Szumiąca polana

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewa dają schronienie zarówno przed słońcem, jak i deszczem, a na licznych polanach można zwyczajnie odetchnąć i zapomnieć o obowiązkach.
Wirtuoz Iluzji
Dawna postać
Kravsax Krwawiący
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1075
Rejestracja: 26 cze 2015, 21:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 63
Rasa: Drzewny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Płomienisty Zdrajca [*]
Partner: Figlarna Łuska

Post autor: Wirtuoz Iluzji »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl,M: 1| B,L,S,A,O,Kz: 2| W,MP: 3| MA,MO: 4
Atuty: Inteligentny; Chytry Przeciwnik; Mistyk; Wybraniec Bogów;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Zaczepiać o mięso? Troszkę go źle zrozumiała, trzeba to skorygować na odpowiedni tor.
Nie chodziło mi o takie zaczepianie. Raczej względem twojej osoby. I nie dziwię się że gapią się na twoje futerko, które samo w sobie jest piękne, a ty jesteś wisienką, na... Torcie. Słodka, niebezpieczna, już nie taka mała, drapieżna, Alyss. Większość widzi w tobie samicę, z którą. Mogliby. Em. Mhm. Mieć pisklaki. Chociaż większości chodzi i tak o zabawę... – Prawdopodobnie Alyss niczego nie zrozumie, czego po Alyss się Krav nie spodziewa. Wręcz by się zdziwił gdyby, nie wiedziała ; toż to prawie dorosły smok. Niech nie każą mu dawać lekcji, z wychowania do życia...
Intymnego.

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek Żetoniki :3 – Złoty i Srebrny (III miejsce Konkurs X, wyróżnienie w Konkursie X), Srebrny (wygrana Popisu II)
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
Słuchając wypowiedzi Koszmara uniosła lekko łuk brwiowy nad prawym okiem, przechylając też nieco całą głowę, nie rozumiejąc o co chodzi. No w sumie, mogli się patrzeć bo miała ładne futro... czy też różowe, bo ten kolor rzuca się w oczy, ale dalsza wypowiedź była po części niezrozumiała.
Eee... a co to ten "tort"? – Zapytała zdezorientowana. Nie żeby smoki piekły ciasta, pierwszy raz słyszała takie słowo.
No ale... ja nie mam żadnych jajek żeby mogły się z nich wykluć pisklaki. Znalazłam tylko jednego pisklaka. Skąd miałabym wziąć pisklaki? I do czego przy tym inny smok? – I kolejne pytania. Ech, Koszmarny mógłby przetłumaczyć ze smoczego na nasze. Co to miało być? Jak smoki chciały się z nią bawić to przecież mogły zapytać zamiast się gapić. Chętnie by się pościgała albo poskakała po drzewach jak kiedyś z bratem. Albo zrobiła konkurs magii. Zawsze by się jakąś zabawę wymyśliło. A jak chciały pomóc opiekować się pisklakiem... cóż, Ash chętnie wpisałby ich na listę wujków.

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Wirtuoz Iluzji
Dawna postać
Kravsax Krwawiący
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1075
Rejestracja: 26 cze 2015, 21:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 63
Rasa: Drzewny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Płomienisty Zdrajca [*]
Partner: Figlarna Łuska

Post autor: Wirtuoz Iluzji »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl,M: 1| B,L,S,A,O,Kz: 2| W,MP: 3| MA,MO: 4
Atuty: Inteligentny; Chytry Przeciwnik; Mistyk; Wybraniec Bogów;
Ach, cudownie edukacja intymna dla tej samicy. Trzeba to poprawić, bo inaczej.. Nie wiadomo co jeszcze może być.
Jajka, brałby się z ciebie. Może to dla ciebie dziwnie brzmi, ale każde jajko wychodzi z samicy. A inny smok i tylko wyłącznie samiec jest w stanie sprawić że te jajka będą. Całość wygląda następująco: dwa smoki, samiec i samica, czują że nadchodzi taki moment kiedy chcą to zrobić. Wtedy z miłością lub bez, zależy... A czym jest ta rzecz? W ładniejszym ujęciu, to dwa smoki się wtedy kochają, psychicznie ale i fizycznie. Psychicznie czyli cieszą się sobą, radują, a fizycznie... Wiesz sama posiadasz, narząd, dający radośc obojgu stronom.. I tamtędy wychodzą też jajka.– Ciekawe czy załapie o co chodzi. Może nie. Zawsze...
Można pokazać.

Licznik słów: 124
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek Żetoniki :3 – Złoty i Srebrny (III miejsce Konkurs X, wyróżnienie w Konkursie X), Srebrny (wygrana Popisu II)
Mistrz Gry.
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1579
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:14

Post autor: Mistrz Gry. »
Szumiąca Polana nieopodal Szklistego Zagajnika z pewnością wydawała się obu smokom doskonałym miejscem na pogawędkę. W tym wypadku, z punktu widzenia Koszmarnego, nawet intymną pogawędkę. W końcu skąd biedna Alyss miała wiedzieć cokolwiek na temat pochodzenia jajek? I piskląt?
Zademonstrowanie aktu jednak najwyraźniej nie będzie Koszmarnemu dane.
Atmosfera wokół smoków nagle zrobiła się dziwnie... Martwa. Ptaki przestały śpiewać, zrobiło się również jakby ciemniej.
Na dodatek dalszy widok przykryła mgła.
Ledwo obecny wiatr przyniósł obu smokom odgłos głębokiego powarkiwania, zaś we mgle zamajaczyła duża sylwetka, wydawałoby się, że smocza. Czy jednak smoki wydają TAKIE dźwięki? Poza tym chyba tylko jeden z żyjących obecnie smoków roztaczał wokół siebie taką aurę, o czym Koszmarny zapewne zdążył się już niejednokrotnie przekonać.
Cokolwiek czaiło się we mgle, zdawało sobie sprawę z obecności Koszmarnego i Dynamiki... I wyglądało na to, że nie ma wobec nich przyjaznych zamiarów...

Licznik słów: 141
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pożądający Siostry
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 142
Rejestracja: 22 wrz 2015, 22:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny

Post autor: Pożądający Siostry »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| I: 1| P: 1| A: 1
U: MA,MO,MP: 1| B,S,L,Skr,Kż,Śl,W: 2| A,O: 3
Atuty: Zwinny, Oporny magik
/Wbijam na wezwanie gracza

Jednak dziwna istota nie była jedynym gościem który miał nawiedzić dwójkę gawędzących smoków. Tym gościem nie był nikt inny jak Trzmiel, wędrujący w pobliżu gdy do jego nozdrzy doszły dwie całkowicie odmienne wonie. Jedna kojarzył i był winien przysługę druga jednak woń była tą której nienawidził najbardziej. Stado Cienia. Niegodne zaufania, bezmózgie gady gorsze od węży błotnych. Nic dziwnego że Trzmiel przyśpieszył kroku i ruszył w tym kierunku na tyle szybko by wychwycić słowa Koszmarnego, skierowane w stronę Dynamiki.
Jego kły wyszczerzyły się groźnie, na samą myśl o tym że ten cienisty padalec mógł chcieć wykorzystać Dynamikę. W końcu po co innego by jej to tłumaczył?
Żwawym krokiem podszedł bliżej stając obok dynamiki i górując nad nią jak i Cienistym adeptem, dzięki swemu wzrostowi.
Och, czy to nie ty stchórzyłeś przed walką? Kto by pomyślał że taki tchórz jak ty wie skąd się biorą jaja. Słabeuszy powinno się pozbawiać ich narządów by nie przekazywali swych plugawych genów dalej – Mruknął gdy wyczuł złowrogą aure która wcześniej mu umknęła. Odruchowo nastawił uszy, kierując łeb w stronę nieznajomego, obserwując go jakby chciał go ocenić.
Mam gdzieś kim jesteś. Jeśli chcesz zeżreć tą cienistą gnidę, to wiedz że jej nie pomogę ale różowej nie tykaj – Prędzej sam by pomógł zabić Koszmarnego niż mu pomógł jednak Dynamika? Była siostra Azylu którą Trzmiel lubił. Nawet nie chciał myśleć co Azyl by przeżywała gdyby coś się stało dynamice.

Licznik słów: 239
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wirtuoz Iluzji
Dawna postać
Kravsax Krwawiący
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1075
Rejestracja: 26 cze 2015, 21:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 63
Rasa: Drzewny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Płomienisty Zdrajca [*]
Partner: Figlarna Łuska

Post autor: Wirtuoz Iluzji »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl,M: 1| B,L,S,A,O,Kz: 2| W,MP: 3| MA,MO: 4
Atuty: Inteligentny; Chytry Przeciwnik; Mistyk; Wybraniec Bogów;
Jeszcze brakowało dwóch gnid do kolekcji tego spotkania. Zignorował adepta i skupił się na tym co tam się czaiło. Nie będzie się wdawał w rozmowę z jakimś Wodniakiem. Tępy przygłup. A niech stoi, ma to gdzieś, zamiast tego chyba jako jedyny pomyślał z towarzystwa i postanowił zbadać czym dokładnie jest ich przeciwnik. Bo przecież taaaki wielki smok,to niczego się nie będzie bać, i wszystko zabije co się rusza! To niech najlepiej zacznie od siebie.
Wyobraził sobie kulę, o średnicy dwóch szponów, białą, w środku pustą. Była to kula światła, które miało nawet dużą siłę, wystarczającą by przebić się przez tę mgłę. Kula miała pojawić się pięć szponów nad ziemią, i siedem przed Koszmarnym. Miała podlecieć do tego stworzenia i rozświetlić je, by zobaczyć co to jest.
Przelał maddare w wyobrażenie.

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek Żetoniki :3 – Złoty i Srebrny (III miejsce Konkurs X, wyróżnienie w Konkursie X), Srebrny (wygrana Popisu II)
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
Jajka wychodzą z samicy? To... to chyba musi boleć, przecież jajka z których wykluwały się smoki były całkiem... spore. A już kilka widziała będąc mniejszą. Choćby jajko jej młodszego braciszka. Drugiej części wypowiedzi Koszmarnego już w ogóle nie rozumiała. Jakiś organ? Gdzie, jaki?
Nie miała jednak za dużo czasu się nad tym zastanowić, coś w atmosferze tego miejsca się zmieniło. Okolica otoczyła się mgielną powłoką. I ten dźwięk! Słysząc go natychmiast zwróciła wzrok w stronę z której on nadszedł, bardzo gwałtownie odwracając głowę. Skupiła uwagę na tym... czymś tak bardzo że nawet nie zauważyła że przybył tu trzmiel. Nie miała pojęcia czym mógł być ten stwór, smok? Albo kim?
Obniżyła łeb razem z szyją, jeżąc futro na grzbiecie, łącznie z pojedynczymi kryształowymi łuskami rozrzuconymi dość gęsto na całej długości jej grzbietu aż do nasady ogona, tak że przypominały miniaturowe kolce. Coś było bardzo nie tak, czuła to przez skórę. Starała się przeniknąć wzrokiem mgłę, zobaczyć tę postać wyraźniej. Czy jednak była to dobra decyzja, zostać tu i się patrzeć?

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Mistrz Gry.
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1579
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:14

Post autor: Mistrz Gry. »
Maddara zdecydowała się posłuchać Koszmarnego.
Trzy smoki mogły ujrzeć jak świetlista kulka Cienistego adepta pomknęła przez mgłę i wyostrzyła sylwetkę intruza. Zdecydowanie nie był to jednak smok – chyba, że bezskrzydły co i na terenach Wolnych Stad mogło się zdarzyć.
Dane im było jednak podziwiać wielkość stworzenia dosłownie przez moment – rozległ się bowiem potężny ryk, sylwetka wykonała zamach, a kula świata prysła spektakularnie, sypiąc wokół siebie iskry.
Cokolwiek to było, chyba zostało rozgniewane.
Powarkiwanie wzmogło się, powodując u wszystkich trzech smoków ciarki przechodzące po grzbiecie.
Jeśli Trzmieli z początku postanowił zignorować zagrożenie, kontynuacja tego może się dla nich wszystkich źle skończyć...
Istota za mgłą najwyraźniej ruszyła w stronę smoków, teraz rozwścieczona ich obecnością.
Chyba należy stanąć do walki bądź uciekać, ciężko będzie bowiem odnaleźć smoki w tej mgle nawet jeśli te wezwą pomoc.

Licznik słów: 134
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
Wow! Co to za jaszczur!? Słyszała o bezskrzydłych smokach, jednak czy to był smok? Gdyby był normalnym smokiem to chociaż by coś powiedział, nawet jeśli to coś miałoby być nawtykaniem im. I jeszcze ta mgła... Czuła się tu nieswojo, ale jak mogła uciekać w takiej sytuacji? Nie zostawi tu Trzmiela, ani Koszmarnego, nawet jeśli ten drugi gada jakieś dziwne rzeczy... to jednak był kumplem z pisklęctwa.
A teraz to... to coś ruszyło w ich stronę, wydając wyraźnie rozwścieczone odgłosy. Wzięła głośny wdech, uginając łapy w pozycji gotowej do skoku.
Wiecie... nie wiem co to, ale nie możemy tego wpuścić dalej! – Powiedziała do dwóch obecnych tu samców, napinając mocniej mięśnie łap, szykując się do wybicia się.
Atakujmy! – Dodała podniesionym aczkolwiek zasadniczo spokojnym głosem, jak przy wydawaniu komendy i w tym momencie skoczyła przed siebie, dłuuugim susem, by tak zacząć własny bieg w stronę stwora. Gdy zaś znalazłaby się na odległość półtora ogona od niego wyskoczyłaby ponownie, unosząc lewą przednią łapę by wykonać zamach i ciąć przez gardło tego dziwnego jaszczura pod skosem, z góry na dół a jednocześnie z lewa na prawo, by jej ostre szpony, rozczapierzone, przebiły skórę i łuski, cokolwiek to tam miało i rozcięły bez problemu tkankę pod skórą, a może nawet uszkodziły ważne naczynia krwionośne. Czy była to dobra decyzja? A co jeśli był to smok taki jak oni, tyle że bezskrzydły? Był obcym i groźnie na nich warczał. Nie mogli ryzykować.

Licznik słów: 238
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Wirtuoz Iluzji
Dawna postać
Kravsax Krwawiący
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1075
Rejestracja: 26 cze 2015, 21:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 63
Rasa: Drzewny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Płomienisty Zdrajca [*]
Partner: Figlarna Łuska

Post autor: Wirtuoz Iluzji »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl,M: 1| B,L,S,A,O,Kz: 2| W,MP: 3| MA,MO: 4
Atuty: Inteligentny; Chytry Przeciwnik; Mistyk; Wybraniec Bogów;
Skupił się. Atakować, atakować... O boże!
Wyobraził sobie prosty lodowy kolec, długi na trzy szpony, z ostrym czubkiem. Podstawa w kształcie koła, o średnicy dwóch łusek. Był bardzo gładki i śliski, by wszedł głęboko w ciało. Był też bardzo zimny, wręcz przy dotyku zamrażający. Otoczony powłoczką z maddary by nie stopniał. Najlepiej jakby trafił pomiędzy żebra i wbił się do środka. Za to woda z której był zrobiony kolec, była bardzo brudna. Wdałoby się zakażenie, więc nawet jeśli on zbiegnie to prawdopodobnie zdechnie. Kolec miał się pojawić pół ogona od boku przeciwnika, rozpędzić się i wślizgnąć sie do środka jego ciała.
Oplótł swoje łapy wstęgami maddary i owinął nimi swoje wyobrażenie, dając mu życie.

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek Żetoniki :3 – Złoty i Srebrny (III miejsce Konkurs X, wyróżnienie w Konkursie X), Srebrny (wygrana Popisu II)
Mistrz Gry.
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1579
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:14

Post autor: Mistrz Gry. »
// Jako, że Trzmieli zgłosił nieobecność posunę zdarzenia tylko nieznacznie do przodu

Dynamiczna razem z Koszmarnym wykazali się wyjątkowo sprawni w podejmowaniu nagłych decyzji. W jednej chwili oboje rzucili się do ataku, zostawiając adepta Wody odrobinę w tyle.
Dynamiczna zdecydowała się na starcie bezpośrednie. Najwyraźniej była pewna, że jej atak zostanie natychmiast wsparty, co było naprawdę godną podziwu wiarą w smoki.
Gdy podbiegła do wrogiego stworzenia mgła nie stanowiła już problemów do obserwacji. Mimo olbrzymich rozmiarów jaszczur nie mógł być (czyżby na szczęście...?) bezskrzydłym smokiem o których tyle słyszała. Bestia zdecydowanie przekraczała rozmiary dorosłego smoka i najwyraźniej była również sporo większa od przedstawiciela własnego gatunku – ale tyle udało się smoczycy ustalić podczas próby ataku. W końcu wszystko działo się tak szybko!
Samica próbowała zwinnie przeciąć gardło przeciwnikowi, jednak najwyraźniej źle oceniła twardość powłoki skórnej zwierzęcia – mimo, że ten winien zacząć krwawić jak zarzynane prosię, ostre pazury zwyczajnie ześlizgnęły się po drobnych chociaż twardych jak skała łuskach.
Koszmarny okazał się być szczęściarzem – rzucał zaklęcie niemal na oślep, przez odległość i mgłę bowiem nie mógł dokładnie określić odległości od jaszczuropodobnej kreatury – sopel jednak okazał się być wycelowany na tyle dobrze, że zarówno nie spudłował jak i nie trafił Dynamicznej... Niestety przeciwnik napiął mięśnie w miejscu w którym trafia go kreacja Koszmarnego... I to wystarczyło, żeby kryształ zwyczajnie pękł i w szczątkach rozsypał się po podłożu. Tym razem z lodem wygrały twarde łuski.
Jak jednak Dynamika poradzi sobie z wielką jaszczurzą łapą, która już unosiła się by ją zaatakować, gdy ta nie zdołała cofnąć się na bezpieczną odległość...?
Wyglądało na to, że bestia próbowała wykorzystać różnicę rozmiarów i zaatakować prawy bark Dynamiki zmiatając ją ze swej drogi.


KK: nic
DŻ: nic
TK: nic
Jaszczuropodobnecoś (do uzupełnienia jeśli smoki zaobserwują więcej szczegółów): nic

Krav – trafny komentarz.

Licznik słów: 297
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wirtuoz Iluzji
Dawna postać
Kravsax Krwawiący
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1075
Rejestracja: 26 cze 2015, 21:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 63
Rasa: Drzewny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Płomienisty Zdrajca [*]
Partner: Figlarna Łuska

Post autor: Wirtuoz Iluzji »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl,M: 1| B,L,S,A,O,Kz: 2| W,MP: 3| MA,MO: 4
Atuty: Inteligentny; Chytry Przeciwnik; Mistyk; Wybraniec Bogów;
Świetnie.
Wyobraził sobie tarczę. Okrąglą o średnicy trzech szponów, grubości czterech łusek. Tarcza ciemna, prawie czarna, z imitacją łusek smoka. Matowa, niczym się nie wyróżniająca. Miała być bardzo twarda, bo to kamień, odporna na uderzenia, wgniatanie, i inne siłowe ataki. Miała się pojawić pod kątem czterdziestu pięciu stopni, pięć łusek nad atakowanym barkiem smoczycy.
Przelał maddarę w wyobrażenie

Licznik słów: 58
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek Żetoniki :3 – Złoty i Srebrny (III miejsce Konkurs X, wyróżnienie w Konkursie X), Srebrny (wygrana Popisu II)
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
Co to do diaska jest? Nie potrafili nawet go zranić. A przecież trafili, oboje trafili! Cóż to za wynaturzenie! Teraz, gdy pierwszy wybuch odwagi przygasł, kiedy poczuła jak jej szpony nawet nie zadrasnęły stworzenia, ani lodowy kolec wyczarowany przez Koszmara... czy z tym w ogóle da się walczyć?! Za dużo jednak czasu nie miała by poświęcić go na przemyślenia, bo to coś już unosiło łapę by walnąć ją w prawy bark. Na pewno nie chciała zostać trafiona przez coś tej wielkości, ugięła więc natychmiast łapy, przycisnęła skrzydła do swych boków a następnie oboma prawymi łapami odepchnęła się z całej siły i odturlała się na lewo by uniknąć ciosu, nieświadoma że koszmar też chce ją ochronić swoją tarczą z maddary. Wykonując ten unik miała jednak ślepia czujnie wpatrzone w tę tajemniczą, gigantyczną sylwetkę, zwłaszcza w jej pysk, chcąc odkryć jakieś szczegóły które podpowiedziałyby jej z czym ma do czynienia. Czy to coś ma inteligentne spojrzenie czy wzrok nierozumnego zwierzęcia?

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Mistrz Gry.
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1579
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:14

Post autor: Mistrz Gry. »
// Wybaczcie, próbowało się czekać na Trzmiela, ale chyba olał tą fabułę. Nie będzie tu więcej takich zastojów z mojej strony.

Jakkolwiek niezniszczalny wydawał się być jaszczur, tak jedno było pewne – był żywy a więc na pewno da się go zabić.
Dynamika wykorzystała swoją zręczność i pozwoliła sobie na obserwację przeciwnika podczas uniku.
Mimo to czas na przetrawienie tego co zobaczyła miała dopiero, gdy...
Czar Koszmarnego zupełnie wymknął mu się spod kontroli, ponieważ czarodziej wciąż nie pofatygował się żeby podejść na tyle blisko żeby nie mieć problemów z czarowaniem. Zamiast twardej tarczy stworzył on sporych rozmiarów lodową ścianę, która obroniła co prawda Dynamiczną (łapy jaszczura ześlizgnęły się po błękitnej tafli), jednak na moment zamroziło jej łapę. Szczęściem jej instynkt obronny zadziałał w porę i przywódczyni Życia w odruchowym uniku wyrwała kończynę z lodowego uścisku.
Ogromna jaszczuropodobna istota musiała być drakonoidem... Jednak jej rozmiary, siła, obłęd w ślepiach i agresja znacząco odbiegały od zwyczajnych przedstawicieli tego gatunku.
Coś tu było nie tak i oba smoki niemal czuły to w kościach. Szczególnie Koszmarnemu coś nie odpowiadało. Niestety ten skupiony był teraz na walce i nie mógł dłużej się zastanowić nad swoim przeczuciem.

Dynamika Życie: nic
Koszmarny Kolec: nic
Drakonoid (na sterydach?): nic

Licznik słów: 201
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wirtuoz Iluzji
Dawna postać
Kravsax Krwawiący
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1075
Rejestracja: 26 cze 2015, 21:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 63
Rasa: Drzewny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Płomienisty Zdrajca [*]
Partner: Figlarna Łuska

Post autor: Wirtuoz Iluzji »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl,M: 1| B,L,S,A,O,Kz: 2| W,MP: 3| MA,MO: 4
Atuty: Inteligentny; Chytry Przeciwnik; Mistyk; Wybraniec Bogów;
Skupiony na walce był owszem. Teraz pytanie, kwas czy wirujące ostrza? Prawdopodobnie ten zwierzak w jakiś sposób jest wspomagany magią, albo czymś innym, ale czym? Szkoda że nie wyciągnie z tego nic.
Podbiegł kawałek stawając nieco z boku Alyss, pół ogona za nią.
Wyobraził sobie kwas. Zielony, bezwonny, lekko klejący. Umiejscowiony był na całej głowie tego stwora, głównie przy oczach. Jego właściwości żrące, miały zniszczyć mu łuski, wypalić oczy i mięśnie, osłabić węch. Kwas był też trochę klejący by utrzymał się na pysku tego potwora jak najdłużej i spowodował jak największe szkody.
Przelał maddarę w zaklęcie czekając na efekt.

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek Żetoniki :3 – Złoty i Srebrny (III miejsce Konkurs X, wyróżnienie w Konkursie X), Srebrny (wygrana Popisu II)
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
Co to u diaska było? Wyglądało jak przerośnięty drakonoid, ale od kiedy drakonoidy są takie twarde? Co tego stwora opętało? Instynkt samozachowawczy wrzeszczał we łbie Dynamiki, że trzeba podwinąć ogon i nawiać co sił w łapach. Ale czy mogła? Czy powinna? Przecież jeśli to coś pójdzie dalej, to niedajbóg wpadnie na jakieś pisklęta albo młodych adeptów i skrzywdzi więcej smoków. A co jeśli dotknęłoby to jej stada?
Nie, nie mogła pozwolić temu czemuś przejść. Ugięła łapy i warknęła gardłowo, by następnie ruszyć, jakby szarżą, frontalnie, w ostatniej chwili jednak zmieniając całkiem tor biegu, odbijając na lewo, zarzucając ogon zakończony ostrym niczym nóż "kryształowym" wyrostkiem kostnym tak by zawinął się on od tyłu na gardle zwierza, a następnie, zmuszony do odwinięcia się przez bieg dynamiki, wyrostek kostny wciął się, jeśli to było możliwe, w szyję stworzenia i rozciął ją na całym obwodzie w miarę odwijania się ogona... Oby tylko ostrze dało radę się wbić a nie tylko ześliznęło po twardych łuskach nie czyniąc zbyt wielkiej szkody...

Licznik słów: 165
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Mistrz Gry.
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1579
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:14

Post autor: Mistrz Gry. »
Oba smoki doskonale wiedziały, że niebezpiecznym było pozwolenie monstrum na wędrowanie swobodnie po terenach Wolnych Stad.
I właśnie dlatego musiały je powstrzymać. Gdy Koszmarny się zbliżył ujrzał atak Dynamiki, równie skuteczny co spektakularny. Stwór nawet nie zorientował się kiedy atak różowej się rozpoczął – nie zdążył więc nawet się obronić. Kolec rozorał mu więc szyję, powodując wyjątkowo masywny krwotok. Stwór miał wyraźne problemy z poruszaniem łbem.
Niedługo potem i Cienisty dołożył swe trzy klejnotki – Kwas zdecydowanie okazał się żrący, jednak nie na tyle by wyrządzić szkody zagrażające życiu.
Wyglądało że bydlę nie miało zamiaru się poddawać mimo obrzydliwej rany na szyi – Kolejny zamach lewą łapą tym razem z góry już mknął w stronę celu, który drakonoid uznał za najgroźniejszy dla niego – Dynamiki Życia. Jeśli ta nie zareaguje dość szybko z pewnością zostanie zmiażdżona przez potwora...

Jednocześnie cienisty zaczynał się domyślać co z drakonoidem jest nie tak. Czy jednak warto było w ferworze walki tracić czas na analizę magii, którą niemal śmierdział przeciwnik?


Dynamika Życia: nic
Koszmarny Kolec: nic
Drakonoid: 1x rana ciężka, 1x rana lekka

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wirtuoz Iluzji
Dawna postać
Kravsax Krwawiący
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1075
Rejestracja: 26 cze 2015, 21:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 63
Rasa: Drzewny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Płomienisty Zdrajca [*]
Partner: Figlarna Łuska

Post autor: Wirtuoz Iluzji »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl,M: 1| B,L,S,A,O,Kz: 2| W,MP: 3| MA,MO: 4
Atuty: Inteligentny; Chytry Przeciwnik; Mistyk; Wybraniec Bogów;
Rzeczywście. Jednak wiedząc co ma robić, dostał krótką chwilę na myślenie. Magia. Czuł ją doskonale. W jakiś sposób ten stwór został nią wzmocniony. Jego ciało zmienione... Ale to niemożliwe! Nie da się zmieniać ciała! A jeśli jednak? Jeśli odkryje sposób..
Skupił się. Jego celem była szyja. Nim padnie cios, łeb spadnie na ziemię. Wyobraził sobie wielkie ostrze. Koło o średnicy trzech szponów o błyszczących kryształowych krawędziach, zdolne przeciąć najgrubszą skórę. I jeszcze ten świst, kręcących się ostrzy. Cała konstrukcja była z twardego kryształu, wytrzymałego, by nie pękł. Ząbkowana piła. Ostrze było położone poziomo, na wysokości rany przeciwnika blisko Kravsaxa. Miało dosłownie uciąć, przeciąć szyję przeciwnika, niech spadnie na ziemię. Przerwać wszelkie połączenia z ciałem.
Tchnął maddarę śmiejąc się, dosyć głośno, szaleńczym śmiechem.

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek Żetoniki :3 – Złoty i Srebrny (III miejsce Konkurs X, wyróżnienie w Konkursie X), Srebrny (wygrana Popisu II)
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
Ależ oczywiście że Dynamika nie zamierzała dać się zmiażdżyć. Gotowała się do uniku już podczas kończenia swojego ataku, już miała obmyślone co zrobi jeśli ten drakonoid na dopingu tak właśnie postąpi. Ugięła błyskawicznie łapy i odepchnęła się oboma lewymi, by szybko, w kilku obrotach wokół własnej osi, dociskając skrzydła do ciała, odturlać się w prawo, nim łapa drakonoida mutanta zdąży opaść. Chciała zwyczajnie usunąć się z zasięgu ataku stwora nim będzie za późno. Dopiero później zajmowałaby się takimi sprawami jak wstawanie. Może akurat Krav skorzysta z okazji i pogłębi ranę, którą wiedziała, że zadała, chociaż nie miała okazji się przyjrzeć.
W końcu bardzo dobrze czuła jak ostrze na jej ogonie wbija się w tkankę na szyi stwora...

Licznik słów: 117
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Mistrz Gry.
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1579
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:14

Post autor: Mistrz Gry. »
Maddara nie była najposłuszniejszym tworem dla Kravsaxa podczas tej potyczki. Piła co prawda powstała, jednak nie kręciła się na tyle szybko by móc zabić coś więcej niż królika. Nie trzeba chyba dopowiadać, że monstrum musiałoby conajmniej dostać nią w oko, żeby się w ogóle przejąć.
Tymczasem Dynamika Życia okazała się wyjątkowo wręcz zwinnym celem i udało jej się umknąć przed atakiem jaszczura. Przekrwione ślepia łypnęły na nią nienawistnie, zaś rana na szyi bryzgnęła na podłoże krwią.
Mimo niej stwór nadal trzymał się równo na łapach i chyba ani myślał zemdleć.
Przeciągle warknął tylko, nie będąc w stanie zdecydować się które z pomniejszych stworzeń zaatakować następne...

Dynamika Życia: nic
Koszmarny Kolec: nic
Drakonoid: 1x rana ciężka, 1x rana lekka

Licznik słów: 118
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wirtuoz Iluzji
Dawna postać
Kravsax Krwawiący
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1075
Rejestracja: 26 cze 2015, 21:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 63
Rasa: Drzewny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Płomienisty Zdrajca [*]
Partner: Figlarna Łuska

Post autor: Wirtuoz Iluzji »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl,M: 1| B,L,S,A,O,Kz: 2| W,MP: 3| MA,MO: 4
Atuty: Inteligentny; Chytry Przeciwnik; Mistyk; Wybraniec Bogów;
Ach, ta przeklęta maddara. Co on nie wymyśli wszystko spływa po tym jak woda po kaczce.
Stworzył obręcz na szyi tego przeklętego stwora. Była niezbyt gruba, gdzieś na pięć łusek, owinięta wokół jego szyi w miejscu gdzie była rana, zadana przed Dynamikę. Obręcz była koloru pomarańczowego, z żółtymi plamami, poprzecinana czerwonymi pasami. Była to płynna lawa. Pokryta z zewnątrz warstwą maddary która nie przepuszczała zimna, by lawa nie zastygła. Była bardzo gorąca jak na ten typ substancji przystało. Miała topić, dosłownie topić jego szyję w miejscu rany. Spalić wszelkie połączenia możliwe tam się znajdujące, zatrzymać krążącą krew w żyłach, sprawić by zaparło mu dech w piersiach. Miało mu załatać ranę w nietypowy sposób. Zamknięta krew, z tych tętnic i żył zostanie zablokowane, do głowy w znacznym stopniu przestanie dopływać tlen i świeża krew ze składnikami. Umrze, z bólu, braku powietrza, i wypalenia zbyt dużej części ciała. Zniszczy mu krtań do końca.
Przelał maddarę w wyobrażenie. Niech go wykończy.

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek Żetoniki :3 – Złoty i Srebrny (III miejsce Konkurs X, wyróżnienie w Konkursie X), Srebrny (wygrana Popisu II)
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej