Polana

Niegdyś miejsce to nosiło miano Białej Puszczy, poświęconej Bogom oraz spokojowi, jednak z czasem natura zajęła wydeptane ścieżki i rozrosła się do ciemnych gęstwin, przez które smocze spojrzenie przedziera się z trudem.
Chłodny Obrońca
Dawna postać
Zwiastun
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2396
Rejestracja: 03 sie 2015, 16:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Północny
Opiekun: Jesień+ i Kaszmir+
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Chłodny Obrońca »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 5| P: 2| A: 2
U: Pł: 1| O,A: 2| B,L,S,W,MP,Skr,Śl,M: 3| MO: 5| MA: 6
Atuty: Inteligentny, Niezdarny Wojownik, Mistyk, Utalentowany

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Poczuł się nieco dziwnie bo chyba jeszcze nikt, w sumie oprócz Kaliny, nie przyglądał mu się tak dokładnie. Co prawda samiczka nie odezwała się ani słowem, ale czuł że chyba ją zaintrygował. Nie był pewny dlaczego, może chodziło o jego łapę? Bo przecież chyba nie o futro… z resztą odzwyczaił się już od zwracania nań uwagi. Kiedyś oczywiście bardzo się tym krępował, spotykał nawet smoki które się z niego śmiały, że wygląda jak puszysta kulka, niedźwiadek czy szczenię, a nie smok. Słowa te bolały go niewypowiedzianie bo przecież on był najprawdziwszym smokiem! Księżyce jednak leciały, a wraz z nimi postrzeganie świata ulegało zmianom no i Chłód stał się smokiem który niezbyt wielką uwagę przykładał do swojego wyglądu. Ważne tylko by futro nie miało w sobie robactwa, ani nie było mokre.
Przyglądał się dłuższą chwilę ocalałym rysunkom, sam nie był jakimś artystom. Potrafił co najwyżej stworzyć coś z maddary i to na zwiewną chwilę, za to takie malunki czy wiersze jakie pisał Fatum… to było coś innego. Przekręcił lekko głowę w bok i zaczął nawet rozpoznawać w prostych liniach samicę z Cienia, ta którą zwano Zabójcą Jednorożców. Tak, doskonale pamiętał jej ceremonię pod skrzydłami Proroka. Ona została Zabójcą, a Azyl… Szamanem. Tak chyba tak to szło.
-Widząc twoją łuskę i grzywę jakoś nie chce mi się wierzyć by cień był „twoim naturalnym środowiskiem.”– rzucił i uśmiechnął się z przekąsem. Doskonale zrozumiał grę słów, choć charakter samiczki, a także wygląd był tak odmienny od Aluzji czy Siły, że musiał wypowiedzieć swoją opinię na ten temat.
-Podobna jesteś do jednej samicy którą bardzo dobrze znam i ona zawsze najlepiej wygląda w słońcu, bądź blasku księżyca. Jej złote łuski łapią i więżą promienie, bawiąc się z nimi, a grzywa płonie niczym utkana z ognia.– dodał jeszcze by Czujna miała jakieś wyobrażenie o kim mowa. Skoro była podobna to mogła w jakiś pokręcony sposób odnieść te porównania do siebie, czyż nie?

Miła rozmowa jednak szybko się skończyła. Ech nawet zza grobu Zwiastun potrafił niszczyć to co piękne i żywe… Chłód patrzył na samiczkę bez większego współczucia. Nienawidził jej ojca tak bardzo, że nie potrafił wykrzesać w sobie pozytywnych uczuć, nawet nie próbował. Nie zamierzał też jednak ranić jej bardziej, była jedynie adeptką która powstała z przeklętego nasienia, a z tego jak się zachowywała mógł wywnioskować, że na szczęście jabłko padło bardzo daleko od jabłoni. Kiedy padły słowa o „ofiarności” Zwiastuna, Chłód zacisnął zęby tak mocno, że niemal czuł jak trzeszczą. Spokojnie, tylko spokój go uratuje. Ta mała po prostu go nie znała, nie zdążył złapać jej w swoje szpony i zadusić. Dla jej o ironio własnego „bezpieczeństwa”. Szaleniec… ciekawa jaka samica poszła na jego jadowite słowa. Jakimś dziwnym cudem Chłód automatycznie odrzucał Kalinę, mimo iż samiczka była do niej podoba. Jakby jej… wyblakła wersja.
-Tak… Mgła zniszczyła wielu z nas. Nie mówię jedynie o śmierci bliskich nam smoków. Mgła wdarła się w nasze dusze i budzi najokropniejsze myśli. Twój sen Czujna Łusko… był dla mnie najważniejszą wskazówką podczas rozmów z elfami.– powiedział poważnie. Chciał jakoś zepchnąć rozmowę na inną drogę, nawet jeśli ta droga leżała we mgle. Wszystko byle by już nie musieć widzieć przed sobą, koło samiczki… stojącego Zwiastuna. Zwiewnego, pożartego częściowo przez robaki i uśmiechającego się szyderczo.
-Nie dziękuj mi. Przekazałem ci jedynie… złe wieści.– powiedział nieco sztywno i chłodno. Przymknął ślepia i zastanowił się przez chwilę.
-Truchło Zwiastuna zostało spalone.– powiedział w końcu po nieco dłuższej pauzie. To mu w sumie przypomniało, że nastał czas… by w końcu zajął się ciałami innych smoków które poległy. Powinien pójść na kurhan i wyryć dla nich kilka słów. Dla Zwiastuna również… bądź co bądź należał do jego stada i był Bratem Krwi jego kochanej siostry. Nie spodobałoby się jej gdyby nie oddał mu czci. Nie tego by oczekiwała po swoim bracie. Ech… zobowiązania, nawet zza grobu dają o sobie znać.

Licznik słów: 635
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Avatar od Harriet
~ Drzewo genealogiczne by Dynamika ~

Nauki 2/1
Fabuły 4/2
Walki 0/2

#088A4B
Wilcza Pani
Dawna postać
FaolitiarnaPromienna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 418
Rejestracja: 10 sty 2014, 23:39
Płeć: Samica
Księżyce: 51
Rasa: Skrajny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Kruczopióry

Post autor: Wilcza Pani »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl: 1| Pł,S,A,O,Skr,MP: 2|MA,MO: 3| W: 4
Atuty: Szczęściarz; Pamięć Przodka; Obrońca
Im dłużej patrzyła na Chłód, tym bardziej doznawała wrażenie że kolor jego sierści był szalenie odpowiedni. Zupełne przeciwieństwo... Kogo? Zacisnęła ogon na łapie, próbując sobie przypomnieć i wreszcie pozbyć się tego irytującego wrażenia. Futro. Kolorowe futro... Pamiętała, już miała na języku to imię... Kojarzyło się jej z matką, ale nie chodziło o nią. Heulyn... Piękno... Zioła... Zioła! Faolitiarna rozluzniła sploty ogona. Zapomniała o drugim Uzdrowicielu Cienia, Chórze Światła. Był puchaty i jasnoróżowy, jak pąki nieotwartych kwiatów. Wtedy, na ceremonii Nixluna, samiec strasznie ją zdziwił. Nadal nie rozumiała czemu właściwie on i Szaleństwo lizali się po pyskach. Cieszyła się po prostu że ją to ominęło.
Kiedy ona przypatrywała się Przywódcy, on oglądał jej rysunki. Nawet się ich nie wstydziła, jedynie wydawały się jej nieco niepoważne. Skoro jednak została za nie pochwalona, zamierzała zostawić je w spokoju.
Wiem, te geny pustynnych z jasnymi łuskami naprawdę psują aurę którą roztacza Cień. Zawsze miałam takie wrażenie – westchnęła z udawanym rozczarowaniem. – Tak czy siak, lubię cień. Kto z kim przestaje, takim się staje.
Wzruszyła lekko barkami. Pysk Chłodu, choć poznaczony bliznami i otoczony aurą znużenia, wyglądał o wiele milej z uśmiechem. Nawet takim.
Brzmi trochę, jakbyś opisywał moją matkę – prychnęła, rozbawiona. – Powiedz mi, proszę, jak się nazywa. Moja matka jest bardzo piękna i myślę że chciałby wiedzieć jeśli po terenach chodzi jakaś podobna do niej samica.
Wszystko było możliwe! Skoro ona była tak podobna do Kaliny... Kto wie, może matka miała jakieś kuzynki? Siła mówiła, że ojcem jej i Kaliny był Spojrzenie Mroku, ciemnołuski smok. Fao nic nie wiedziała o swojej babce. Może miała inne córki?
Swoją drogą, Chłodny miał ciekawy sposób komplementowania innych. Było to nawet miłe. Może powinna wziąć z niego przykład?

Te kilka chwil które dał jej Chłód, w których milczał, były nieznośne. Piasek wydawał się wsypywać jej do gardła, zachciało jej się pić i uciekać. Od zaciśniętej szczęki Życia, twardych kryształów oczu, jej własnych myśli i dławiącego poczucia jakby zaniedbała jeden ze swoich obowiązków. Obowiązek poznania właściwie swego ojca. Zapytania go, co właściwie znaczy "bosh'tet", przekleństwo które na dobre rozgościło się na jej języku. Zapytania o jego rodziców i pochodzenie, zapewnienie mu pewności że będzie pamiętany i jego dziedzictwo nie przepadnie. "Krew z mojej krwi", tak ją kiedyś nazwał. Nie wiedziała, czy był dobrym wojownikiem, ile walk stoczył, co osiągnął. Mogła pytać smoki z jego stada – ale to nie byłoby to samo. Nikt nie opowiedział by jej tego z takim uczuciem, co sam Zwiastun.
Nie widziała co miała, co powinna mieć, czego powinna się dowiedzieć, dopóki nie przepadło.
Toteż poważny, głęboki głos Życia przyniósł jej ulgę. Wydawała się niemal namacalną falą, wlewającą do pyska i spłukującą piach zaskoczenia. Kaszlnęła z wrażenia, czując się tak samo jak wtedy gdy matka wyleczyła jej zapalenie gruczołów. Było jej lżej oddychać. Z wdzięcznością przyjęła słowa kierujące jej myśli na inny tor.
Najważniejszą... To... To dobrze! Wierz mi, był najgorszym snem który kiedykolwiek miałam, ale byłabym gotowa śnić go jeszcze raz gdyby pomogło to pokonaniu mgły. – To, że sen nadal jej się śnił, zatrzymała dla siebie. Teraz były to bardziej koszmary związane z nim, w którym pojawiały się inne smoki i brakowało uczucia patrzącej obecności. Skórę odłażącą od kości potrafiła znieść, opanowywała strach który pojawiał się wraz z szeptami, przyzwyczaiła się do wirującej wokół niej szarości.
I tak budziła się zawsze, gdy zaczynały jej płonąć ślepia.
A propo. Czy elfy... lub ty, Chłodzie Życia, wiecie coś nowego? Wybacz, że pytam ciebie, jednak wiadomości o mgle jest mało w Cieniu. Prawie doszła do naszego obo... I, jak mówiłam... Martwię się.
Skoro już rozmawiano o jej śnie, chciałaby się przynajmniej dowiedzieć, co z tego wynikło.
Sztywno skinęła łbem, nie dopytując dalej o ojca. Nie chciała sobie wyobrażać stanu jego ciało, skoro zostało spalone. To Chłód miał prawo i obowiązek do pochowania swoich smoków, i nie chciała się w to wtrącać.
Po prostu pomodli się przy Kurhanie.

//ty 3992 słow, ja 648... od dawien dawna nie napisałam takiego długiego potwora xD

Licznik słów: 662
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Szczęściarz – W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek.
Pamięć przodka -1 ST do ataku/obromy w walce z drapieżnikami.
Obrońca raz na walke +1 sukces do obrony magicznej, raz w miesiącu dar od patrona.


Rusitaurion|Wilk
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: A,O,Skr: 1

Nie wiesz jak odmienić imię? Klik!
Faolitiarna w wykonaniu Czerwieni Kaliny! i Koszmarnego Kolca!
Chłodny Obrońca
Dawna postać
Zwiastun
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2396
Rejestracja: 03 sie 2015, 16:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Północny
Opiekun: Jesień+ i Kaszmir+
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Chłodny Obrońca »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 5| P: 2| A: 2
U: Pł: 1| O,A: 2| B,L,S,W,MP,Skr,Śl,M: 3| MO: 5| MA: 6
Atuty: Inteligentny, Niezdarny Wojownik, Mistyk, Utalentowany
Pokręcił głową czując, że polityka Aluzji nadal wywierała duży wpływ na smoki Cienia. Przecież nie chodziło mu nawet o stado przy którym tak mocno obstawała Czujna, a przynajmniej takie wrażenie odnosił. Cóż jej matka też stawiała stado na pierwszym miejscu co nieco komplikowało sprawy. Ale o tym innym razem…
-A jaki jest Cień?– postanowił pociągnąć rozmowę tymi torami. Skoro adeptka była kiedyś inna, ale będąc w tym stadzie zmieniła się, Chłód aż zaintrygował się ową zmianą. A po drugie chciał zadać młodej podchwytliwe pytanie zwłaszcza, że on mówił jedynie o wyglądzie. Przecież na terenach jej stada też bywało słonecznie. Ech Aluzja i jej metody nauczania, wszędzie jej wyniuchują podstęp. Patrzył na nią z zaciekawieniem, jak się wybroni? A może odpowie i pobiegnie w kierunku światopoglądów zamiast po prostu przyjmować komplementy?
-Opisuję jedną z piękniejszych samic jakie chadzały po Wolnych Stadach i raczej nie byłaby zadowolona, że porównałem ją do ciebie. Czerwień Kaliny, uzdrowicielka z waszego stada, musisz ją znać.– powiedział spokojnie, a na samą myśl o niej poczuł goździki w powietrzu. Nie ma to jak zapach samicy który wwierca się w umysł samca. Chłód nie miał jednak rozmarzonego wyrazu pyska, po prostu patrzył na Czujną i czekał na jej reakcję.

Dzięki bogom, że nie potrafił czytać w myślach bo chyba musiałby opuść to spotkanie. Zwiastun był ostatnim smokiem jakiego chciałby czcić Chłód. Przybłęda zza bariery który okazał się być słaby psychicznie i szalony. Powinien go po prostu zabić po tym jak… został wskrzeszony przez Aterala. Koszmary jednak zostały i czerwony smok przychodził do Chłodnego każdej nocy by truć jego spokojny sen.
-Dobrze, że już cię nie męczy. Może to też jakiś znak dla nas? – rzucił i spojrzał w niebo które zaczynało robić się szare. I tyle było z ciepłego słońca… ech nawet pogoda szalała chyba przez tą mgłę. Samiec otarł pysk i opuścił zmęczony wzrok. Co też uczyniło jego poprzednie wcielenie, że teraz tak bardzo cierpiał. Gdyby można było wejrzeć w przeszłość… ciekawe co by też tam zobaczył.
Chłód strzygnął uszami słysząc co mówi Czujna, nie przegapił ani jedno słowa, a to co powiedziała zaintrygowało go. Czemu Szaleństwo nic nie mówił o mgle na jego terenach? Samiec zacisnął łapę na ziemi i prychnął pod nosem, aż nieco białego oparu wytoczyło się z jego nozdrzy. Pisklę nie przywódca i co chciał niby zyskać ukrywaniem takich informacji.
-Nie przerywaj w połowie słowa Czujna Łusko. Mgła jest problemem całych Wolnych Stad i jeśli coś się dzieje w Cieniu, coś co ma związek z Mgłą dotyczy nas wszystkich. Życie straciło wszystkie tereny, jestem teraz wyrzutkiem na terenach Wody na których nie chcę być. Jestem jak Żebraczy Przywódca który musi wybierać kto może polować, a kto nie, bo nie ma tyle zwierzyny dla takiej ilości smoków.– powiedział poważnie wpatrując się w młode ślepia samiczki.
-Powiedz mi, czy coś się u was dzieje? Elfy badają sprawę i przekazują mi informacje, zamierzam właśnie spotkać się z innymi przywódcami i omówić kilka spraw.– dodał szczerze i bez mrugnięcia okiem. Nie mógł jednak powiedzieć jej więcej… Mgła faktycznie dotyczyła wszystkich smoków, ale to głowy stad musiały wybierać co należy mówić, a co nie. Taka paskudna rola społeczna… Miał jednak nadzieję, ze młoda samica powie mu coś co umknęło Szaleństwu. Jeśli nie ona to może Kalina się wypowie.

Licznik słów: 539
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Avatar od Harriet
~ Drzewo genealogiczne by Dynamika ~

Nauki 2/1
Fabuły 4/2
Walki 0/2

#088A4B
Wilcza Pani
Dawna postać
FaolitiarnaPromienna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 418
Rejestracja: 10 sty 2014, 23:39
Płeć: Samica
Księżyce: 51
Rasa: Skrajny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Kruczopióry

Post autor: Wilcza Pani »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl: 1| Pł,S,A,O,Skr,MP: 2|MA,MO: 3| W: 4
Atuty: Szczęściarz; Pamięć Przodka; Obrońca
Zmrużyła ślepia gdy Chłodny pokręcił łbem. Nie wydawało jej się żeby przesadziła z ironią. Musiało chodzić o coś innego. Ach, gdyby tylko wiedziała że samiec myśli o Aluzji! Chyba by się uśmiał, gdyby wiedział że Fao poznała Ankaę jako pisklę tylko dwa, trzy razy i uważała ją za ślicznie ubarwioną, nieco mrukliwą starszą samicę. Taką, która jest marudna na wierzchu i oszczędza słowa a w środku z czułością patrzy na małe pisklęta.
Ale. Tego się raczej Przywódca Życia nie dowie... Jak widać, legenda Cienia przetrwała w innych stadach, nie w tym w którym się narodziła.
Cień jest... – Urwała, wydychając powietrze przez pysk w pół westchnieniu. Spojrzenie przeszło z samca na otaczającą ich Puszczę. Zbierała myśli. Jaki był Cień? – Cichy. Tak, Cień jest cichy i rzadko go można spotkać. W Cieniu nie mówi się wiele, a jeśli już się mówi to na spokojnie. Trochę na chłodno? Ciężko zebrać więcej Cieni w jednym miejscu...
Każde słowo wymawiała z namysłem, wolno. Niewidzące spojrzenie było skierowane na ziemię – na wpółzatarte portrety Przedwiecznej Siły. Tak, pomyślała gorzko, dobrze to i świadczy o mnie że w swoim własnym stadzie znam najlepiej swą matkę i Łowczynię...
Zamrugała kilkakrotnie, malachitowe ślepia nabrały ostrości. Znów wpatrywała się w pysk Przywódcy i...
Parsknęła śmiechem. Zaskoczonym. Takim który za szybko wysypał się z gardła, bo odpowiedź była z jednej strony oczekiwana – a z drugiej, zaskakująca. Śmiech Faolitiarny, całkiem zwyczajny, miał tylko jedną wyróżniającą go cechę. Był nieco gładszy. Kwestia gardła które nigdy nie było wystawione na zianie ogniem.
Pewnie, że ją znam. Och, myślę że nie miałaby nic przeciwko. Raczej napawa ją to dumą, z tego co mi mówiła. Matki, nie? – Wyszczerzyła kły. Mimo wieku – nadal lśniąco białe. Czyściła je regularnie, posuwając się do niekiedy nieprzyjemnych metod jak gryzienie kory i niektórych ziół które zbywały Kalinie.

Może. Nie taki, który rozgryzłam. – Wzruszyła barkami. Nie lubiła bezradności. Nie lubiła zapominać o Mgle, a jeszcze bardziej nie lubiła sobie o niej nagle przypominać i uświadamiać że od wielu księżyców żyje zagrożona. Majaczyło na horyzoncie i powolutku skradało się bliżej.
Dobrze – odparła przez ściśnięte gardło. Była teraz roztrzęsiona wewnętrznie i nieoczekiwana szczerość Przywódcy sprawiła ze drgnęła jak ukłuta. Wróciły do niej myśli z początku spotkania – Chłód z pewnością nie mógł dobrze znosić tej sytuacji. Fao odwróciła wzrok, by jej ślepia nie zdradziły krótkiego błysku współczucia graniczącego z litością. Chciała żarliwie zapewnić że to minie, że będzie lepiej, ze wywalczą z powrotem swoją własność i inne stada je wesprą. Że Chłód znów będzie panem ziem, nie tylko smoków. Że będzie mógł przeprowadzać ceremonie w swoim obozie... I że nie będzie budził litości a szacunek.
Przełknęła te słowa. Przynajmniej część z nich.
Kiedy ostatnio robiłam patrol, zauważyłam że Mgła zabrała prawie całe połacie lasów Yraio i Pekeri. Jeśli się jeszcze ruszy, dojdzie do okolicy Obozu. Wysłałam o tym Szaleństwu przekaz telepatyczny i go odebrał, jednak... Na razie nic nie robimy. – Skrzywiła się, wyginając kąciki ust i pochylając łeb. Bezsilność.

Licznik słów: 498
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Szczęściarz – W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek.
Pamięć przodka -1 ST do ataku/obromy w walce z drapieżnikami.
Obrońca raz na walke +1 sukces do obrony magicznej, raz w miesiącu dar od patrona.


Rusitaurion|Wilk
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: A,O,Skr: 1

Nie wiesz jak odmienić imię? Klik!
Faolitiarna w wykonaniu Czerwieni Kaliny! i Koszmarnego Kolca!
Chłodny Obrońca
Dawna postać
Zwiastun
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2396
Rejestracja: 03 sie 2015, 16:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Północny
Opiekun: Jesień+ i Kaszmir+
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Chłodny Obrońca »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 5| P: 2| A: 2
U: Pł: 1| O,A: 2| B,L,S,W,MP,Skr,Śl,M: 3| MO: 5| MA: 6
Atuty: Inteligentny, Niezdarny Wojownik, Mistyk, Utalentowany
Samiec słuchał z głęboką uwagą młodszej samiczki, jeszcze nikt poza Kaliną nie opowiadał mu o Cieniu w taki sposób. W sumie nawet sama uzdrowicielka używała to określania Cienistych innych słów. Wierność i posłuszeństwo, to było w jej pysku najważniejsze dlatego też był zaskoczony słowami Czujnej, nie sądził że członkowie stada mają jeszcze taki rodzaj jego postrzegania. W Cieniu nie mówi się wiele, to by w sumie pokrywało się z kolei ze słowami Cichego. Niestety on mówił o tej ciszy bardzo negatywnie, z tonu Czujnej Chłód wywnioskował, że i ona ma mieszane uczucia na ten temat. Jak było w rzeczywistości, nie wiedział. Może tylko źle ją odczytał?
-Dziękuje, że podzieliłaś się ze mną tym co sądzisz o Cieniu, o tym jaki jest.– rzucił spokojnie, prawie jak ojciec i skinął łbem. Niewielu z jej pobratymców by się na to skusiło… Jednak to co uszyła dalej nie tylko go zaskoczyło co zatkało. Zmarszczył brwi kiedy samiczka śmiała się ślicznie i dźwięcznie, jakby nie widziała w tym nic złego. „Matki?” Co miała na myśli? Stężał na pysku mrużąc lekko ślepia. Zmusił pysk by wygiął się w uśmiechu choć wyglądało to nieco upiornie, zwłaszcza że zniżył pysk ku samicy.
-Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że Heulyn to twoja matka prawda?– zapytał raźno jakby chcąc na siłę lepszym humorem, jaśniejszym tonem głosu rozgonić to co nieuniknione. Jeśli to prawda, to znaczy że Zwiastun dosięgnął Kaliny? Tym bardziej cieszył się, że Apokalipsa zabiła gada. Czemu jednak tak dostojna samica jak ona dała się na łgarstwa Zwiastuna?

Wysłuchał samiczki do końca i kiwnął powoli łbem przyjmując do wiadomości bardzo istotną informację. No proszę więc jednak mgła posunęła się do przodu, to nie dobrze… Z drugiej strony dobrze, że zrugał Cichego za podburzanie do wojny, jeszcze tylko będzie musiał pogadać o tym z Szaleństwem. Ta mała nawet nie wiedziała jak sporo cennych informacji przekazała przywódcy Życia, rzeczy które może ocalą ich przed wojną i skupią siły na walce z Mgłą. Uśmiechną się lekko, na ten jeden moment zapomniał o Heulyn i Zwiastunie. Stado było najważniejsze i to ono potrzebowało jego pomocy przede wszystkim.
-Dziękuje ci Czujna, być może twoje słowa znów pomogą ruszyć przeciwko Mgle. Porozmawiam z przywódcami i nie martw się, nie podam twojego imienia jeśli sobie tego nie życzysz.

Licznik słów: 372
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Avatar od Harriet
~ Drzewo genealogiczne by Dynamika ~

Nauki 2/1
Fabuły 4/2
Walki 0/2

#088A4B
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
Wojowniczka ostatnio bardzo dużo czasu spędzała poza terenami Cienia, do którego już nie należała. A jednak większość swojego życia przebywała w tym stadzie.. Jakby nie patrzeć lada dzień będzie należeć do Wody.. czy aby na pewno był to mądry pomysł? Mimo to Jeździec nie odczuwała aż tak wielkiego strachu.. wkroczy w stado, gdzie smoki jej w ogóle nie znają. Być może o niej słyszeli.. chociaż kto go tam wie.
Była cienista kłapnęła lekką szczęką, odganiając natrętną muchę, która się jej uczepiła. Jakież to irytujące stworzonka.. szkoda, że jest ich tak dużo. Mimo to drzewna starała się je odpędzać swoim ogonem, który przecinał powietrze dosyć szybko, wydając przy tym dziwny dźwięk. Złota Twarz delikatnie oświetliła niemal czarne łuski smoczycy, zmieniając je w brąz. Oczy przez chwilę stały się jaśniejsze, a wbite były w okolicę, niezwykle zieloną.. wręcz sielankową. Ostatecznie Apokalipsa się zatrzymała, uważnie się rozglądając. Wolała się mieć na baczności.. nigdy nie wiadomo co może się czaić na nią w krzakach.
Po upewnieniu się, że nic (oprócz much) nie zakłóci jej odpoczynku, położyła się na ziemi w pozycję sfinksa. Po czasie spuściła łeb, przymykając ślepia. Było jej tutaj tak dobrze, iż podejrzewała, że posiedzi tutaj do samego wieczora. Bo co innego niby miałby robić? Póki co nie czuła się gotowa wędrować po wodnych terenach, zwłaszcza, iż wolała wkroczyć na tereny nowego domu wraz z Cichym. Nie chciała, aby uznano ją za intruza.

Licznik słów: 231
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Zmierzch Gwiazd
Dawna postać
Umarłam...
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2344
Rejestracja: 20 mar 2016, 14:19
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 115
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia i Azyl Zbłąkanych
Mistrz: Dziki Agrest [*]
Partner: Piórko Nadziei

Post autor: Zmierzch Gwiazd »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| I: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,M: 1| A,Skr,Kż,Śl: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Znawca Terenów, Wybraniec Bogów
Również młda Adeptka Stada Życia pojawiła się na polance. Szła powolnym krokiem. Nigdzie jej się nie śpieszyło. Moźe i pogoda nie była zbyt dobra ale Veles nie zwracała na nią uwagi póki co. Rozmyślał nad przyszłością.
Z zamyślenia wyrwał ją jednak widok czarnołuskiej smoczycy. Była od strony jej ogona. Smoczyca najwyraźniej odpoczywała więc Szmaragdowa Łuska zaczęła się powoli wycofywać. Nie chciała jej przeszkadzać. Uważła aby na nic nie stanąć żeby nie narobić niepotrzebnego hałasu i nie obudzić zapewne śpiącej dorosłej smoczycy.
Veles ciekawiło kim jest Smoczyca która leży przed nią, jednak nie chciała jej też przeszkadzać. Dobrze wiedziała że to nie jest zbyt miłe kiedy ktoś cię budzi. Do tego Adeptka w ogóle jej nie znała. I ona jej również. Nie ładnie jest budzić nieznajomych.

Licznik słów: 125
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zwinna
Jednorazowo +1 do Zręczności


Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Poszukiwacz
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał)

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Wybraniec Bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia)

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Deidara
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
Skr: 1| A,O: 2

KK

#CC1653 (MG)
Wilcza Pani
Dawna postać
FaolitiarnaPromienna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 418
Rejestracja: 10 sty 2014, 23:39
Płeć: Samica
Księżyce: 51
Rasa: Skrajny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Kruczopióry

Post autor: Wilcza Pani »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl: 1| Pł,S,A,O,Skr,MP: 2|MA,MO: 3| W: 4
Atuty: Szczęściarz; Pamięć Przodka; Obrońca
//oj, sorry że wam przerwę :c ale fabu trzeba dokończyć!

Chłód nieustannie ją zaskakiwał. Był naprawdę... Nie, grzeczny ani uprzejmy nie oddawały jego zachowania. Podobał jej się sposób w jaki się do niej zwracał – nie zbywał i traktował z szacunkiem. Wcześniej nigdy nie rozmawiała z Przywódcą w taki sposób, nawet z Szaleństwem, i uważała ich za trochę... Hmm, w jej wyobraźni byli nieco nadęci. Miło, że się myliła.
Proszę. Czy mógłbyś mi w zamian opowiedzieć o Życiu? – Uniosła łuki brwiowe, nie odrywając spojrzenia od szmaragdowych ślepi Życia. Znała historię jego stada, przynajmniej pobieżnie, za to nic nie wiedziała o mieszkających tam smokach. Jacy są, jak żyją, czy mają własne tradycje jak Cień.
Nie umknęła jej zmiana humoru samca. Właściwie nie była pewna, czy to zmiana-zmiana czy tylko wpływ jakieś myśli... Lub tego co powiedziała. Sama lekko zmarszczyła pysk, zdziwiona. Siedzieli naprzeciwko siebie, i nawet jeśli musiała spoglądać w górę na Chłód to i tak uważnie obserwowała jego pysk. I oczy.
Czy ja wiem, czy nie chcę? Sam powiedziałeś, widać podobieństwo. Potwierdzam, że nie jest ono przypadkowe. Jestem jej drugorodną. Dwójka mojego rodzeństwa nie przypomina jej... Przynajmniej nie tak bardzo – odpowiedziała ostrożnie. Po śmiechu sprzed chwili został tylko lekki uśmiech, nieco niepewny. Poczuła się nagle speszona niedowierzaniem samca. Jasne, wiedziała że nie powala urokiem tak jak Heulyn... No ale... No ale sam przyznał, że ją przypominała! Skąd ta nagła zmiana nastawienia?
Heulyn? – wyrwało się jej, nagle i ostro. Malachitowe ślepia skupiły się na pobliznionym pysku Życia. Już otwierała pysk by zadać kolejne pytanie "Powiedziała ci swoje imię?" jednak powstrzymała się. Nie musiała pokazywać po sobie takiego zaskoczenia i zadawać oczywistych pytań. Oczywiście że Heulyn musiała powiedzieć samcowi swoje Cieniste imię, inaczej skąd by je znał? Odkaszlnęła, chcąc w ten sposób zamaskować swoją reakcję.

I po raz kolejny jej dziękował... Ach, za słowa. Słowa były ważne, Fao to wiedziała. Wiedza jako taka była potężna niczym maddara, przynajmniej jej zdaniem. Tylko że to nie zawsze wystarczało – bo wiedza ani słowa nie wszystko mogły zmienić. Czasami trzeba było dodać do nich czynu. Fao bardzo miała na to ochotę – na przyczynienie się do czegoś. A konkretnie – ruszenia sytuacji i odzyskania terenów. Nie łudziła się że jest świetną czarodziejką, wybitnym strategiem czy zwinnym zwiadowcą, bo wiedziała że sporo jej brakuje w zakresie szkolenia i przydatności dla stada. Ale... Ale zawsze była jeszcze jedną parą oczu, mogła pilnować tyłów, no i w walce zawsze dobrze było mieć kogoś u boku. Nie chciała skończyć jak Chłód... Skrzywiła się lekko na samą myśl. Była paskudna i zrobiło się jej wstyd. W końcu Mgła nie była winą Chłodu.
Możesz podać, jeśli zapytają. Nie widzę sensu w chowaniu się -odpowiedziała po chwili namysłu. Tak, zdawała sobie sprawę że nie powinna zdradzać tak wrażliwych informacji o stadnych terenach Przywódcy innego stada. I co z tego? Komuś musiała powiedzieć! Zwłaszcza, kiedy ten ktoś słuchał uważnie.
Od dawna przewodzisz Życiu? – zagadnęła jeszcze. Chyba nie mieli sobie więcej do powiedzenia, jednak Fao ostatnio gromadziła informację jak inne smoki kamienie i nie chciała przepuszczać okazji by dowiedzieć się czegoś nowego.

Licznik słów: 517
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Szczęściarz – W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek.
Pamięć przodka -1 ST do ataku/obromy w walce z drapieżnikami.
Obrońca raz na walke +1 sukces do obrony magicznej, raz w miesiącu dar od patrona.


Rusitaurion|Wilk
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: A,O,Skr: 1

Nie wiesz jak odmienić imię? Klik!
Faolitiarna w wykonaniu Czerwieni Kaliny! i Koszmarnego Kolca!
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
Wojowniczka odpoczywała, jednak do snu było jej jeszcze bardzo daleko. Smoczyca otworzyła jedno oko, kierując je na młodszą samicę, która pokryta była futrem o brawie zielonym. Gdzie nie gdzie było też białe. Skrzydła pokryte piórami, dwa rogi i tego samego koloru oczy co ciało. Pomimo tego, iż drzewna nie przepadała za futrem to nie okazywała tego. Apokalipsa wyciągnęła się, delikatnie przechylając szyję w prawą stronę.
– Nie musisz odchodzić moja Droga. – Mruknęła do adeptki, delikatnie się uśmiechając. Jeździec zmieniła pozycję, wpatrując błękitne ślepia w smoczycę, która z pewnością pochodziła z Życia. Kiara zauważyła, że ostatnio cały czas spotykała smoki z wody bądź życia. Sama wciąż zapominała, że nie należy już do Cienia.
Dziwne uczucie.. być w stadzie, a nie znać zbytnio członków ze stada. Czarnołuska drgnęła, zastanawiając się nad pewną kwestią.
– Zwą mnie Jeźdźcem Apokalipsy, a Ciebie? – Dodała, unosząc lekko pysk i czekając na odpowiedź północnej.

Licznik słów: 149
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Zmierzch Gwiazd
Dawna postać
Umarłam...
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2344
Rejestracja: 20 mar 2016, 14:19
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 115
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia i Azyl Zbłąkanych
Mistrz: Dziki Agrest [*]
Partner: Piórko Nadziei

Post autor: Zmierzch Gwiazd »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| I: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,M: 1| A,Skr,Kż,Śl: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Znawca Terenów, Wybraniec Bogów
Smoczyca zatrzymała się gdy tylko czarnołuska zaczęła się na nią patrzeć. Veles nie wiedziała czy ma się obawiać czy wyluzować. Starsza Smoczyca pachniała stadem wody lecz czuć też było ledwie wyczuwalny zapach.... Zapach którego Veles nie czuła od swojej nauki obrony.... Zapach Stada Cienia. Lecz nie obawiała się. Wszystkie stada są równe sobie. A nie każdy smok jest taki groźny na jakiego wygląda.
Uśmiechnęła się delikatnie i rozluźniła swoje ciało. Podeszła energicznym krokiem bliżej czarnołuskiej i przysiadła na zadzie koło niej. Patrzyła w jej oczy.
– Jeździec Apokalipsy to piękne imię. Takie.... Dumne a jednocześnie groźne. Mnie zwą Szmaragdową Łuską. Jestem Adeptką ze Stada Życia. Za niedługo łowcą... – Powiedziała miłym głosem.
Zastanowiła się przez chwilę. Jeździec Apokalipsy.... Czy to jest właśnie ta osoba o której myśli ? Czy to jest ta Smoczyca o której tyle słyszała ? Ta o której ojciec jej opowiadał jako o wspaniałej wojowniczce ?
– Czy ty jesteś.... TYM Jeźdźcem Apokalipsy ? – Zapytała – Najlepszą wojowniczką w całych wolnych stadach ? Tą o której tata mi tyle opowiadał ?

Licznik słów: 175
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zwinna
Jednorazowo +1 do Zręczności


Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Poszukiwacz
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał)

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Wybraniec Bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia)

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Deidara
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
Skr: 1| A,O: 2

KK

#CC1653 (MG)
Chłodny Obrońca
Dawna postać
Zwiastun
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2396
Rejestracja: 03 sie 2015, 16:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Północny
Opiekun: Jesień+ i Kaszmir+
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Chłodny Obrońca »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 5| P: 2| A: 2
U: Pł: 1| O,A: 2| B,L,S,W,MP,Skr,Śl,M: 3| MO: 5| MA: 6
Atuty: Inteligentny, Niezdarny Wojownik, Mistyk, Utalentowany
/ nie ma to jak 2 fabuły w jednym temacie :')


Przyglądał się jej z zaciekawieniem cały czas oceniając które cechy świadczyły o tym, że pochodziła od Kaliny, a które od Zwiastuna. Na szczęście nie zauważył większych cech charakterystycznych świadczących o ojcostwie tego gada, jeszcze tego by brakowało. Nie, nie chciał być uprzedzony do samiczki zwłaszcza że była kulturalna i dobrze ułożona, widać była że duża zasługa była tu po stronie jej matki. Jednak ten samiec… na bogów czy on nigdy nie przestanie go prześladować? Nienawidził go całym sercem za to co zrobił, igrał z nim nawet po śmierci. Westchnął ciężko i uniósł po chwili krzaczastą brew słysząc ostrą reakcję Łuski.
-Co do Życia za chwilę ci o nim opowiem, chciałbym jednak sprostował kilka faktów. Masz więc rodzeństwo zrodzone z Heulyn i Zwiastuna, czy tak? Wybacz, jestem nieco zszokowany tym faktem ponieważ ten samiec… wyrządził wiele złych rzeczy nie tylko mnie ale i stadu Życia. A twoja matka jest tak inna od niego.– pokręcił łbem.
-Heulyn jest pięknym kwiatem pustyni za którym wodziłem wzrokiem odkąd pamiętam.– powiedział poważnie i spojrzał bystro w oczy młodszego smoka.
-Nie wiem czy ci mówiła ale stałem się jej samcem, a ona moją samicą. Stąd znam jej prawdziwe imię.– postanowił po prostu powiedzieć jej prawdę, nie było sensu tego ukrywać zważywszy na to, że zarówno on pachniał nieco uzdrowicielką Cienia, jak i ona pachniała nim. Nie dało się tego ukryć zwłaszcza przy tak bliskich relacjach jakie łączyły tą dwójkę. Tyle księżyców krążenia wokół siebie i w końcu los ich połączył, zabijając wcześniej ich pierwszych partnerów. Było to nieco okrutne ale i na swój sposób mistyczne. Chłodnemu to nie przeszkadzało, może kiedyś byłby wstrząśnięty, jednak czas i wydarzenia jakiego go dotknęły nieco zmroziły jego umysł i serce.

Dłuższa chwila milczenia by obydwoje mogli przemyśleć co usłyszeli, a było tego w sumie sporo. Chłód dowiedział się ważnych spraw nie tylko dotyczących jego wybranki ale i samej Mgły. Dobrze, że jednak skusił się na spotkanie z adeptką Cienia, dało mu to więcej niż przewidywał.
-Życie jest dość chaotyczne i wolne. Kiedyś każdy mógł być jaki chciał nie było u nas żadnej dyscypliny i miałem dosyć sporo przykładów niesubordynacji czy samowolnych akcji. Stado powinno działać jak jeden organizm, rozumieć się i zawsze być ze sobą szczere, brakowało tego ale udało mi się to chyba zmienić. Nie chcę tu wychwalać głównie siebie bo to nie tylko moja zasługa ale i otaczających mnie smoków, pokazałem tylko wszystkim jak ważna jest szczerość, tolerancja i szacunek. W sumie tak mógłbym określić teraz nasze stado i mam nadzieję, że nie doświadczyłaś od moich smoków innych odczuć.– powiedział poważnie. Co prawda zdawał sobie sprawę, że może czasem zbyt mocno wpływał na członków stada ale czasem trzeba było wymagać od nich dyscypliny czyż nie? Nadal mieli własne charaktery, dzika Agrest czy zakochana w sobie Duma, ale to tylko nadawało głębi stadu i był z tego dumny.
-Przywódcą zostałem w wieku 30 księżyców ale mogę coś pokręcić… nigdy nie przykładałem wagi do wieku chyba, że chodzi o ilość okazywanego szacunku. Przed starymi smokami należy nisko pokłonić łeb, przed tymi młodszymi wystarczy skinięcie.– uśmiechnął się w końcu lekko.
-Przewodzę więc Życiu już połowę swojego życia.– dodał i w sumie sam zdał sobie sprawę jak dużo czasu minęło już od śmierci jego poprzedniczki i siostry. Och Dynamiko szkoda, że nie ma cię wśród nas.
-Zdradzę ci, że Przywódca nie może być słaby. Jest trzonem stada, utrzymuje je razem i nie może uginać się pod wiatrem jak wić wierzby. Musi opierać się burzy i dawać schronienie słabszym. Stąd może czasem sprawiamy wrażenie „innych”. –westchnął ciężko.

Licznik słów: 595
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Avatar od Harriet
~ Drzewo genealogiczne by Dynamika ~

Nauki 2/1
Fabuły 4/2
Walki 0/2

#088A4B
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
Wojowniczka może i nie wyglądała na łagodną, ale z pewnością była dużo bardziej spokojna niż nie jeden cienisty.
Pomimo przeżycia tam połowy swojego życia, smoczyca nie chciała dłużej trwać w stadzie, do którego nie pasowała. Teraz przynajmniej jest szczęśliwa.. u boku swojego partnera, którego kocha nad życie.
Wodna wpatrywała się w oczy Szpona z lekkim uśmiechem. Miała taki przyjazny pyszczek.. Jeździec zerknęła na jej futro po czym przeniosła wzrok na widok przed sobą. Dobrze, że czas zleci jakoś przyjemniej.
Rozmowa z Nefrytową na pewno będzie miła. Na słowa, które wyraziła Kiara poczuła ogromną dumę i radość. Nie spodziewała się takiej odpowiedzi,a przede wszystkim że będzie nazywana najlepszą wojowniczką w wolnych stadach. Na moment zaniemówiła, po czym zaśmiała się dźwięcznie.
– Dziękuję moja Droga.. Coś czuję, że Twoje dorosłe imię również będzie niezwykłe.. jak na łowczynię przystało. – Rzekła uprzejmie, a jej błękitno, nieco poszarzałe oczy spoczęły na smoczycy. Drzewna miała niezwykle świdrujący wzrok, ale nie można było powiedzieć, że jest groźny. Od Jeźdźca biła ogromna pewność siebie.
– Z tego co wiem, to nie mam imienniczki. Ale.. kto jest Twoim ojcem? Naprawdę mi miło, ale nie jestem najlepsza. – Zaśmiała się wesoło, kęcąc łbem na boki. Nie spodziewała się takiego rozeznania.. a jednak. Stado Życia było jej domem, nawet jeśli odeszła z niego bardzo wcześnie.
– Staram się być silna, ale to nie jest jeszcze szczyt moich możliwości. – Mrugnęła porozumiewawczo, przechylając szyję w lewą stronę.

Licznik słów: 236
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Zmierzch Gwiazd
Dawna postać
Umarłam...
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2344
Rejestracja: 20 mar 2016, 14:19
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 115
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia i Azyl Zbłąkanych
Mistrz: Dziki Agrest [*]
Partner: Piórko Nadziei

Post autor: Zmierzch Gwiazd »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| I: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,M: 1| A,Skr,Kż,Śl: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Znawca Terenów, Wybraniec Bogów
/ mam nadzieję że nie przeszkadzają wam dwie fabuły w jednym temacie.

Szmaragdowa wysłuchała Apokalipsy uważnie. Podziwiała ją za jej umiejętności i odwagę. Chciałaby kiedyś być tak dobra w łowiectwie, jak ona w walce. Ogon Veles delikatnie się poruszał. Była podekscytowana tym spotkaniem. Nie spodziewała się spotkać tu kogoś takiego jak wojowniczką którą właśnie miała przed sobą.
– Mój ojciec to Chłód Życia.
Dziwiła się lekko na słowa starszej smoczycy. Słyszała o niej co nie co i podobno była bardzo dobrą wojowniczką. Dlatego też Veles nie rozumiała, skąd ta skromność.

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zwinna
Jednorazowo +1 do Zręczności


Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Poszukiwacz
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał)

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Wybraniec Bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia)

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Deidara
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
Skr: 1| A,O: 2

KK

#CC1653 (MG)
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
// spójrz kiedy Chłód napisał tego posta.. :P

Wojowniczka póki co była skromna, nie chciała bowiem aby wszyscy znali jej umiejętności.. nie o to przecież chodziło. Tak czy siak była cienista wpatrywała się w smoczycę z zainteresowaniem.
– Znam Twojego ojca, kila razy walczyłam z nim na arenie. Jak się ma? Wszystkiego u niego w porządku? – Zapytała, przechylając łeb w lewą stronę. Apokalipsa nie sądziła, że będzie jej dane poznać dorosłe pisklęta samca, którego już bardzo długo nie widziała.
Drzewna drgnęła lekko, przypominając sobie wszystkie walki jakie z nim stoczyła. Czy mowa była o rewanżu? Jeździec z pewnością by popróbowała swoich sił na arenie..
Co z tego, że była już stara. Wcale się taka nie czuła! Smoczyca miała ochotę na walkę jeszcze bardziej niż kiedyś, ale póki co będzie musiała poczekać.
Należała do cierpliwych smoków, więc parę księżyców w tą czy w tą nie robiło jej żadnej różnicy.
– Stanę się najlepszym wojownikiem jak pokonam Proroka. – Mruknęła, a na jej pysku dosłownie przez chwilę zagościł iście drapieżny uśmiech. Cóż.. wojowniczka nie mogła się doczekać tego starcia.

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Zmierzch Gwiazd
Dawna postać
Umarłam...
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2344
Rejestracja: 20 mar 2016, 14:19
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 115
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia i Azyl Zbłąkanych
Mistrz: Dziki Agrest [*]
Partner: Piórko Nadziei

Post autor: Zmierzch Gwiazd »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| I: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,M: 1| A,Skr,Kż,Śl: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Znawca Terenów, Wybraniec Bogów
– Wszystko u niego w porządku, oprócz tego że ma łapę w jakimś dziwnym temblaku. – Powiedziała odrobinę ciszej.
Wiedziała że to już długo nie potrwa, ale nie wyglądało to zbyt optymistyczne. Zauważyła to na jednej z ceremonii. Na początku trochę się zmartwiła, ale później zrozumiała że to na arenie w pojedynku się stało. Musiał walczyć dzielnie.
Szmaragdowa nie sądziła że Apokalipsa jest stara. Wręcz przeciwnie. Wyglądała nadzwyczaj młodo jak na swój wiek. No ale przecież Veles nie będzie się wojowniczki dopytywać o dokładny wiek, bo to by było nie na miejscu
– Wierzę w Panią ! W prawdzie nie wiem jak Prorok walczy ale z pewnością będzie to epiaki i bardzo wyrównany pojedynek !

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zwinna
Jednorazowo +1 do Zręczności


Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Poszukiwacz
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał)

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Wybraniec Bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia)

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Deidara
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
Skr: 1| A,O: 2

KK

#CC1653 (MG)
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »
A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
Jeździec skinęła lekko łbem, przechylając delikatnie szyję ku bokowi. Spoważniała na moment, słysząc, że nie do końca Chłód jest zdrowy.
– Cóż.. jak go spotkasz życz mu ode mnie powrotu do zdrowia. – Mruknęła i puściła oko smoczycy. Apokalipsie przez chwilę zrobiło się przykro. Jej wszystkie pisklęta nie dożyły nawet 25 księżyca.. czyż to nie było okrutne? Parzenie na śmierć bliskich było nie do wyobrażenia.
Drzewna słysząc słowa łowczyni, zaśmiała się lekko. Jad wciąż był od niej lepszy.. ale co szkodzi jej spróbować?
– Masz rację.. z pewnością będzie to epicki pojedynek, o ile do niego dojdzie. Muszę przejść przez arenę Viliara i nieco się podszkolić.. a do najmłodszych już nie należę. – Rzekła z nutą smutku, jakby wciąż nie była w stanie się pogodzić z tym, że jej ciało się starzeje i staje się słabsze. Z pewnością nie jest to nic przyjemnego..
Ten proces jest długotrwały i przygotowuje do śmierci, której Apokalipsa się obawiała. Niby miała jeszcze dużo czasu, ale wciąż było to coś mało przyjemnego.. smoczyca miała pewne ambicje i plany.. czasu coraz mniej. [/code]

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Zmierzch Gwiazd
Dawna postać
Umarłam...
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2344
Rejestracja: 20 mar 2016, 14:19
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 115
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia i Azyl Zbłąkanych
Mistrz: Dziki Agrest [*]
Partner: Piórko Nadziei

Post autor: Zmierzch Gwiazd »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| I: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,M: 1| A,Skr,Kż,Śl: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Znawca Terenów, Wybraniec Bogów
– Przekaże.
Uśmiechnęła się delikatnie. Apokalipsa zrobiła całkiem niezłe wrażenie na młdej Adeptce. Wodnista sprawiała wrażenie wiecznie planowanej ale w jej pozie i sposobie mówienia było też coś, przez co Szmaragdowa jeszcze bardziej ją szanowała.
Zdziwiła się nieco na kolejne słowa dorosłej. Nie rozumiała zbytnio tego. Prorok może i wyglądał trochę młodziej od niej, No ale przecież Jeździec jeszcze nie umiera.
– Najstarsza również Pani napewno nie jest ! Wygląda Pani młodo. Na oko tak z ... 50 księżyców ? Może 60... Jeszcze całe życie przed Panią !

Licznik słów: 88
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zwinna
Jednorazowo +1 do Zręczności


Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Poszukiwacz
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał)

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Wybraniec Bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia)

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Deidara
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
Skr: 1| A,O: 2

KK

#CC1653 (MG)
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Daimon również oddawał się przemyśleniom i fantazjom. I wcale mu się to nie nudziło, chociaż robił to bardzo często, prawie codziennie. Bo cóż innego mógł robić? Nie wiedział. A nie czuł się zbyt dobrze, kiedy przebywał zbyt długo wśród innych czuł się nieswojo. Oczywiście nie zawsze, ale nie dałby rady wytrzymać całego dnia w grocie pełnej rodzeństwa. Zaczynał drżeć, gdy za długo był w tłumie, ba w środku w nim kotłowało. Bał się, choć nie wiedział czego i dlaczego? Więc wychodził. I dopiero wtedy zaczynał odczuwać pełen spokój. Kiedy był sam. No i jeszcze kiedy był z Szeptem. Jego starzy brat to wyjątek. Ufał mu bezgranicznie i był przy nim bardzo swobodny. Teraz jednak brat nie miał dla niego czasu. Zdążył wyjść z domu przed nim, co sprawiło samczykowi trochę przykrości. Idąc więc jak zwykle przed siebie, nie patrząc na drogę, zagubiony w własnym wnętrzu, wyobrażał sobie, że Szept jest przy nim, że coś mu opowiada i śmieją się razem. By nadać temu wyobrażeniu prawdziwości zaczął się śmiać sam do siebie, głośno, zatrzymując się na jakiejś polanie w miejscu, którego niezbyt dobrze znał.

Licznik słów: 183
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Deszczowa Kołysanka
Dawna postać
Chaos Nieustępliwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2016, 15:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kapłanka Cienia, SAP
Mistrz: mistrza brak
Partner: poszukuję

Post autor: Deszczowa Kołysanka »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Kż: 1| O: 2| B,L,Pl,S,W,A,MP,Skr,Sl,M: 3 | MA,MO: 4
Atuty: Inteligentna; Pamięć Przodka; Mistyk
Chaos wybyła z terenów Cienia, zostawiając ukochaną siostrzyczkę pod opieką przyjaciół. Chciała nareszcie trochę pozwiedzać, a gdyby coś się działo, nie chciałaby aby Jaspis była narażona na niebezpieczeństwo. No bo.. Do domu daleko, a sama jej interwencja mogłaby nie wystarczyć żeby ją obronić. Jednak nie zastanawiała się nad tym dłużej. Po dłuższym spacerze przez Dziką Puszczę (kolejny las który Chaos odwiedza), natrafiła na Polankę. Las był chłodny (jakże odkrywcze... jest zimna), ale słońce, które tutaj padało, sprawiało, że w stosunku do ocienionych zakamarków Puszczy, było nieco cieplej. Na szczęście, kwestia niskich temperatur nie dotyczyła jej. Mimo że nie posiadała typowego futerka, meszek okrywający skórę dobrze chronił przed zimnem. Krew północnych...
W kierunku tej polanki, zwabił ją dobiegający z niej, dość głośny śmiech. Zwiedzanie było fajne, ale w samotności, powoli zaczynało stawać się trochę nudne. A skoro był tutaj jakiś smok, chyba w dodatku dość młody, sugerując się tonem głosu, to dlaczego miałaby nie skorzystać? A w razie gdyby się coś źle potoczyło to na pewno ktoś jej pomoże.
Korzystając z osłony krzaczków, które rosły sobie gdzieś na brzegu polany, podeszła nieco bliżej do otwartej przestrzeni i wyglądnęła, sprawdzając kto tu jest. A więc nie pomyliła się... Smok. I to chyba mniej więcej w jej wieku! Uśmiechnęła się i zmrużyła oczka, wychodząc zza zarośli. W kilku podskokach, była już przy Daimonie.
-Cześć!
To nie był głośny krzyk. Ot, po prostu bardziej słyszalne przywitanie niż normalnie. I w dodatku brzmiało tak, jakby od dawien dawna się już znali...
-Co tak się śmiejesz?
Przekrzywiła łebek na bok, w razie czego będąc gotową do pogoni za Ziemistym. No bo gdyby chciał uciec... No, tak to nie ma. Jak już się spotkali, to to oznacza, że powinni się lepiej poznać. Może uda jej sie zdobyć przyjaciela poza stadem? Przydatnych kontaktów nigdy dość.

Licznik słów: 297
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
A T U T Y
~Inteligentna~

Jednorazowo +1 do Inteligencji

~Pamięć Przodkiń~

Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie)

~Mistyczka~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

S H A N N O N
Karta Postaci, Wygląd, Kolorek: #aab5c0
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
A: 3| O: 3| Śl: 2| Skr: 1| Kż: 1


Jeśli przez dłuższy czas gdzieś nie odpowiedziałam – wyślij przypominajkę ^^
Stoi przed Tobą WYZNAWCZYNI CIENI. Strzeż się, Śmiertelniku.

Teczka Postaci
wypowiedzi: pisklę i adeptka ~ czarodziejka #8eaaff / #2f4980 ~ mentalki ~ myśli ~ myśli i słowa Jaspisu ~ motyw muzyczny pisklęcy ~ motyw muzyczny i głos ~ motyw muzyczny 2 ~ Drzewo genealogiczne Cienia ~
>>Aktualna Lista Fabuł<<
Posiadane mechaniczne: Żeton Srebrny
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Śmiejąc się próbował sobie stworzyć nierzeczywistą otoczkę szczęścia, która miała rozpromieniać się wokoło niego. On, brat i czas na zabawy. Było wesoło. Było dobrze. Ale to nie było realne. Wiedział o tym, jednak nie chciał opuszczać swojej wewnętrznej krainy wyobraźni, nie chciał porzucić sztucznego Szeptu. Chciał tu zostać całe długie ksieżyce, ale nie mógł. Musiał wrócić. Jeszcze, by za bardzo się w to wgłębił, stracił przytomność i co wtedy? Na pewno, by już nie zobaczył swojego brata. Tego prawdziwego. Ani mamy, ani nikogo. Zamarzłby, albo coś by go zjadło. Wycofał się więc z tego niezwykłego miejsca, które sam sobie stworzył, akurat w odpowiednim momencie. Bo zaraz po opuszczeniu krainy marzeń doskoczyła do niego mała, ciemna samiczka. Chyba z Cienia. Daimon cofnął się gwałtownie, gdyż nie spodziewał się, że ktoś tutaj się pojawi. Cofając się, prawie potknął się i upadł na cienką warstwę śniegu. Odpowiednim balansem ciała udało mu się jednak zachować równowagę. Musiał jednak śmiesznie wyglądać, co wcale mu się nie podobało. Poczuł jak rośnie w nim zdenerwowanie. –Nie zbliżaj się do mnie. Nie znam cię. – syknął przez zaciśnięte zęby, mając nadzieję, że nie zabrzmiało to, aż tak niemiło, jak sam to słyszał. Był zły, ale nie chciał wyrzucać swojej frustracji na swoją rówieśniczkę. Nie chciał wydawać się kimś okropnym. No, ale... Inaczej nie umiał. –Nie Twoja sprawa.– odburknął, przyglądając się przy tym z zainteresowaniem samiczce. Wyglądała sympatycznie.

Licznik słów: 229
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Deszczowa Kołysanka
Dawna postać
Chaos Nieustępliwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2016, 15:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kapłanka Cienia, SAP
Mistrz: mistrza brak
Partner: poszukuję

Post autor: Deszczowa Kołysanka »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Kż: 1| O: 2| B,L,Pl,S,W,A,MP,Skr,Sl,M: 3 | MA,MO: 4
Atuty: Inteligentna; Pamięć Przodka; Mistyk
Nagła reakcja samczyka na tyle zdziwiła Chaosię, że samiczka cofnęła się o krok a na jej pyszczku odmalowało się szczere zdziwienie. Przestraszyła Daimona? No przecież nie chciała go przestraszyć! Uśmiechnąła się, mrużąc oczka. Zdradziła się z zaskoczeniem, ale nadal może spróbować odwrócić sytuację na swoją korzyść. Nie dotykaj... Pfff. Podeszła bliziutko, na ugiętych łapkach, z wysuniętym do przodu łebkiem, po czym, zupełnie znienacka odbiła się od ziemi i skoczyła w jego kierunku, chcąc wywrócić ich dwójkę na śnieg. (Tak to miało wyjść, ale biorąc pod uwagę całe podkradanie się, Daimona mógł się próby ataku na jego osobę spodziewać.)
-Bo co?

Z wesołym uśmiechem przechyliła głowę na drugą stronę, ciekawie się mu przyglądając.
-To zupełnie nie szodzi że mnie nie znasz.

Kto by się tym przejmował? Właściwie.. To wystarczy że się sobie przedstawią i już będzie mogła uznać że zna tego tutaj obywatela Ziemi.
-Jestem uosobieniem Chaosu i sobie to dobrze zapamiętaj.

Tonowi głosu starała się nadać nutkę groźby i tajemnicy, co pasowałoby do jej imienia, ale z kolei, kłóciło się z przyjaznym uśmiechem na mordce. Jeśli wcześniejsza wywrotka się udała, to teraz wreszcie młoda zeszła z samczyka i usiadła obok, nadal wesoło szczerząc ząbki.
-A tyyy? Jak ci na imię?

Specjalnie przedłużała to pytanie, aby być pewną, że Daimon zrozumie, że ona, jedna z Cieni, oczekuje od niego odpowiedzi. Kiedy już ten pierwszy krok w kierunku zapoznania zostanie wykonany, będzie o wiele łatwiej i fajniej.. I w ogóle. Jeszcze nie miała konkretnych planów, ale coś się wymyśli.

Licznik słów: 247
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
A T U T Y
~Inteligentna~

Jednorazowo +1 do Inteligencji

~Pamięć Przodkiń~

Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie)

~Mistyczka~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

S H A N N O N
Karta Postaci, Wygląd, Kolorek: #aab5c0
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
A: 3| O: 3| Śl: 2| Skr: 1| Kż: 1


Jeśli przez dłuższy czas gdzieś nie odpowiedziałam – wyślij przypominajkę ^^
Stoi przed Tobą WYZNAWCZYNI CIENI. Strzeż się, Śmiertelniku.

Teczka Postaci
wypowiedzi: pisklę i adeptka ~ czarodziejka #8eaaff / #2f4980 ~ mentalki ~ myśli ~ myśli i słowa Jaspisu ~ motyw muzyczny pisklęcy ~ motyw muzyczny i głos ~ motyw muzyczny 2 ~ Drzewo genealogiczne Cienia ~
>>Aktualna Lista Fabuł<<
Posiadane mechaniczne: Żeton Srebrny
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej