny!
Czy miałabyś czas nauczyć mnie jeszcze czegoś?
Zapytała.
Na przykład kamuflażu?

Licznik słów: 47
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Umarłam.......



Można przypuszczać że popełniłam samobójstwo
Albo, że po prostu odeszłam w las, aby rozszarpały mnie wilki.

Art trade z brutusem
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej