Bliźniacze Skały

Legendy głoszą, że Bliźniacze Skały łączą pisane sobie dusze. Niektórzy przychodzą tu z nadzieją na odnalezienie drugiej połówki, a szczęśliwe pary chętnie korzystają z romantycznych scenerii.
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Na słowo o jedzeniu z groty przywołałem oprawione mięso tura (4/4) i z uśmiechem wskazałem je łapą. W końcu nie mogę pozwolić by ktoś, z Życia lub Wody głodował, a zwłaszcza moja rodzina. Właśnie... czy Iskra wie o Wodzie. Gdy usłyszałem o jej śnie pomyślałem, że pewnie nie. ~ Też kiedyś obawiałem się snu i pewnie twoje długie sny mają swoje podłoże tam gdzie możesz je pokonać. A jeśli chcesz mogę ci opowiedzieć co się działo przez te miesiące.~ Powiedziałem wesoło uśmiechając się do matki.

Licznik słów: 85
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Kiedy zobaczyła mięso przed sobą, nie potrafiła zahamować swoich dzikich instynktów. Rzuciła się bez namysłu na jedzenie, pożerając je tak, jakby nie jadła wieczność. Kiedy skończyła jeść, już spokojniej się oblizała i z przepraszającą minął spojrzała na syna. -Dziękuję Spojrzała na syna z uwagą. Dawno go nie widziała, a on już był dorosłym starszym smokiem. Poczuła się staro, ale zarazem dumnie, że takiego wspaniałego syna ma. Jednak szybko posmutniała, wiedząc że to nie jej zasługa. Wciąż winiła się za to że nie było jej tyle czasu i że była beznadziejną matką, która zaniedbywała swoje pociechy i nie było jej wtedy kiedy jej potrzebowały. -Z chęcią dowiem się co tym razem mnie ominęło.-powiedziała melancholijnym głosem.

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Czy dziwnie się poczułem widząc jak Iskra je, to znaczy pochłania tura w zatrważającym tempie? Oczywiście, że nie. W końcu była głodna, więc jest to do wybaczenia. Z uśmiechem zacząłem wspominać wszystko co dobre miało miejsce przez ten czas, ale też o tych nie zbyt dobrych wydarzeniach. ~ A więc najpierw znów zostałaś babcią. Twój wnuk jest łowcą stada... Stada, które dopiero zaczęło swój żywot, ale tobie pewnie jest znajome. Udało nam się odnaleźć syna Lilii. Czeka nas też wojna... Uskrzydlony i Świt uciekli do cienia, który wraz z ogniem chcę podbić Życie.~ Powiedziałem kończąc w zamyśleniu. Miałem nadzieję, że wszystko dobrze się skończy...

Licznik słów: 104
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Spojrzała niedowierzaniem na syna. Znów babką? Ojej, a nawet nie poznała wcześniejszych wnucząt. Musi to wszystko nadrobić. Wtem znów odzyskała chęci do życia, nie tak od razu oczywiście. Jednak wiedziała jaki ma cel, musi znów stawić czoło życiu i dać rade, dla nich, już nie dla siebie.
-Muszę zobaczyć znów wszystkich, puki mam jeszcze czas. Łowcą stada? Jestem dumną babcią -uśmiechnęła się lekko z zamysłem. -Mówisz o wodzie? Woda powstała? Naprawdę? -zamyśliła się wspominając o chwilach pisklęcych, gdzie znajdowała się właśnie w stadzie wody. Jednak to już nie ta sama woda, bo stado tworzą smoki, nie terytorium -To bardzo wiele się zmieniło, dużo mnie ominęło jak widzę. – spuściła łeb i zaczęła rysować coś na piasku, aby zająć czymś rozbiegane myśli.

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Uśmiech nie schodził mi z pyska. W końcu pomogłem matce, a myślałem, że odeszła... Cóż chociaż tyle szczęścia możemy doznać w tych niespokojnych czasach. ~ Na pewno ich poznasz. Ale jak będziesz chciała poznać wszystkich to może być trochę trudno. Masz wnuki w końcu aż w trzech stadach. Mogę cię o coś poprosić?~ Spytałem z wesołym uśmiechem.

Licznik słów: 57
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Uśmiechnęła się lekko, nie spodziewała się że będzie miała tyle wnuków. Choć sama miała sporo potomstwa, to jednak wiele z nich odeszło, zbyt wcześnie. -Trzeba by było zrobić jakieś wielkie spotkanie rodzinne, dobrze by było żeby każdy znał wszystkich członków rodziny. Oczywiście że możesz poprosić o co tylko zechcesz. -powiedziała z lekkim oburzeniem. Przecież jest jego matką, która pomoże ze wszystkich sił dla syna.

Licznik słów: 64
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Pomysł o rodzinnym spotkaniu, ba! można nawet powiedzieć pikniku wydał mi się wspaniały. Tylko czy jest miejsce, które pomieści całą naszą olbrzymią rodzinę, która prawdę mówiąc zaczęła się od małego szaro/złotego jaja... Ode mnie... ~ Oczywiście ten pomysł jest świetny. Jeśli chcesz mogę popytać się tych co są w Wodzie, a ty porozmawiaj z tymi z Życia; Chcę poprosić cię o coś bardzo ważnego{. No bo widzisz zakochałem się... Nie wiem czy z wzajemnością, ale pamiętasz Aluzje prawda? Wydrapała mi ślepia i... i... zabiła Aille. Dwa razy... Na szczęście Ateral był łaskawy i pozwolił jej żyć dalej. Jednak Aluzja zrobiła jej dokładnie to samo co mi. Ona ma takie same blizny... jak ja. Obiecałem sobie i jej, że nie pozostanie w takim stanie jak ja wtedy dłużej niż cztery księżyce. I oto właśnie chcę cię poprosić... Czy mogłabyś poszukać wśród smoków Życia onyksów.~ Powiedziałem co jakiś czas drżącym głosem.

Licznik słów: 149
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
It is tajm for medżik! Ig przylazł na umówione wcześniej spotkane z nauczycielem, znowu chciał się czegoś uczyć. Czy ten pisklak w ogóle śpi? Takie durnoty nie przewijały się przez łeb młodego smoka, jest w pełni sił, zdrowy i gotowy do akcji. I głodny, bardzo głodny. Ig przysiadł sobie koło skałek i zaczął zastanawiać się nad tym, co to właściwie jest magia. I gdy tak się zastanawiał, stwierdził, że na brodę Immanora, nigdy tego sam nie ogarnie, pozostało mu więc czekać na biednego nauczyciela, którego będzie zamęczał.

Licznik słów: 87
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie dziwota, że są harde, urodziwe panie.
Wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wejść na nie.

Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Odcień nie przepadał za magią. Może kiedyś gdy wydawała mu się taka wspaniała i potężna. Bzdury. Była jak zwierzę które jest uparte i nie da sie nigdy okiełznać. Duży łowca z licznymi, cienkimi nacięciami na ciele dość szybko zauważył smoka któremu miał pomóc. Kuroi jako tako uczyć nie mogła, miała na głowie pisklaki. Kto jeszcze prócz niej jest magiem w Ogniu? Cóż.. Runa. Ktoś jeszcze? Nie przypominał sobie. Wylądował przed nieznanym pisklęciem i przedstawił się – Jestem Trzy Odcienie, łowca Ognia. Powiesz czy wiesz cokolwiek o magii?– jeżeli Ig chciał się tego uczyć musiał cokolwiek wiedzieć o tyk czego chciał sie pouczyć. Odcień liczył na szybką naukę. Cierpliwość to on miał teraz tylko do rodziny i polowań.

Licznik słów: 117
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
– Magia to umiejętność kontrolowania mocy, którą posiada każdy smok, w celu zaatakowania kogoś, obronienia się, lub tworzenia rzeczy aktualnie potrzebnych. Nie wiem jak działa, tam skąd pochodzę, informacje na jej temat były tajne, a czarodziejami zostawały smoki z jednego rodu szamanów. Niemniej chciałbym się jej nauczyć, w szczególności tej obronnej. – Ig powiedział wszystko, co do tej pory dowiedział się o magii. Nie była to wiedza na jakimś niesamowitym poziomie, ale chyba Odcień nie będzie miał mu tego za złe. W końcu skąd miał zdobyć informacje, jak nie właśnie od nauczyciela.

Licznik słów: 92
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie dziwota, że są harde, urodziwe panie.
Wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wejść na nie.

Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Odcień usiadł i rozłożył lekko skrzydła, wysłuchując odpowiedzi młodego smoka. Chwila, nie przedstawił się, tego łowca nie lubił – Jak się nazywasz?– zapytał się. Pp uzyskaniu odpowiedzi kontynuował – Dobrze. Do magii potrzebne jest wpier skupienie. Oczyść umysł ze wszystkich emocji i skup się, niech nic nie wtrąca cię z równowagi

Licznik słów: 51
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
– Jestem Ig, panie. – Odparł pisklak krótko. Co do polecenia Odcienia to dwa razy nie trzeba było tego powtarzać. Ig momentalnie zamarł i rozluźnił się, łapy zachowały tylko tyle siły, aby utrzymać go w pozycji siedzącej, skrzydła opadły, ogon też. Wyeliminował wszystkie niepotrzebne ruchy, nie myślał już o niczym, nagle nieistotne stały się dla niego wydarzenia z przeszłości, długie księżyce treningów były niczym, a inne smoki, które poznał, wydały mu się niepotrzebne... Zamknął swoje zielone oczy... A kiedy je otworzył, na chwilę potem, były szare. Odwrócił powoli głowę i spojrzał na nauczyciela. Jego oczy nie wyrażały kompletnie nic, nawet przywrócenie na powierzchnię twarzy pytającego grymasu, kosztowało Iga sporo wysiłku. Chyba miał zadatki na czarodzieja, szkoda że prawdopodobnie nigdy ich nie wykorzysta...

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie dziwota, że są harde, urodziwe panie.
Wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wejść na nie.

Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Odcieniowi zdało się, że Ig zbyt szybko dał mu znać że już jest skupiony. To zazwyczaj trwało dłużej u każdego kto nigdy w życiu nie korzystał z magii. No ale może ten tutaj to faktycznie jakiś "urodzony" czarodziej – Teraz zamknij oczy i sięgnij w głąb siebie aby poszukać źródła magii czyli maddary. Może ona mieć każdą formę, od kuli do drzewa czy smoka. Jak będzie wyglądać zależy od ciebie. Kiwnij łbem jak już ją znajdziesz ale uważaj aby po drodze się nie zgubić– powiedział to trochę żartobliwie aby zobaczyć czy nadal jest pusty od emocji i nie da się rozśmieszyć.

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
Lekki ruch prawym uchem był jedyną oznaką, że Ig kontaktuje, ale jak skupienie wychodziło mu dobrze, tak ze znalezieniem źródła maddary miał problem. Sięgnąć wgłąb siebie... Pisklak umysłem przeszukiwał każdy milimetr sześcienny swojego ciała, płynął żyłami wraz z krwią, krążył w płucach wraz z powietrzem, obiegał całe ciało jako impuls nerwowy, aby tylko znaleźć coś innego niż wszystko, nic takiego jednak się nie pojawiało. Sprawdził każdy kolec, zaglądnął pod każdą łuskę, obejrzał dokładnie swoje lekkie i puste w środku kości na skrzydłach, może w nich coś się kryje? Wreszcie wraz z cząsteczkami kurzu znalazł się w żołądku i już, już miał ochotę się poddać, już chciał wykrzyczeć na całą Barierę, że to niewykonalne, gdy nagle... Ujrzał ją, kula zielonobłękitnej, kłębiącej się energii, wyglądająca trochę jak chmura w przyśpieszonym tempie... Zaraz? Kula? Nie, może w pierwszej chwili wyglądała jak kula, teraz Ig oczyma umysłu wyraźnie widział jej kształt. Była to niewielka, płonąca sosna. Resztką świadomości, pisklak powstrzymał się od popełnienia poważnego błędu polegającego na wybudzeniu się z tego osobliwego transu i skakaniu z radości. Zamiast tego, ponownie ruszył lewym uchem, a jako produkt uboczny, końcówka ogona lekko zadrżała. Miał nadzieję, że Odcień zrozumie przekaz... O ile jeszcze nie zasnął.

Licznik słów: 198
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie dziwota, że są harde, urodziwe panie.
Wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wejść na nie.

Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Smok liczył w tym czasie łuski na swoim ogonie a potem gapił się bezmyślnie na łeb Ig'a. Analizował jego kolory. Bardzo ładny miał odcień tego błękitu i ten taki....beżowy? Niemniej kiedy zauważył ruch uchem i poczuł też lekkie wibracje maddary powiedział – Musisz wpierw się nauczyć tworzyć podstawowe rzeczy. Stwórz więc kulę światła. Najważniejszą rzeczą są szczegóły. Nadaj jej kolor, wielkość, ciężar, ciepło, zimno. Czy jest stała czy może to coś przypomina ducha i nie da się jej wsiąść do łapy? Jej powierzchnia jest gładka czy może jakieś zagłębienia? Odbija światło a może całkiem je pochłania? Musisz po prostu uwzględnić wszystko w wyobraźni. Na końcu wyobraź sobie gdzie ma sie pojawić. Jeżeli i to będziesz mieć, trzymaj w głowie ten twór i ostrożnie zaczerpnij maddary, przelej ją w twór. Uważaj aby nie przesadzić z ilością i żeby nie była za mała– Mlasnął jęzorem i czekał na pojawienie się tworu.

Licznik słów: 149
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
Ig wyobraził sobie słońce... Jakie to jest wielkie? No... wielkości arbuza, taką też wyobraził sobie kulkę, zważył ją w myślach, będzie jak ten dziwny kamień, na który ostatnio natrafił (około 2,2kg), wyobraził sobie, jak podchodzi do kulki, a ona... no właśnie, nie grzeje, wręcz pochłania ciepło, ot taka sobie zimna kulka, w dotyku trochę jak skały przy wodospadzie, zimna i z jednej strony trochę chropowata bo kamień nigdy nie jest idealne gładki, z drugiej strony można po nim spokojnie przejechać łapą i nie czuć nic oprócz przyjemnego chłodu i równie przyjemnego drapania. Teraz kolor... skoro w dotyku jest jak skała to niech na oko będzie jak woda, niech się mieni na niebiesko i puszcza figlarne błyski do każdego, niech będzie jasna jak woda w pełnym słońcu. Wreszcie, gdzie się pojawi... Niech się pojawi przed nauczycielem, na ziemi, w zasięgu jego łap, myślami przywołał sobie tamto miejsce, wyobraził sobie leżącą na nim kulę, po czym... Ile by tu przelać magii? Ig ułamał jedną gałąź ze swojej maddarowej sosenki i przelał ją w twór, cały czas skupiając się na nim. Znowu ucho lekko mu drgnęło, prawdopodobnie wyrywając Odcień z zamyślenia lub pasjonującej obserwacji życia intymnego mrówek z pobliskiego mrowiska.

Licznik słów: 197
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie dziwota, że są harde, urodziwe panie.
Wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wejść na nie.

Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Obiekt pojawił się. Łowca jednak nie miał zamiaru mu się przypatrywać i analizować czemu jest niebieski a nie żółty, czemu nie jest ciepły a zimny. Miał to zwyczajnie gdzieś. Pstryknął palcami aby Ig skupił się na nim. Lekko dźgnął go ogonem aby stracił koncentrację i powiedział – Wyczaruj teraz cokolwiek. Zacznij od zera, skupienie i tak dalej. Tylko na początku nie przesadzaj z wielkością-To będzie na tyle jeżeli chodzi o precyzyjną magię. Podstawy. Jeszcze te magiczne ataki i obrona.

Licznik słów: 79
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
// Naucz mnie MO i MP, Fanta robi ze mną MA. :)

Nawet jeżeli Ig nie był świetnym czarodziejem i stworzona przez niego kula mogła mieć (i prawdopodobnie miała) jakieś defekty, to do wyrwania go ze skupienia, Odcień potrzebował drugiego, trochę mocniejszego szturchnięcia. Ig otrząsnął się, jakby wyszedł z wody, rzucił nauczycielowi potwierdzające spojrzenie zielonymi ślepiami i ponownie przysiadł, skupiając się na maddarze. Figlarne źródło wprawdzie przesunęło się teraz pod lewą nerkę, ale pisklak wiedział już mniej więcej jak go szukać. Znów ślepia mu pociemniały, a skrzydła opadły, znów wszystko trwało długo, ale prawdopodobnie w końcu skutecznie. Ig był jak czołg. Może jeszcze nie jakiś super nowoczesny, ale mentalność miał czołgową. Inna sprawa była z wymyśleniem, co właściwie chciałby stworzyć, przez chwilę przelatywały mu przez łeb różne obrazy z jego życia, wreszcie wybrał. Chciał stworzyć łeb Runy Ognia wielkości... no cóż, łba Runy. Miał kończyć się gdzieś za końcówkami jej uszu i wisieć w powietrzu, dwie długości ogona na wprost Iga. Pisklak wyobraził sobie Jej futrzastą grzywę, w kolorach od czerwonego, prawie fioletowego przy ciele do pomarańczowego na końcach, dodał fioletowe łuski na ciele, przechodzące łagodnie w kolor niebieski na spodniej stronie pyska i szyi, przypomniał sobie jej żółty wzór na prawej stronie pyska, ciekawie świecący w momencie gdy na niego spojrzała, przypomniał sobie poważny wyraz jej zamkniętego pyska, wyglądający jakby na lekko zatroskany, ale dołożył też ślepia, żółte i wyrażające uprzejme rozbawienie, kiedy z niego zażartowała, gdy pierwszy raz pojawił się w Ogniu. Do obrazu myślowego domalował wreszcie uszy, długie, wąskie i w kolorach wahających się od fioletowego do czerwonego, a także niewielkie nozdrza. Niech łeb będzie iluzją, nigdy nie dotknął pyska Przywódczyni, nie wiedział, jaki jest w dotyku, zamiast tego, wyobraził sobie jak przekłada łapę przez obraz, który lekko migocze, ale potem wraca do pierwotnego stanu. Nie będzie to ani ciepły, ani zimny w dotyku obraz, nie będzie w ogóle żaden w dotyku, nie będzie też nic ważyć. Wreszcie na koniec, wyobraził sobie tę iluzję z tyłu, a raczej wyobraził sobie jej brak. Niech od tyłu będzie niewidoczna, niech będzie widać tylko otoczenie, w którym się znajduje. W końcu ułamał trochę większą gałąź niż poprzednio ze swojej magicznej sosny i przelał w obraz. Niech Odcień obejrzy wynik. Czy będzie zadowolony? Czas pokaże.

Licznik słów: 374
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie dziwota, że są harde, urodziwe panie.
Wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wejść na nie.

Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Kiedy twór się pojawił Odcień aż uniósł łuk brwiowy ze zdziwienia. Serio? Okej, niech mu będzie. Szturchnął go w bark aby ponownie go zdekoncentrować i powiedział – Dobrze a więc to była magia precyzyjna. Teraz magia obrony. Na tej samej zasadzie, rób to co zawsze tylko teraz twory mają cię obronić. Nie kombinuj, używaj prostych ale mocnych rzeczy- Ustawił się przodem do niego i zaatakował. Doskoczył i chciał zionąć ogniem, co widać było po otwartej paszczy i czerwieni w jej środku. No cóż, musi panować nad emocjami a taki widok wyzwala wiele w głowie. Oczywiście Odcień nie ma zamiaru zranić Ig'a ale on o tym nie wie, hehe.

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
No cóż, Ig miał już ciekawe przeżycia z ogniem, podczas nauki ataku i obrony, teraz jednak musiał zareagować w zupełnie inny sposób, a przede wszystkim szybko. Na szczęście skupienie nie zabierało mu już prawie w cale czasu, a złośliwe źródełko maddary skakało sobie od czasu do czasu między miejscem nad prawą a miejscem pod lewą nerką. Świetny żart natury, ale Igowi wystarczyło, że musi sprawdzać tylko te dwa miejsca. Dobra, teraz coś na szybko... Mam! Taki kopczyk co go sypaliśmy nad zmarłymi smokami. Taki mały, jakby zmarło pisklę powinien wystarczyć.
Myśli Iga biegły niemal tak szybko jak impulsy nerwowe w jego łbie. Wyobraził sobie stertę świeżej ziemi, dostającej mu może do połowy wyprostowanej szyi, ale dającej jakie takie schronienie. Oczyma duszy zobaczył piękną, wilgotną jeszcze ziemię, o kolorze szlachetnego brązu, ważącą... może tyle co on sam, a w dotyku... dającą się lepić i lepiącą się do łap bez ich zgody. No to pyk, dwie maddarowe gałęzie i kawałek płomienia zostały wpakowane w kopiec, za którym, po jego stworzeniu, Ig od razu przycupnął. Schronienie może marne, jeśli coś atakuje z bliska, ale lepsze niż żadne, a za pierwszym razem gdyby próbował zrobić lodową ścianę, grubą na metr, mogłoby nie powstać żadne... szczególnie że pisklak nigdy nie widział lodu.

Licznik słów: 207
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie dziwota, że są harde, urodziwe panie.
Wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wejść na nie.

Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
Ochronny kopczyk jako tako się pojawił. Ale był zbyt mały aby w pełni ochronić młodego i gdy Odcień wyrzucił falę ognia w jego kierunku, ten mógł poczuć nieprzyjemne ciepło na grzbiecie od ognia ale nic poza tym – Ochrona ma cię całkowicie ochronić. To było za małe, jeszcze raz-– Atak przyszedł z powietrza. W stronę Ig'a leciał sopel lodu wielki jak on sam, ewidentnie wyczarowany został przez Odcienia.


//jakby co załóż sobie raport z MP czy już założyłeś?

Licznik słów: 78
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I
II
III
IV
V
VI

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej