Szklista skała

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewa dają schronienie zarówno przed słońcem, jak i deszczem, a na licznych polanach można zwyczajnie odetchnąć i zapomnieć o obowiązkach.
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Znowu tereny wspólne, ach jak kocham to miejsce. Zawsze można tu spotkać coś lub kogoś ciekawego. Dotarliśmy do miejsca zwanego Szklistą Skałą, przechodziłem kiedyś obok i widziałem już te promienie, ale jakoś nie podchodziłem bliżej, bo było po prostu za gorąco. Widać było, że moja siostra jest tu pierwszy raz.
Jesteś pierwszy raz na terenach wspólnych? Na serio nigdy tu nie byłaś? – wspomnienia wróciły, pamiętam jak spotkałem tę smoczycę z ognia, ach mam na dzieję, że kiedyś ją spotkam.
Ja tu byłem z jakieś półksiężyca temu, odwiedziłem po drodze każdy zakamarek, ale do tych kamieni się nie zbliżałem. Poznałem tutaj w wydrążonym pniu taką cudowną smoczycę, mam nadzieję, że ją kiedyś jeszcze spotkam – zamyśliłem się i przypomniałem sobie ten sam dzień jeszcze raz. Wracając do świata realnego nie zauważyłem mojej siostry, pewnie pobiegła do tych skał.
Poszedłem do niej i zauważyłem ją w środku.
Ale tu pięknie

Licznik słów: 152
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Szlachetny Nurt
Dawna postać
Martwe Spojrzenie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1862
Rejestracja: 25 sty 2017, 12:24
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wzburzone Wody
Mistrz: Mistycznooka
Partner: Graghess

Post autor: Szlachetny Nurt »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,MP,MA,MO,W, Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tropiciel, Wybraniec Bogów, Poświęcenie
Udał się na tereny wspólne, a dokładniej na Szklistą Skałę żeby trochę dojść do siebie. Raz było mu już lepiej, a potem znowu nastrój mu się pogarszał. Z pewnością nie należał do osób, które tak po prostu zapominają, nie on nie potrafił zapomnieć. Zazwyczaj w takich sytuacjach lubił się gdzieś przejść, najlepiej daleko. Pomagało mu to na chwilę przestać się zamartwiać tym wszystkim. Dlaczego Szklisty Zagajnik? Cóż, często przybywał tu jako jeszcze młodziutki smok, po prostu było tu jakoś tak... pięknie, spokojnie i cicho. Szedł więc swoim powolnym tempem gdy dostrzegł.... dwójkę młodych smoków. Od razu wyczuł od nich woń Stada Ziemi, a potem zaczął się bardziej przyglądać. Kogoś mu przypominali.... jakiś czas temu widział puchatą smoczycę ze Stada Ziemi, czyżby były to jej dzieci, albo jakaś rodzina? Normalnie pewnie szedłby dalej, nie zwracając już na nie uwagi, ale coś go tknęło żeby do nich podejść i.... zapytać co tu robią? Podszedł bliżej skały.
– Co tu robicie maluchy? I wybaczcie moją ciekawość ale.... jak się nazywacie? – Powiedział spokojnie do młodego samca i samiczki. Cóż, w pewnym stopniu go to ciekawiło. Tyle razy wędrował po terenach wspólnych, a tak rzadko kogoś spotykał. Miał też nadzieję, że podpyta ich trochę o kilka rzeczy. Czyżby faktycznie były to dzieci Przywódczyni Ziemi?

Licznik słów: 210
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
~ Boski Ulubieniec ~Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". ~ Szczęściarz ~W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Tropiciel ~Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do śledzenia. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie).~ Poświęcenie ~Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Świetlista Łuska
Dawna postać
Chłodna euforia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 277
Rejestracja: 15 kwie 2017, 1:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Figlarne Serce [*]

Post autor: Świetlista Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 2| A: 1
U: M,W,A,O,L,Pł,S,Skr,B,Śl,MP,MO: 1| MA: 2|
Atuty: Szczęściarz, Chytry Przciwnik
Nie, nigdy nie byłam na Terenach Wspólnych. Sama nie chciałam opuszczać terenów naszego stada– powiedziała, gdy tylko dotarło do niej pytanie. Już zdążyła się otrząsnąć z pierwszego zachwytu, więc gdy Grzmot do niej podszedł, spojrzała na niego z zaciekawieniem.– Byłeś tutaj i nie zauważyłeś tej skały? Czy to znaczy, że istnieje coś jeszcze wspanialszego od niej?
Oczekiwała wciąż odpowiedzi, gdy nagle rozległ się nieznany jej głos. Zerwała się na równe nogi i obróciła w kierunku, z którego dochodził- i zobaczyła pierwszy raz smoka ze Stada Wody. Wody, bo kto inny mógłby pachnieć w taki sposób. Cały złoty– pomyślała, z podziwem wpatrując się w przybysza. Gdy usłyszała pytanie, niepewnie spojrzała na brata. Słyszała coś o konflikcie pomiędzy Ziemią i Wodą i choć nie znała szczegółów, świadomość ta wprowadziła do jej wypowiedzi kilka tonów zdradzających nieufność, którą jeszcze nigdy nie miała okazji nikogo obdarzać.
Brat oprowadza mnie po terenach wspólnych. Ja jestem Selje, a to Grzmot– przedstawiła siebie i czerwonofutrego za jednym zamachem, po czym przekrzywiła główkę na prawo.– Jesteś ze Stada Wody? Jak się nazywasz?– nieufność pozostała, ale do niej dołączyła jeszcze ciekawość- ta z kolei była dla pisklęcia bardzo typowa.

Licznik słów: 192
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Stars are never sleeping~
Dead ones and the living

Obrazek
Stars are out tonight

~Szczęściarz~ w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Chytry przeciwnik~ potrafisz na swoją korzyść obrócić ruch twojego przeciwnika podczas walki, w ten sposób zdobywając nad nim nieznaczną przewagę.
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Obserwowałem Selje, wiele rzeczy jeszcze nie widziała. Mam nadzieję, że jej pokażę.
Śpieszyłem się, oczywiście, że to widziałem, było ciepło i musiałem się ukryć.
Dłużej bym nie wytrzymał
– powiedziałem uśmiechając się do siostry, czyli nie słyszała tego co mówiłem o Audrey. Kiedyś jej opowiem jak się upomni oczywiście.
Po chwili usłyszałem kroki. Poczułem zapach wody i zobaczyłem smoka był no złoty.
Tak on jest z wody, zapamiętałem ich zapach od ostatniego spotkania z Mistycznooką. Cześć tak jak przedstawiła moja siostra jestem Grzmot. Co tu robisz?

