Błękitna Rzeczka

Wzniesiona wysoko nad terenami, jest jednym z lepszych i jednocześnie niebezpiecznych miejsc widokowych, głównie przez wzgląd na liczne przepaście, w których giną nie tylko wodospady.
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

  Tylko pokiwałem pyskiem słysząc jej twierdzenie. Nic nie mówiłem. Nie chciałem jej bardziej zawstydzić. Muszę dać jej trochę twarzy. Tym bardziej personie, która była nadwyraz słodka i piękna. Los wystarczająco dał jej cienia. Światełko, nawet takie niepokraczne, trochę grube, ale nadal życzliwe. Dobrze, że zechciała mi pomóc. Niby mogę wszystko sam zrobić, lecz co to wtedy by było? Jałmużna!? Każdy potrzebuje mieć tę odrobinę honoru. Kątem oka ciągle przyglądałem się co robi. Gdy tylko przywitała gryficę lekko się zaśmiałem
Ona i tak nic nie zrobi. Bardziej przypomina pierzastego leniwego kota ze skrzydłami. Chyba że ukradniesz jedzenie. To możesz skończyć jak gryfi brzdąc Hissa. Przyłapanym na gorącym uczynku kradnięcia co dla niego zrobiłem. W jej szponach i wzrokiem mówiącym "czemu ten szczurek ma skrzydła?" – zaśmiałem się, przypominając trochę tamtą sytuację. Może była nadwyraz wtedy niebezpieczne, ale po takim czasie po prostu zabawne. Choć ma moje słowa Tal tylko zakrakała, zmieniając pozycje na trawie i pokazując gdzie ma moje słowa.
  Gdy tylko się przedstawiła. Przerwałem patroszenie ostatniej ryby. Mój pyszczek rozpromienił uśmiech szczery i bez maski. Spojrzałem na nią swoimi niebiesko złotymi oczami
Mimo mi Cię poznać Onyksie. Pasuje ono do Ciebie. Zaś wędka to... – ostatnim ruchem wypatroszyłem rybę, zrzucając wnętrza do wiaderka. Jakby na komendę Talima już była przy nim i porwała na bezpieczną odległość zajadając się pożywnymi częściami. Maddarą wpierw wyczyściłem łapy, by na prawej pojawiła się iluzja prostej wędki, z jakiej ja korzystam. Kijek i sporo sznurka – Tak wygląda. Kij z długim sznurkiem. Na kocu jest haczyk z kości z przynętą. Zazwyczaj używam albo mniejszej rybki lub kawałka surowego mięsa. Dobrze się łowi z klifu nad morzem czy na brzegu jeziora. Musisz sama popatrzeć gdzie znajdziesz dobre miejsce do tego. Popytaj łowców. Pewnie jakiś specjalizuje się w morskich specjałach... – ruszyłem w stronę torby, szukając małego słoika z przygotowanymi przyprawami. Gdy ten mi wpadł w łapki zabrałem się za marynowanie płatów ryby – Poszukasz jakiś gałęzi? Muszę nabić te płaty by się upiekły – na wcześniej przygotowanym miejscu z drewnem, rozpaliłem drobny ogień. Musi się zrobić ładny żar, nim cokolwike na nim położę. W tym czasie, gdy ognisko się rozpalało, przygotowałem nam drobą herbatę z wiatu fiołka i bzu czarnego. Czasem rozmowa moze tylko toworzyć inne dusze a o suchym pysku siedziec nie lubie...

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 387
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
gryfa brata znała właściwie tylko z widzenia, ale miała wrażenie, że są to bardzo charakterne stworzenia. I chociaż nie miała podstaw by nie wierzyć w słowa Łaknącego o lenistwie swej kompanki, sama wolałaby nie ryzykować stwierdzenia, że podchodzenie do obcego gryfa było dobrym pomysłem. Nie mniej ostatecznie Talima wydawała się niespecjalnie smoczycą przejmować, więc Hyralia też przestała skupiać na niej uwagę.
O, znasz mojego brata? – zapytała.
Nie mogła powstrzymać odruchu potrząśnięcia grzywą, gdy powiedział jej komplement. Nie była tego świadoma, ale zawsze talk robiła, gdy chciała jednocześnie dodać sobie pewności siebie, jak i wysłać sygnał zapewniający, że absolutnie pewną siebie jest. Bujne futro dookoła szyi, upstrzone niczym rozgwieżdżone niebo, było w końcu jej największą dumą.
Później z wyraźną konsternacją obejrzała zaprezentowany jej twór. Z początku w ogóle nie widziała w tym logiki, ale gdy wyjaśnił mniej-więcej ideę całego 'mechanizmu', brzmiało to już trochę sensowniej. Nie mniej...
A w czym to jest lepsze od wyciągania ryb siecią albo takim? – wskazała na kosz. Nigdy nie była poza krainami i jej pojęcie o ludzkich wynalazkach sięgało dosłownie zera. Jeśli nie liczyć harfy, którą kupiła od gnomów (a której i tak użyć nie potrafiła, po prostu jej się spodobała).
Bardzo chciała usłyszeć odpowiedź, więc gałęzi szukała z początku w najbliższej okolicy. Nie była ekspertką od ognisk, zauważyła już kiedyś, że niewielki ogień chętniej trawi małe przedmioty nim urośnie, a takie łatwiej było też znaleźć nie zagłębiając się jeszcze bardziej w las. Uzbierała z tego mały stosik i przetransportowała niewidzialnym maddarowym noszem, a potem dozbierała jeszcze kilka. Na początek powinno pewnie wystarczyć.
W międzyczasie do jej nozdrzy dotarł zapach herbaty. Cóż, przynajmniej w tym momencie wiedziała już, że zioła można też pić w celach nie-leczniczych, więc miała okazję się nie zbłaźnić.

Licznik słów: 290
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  Jej brata?! Musiałem chwilę się przyjrzeć jej, by ujrzeć rodzime podobieństwo. Cicho zaćwierkałem radośnie
Jak miałbym nie znać dobrego wojownika z naprawdę czarującym uśmiechem. Dodam do tego, że dużego smakosza... Widać, że u was uroda, piękno i charyzma, przyszła w pakiecie rodzinnym? – zaćwierkałem lekko speszony. Powiedziałem ciut za dużo, co mi w sercu grało... Widziałem ten ruch grzywą. Czy podświadomy, czy świadomie kokieteryjny, nie mnie oceniać. Mogę jedynie stwierdzić, że potrafił na uderzenie serca przyciągnąć uwagę smoka lubiącego się w pięknie. Gdzie jego własne hybis względem Nythby i jej patronatu było nadwyraz olbrzymie. Każdy ma jakieś skazy. Ja mam pychę, głód i łaknienie wszelakiej pojętej przyjemności...

  Rozumiałem w pełni jej pytanie. Choć odpowiedź musiałem chwilę pomyśleć, aby dobrze ją uargumentować. Nie każdy umie czytać mi w myślach.
Cóż... Kosz zostaw na skorupiaki. Tylko tyle wiem i taką dam odpowiedź. Zaś sieć... Lepsza dla łowcy? Może złowisz więcej, ale nie wiesz ile. Na dodatek bardziej nadaje się do użytku przez dwunogi na ich statkach. Zaś wędka, daje to coś? Ciężko mi to opisać. Mnie się podoba ta walka z rybą, która chce uciec z haczyka i sadysfakcję gdy ją złowię. Dużo jej uzywałem łowiąc pod lodem. Nie ważne czy pizga, czy nie, ale z ryb nie zrezygnuje. Zbyt bardzo mi smakują... – zaśmiałem się cicho, ale perliście. Widać było przy tym, moje dziwne nawyki i smaki...
  – Dziękuję, za te patyki – wybrałem kilka dłuższych. W kilku ruchach przygotowałem je i nawlokłem na nie rybę. To dałem obok, czekając aż żar będzie idealny. W tm czasie wręczyłem jej drewniany kubek z herbatą. Ten był ozdobionym w asfodele i gwiazdy – Jeśli będzie za gorzka, to mów proszę. Mam miód, jeśli takie nuty bardziej Ci odpowiadają. Zmieniając temat, czego używasz do futerka zachowując tę grzywę w takim pięknym stanie? – przyglądałem się konstelacją na niej z własnymi gwiazdami w oczach. Naprawdę potrafiły przyciągnąć wzrok. Mimo że samemu starałem się utrzymać wygląd i swoje piękne, nie mniejszym stopniu niż mistrz i go w tym aspekcie przegonić. Używałem olejku lawendowego, by wszystko pięknie, naturalnie i zdrowo biło swym blaskiem na piórach i futerku. Na dodatek ślicznie pachniało...

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 364
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
nie wiedziała czy jej brat miał czarujący uśmiech bo nigdy tak o nim nie myślała, ale z tego, że nazwał go dobrym wojownikiem była dumna. Oczywiście nie miała co do tego żadnych wątpliwości, ale miło było słyszeć jak ktoś inny to stwierdza na głos.

Na skorupiaki też nigdy nie polowała, więc już zupełnie nie miała pojęcia czemu kosz miałby być na nie lepszy. Może po prostu są wolniejsze? Ostatecznie z tym miała największy problem przy łowieniu. To czego jeszcze bardziej nie umiała zrozumieć to tej satysfakcji ze złowienia, łowienia pod lodem i... słowa "pizga".
No ale do zadnej z tych rzeczy nie zamierzała się przyznawać.

Zaraz, co on robi z tymi patykami? Była przekonana, ze to na ognisko, pomijajac wcześniej najwyraźniej stwierdzenie, że zamierza je nabić. Oczywiście zdarzyło jej się już jeść wędzone węże, więc obróbki termicznej już była świadoma, ale ostatecznie procesu ich wędzenia nie widziała, a przypiekania też nigdy nie była świadkiem.
Ostrożnie ujęła kubek w długie palce i zaciągnęła się zapachem ziół. I pewnie zapytała by o to cóż tam zaparzył, gdy Łaknący zapytał o jej grzywę.
Oh. – powiedziała, a zaraz potem uśmiechnęla się szeroko – Codziennie ją wyczesuję. I zawsze dokładnie susze po myciu. – zaczęła beztrosko paplać, nieświadoma, ze znów nią trochę potrząsa. – Czasem lubię sobie polatać po naszych górach tylko po to żeby zachować potem trochę tego świeżego zapachu między włosiem.

Łaknący Przyjemności

Licznik słów: 232
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  Widziałem jej zaintrygowanie tym, co robię. Tylko się delikatnie uśmiechnąłem pod nosem, widząc to.
Fiu fiu... Widzę, że znalazłem twoje zainteresowanie w tym? Jeśli chcesz to mogę nauczyć Cię jak trafić do serc innych smoków przez ich żołądek. Taka umiejętność naprawdę wspaniale współgrałaby z pięknem twego uroczego lica. Chyba, że wolisz jak inni dają Ci słodkie dary? – mimowolnie uśmiechnąłem się z wypisaną kokieterią. Nadal byłem sobą, radosnym i pięknym kolorowym smokiem.

  Wsłuchiwałem się w jej opowieści o pielęgnacji futra, część znałem i stosowałem. Z jedna spotykam się po raz pierwszy.
Lot nad górami... brzmi jak wspaniała przygoda. Ja do gór ma daleko, samemu żyjąc pod wulkanem. Temu używam olejków. Bardzo polecam różany lub lawendowy. Nadaje połysk piórom i futrze. Stosuję go przy wyczesywaniu pierza. Trochę go ostatnio gubię, ale nie dziwota. Przyszła wiosna, a wraz z nią ciepłe słońce i dni... – nabrałem delikatny łyk kwiatowej herbaty, a maddarą obróciłem rybki. Muszą równomiernie się upiec. Węgiel mało kto lubi jeść. Chyba że jest chory to inna sprawa...


  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
prawdopodobnie słowo, którego szukała to "poetycko". Tak właśnie wyrażał się samiec, gdy z jednej strony używał całkiem normalnych słów, a z drugiej składał je w zdania, których ona intuicyjnie by nie użyła. Czy posiłkiem da się trafić do czyjegoś serca? Zaciągnęła się zapachem ryb, które pod wypływem ognia zaczynały się robić bardzo aromatyczne. To znaczy aromatyczne w inny sposób niż to zwykle ryby mają w tendencji, na przykład gdy za długo leżą na słońcu.
Wystarczy je opalić? – zapytała, bo w gruncie rzeczy to właśnie Łaknący robił, prawda? Wydawało się być całkiem proste, może jak jej łapa całkiem wydobrzeje to przed posileniem się na polowaniu, będzie spalać każdą znalezioną zdobycz? Nie była pewna do czyjego serca mogłaby próbować się dostać, ale wizja smaczniejszych posiłków wydawała sie całkiem dobrym argumentem.

Olejków? Brzmi... lepko. – zauważyła. Ale z drugiej strony i róże i lawenda kojarzyły się z przyjemnym zapachem. Czy to ten zapach nosił na sobie samiec? Poczuła go gdy podszedł i użył maddary do osuszenia futra.
Nie czepia się ich potem kurz?
Ostrożnie wsunęła język do kubka, ale napar był jeszcze trochę za gorący.

Łaknący Przyjemności

Licznik słów: 188
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  Jakoś nie uważałem się za artystę... No może trochę, ale czy nie jest piękne tak skakać i tańczyć po słowach prostych, ich znaczeniach, tonie i tempie? Wszak nasze pyski są najgorszą z broni. Ranią nie ukazując krwi, mordują jak i leczą. Ukazują to co powinny ukazać. Słodkie prawdy?
  Słysząc jej pytanie delikatnie kiwnąłem pyskiem
Mniej więcej? Choć lepszym określeniem tego jest przypieczenie. Po prostu trzeba przypilnować aby mięso się odpowiednio przyrumieniło, a nie spaliło. Mało kto lubi jeść węgiel. – cicho zaćwierkałem niczym delikatny śmiech. Wyciągnąłem przy tym sakiewkę, w której były przyprawy – Ja po wyfiletowaniu ryb i pozbyciu się łusek, natarłem ich mięso taką mieszanką. Sól, trochę jałowca i rozmarynu. Poprawią smak tej ryby i można delikatnie wyczuć ich woń w powietrzu. Jeśli chcesz je porządnie usmażyć. Zacznij od skóry. Dłużej się robi, gdyż chroni mięso. Jak będzie jak tutaj. – pokazałem płat, który pierwszy wszedł na ruszt. Skóra była dobrze przypieczona, brązowa, ale nie spalona – To odwracasz mięsem do ognia. Chwile trzeba im dać, by się delikatnie przyrumieniły. – wyszczerzyłem się do niej z minimalną kokieterią

  Mało kto używa chyba tego, ale daje naprawdę piękne efekty.
Nie, dobrze rozczesany i mała ilość dają dobre efekty. Chyba widać? – czy byłem najpiękniejszym samcem? Odpowiedź brzmi: Nie wiem, choć się domyślam. Na pewno starałem się być jednym z najładniejszych pod tym niebem. Przecież kochanego i pięknego ciała nigdy nie jest za wiele. – Nadaje im ładny połysk i futro jest dużo wytrzymalsze i gęstsze. Pióra również. – kolejny łyk gorącego naparu poleciał w moje gardło. Lubiłem ten smak. Delikatny sodki i naprawdę orzeźwiający. Szkoda, ze nie mam z kim częściej dzielić się takimi specjałami...

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 286
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
to było niesamowite ile czasu i pieczołowitości niektórzy potrafili włożyć w przygotowywanie posiłku. I chyba bardziej właśnie dlatego Hyralia faktycznie z zainteresowaniem słuchała czarodzieja, gdy odkrywał przed nią tajniki przyrządzania ryb – sama prawdopodobnie nie była by skłonna poświęcać tyle czasu tylko po to żeby jedzenie smakowało trochę inaczej. Z drugiej strony nie mogła być pewna, że surowizna z dziczy dalej będzie smakowała jej tak samo...
Uśmiechnęła się nieśmiało w odpowiedzi na wyszczerz. Wśród Mglistych niewiele było smoków tak emanujących pozytywną energią. Prawdą też było, że nie często przebywała z pojedynczymi osobnikami sam na sam, a jej relacje, nazwijmy to, damsko-męskie były bardzo ograniczone. Nigdy nie rozmawiała z Hekate o 'tych sprawach', zauważyła tylko, że niektóre spojrzenia niektórych samców budzą w niej bardzo dziwne odczucia, których nie potrafiła nazwać.

Musiała przyznać, że jeśli faktycznie była to kwestia olejowania futra, to musiało działać. A już na pewno nie wyglądało na to, by cokolwiek przetłuszczało okrywę rajskiego.
A skąd bierzesz te olejki? – zapytała, najwyraźniej gotowa spróbować.

Łaknący Przyjemności

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  Może nie każdy tak pieczołowicie podchodzi, ale gdzie tu byłaby radość z jedzenia i to w takim towarzystwie. Czy przeszkadzało mi, jej niewiedza, a raczej brak doświadczenia? Oczywiście, że nie. Czasem miło było spojrzeć na niewinną duszę, która niczym kwiat na wiosnę rozkwita w pełnej swej okazałości. Powiew młodości... Czasem byłoby miło wrócić do tamtych minimalnie prostszych czasów. Bez zbędnego balastu na ciele i umyśle...

  Pytanie jak najbardziej na miejscu.
Część zdobyłem poza stadami jak i sposób ich przyrządzania. Kto by się spodziewał, że destyluje się go równie prosto co alkohol. Wymaga to czasu i sporego zbierania kwiatów, ale warto patrząc na efektu, a jak o nich mowa to rybka będzie już dobra... – wstałem i ścignąłem ładny łat ryby. Wyciągnąłem go do niej patykiem, by mogła złapać – Smacznego. Tylko ostrzenie może być równie gorąca co herbata. Ości nie powinno być. Wszystkie, jakie znalazłem usunąłem. – zaś wziąłem jeden płat, ale wcześniej resztę ustawiłem tak by tylko trzymały ciepło od ognia, ale się nie spaliły. Usiadłem na swoje miejsce i na spokojnie skonsumowałem swój posiłek. Wyszło mi dziś nadwyraz dobre. Nie wiem, czy to sprawa tego miejsca, czy duszy, jaka siedzi naprzeciwko mnie.

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 202
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
nie przyznała się, że nie ma pojęcia co to alkohol, zawsze ograniczając ilość niewiedzy, do której się przyznaje. Stanęła jednak przed dylematem – czy powinna nazbierać kwiatów i kiedyś przyjść z nimi do czarodzieja czy też odpuścić sobie ten zachód.
Zdążyła jeszcze wypić łyk herbaty nim wyciągnął ku niej rybę. Przed spożyciem obwąchała ją jeszcze, bardziej odruchem niż z powodu faktyczniej potrzeby zbadania jedzenia. Z pewnością pachniało zachęcająco.
Starała się jeść wolno, chociaż przyzwyczajona była do pożerania w kilku chapsach – cóż, odkrywanie jedzenia jako rytuału, nie szybkiej rutyny było czymś czego dopiero się uczyła.
Gdy skończyła, oblizała jeszcze paszczę i uśmiechnęła się szeroko.
Dziękuję, że zaprosiłeś mnie na posiłek. – powiedziała szczerze. Duma nie pozwalała jej się przyznawać do tego, jak odmienny jest to dla niej posiłek, ale jeśli samiec potrafił faktycznie spoglądać innym w zwierciadłą ich dusz, w oczach Hyralii mógł dostrzec nawet swego rodzaju podziw.
Musisz kiedyś nauczyć mnie jak zrobić taki olejek. – powiedziała wreszcie, najwyraźniej jednak wciąż mając swoje priorytety w tym co uważała za ważniejsze umiejętności.

Łaknący Przyjemności

Licznik słów: 176
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  W spokoju zajadałem się rybą, ciesząc się ze i jej smakuje. Gdy skończyła mimowolnie zapytałem
Dokładki? Mam jej sporo. Jeśli chcesz to śmiało, częstuj się! – chyba jednak powianiem być łowcą, patrząc jak ja karmie te duszyczki przed swym obliczem. Powinny wyjść najedzone i szczęśliwe. Nawet jeśli smutno, to najedzone. Chyba nie można zajadać smutków? Ale co ja tam wiem...
Nie masz też za co dziękować. Lubię się dzielić dobrem, jakie mam. Podobno ono wraca w różnych postaciach. – lekki, ale tajemniczy uśmiech zakwitł na pierzastym pyszczku. Swoją nagrodę już chyba dostałem, widząc jej spojrzenie. Zawsze jest to zachęcenie do ruszenia czegokolwiek nowego, eksploracji nieznanego...
  Kiwnąłem mordką na jej kolejne słowa
Przygotuje materiały, zrobię destylator. Hmm... Chwile by to musiało zająć. Najlepszy w tworzeniu tego nie jestem, a widziałem jedynie urządzenie i schemat. Wcześniej używałem czegoś słabszego... Ale no... Jest to wykonalne. Mogę Cie tego nauczyć, ale te łapki niestety będą musiały się pobrudzić. Destylator jest z gliny, którą wpierw trzeba ulepić i wysuszyć... – ten potok słów mimowolnie opuścił pyszczek, by zakończyć to jak miałem w zwyczaju, delikatnym, acz kokieteryjnym uśmiechem. Piękno było przecież najważniejsze! Nieprawdaż? Gdy dokoła pełno smoków, warto być tym ślicznym kwiatkiem, kuszać resztę...

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 208
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
mogła nie mówić wprost, że nie wie co to alkohol, mogła nie pytać o znaczenie słowa "destylacja", ale gdy tyle nowych dziwnych słów padało po kolei z uroczego pyska rajskiego, nie możliwym po prostu było by ukryła pełne niezrozumienia spojrzenie. W normalnym przypadku nawet pewnie by się trochę obruszyła (bardzo nie lubiła czuć się głupią), ale było to bardzo trudne, po pierwsze – samczyk był wybitnie ujmujący i pozytywny, więc ciężko jej było wmówić sobie, że cokolwiek złego mógł mieć w intencji. Po drugie zaś – naprawdę była ciekawa co tak naprawdę te wszystkie słowa znaczą. A, no i naprawdę chciała wypróbować ten specyfik.
Stwierdziła, że skupi się w takim razie na tym prostszym aspekcie.
Czego słabszego? – zapytała, a potem pokręciła szybko głową, jakby otrząsając się z natłoku informacji – To ja może zajmę się zbieraniem kwiatów? – zaproponowała. Bo ponoć potrzebował ich dużo, a na kwiatach przynajmniej trochę się znała.

Łaknący Przyjemności

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  Cholibka, chyba sie zagalopowałem w swoich słowach... Powianiem chyba wytłumaczyć wszystko tej młodej czarodziejce. Jej spojrzenie pełne zakłopotania ni niezrozumienia mówi naprawdę wiele...
Przepraszam... Powinien zacząć chyba od początku i ostatniego pytania. Pierwotnie tylko moczyłem i gotowałem płatki kwiatków. Dopiero na mojej długiej wycieczce poznałem destylacje. Proces zbierania oparów z gotowanej cieczy. Okazuje się, że tam było to co najcenniejsze. – uważnie patrzyłem czy wszytko rozumie, na dodatek, a na łapie zrobiłem iluzje małego destylatora. Przypominał gliniany kopiec mrówek, podzielony wyraźnie na trzy elementy, a od środkowego odrodziła mała rurka – Na dole dajesz zacier na alkohol, wodę różaną z pałatkami róż. Do górnego wlewasz zimną wodę i pilnujesz maddarą by zawsze była zimna. Zasada jest prosta. Podgrzewasz od dołu. Para idzie w górę i zmienia się w wodę przez ochładzanie. Zaś ta ciecz idzie tą rurką do innego naczynia... Nom... Jak proces mamy za sobą, to alkohol jest substancja, która nie każdy lubi, ale wprawia dziwny nastrój. Czasem wesoły, czasami smutny. Inny stan... Może być to piwo, wino czy miód. Są też wysokoprocentowe alkohole, ale one nas szybko zbiją z nóg. Nawet mnie takie grube bydle. – zaćwierkałem, z lekkim śmiechem Zaś zacier to odleżała mieszanka, z której można go zrobić. Niestety osoba mi nie zdradziła przepisu jak się to robi. Choć po co mi taki mocny alkohol jak mam miód i wina! – dopiero po chwili do mnie dotarło, co powiedziałem. Wyszło szydło z worka, a raczej to, że lubię się napić...

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 251
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
miała nadzieję, że nie wygląda na głupią? Albo że rzeczy, o których mówił samiec nie są czymś oczywistym o czym powinna wiedzieć? Nie mniej wygląda na to, że dostrzegł jej absolutny brak zrozumienia, co w pewien sposób jednak było na plus – w końcu ona nie musiała wprost powtarzać "nie rozumiem, wytłumacz", a ostatecznie – dowiedziała się tego, co chciała wiedzieć.
No, prawie. Bo dalej nie każde ze słów, których użył było samicy znane, jednak wiele dziur w wiedzy, była w stanie wypełnić domysłami z kontekstu. Odnotowała sobie pierwszą informację – już ona sama wystarczała by móc przynajmniej poradzić sobie z "czymś słabszym", za to całkowicie zrozumiałym. Wygotowywanie płatków kwiatów nie brzmiało jak coś trudnego.
Ten cały tajemniczy 'alkohol' brzmiał za to jak jakiś eliksir, tylko nie końca rozumiała po co ktoś miałby go pic, kiedy "dziwny nastrój" brzmi raczej jak coś losowego i niepożądanego. Picie czegoś co poprawi ci humor brzmi logicznie, ale jeśli równie dobrze może go jeszcze pogorszyć to czy warto ryzykować?
Nie skomentowała tego na głos, jednak kolejne argumenty które przedstawiał samiec, dalej nie brzmiały zachęcająco.
Więc to trucizna. – wyrwało jej się, chociaż obiecywała sobie, że nie będzie próbowała podejmowac tematów, w których łatwo może wyjść jak bardzo bazuje na domysłach. Co więcej, nie skontaktowała nawet, że samiec dobrowolnie coś takiego przyjmuje – w końcu miód to i ona znała, a wina... Nie wiedziała co ma do tego wina, ale nie chciała już drążyć. Jej komentarz o truciźnie więc był całkiem neutralnym stwierdzeniem, może przez jej łeb nawet przechodziła myśl, że to zawsze jakaś opcja na pomoc w nierównej walce. Trochę jak użycie jadu skropiona albo coś w ten deseń.

Łaknący Przyjemności

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  Mimowolnie kiwnąłem pyskiem, na jej stwierdzenie.
To zależy jak na to spojrzysz. Wiele rzeczy, które spożywamy jest trujące. Wszystko zależy od dawki. Można kogoś zabić samą wodą i nie mówię o zakrztuszeniu się. W lecznictwie głupi chmiel, z którego wywal jest usypiający w większej dawce jest śmiertelny. Również sfermentowane szyszki chmielu używa się w produkcji piwa. Lekkiego, raczej gorzkawego alkoholu. Mimo wszystko ma jakieś dobre strony. – delikatnie się uśmiechnąłem, na myśl o pewnym kolczastym pyszczku, który usłyszał wyciągniętą alkoholem prawdę – Ta substancja jest po prostu różna. Niektórym pomaga dodając animuszu, innym miło spędzić czas ze znajomymi. Choć są i tacy co uciekają w jego łaski, unikając demonów życia... Zamykają się z demonem z butelki. Tak z innej beczki, alkoholu można używać w gotowaniu. Dobrze współgra wino z mięsem z tura... Nie wiesz co to wino? To sok z fermentowanych owoców. Smakowo różnie. Próbowałem te słodkie jak i te bardziej gorzkawe. – rozgadałem się, starając jej wyjaśnić te aspekty. Nigdzie mi się nie spieszyło, a wiedza i dzielenie się nią jest nadwyraz ważne. Choć mogłem tutaj przejawić zbyt duże entuzjazm. Nie każdy lubi o tym słuchać o rzeczach dwarfów czy dwunogów. Z drugiej strony rzadka wiedza, to dobra wiedza

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 207
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
zdawała sobie sprawę z wielorakich zastosowań ziół i substancji leczniczych – jej dziadek był w końcu uzdrowicielem – tak samo nie rozumiała czemu samiec zaczął usprawiedliwiać alkohol. Może widział ją jako pacyfistkę albo uważał że jako czarodziejka nie będzie traktowała trucizn jako czegoś przystającego honorowej walce... i z tym nie mogła się nie zgodzić. Nie mniej nie była już dzieckiem, nie mogła oczekiwać, że każda walka zawsze będzie toczona według zasad. Jej ostatnie starcie z Vunnudem wcale się takie nie wydawało.
Drgnęła na tą myśl.
Ale... Łaknącemu chyba nie o to chodziło?
Wyglądało na to, że ten cały alkohol miał dużo więcej efektów niż początkowo smok powiedział.
To znów było bardzo dużo do przyswojenia, jednak tym razem móżdżek Hyralii ewidentnie procesował to co słyszała i wyciągał wnioski. Czy dobrowolne ogłupianie się wydawało jej się dziwne? Tak. Czy uważała, że jest w pozycji do krytykowania takich rzeczy.

Wino na pewno brzmiało bardziej... normalnie. Owoce były czymś zupełnie typowym, więc Hyralia nie podejrzewała by je o absolutnie nic szkodliwego, przynajmniej nie te spożywane przez smoki. I chociaż Hyralia amatorką owoców nie była, nie mniej nie jednej nowej rzeczy ostatnio próbowała. Może rajski w tym, też miał słuszność?
Mam dużo turzego mięsa. – powiedziała, jakby rozważając już czy to dobry pomysł. Bo fakt faktem, często trafiała na tury podczas polowań – I co z nim wtedy robisz? Gotujesz w nim mięso, polewasz? – próbowała wyłapać jego tok myślenia, zestawiając z własnymi wyobrażeniami to, o czym mówił jej wcześniej.

Łaknący Przyjemności

Licznik słów: 248
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  Widziałem ten intensywny proces myślenia nad słowami mymi. Czy to wystarczy, czy nie? To się zobaczy, choć wpierw zjem kolejny płat ryby, bo znów woń ich mnie zachęcił. Dopiero kolejne pytania mnie nadwyraz zaskoczyło.
To zależy. Czasem jest dobrym dodatkiem, by zamoczyć pysk przy posiłku. Czasem dolewam do potrawy i podczas gotowana ono odparowuje. Jak mówił pewien karczmarz, najlepiej do pyska i do gara... Wracając, mięso ma wtedy naprawdę ciekawy smak. Niestety, o ile dobrze pamiętam, resztkę wina została wypita przez Fercia... Muszę ponownie ruszyć ku ludzkim osadom zdobyć antałek, a może od razu całą beczkę. – zaśmiałem się delikatnie i ta myśl przeszła przez moją głowę – Czy byś chciała mi towarzyszyć w takiej wyprawie ku nieznanemu? Można zaczerpnąć języka, kontaktów czy nawet poznać intrygujące dusze. Ludzi, krasnoludów czy inne humanoidalne rasy. – rzadko komu oferowałem dobrą wyprawę w nieznane. Skusi się czy nie, to już wybór tej olśniewającej galaktycznej duszy.

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 159
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
być może (a prawdopodobnie nawet na pewno) samiec nie zdawał sobie sprawy ile to jest rzeczy do przetworzenia na raz. Nigdy nie była poza krainą, ba, nawet tereny Mgieł opuszczała niebywale rzadko. Nie miała pojęcia o ich zwyczajach, sposobie pożywiania i właściwie większość jej wiedzy opierała się na tym, że z czterech posiadanych kończyn, do poruszania się używali tylko dwóch (dość praktyczne, to prawda), nie mieli ogona ani skrzydeł i ogólnie za dużo (w zasięgu rozumowania smoczych umiejętności) to nie potrafili.
Powoli do tego obrazu dokładała kolejne kawałki. I wtedy złapał ją z zaskoczenia pytaniem o wspólną wyprawę.
W sensie do ludzi? – zapytała, a jej futerko nieznacznie się nastroszyło. Czy powinna się przyznawać, że nigdy nie była poza rodzinną krainą?
Przestąpiła z jednej przedniej łapki na drugą. W jej oczach widać było zaintrygowanie, może nawet nieśmiałe potwierdzenie? Wyraźnie jednak wahała się, a gdy ta racjonalna część jej jestestwa mówiła "odmów. Absolutnie odmów, nawet go nie znasz", druga strona kazała gryźć się w język i nie zamykać tych drzwi.
Być może... – powiedziała zaowalająco, starając się nadać swojemu głosu ton bardziej tajemniczy, może nawet niemal zalotny, starając się zamazać chwilę rozdarcia, które przeszkadzało jej w podjęciu decyzji – Ludzie tolerują smoki? – każda rasa, którą znała była dla smoków domyślnie drapieżnikiem albo pożywieniem. – Zaraz, jak to "poznać intrygujące dusze"? – dodała, bo uświadomiła coś sobie – Znasz ludzki język?
Dla smoczycy było to tak absurdalne, jak możliwość porozmawiania z sarną czy wilkiem. Z tego co rozumiała, nawet więź z kompanem nie mogła być w całkowitości porównana do konwersacji między dwoma gatunkami.

[Łaknący Przyjemności ]

Licznik słów: 267
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  Nie wiedziałem ile procesów myślowych tłoczy się pod jej pierzastą kopułą, nie każdy był taki jak ja. Obieżyświat czy włóczykij. Lubiłem poznać nowe tereny, miejsca. Zawsze to była wiedza i niezapomniane kontakty. O niektórych nie mogłem zapomnieć, niczym stare rany. Niektóre już zagojone inne jeszcze delikatnie się jątrzące i przypominające o sobie w najmniej odpowiednich momentach. Niestety z nimi tak już jest. Dopiero jej słowa przywróciły mnie na ten padołek
Tak, do ludzi. Spokojnie. Nie wszyscy ludzie chcą nas zmienić w kawałek uzbrojenia czy suwenir. Jak im nie zagrażamy to tolerują. Nieufni są ale jakoś akceptują nas jako sąsiadów. – byłem rad z jej odpowiedzi. Nawet jeśli wymijająca, nadal nie była odrzuceniem takiej propozycji – Na swoim wyprawach poznałem ludzi, krasnoluda. Całe stado smoków. Tak znam ludzki równie płynnie jak elfi, gnomi, krasnoludzki. Z językiem driad się trochę kuleję. Poza tym znam arakubi, czuwy, język północy i kilka pomniejszych dialektów. Chyba niczego nie pominąłem. Rodzina klątwa, dopiero tutaj pokazuje swoje dobre oblicze. – posłałem jej lekki uśmiech. Spojrzałem na rybę, która była gotowa. Z torby wyciągnąłem miskę i przełożyłem cały płat na drewniane naczynie. Te podałem samicy z uśmiechem na mordce – [color=#a279c]Smacznego, uwaga gorące.[/color] – uśmiech nie znikał z mej mordki. Po prostu została tutaj ta małą maska. Oczekiwałem jej wrażeń po spróbowaniu takiego dania.

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 223
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
Onyksowa Pieśń
Czarodziej Mgieł
Hyralia Harda
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika

Hyralia Skromna
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2024, 20:02
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,7m
Księżyce: 35
Rasa: Północny
Opiekun: Hekate
Mistrz: Hekate

Błękitna Rzeczka

Post autor: Onyksowa Pieśń »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,MP,MO,A,O,Śl: 1| MA: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Słuch; Niestabilna; Mistyk
nie miała pojęcia jak groźni mogą być ludzie, ale fakt, że Łaknacy wspomniał o zamienianiu smoków w uzbrojenie czy... cokolwiek miał na myśli, nie wydawał się być specjalnie zachwycający. Z drugiej strony jeśli faktycznie wystarczyło nie dawać im powodów do ataku, to na to Hyralia była przekonana, że jest w stanie przystać. Prawda?

Kolejne słowa wyraźnie robiły na Hyralii wrażenie, chociaż nie zdawała sobie sprawy, że gatunki mogą mówić w tak wielu narzeczach.
Nauczysz mnie kiedyś? – niemal westchnęła z zachwytem. Nie wiedziała na co miało by jej się to przydać, ale sam fakt, że ona poczuła się tym onieśmielona wydawał się być dobrym powodem.

Ostrożnie przyjęła od niego rybę. Z początku dotknęła jej językiem, czując że zaraz go poparzy. Potem skubnęła lekko. I jeszcze raz. I jeszcze. I w ten sposób konsumowała swoją rybę.

Łaknący Przyjemności

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba: odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
Łaknący Przyjemności
Czarodziej Ziemi
Głodomor
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

[???]
Posty: 622
Rejestracja: 04 cze 2024, 13:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.96
Księżyce: 43
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Barwy Ziemi & Powiernik Pieśni
Mistrz: Niebanalnie Kuszący
Partner: Poluje
Kompani

Błękitna Rzeczka

Post autor: Łaknący Przyjemności »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pechowiec, Empatia, Zaklinacz
  Kiwnąłem pyszckiem na jej propozycję.
Z największą przyjemnością. Powiec tylko czego chcesz się nauczyć, a to zrobię – lekki kokieteryjny uśmiech pojawił się na mojej mordce. Lubiłem uczyć inne osoby, przecież dzielenie się tym, co się posiada jest naprawdę ważne i cenne. Dobro zawsze jakoś wraca. W ten lub iny sposób, ale pojawia się w naszym żywocie.

  Cieszyłem się jak spokojnie zjadała rybę. Chyba jej smakowało, a to sprawiało mi jeszcze więcej radości w moim nadwyraz rannym przez życie serduszku radość.
Smakuje czy czegoś brakuje w tej rybie? Staram się, aby moje dania były najlepsze i najpyszniejsze. Gdyż to klucz do wielu serc i dusz. – cicho zaćwierkałem, samemu wracają do konsubcji ryby. Talima z oddali powoli obserwowała inne ptaki i ryby wyskakujące co jakiś czas nad powierzchnię wody.

  • ━━━━━━━━━━━
    :: Onyksowa Pieśń ::

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
551 Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną


Talima – Samica gryfa
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, L, A, O, S, Śl: 1
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej