A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,Prs,Śl,Kż,A,O,MP: 1| MA,MO: 2
Atuty: Zdrów jak Ryba; Magiczna; Niestabilny;
Vesti powoli łapała rytm, czuła się pewniej w tym co robi i podobało jej się to uczucie. Widziała jednak, że ten smok i jego żmijoptaszyca to przeciwnicy którym sama nie dałaby rady. Zanim rzuciła się z atakiem na Torę, poprawiła znowu swoją pozyję. Stanęła pewniej na ziemi w lekkim rozkroku, miękko na łapach i napiętymi mięśniami. Wodziła wzrokiem po ciele smoka, próbując wybrać miejsce które mogłaby zaatakować. W końcu uznała, że zamiast ciąć jak poprzednio, spróbuje wyprowadzić cios na tyle silny że mógłby połamać kości. Zaczęła od wybicia się silnymi mięśniami tylnych kończyn do przodu, lądując miękko na przednich kończynach aby skrócić dystans dzielący ją do smoka. Kiedy miała go w zasięgu, jej energia skupiła się na mięśniach szyi. Wbiła pazury w ziemię dla stabilności, po czym wyrzuciła łeb do przodu. Celowała zamknitym dziobem w środek prawej dłoni smoka, tam gdzie palce łączą się z tym dziwnym szerokim "plackiem". Chciała uderzyć mocno w środek tego miejsca, żeby grubą nasadą pogruchotać małe kości i sprawić żeby nie było dalej możliwości używania kończyny.
Kiedy zaś samiec wyskoczył w powietrze, zaraz za nim podążyła będąc niejako w ferwoerze tej udawanej walki. Właśnie sobie przypomniała, że powinna panować nad swoją siłą! Dobrze, postara się żeby w razie jakby trafiła tym ciosem, to nie skaleczy za mocno samca. Uderzyła skrzydłami, wybijając się w górę i pędząc za smokiem. Łapy trzymała na razie blisko siebie, kiedy płynnie ruszając skrzydłami wznosiła się nad smoka. Zrobiła powietrznego fikołka, złożyła skrzydła i zapikowała na niego. Chciała przelecieć dosłownie parę łusek przed jego prawym barkiem, następnie wyciągnąć w odpowiedniej chwili swoją lewą przednią łapę i nią zaatakować. Pazurami zamierzała wbić się w jego łuski, przebić skórę i dostrzeć do mięśni aby, korzystając z impetu jaki miała podczas opadania w dół, rozerwać mięśnie pazurami i zostawić krwawiące rany. Gdyby się nie udało, szybko wycofałaby łapę by nie zranić za mocno smoka.
Licznik słów: 310

Wydaje mi się, że to, ile sam znaczysz, zależy od spraw
które coś znaczą dla Ciebie. Masz taką wartość, jak to, co jest dla Ciebie ważne.
____________
____________
:: ATUTY ::
» Zdrów jak ryba: Odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
» Niestabilna: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
❁ BONUSY RASOWE ❁
» brak rzutów na wytrzymałość jeżeli nie wykonuje żadnej akcji fizycznej lub magicznej
» nie podlega karze ST na kamienie szlachetne poszukiwane w nocy