A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy uśmiechnął się lekko. – Zapewne większość, która nie poszła za mną do Wody. Była oczywiście Jesień. Ale był także Kaszmirowy i jego brat Oczywisty. Była Iskra Nadziei i Bezchmurne Niebo, smoki które jako małe pisklęta należały do dawnego stada Wody. Jednakże tak długo byli w Życiu, że woleli zapewne pozostać przy tym, co im znane. Może nie wierzyli, ze mi się uda? Nie wiem. Kto jeszcze głosował? Cóż, nie wiem, czy więcej smoków na niego głosowało. Ale był starszy, ja i Jesień byliśmy młodzi. On od wielu księżyców mamił smoki swoimi wizjami i obiecywał im rzeczy, których nikt by nie dotrzymał. Ale jak widać, udało mu się. Przez jakiś okres był Przywódcą. Nie pamiętam jak długo to było. Może pięć księżyców? Może trochę więcej, albo i mniej? – Cichy wzruszył barkami. To nie było warte zapamiętania, ile Słowo Prawdy był faktycznie na czele Życia. – Bo zaraz po tym, jak zrzucono go ze stanowiska Przywódcy oznajmił, że oddał Życie, jego smoki i tereny stadu Cienia. Tego Cienia, o którym mówił, że należy go zniszczyć. Że należy zabić wszelkie smoki się w nim znajdujące. Ciekaw jestem...czy tak samo mówił o Życiu, gdy szedł do Cienia...Pewnie tak. – uśmiechnął się lekko. To, że Słowo udał się właśnie do Cienia...oznaczało ni mniej, ni więcej że był hipokrytą. – Oczywiście nie udał się tam po dobroci. Uciekał. Ba...chciał zrabować wszelkie zapasy stada Życia. Ubiegła go w tym jego dawna partnerka, moja i Jesieni siostra, Zorza Północy. Pozwoliła mu zabrać jedynie własne pożywienie, kamienie, które posiadł i zapasy stada kazała mu zostawić. Zwiał. Życie nie jest morderczymi istotami. Nie szukało chęci morderstwa. Szukało stabilności. – odpowiedział mając nadzieję, że to wytłumaczy wszystko Finezyjnemu. Na pysku Cichego pojawił się znów uśmiech. Lekki, lecz jakiś taki melancholijny. – Jesień nigdy formalnie nie została Przywódczynią. Gdy przyszedł czas ponownego wyboru Przywódcy, to właśnie Posłaniec Natury nim został, mimo że ledwo co pojawił się w stadzie. Czemu tak się stało? Czemu smoki nie wybrały Jesieni? Nie wiem. Być może chciały smoka w ogóle nie zaplątanego w poprzednie wydarzenia....ale to tylko moje domysły. – oznajmił cicho.
Licznik słów: 347
Cicha Woda brzegi rwie...
Atuty:
– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3
Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3
Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik,
Cichy wg Bezkresnej Galaktyki,
Cichy wg Oddechu Pustyni,
Cichy wg Bławatka,
Cichy wg Szydercy,
Cichy wg Błękitnego,
Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka,
Cichy w barwach wojennych by Harriet,
Cichy by Kalina,
Cichy by Szydzia