Cichy Wąwóz

Niegdyś miejsce to nosiło miano Białej Puszczy, poświęconej Bogom oraz spokojowi, jednak z czasem natura zajęła wydeptane ścieżki i rozrosła się do ciemnych gęstwin, przez które smocze spojrzenie przedziera się z trudem.
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Tak, to pstrokate ubarwienie Aluzji było jakimś przekleństwem. Fioletowo-złote łuski z dodatkiem bieli na brzuchu i szyi sprawiały, że była niczym czarny smok na tle śnieżnobiałego śniegu. Jedno i to samo.
Zatrzymała się, gdy zobaczyła zmierzającą w jej kierunku Ognistą, jak wyczuła po zapachu. Poza tym coś jej świtało – chyba widziała ją na spotkaniu, wiele księżyców temu. Z każdym krokiem Piaskowej mięśnie Aluzji napinały się, oddech stawał się głębszy, jakby szykowała się do obrony. Ale co takie chuchro może jej zrobić? Dwuznaczna nie uważała Piaskowej za jakieś bardzo duże zagrożenie. Gdy usłyszała powitanie jej ekscytacja nieco ustała, a zastąpiło ją zażenowanie. Z deszczu pod rynnę. Najpierw małe pisklę, a teraz dziecięco zachowująca się adeptka. Gdzie są te wspaniałe smoki, prawdziwe gady, prawdziwe drapieżniki?
– To Ty jesteś tą ze spotkania – mruknęła bez większych emocji, unosząc głowę i mrużąc złote ślepia.
– Dwuznaczna Aluzja, wojowniczka Cienia – rzekła tylko beznamiętnie, oblizując pysk rozwidlonym, złotym jęzorem.
– Czego chcesz? – spytała ostro.

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Rozpoznała ją, przedstawiła się, a nawet zapytała o zamiary. Bardzo dobry początek.
Właściwie Ognistą ciekawiło wiele rzeczy, nawet nie tyle pogłoski, co sama Aluzja. Niestety jednak, rozmowy Adeptki przybierały głównie jedną, flegmatyczną formę. Przywitanie, pytanie, odpowiedzi i pożegnanie. Chociaż Ognista lubiła zdobywać informacje, spokojnie sobie wszystko przemyśleć, to czasami potrzebowała od tego odpoczynku. Tak właśnie, odpoczynku od ciszy które przeważnie ją otaczała. Jedyne doświadczenia przetknięte w jakiejkolwiek mierze adrenaliną, były walki i niektóre nauki, również ich dotyczące, a samiczka była pewna, że i rozmowę da się poprowadzić w ten sposób. Byleby tylko to potrafić.
Samica wyłapała ostry ton Wojowniczki, ale nie przejęła się nim, bowiem i tak nie potrafiła zorientować się w jakim celu został zastosowany. Może po prostu miała taki głos? –Wieh-wiele o tobie słyszałam i zastanawiałam się, czy nie mogłabym cie o coś zapytać.– Odpowiedziała przyglądając się samicy.
Dwuznaczna nie wyróżniała się jedynie maścią, sam wygląd jej łba przykuł uwagę smoczycy. Ten brak rogów, kolców, czy jakichkolwiek wystających uszu do których Piaskowa zdołała się przyzwyczaić, oraz błoniasty grzebień który rozpoczynał się na jej głowie. Niczym morski wąż albo jakieś inne wodne stworzenie. Oczywiście Ognista nie uznała wyglądu towarzyszki za dziwny, wiedziała, że było wiele różnych smoków, a to ona po prostu widziała ich niewiele.
Można powiedzieć, że samiczka mogła bezkarnie przyglądać się Cienistej, bowiem jej ślepia, podobnie jak pysk, nie wyrażały zupełnie nic, ani nawet nie dawały po sobie poznać, gdzie samiczka patrzyła.
Kiedy zobaczyłam cie z daleka, nie mogłam nie podejść.– Dorzuciła. Ciekawa była czy Aluzja zgodzi się na jakiś drobny "wywiad".

Licznik słów: 255
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Słysząc stwierdzenie adeptki, cienista nieco cofnęła głowę i uniosła w zdumieniu prawy łuk brwiowy. Wydała z siebie ciche parsknięcie, zwężając przy tym czarne nozdrza. Samica nieco się jąkała, ale tylko odrobinę. Ze strachu, czy tak miała? Cienista nie była w stanie tego ocenić.
– Może odpowiem. Zależnie od tego, czy nie okaże się, że jesteś wścibską pchłą – rzekła z kpiną w głosie, uśmiechając się paskudnie i przejeżdżając rozwidlonym, złotym jęzorem po pysku.
– Czyli wiadomo już, że jesteś cholernie ciekawa i nie potrafisz nie podejść do kogoś znanego. Jak do jakiejś sławnej osobistości, brakuje mi tylko prywatnego ochroniarza – mruknęła bardziej do siebie, jakby podsumowując już to, co wie o tej samicy. Leciało od niej siarką, jak od innych Ognistych, więc Aluzja starała się brać płytsze wdechy o mniejszej częstotliwości.
– Pytaj, byle szybko – warknęła, wlepiając w nią wyczekujące, świdrujące spojrzenie.

Licznik słów: 143
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Sławna osobistość i ochroniarze? Samiczka nie słyszała o czymś takim. Z tego co wiedziała, dowódcy nie posiadali, żadnych obrońców czy towarzyszy do walk. Chyba, że to nie oni byli tymi "osobistościami". Samiczka nie miała też pojęcia czym była pchła wspomniana przez złotooką, w końcu nie posiadała sierści i nigdy się takową istotą nie przejmowała.
Kiedy Aluzja wyraziła zgodę na pytania, samiczka spróbowała szybko wymyślić coś kreatywnego, lub po prostu takiego, że Cienista będzie musiała poświęcić trochę czasu żeby w pełni się wysłowić. –Em... dlaczego niektóre s-smoki tak cie nie lubią?– To nie koniecznie było to, ale pospieszne myślenie u Piaskowej tak właśnie wyglądało. Refleks myślowy włączał jej się jedynie w walce, normalnie, potrzebowała kilku minut żeby zlepić w czaszce jakieś sensowne zdanie. Chociaż kto wie, może chwila w której Cienista będzie odpowiadać okaże się wystarczająca aby wymyślić coś lepszego. No chyba, że Piaskowa okaże się "pchłą" i Aluzja nie zechce mówić.

Licznik słów: 151
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Czekała. Nie sądziła, że będzie dużo pytań, w końcu nie przyszła tutaj w celu wywiadu. Na dobrą sprawę Piaskowa powinna się cieszyć, że jeszcze jest w jednym kawałku, a na jej ciele nie widnieją krwawiące cięcia.
– Bo moim hobby jest łamanie zasad walki na arenie, walczenie tak, jak powinny walczyć prawdziwe smoki, a nie ograniczające się, potulne owce. Podrzynam gardła, rozszarpuję ślepia, straszę pisklęta i młodych adeptów – rzekła, uśmiechając się szyderczo i ukazując pełen arsenał białych zębisk. Uderzyła ogonem o ziemię, wzniecając w powietrze kłęby kurzu i liści, które znajdowały się w leśnej ściółce.
– I nie jąkaj się tak, bo to mnie tylko irytuje. Chyba że masz tak od zawsze, jakoś to przeżyję – warknęła z niezadowoleniem. Najchętniej ominęłaby Piaskową i poszłaby sobie. W Obozie Cienia było znacznie ciekawiej, głównie dlatego, że miała święty spokój.

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Najwyraźniej Dwuznaczna miała nieszczęście spotkać właśnie ją, smoczycę zawracającą zad tylko po to aby zadać kilka prostych pytań. Wojowniczka odpowiedziała, więc Piaskowa nie odniosła wrażenia, że Aluzja jest niezadowolona ze spotkania. Wyszczerzyła kły, czy to w uśmiechu czy w groźbie, trudno stwierdzić. Dla Adeptki wszystko wyglądało podobnie. –Ile smoków już zabiłaś?– Dorzuciła zaciekawiona. Kwestię śmierci poruszyła kiedyś w trakcie nauki i przypomniało jej się, że zastanawiało ją jak wygląda Ateral zabierający smoczą duszę. Przychodził od tak do martwego ciała, czy może było to zdarzenie niewidoczne. Ah, a po za tym jak pachniał martwy smok, jak wyglądały wtedy jego ślepia? Aluzja z pewnością musiała to wiedzieć.
W prawdzie co do areny, nie zgadzała się z Wojowniczką, bowiem dla niej przyjęte reguły stanowiły niemalże fundamenty jej zachowań. Początkowo te ustalone przez nią samą, a teraz te w Wolnych Stad i Areny.
Wybacz ale nhie mam na to wpływu, chyba mam to od uroc-urodzenia– Wytłumaczyła się. Z początku karciła się w myślach, za każde zniekształcone słowo, ale zrozumiała, że nie potrafi tego zmienić i musi przywyknąć. Podobnie do siebie jak i reakcji smoków, jeżeli zdecydują się jej to wypomnieć.

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Nie mogła powiedzieć, by ten wywiad był interesujący. Również w pewnym sensie marnował jej czas, Aluzja bowiem nie lubiła paplać ciągle jak najęta. Wolała działać, a najlepszym działaniem dla niej była walka. Cóż, taka była, tak ją ukształtowała brutalna przeszłość. Od pierwszych księżyców.
– Zanim tutaj przybyłam? Dwa albo trzy. W Wolnych Stadach żadnego, ale dwa były na skraju śmierci. Gdyby nie uzdrowiciele, pewnie wąchaliby kwiatki od spodu – odpowiedziała Piaskowej. Wywróciła ślepiami, słysząc jej wytłumaczenie. W sumie bez powodu, chyba to taki nawyk, gdy wyrażała znudzenie i zażenowanie. Każdy ma jakieś przyzwyczajenia.
– Skąd te pytania? I dlaczego pytasz oto akurat mnie, skoro nie masz pewności, że zaraz się na Ciebie nie rzucę? Inni też wiedzą lub słyszeli o mnie wiele – zapytała, przekrzywiając głowę na prawo, z większą ciekawością wyczekując odpowiedzi.

Licznik słów: 133
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Już zaczęła się zastanawiać czy nie rzucić jakiegoś pytania dotyczącego Aterala, gdy Aluzja skierowała się bezpośrednio do niej, zainteresowana dlaczego tak ciekawi ją, jej osoba. No cóż, zapewne każdy mógł czuć się trochę nieswojo kiedy ktoś od tak nachodził go i zalewał serią do niczego nie prowadzących pytań. Początkowo Ognista bała się to robić, nie ze względu na siebie, a bardziej z przestrachu o to, aby kogoś nie urazić. Zaaklimatyzowała się jednak na tyle, że powoli zapominała o jakichkolwiek granicach i po prostu pytała, kiedy miała na to ochotę. Tak było, do momentu kiedy ktoś nie zwrócił jej o to uwagi. Czyżby Aluzja denerwowała się z powodu tej rozmowy? –Kiedy ktoś o kimś opowiada, najlepiej zf-zweryfikować prawdziwość tych informacji u osoby o której się sh-słyszało– Odpowiedziała rzeczowo i poruszyła skrzydłami w geście ucieszenia. –Nie mam pewności... Jeszcze nie spotkałam smoka th-takiego jak ty, więc pos-postanowiłam zaryzykować, żeby się czegoś o tobie dowiedzieć.– Nie czuła strachu. Nie potrafiła, chociażby sam Ateral stał przed nią i spoglądał jej w ślepia. Oczywiście, rozumiała tą emocję i pojawiała się ona kiedy samiczka traciła kontrolę nad swoim ciałem, spadała z wysokości, albo bała się, że utonie. Ale strach przed jednostką? Po co się bać skoro można zapytać ją o tyle ciekawych rzeczy! –A masz zamiar mnie zaatakować?– Zapytała. Ton jej głosu pozostawał taki sam, ale ogon suwał się po ziemi, zdradzając zaciekawienie czy też podekscytowanie samicy.

Licznik słów: 231
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Zapominanie o pewnych granicach może być tragicznie w skutkach. Chociaż Aluzja wyzbyła się wszelkich zasad i moralności to wciąż żyła... Ale łatwo było doprowadzić ją do absolutnej furii. Jakby obudziło się Królową Armageddonu.
– Może i najlepiej, ale na pewno nie zawsze najbezpieczniej – stwierdziła z kpiną, mrużąc złote ślepia i słuchając Piaskowej Łuski w zamyśleniu. Oblizała pysk i uśmiechnęła się szyderczo prawym kącikiem pyska.
– Czuję się sławna. A pomyśleć, że nigdy mi nie zależało na tym, by wszyscy z chorą fascynacją zbierali o mnie informacje – powiedziała bardziej sama do siebie. Na pytanie Ognistej uśmiechnęła się paskudnie, odsłaniając cały arsenał kłów, postępując w jej stronę kilka znaczących kroków, które drastycznie zmniejszyły odległość między nimi.
– Można to przemyśleć. Ale czasem są ciekawsze sposoby na zniszczenie psychiki – mruknęła, strzelając ogonem. Coś knuła? A może tylko grała? Kto wie...

Licznik słów: 140
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
O bezpieczeństwo się nie przejmowała, czasem celowo, a czasem po prostu myślała jak niedojrzałe pisklę, chcące osiągnąć to co sobie zamarzyło. Nie było czasu na ograniczenia i strach, życie musiało być oparte na działaniu. –Nie wiem czy z chorą ss-satysfakcją, niektórzy są po prostu ciekawi tego o czym się móf-mówi– Nie rozumiała pytań retorycznych, podobnie jak mówienia do siebie, więc uznała, że słowa Aluzji były skierowane właśnie do niej.
Fioletowołuska zdecydowała nagle, że zbliży się do samiczki, na co naturalnym odruchem Piaskowej było cofnięcie się. Nie ważne jak zinterpretowała to Cienista, Adeptka nie zwracała uwagi. Miała po prostu coś w rodzaju przestrzeni osobistej oraz umysł który nakazywał jej ją zachować. Może brzydziła się innymi, a może po prostu źle się czuła stojąc przy kimś w tak bliskiej odległości. Trudno stwierdzić, tym bardziej, że i Piaskowa tego nie wiedziała.
Zniszczenie ph-psychiki?– powtórzyła pytająco. A co też Cienista mogła mieć na myśli?

Licznik słów: 151
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Gdy Piaskowa się cofnęła, czego Aluzja mogła się spodziewać, postąpiła ku niej kolejne trzy kroki. Odległość była tak mała, że adeptka mogła czuć oddech cienistej wojowniczki na swym pysku. Z wzajemnością.
– Masz szczęście, że jesteś w Ogniu... Inaczej miałabym wobec Ciebie plugawe plany – mruknęła głęboki, wibrującym głosem, który przeszył powietrze nieprzyjemną nutą.
– Poza tym... Za mało wiesz o świecie, życiu, zasadach jakie w nim panują – stwierdziła, by kłapnąć zębatą paszczą tuż przed jej nosem. Wykorzystała zapewne tą chwilę oszołomienia lub strachu, by zamachać silnymi skrzydłami i wzbić się w powietrze. Nie minęło dużo czasu, nim zniknęła na horyzoncie...


Licznik słów: 102
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Za mało wie o świecie? Możliwe, że było w tym sporo prawdy, tym bardziej, że i Piaskowa nie śmiała temu zaprzeczyć. Aluzja zbliżyła się po raz kolejny i kłapnęła zębami przed jej pyskiem, jak gdyby próbowała ja ugryźć. Do niczego takiego nie doszło, czego zresztą można się było spodziewać. Ognista nie zdążyła się odezwać, kiedy Cienista od tak postanowiła zrezygnować z rozmowy. Spojrzała na jej oddalającą się sylwetkę i stała tak przez chwilę, aż zupełnie przestała być widoczna. Nic na siłę – pomyślała, a potem spokojnie podążyła w kierunku swojej groty. Piekielnie ciekawiło ją co wojowniczka mogła zaprezentować, ale skoro nie mogła, Piaskowa będzie musiała użyć wyobraźni. Jakby nie było, cieszyła się ze spotkania.

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Ujmujący Kolec
Dawna postać
Samotnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 24 lis 2014, 19:49
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 47
Rasa: Północny

Post autor: Ujmujący Kolec »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 4
U: B, S, L, P, Skr, Śl, Kż, A, O, MA, MO, M: 1| MP: 3
Atuty: Atrakcyjny;
Ujmujący czuł się dobrze. Jak prawie zawsze. Jedynymi odstępstwami od takiego nastroju smoka były momenty, w których był albo głodny, albo wybitnie znudzony. Na szczęście, dzisiaj był w dobrym humorze. Szedł sobie dziką puszczą. Nie było to jego ulubione miejsce, zdecydowanie bardziej wolał okolice błękitnej skały. Ale w puszczy było często ciszej niż gdziekolwiek indziej, a także można było poczuć się nieco bardziej.. przy naturze. Z racji tego, że to, no, puszcza. Także szedł tak sobie, dziarsko wręcz, nucąc pod nosem jakąś niezbyt ważną melodyjkę, prawdopodobnie wymyślaną na poczekaniu. Miał lekko przymrużone oczy, nie zwracał uwagi na to, co ma przed sobą. Nie spodziewał zajść aż w stronę wąwozu, dlatego jak bardzo się zdziwił, gdy jego łapa nie napotkała w pewnym momencie ziemi, a powietrze. Stracił równowagę i runął jak długi na ziemię, zahaczając o dwa krzewy i jedno mniejsze drzewko. Na szczęście nie spadł ze zbyt dużej wysokości, i lądowanie nie było wcale takie twarde. Jego zacny zadek (i cała reszta ciała) wylądowała na mchu, trawie i kwiatach, nie czyniąc krzywdy, a może jedynie brudząc trochę futro Ujmującego. Smok wypuścił powietrze z pyska, raczej niezadowolony i otrzepał się. Rozejrzał się nieco rozkojarzonym wzrokiem, chcąc zbadać, czy nikt nie zauważył jego upadku do wąwozu.

Licznik słów: 204
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Bezkresna Galaktyka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1226
Rejestracja: 13 lis 2014, 11:37
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei, Bezchmurne Niebo
Mistrz: Iskra Nadziei
Partner: Paraliż i Ciche Wody

Post autor: Bezkresna Galaktyka »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 4| P: 1| A: 1
U: M: 1| A,O,Śl,Skr,Pł: 2| B,S,W,MP,MA,MO,Kż: 3| L: 4
Atuty: Urodzony lotnik; Chytry przeciwnik; Mistyk
Galaktyka ostatnio coraz częściej pojawiała się na terenach wspólnych. Wyraźnie wracała do zdrowia, choć jeszcze nie czuła się zupełnie dobrze. Dlatego wąwóz był miejscem, które od razu przypadło jej do gustu.
Wracała akurat w stronę terenów, na których zamieszkały smoki Wody. Niestety poczuła duże zmęczenie, a do domu było tak daleko... Wyjątkowo smoczyca postanowiła zdrzemnąć się po drodze, mimo że zawsze postrzegała spanie na terenach wspólnych za mało bezpieczne... Choć z drugiej strony miała z tym także przyjemne wspomnienia! Jednak nie była wtedy sama i to był taki mały szczegół.
Dlatego najpierw nałożyła kamuflaż, tarzając się gdzieś w zaroślach, a za pomocą magii wytłumiła swój zapach. Następnie ułożyła się wygodnie... Nie zamierzała zasypiać! Jedynie chwilę poleżeć. Jednak oczy stawały się coraz cięższe, a walka z sennością coraz poważniejsza. W końcu smoczyca odpuściła z cichym westchnieniem ulgi. Przed jej oczami od razy stanęły liczne, bardzo atrakcyjne sceny. Ona, Paraliż i Leśny we wspólnej grocie... Nie trzeba chyba tłumaczyć, czym się zajmowali?
Nie było jej jednak dane dokończyć tego pierwszego od dawna przyjemnego snu. Do jej świadomości wdarł się nieprzyjemny huk, jakieś trzaski, łomot... Uszy gwałtownie drgnęły, a smoczyca otworzyła szeroko oczy, oglądając się za siebie, skąd dochodził hałas nieznanego pochodzenia. Serce podeszło jej do gardła, podczas gdy ona spodziewała się zobaczyć za chwilę skaczącego ku niej wilka. Albo watahę... Dopiero po chwili ogarnęła się na tyle, że w leżącej niedaleko kupie futra (przepraszam za określenie!) dostrzegła smoka północnego.
Przez chwilę nieobecnym wzrokiem przyglądała się mu. Jej złociste umaszczenie ubrudzone ziemią, gałązkami i listkami zlewało się z otoczeniem, jednak nie na tyle, by z tak małej odległości jej nie dostrzec. Na pysku można było zauważyć zdumienie spowodowane całą tą sytuacją.
Po chwili wiatr do jej nozdrzy przyniósł woń przybysza. Była dziwna, trochę obca... W pierwszej chwili Galaktyka nie miała pojęcia, z kim ma do czynienia. Smok nie pachniał żadnym stadem, a wonie poszczególnych smoków także nie zwróciły jakoś jej uwagi. Dopiero po chwili przypomniała sobie, z kim ma do czynienia!
Nic ci się nie stało? – Mruknęła, podnosząc się powoli do siadu. Machnęła bujnie owłosionym ogonem, spoglądając na Ujmującego z lekkim speszeniem. Nie była zadowolona, że jej kryjówka okazała się tak łatwa do odnalezienia!
Kojarzyła samca z dawnej przeszłości, kiedy spotkali się z grupą smoków i jej matką na terenach wspólnych. Jednak przypomnienie sobie jego imienia było dużo trudniejsze. Oblizała się, intensywnie przeszukując swoje zbiory pamięci. Imię jednak było zagrzebane zbyt głęboko...
Po chwili smoczyca odpuściła i postanowiła przyjąć inną taktykę. – Czy my się znamy? – Spytała, próbując z wypowiedzi nieznajomego wyciągnąć jakąś informację, która pomoże jej skojarzyć imię i więcej szczegółów z życia tego tajemniczego smoka.

Licznik słów: 436
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Nauki: 3/3 zamknięte
Fabuły: 3/3 zamknięte


Karta Nimloth Ref
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:2 | I:1 | P:1 | A:0
Umiejętności: A:1 | O:1 | Skr:1 | MP:1 | MO:2


Ref Sheet
Ujmujący Kolec
Dawna postać
Samotnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 24 lis 2014, 19:49
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 47
Rasa: Północny

Post autor: Ujmujący Kolec »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 4
U: B, S, L, P, Skr, Śl, Kż, A, O, MA, MO, M: 1| MP: 3
Atuty: Atrakcyjny;
Aż włos mu się zjeżył, gdy usłyszał głos innego smoka. Cholera! Czyli ktoś widział jego upadek... ale nie, on rozegra to inaczej. Tego wypadku w ogóle nie było, on po prostu zbiegł sobie do tego wąwozu. Tak, nic mu się nie stało, wcale nie wpadł na żadne rośliny. Był przecież na taki prymitywny upadek zbyt zręczny i w ogóle. Wyprostował się szybko, brodę uniósł nieco bardziej, skrzydełko poprawił. Odetchnął szybko i obrócił łeb, patrząc na smoczycę.
Nie, nie. Nic mi się przecież nie stało – zaprzeczył od razu. Spojrzenie błękitnych ślepi prześlizgnęło się po sylwetce smoczycy. Chwilę potem ta zadała kolejne pytanie. Ujmujący znowu wrócił spojrzeniem do jej pyska, jakby nieco zdezorientowany pytaniem. Nie wiedział. Spotkali się już, znali? Hm... chyba nie. Albo może tak, ale to już jakiś czas temu... Cóż, musiał jeszcze raz przyjrzeć się smoczycy, by mieć odpowiedź, ale nadal nie była ona konkretna.
E, no, może, nie wiem – odpowiedział wymijająco, uciekając na chwilę gdzieś wzrokiem. Klapnął sobie na ziemi, zauważając, że i smoczyca siedziała. Uniósł prawą łapę, sięgając pazurami na chwilę do swojego prawego ucha, wyjmując zza niego kawałek gałązki i poprawiając sobie futro. Gałązka szybko wylądowała na ziemi, bo oczywiście, żaden wypadek się tu nie wydarzył, toteż i nie miała ona racji bytu gdzieś w jego futrze.
Ale możemy się poznać, ewentualnie po raz drugi. Jestem Ujmujący – odezwał się, szczerząc kły w przyjaznym uśmiechu.

Licznik słów: 234
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Bezkresna Galaktyka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1226
Rejestracja: 13 lis 2014, 11:37
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei, Bezchmurne Niebo
Mistrz: Iskra Nadziei
Partner: Paraliż i Ciche Wody

Post autor: Bezkresna Galaktyka »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 4| P: 1| A: 1
U: M: 1| A,O,Śl,Skr,Pł: 2| B,S,W,MP,MA,MO,Kż: 3| L: 4
Atuty: Urodzony lotnik; Chytry przeciwnik; Mistyk
Nie wydawała się szczególnie przekonana. Wydawało jej się, że widziała tego smoka rozpłaszczonego na zaroślach... A może tylko jej się to przyśniło? Hmm..
Machnęła leniwie ogonem, skupiając się na ich rozmowie. Odpowiedź nic jej nie pomogła, ale nie było sensu się nad tym zastanawiać, skoro samiec się przedstawił. Smoczyca jeszcze raz dyskretnie powęszyła, próbując zidentyfikować jego zapach. Po raz pierwszy nie była w ogóle w stanie stwierdzić, do jakiego stada nieznajomy należy, co dało jej do myślenia. Pamiętała ze spotkania międzystadnego konflikt poglądów, co zrobić z samotnikami. Niektórzy uważali, że to zagrożenie dla ich piskląt... Ale smok siedzący przed nią nie wydawał się być groźny. Czy to możliwe, by rzeczywiście był samotnikiem?
Ja nazywam się Bezkresna Galaktyka albo po prostu Ważka. – Przedstawiła się, nie dając po sobie poznać tego zastanowienia nad zapachem Ujmującego.
Jednak już po chwili nie wytrzymała, ciekawość wzięła górę. – Zapach żadnego ze stad nie przylgnął do ciebie na tyle, by stwierdzić, skąd pochodzisz. Jesteś tym słynnym samotnikiem? – Zagadnęła, ciekawa odpowiedzi. Trzeba przyznać, że to spotkanie wybiło ją z rutyny, która ostatnio zawładnęła jej życiem razem z niepokojem.

Licznik słów: 183
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Nauki: 3/3 zamknięte
Fabuły: 3/3 zamknięte


Karta Nimloth Ref
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:2 | I:1 | P:1 | A:0
Umiejętności: A:1 | O:1 | Skr:1 | MP:1 | MO:2


Ref Sheet
Ujmujący Kolec
Dawna postać
Samotnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 24 lis 2014, 19:49
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 47
Rasa: Północny

Post autor: Ujmujący Kolec »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 4
U: B, S, L, P, Skr, Śl, Kż, A, O, MA, MO, M: 1| MP: 3
Atuty: Atrakcyjny;
Kiwnął powoli łbem.
Ważka – powtórzył – Ładnie. Patrzał przyjaźnie na smoczycę. Gdyby wiedział, co tam odprawiało się na tym całym spotkaniu w jego sprawie, pewnie by się obraził. Nigdy nie miał nic do piskląt. Może to, że były czasami złośliwe i głośne. Ale od atakowania ich i ogólnego stwarzania niebezpieczeństwa oraz zamętu był daleki. Bardzo daleki.
Na wzmiankę o jego zapachu mina mu trochę zrzedła. Serio? Wszyscy mieli do niego jakieś wąty z powodu jakże pięknej woni jego futra i ogólnie jego osoby! Smok rozpogodził się jednak szybko.
Ohohohoh – zaśmiał się krótko. – To teraz jestem już słynny? – zapytał, nadal nieco rozbawiony. – Czy mówi się tu o mnie, Ujmującym Kolcu, jako atrakcji Wolnych Stad? Wspaniały, jeden jedyny i niepowtarzalny samotnik? – kontynuował, szczerząc pysk. Tak, pochlebiało mu to, że był tu całkiem znany.

Licznik słów: 139
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Bezkresna Galaktyka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1226
Rejestracja: 13 lis 2014, 11:37
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei, Bezchmurne Niebo
Mistrz: Iskra Nadziei
Partner: Paraliż i Ciche Wody

Post autor: Bezkresna Galaktyka »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 4| P: 1| A: 1
U: M: 1| A,O,Śl,Skr,Pł: 2| B,S,W,MP,MA,MO,Kż: 3| L: 4
Atuty: Urodzony lotnik; Chytry przeciwnik; Mistyk
//przepraszam, że tak długo ;_;


Uśmiechnęła się mimowolnie, zadowolona z tego drobnego komplementu. Zamiotła pierzastym ogonem powoli, przyglądając się samcowi.
Na dalsze jego słowa zaśmiała się. Zauważyła, że samiec należy do tych narcystycznych, co było widoczne na pierwszy rzut oka. Mimo to całkiem go polubiła. Sprawiał o wiele lepsze wrażenie od wielu "szlachetnych" smoków żyjących w stadach.
W sumie nie da się ukryć, że chyba większość żyjących tu smoków słyszała o dwójce samotników. Czyżby pozostał tylko jeden? – Zagadnęła, kompletnie nieświadoma powiązań rodzinnych i zawirowań między Ujmującym a Krnąbrnym. Zresztą Krnąbrnego chyba na oczy nie widziała, a jego imię pewnie niewiele by jej powiedziało. Wiedziała jedynie, że samotników jest dwójka, dlatego zdziwiła ją wzmianka o niepowtarzalności Ujmującego.
Od dawna przebywasz na terenach Wolnych Stad? To całkiem niezwykłe, że dopiero teraz się spotkaliśmy. Dość często bywam na wspólnych terenach. – Powiedziała, przekrzywiając lekko łeb na bok z ciekawością.

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Nauki: 3/3 zamknięte
Fabuły: 3/3 zamknięte


Karta Nimloth Ref
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:2 | I:1 | P:1 | A:0
Umiejętności: A:1 | O:1 | Skr:1 | MP:1 | MO:2


Ref Sheet
Ujmujący Kolec
Dawna postać
Samotnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 24 lis 2014, 19:49
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 47
Rasa: Północny

Post autor: Ujmujący Kolec »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 4
U: B, S, L, P, Skr, Śl, Kż, A, O, MA, MO, M: 1| MP: 3
Atuty: Atrakcyjny;
// no problemo

Smoczyca się też zaśmiała. To chyba dobrze. Dobrze, bo pokazywało, że umiał rozśmieszyć samicę! Albo że po prostu był zabawny, co nie powinno dziwić. Ujmujący posiadał przecież (prawie) same dobre cechy. Chociaż zmarszczył się nieco po jej następnych słowach. Jedno ucho jakby mu oklapło, drugie pozostawało wciąż postawione na sztorc.
Aaaa-a-a... – mruknął, przypominając coś sobie. No tak, dwójka. Zapomniał o tym skurczybyku. – No cóż, chyba tak. – dodał odchrząkając, z chwilą zastanowienia. Niezupełnie wierzył w to, że Krnąbrnego już tu nie ma. W sensie, na świecie. Bo pewnie się gdzieś ukrywał, albo łaził poza barierą. Ktoś taki jak on nie mógłby zdechnąć, czy coś.
W zamyślenie wprowadziło go także kolejne pytanie smoczycy. Pokiwał głową na boki, mrucząc coś do siebie niezrozumiale. Wzrok też uciekł mu gdzieś w górę. Liczył.
Nooooo... trochę. Nie wiem, może trzydzieści, czterdzieści księżyców – odparł wzruszając nieznacznie barkami. Powrócił spojrzeniem do Ważki. – No popatrz, ja też! – rzekł na jej wzmiankę o wspólnych. Ale bez zgryźliwości, raczej w charakterze oczywistego, czy tam kiepskiego żartu. – Pewnie się mijaliśmy. Wiesz, straaasznie dużo smoków tu siedzi, nie mam głowy do zapamiętania waszych wszystkich pysków – wyjaśnił.

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Bezkresna Galaktyka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1226
Rejestracja: 13 lis 2014, 11:37
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei, Bezchmurne Niebo
Mistrz: Iskra Nadziei
Partner: Paraliż i Ciche Wody

Post autor: Bezkresna Galaktyka »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 4| P: 1| A: 1
U: M: 1| A,O,Śl,Skr,Pł: 2| B,S,W,MP,MA,MO,Kż: 3| L: 4
Atuty: Urodzony lotnik; Chytry przeciwnik; Mistyk
Zdawkowa odpowiedź Ujmującego tylko podsyciła jej ciekawość. Nie dała jednak po sobie tego poznać, zamiast tego z lekkim rozczarowaniem odpuściła sobie temat drugiego samotnika, a skupiła na następnych słowach nowo poznanego samca.
Hah ciekawe ile jeszcze smoków nie znam, mimo że powinnam. – Mruknęła do siebie cicho, ale zaraz porzuciła te przemyślenia. Smoki tak szybko się zmieniały. Jedne przychodziły, drugie odchodziły lub umierały, kto za tym nadąży?
Pewnie często słyszysz pytania tego typu, ale właściwie jak to jest być samotnikiem? Sądząc po tobie nie jest to złe życie. Ale nie masz problemu ze zwierzyną? Na wspólnych wszystko jest rozdeptane. Aż ciężko uwierzyć, że można jeszcze tu coś znaleźć. – Spytała dalej. Miała jeszcze wiele pytań, ale nie przywykła do zasypywania tak osobistymi pytaniami obcych sobie smoków. A przynajmniej nie wszystkimi naraz. Kto wie, czy w ogóle je zada?
Oczywiście, jeśli nie masz ochoty, nie musisz odpowiadać. – Rzuciła swobodnie. Nie chciała być wścibska, a wciąż jeszcze mało się znali by opowiadać o całym swoim życiu. Z drugiej strony samiec wydawał się całkiem otwarty. Smoczyca od razu zauważyła, że uwielbia opowiadać o sobie.

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Nauki: 3/3 zamknięte
Fabuły: 3/3 zamknięte


Karta Nimloth Ref
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:2 | I:1 | P:1 | A:0
Umiejętności: A:1 | O:1 | Skr:1 | MP:1 | MO:2


Ref Sheet
Ujmujący Kolec
Dawna postać
Samotnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 24 lis 2014, 19:49
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 47
Rasa: Północny

Post autor: Ujmujący Kolec »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 4
U: B, S, L, P, Skr, Śl, Kż, A, O, MA, MO, M: 1| MP: 3
Atuty: Atrakcyjny;
Zmarszczył nos. No, już raz czy dwa razy słyszał pytanie o jego życie jako samotnika. Ale czy dużo tu było do opowiadania? No bo tak, złe życie to nie było. Mógł robić co chciał, i faktycznie robił co chciał. Mięso zawsze się jakieś skołowało, i w ogóle jakoś mu się powodziło. A mówieniu na swój temat nie miał przeciwko, dlatego machnął łapą tylko, sugerując, że nie ma nic przeciwko odpowiedzi na pytanie smoczycy.
Nie poluję – wyjaśnił zaraz, patrząc na Ważkę. – Wierz mi, tyle ile razy się przechodziłem po tych terenach, to żadnej tutaj zwierzyny – westchnął ciężko, wznosząc ślepia ku niebu. No tak, z tym pożywieniem to mogłoby być o ciut lepiej. Bo jakby nie patrzeć, to polegał raczej tylko na łowcach. Raz może wymienił się coś za coś na mięso, ale tak to tylko darowizny... Ale, nikogo tym nie krzywdził! Nie szantażował przecież myśliwych, by mu coś dawali. Zawsze tylko prosił, a jak dostawał – to świetnie. Ale nawet jeśli miałby jakieś dojście do zwierzyny, to łowca i tak był z niego marny i raczej nic sam by sobie nie upolował. No ups.
No, ale nie narzekam. W zasadzie to nie mam porównania do życia w stadzie, ale tu samemu jest całkiem miło. Tylko kurde zawsze czuję się jakoś niedoinformowany odnośnie tego, co się dzieje w stadach – mruknął, krzywiąc się trochę. Lubił wiedzieć o rzeczach, które wyprawiały się (dosłownie) wokół niego. Niestety, nie zawsze miał okazję się o tym wszystkim dowiedzieć.

Licznik słów: 247
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej