A: S: 1|W: 2|Z: 2|I: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,MP,MO,MA: 1| O,W,S,Skr,K,Śl: 3 | A: 4
Atuty: Zwinny, Oporny Magik
Przekrzywił łepek przyglądając się jej. Widać było, że się zastanawia, bowiem zrobił dość poważną minę. Słowik miał głowę do pomysłów.
– Brzmi groźnie... Ale pasuje – wyszczerzył białe kiełki. – Dziękuję za zaproszenie, Zamcio. To bardzo miłe, ale mam swoją rodzinę w stadzie Życia. Co prawda adoptowali mnie i mam teraz dwie siostry i brata, ale są dla mnie wszystkim co mam. Więc dopóki oni nie przejdą do Ognia, to ja zostaję... w miejscu. – wyciągnął pysk do góry mierząc ją wzrokiem. Nie. Nie nastąpiła wymiana zaproszeń z jego strony. Zamieć wyglądała na szczęśliwą w swoim stadzie, więc Słowik nawet nie myślał, o zaciąganiu jej do swoich. A skoro ona go zapraszała, było to chyba podyktowane chęcią kontynuowania ich bliskiej znajomości. Słowik bardzo ją polubił.
Spojrzał na nią z ukosa.
– Z otwartymi miażdżącymi ramionami, tak? – uśmiechnął się łobuzersko.
Nagle samiczka podeszłą do jego ogona. Błękitek przekrzywił łeb spoglądając na jej poczynania.
Tymczasem Zamieć dotknęła jego ogona. Chyba sobie go upodobała. Słowik zaczął się śmiać.
– O! Nie! Nawet nie wiesz jaka historia wiązała się z tą rozdwajającą się końcówką. Teraz rzeczywiście przypomina płetwę, ale kiedy byłem młodszy, miałem normalny ogon. Taki jak twój. Potem jego końcówka zaczęła się dzielić na pół. Normalnie, z dnia na dzień! Wyobrażasz sobie? Normalne chyba, że spanikowałem i pobiegłem do jamy uzdrowicielki, Azylu Zbłąkanych – przerwał na chwilę, chichocząc – ... z okrzykiem "umieram!", bo jak sądziłem, zaczynałem się rozpadać, albo, że cierpie na jakąś straszną chorobę.
Licznik słów: 244
ATUTY
Gr. I: Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Gr. II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST
Gr. III: –
W POSIADANIU
–
STAN ZDROWIA
osłabienie organizmu: +1ST do wytrzymałości
STAN GŁODU
syty
FanARTy
by Dynamika
by Piewca