OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Białe, puste ślepia wpatrywały się w bliżej nieokreślony punkt na horyzoncie, nad głową Sombre. Aluzja wydawała się jakby nieobecna, chociaż wszystko słyszała. Orlica siedziała po jej prawicy.– Nie ze wszystkimi. Niektóre znają naszą mowę i można spróbować się z nimi porozumieć. Co do nastawienia, z tym jezt różnie. Elfy są raczej przyjazne, entowie neutralnie, ogry i skaveni negatywnie. Bać należy się z pewnością wszystkich. Nigdy nikogo nie lekceważ. Jeden zły krok i momentalnie każdy może się stać wrogiem. Więc uważaj na wszystkich, ak będzie najrozsądniej – wytłumaczyła, biorąc głębszy wdech. Trochę przywykła do ślepoty, ale nadal nie można było powiedzieć, że potrafi z tym normalnie żyć i funkcjonować.
– Dość spora. Jest wiele istot rozumnych, więc zawsze jest ryzyko, że na coś się natkniesz. Jednak niektóre występują liczniej, inne rzadziej. Wszystko zależy od tego, gdzie obecnie jesteś. Ale przechodząc dalej. Drzewa i krzewy owocowe, często spotkasz je na polowaniach. Brzoskwinie, duże, soczyste, koloru czerwono-żółtego, z dużą pestką w środku. Czereśnie, małe, czerwone, również z pestką, grusze, dzikie jabłonie, morele. Te ostatnie są mniejsze od brzoskwiń, o bladopomarańczowej skórce. Poza tym są nektarynki, podobne do brzoskwiń, ale nieco od nich twardsze. Nie mniej jednak łatwo je ze sobą pomylić. Śliwki, czarne lub ciemnofioletowe, w środku żółte lub zielonkawe, zależnie od tego jak bardzo dojrzały. Ostatnim drzewkiem owocowym jest wiśnia. Podobne do czereśni, jednak inaczej smakują i są bardziej... Matowe? Nie wiem, jak dokładnie to określić. Jeśli chodzi o krzewy to możesz natknąć się na agrest. To niewielkie, zielone owoce, stosunkowo kwaśne, pokryte małymi, jadalnymi... Włoskami, że tak powiem. Jagody również są małe, czarne lub fioletowe, o słodkim smaku. Jeżyny, podobne do malin, ale czarne, twarde i kwaśne. Melony są z kolei dość spore i twarde, mają grubą skórę. Poziomki to malutkie owoce, czerwone z żółtymi, małymi kropkami. Nie wiem, jak dokładnie to się nazywa. A truskawki to po prostu większe, słodsze wersje kwaśnych poziomek – kolejna porcja wiedzy, potrzebnej, wbrew temu co można myśleć. Kolejna pora na ewentualne pytania.














