A: S: 1| W: 5| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Zahartowany; Pechowiec; Nieparzystołuski [M]; Zaklinacz; Uzdolniony; Poświęcenie
Kalectwa: Brak skrzydeł, niewydolność serca i płuc [+2 ST do magii i wytrzymałości]
Oho, no to ciekawie wpadły na siebie smoki o podobnych upodobaniach.
– Jasne. – Kiwnął głową. I oh. Rzeczywiście, wypadałoby się przedstawić… – Łuna Czaroitu, bądź Xeri. Miło mi. – Odwzajemnił uśmiech młodszego. – Coś na rogi powiadasz, hm… W sumie to próbowałem coś takiego zrobić. Jeśli chciałbyś zobaczyć przykładowo jak to robię, to… – Sięgnął łapą po swoją torbę i zaczął w niej grzebać. Blask maddarowych świetlików nieco się wzmocnił, gdy samiec wyciągnął kolejną ozdobę, by Nari mógł się jej przyjrzeć. Był to dłuższy rzemyk, a że Xeri przenosił go w torbie, to trochę się poplątał… – Ah. Tak. Tutaj, um, nie wiedziałem do końca co z tym zrobić… – W międzyczasie rozplątywał robótkę, a po chwili podniósł łapę, by zaprezentować zawieszoną na niej pętlę ze związanego, cienkiego rzemienia. Przewleczony on był przez kilka korali, które odrobinę różniły się od siebie rozmiarami. Niektóre wykonane były z oszlifowanego drewna, a parę innych ze zwykłych otoczaków. Cóż, dla Xeriego nie były to byle jakie otoczaki, bo sam uważnie je wyselekcjonował, grzebiąc w strumykach i przy brzegach rzek. Czasem kamyk po prostu był biały i lśniący, a inny został wybrany, bo przechodził przez niego paseczek innego koloru… W paru miejscach na rzemyku zrobione były supełki, dzięki czemu koraliki mogły luźno przesuwać się po własnym odcinku i nie zatrzymywały się wszystkie jeden obok drugiego.
– Co uważasz o czymś takim? Myślałem, że można by parę razy owinąć to wokół rogu tak, by luźno na nim zwisało. – Przekrzywił delikatnie łeb na bok. – Możemy dodać tu kilka kamyków, to pokażę ci, jak je przygotowałem. – powiedział z nutą niepewności w głosie, wpatrując się w swoją uniesioną łapę. W sumie to wyciągnął drugą ozdobę głównie dlatego, że była bardziej... testowa i prościej zaprojektowana. Użył do niej trochę mniej cennych kamieni z jego kolekcji.
Warkocz Komety
Licznik słów: 301