A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 2
U: B,S,L,O,W,K?,Skr,?l,M: 3| A,MA,MO,MP: 4
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Nieugi?ty; Wybraniec bogów
Ailla siedziała pośród swych smoków, ciesząc się, że ma ich przy sobie. Byli jej rodziną niezależnie od więzów krwi. Kiedy Śnieżny podniósł się i odszedł, odprowadziła go z zamyśleniem widocznym w jej morskich ślepiach. Jednak nie oponowała, pozwoliła mu na to.
Później wszyscy przeszli do rozmowy na temat elfów, aż przyszedł moment na pojedynki. Z niejakim zdziwieniem odnotowała, iż utworzyły się koalicje. Uśmiech Cienia, Dwuznaczna Aluzja i Antrasmer, kontra Złudzenie Życia, Słowo Prawdy i okazjonalnie jej siostrzyczka, Lwia Łuska. A po środku Runa Ognia z Jadem Duszy na czele.
Słuchała uważnie każdy słów, aż z czasem na jej pysku pojawiło się zgorszenie, gdy doszło do otwartej pogardy i wyzwisk.
Westchnęła, wznosząc oczy ku niebu, jakby tam szukając wsparcia.
W końcu stwierdziła, że nie uda jej się zbyt długo zachować ciszy, dlatego wstała z zadnich łap i przeszła bliżej środka, aby stanąć koło Życiowych, na wprost Cienia i Ognia. Powiodła po nich spokojnymi ślepiami, przysiadając na zadnich łapach z lekkością i swobodą, jakby nie przeszkadzało jej to, iż w ten sposób stała się widoczna dla wszystkich.
Smocze wargi wygięły się w leciutkim uśmiechu.
– Witajcie – zaczęła swym miękkim, spokojnym głosem. – Jak niektórzy wiedzą, nazywam się Ulotne Wspomnienie, jestem rzekomą Czarodziejką – tutaj posłała czarujący uśmiech Cieniowi i Ogniu.
– Obserwując tak was wszystkich, odnoszę wrażenie, jakbym patrzyła na pisklęta walczące o strzępy padliny. Kto oderwie większy kawał, wygrywa...
Ułożyła swobodnie długi ogon przy swym prawym boku.
– Jeżeli pozwolicie, teraz ja zabiorę głos i wygłosze swą opinię na ten temat – powiodła po nich życzliwymi ślepiami, chociaż iskrzyła się w tym nieukrywana ironia.
– Mam nadzieję, że uda wam sie przez tych kilka chwil powstrzymac się od ironicznych uwag i nieprzystających do sytuacji epitetów. Te zostawmy dla młodzików – uśmiechnęła się nieco szerzej.
– Mówimy o pojedynkach, przekrzykujemy się o tradycjach, o drapieżności, o głupocie, zniewagach. Ale tak naprawdę... czy o to w tym wszystkim chodzi? Moim skromnym zdaniem, moi mili, obrzucanie się niewybrednymi epitetami w rozmowie, która powinna być kulturalna, skoro coś jednak nas różni od wcześniej wymienianych wilków – tutaj spojrzała na Dwuznaczną Aluzją przez krótką chwilkę.
– Jak wiemy, pojedynki już dawno przestały przypominać te, sprzed dekad, jak słusznie zauważył Jad Duszy. Jednakże – tutaj zawisiła na chwilę głos, jakby zbierając myśli. – Jednakże przestańmy się rozwodzić o tradycjach, bo te zaczynają ginąć smiercią gwałtowną. Faktem jednak jest, że pojedynkujemy się nie tylko dla sprawdzenia swych umiejętności, czy poznaniu możliwości przeciwnika. Pojedynkujemy się, aby rozładować energię. Polowania nie zawsze są owocne w drapieżców, chociaż ja sama narzekać nie mogę – usmiechneła sie wesoło na te słowa. – Tak, czy inaczej, smok, który stawia się na wyzwanie, jak i wyzywający, wcześniej ustalają dane warunki wspólnego sparingu. Granicą często jest omdlenie oponenta. Tym samym nie jest wyrażona w tej granicy możliwość danych ruchów. Prawda? Jednak, jak wiemy, staramy się unikać uśmiercania drugiej strony, ponieważ nie na tym pojedynek miał polegać – nie na zabijaniu, a na sprawdzeniu się w walce, pokazaniu swej dominacji i wyszkolenia – przeniosła spokojne spojrzenie morskich slepi na Cienistych.
– Jakiś czas temu wasze Stado przybyło do krainy Wolnych Stad, pragnąc uwolnić się spod jarzma Równinnych i innych zagrożeń, które dybały na życie wasze, waszych bliskich i młodych. Z opowieści wiem, że przybyliście tu wycieńczeni, poranieni. Pragnęliście zatem spokoju, możliwości rozwoju i wzrostu. Odpoczynku. Zdaję się, że wielu z was, jak i ty, Uśmiechu Cienia, który pozostałeś ostatnim z żyjącej grupy, zapomnieli o tym. Nie wnikam w wasze tradycje. Każde Stado czymś się różni, jest wyjątkowe na swój sposób. Temu przeczyć nie mogę, ale też każde z nas musi koło siebie egzystować. Czasem dochodzi do nieporozumień, jak zawsze w tak wielkiej rodzinie, jaką jesteśmy. A jesteśmy, każde stado łączy chociaż pośrednia linia krwi z innym Stadem, czyż nie? – Pysk smoczycy nadal pozostawał łagodny, spokojny.
– Jeżeli tak bardzo mierzi was fakt, że chcemy zachować swą odrębność względem Równinnych, wystrzegać się ich braku moralności... Dlaczego jeszcze tutaj jesteście? Dlaczego nie wyruszycie za Barierę, gdzie Równinni i inne istoty zapewnią wam to, czego tak desperacko pragniecie? Tam czeka was mnogość pojedynków nie ograniczonych tymi bezdetnymi ustaleniami. Będziecie mieli prawdziwe walki na życie i śmierć, będziecie mogli być drapieżnikami! – tutaj w głosie smoczycy pojawił się cień ironii. – Tego pragniecie, prawda? Pozostać drapieżnikami, pozbawionymi cywilizowanych zasad, rządzących się ślepym instynktem. Tutaj tego nie dostaniecie. Każde z nas stara się przeżyć i współegzystować. Oczywiście walczymy też o granice, jak każde stworzenie terytorialne i rozwijające się, pragniemy poszerzyć własne, aby zapewnić byt młodym pokoleniom. Jednak nie zabijamy się w imię bycia super drapieżnikiem. Bronimy tego, co jest dla nas drogie – przekrzywiła delikatnie pysk na bok, ciekawa reakcji innych smoków.
Licznik słów: 773
Nie poddawaj si? rozpaczy. ?ycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marze?, jest tylko zupe?nie inne. Zatem, , b?d?cie wierni, id?cie.
Atuty:
Inteligentna
Niezdarna Wojowniczka ~ Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakuj?cy ma dodatkowe +1 do ST;
Nieugi?ta ~ Pod koniec walki, je?li smok mdleje z powodu otrzymanych ran, mo?e zada? swojemu przeciwnikowi cios, przed którym obrona jest niemo?liwa;
Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybran? przez siebie akcj? raz na pojedynek, misj? czy polowanie
Posiadane:
Mi?so: ~
Kamienie: ~
Inne: Eliksir zwi?kszaj?cy inteligencj?; Eliksir Lecz?cy rany ci??kie; Zielona ?uska G?osu Zapomnienia; Liliowy pukiel futra Ga??zki Ja?minu; Bia?e pióro z czerwonymi znaczeniami ?nie?nego Kolca; C?tkowane br?zowe pióro Bezkresnej Galaktyki; Bia?o z?ota ?uska Dwuznacznej Aluzji
PH: 2
Galeria:
By P?owy;By Krn?brny; By Piaskowa;By Arijka;By Wa?ka;By ZUSanna
Rhastath
A: S:2|W:2|Z:1|P:1
U: A, O:3|?l, Skr, MO, MA:1
