A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 4
U: W,B,Pł,MP,Prs,Śl,Kż,A,O: 1| L,MO,Skr: 2| MA: 3
Atuty: Zdrów jak Ryba; Boski Ulubieniec; Szczęściarz; Mistyk; Magiczny Śpiew; Poświęcenie;
Ujmującej udało się wyrwać ze zmasowanego naporu jej ataków i Althemaris powinna się zapewne z tego powodu radować. W końcu nie poddała współstadnej transformacji w gwieździsty ochłap mięsa, a któryś z wpisów mglistego kodeksu nie pozbawi ją głowy; raczej to ona wpierw pozbawiłaby się nowego lokum zanim do czegoś takiego zdążyłoby dojść, ale teoretyzowała. A jednak pędziła za nią ze szczęką zaciśniętą aż nazbyt mocno, wyraźnie rozdrażniona swoją niemocą względem drugiej czarodziejki.
I zaraz ta niemoc przerodziła się w istną wściekłość, kiedy przed nią wyrósł gigantyczny okrąg światła, ale nijak nie widziała w nim księżyca, przez to ciągłe pulsowanie. Najpierw próbowała przed tym się bronić – przymrużyła ślepia tak bardzo, że ledwie cokolwiek widziała przez szparki, które jej zostały, klnąc w duszy na zielone ślepia nijak przyzwyczajone do oślepiającego słońca pustyni. Druga samica stała się smugą, za którą wciąż szło podążać, choć w tym niewidoku ataki wyprowadzała bardziej z pamięc – znała budowę ciała drugiej, a jeśli widziała akurat jej tył, to wiedziała też, gdzie leżeć może przód. Rąbała skrzydłami, usiłując dorwać Hekate, która była już blisko, jednocześnie dając upustu swojej magii, która zaczęła wyć o krew czarodziejki, znieważona tym starciem bez końca.
Dwa ogony pod brzuchem czarodziejki z magii Tyranki formować się zaczęła istna abominacja, fragmentarycznie, bo ciężko było złożyć z miejsca przy takim świetlnym pokazie – wpierw powstał wyłysiały z piór tułów, o skórze tak bladej, że niemalże przezroczystej, a żebra można było policzyć nie przypatrując się nadto ciału. U dołu ciała zaraz powstały łapy, a wraz z nimi długie, krogulcze szpony, o szklistym, bladoniebieskim wyglądzie, choć w swojej strukturze dalej były bardziej ciałem, a niżeli czymś martwym. Później powstały skrzydła – te posiadały już jakieś formacje piór, chociaż dalej wybrakowane, ciemnoniebieskie w swojej barwie. A później, u szczytu tułowia uformował się sokoli łeb, z rozwartego w chorobliwym wyrazie pyska, strasząc dziwnym, bladym, granatowym blaskiem. Kolejny upust maddary i twór wzniósł się w górę, wylatując pędem po prawej stronie drugiej czarodziejki, a ona sama mogła poczuć aurę istnego chłodu, która właśnie kłuła ją w skórę. Kpiła sobie z niej, tworząc odwróconego feniksa, który w końcu opaść miał szponami na jej pysk, szarpiąc i mrożąc to, do czego akurat Alt dała radę wypatrzeć w tym blasku, ale teraz twór i samej Ujmującej przesłaniał widok.
Zaraz swoje wściekłe spojrzenie Domena zwróciła na tarczę światła, która wciąż utrudniała jej widok, o ile Hekate nie odpuściła sobie podtrzymywania tego tworu pod naporem atakującej bestii. Ta zaraz rozpadła się w drobny mak, by dać szansę uformować się jej nowemu tworowi – kilka ogonów przed epileptycznym księżycem powstała grupka niewielkich, metalicznych fragmentów, przypominających z wyglądu groty strzał. Te kolejnym przypływem magii miotnięte zostały w stronę tarczy, którą miały rozbić w drobny mak.
Teraz była już wolna... poniekąd. Bo skończyć musiała ten trening raz, a dobrze. Przed Tyranką uformował się długi sznur szczerego złota; wytrzymały i giętki jednocześnie, jak typowo marynarski splot, jakby utrzymać w ryzach miał coś nadzwyczaj ciężkiego, a jednak połyskujący jak najdroższa biżuteria. I ten pchnęła w stronę Hekate, by w momencie, kiedy ta wzniesie swoje skrzydła znów w górę, oplótł się u ich podstaw, przyciskając je boleśnie bliżej siebie, do szczytu grzbietu. Ostatecznie zamierzała któreś z jej skrzydeł po prostu wyłamać ze stawu albo połamać, a czarodziejkę spuścić prosto w dół.
Odpuściłaby, oczywiście, w stosownym czasie, gdy ta opadłaby za nisko, by jakoś mogła się z tego wyratować.
Feniks pośród Chmur
Licznik słów: 560
| ☞ Zdrów jak ryba ☜
» odporność na choroby, leczona dostaje bonus już od min. ilości ziół «
☞ Boski Ulubieniec ☜
» raz na polowanie może wywołać losowe zdarzenie niespodziewane «
☞ Szczęściarz ☜
» 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie «
☞ Mistyk ☜
» raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego «
☞ Magiczny Śpiew ☜
» raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika «
|
| ⚜ Hansen ⚜
» Barghest – Typ 2
» S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 3 | A: 1
» B, Skr, Śl, A, O : 1
|
⚜ Sol ⚜
» Chimera – Typ 2
» bielik zwyczajny + kwezal herbowy + lew afrykański
» kompan niemechaniczny
|