OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Ulotna przysiadła na zadnich łapach, opatulając przednie szczelnie puszystym ogonem. Potrząsneła smukłym łebkiem wzburzając kaskady morskiej grzywy, która opadała niestrudzenie i nieubłaganie na jej ślepia. Przeczesywała nimi okoliczne drzewa, otoczenie, nasłuchując długimi uszyma, czy jej wysiłek zdał się na cokolwiek.Miała ogromną nadzieję, że Wojownik zechce jej pomóc!
A potem, gdy kolejny raz z rzędu jej morskie ślepka przeczesywały okolicę dostrzegła zabłąkany czerwony ognik, a w nim parę cynicznych nieco złotych punktów. Przekrzywiła pyszczek, unosząc wyżej uszka. Nie znała tego smoka, ale leniwe prądy powietrza niosły ze sobą swąd siarki, a także wulkanicznego pyłu.
Na pyszczku młodej pojawił się szeroki uśmiech, zaś serce wykonało beczkę w jej piersi, nieomal ją dusząc! Wiele blizn znaczyło karminowe cielsko masywnego smoka. Nie był jednak wielki, jak góra, bardziej... rozbudowany, acz smukły.
Wstała z zadnich łap i zbliżyła się raźnym krokiem ku niemu. Skinęła mu łebkiem, patrząc na niego z żywym zainteresowaniem. Wydawał się znajomy, chociaż był przecież zupełnie obcy!
– Witaj! – wyrzuciła raźnym, wesołym głosem. – Jestem Ulotne Wspomnienie, ale możesz mówić mi Ailla – zaczęła nie przestając się uśmiechać, aż dziw, że policzki jej nie rozpękły się na pół. – Nie dawno zostałam Czarodziejką. Ty musisz być Jadem Duszy, prawda? – uszy młodej zadrżały, kiedy zadała to pytanie, podekscytowana.
– Przepraszam, że ściągnełam cię aż tutaj, ale widzisz... Chciałabym nauczyć się ziać, w taki odpowiedni sposób! Smoki tak rzadko to robią, ale ja lubię zianie, lód jest genialny, ale... zawsze rozlewa się po całym pysku i nie kieruje tak, jak powinien– wydęła nieco policzki, jak zwykle, gdy coś ją frapowało.
– No i... pomyślałam, że może byłbyś tak dobry i zechciałbyś poświęcić mi nieco czasu? Tatuś ostatnio nie ma zupełnie czasu, a nie znam więcej tak doświadczonych wojowników, jak ty... Niby jest Nauczycielka, ale chyba się ostatnio na mnie obraziła – zmarszczyła nosek, trajkocząc jak najęta.


