Licznik słów: 88
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Szlachetny Nurt
Dawna postać
Martwe Spojrzenie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1862
Rejestracja: 25 sty 2017, 12:24
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wzburzone Wody
Mistrz: Mistycznooka
Partner: Graghess

Post autor: Szlachetny Nurt »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,MP,MA,MO,W, Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tropiciel, Wybraniec Bogów, Poświęcenie
Więc po prostu przyszli tu sobie pozwiedzać, początkowo myślał że się zgubili czy coś. Przypomniał sobie jak to on był takim małym pisklakiem, raczej nie przychodził zwiedzać, tylko bardziej... odpocząć? Słyszał pewną... niepewność w ich głosie. Nie dziwił się temu, aż tacy mali to ci ziemiści nie są, a podstawy wiedzy pewnie już znają. Kłótnia na Szczerbatej Skalę, rozpad sojuszu, a potem oczywiście wojna. No ale nie jest tak źle... nie uciekli przed nim w popłochu.
– Witajcie , jestem Pozłacane Milczenie. Jak dobrze zauważyliście, a raczej wyczuliście, ze Stada Wody. A wy nie jesteście czasami dziećmi Opoki Ziemi? Tak się składa, że całkiem niedawno ją widziałem, no i bardzo ją przypominacie, chociaż może nie koniecznie z koloru. – Powiedział spokojnie, nawet lekko uśmiechnął się podczas przedstawiania się, sam nie wiedział tak właściwie czemu. Na końcu nie mogąc się powstrzymać spytał jednak o tą Opokę... W gruncie rzeczy nic do niej nie miał, chociaż była trochę za bardzo zapatrzona w niektóre swoje racje.
– A więc znasz Mistycznooką? To moja mistrzyni, tak jak ona jestem łowcą. Jak się poznałeś z nią Grzmocie? Jak znam Mistyczną, to pewnie czegoś cię tam uczyła. – Powiedział znów lekko uśmiechając się, no to przynajmniej wie teraz, że znają się z Mistyczną, ale w sumie z kim ona się nie znała? Później zapytali o to co tu robi... no w sumie logiczne skoro zapytał ich o to samo, ale co by tu powiedzieć?
– Co tu robię? Cóż... nic nadzwyczajnego, lubię czasem pochodzić tak bez celu i trochę pomyśleć, a dlaczego akurat tutaj? Ze wszystkich miejsc na terenach wspólnych chyba najbardziej lubię właśnie ten Szklisty Zagajnik, coś jest w tym miejscu. Takie ciche... spokojne, piękne. Musicie koniecznie zobaczyć Białe Drzewko.– Wyjaśnił, odpowiadając na pytanie. Raczej nie chciał im opowiadać jak to przyszedł tu rozpaczać, albo raczej przed rozpaczaniem uciec. Ten fragment akurat pominął.

Licznik słów: 308
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
~ Boski Ulubieniec ~Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". ~ Szczęściarz ~W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Tropiciel ~Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do śledzenia. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie).~ Poświęcenie ~Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Świetlista Łuska
Dawna postać
Chłodna euforia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 277
Rejestracja: 15 kwie 2017, 1:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Figlarne Serce [*]

Post autor: Świetlista Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 2| A: 1
U: M,W,A,O,L,Pł,S,Skr,B,Śl,MP,MO: 1| MA: 2|
Atuty: Szczęściarz, Chytry Przciwnik
Znasz Opokę Ziemi?Głupie pytanie, Selje, w końcu kto nie zna? Matka była w końcu Przywódczynią i miała tyle charyzmy, że na pewno zapadała w pamięć wszystkim, którzy kiedykolwiek ją widzieli.– Tak, jesteśmy jej dziećmi Opoki. Myślałam, że trochę trudniej to poznać– powiedziała, w ostentacyjny sposób mierząc brata, a później siebie chłodnym, błękitnym spojrzeniem. Tym razem nie udało jej się już powstrzymać delikatnego uśmiechu, zaadresowanego do złotego smoka.
Na wzmiankę o Mistycznookiej- łowczyni, która widocznie znała Grzmota- Selje przysiadła na chwilę, przekręcając głowę w prawo.
Czy członkowie innych stad mogą uczyć pisklęta spoza swojej rodziny?– z kolei "rodzina" od zawsze była dla niej synonimem stada. Zaczęła myśleć intensywnie, wsłuchując się w odpowiedź brata na pytanie Pozłacanego Milczenia.
Nie rozpoznała w zachowaniu Wodnistego przesłanek, które świadczyłyby o jego głębokim smutku.
Białe drzewko? Musimy się tam wybrać zaraz po tej skale!– spojrzała na brata z zapałem w ślepiach. Po chwili jednak skierowała swój wzrok na złotołuskiego.– Łowco, zastanawiam się jednak... Powiedziałeś, że Mistycznooka, twoja mistrzyni, udziela czasem nauk, a najlepszym dowodem na to jest mój brat. Czy gdyby... czy pomógłbyś nam? Jesteś bardzo zajęty?– powoli składała zdania, ostrożnie, by nie urazić przybysza. Jako pisklę uwielbiała uczyć się nowych rzeczy, jednak odkąd została adeptką, zdobywanie wiedzy i nowych umiejętności stało się dla niej- poza dobrem rodziny- największym priorytetem. Czemu mieliby nie wykorzystać okazji?– Jeśli nie... Mamy oboje pewien problem. Od jakiegoś czasu szukamy kogoś, kto nauczyłby nas jak korzystać z tego– to mówiąc, poruszyła swoimi bezużytecznymi skrzydełkami.– W końcu co to za smok, który nie umie latać? I zastanawia mnie, czy pomógłbyś się nam tego nauczyć?– dodała, patrząc uważnie na Pozłacanego. Czy łowca zgodzi się na tę propozycję? Cóż, nawet jeśli nie, po prostu musiała o to zapytać.

Licznik słów: 287
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Stars are never sleeping~
Dead ones and the living

Obrazek
Stars are out tonight

~Szczęściarz~ w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Chytry przeciwnik~ potrafisz na swoją korzyść obrócić ruch twojego przeciwnika podczas walki, w ten sposób zdobywając nad nim nieznaczną przewagę.
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Przybysz znał naszą mamę, nie dziwiłem się, większość smoków ją zna jak i bierze mnie i Selje za jej dzieci.
Mistycznooką poznałem dosyć dawno, wędrowałem sobie w stronę terenów wspólnych, bo większość miejsc już zwiedziłem, albo przechodziłem obok. Na granicy nie było już nic ciekawego do zwiedzania. I tak sobie szedłem, aż zauważyłem smoczyce leżącą pod drzewem, chyba spała i podszedłem od tyłu i na nią skoczyłem, żeby ją przestraszyć, ale nie udało mi się. W ogóle ona nie widzi, ale dzięki zmysłom czuje każdy ruch to jest fascynujące. Uczyła mnie jak się bronić i atakować i wykorzystać to – odwróciłem się w drugą stronę wziąłem wdech i z mojej paszczy wydobył się lód.
Lot by nam się przydał skoro niedługo mamy być adeptami, a nie potrafimy latać – dodałem po zapytaniu siostry.

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Szlachetny Nurt
Dawna postać
Martwe Spojrzenie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1862
Rejestracja: 25 sty 2017, 12:24
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wzburzone Wody
Mistrz: Mistycznooka
Partner: Graghess

Post autor: Szlachetny Nurt »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,MP,MA,MO,W, Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tropiciel, Wybraniec Bogów, Poświęcenie
Spokojnie słuchał odpowiedzi pisklaków. A więc jednak... dzieci Opoki, nie mylił się.
– Tak znam Opokę, chociaż poznaliśmy się w dosyć dziwnych okolicznościach. I tak, członkowie innych stad mogą uczyć pisklęta spoza swojej "rodziny" o ile mają na to ochotę. Jak byłem pisklakiem to smoczyca z waszego stada uczyła mnie skakać. Nazywała się Niewinna Łuska, a właśnie co z nią? Dawno jej nie widziałem, ani o niej nie słyszałem. Chociaż wtedy stosunki między naszymi stadami były trochę... lepsze. – Odpowiedział. Cóż, czy można nazwać to znajomością? Miał nadzieję, że nie miała do niego żalu za ten cały incydent na Lazurowym Jeziorku.
– Myślę, że mógłbym wam pomóc w nauce latania, tak się składa że nie mam teraz pilnych zadań więc nigdzie mi się nie spieszy. Mam nadzieje, że potraficie już biegać i skakać, bo to przydaje się podczas uczenia. – Powiedział do pisklaków, tym razem z dobrze widoczną radością na pysku. Cieszył się, że może w jakiś sposób pomóc. No i też jakoś zająć czas, przestać się zamartwiać. Teraz wrócił wspomnieniami do momentu gdy jego ojciec uczył go latać. No właśnie... jak jeszcze był. Nauczył go dobrze więc postanowił zrobić to podobnie. Zaśmiał się trochę jak Grzmot opowiadał o spotkaniu z Mistyczną. No tak, zmysły to ona ma czujne.
– Zapewne każdy uczy latania w inny sposób, ale ja nauczę was tak jak mój.... ojciec mnie. No to może zaczniemy od czegoś prostego, w lataniu nie ma za bardzo co się rozwodzić nad teorią. Na początku po prostu rozłóżcie skrzydła, pewnie nie używacie ich teraz prawie wcale więc musicie je wyczuć. Pomachajcie nimi w różne strony, wyczujcie jak zachowują się w różnych sytuacjach, a potem.... Możecie wziąć rozbieg z tej skały, jak przy bieganiu, a potem z kolei wyskoczyć do góry jak przy skoku. Gdy będziecie już w powietrzu rozłóżcie skrzydła, ale nie machajcie nimi. Dzięki temu będziecie szybować nad ziemią i powoli opadać na dół. Akurat z tej skały na ziemie będzie idealnie. No i podczas szybowania możecie też trochę potrenować ruch ogonem. Jak już będziecie blisko ziemi, to ugnijcie łapy w stawach. Dzięki temu lepiej wylądujecie. – Wytłumaczył. Liczył na to, że zrozumieją to co do nich mówi. Starał się tłumaczyć dobrze, no ale mistrzem w nauczaniu to on nie był. Miał też nadzieję, że pisklaki nic sobie nie zrobią podczas tej nauki.... Opoka raczej nie byłaby z tego zadowolona.

Licznik słów: 392
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
~ Boski Ulubieniec ~Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". ~ Szczęściarz ~W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Tropiciel ~Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do śledzenia. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie).~ Poświęcenie ~Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Świetlista Łuska
Dawna postać
Chłodna euforia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 277
Rejestracja: 15 kwie 2017, 1:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Figlarne Serce [*]

Post autor: Świetlista Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 2| A: 1
U: M,W,A,O,L,Pł,S,Skr,B,Śl,MP,MO: 1| MA: 2|
Atuty: Szczęściarz, Chytry Przciwnik
W dziwnych okolicznościach?– pomyślała na głos Selje. Gdy jednak złotołuski wyraził chęć wytłumaczenia im, w jaki sposób można wzbić się w powietrze, szybko zapisała to pytanie w pamięci i skupiła się na jego słowach. Później będzie mogła go jeszcze oto wypytać, teraz natomiast wizja upragnionego od wielu księżyców lotu była dla niej zbyt kusząca.
Niewinna Łuska opiekowała się mną, gdy byłam pisklęciem. Nauczyła mnie nawet biegać! Niestety, od paru księżyców jej nie widziałam. Nie było jej także na naszej ceremonii. Boję się, że coś jej się mogło stać– odpowiedziała na pytanie Milczenia i nagle poczuła wyrzuty sumienia, że wie na ten temat tak niewiele. Kiedyś, gdy matka nie miała dla niej czasu ze względu na obowiązki przywódcy, uwielbiała spędzać czas z fioletową smoczycą. Gdzie ona się teraz podziewała?
Gdy usłyszała pierwsze instrukcje dotyczące lotu, postarała się wyrzucić na chwilę z umysłu nieprzyjemne myśli- bo oto za chwilę miała wzlecieć w powietrze. To zdecydowanie była nauka, na którą czekała najbardziej niecierpliwie, ponieważ czuła, że właśnie do lotu została stworzona. W tym momencie na jej pysku zagościł szeroki uśmiech, który miał go nie opuścić już do końca tej lekcji.
Posłusznie rozłożyła swoje dość duże w porównaniu do reszty ciała skrzydła i zaczęła poruszać nimi na delikatnie. Początkowo ruchy były oszczędne, jednak z czasem upierzone kończyny zaczęły trzepotać w powietrzu, wyginając się w stawach we wszystkich kierunkach, na które tylko pozwalał im zakres ruchów- do przodu, tyłu, w górę, dół, na ukos- jednocześnie i na przemian. Ta rozgrzewka trwała dobrych kilka chwil, ale dzięki niej Selje poznała większość pozycji, w których jej skrzydła mogły się ułożyć. Na koniec pomachała oboma jednocześnie, naśladując ruchy ptaków, które, będąc jeszcze w wieku pisklęcym, często obserwowała z zazdrością. Gdy wykonała ten manewr, poczuła się nieco lżejsza. Zaśmiała się cichutko i przystąpiła do wykonywania kolejnego polecenia.
Przybrała pozycję do biegu- ugięła łapy, złożyła i ułożyła skrzydła wygodniej przy bokach, wyprostowała ogon, by zapewnić sobie sterowność i opuściła nieco łeb. Spojrzała na wzgórze, wzięła głębszy wdech i zaczęła biec średnim tempem w jego kierunku.
Dobiegając do szczytu skały, dokładnie wyobraziła sobie swoje kolejne ruchy- jak wybija się za pomocą wszystkich łap do przodu, ustawia ogon w linii prostej z tułowiem tak, żeby umożliwił jej sterowanie, i wreszcie- rozkłada skrzydła. I szybuje... I leci...
Kiedy dotarła do wierzchołka wzniesienia, dokładnie powtórzyła ruchy, które sobie wyobraziła. Posłuszna instrukcjom Milczenia, nie zaczęła machać skrzydłami- choć bardzo ją korciło, żeby to zrobić. Szybowała bez większych problemów- nic dziwnego, do tego właśnie była stworzona. Łeb wraz z szyją pozostawał w jednej linii z tułowiem, podobnie ogon. Powierzchnia nośna skrzydeł młodej smoczycy była spora, dzięki czemu poszybowała parę ogonów przed siebie. W trakcie za pomocą ogona udało jej się także trochę skręcić w prawo, co przyjęła z radosnym, wręcz pisklęcym piskiem. Podczas lądowania pamiętała o tym, żeby ugiąć wszystkie łapy, dzięki czemu zachwiała się tylko trochę i szybko odzyskała równowagę. Po tym dość udanym manewrze Selje zaczęła biec w kierunku swoich towarzyszy z malującą się na pysku ekscytacją/
Było wspaniale! Musimy to powtórzyć. Wieeeele razy– zaśmiała się, patrząc na Pozłacanego, po czym wpatrzyła się w Grzmota, który miał właśnie zacząć wykonywanie tego samego manewru.

Licznik słów: 522
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Stars are never sleeping~
Dead ones and the living

Obrazek
Stars are out tonight

~Szczęściarz~ w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Chytry przeciwnik~ potrafisz na swoją korzyść obrócić ruch twojego przeciwnika podczas walki, w ten sposób zdobywając nad nim nieznaczną przewagę.
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Kiedyś słyszałem coś o Niewinnej, ale czy ją widziałem? Nie pamiętam, jak już to pewnie dawno. Ciekawe co się z nią stało.
Słuchałem rozmowy Selje z Złocistym, wiedziała trochę o zaginionej smoczycy, później i nią zapytam.
Najbardziej to ciekawiło mnie jak poznał naszą mamę, może na wojnie? Albo znalazł ją w lesie gdzieś ranną? Po jego słowach stwierdziłem, że chyba nie zamierza powiedzieć i kontynuowałem lekcje.
Rozłożyłem skrzydła według instrukcji i zacząłem nimi sterować, góra, dół wszystkie ruchy były takie trudne, nigdy nimi nie machałem, a teraz musiałem to opanować. Skrzydła za każdym ruchem stawały się coraz lżejsze i posłuszniejsze. Kiedy już wykręciłem skrzydła w każdy możliwy sposób podszedłem do skały i obserwowałem tor szybowania. Całe ćwiczenie wyglądało dosyć prosto. Przygotowałem się do biegu uginając łapy i rozstawiając je lekko ruszyłem do przodu i po chwili skoczyłem. Znajdował się dosyć wysoko, wybicie było mocne, rozłożyłem skrzydła i... szybowałem. Pomału docierałem do ziemi, mimo pokusy, żeby skręcić nie zrobiłem tego, nie byłem już pisklakiem ciekawskim do wszystkiego. Zleciałem na dół i uginając łapy stanąłem swobodnie i biegiem wróciłem do siostry i nauczyciela. Ten cały lot był super mimo, że tylko trzymałem skrzydła w jednej pozycji to i tak mi się podobało.
Ale super to całe szybowanie, lot będzie chyba trudniejszy tak? – zapytałem, nie mogłem się doczekać co będzie dalej.

Licznik słów: 220
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Szlachetny Nurt
Dawna postać
Martwe Spojrzenie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1862
Rejestracja: 25 sty 2017, 12:24
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wzburzone Wody
Mistrz: Mistycznooka
Partner: Graghess

Post autor: Szlachetny Nurt »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,MP,MA,MO,W, Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tropiciel, Wybraniec Bogów, Poświęcenie
Zastanawiał się już nad odpowiedzią dla Selje gdy ta szybko przeszła do kolejnego tematu. Może to i lepiej? No bo ciężko by było wytłumaczyć tą całą sytuację, a on nie chciał i tak wracać do tamtego momentu wspomnieniami. Może kiedyś im powie, może nawet wcześniej niż myśli. Jednak kolejna odpowiedź Selje też do najbardziej optymistycznych nie należała. Wygląda na to, że faktycznie coś mogło się z nią stać. A szkoda, bo bardzo ją lubił. Teraz przyszedł czas żeby przyglądać się jak jego "uczniowie" ćwiczą ruchy skrzydeł. Widać było, że samiczka miała jakby... lepsze wyczucie. Przynajmniej z początku bo później oboje ruszali skrzydłami tak samo dobrze. Oczywiście było to tylko proste ćwiczenie, które mimo wszystko bardzo się przyda. Nie skomentował ich ruchów, tylko kiwnął łbem na znak, że było dobrze. Przyglądał się jak szybują... i znów nie miał zastrzeżeń. Maluchy jak widać były stworzone do latania, bo szło im naprawdę dobrze. Chociaż jak sam Grzmot skomentował, sam lot będzie nieco trudniejszy.
– Widzicie? Poszło wam naprawdę dobrze! Szybowanie to naprawdę coś cudownego. Dobrze więc teraz przejdźmy do samego lotu... Zrobicie to samo co wcześniej, czyli rozpędzicie się i skoczycie, a następnie poszybujcie. Ale... po chwili dołożycie do tego wszystkiego machanie skrzydłami. Raz w górę, raz w dół. Cały czas ta sama sekwencja, im szybciej ruszacie skrzydłami, tym wyżej i szybciej lecicie. Starajcie się żeby oba skrzydła poruszały się w miarę podobnie. Najważniejsze w tym wszystkim jest znalezienie odpowiedniego dla siebie tempa. Nie warto przesadzać z szybkością machania, lepiej robić to w miarę powoli, ale z wyczuciem. Póki co nie zmieniajcie kierunku, lecicie na wprost, no i nie lećcie też za wysoko. Tym sposobem przelećcie kawałek, gdy będziecie chcieli już lądować, to powoli zmniejszajcie szybkość ruchu skrzydłami, aż do momentu gdy będziecie już blisko ziemi. Wtedy pozostawcie skrzydła rozłożone, potem oczywiście samo lądowanie. Pamiętajcie by ugiąć łapy. – Wytłumaczył. Po tym cofnął się kawałek dalej i zaczął obserwować jak to maluchy poradzą sobie z już właściwym lotem.

Licznik słów: 325
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
~ Boski Ulubieniec ~Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". ~ Szczęściarz ~W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Tropiciel ~Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do śledzenia. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie).~ Poświęcenie ~Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Świetlista Łuska
Dawna postać
Chłodna euforia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 277
Rejestracja: 15 kwie 2017, 1:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Figlarne Serce [*]

Post autor: Świetlista Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 2| A: 1
U: M,W,A,O,L,Pł,S,Skr,B,Śl,MP,MO: 1| MA: 2|
Atuty: Szczęściarz, Chytry Przciwnik
Białogrzywej nie trzeba było zachęcać dwa razy do wykonania kolejnego zadania- z radością przybrała pozycję do biegu i wystartowała ponownie w kierunku skały. Tak, jak poprzednio, wybiła się mocno z wierzchołka wzniesienia i przybrała wypróbowaną już pozycję. Wiatr znów zagrał w jej sierści, co przyjęła z kolejnym wesołym piskiem.
Chwilę po skoku Selje dołożyła ruch skrzydeł- miarowy, równoczesny, który pozwolił jej na utrzymanie tej samej wysokości. Jej ogon pozostawał we względnym bezruchu- nie chciała teraz trenować zmiany kierunku, za to zaciekawieniem przyspieszyła ruchy skrzydeł, dzięki czemu wzniosła się nieco wyżej. Kolejny radosny pisk zdusiła w jej gardle myśl, że jeśli tym razem, bez umiejętności zmiany kierunku, odleci zbyt daleko od swoich towarzyszy, całą drogę powrotną będzie musiała pokonać pieszo. Z pewną niechęcią zaczęła spowalniać zagarnianie powietrza skrzydłami, dzięki czemu wkrótce wylądowała na ugiętych łapach- tym razem bez większego zachwiania- i truchtem zawróciła. Puściła się szybkim biegiem w kierunku Milczenia, już z odległości kilku ogonów wołając.
Złotołuski, czy nauczysz nas teraz zakręcać w powietrzu?

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Stars are never sleeping~
Dead ones and the living

Obrazek
Stars are out tonight

~Szczęściarz~ w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Chytry przeciwnik~ potrafisz na swoją korzyść obrócić ruch twojego przeciwnika podczas walki, w ten sposób zdobywając nad nim nieznaczną przewagę.
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Poczekaj jeszcze ja spróbuję – zapytałem ciekawiło mnie czy skręcanie wygląda podobnie do biegu. Może spróbuję skręcić.
Pobiegłem do przodu i skoczyłem, teraz moja kolej polatać. Wzniosłem się, skrzydła rozłożone i zacząłem machać skrzydłami. Na początku powoli, żeby się szybko nie zmęczyć, a potem coraz szybciej i szybciej. Nie chciałem lądować, wolałem spróbować skręcić. Zawsze widziałem jak robią to ptaki tylko przechylają się lekko w stronę skrętu nie machając skrzydłami. Może spróbuję? Byłem dosyć wysoko, więc jakby coś się działo to spróbowałbym szybować i z mniejszym impetem uderzyć o ziemię.
Skrzydła pozostawiłem w bezruchu i lekko przechyliłem się w lewo utrzymując równowagę ogon. I po chwili.... udało się zakręciłem. Byłem naprzeciw nauczyciela i siostry. Wszystko było takie łatwe, może dlatego, że miałem geny północnych? Jeszcze nie chciało mi się wracać, więc zawróciłem w prawo, poleciałem wyżej i znowu skręciłem w lewo, lecąc prosto do Pozłacanego i Selje. Skierowałem się w dół i przestałem machać. Szybko opadałem, a będąc bliżej ziemi, wyprostowałem tor lotu i wylądowałem na ziemi uginając łapy.
Udało się!!! Po prostu naśladowałem ptaki i zrobiłem to! – krzyknąłem uradowany spoglądając na resztę.

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Szlachetny Nurt
Dawna postać
Martwe Spojrzenie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1862
Rejestracja: 25 sty 2017, 12:24
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wzburzone Wody
Mistrz: Mistycznooka
Partner: Graghess

Post autor: Szlachetny Nurt »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,MP,MA,MO,W, Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tropiciel, Wybraniec Bogów, Poświęcenie
I znów przyglądał się jak młodzi wykonują zadanie. Starał się, no cóż... wychwycić jakieś błędy, żeby jak najlepiej nauczyli się latania, w końcu to bardzo ważna umiejętność. Pierwsza zaczęła Selje i... nie miał do czego się przyczepić. Widać było, że aż kusiło ją żeby jednak spróbować skręcić. Uśmiechnął się i pokiwał głową gdy zapytała go czy nauczy ich skręcać. Tak właściwie to taki miał zamiar. Najpierw przyjrzał się jednak Grzmotowi. Jemu również szło naprawdę dobrze, chociaż może troszkę za szybko. Jednak nie poprzestał na locie, bo wykonał drugie zadania zanim je usłyszał. I tak właściwie nie poszło mu tak źle. W sumie poszło mu naprawdę dobrze. Cóż, jak widać obserwowanie ptaków się do czegoś przydało.
– No dobrze, lot wyszedł wam naprawdę dobrze! Tylko Grzmocie, staraj się machać skrzydłami trochę wolniej i z większym... wyczuciem? Szybsze machanie skrzydłami przydaje się głównie gdy chcę się zwiększyć wysokość. Ale oprócz tego poszło ci naprawdę świetnie! No dobra... to teraz kolejna rzecz. Selje, twój brat mnie trochę wyprzedził, ale nic nie szkodzi. Teraz ty wykonasz skręt. Początek taki jak wcześniej tylko teraz przechyl ciało w stronę skrętu i wygnij ciało w łuk, a skrzydła ustaw pod lekkim skosem. Wewnętrzne skrzydło musi znajdować się niżej, a z kolei wewnętrzne wyżej. No i zapewne widziałaś jak robił to twój brat, więc masz pewne ułatwienie. Jak chcesz to też możesz poćwiczyć jeszcze skręcanie Grzmocie, poszło ci dobrze, ale nie idealnie. Możesz bardziej zastosować się do moich wskazówek, głównie chodzi o odpowiednie ustawienie skrzydeł i przechylenie. Na końcu oboje zróbcie jeszcze jeden skręt obok tamtego drzewka... widzicie? Jest na wprost od nas. Tylko tym razem będzie trzeba dłużej zachować pozycje w której skręcacie, bardziej ją przytrzymać. Tylko pamiętajcie, że jak już wykonacie pierwszy skręt przy drzewie, to od razu musicie coraz bardziej przechylać ciało. Tak żeby z kolei znów wrócić i lecieć w moim kierunku. Czyli tak jakby oblecieć drzewo od tyłu i znów wrócić. – Wytłumaczył. No i w sumie to byłaby już prawie końcówka, po tym może da im jeszcze jakieś jedno zadanie i powinni już naprawdę dobrze latać.

Licznik słów: 344
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
~ Boski Ulubieniec ~Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". ~ Szczęściarz ~W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Tropiciel ~Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do śledzenia. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie).~ Poświęcenie ~Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Świetlista Łuska
Dawna postać
Chłodna euforia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 277
Rejestracja: 15 kwie 2017, 1:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Figlarne Serce [*]

Post autor: Świetlista Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 2| A: 1
U: M,W,A,O,L,Pł,S,Skr,B,Śl,MP,MO: 1| MA: 2|
Atuty: Szczęściarz, Chytry Przciwnik
Obserwowała poczynania Grzmota z zaciekawieniem. Jemu również latanie przychodziło bardzo instynktownie, oboje wdali się w swoich rodziców.
Przytaknęła, słysząc kolejne instrukcje, po czym pobiegła w kierunku skały. Będąc na szczycie, po raz trzeci wybiła się silnie i, będąc już w powietrzu, przybrała pozycję do lotu, prostując szyję i wiotki ogon. Niemal od razu zaczęła miarowo zagarniać powietrze skrzydłami, by zwiększyć wysokość. Ostatecznie znalazła się dwa razy wyżej niż wcześniej, będąc jeszcze na szczycie kolorowej od refleksów świetlnych skały. Teraz pora na zakręty.
Nie spiesząc się, młoda smoczyca przechyliła się trochę na prawo- tak, że lewe skrzydło było nieznacznie wyżej od prawego. Ogon też przydał się podczas manewru- białogrzywa balansowała nim niczym podczas nauki biegu, początkowo wyginając go w lekki łuk razem z resztą ciała. Nie zachwiała się, ponieważ pozycja wydawała się być wygodna i jakby znajoma- lot przypominał trochę bieg, ale był o wiele ciekawszy. Zachęcona swoim początkowym sukcesem, zdecydowała się na mocniejsze odchylenie ciała kosztem miarowego machania skrzydłami. Udało jej się wykonać zakręt po wycinku czwartej części obwodu podczas szybowania, przez co była teraz ustawiona bokiem do nauczyciela, ale znajdowała się teraz na o połowę mniejszej wysokości. Odrzuciła ogon na bok dla zachowania równowagi, po czym zaczęła szybciej machać skrzydłami, by odzyskać poprzednią wysokość.
Drzewko wyznaczone przez Milczenie znajdowało się teraz na lewo od niej, więc ponownie wykonała manewr zakręcania- przechyliła ciało na lewo, uniosła nieco prawe skrzydło i wygięła ogon w łuk, tym razem jednak starając się choć częściowo zachować wysokość poprzez machanie tak ustawionymi skrzydłami podczas zakrętu. Dzięki temu udało jej się szybciej niż poprzednio wytracić prędkość i zawisnąć na chwilę w powietrzu z głową zwróconą w kierunku drzewka. Może nie o to chodziło złotołuskiemu, ale białoskrzydła była szczęśliwa, że udało jej się samej znaleźć jeszcze jeden sposób na wykonanie manewru.
Przyspieszyła, kierując się w stronę drzewka. Gdy znalazła się nad nim, jeszcze raz zaczęła zakręcać, przechylając ciało w prawo, wyginając ogon w łuk i unosząc lewe skrzydło- coraz bardziej w miarę wykonywania polecenia. Odchyliła się z powrotem dopiero, gdy zobaczyła przed sobą swoich towarzyszy- wtedy odrzuciła na drugą stronę ogon dla równowagi i zamachała mocniej lewym skrzydłem, wyrównując lot. Teraz uspokoiła swoje ruchy, zgadzając się w ten sposób na obniżenie wysokości, na której się znajdowała. Gdy zbliżyła się wystarczająco do celu, zaczęła szybować, a chwilę później wylądowała na ugiętych łapach i truchtem pokonała dzielący ją od niego dystans.
Wyszczerzyła zęby w uśmiechu, czekając na brata i komentarz Pozłacanego Milczenia.

Licznik słów: 403
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Stars are never sleeping~
Dead ones and the living

Obrazek
Stars are out tonight

~Szczęściarz~ w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Chytry przeciwnik~ potrafisz na swoją korzyść obrócić ruch twojego przeciwnika podczas walki, w ten sposób zdobywając nad nim nieznaczną przewagę.
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Selje zaczęła lecieć pierwsza, ja sobie oczywiście powtórzę, ale wolałem zaczekać na nią. Ładnie zaczynała skręcać i opracowała własny patent. No cóż każdy ma inny styl, mi się dobrze skręcało tak jak mówił Pozłacany. Kiedy wylądowała, ja wziąłem się do pracy.
Rozbieg, chwila biegu i skok. Machnąłem kilka razy skrzydłami i czułem jak wznoszę się coraz wyżej. Kiedy byłem dostatecznie wysoko, przestałem machać szybko skrzydłami i leciałem prosto. Teraz miała być próba skrętu zgodnie z radami nauczyciela. Przechyliłem ciało w stronę zakrętu, wygięło się w łuk. Lewe skrzydło poleciało na dół, a prawe uniosło się do góry. I... zacząłem skręcać. Przechyliłem się mocniej i zakręt stał pokonałem o wiele szybciej.
Drzewo znajdowało się po mojej prawej, wykonałem zakręt w prawo tak samo jak w lewo tylko dodałem machanie skrzydłami. Wygiąłem ciało w łuk w prawo i prawe skrzydło powędrowało w dół, ale lewe mocno w górę i dodałem do tego powolne machanie. Zakręt był ostry i mocniejszy. Wyrównałem lot i skierowałem się do rośliny. Dotarłem do niej i zatrzymałem się w powietrzu, machając skrzydłami utrzymałem się w jednej pozycji. Doleciałem do zakrętu i zacząłem skręcać w prawo, w celu obkrążenia drzewa. Wykorzystałem swój sposób z machaniem skrzydłem i pokonałem w ciągu kilku chwil zakręt. Potem jak najszybciej doleciałem do towarzyszy i wylądowałem, rozłożyłem skrzydła w celu hamowania i czekałem pytająco na pozłacanego. Ciekawe co powie.

Licznik słów: 225
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Szlachetny Nurt
Dawna postać
Martwe Spojrzenie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1862
Rejestracja: 25 sty 2017, 12:24
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wzburzone Wody
Mistrz: Mistycznooka
Partner: Graghess

Post autor: Szlachetny Nurt »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,MP,MA,MO,W, Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tropiciel, Wybraniec Bogów, Poświęcenie
// Oprócz tego jeszcze jedno ćwiczenie i myślę, że powinno starczyć na 2 poziom.

Przyglądał się jak dwójka młodych smoków wykonuje manewry. Miał nadzieje, że im się uda, chociaż wydawało mu się, że wytłumaczyć to strasznie zawile. Na szczęście wszystko poszło tak jak należy, chociaż Selje wykonała ćwiczenie w trochę inny sposób, to udało jej się. Grzmot z kolei wykonał to tradycyjnym sposobem. Chciałby się do czegoś tutaj przyczepić, no ale nie mógł. Ewentualne drobne błędy były raczej kwestią wprawy i doświadczenia.
– No i znowu poszło wam świetnie. Wydaje mi się, że jesteście po prostu stworzeni do latania! Chociaż oboje wykonaliście zadanie... w trochę inny sposób. Ale nie ma to większego znaczenia, istnieją różne sposoby na okrążenie czy skręcanie, ciężko mi powiedzieć który jest lepszy. Najważniejsze żeby było wam wygodnie. No to teraz kolejne ćwiczenie, umiecie już skręcać, ale przydałoby się jeszcze bardziej to przećwiczyć. Zróbcie... slalom. Do tamtego drzewka na wprost od nas, z powrotem możecie lecieć jak chcecie. Po prostu skręcacie... powiedzmy w lewo i potem od razu wykonujecie skręt w prawo. I tak aż do drzewa. Robicie to tak samo jak przy poprzednim ćwiczeniu. Tylko jeszcze bardziej musicie zwracać uwagę na płynność i ruchy ogonem. Jak skończycie to na koniec nauczę was czegoś hmmm... "specjalnego", o ile będziecie chcieli oczywiście. Na pewno wam się spodoba. – Wytłumaczył, uśmiechając się trochę gdy mówił o tym specjalnym ćwiczeniu. W sumie aż takie trudne to ono nie jest, a z kolei bardzo się przydaje.

Licznik słów: 245
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
~ Boski Ulubieniec ~Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". ~ Szczęściarz ~W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Tropiciel ~Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do śledzenia. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie).~ Poświęcenie ~Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Świetlista Łuska
Dawna postać
Chłodna euforia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 277
Rejestracja: 15 kwie 2017, 1:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Figlarne Serce [*]

Post autor: Świetlista Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 2| A: 1
U: M,W,A,O,L,Pł,S,Skr,B,Śl,MP,MO: 1| MA: 2|
Atuty: Szczęściarz, Chytry Przciwnik
Nie mogąc się doczekać, co będzie tym specjalnym "czymś", którego miał ich nauczyć złotołuski, Selje popędziła w stronę skały, z której szczytu ponownie wybiła się, by wzlecieć ku niebu. Tak, jak poprzednio, przybrała pozycję i szybko zaczęła zagarniać skrzydłami powietrze, by zwiększyć swoją wysokość. Usatysfakcjonowała ją odległość jednego skoku od ziemi, na której wyważyła pracę skrzydeł i reszty ciała tak, by nie tracić ani nie zyskiwać wysokości. Od razu przystąpiła do slalomu- starając się nie przerywać pracy skrzydeł, przechyliła całe ciało wraz ze swoimi pierzastymi powierzchniami nośnymi na prawo, jednocześnie balansując ogonem dla zachowania równowagi. Podczas manewru bez przerwy obserwowała wskazane przez Pozłacane Milczenie drzewo, a gdy zaczęła je tracić z oczu, przechyliła gwałtownie całe ciało na lewo, nie zapominając o balansowaniu. Ruch był na tyle energiczny, że wyprowadził ją na moment z równowagi i Selje zachwiała się wyraźnie, tracąc około ogona wysokości- szybko jednak odzyskała stabilność i dwoma silnymi ruchami skrzydeł powróciła na poprzednio obraną wysokość. Ustabilizowała lot i wykonała kolejny skręt- tym razem ostrożniej przechylając całe ciało na prawo. W momencie, gdy utraciła z oczu drzewko, powoli przechyliła ciało w lewy, unosząc tym razem prawe skrzydło powyżej lewego i pomagając sobie ogonem w zakręcaniu i balansowaniu w powietrzu. Kolejny zakręt- kolejne przechylenie ciała na prawą stronę...
Zanim dotarła do drzewka, wykonała jeszcze pięć zakrętów. Każdy kolejny następował po poprzednim w trochę szybszym tempie w miarę, jak białogrzywa czuła się coraz pewniej podczas ich wykonywania. Gdy dotarła do drzewka, znajdowała się wciąż na podobnej wysokości, co na początku ćwiczenia. Wydała z siebie zadowolony okrzyk, po czym domknęła ostatni zakręt w półwoltę, dzięki której zawróciła w kierunku towarzyszy. Podczas drogi powrotnej silnie machała skrzydłami w poziomie, dzięki czemu udało jej się trochę przyspieszyć.
W chwili, gdy znalazła się nad nimi, przestała poruszać skrzydłami i przechyliła się na lewy bok, schodząc z wysokości, szybując wzdłuż niewidzialnej serpentyny. Wylądowała na ugiętych łapach przed Pozłacanym, a z jej zimnych oczu iskrzyło zaciekawienie.
Coś specjalnego?– zapytała niecierpliwie, mimo że jej brat jeszcze wykonywał ćwiczenie.

Licznik słów: 331
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Stars are never sleeping~
Dead ones and the living

Obrazek
Stars are out tonight

~Szczęściarz~ w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Chytry przeciwnik~ potrafisz na swoją korzyść obrócić ruch twojego przeciwnika podczas walki, w ten sposób zdobywając nad nim nieznaczną przewagę.
Ostatnie Ogniwo
Dawna postać
Ten, który przeżył
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1868
Rejestracja: 08 maja 2017, 21:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Gonitwa Myśli

Post autor: Ostatnie Ogniwo »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Kiedy Selje była w połowie drogi do drzewa, ja wystartowałem. Ruszyłem na początku biegiem, a następnie skoczyłem i skrzydła w ruch. Leciałem kawałek, zacząłem machać szybciej skrzydłami nabrałem wysokości i zacząłem pierwszy skręt. Przechyliłem ciało w lewo, lewe skrzydło w dół, prawe w górę i rzadki tupot. Szybki skręt, musiałem balansować ogonem, żeby nie stracić równowagi. Drzewo mignęło mi przed ślepiami i ciało przechyliło się na prawo, skrzydła zamieniły się pozycjami i znów zacząłem skręcać. Do rośliny było jeszcze daleko, Selje już tam dotarła i leciała w stronę złotego. Drzewo znowu mignęło mi przed ślepiami skrzydła jak poprzednio zmieniły swe miejsca i ciało zmieniało tor.
Ogon jak najmocniej poleciał na lewo, wbrew mojej woli i zakręciłem się wokół własnej osi, zrobiłem jeden obrót i tor znowu się wyrównał. Wykonałem "beczkę" i kiedy coś znowu mignęło tak jak przedtem zmieniłem zakręt. Byłem coraz bliżej drzewa, zanim do niego doleciałem wykonałem z sześć takich skrętów, za każdym razem męczyłem się coraz bardziej. Będą tuż przy nim nie zdążyłem mu się przyjrzeć uważnie i wykonałem tak jak siostra półwoltę i zwróciłem się do nauczyciela i smoczycy. Mimo słabych sił przyśpieszyłem. Skrzydła przecinały powietrze coraz szybciej. Będąc już blisko obniżyłem lot i będąc bardzo blisko rozłożyłem skrzydła pod wiatr, ugiąłem łapy i wylądowałem wytracając prędkość.
Zdyszany wypowiedziałem kilka słów:
To co to specjalny trik?

Licznik słów: 221
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek ~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota
Szlachetny Nurt
Dawna postać
Martwe Spojrzenie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1862
Rejestracja: 25 sty 2017, 12:24
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wzburzone Wody
Mistrz: Mistycznooka
Partner: Graghess

Post autor: Szlachetny Nurt »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,MP,MA,MO,W, Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tropiciel, Wybraniec Bogów, Poświęcenie
Przyglądał się z uwagą jak młodzi wykonywali ćwiczenie. Oprócz drobnych błędów wynikających raczej z braku wprawy niż umiejętności nic nie zauważył. No... to teraz ten specjalny trik, w sumie był trochę trudny do zrobienia, ale młodzi radzili sobie z lataniem naprawdę bardzo dobrze, gorzej gdyby ledwo machali skrzydłami, wtedy lepiej by było ich tego nie uczyć.
– Ćwiczenie wykonaliście dobrze, więc teraz czas na to coś "specjalnego". Uznajcie to za taki "bonus" ode mnie. Widzę że dobrze wam idzie, więc nie powinniście mieć z tym problemu, chociaż jak nie chcecie to nie musicie. Otóż nauczyłem się tego całkiem niedawno i kilka razy mi już to przydało. Nazywa się to "pikowanie". Otóż polega to na bardzo szybkim locie w dół, przydaje się wtedy gdy chcemy szybko zmniejszyć wysokość na której się znajduję. Teraz wytłumaczę wam jak to się robi... no a potem sam zademonstruje. Najpierw musicie znajdować się na odpowiedniej wysokości, w ramach treningu lepiej zróbcie to trochę niżej niż ja. Będąc już w odpowiednim miejscu składacie skrzydła przy ciele i staracie dostosować swoją sylwetkę tak by była jak najbardziej opływowa. Później musicie wyhamować, rozkładacie skrzydła, na całą rozpiętość. Tułów przechylacie w tył, a potem trzeba zawisnąć w powietrzu. No dobrze, teraz pokaże na swoim przykładzie. – Wytłumaczył, po czym cofnął się kawałek do tyłu, robiąc sobie miejsce na pokazanie ćwiczenia. W tym wypadku będzie to ważniejsze od samego tłumaczenia.
Na początku po prostu poleciał dosyć wysoko, tak jak to ostatnio sobie ćwiczył, tym razem jednak nie było aż tak wysoko... no młodzi w końcu muszą coś widzieć prawda? Będąc już na odpowiedniej wysokości. Popatrzył w dół koncentrując się, następnie odwrócił skrzydła tak by odepchnęły powietrze w górę, przechylając tym samym całe ciało do przodu. Od razu ułożył łeb i szyje prosto, a ogon oczywiście był usztywniony, skrzydła z kolei były dokładnie przyłożone do ciała. No i cóż, resztę zrobić miała grawitacja. Po prostu pozwolił jej się nieść w dół. No i cóż, poruszał się coraz szybciej i szybciej, ale nie aż tak jak przy ostatnim treningu, w końcu tam wzleciał o wiele wyżej. Kiedy znajdował się kilka ogonów nad ziemią, rozłożył i rozprostował skrzydła, a następnie zaczął przechylać je z ukosu do pionu, ciało z kolei wygiął w delikatny, lekki i wklęsły łuk. Szyja i ogon z kolei nieznacznie wystawione były pod górę. Po chwili znów przechylił skrzydła, tym razem tak by stawiały opór powietrzu, następnie wykonał kilka energicznych machnięć skrzydłami przed siebie, tak by wyhamować. Prędkość już dosyć mocno zmalała. Jego ciało zwisało swobodnie skierowane ku ziemi, skrzydła zaś kierowały swoją siłę delikatnie ku dołowi, tak żeby zachować równowagę. Teraz wystarczyło tylko zgiąć łapy w stawach. Delikatnie wylądował, zrobił kilka kroków i podszedł do młodych.
– No, chodzi o coś takiego. Starałem się nie robić tego aż z takiej wysokości jak zwykle, tak żebyście mogli wszystko widzieć. Mam nadzieję, że wszystko zrozumieliście. Jak coś to pytajcie. – Powiedział lekko zdyszany, choć nie było tego widać po nim. Po tym wszystkim miał nadzieję, że nic sobie nie zrobią... no chyba nie przesadził z tym ćwiczeniem prawda? No powinni sobie poradzić...

Licznik słów: 510
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
~ Boski Ulubieniec ~Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". ~ Szczęściarz ~W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek. ~ Tropiciel ~Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do śledzenia. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. ~ Wybraniec Bogów ~Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie).~ Poświęcenie ~Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Świetlista Łuska
Dawna postać
Chłodna euforia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 277
Rejestracja: 15 kwie 2017, 1:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Opiekun: Opoka Ziemi
Mistrz: Figlarne Serce [*]

Post autor: Świetlista Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 2| A: 1
U: M,W,A,O,L,Pł,S,Skr,B,Śl,MP,MO: 1| MA: 2|
Atuty: Szczęściarz, Chytry Przciwnik
Pikowanie?– zamyśliła się na chwilę, trawiąc wypowiedziane słowa i obserwując prezentację nowego manewru. Następnie przybrała odpowiednią pozycję i ruszyła biegiem, jednak tym razem nie kierowała się w stronę skały- po kilku krokach napięła mięśnie i wyskoczyła w powietrze. Zaczęła silnie machać skrzydłami, szybko zwiększając wysokość. Gdy znalazła się o skok nad ziemią, zatrzymała się, przygotowując się do pikowania. Następnie przechyliła się do przodu, złożyła skrzydła i zaczęła spadać.
Przybrała najbardziej opływową pozycję, jaką była w stanie- wyciągnęła szyję, wyprostowała ogon, a jej kończyny były równie mocno przyciśnięte do ciała, jak skrzydła. Gdy od ziemi dzieliły ją dwa skrzydła, w tym samym momencie rozłożyła szybko skrzydła i odchyliła tułów do tyłu. Poczuła szarpnięcie i zasyczała- bardziej z zaskoczenia niż z bólu. Zaczęła machać skrzydłami i udało jej się całkowicie wyhamować na wysokości pół skrzydła. Pikowanie w jej wykonaniu nie trwało długo, ale wystarczyło, by białofutra poznała technikę, z jaką powinna wykonywać ten manewr. Machała skrzydłami coraz wolniej, tracąc wysokość, i po chwili wylądowała na ugiętych łapach niedaleko Pozłacanego Myślenia.
Jak było?– zapytała od razu z iskrami w błękitnych ślepiach, mimo że była już trochę zmęczona. A gdy jej brat również wykonał ćwiczenie, odważyła się zadać jeszcze jedno pytanie:– Gdy skończymy naukę... Czy opowiesz nam, jak spotkałeś naszą mamę?

Licznik słów: 209
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej