OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Obsydianowa nie lubiła tracić czasu, dlatego także tym razem nie czekała z zajęciem wygodnego miejsca tuż przed białofutrą. Nie wzdrygnęła się nawet, gdy jej łuska dotknęła zimnego, mokrego podłoża. Owinęła długie łapy kolczastym ogonem, jak to miała w zwyczaju i zwróciła spojrzenie bezdennych ślepia na Wodnistą samicę. Chociaż sama Obsydianowa nie należała do małych, ani słabowitych smoków to była widocznie młodsza od swojej rozmówczyni. Czuła się jednak lepiej mając przed sobą kogoś podobnego wzrostu niż jakiegoś onieśmielającego olbrzyma. Nie to, że kiedyś czuła się onieśmielona. W żadnym wypadku.Zauważyła wzdrygnięcie i zaskoczenie w oczach Przebłysku. Czyli jednak udało jej się podejść ją niezauważoną? Kto by pomyślał, z całym tym jej ciężkim krokiem i ogonem szurającym po ziemi. Była ciekawa jakie wydarzenia mogły spowodować takie reakcje u smoka, który przecież był nie lada drapieżnikiem. A może ona również nie powinna zachowywać się tak pewnie? W końcu świat pełen był niebezpieczeństw i... jakoś nie potrafiła się tym przejąć. Być może kiedyś to do niej wróci i ugryzie ją w jej złotołuski zad, ale to nie był ten dzień.
– Nie przeszkadza ci mokre futro? – Spytała szybciej, niż zdążyła o tym pomyśleć, gestykulując łapą w stronę smoczycy. Z drugiej strony... powiedziała przecież, że jest z Wody. A to do czegoś zobowiązuje, prawda? – Jestem Obsydianowa. Również szkolę się na wojowniczkę. – Ten drobny aspekt sprawił, że spojrzała na białofutrą przychylniej. W końcu od wojowniczki zawsze mogła się czegoś nauczyć, nawet jeśli nie okaże się najlepszą rozmówczynią. – Nie spotkałam jeszcze nikogo z waszego Stada. To przypadek czy jest was po prostu mało?
Dodała, nie do końca zgodnie z prawdą. W końcu przed kilkoma księżycami spotkała smoka, który przedstawiał się jako Szkarłatny Kolec z Wody, ale poza nim nie widziała nikogo. Nawet ostatnio sprawdzając granicę na próżno było szukać na niej zapachu przeciwnego stada. Zerknęła z ukosa na Wojowniczkę, ciekawa jej odpowiedzi.
















