Wysepka

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Gdy tylko młoda przyjęła pozycję, Vesper wzbiła się w powietrze i wylądowała kawałek dalej. Odległość między nią a pisklęciem wynosiła cztery ogony.
– Podkradnij się do niej – poleciła, ale nie mówiła nic więcej. Po co ułatwiać zadanie? Nauka to nie podawanie wszystkiego na srebrnej tacy. Ptak siedział, czyszcząc pióra. Oczywiście wiedziała, co się święci, ale musiała się poświęcić. I tak nie sądziła, by Sombre zdołała na nią skoczyć. Na razie trzeba w ogóle sprawdzić, czy młoda potrafi się podkraść. Pamiętać o tym, by być cicho, czy nie popełni jakiegoś błędu. Aluzja siedziała, patrząc gdzieś przed siebie, analizując obrazy napływające od Vesper.

Licznik słów: 102
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Chwilę patrzyła na orlicę czyszczącą sobie pióra. Zmrużyła lekko ślepia. Wiatr wiał w stronę samiczki, poczuła więc woń Vesper, jednocześnie ona nie mogła poczuć jej woni. Wiedziała oczywiście o obecności pisklęcia, ale gdyby była ofiarą, nie mogłaby jej wyczuć. Jako, że wysepka była gęsto pokryta wszelkimi kamykami, gałęziami, krzewami a także drzewami, Sombre miała mnóstwo miejsc, za którymi może się schować. Niestety, to też mogło działać na jej niekorzyść – łatwo było być nieuważną, i zahaczyć którąś częścią ciała o przedmioty znajdujące się po drodze. Szybko ogarnęła wzrokiem drogę, którą będzie podążała, a także jak wygląda podłoże. Pamiętała o tym, by nie spuszczać wzroku ze swojej "ofiary", postanowiła więc tylko zerkać co jakiś czas na podłoże. Znieruchomiała, a potem powolutku ruszyła do przodu. Niespiesznie, uważając na ogon i skrzydła. Łapy stawiała tylko na miękkiej trawie, która nie mogła zaszeleścić czy złamać się jak suche gałązki. Najpierw schowała się za kamień. Stała za nim chwilę, sprawdzając, czy orlica nie spojrzy w jej stronę. Skontrolowała kierunek wiatru, i wyłoniła się powoli zza swojej kryjówki, tym razem w stronę krzaczka. Dużo cienia, który dawały drzewa, sprzyjały jej. Kolor jej łusek był ciemny, trudniej więc było ją dostrzec. Skontrolowała swoją ścieżkę i znów uważnie spojrzała na Vesper. Oddychała głęboko i spokojnie, nie wydając żadnych dźwięków. Odległość zmniejszała się z każdym krokiem. Gdyby orlica spojrzała w jej stronę, Sombre zamarłaby w bezruchu, zupełnie jak polujący kot. Wszelki ruch wtedy mógłby ją zdradzić.

Licznik słów: 237
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cień forever.
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Orlica nadal kontynuowała czyszczenie piór, Aluz natomiast nasłuchiwała i węszyla, by mniej więcej wiedzieć, co robi Sombre. Póki co radziła sobie dobrze, Ankaa więc milczała, ale postanowiła utrudnić córce zadanie. Nie ma taryfy ulgowej. Za pomocą maddary stworzyła kruka. Ot, zwyczajnego, o czarnych, lśniących piórach i dziobie, oraz bystrym oczach. Pojawił się na gałęzi drzewa ogon z prawej strony orlicy. Jako iż ptak był na górze, mógł zauważyć Sombre. Przez chwilę również czyścił sobie pióra, ale w pewnym momencie spojrzał prosto w miejsce, gdzie znajdowała się samiczka. Czy wiedział o jej obecności? Wtedy raczej podniósłby alarm. Ale kto wie? Może po prostu coś tam przykuło jego uwagę? Aluzja jedynie złośliwie się uśmiechała.

Licznik słów: 112
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Sombre znieruchomiała. Wiedziała, że teraz zdradzić ją mógł każdy ruch. Póki była w cieniu i pozostała w takiej pozycji, kruk mógł jej nie dostrzec. Bardzo pilnowała ogona i skrzydeł. Nie mogła dotknąć niczemu, stworzyć żadnego dźwięku. Pamiętała, że musi być cierpliwa. Przede wszystkim cierpliwa. Stała tak więc, z uniesioną przednią łapą, jak poprzednio, gotową do zrobienia kroku. Nie zrobi go jednak, dopóki jest obserwowana. Wciąż nie spuszczała wzroku z orlicy, nawet prawie nie mrugała. Jej ciało było spięte, wszystkie mięśnie w gotowości. Nie sądziła, że Aluzja pozwoli jej tak po prostu, zwyczajnie podkraść się do Vesper. Musiała jej coś utrudnić, inaczej nauka byłaby zbyt łatwa i nudna. I dobrze, bo dzięki temu zdobędzie nieco więcej doświadczenia. Zapamięta więcej. I będzie lepiej przygotowana później, na własnych polowaniach. Niby się nad tym zastanawiała, ale te myśli pojawiały się tylko od czasu do czasu w jej głowie. Przede wszystkim była skupiona na swojej postawie i na orlicy.

Licznik słów: 154
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
A czarnopióry kruk nadal wpatrywał się w miejsce, w którym stała Sombre. Jak zahipnotyzowany, nie wykonał żadnego innego ruchu. Po prostu gapił się w ten jeden punkt na dole, przed sobą.
– Nie chcę tu siedzieć do późna. Ruszaj się – warknęła Aluzja, a w tym momencie ptak skupił się na czymś innym, i wiadomo na czym. Vesper patrzyła bowiem właśnie na kruka, unosząc głowę i patrząc na niego jak na smaczny kąsek. Dlatego właśnie czarny ptak był zaniepokojony, i postanowił wymieniać się spojrzeniem z orłem. To była okazja dla pisklaka, by podejść bliżej. Czy skorzysta z tej szansy? A może zmarnuje ją i zmiesza z błotem?

Licznik słów: 107
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Słowa matki jej nie poruszyły. Wcześniej sama jej powiedziała, że trzeba cierpliwości, gdzie więc podziała się jej własna? Zamierzała podkraść się do orlicy w takim tempie, jakie sobie sama narzuci, i dopiero wtedy ją złapać. Kiedy kruk spuścił z niej wzrok, natychmiast ruszyła do przodu. Nie szybko, absolutnie, żeby tylko nie zdradzić swojej obecności. Nie spuszczała wzroku z orlicy, ale ta nie patrzyła na nią. Musiała się pospieszyć, nie traciła więc czasu na zastanawianie – trzeba to było wykonać w miarę szybko i sprawnie. Co jakiś czas zerkała pod łapy i kawałek przed, by móc zaplanować ścieżkę, którą pójdzie. Pilnowała ogona i skrzydeł, by o nic nie zahaczyć, a także łap, by na nic nie nadepnąć. Szła bezszelestnie. Oddech nadal miała głęboki, spokojny i cichy. Szła prosto w stronę Vesper, trochę osłonięta krzakiem, który stał mniej więcej pomiędzy nimi. Schowała się za nim całkowicie, ale tylko na chwilę, bo nie zatrzymując się, skradała się dalej. Okrążyła go taką stroną, żeby – kiedy się zza niego wyłoni – znalazła się tak blisko orlicy.. Ona zaś nie mogła jej zauważyć, bo Sombre była za nią. Konkretnie, za jej głową, tak, by nie mogła dostrzec jej ruchu kątem oka. Kiedy była już wystarczająco blisko, i wiedziała, że da radę, skoczyła na ofiarę, mocno rozprostowując ugięte wcześniej łapy. Wysunęła je w przód, by móc złapać ptaka, chociaż tak naprawdę chciała ją tylko wystraszyć. No, nie mogła jej wystraszyć bo wiedziała o jej obecności, ale chciała, żeby wyglądało to jak najbardziej realnie. Jak podczas prawdziwego polowania!

Licznik słów: 251
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Sombre zbliżała się do Vesper nieubłaganie. Orlica już była podenerwowana i chciała odlecieć, ale z rozkazu Aluzji stała w miejscu. Gdy tylko młoda skoczyła, ptak zamachał silnie skrzydłami i wzbił się w powietrze, robiąc kółko i wracając do ślepej wojowniczki, siadając po jej prawicy.
– Teraz czas na coś ciekawszego – mruknęła, z zadowoleniem unosząc głowę. Czas zobaczyć, czy Sombre potrafi walczyć.
– Teraz nauczę Cię, jak się bronić i zabijać zwierzynę na polowaniu, lub po prostu walczyć z wrogiem na arenie. Wiedz, że to jest trudna sztuka i tutaj kluczowa jest nie tylko praktyka i umiejętności, czy doświadczenie, ale również znajomość teorii i smoczej anatomii. Słuchaj uważnie tego co mówię. Zaczniemy do tego, jakie miejsca na ciele są najbardziej podatne na ataki. Cały pysk, czyli nozdrza i ślepia, a także żuchwa. Potem gardło i cała szyja, pachwiny łap, w które jednakże ciężko trafić, podbrzusze i błony skrzydeł. Łatwo je przerwać. Gdy ktoś ma pierzaste skrzydła, to możesz powyrywać trochę piór. Tłumacz się, że to tylko zabawa – stwierdziła, ostatnie słowa wypowiadając z wyraźnym rozbawieniem.
– – Są dwa typy ataków, jak i dwa typy obron. Siłowe oraz szybkościowe. Z tego pierwszego korzystają raczej samce, nie widziałam samicy polegającej na sile. Ataki siłowe to miażdżenie i łamanie kości, wyrywanie fragmentów ciała, zianie ogniem, lodem czy plucie kwasem. Jeśli chodzi zaś o obrony z użyciem siły, to jest to blokowanie i parowanie. Ja używam szybkości, więc w czasie ataków tnę szponami lub kłami, czasem zadaję rany szarpane, ale to rzadko. Właściwie nie pamiętam, kiedy ostatni raz to robiłam... Jeśli mówimy zaś o obronie szybkościowej, to jet to odskok lub odturlanie. Jakieś pytania? – zapytała dla pewności.


Licznik słów: 275
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
// dobra, to możemy ładować w atak i obronę na razie.

Sombre zadowolona ze swojego udanego skradania usiadła przed matką. Owinęła łapy ogonem, teraz już dużo dłuższym. Rósł wraz z nią, tak samo jak jej skrzydła. Ciało zmieniało się wraz z wiekiem, co było dosyć zauważalne. Pewne cechy zaczęły być już lepiej widocznie niż wcześniej, kiedy była mniejsza. Ciekawe, czy matka zwraca w ogóle na to uwagę. Potrząsnęła łbem i skupiła na niej wzrok. Czas na kolejną naukę. Skradanie nie było męczące, więc teraz miała nadzieję się zmęczyć. Aluzja jednak zaczęła od teorii, no nic. Skoro ważna, to ważna. Wysłuchała uważnie wszystkich informacji, starając się wszystko od razu spamiętać. Było tego sporo, ale jeśli samiczka chwilę się nad tym zastanowiła, wszystko stało się jasne i logiczne. Ona sama już teraz czuła się bardziej zwinna, szybka, niż silna. Będzie więc używać takiej obrony i ataku. Na koniec pokiwała tylko łbem, nie było co dodać. Aluzja mówiła krótko i konkretnie, bez zbędnego dopowiadania, a tym bardziej pominięcia jakiejś informacji.
Dla mnie wszystko jest jasne. – powiedziała krótko i czekała cierpliwie na ciąg dalszy.

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Tak, teoria była bardzo istotna przy nauce walki. Bez tego ani rusz – możesz co najwyżej spróbować ciąć kostkę masła. Wojowniczka była ślepa, ale to nie powinno być problemem, miała bowiem już plan działania. Kiwnęła więc głową, po czym stworzyła przeciwnika dla córki. Był to lustrzany odpowiednik Sombre. Identyczny, kropka w kropkę to samo, wielkość, wygląd. Pojawił się ogon od przyszłej adeptki.
– Pamiętając to, co Ci mówiłam, broń się i atakuj – poleciła, a wtedy iluzja smoka doskoczyła do tej prawdziwej wersji Sombre, by długimi pazurami przejechać wzdłuż lewego boku młodej, tworząc nieprzyjemne i bardzo bolesne cięcia.


Licznik słów: 98
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Spojrzała na iluzję samej siebie, naprzeciwko Sombre. Śmiesznie będzie walczyć ze swoim lustrzanym odbiciem. Śmiesznie?.. Może jednak trochę bardziej przerażająco. Ale nie skupiała się na tym. Miała zadanie do wykonania. To była tylko iluzja, a robiła to, bo musiała się nauczyć. Miała jednak nadzieję, że iluzja będzie potrafiła dokładnie tyle, co sama samiczka, a nie tyle co jej matka. Przygotowała się do walki, stając na ugiętych łapach i będąc w gotowości do zareagowania. Kiedy ciemnołuska natarła na nią, postąpiła instynktownie. Odskoczyła szybko w tył, chociaż bardziej na ukos w lewą stronę, wyprostowując łapy i przechylając tułów lekko do tyłu i w lewo. Miała nadzieję, że pazury przeciwniczki przetną jedynie powietrze, jeśli wystarczająco się oddali. Teraz czas na jej atak, niezależnie od tego, czy zostanie zraniona czy nie. Zmrużyła ślepia. Krew szybko krążyła w jej żyłach i sprawiała, że stawało jej się gorąco. To tylko napędzało ją do działania i dawało więcej energii. Ruszyła w kierunku swojego odbicia, wyprostowała długą szyję, chcąc dosięgnąć barku, i boleśnie wbić zęby w łuski, przebijając je i skórę, a potem szarpiąc, by spowodować jeszcze większe uszkodzenia. Nie zawahała się ani na chwilę, chcąc jak najszybciej dosięgnąć tworu maddary, by ta nie zdążyła jej uciec.

Licznik słów: 199
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Aluzja zamierzała dać dzisiaj córce prawdziwą lekcję walki. Porządną, pozbawioną litości, bez przerwy na oddech. Tak, jakby naprawdę walczyła. Lustrzane odbicie Sombre było coraz bliżej, szpony już niemal dotarły do celu, ale jak się okazało – adeptka była szybsza i udało jej się odskoczyć poza zasięg ataku. Trochę się chwiała, nie można było tego nazwać idealnym unikiem, ale skoro spełnił swoją rolę, to nie było do czego się przyczepiać. Ale mogła postarać się jeszcze trochę bardziej.
Młódka od razu zabrała się za atak, co na pewno punktowało. Liczył się każdy ułamek sekundy, mogący świadczyć o zwycięstwie lub porażce. Jej przeciwniczka również nie zamierzała czekać i się podstawiać, jakby była daniem na tacy, tylko uniosła prawą łapę, cofnęła ją i wystrzeliła, zwijając palce w pięść. Niezbyt delikatnie uderzyła tą prawdziwą Sombre w pysk, w ten sposób zbijając go z toru lotu i niwelując atak. Nie było to szkodliwe, tylko nieco nieprzyjemne. Korzystając z tego, że córka Ankai była blisko, iluzja zamachnęła się lewą łapą, by wbić pazury z całej siły w gardło czarnołuskiej, tworząc głębokie rany kłute.

Licznik słów: 176
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Syknęła, ale nie zamierzała przerywać. Aluzja widocznie chciała narzucić jej tempo, i dobrze, prawidłowo. Tego Sombre potrzebowała, bo jak ma nauczyć się walki, jeśli już w trakcie nauki będzie szła na jakieś ułatwienia? Nie nie, nie ma opcji. Przyjęła nieprzyjemne uczucie z radością, poziom adrenaliny wzrósł. Czuła kolejną falę gorąca, ale tym razem szła ona od miejsca uderzenia w pysk. Widziała, że iluzja znów naciera. Nieprzerwanie. Znów pazurami, ale w inny sposób, jakby chciała się wkłuć. Tym razem nie odskoczyła – zrobiła coś na kształt kontrataku, jak jej odbicie przed chwilą. Lewą łapą zamierzała zmienić tor ruchu łapy jej przeciwniczki w ten sposób, żeby wkłuła się pazurami jedynie w powietrze. Włożyła w ten ruch dużą siłę, by mieć pewność, że odtrąci jej łapę. Uderzyła bokiem swojej łapy w bok jej. Czas na atak, który już miała przygotowany w swojej głowie. Niewiele się zastanawiając, miała zamiar ukąsić ją, nim zdąży cofnąć łapę. Chciała zacisnąć mocno szczęki, by przebić się głęboko w ciało i dotkliwie zranić, powodując także ból, a potem szybko cofnąć łeb.

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cień forever.
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Tym razem poszło gorzej, niż za pierwszą próbą. Sombre machnęła łapą niedbale, jakby odganiała jakieś irytujące robactwo, więc jedynie zahaczyła swoją łapą o odpowiednik iluzji, która jedynie nieznacznie zbita z toru lotu trafiła w cel. A właściwie trafiłaby, i to niezwykle boleśnie, gdyby nie to, że to była iluzja przeciwnika. Szpony dotykały ciała czarnołuskiej, ale nie czyniły absolutnie żadnej krzywdy. Atak powiódł się częściowo. Jako iż łapa nadal była wyciągnięta, córka Aluzji zdołała wbić się kłami w łapę przeciwnika, ale w efekcie do niczego nie doszło – szczęki po prostu przechodziły przez niematerialny twór, który przystąpił do kolejnego natarcia. Wziął głęboki haust powietrza, by zionąć szerokim strumieniem ognia prosto w głowę Sombre. To mogłoby skończyć się bardzo nieprzyjemnie, gdyby oczywiście było prawdziwe.

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Sombre odskoczyła w bok, gdy tylko skończyła atakować, a zabierała się do tego jej kopia. Na tyle późno, by iluzja nie zdążyła śledzić jej ruchu przed wykonaniem ataku, ale też na tyle wcześnie, by zdążyć umknąć. Była zła na siebie, bo nie udało jej się odtrącić atakującej. Zgrzytnęła zębami, nie odwracając jednak wzroku od przeciwniczki. Obserwowała ją uważnie. Uskoczyła w taki sposób, by stać na wprost do boku przeciwniczki. Teraz miała zamiar zaatakować pazurami. Uniosła prawą łapę i cięła prosto w szyję iluzji, blisko gardła. To miał być jak najszybszy ruch, po łukowatej linii.

Licznik słów: 94
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cień forever.
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Zazwyczaj jest tak, że pierwsza próba jest najgorsza, a kolejne coraz lepsze. Tutaj było zupełnie na odwrót. Sombre skutecznie kopała sobie grób, najwyraźniej nie zamierzając się w ogóle starać. Iluzja musiała zaprzestać ataku, Sombre bowiem poruszała się tak wolno, że na dobrą sprawę mogłaby po prostu stać. Atak również nie odniósł skutku. Wojowniczka wstała i podeszła do córki, po czym niedelikatnie trzepnęła ją po łbie prawą łapą, wracając po chwili na swoje miejsce.
Wysil się trochę, w przeciwnym razie zabije Ciebie pierwszy lepszy drapieżnik – warknęła, po czym sztuczna Sombre znowu ruszyła do ataku. Tym razem jednak obróciła się o sto osiemdziesiąt stopni, a na spotkanie z młodą leciał napięty ogon, mający z impetem uderzyć w jej klatkę piersiową. Małej groziło pogruchotanie żeber.

Licznik słów: 124
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Warknęła na siebie. Starała się! Naprawdę się starała. Upomnienie matki sprowadziło ją jednak na ziemię. Przyjrzała się uważnie iluzji w tą chwilę, która została jej dana. W tą krótką przerwę. Zdążyła zobaczyć, jak twór obraca się, i wiedziała, że nadejdzie atak długim, czarnym ogonem, identycznym jak jej własny. Spodziewała się tego, nie wiedziała tylko kiedy nastąpi. I teraz nadszedł ten moment. Odskoczyła w tył, szybko wyprostowując łapy i przechylając tułów do tyłu – wiedziała, jaka odległość będzie odpowiednia. Znała dobrze długość swojego ogona. Kiedy miękko wylądowała na ugiętych lekko łapach, teraz miał nadejść jej atak. Nie miała czasu na zbyt długie zastanawianie się – musiała działać. Ale nie działać bezmyślnie. Przypomniała sobie szybko to, co Aluzja mówiła na początku. O słabych miejscach i atakach szybkościowych i siłowych. To była nauka, Sombre mogła więc spróbować też ataku siłowego. Jeśli wyjdzie – może nie odniesie tak dobrych skutków, jak szybkościowy, ale z drugiej strony, czasem może się przydać. Nie ruszyła się z miejsca – była wystarczająco blisko, mimo uniku. Wyciągnęła tylko szyję w przód, na wszelki wypadek. Jako, że była połączeniem smoka drzewnego i pustynnego, miała trochę z każdego z nich. Plucie kwasem odziedziczyła widocznie po smokach drzewnych. Bez wahania wykorzystała ten dar, chcąc dosięgnąć i poparzyć jadem jak największą część ciała jej kopii. Iluzji ciała, znaczy się, ale to nie miało znaczenia – przeciwnik to przeciwnik.

Licznik słów: 225
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Jak widać to trzepnięcie w łeb sprawiło, iż coś w głowie Sombre się poukładało. Tym razem bez problemu odskoczyła w tył, unikając ogona, który z głuchym świstem trafił jedynie w powietrze. Nieco gorzej było, jeśli chodzi o atak. Kwas bowiem nie był wycelowany w konkretne miejsce, więc w ogóle nie trafił w cel. Odpowiednik Sombre nie musiał nawet odskakiwać. Pora na kolejny atak. Przeciwnik przyszłej adeptki doskoczył do niej jednym, szybkim susem, po czym wystrzelił głową w kierunku jej gardła, by zacisnąć na nim kły i wbijać je jak najmocniej dusząc ją niczym ofiarę. Aluzja jak widać nie zamierzała dawać forów. Ale czego po niej oczekiwać? Skoro córka zamierzała zostać wojownikiem, musiała dowiedzieć się, czym jest walka bez przerwy na oddech.

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Sombre czuła już lekkie zmęczenie. Zyskała jednak trochę na pewności siebie dzięki udanemu unikowi. Nie udało jej się opluć kwasem przeciwniczki, ale to jeszcze nie był koniec walki. Iluzja właśnie zbliżała się niebezpiecznie, chcąc ją ukąsić prosto w szyję – tak jak i ona wcześniej próbowała. Ona doskoczyła do niej, a Sombre miała zamiar ponownie odskoczyć. Wyskoczyła w górę i w tył z ugiętych łap, prostując je szybko i przechylając tułów lekko do tyłu, szczególnie cofając przy lądowaniu szyję, by jak najbardziej oddalić zagrożone miejsce. Kiedy nadszedł czas jej ataku, zaraz po uniku, zbliżyła się szybkim skokiem do przodu. Potem, zdeterminowana, wystrzeliła łapę z wyciągniętymi do przodu szponami prosto w szyję swojej kopii. Miała zamiar zamachnąć się i przeciąć skórę na szyi, jak najbliżej gardzieli. Starała się, by ten ruch był jak najbardziej precyzyjny, by w końcu móc przeprowadzić udany atak.

Licznik słów: 141
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Teraz było coraz lepiej, z każdą kolejną próbą. Sombre uniknęła ataku w idealnym momencie, tak że jej lustrzane odbicie musiało pogodzić się z porażką. Atak właściwie był perfekcyjny, w normalnej walce pewnie odniosłaby sukces, ale tutaj iluzja była stworzona tak, by uniknąć ataku. Więc odskoczyła po prostu do tyłu, lądując na nieco ugiętych łapach. Ponownie zaatakowała, znowu postanawiając zionąć. Ogień. Szeroka ściana owego żywiołu pędziła na spotkanie z Sombre, by spalić cały jej przód, głowę, szyję, klatkę piersiową i łapy. To była ostatnia próba, możliwość popisania się i postarania. Od tego zależało, ile wiedzy młoda przyswoi.


Licznik słów: 96
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Znów urosła! W przenośni, oczywiście, bo znów udało jej się uniknąć ataku, za to jej własny atak nie był taki najgorszy! Nie ma jednak co osiadać na laurach. Musiała to dokończyć. Iluzja znów chciała zionąć ogniem, Sombre przeturlała się w lewą stronę przez grzbiet, najszybciej, jak potrafiła. Potem stanęła na ugiętych łapach i wzięła głęboki oddech. Krew buzowała w jej żyłach, czuła adrenalinę, szalone bicie serca, zmęczone mięśnie. One jednak nie były tak dokuczliwe, jak mogłoby się wydawać. Owszem, był to spory wysiłek, ale... ale były to szybkie ruchy, zwykle nie wymagały dużego wkładu siły i energii. Było ją więc stać na jeszcze jeden porządny atak. Zmrużyła nieznacznie ślepia, wciąż nie odrywając wzroku od przeciwniczki. A potem skoczyła w jej stronę, do przodu. Kiedy się przeturlała, sprawiła, że znalazła się przodem do boku iluzji, mogła więc teraz zaatakować jakoś inaczej. Postanowiła skupić się na skrzydłach, bo wcześniej tego nie próbowała. Wylądowała miękko tuż przy swojej kopii, a potem wyrzuciła łeb prosto w prawe skrzydło z otwartą paszczą. Zębami chciała wgryźć się w błonę, w łuski i pióra, i poszarpać je dotkliwie. To chyba zaliczało się do ataków szybkościowych? Mogło więc się powieść. Miała zamiar wyrwać pióra i zniszczyć błonę. Przypomniała sobie wtedy, co jej matka mówiła na początku o wyrywaniu piór jakoś ją to rozbawiło. Nie pozwoliła sobie jednak na rozproszenie uwagi, dopóki nie skończy. Jej ruchy miały być szybkie i dokładne, żeby nie powiedzieć staranne. Dopiero po ataku cofnęła się, dysząc lekko, i spojrzała na Aluzję. Wiedziała, że nie poszło jej wystarczająco dobrze, że nie mogła być zadowolona. Miała jednak nadzieję, że nie nazwie jej swoim najgorszym uczniem, bo Sombre naprawdę się starała. Była zdeterminowana i… nieustępliwa, jak niedługo już miała się nazywać.

Licznik słów: 284
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Przeturlanie się wyszło Sombre nieco powoli i ociężale, ale ostatecznie jakoś odniosła sukces. Uniknęła ataku, a więc można było powiedzieć, że jej się udało. Z atakiem było już nieco lepiej, a przynajmniej byłoby, gdyby lustrzana iluzja Sombre nie rozpłynęła się nagle w powietrzu.
Wystarczy. Chcesz nauczyć się czegoś jeszcze? – zapytała, zaś wzorzysty ogon wił się po ziemi. Czekała. Jej córka będzie dobrą wojowniczką, o ile będzie się pilnie uczyć. Musi się postarać, bowiem bez treningu nie zajdzie daleko. A jako iż stado było w ciężkiej sytuacji, groziła mu wojna, Cień potrzebował smoków zdolnych do walki. Takich, które nie padną po pierwszym otrzymanym ciosie, zaś z przeciwnika zrobią krwawiącą, ledwo dychającą breję. By stado znowu było potęgą, taką jak niedawno.


Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej