A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,S,W,MP,MA: 1| A,O: 2| Śl,Skr,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć Przodka; Lekkostopy; Wybraniec Bogów;
Kasar również nie latał po ciemku. Powód był jeszcze prostszy niż w przypadku płowego kolca – Nieokrzesany najzwyczajniej w świecie nie miał skrzydeł. Bezskrzydły jednak lubił nocna porę, zdecydowanie łatwiej mu się wtedy polowało. Mógł podkradać się do śpiących ptaków czy niedużych zwierzątek, aby zapełnić swój brzuch. Rzadko polował na większą zwierzynę, gdyż tam, skąd pochodził była ona rzadkością i padała najczesciej ofiara większych drapieżników – a tych akurat smok unikał jak... Jak drapieżników, bo ognia się nie bał. Zresztą osłabione sztuki sam z przyjemnością zabijał, ale żeby zaczepiać większych i silniejszych od siebie? nie, na to nie pozwalał mu instynkt.
Teraz również Kasar starał się upolować zwierzynę. W zasadzie całe jego życie do tej pory polegało na polowaniu lub uciekaniu przed tymi, którzy chcieli upolować jego. Smok nie był wybredny, tutaj mógłby upolować nawet przedstawicieli własnego gatunku. Zresztą czy dla niego istniała jakaś różnica, co je? Po prostu musiał uważać przy wyborze ofiary, aby nie natknąć się na coś, czego nie będzie w stanie przełknąć – tak dosłownie, jak i w przenośni. Poruszał się zatem bezszelestnie, pod osłona krzaków, gdy coś zwróciło jego uwagę. Zapach spalenizny, który zdążył już poznać, a dodatkowo głośne, nieostrożne kroki, wyraźnie świadczące o tym, że coś, co się do niego zbliżało nie polowało. Kasar oblizał kły na myśl o ewentualnym obiedzie. Zamarł w bezruchu, czekając, aż ofiara podejdzie bliżej. dostrzegł sylwetkę czegoś, co było jednym z tych smoków, które natura obdarzyła skrzydłami. Tak, to byłby solidny posiłek. Zanim jednak zdecydował się na atak dojrzał coś jeszcze. Został oślepiony i to dosłownie!
Kasar aż przymknął ślepia, gdy padł na nie blask nieznanego mu pochodzenia. Syknął z irytacją i to zapewne zdradziło jego obecność. Potem otworzył ślepia, w których odbił się blask tego dziwnego światła, co dodatkowo go zdradziło. Ale smok o tym nie myślał. W tym momencie kompletnie skamieniał, przyglądając się nieznanemu zjawisku. Czym był ten smok, ze światło mu służyło? Jego panu mięso spadało z nieba, temu tutaj rozjaśniało ciemności, chociaż powinno skrywać się przed nocą. Wbrew sobie Kasar znów poczuł strach przed nieznanym. Gdyby przyjrzał się Płowemu dostrzegłby, ze nie stanowi takiego niebezpieczeństwa jak jego Władca... Ale nieznane światło kompletnie go poraziło. Co to za stworzenia, że naginają świat do swoich potrzeb?
Licznik słów: 369
Karta Postaci
Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie)
Lekkostopy – Smok ma -1 do ST przy testach na podkradanie się do zwierzyny łownej.
Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia).