Rzeka

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Obserwowała jak pisklę wchodziło do wody, od czasu do czasu na kilka dłuższych sekund przymykając ślepia. Była zmęczona, najchętniej by zasnęła, ale musiała skończyć naukę tego młodego osobnika.
Słysząc jego odpowiedź parsknęła kpiąco.
– I tylko to czujesz? Że Ci zimno i jesteś lżejszy? – prychnęła – Mów wszystko co teraz czujesz, a czego nie odczuwasz poza wodą – powiedziała wystarczająco głośno, by pisklę ją usłyszało. Krzyczeć nie musiała, Keith aż tak daleko wcale a wcale nie był. Nie zamierzała dawać mu kolejnego polecenia, dopóki prawidłowo nie wykona obecnego. Trochę mało powiedział, na pewno czuje coś więcej. Chyba że jest mu tak zimno, że mu umysł zmroziło. Aż miała ochotę powiedzieć to na głos, ale postanowiła nie drążyć tematu i wyczekująco patrzyła na stojące po szyi w wodzie pisklę, a wzrokiem wyraźnie dawała do zrozumienia by się skupił i postarał. Że też trafiają jej się tacy pechowi ucznie. Co o będzie w przyszłości...

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pierwotny Instynkt
Dawna postać
Keith Brutalny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 19 paź 2014, 23:45
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Bezskrzydły
Opiekun: Brak
Mistrz: Niosący Zgubienie
Partner: Brak

Post autor: Pierwotny Instynkt »
A: S: 1 | W: 2 | Z: 4 | I: 1 | P: 4 | A: 1
U: MO,MA: 1| MP: 2| B,Pł,S,W,A,O: 3| Kż,Skr,Śl: 4
Atuty: Ostry wzrok; Pamięć przodka; Lekkostopy; Wybraniec Bogów
Uniósł łuk brwiowy ku górze. O co chodziło tej wariatce? A co może czuć w zimnej wodzie? Świeżość powietrza? Prychnął, po cholerę mu to do nauki PŁYWANIA?
-A co mam innego czuć, prócz tego, że moje ciało zachowuje się inaczej, że jest tu okropnie zimno i prócz tego co ty powiedziałaś, że woda stawia opór?
Sarknął, bo zupełnie nie miał pojęcia po co te pytania odnośnie jego odczuć względem cieczy?
-Czuje prąd wody, w końcu to rzeka...
Wzruszył barkami.
-Ale to nie jest nic nadzwyczajnego, z czym nie poradzę sobie.
Mruknął pod nosem, ale był pewien, że ta męczycielka go usłyszy i ewentualnie oświeci go, co ma na myśli mówiąć "co czujesz"? Bo on powiedział, co czuje, najwyraźniej ona odczuwała w wodzie coś jeszcze, może go oświeci.

Licznik słów: 127
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"It starts with pain
Followed by hate
Fueled by the endless questions
No one can answer
A stain covers your heart
And tears you apart
...
An innocent child with a thorn in his heart"


Karta Kompanki – Mavelle:
A – S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 1
U – Skr, Kż: 1| A,O: 3


Atuty:
ostry wzrok ~ Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch/wzrok/słuch) mają dodatkową kość.
pamięć przodka ~ Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
lekkostopy ~ Smok ma -1 do ST przy testach na podkradanie się do zwierzyny łownej.
wybraniec bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie. użyto: –
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Westchnęła ciężko kiwając wolno łbem, jakby z ulgą.
– Chodziło mi właśnie o opór, jaki stawia woda, o to że napiera na Twoje ciało. To teraz spróbuj silnie odbić się od dna tylnymi łapami, jakbyś chciał wyskoczyć, a następnie zacznij zagarniać wodę. Przednimi łapami do tylnych, tylnymi gdzieś za siebie, i tak w kółko. Nie rób tego chaotycznie, ale postaraj się też nie ociągać jak mucha w smole. Trzymaj skrzydła przy ciele, łeb nad wodą. Oddychaj miarowo i spokojnie, bierz duże wdechy, to pomoże utrzymać Ci się nad powierzchnią – powiedziała na tyle głośno, by pisklę mogło to usłyszeć. Nie krzyczała jednak, bo nie było to potrzebne, a poza tym miała chrypę w gardle która nie motywowała do głośnego mówienia. Adeptka obserwowała pisklę zanurzone w wodzie z półprzymkniętymi powiekami, bowiem była strasznie zmęczona. Poza tym wszechobecny chłód sprawiał, że nie miała na nic ochoty, a jedynym ciekawym sposobem na rozgrzanie się była walka na arenie. Niestety, i tego nie mogła robić, bowiem wiadomo co się szykowało. Lepiej się na rany nie narażać.

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pierwotny Instynkt
Dawna postać
Keith Brutalny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 19 paź 2014, 23:45
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Bezskrzydły
Opiekun: Brak
Mistrz: Niosący Zgubienie
Partner: Brak

Post autor: Pierwotny Instynkt »
A: S: 1 | W: 2 | Z: 4 | I: 1 | P: 4 | A: 1
U: MO,MA: 1| MP: 2| B,Pł,S,W,A,O: 3| Kż,Skr,Śl: 4
Atuty: Ostry wzrok; Pamięć przodka; Lekkostopy; Wybraniec Bogów
Keith spojrzał jak na idiotkę na smoczycę. Czy tutejsze smoki były aż tak ślepe, czy aż tak spaczone, że gadały i nawet nie zastanawiały się co gadają?
-Ta, jakbym jeszcze te durnowate skrzydła miał...
Warknął pod nosem, niezadowolony z idiotyzmu popisowego skrzydlatych smoków, po czym odepchnął się energicznie od dna, prawie wyskakując nad wodę...prawie. Keith jednak przypomniał sobie, że musi przecież utrzymać się na tej wodzie, więc zaczął wierzgać chaotycznie łapami, chlapiąc niemiłosiernie i podtapiając się. No nie, nie...To nie tak miało być. Młody przestał machać łapami, uspokoił się i wziął oddech i znów zaczął machać łapami, ale tym razem mniej chaotycznie. Przednie kopały wodę, zagarniając je pod siebie, zadnie kopały tak, jakby chciały tą wodę wykopać. No i w ten równomierny sposób Keith w końcu przestał tonąć, a zaczął pływać. A przynajmniej unosić się na wodzie, a to i tak już jest sukces.

Licznik słów: 144
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"It starts with pain
Followed by hate
Fueled by the endless questions
No one can answer
A stain covers your heart
And tears you apart
...
An innocent child with a thorn in his heart"


Karta Kompanki – Mavelle:
A – S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 1
U – Skr, Kż: 1| A,O: 3


Atuty:
ostry wzrok ~ Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch/wzrok/słuch) mają dodatkową kość.
pamięć przodka ~ Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
lekkostopy ~ Smok ma -1 do ST przy testach na podkradanie się do zwierzyny łownej.
wybraniec bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie. użyto: –
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Cóż, to co Grzeszna mówiła Keithowi to był wyuczone formułki, które mówiła każdemu. A szczerze mówiąc fakt, że pisklę nie miało skrzydeł jej nie umknął, a po prostu to zignorowała. Gorzej, gdyby nie mówiła nic o skrzydłach, a pisklak by je posiadał, wtedy to co innego. Puściła więc jego uwagę mimo uszu, znowu ziewając i obserwowała młodego. Z początku szło mu źle, adeptka z niechęcią stwierdziła, że zaraz będzie musiała wejść do tej wody i go ustatkować, ale okazało się to zbędne.
Cóż, Keith na szczęście utrzymał się nad powierzchnią i zdołał przepłynąć kawałek, więc można było przejść dalej.
– To teraz skręcanie. Nie wiem czy umiesz biegać, ale jeśli tak, to powinno Ci być odrobinę łatwiej, bowiem jest to niemal identyczne jak w bieganiu. Ciało wyginasz w łuk w stronę skrętu, razem z łbem i ogonem. Wodę zagarniasz bardziej na skos, a gdy chcesz płynąć dalej prosto, to po prostu wracasz do normalnego ustawienia ciała. Wtedy też Twój ogon na chwilę wygnie się w przeciwnym kierunku, by wspomóc odzyskanie równowagi. Spróbuj skręcić w prawo i lewo. I się nie utop – ostatnie słowa były raczej kąśliwym, złośliwym komentarzem, który mruknęła bardziej do siebie, więc młody go raczej nie słyszał.

Licznik słów: 200
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pierwotny Instynkt
Dawna postać
Keith Brutalny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 19 paź 2014, 23:45
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Bezskrzydły
Opiekun: Brak
Mistrz: Niosący Zgubienie
Partner: Brak

Post autor: Pierwotny Instynkt »
A: S: 1 | W: 2 | Z: 4 | I: 1 | P: 4 | A: 1
U: MO,MA: 1| MP: 2| B,Pł,S,W,A,O: 3| Kż,Skr,Śl: 4
Atuty: Ostry wzrok; Pamięć przodka; Lekkostopy; Wybraniec Bogów
Mówienie i myślenie jednocześnie nie jest bolesne, ale najwyraźniej Grzeszna miała inne zdanie. Keith jednak o to nie dbał. Co to za pytanie? Jako sześcio księżycowe pisklę Keith potrafił już dużo rzeczy. No i pływanie było ostatnią z podstaw, której nie opanował. Teraz będzie tylko szkolił podstawy dziwnych umiejętności i tych, które przydadzą mu się w przyszłej karierze. Młody szybko więc zaczął płynąć do przodu, kładąc się trochę bardziej na wodzie, by po chwili wygiąć swoje ciało w łuk w lewą stronę. Dzięki wygięciu łba, szyi, tułowia, a także ogona, to już była kwestia sekund, jak skręci. Keith przebierał równomiernie łapami, ustawiając je na skok, aby odpychać wodę w przeciwnym do strony skrętu kierunku i po chwili wykonał piękny łuk. Gdy zaczął się prostować, woda jakby porwała jego ogon w stronę prawą, ale jak zauważył, dzięki temu szybciej wrócił do prostej pozycji i płynięcia na wprost. Nic więc dziwnego, że Keith od razu wygiął ciało w prawą stronę, w zamiarze skrętu teraz w przeciwną do poprzedniej. Łeb, szyja, tułów, ogon wygięły się w stronę skrętu, a łapy ustawił po skosie i kopał wodę dokładnie na stronę lewą. No i znów poszło bez komplikacji i Keith wykonał ładny skręt w prawo. Wyprostował ciało i lekko wyprostował się. Znów unosił się na wodzie czekając na ewentualne kolejne polecenia.

Licznik słów: 216
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"It starts with pain
Followed by hate
Fueled by the endless questions
No one can answer
A stain covers your heart
And tears you apart
...
An innocent child with a thorn in his heart"


Karta Kompanki – Mavelle:
A – S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 1
U – Skr, Kż: 1| A,O: 3


Atuty:
ostry wzrok ~ Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch/wzrok/słuch) mają dodatkową kość.
pamięć przodka ~ Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
lekkostopy ~ Smok ma -1 do ST przy testach na podkradanie się do zwierzyny łownej.
wybraniec bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie. użyto: –
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Pływanie szło Keithowi całkiem nieźle. A właściwie bardzo dobrze, bo o wszystkim pamiętał. Grzeszna nie miała do czego się przyczepić, więc skinęła lekki łbem, nie unosząc go jednak. Można by więc uznać, iż skinęła bardziej do siebie niż do pisklaka, który pewnie i tak nie zdołał zauważyć tego subtelnego gestu tej niezbyt subtelnej smoczycy.
– To teraz nurkowanie. Musisz wziąć duży haust powietrza, a potem pochylić się w dół, jakbyś chciał się zakopać. Zagarniasz wodę do góry, płynąc coraz głębiej. Spróbuj wytrzymać tam jak najdłużej, i wynurz się gdy zabraknie Ci powietrza. I nie schodź za głęboko, bo możesz nie dać rady się wynurzyć na czas i stracić przytomność. Pod wodą jest znacznie ciężej niż nad jej powierzchnią, miej to na uwadze młody – powiedziała dość głośno. Głos miała lekko zachrypnięty, ale Keith nie powinien mieć większych problemów ze zrozumieniem tego, co mówiła. W końcu nie gadała szybko i chaotycznie, wiedziała że to pisklę które musi się czegoś nauczyć, więc dawała mu polecenia spokojnie i głośno oraz zrozumiale, na tyle ile to było w jej wypadku możliwe.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pierwotny Instynkt
Dawna postać
Keith Brutalny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 19 paź 2014, 23:45
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Bezskrzydły
Opiekun: Brak
Mistrz: Niosący Zgubienie
Partner: Brak

Post autor: Pierwotny Instynkt »
A: S: 1 | W: 2 | Z: 4 | I: 1 | P: 4 | A: 1
U: MO,MA: 1| MP: 2| B,Pł,S,W,A,O: 3| Kż,Skr,Śl: 4
Atuty: Ostry wzrok; Pamięć przodka; Lekkostopy; Wybraniec Bogów
Keith był sprawnym pisklakiem, no i bardzo szybko się uczył. Wystarczyło jedno polecenie, a on sam i tak już wszystko robił po swojemu metodą prób i błędów, wystarczy przekazać mu podstawy. Dlatego dziwił się, że tak wiele smoków po prostu zamiast go poduczyć i mieć go z głowy wolały zwracać większą uwagę na jego złośliwe docinki, jak widać te skrzydlaki były tylko i wyłącznie zakompleksione. Ale mniejsza o nie, przecież miał zadanie do wykonania. Keith więc nabrał powietrza w płuca i zanurzył łeb, a za nim poszła reszta ciała, ustawiając się do pionu. W tym czasie jednak Keith czuł, że powietrze w płucach wypycha go ku powierzchni, więc niezwłocznie zaczął machać energicznie łapami. Przednimi, odgarniając wodę na boki okrężnymi ruchami, a gdy poczuł że tylne łapy i ogon również znalazły się pod taflą wody i nimi zaczął wykonywać energiczne ruchy. Tylne kończyny energicznie kopały, a ogon zachowywał się niczym wąż, swoimi śrubowymi ruchami. Dzięki takim wężowatym, energicznym ruchom Keith zaczynał schodzić głębiej, ku dnu zbiornika wodnego. Ale gdy uświadomił sobie, że ma już dość mało powietrza, młody wykręcił ciało, by teraz łeb skierować ku powierzchni i szybkimi, wężowymi ruchami, używając głównie zadnich łap i ogona do napędu. Zaczął się wynurzać. Tuż przy powierzchni brakło mu powietrza i w chwili, gdy tylko jego łeb przebił lustro wody, Keith zaczerpnął gwałtownie powietrza i zaczął przebierać łapkami, dla utrzymania się na powierzchni. Nurkowanie było dziwne, ale i ciekawe.

Licznik słów: 235
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"It starts with pain
Followed by hate
Fueled by the endless questions
No one can answer
A stain covers your heart
And tears you apart
...
An innocent child with a thorn in his heart"


Karta Kompanki – Mavelle:
A – S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 1
U – Skr, Kż: 1| A,O: 3


Atuty:
ostry wzrok ~ Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch/wzrok/słuch) mają dodatkową kość.
pamięć przodka ~ Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
lekkostopy ~ Smok ma -1 do ST przy testach na podkradanie się do zwierzyny łownej.
wybraniec bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie. użyto: –
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Grzeszna spokojnie obserwowała taflę wody, która przez chwilę była dziwnie spokojna. W końcu Keith był pod wodą, więc co się dziwić. Cienista na tą chwilę przymknęła ślepia całkowicie, by przez te kilka – kilkanaście sekund zaznać ciszy i spokoju. Gdy usłyszała jednak plusk wody, oznaczający iż młody się wynurza adeptka westchnęła głośno i otworzyła leniwie ślepia. Nie unosiła łba, wciąż trzymała go na skrzyżowanych łapach.
– Możesz wyłazić, z podstaw pływania to tyle. Coś jeszcze, młody? – zapytała, w duszy licząc iż to wszystko. Najchętniej wróciłaby do groty i zasnęła, ale cholera wie. Znając jej szczęście to Keith będzie jeszcze czegoś chciał. Może nauka walki? Akurat gdyby poprosił o to, to adeptka nie miałaby mu za złe... Chociaż nauczanie walki pisklaka wcale nie jest aż takie fascynujące. Trzeba być strasznie ostrożnym, hamować swoje ruchy, by przypadkiem takiego bękarta nie zabić. W końcu jedno uderzenie pazurzastą łapą w szyję i już – pisklę leży na ziemi i dławi się własną krwią. Ach, nie ma już żadnego dobrego wyjścia, poza oddaleniem się, rzecz jasna. Grzeszna jednak czekała, czy pisklę ma coś jeszcze do powiedzenia – lub poproszenia.


Licznik słów: 185
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pierwotny Instynkt
Dawna postać
Keith Brutalny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 19 paź 2014, 23:45
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Bezskrzydły
Opiekun: Brak
Mistrz: Niosący Zgubienie
Partner: Brak

Post autor: Pierwotny Instynkt »
A: S: 1 | W: 2 | Z: 4 | I: 1 | P: 4 | A: 1
U: MO,MA: 1| MP: 2| B,Pł,S,W,A,O: 3| Kż,Skr,Śl: 4
Atuty: Ostry wzrok; Pamięć przodka; Lekkostopy; Wybraniec Bogów
Keith wyszedł z wody zaraz po tym, jak Grzeszna zakończyła naukę. Chwilę chodził, by poprzez pęd wiatru osuszyć łuski, po czym wzdrygnął się czując chłód. Cóż, może więc czas na walkę? W końcu Keith i tej umiejętności musi się nauczyć. Spojrzał na smoczycę, oceniając, czy może zna takie podstawy, jak walka fizyczna i magiczna, po czym pokręcił lekko głową.
-Może kiedy indziej...tymczasem ja już idę. Dzięki za naukę.

/w związku z tym, że obcięto mi język, wykorzystałem tylko ten temat, gdzie jeszcze miałem mowę, do dokończenia nauki pływania, teraz napiszę tutaj: https://smoki-wolnych-stad.pl/viewt ... p?p=55449i jeśli ci to nie przeszkadza, mogłabyś mi tam poprowadzić nauki :)

Licznik słów: 105
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"It starts with pain
Followed by hate
Fueled by the endless questions
No one can answer
A stain covers your heart
And tears you apart
...
An innocent child with a thorn in his heart"


Karta Kompanki – Mavelle:
A – S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 1
U – Skr, Kż: 1| A,O: 3


Atuty:
ostry wzrok ~ Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch/wzrok/słuch) mają dodatkową kość.
pamięć przodka ~ Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
lekkostopy ~ Smok ma -1 do ST przy testach na podkradanie się do zwierzyny łownej.
wybraniec bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie. użyto: –
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Samica wracała z polowania, z którego ledwo wyszła żywa. Głupi goblin- pomyślała. Czuła się okropnie upokorzona. Pokonana przez karła! Smok powalony prze śmierdzącego stworka... Kto by pomyślał? Miała nadzieję, że nie jest jedynym smokiem, który miał taką przygodę, gdyż nie chciałaby żyć z świadomością, że jest jedyna. Najważniejsze jednak było to, że potrzebowała pomocy. Szybkiej. Nie dałaby rady dojść do swojej Uzdrowicielki. Chwiała się. Musiała zostać tutaj i kogoś wezwać. Wiedziała, że Gałązka ma dużo na głowie i zanim przyleci, może minąć dużo czasu. A z takim uszkodzeniem nie była nawet w stanie jeść! Musiała wezwać Ognistą Uzdrowicielkę- Słodycz Zbawienia. Schowała swoją dumę do kieszeni i przesłała mentalną wiadomość samicy. Mogłabyś mi pomóc?spytała. Nie mogła zaryczeć, to sprawiało jej tylko większy ból. Miała nadzieję, że Zmiana nie przekazała jej tego co kiedyś o niej powiedziała. Teraz żałowała tych słów.

1x rana ciężka ; 1x rana lekka mdleje

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Słodycz Zbawienia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1263
Rejestracja: 08 cze 2014, 11:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Skrajny

Post autor: Słodycz Zbawienia »
A: S: 2| W: 2| Z: 5| I: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,MO,MA: 1| Kż,L,S,B,A,O:2| Skr,Śl,M,W: 3| Lecz,MP: 4
Atuty: Spostrzegawczy; kruszyna; skupiony; uzdolniony; wybraniec bogów
Przez jakiś czas było nieco spokojniej. Smoki jakby mniej walczyły. Ale to, co się dzieje ostatnio to jakaś plaga. Biegam z miejsca na miejsce i leczę. Jedynym, który ma korzyści z tej sytuacji jest Kurama, który sobie leniuchuje w grocie. Zjawiłam się na wezwanie samicy Życia, witając ją lekkim skinieniem łba. – Słodycz Zbawienia. – przedstawiłam się, a kąciki mojego pyska zaczęły się unosić w uśmiechu, ale już po chwili zrzedła mi mina. Pierwszą moją myślą było to, jak ja niby mam jej podać zioła?! Z cichym westchnięciem podeszłam do samicy i położyłam łapę na jej barku, wysyłając wgłąb ciała magię i sprawdzając wszystkie uszkodzenia. Zmrużyłam lekko ślepia. Po chwili w powietrzu pojawiło się kilka iluzji ziół. – Będę ich potrzebować. – rzuciłam, a gdy je dostałam, zabrałam się za ich przygotowywanie. – Wiem, że to nie będzie miłe, ale będę ci musiała podać kilka ziół, które musisz wypić i połknąć. – wyjaśniłam. Zaczęłam od sproszkowania lulka do miseczki, po czym dodałam nieco wody. Miseczka była inna niż zwykle, miała taki dzióbek, przez który łatwiej będzie pysk. Delikatnie, ale stanowczo rozchyliłam pysk Hipnotyzującej i zaczęłam powoli wlewać napar do jej pyska. – Połykaj. – dodałam miękkim tonem i gdy lulek zaczął się rozchodzić po jej organizmie, zabrałam się za jałowiec. Co prawda powinno go pogryźć, ale nie byłaby w stanie. Rozgniotłam go i delikatnie włożyłam do pyska. – Spróbuj rozdzielić językiem na mniejsze kawałki i połknąć. – wyjaśniłam i po chwili przyszła kolej na lawendę. Powinnam dać jej do żucia, ale byłby z tym ogromny problem. Więc i z lawendy uwarzyłam napar w takiej miseczce, jak przygotowałam lulka. Podsunęłam jej pod pysk i znowu pomogłam jej go powoli wypić. Uwarzyłam jeszcze jeden napar, z topoli, po czym odcedziłam i delikatnie przechylałam, aby mogła go wypić. – To już ostatni. – uśmiechnęłam się lekko i zgniotłam liście babki w łapach. Odrobinę nałożyłam na ranę na udzie, a resztę rozłożyłam na szczęce, wraz z sokiem oczywiście. No i przeszłam dalej.
Położyłam łapę na jej barku i wysłałam wgłąb ciała magię. Zaczęłam od zamknięcia naczyń krwionośnych i oczyszczenia ran. Uszkodzone, martwe komórki, a także zanieczyszczenia i ciała obce. Także odłamki kości. Wszystko to usunęłam. Po chwili zregenerowałam i odnowiłam połączenia naczyń krwionośnych, otworzyłam je i zregenerowałam połączenia nerwowe. Po chwili stworzyłam dwie pomocnicze łapy. Czyste, przede wszystkim. – Teraz zaboli. – uprzedziłam. Jedna objęła pysk Hipnotyzującej, a druga jednym, energicznym ruchem wepchnęła kość i żuchwę na swoje miejsca. Obie łapy pozostały na swoich miejscach, trzymając kość i żuchwę w odpowiednich pozycjach. Ja w tym czasie zajęłam się leczeniem. Uzupełniłam ubytki kości i zregenerowałam wszystko wokół. Upewniłam się, że żuchwa nie wypadnie, po czym przeszłam dalej, regenerując wszystkie komórki i tkanki, dbając o ich odpowiednie właściwości. Leczyłam zarówno pysk, jak i udo, choć tam nie trzeba było nic nastawiać. Co chwilę upewniałam się, że każda wewnętrzna warstwa jest zregenerowana i dopiero przechodziłam do tej położonej nieco wyżej. Na sam koniec zregenerowałam komórki naskórka i przyspieszyłam wzrost łusek. Nim moje pomocnicze łapy zniknęły znalazłam jakąś gałąź, odpowiednio ją wygięłam i umocniłam, przywołując z groty nieco skóry i kilka pasów. Na gałąź nałożyłam skórę i przywiązałam do łba dwoma pasami, jeden wyżej, drugi niżej, aby się trzymało. Zmrużyłam ślepia, przyglądając się temu, co zrobiłam.


//jakie słowa? :>

Licznik słów: 541
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zbawienna | Kurama
Karta Osiągnięć

Zioła
Atuty:
~ Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji;
~ Kruszyna – Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa;
~ Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3.
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia).


Kurama
Atrybuty S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
Umiejętności A: 1| O: 1| Skr: 1| Śl: 1
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
///lepiej, żeby twoja postać o nich nie wiedziała. :>///

A jednak Zmiana zachowała odrobinę przyzwoitości, której jej było akurat brak i nie powtórzyła Uzdrowicielce tych przykrych słów. Inaczej nie sadziłaby, żeby Słodycz się zjawiła. Kiedy ta się przedstawiła samica wysłała jej kolejną wiadomość. Wiem jak się nazywasz. Ja jestem Tehanu. Dziękuje, że przyszłaś mi pomóc. usłyszała w swojej głowie Uzdrowicielka. Teraz adeptka przymknęła ślepia. Wiedziała, że zaczęło się leczenie, które nie musiało być akurat przyjemne. Posłusznie połknęła pierwszy napar. Cieszyła się, że samica zadbała o jej komfort i zrobiła specjalny dzióbek. Tak samo z innymi ziołami, wszystko na jej korzyść. Samiczkę zaczęły zżerać wyrzuty sumienia. Ta jej pomagała i starała się sprawić, żeby jak najmniej ją bolało, a ona ją kiedyś oskarżyła. No, ale to się już stało i tego nie zmieni. Przymknęła nieco ślepia, kiedy Zbawienie uprzedziła ją o tym, że będzie boleć. Faktycznie tak było, ale ona będzie silna i wytrzyma. Po dłuższym czasie, w którym to w duchu wrzeszczała, aby skończyła było już po wszystkim. Miała nadzieję, że pomogło. -Co to jest?spytała Uzdrowicielkę, zaciekawiona dziwnym opatrunkiem z gałęzi, który miała. Wysłała jej wiadomość mentalną, gdyż póki co nieco bała się nadwyrężać szczęko.

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Słodycz Zbawienia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1263
Rejestracja: 08 cze 2014, 11:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Skrajny

Post autor: Słodycz Zbawienia »
A: S: 2| W: 2| Z: 5| I: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,MO,MA: 1| Kż,L,S,B,A,O:2| Skr,Śl,M,W: 3| Lecz,MP: 4
Atuty: Spostrzegawczy; kruszyna; skupiony; uzdolniony; wybraniec bogów
//ale ja chcę wiedzieć :D

Popatrzyłam na szczękę samicy i delikatnie dotknęłam łapą, sprawdzając czy wszystko w porządku. Uśmiechnęłam się delikatnie. – Wszystko poszło jak trzeba. To swego rodzaju opatrunek, który dla pewności trzyma szczękę w odpowiednim miejscu. Po złamaniu i wybiciu żuchwy kości nie są tak silne. Co prawda zioła i moja magia pomogły, ale zdejmij go dopiero jutro po przebudzeniu. Wystarczy przeciąć pasy. – wyjaśniłam, spoglądając na samicę.

Licznik słów: 70
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zbawienna | Kurama
Karta Osiągnięć

Zioła
Atuty:
~ Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji;
~ Kruszyna – Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa;
~ Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3.
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia).


Kurama
Atrybuty S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
Umiejętności A: 1| O: 1| Skr: 1| Śl: 1
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
/// Oj, lepiej nie. :) Ale jak chcesz to poszukaj fabuły, ja jednak wolę Ci tego nie proponować. xD (Tehna oskarżała Słodycz o oszustwo...) ///

Gdyby nie owy opatrunek, uśmiechnęłaby się. Jeszcze raz Ci, dziękuje. Kiedyś postaram się odwdzięczyć. Bardzo mi pomogłaś. Jesteś wspaniałą uzdrowicielką.powiedziała w myślach Zbawieniu. Przynajmniej tak mogła odpokutować swoje słowa. Kiwnęła samicy łbem i wzbiła się w powietrze. W zamyśleniu odleciała.

Licznik słów: 66
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Skrząca Łuska.
Dawna postać
Iskrząca Radością
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 152
Rejestracja: 25 lut 2015, 20:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 21
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ankaa

Post autor: Skrząca Łuska. »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 3| A: 1
U: S,L,P,A,O: 1| B: 2
Atuty: Ostry węch; Pamięć przodka;
Przemierzała nieznane, dziwnie pachnące tereny. Nie potrafiła biegać, latać czy skakać, ale była pewna że się nauczy. Bo o n a miałaby się nie nauczyć? Przecież ona może wszystko! Próbowała nawet sama wzbić się w powietrze z niektórych niskich skał, ale chyba na darmo, bo tylko spadała pyszczkiem w ziemię. Bieganie kończyło się tym samym, a o skoku szkoda gadać. Ale dziś się coś zmieni! Jest tego pewna.

Licznik słów: 68
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło." ~ O.W.




Atuty:
I Ostry węch – Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte zmyśle węchu mają dodatkową kość.
II Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).

Posiadane:



Drzewo genealogiczne założycieli Cienia

Jeżeli nie odpisuję już prawie tydzień – przypomnij mi w wiadomości!


Avatar autorstwa Oddechu Pustyni!
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Tehanu właśnie przechadzała się brzegiem Zimnego Jeziora, a w jej łbie krążyły dziwne, przerażające myśli, które pętały jej umysł. Miała tak od czasu leczenia. Póki co to ignorowała, nie świadoma tego, że to poważniejszy przypadek. Nagle na coś na trafiła. Mianowicie na kogoś. Nieduże pisklę, pachnące Cieniem. Tak, tak, nauczyła się już odróżniać stado po zapachu. –Witaj, mała. Jestem Nadciągająca Wichura. Pomóc Ci w czymś?– przywitała się, z nadzieją, że rozmowa z tą małą, odciągnie jakoś jej uwagę od tych dziwnych gnębiących myśli.

Licznik słów: 83
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Skrząca Łuska.
Dawna postać
Iskrząca Radością
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 152
Rejestracja: 25 lut 2015, 20:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 21
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ankaa

Post autor: Skrząca Łuska. »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 3| A: 1
U: S,L,P,A,O: 1| B: 2
Atuty: Ostry węch; Pamięć przodka;
Usłyszawszy nieznany głos, obróciła się szybko i jej oczom ukazała się duża smoczyca. Duża, bo o wiele starsza. Pisklę rzadko napotykało dorosłe smoki, toteż można przypuszczać, jak wielkie zdumienie ją ogarnęło. Ale nie tylko zdumienie! Skra patrzała nań z podziwem, aż do jej uszu dotarły słowa obcej. Nadciągająca Wichura. Ciekawe, co to znaczy? Nadciągająca to chyba że idzie, przybywa... No i pasuje, przecież smoczyca przybyła. A Wichura? To słowo kojarzy jej się z dźwiękiem wydawanym przez wiatr, więc może to? Przybywający odgłos wiatru? Raczej wiatru tu nie słyszy, ale Przywódca Cienia też się nie uśmiechał, gdy go ostatnio widziała...
– Dzień dobry! – zawołała radośnie. Nieznana smoczyca była dla niej miła, więc ona też będzie. Oczywiście, to bardziej podpowiedź instynktu niż decyzja jej samej, ponieważ nikt nigdy wcześniej nie był dla młodej smoczycy niemiły, dlatego też myślała, że wszyscy są mili i przyjaźni.
– Pomóc? Hmm... Nie wiem. A co ty tu robisz? – zapytała. Nie znała zasad kultury, nie dziw więc sposób, w jaki zwracała się do innych. Uśmiechnęła się przyjaźnie.
Obca pachniała stadem Ognia. Wiedziała to, bo Lewitacja i Rahvik tak pachniały, a one były inne niż Skra. Chwila... Lewitacja! Kiedy smoczątko ostatni raz rozmawiało z Lewi, przyleciała jej mama! Co prawda przedstawiła się jako Hipnotyzująca Łuska, ale co z tego? Może zaczęli ją inaczej nazywać...
Młoda cieszyła się jak pisklę, którym przecież była. Miała przed sobą mamę koleżanki! Czy to nie wspaniałe?
– Jesteś mamą Lewi? – spytała, miodowozłotymi oczami patrząc na Nadciągającą.

Licznik słów: 246
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Lubiła tak sympatyczne i urocze pisklaki jak Skra. Może i była z Cienia, ze stada, którego niezbyt lubiła, ale wojowniczce to nie przeszkadzało. Nie osądzała nikogo po stadzie w jakim się znajduje, nie zachowywała się tak jak niektórzy Ogniści w stosunku do niej. –Ja? Hm... Przechodziłam tędy. Niedawno miałam ceremonię i tak sobie wyszłam z groty. Na dłuższy spacer.– wytłumaczyła samiczce, właściwie sama nie wiedząc co nią kierowało, aby w tej chwili, kiedy Złota Twarz chyliła się ku zachodowi, zapuścić się na dość znane, ale wciąż niebezpieczne dzikie tereny Wolnych Stad. Na szczęście jej rozmówczyni zmieniła temat i nie musiała się nad tym dłużej zastanawiać. Cóż, jej też wydawało się, że skądś kojarzy tą samiczkę. Teraz już wiedziała. Robiąc patrol widziała ją bawiącą się z jej córką. –Tak jestem mamą Lewitacji.– powiedziała, po czym usiadła przed samiczką, szykując się na dłuższą rozmowę.

Licznik słów: 142
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Skrząca Łuska.
Dawna postać
Iskrząca Radością
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 152
Rejestracja: 25 lut 2015, 20:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 21
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ankaa

Post autor: Skrząca Łuska. »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 3| A: 1
U: S,L,P,A,O: 1| B: 2
Atuty: Ostry węch; Pamięć przodka;
Nadciągająca usiadła naprzeciwko Skry, która wpatrywała się nań złotymi, pisklęcymi jeszcze oczkami. Słuchała samicy z zaciekawieniem. Bardzo lubiła słuchać opowieści innych, tak samo jak sama lubiła mówić. Ale jeśli chodzi o duże smoki, wolała ich słuchać, niżeli im coś opowiadać. Bo i one są mądrzejsze, opowiadają ciekawiej i więcej rzeczy może się Skra od nich dowiedzieć. Nie tak jak od niej, same głupoty plecie i tak jakoś bez ładu i składu. Ale według niej to dobrze, jeśli się dużo mówi. Jak się siedzi cicho to robi się nudno, i co wtedy? Klapa. Nic. Chociaż są ciche osoby, a je lubi. A może inni nie są cisi? Może są cisi tylko na zewnątrz, a w duchu mówią bardzo dużo? Zupełnie jak ona. A może... A może i ona jest cicha, a tego nie widzi?! Jednak od tych dość "innych" myśli odciągnęły ją słowa samiczki, na które dopiero teraz zwróciła uwagę.
– Ceremonię? A co to takiego?
Jej oczy stały się żywsze, jak zawsze, gdy ma pochłonąć nieco wiedzy. Uniosła łebek, nastawiła uszy, czekając na odpowiedź. Bo ceremonia musi być jakimś takim ciekawym miejscem, albo osobą. Albo przedmiotem. Bo jak miała ceremonię, to musiała ją zgubić! Albo gdzieś odłożyć. Tak to by powiedziała, że wraca "od" ceremonii albo "z" ceremonii... Prawda?

Licznik słów: 209
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło." ~ O.W.




Atuty:
I Ostry węch – Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte zmyśle węchu mają dodatkową kość.
II Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).

Posiadane:



Drzewo genealogiczne założycieli Cienia

Jeżeli nie odpisuję już prawie tydzień – przypomnij mi w wiadomości!


Avatar autorstwa Oddechu Pustyni!
Spojrzenie Mroku
Dawna postać
I nie tylko...
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 996
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:58
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Rozkwit/Zaklinacz
Partner: W sumie...

Post autor: Spojrzenie Mroku »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,P,S,W,MP,MA,MO,M: 1| B,O: 2| Skr,Śl,Kż: 3| A: 4
Atuty: Ostre zmysły – węch; Pamięć przodka; Lekkostopy; Wybraniec Bogow
Nawet wielkie smoki muszą czasem się napić. I dlatego wartka rzeka była tak popularnym miejscem spotkań tylu smoków. Jeden z nich, łowca o atramentowo granatowych łuskach wylądował tutaj płosząc ptaki z całej okolicy. Smok niespiesznie podszedł do wody i zanurzył w nim swój pysk, ciągnąc z niego długie łyki. Gdy w końcu napił się do pełna, usiadł na ziemi by chwilę odpocząć przed dalszą podróżą. Nie lubił latać z żołądkiem pełnym wody. Dostawał od tego mdłości.

Licznik słów: 76
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jam jest Antrasmer Nieuchwytny!


Posiadane:
– 4/4 mięsa
– Rubin, diament
złoty żeton


Atuty:
~Ostre zmysły – węch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch/wzrok/słuch) mają dodatkową kość.

~Pamięć przodka
Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi.

~ Lekkostopy
Smok ma -1 do ST przy testach na podkradanie się do zwierzyny łownej

~ Wybraniec Bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie

Drzewo genealogiczne założycieli Cienia

Ant by Szydzia
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej