Wypalona plaża

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Zew Nieba
Czarodziej Słońca
Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 89
Rejestracja: 22 lis 2023, 22:20
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 35
Rasa: pierwotny x górski

Wypalona plaża

Post autor: Zew Nieba »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 4| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MO,MA: 2
Atuty: Wierny druh, Trudny cel, Zaklinacz

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Widział, że pokaz działa, więc teraz przysiadł i zaczął eksponować swoją umięśnioną klatę. Samiec przywiązywał dużą wagę do ćwiczeń fizycznych, gdyż zdawał sobie sprawę, że zdarzają się sytuacje, w których magia może nie zadziałać. Wtedy trzeba mieć dość siły, żeby obić komuś gębę w bardziej bezpośredni sposób. Plus, no, mięśnie podobają się samicom, niektórym.
Zespół miast i wsi, a to ciekawe.
– Solen to jedno, wielkie miasto, jest teatr, uniwersytet i takie tam. W mieście występują różne dwunogi i smoki, żyjąc we względnej zgodzie. A jak nie, no to ja wkraczałem i rozwiązywałem problemy go taidhleoireachta lub też daniem w sníomh. – rzekł samiec, uśmiechając się delikatnie. Przypomniało mu się, jak udało mu się rozsadzić spór o kamień szlachetny, jak chciało go mieć kilka osób! Zaliczyłby zadanie z perswazji u jakiegoś piastuna na wolnych! Ale no, jak dawno temu obrażał go jakiś marynarz, to chyba złamał mu kark czy coś.
– Co możesz mi powiedzieć o Sautarze? – zagadnął. Ciekawiło go to.. królestwo? Obiła mu się ta nazwa o uszy. Poza tym, wiedza rozwija, przecież nie może uchodzić na prostaka, nieprawdaż?

Gwiezdna Egzekucja

Licznik słów: 183
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wierny druh Trudny cel +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Zaklinacz stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
kompan

refka Theme
Gwiezdna Egzekucja
Gracz
Ofelia
Gracz
Awatar użytkownika
Posty: 308
Rejestracja: 16 sty 2023, 20:34
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 90
Rasa: olbrzymi (górski x północny)
Mistrz: Syn Przygody

Wypalona plaża

Post autor: Gwiezdna Egzekucja »
A: S: 5| W: 5| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: L,Pł,W,Śl,Skr,Kż,MP: 1| B,A: 2 | O: 3
Atuty: Pechowiec, Trudny cel, Tancerz, Pierwotny odruch, Uzdolniony
Nie rozumiała obcych słów... ale raczej czuła jakby były jasne.
– Też mamy uniwersytet. Nigdy nie byłam w środku. Moim przeznaczeniem zawsze było zakończenie akademii wojskowej, więc nie było to miejsce dla mnie. – Odparła sięgając do swoich wspomnień. Budynek był całkiem imponujący – właściwie obiektywnie piękny i stał tuż przy bibliotece. Mimo tego nigdy nie było jej po drodze, by do niego zajrzeć. W teatrze też nie była, ale to już w ogóle nie było miejsce dla takich jak ona.
Gdy usłyszała pytanie samca, pogładziła się łapą po brodzie i mruknęła z zastanowieniem.
– Ah. Nie ufam sobie wystarczająco, by opisać Sautar poprawnie. Nie jestem przecież poetą, a tylko oni potrafią pokazać duszę słowami. Kulturowo wydaje się być podobny do twojego Ode Solen.
– Musiała pomyśleć sekundę by zebrać myśli i w końcu, uśmiechnęła się lekko.
– Stolica jest piękna, położona na brzegu morza, a jednak zawsze bezpieczna od jego fal. Niewysokie budynki z białego kamienia stale błyszczą w świetle słońca, a jeszcze lepiej w chłodnym odbiciu księżyca. Z resztą właśnie wyciszenie w nocnym świetle prowadzonym przez gwiazdy pozwala najlepiej odczuć łaskę naszej bogini opiekunki. – Jej głos zawarł wystarczająco szczerej, delikatnej emocji by zmiękczyć swoje naturalnie twarde brzmienie.
– W całym kraju bywa ciepło, ale nigdy tak by ugotować się w swojej skórze natomiast zima uderza jak taran w bramę. Dużą część naszego górzystego terenu zajmują gęste lasy i złociste pola... hm...
– Przerwała jakby zaczęła gubić wątek. Zastygła na moment po czym pokiwała łbem na boki z cichym prychnięciem.
– Jak już mówiłam nie jestem w tym najlepsza. – Jej dusza tylko tyle potrafiła z siebie wypluć zanim słowa wydawały się tracić pełnię swojej mocy.
– W każdym razie cenimy sobie silne wojsko, wielkie umysły i szczerą, ciężką pracę. – Podsumowała z dumą.

//Ważki Kolec

Licznik słów: 298
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
Obrazek ✦ Theme —- ✦ Głos —- ✦ Wygląd #96C4D0
Zew Nieba
Czarodziej Słońca
Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 89
Rejestracja: 22 lis 2023, 22:20
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 35
Rasa: pierwotny x górski

Wypalona plaża

Post autor: Zew Nieba »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 4| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MO,MA: 2
Atuty: Wierny druh, Trudny cel, Zaklinacz
– Ah, kamienne mury, skąpane w migoczącym świetle gwiazd, i to jeszcze w górach. Patrzenie na pogrążony w półmroku krajobraz, piękne lasy, u podnórza wysokich skał i dumnie stojących łańcuchów górskich, wspaniałych w swej surowości, strzegącej delikatności zielonych kniei. – wykoncypował Flemeth. Nauczył się dobierać piękne słowa przy opisach, gdy pomagał ojcu w handlu. Żeby zarobić, czasem trzeba być się poruszyć duszą klienta. Tutaj chciał nieco zaimponować ładnej samicy. Wydała się starsza od naszego olbrzyma, co trafiało w jego gust, jeżeli chodzi o płeć przeciwną.
– Jeżeli chodzi o rzemiosło wojenne, to Ode Solen jest pilnowane przez dobrze wyszkolona straż. Byłem strażnikiem czas dość krótki, ale nauczono mnie silnej woli, i konieczności podejmowania ciężkich decyzji. Zabijałem kiedy było trzeba, lecz na równi starałem się używać dyplomacji. Ode Solen jest podobne do Sautaru, mamy mocni zarówno w piśmie i poezji, jak i we włóczni i strzałach. – rzekł, bawiąc się swoimi dwoma pierścieniami. Za zasługi.. wszystkie zostały przyćmione jego grzechem.
– Bogini? Hm, nauczyłem się jednego. Bogowie służą wyłącznie swoim pobudką, nie ma co na nich liczyć, trzeba brać swe sprawy w swoje łapy, wykuć swą ścieżkę samemu, i nią podążać. Nigdy nie powinno oddawać swej wolności. – powiedział, spinając lekko ciało, na pysku nadal był łagodny uśmiech. Ogon poruszył się raz, uszkadzając nieco krzaki w pobliżu dwumetrowego kolosa.
Przybycie na wolne tylko potwierdziło jego przekonanie, co do bóstw. Wojna, problemy stadne, prymitywizm i mieszkanie w jaskiniach, modlitwy do bogów o pomoc. Zacofanie. Miał zamiar nieco zaangażować się w sprawy słońca, i pomóc im osiągnąć większą światłość.
– Tęsknisz czasem za domem? – zapytał. Zagadnienie poruszone, gdyż chciał uzyskać pokrzepienie, że nie jest sam. Wyciągając wnioski z wypowiedzi pięknej Egzekucji, można stwierdzić, że istotnie tęsknota jej dotyka.

Gwiezdna Egzekucja

Licznik słów: 288
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wierny druh Trudny cel +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Zaklinacz stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
kompan

refka Theme
Gwiezdna Egzekucja
Gracz
Ofelia
Gracz
Awatar użytkownika
Posty: 308
Rejestracja: 16 sty 2023, 20:34
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 90
Rasa: olbrzymi (górski x północny)
Mistrz: Syn Przygody

Wypalona plaża

Post autor: Gwiezdna Egzekucja »
A: S: 5| W: 5| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: L,Pł,W,Śl,Skr,Kż,MP: 1| B,A: 2 | O: 3
Atuty: Pechowiec, Trudny cel, Tancerz, Pierwotny odruch, Uzdolniony
Samiec skutecznie udowadniał, że nie jest prostakiem. Warto było podjąć próbę poznania go. Uśmiechała się z lekkim uśmieszkiem na jego pokaz, a potem spojrzała nieco pogodniejszym wzrokiem, gdy potwierdził, że ich ojczyzny miały dużo wspólnych cech. Niby niewiele, ale nie musiał podkreślać, że są podobne. Niby wypowiadał fakt a z drugiej strony, wyglądało to jak metaforyczne podanie łapy.
Wprawił ją w wystarczająco dobry humor, by bez ściągania uśmiechu z pyska jedynie podniosła brew w odpowiedzi na jego opinię o bogach.
– Rozumiem. – Kiwnęła łbem.
– Wolność jest dla niektórych najwyższą wartością. – Nie dla niej oczywiście. Bycie narzędziem dla godnego Pana było znacznie bardziej satysfakcjonujące – dawało poczucie misji... Przynależenia do czegoś większego.
Czym innym było bycie żołnierzem/ rycerzem lub strażnikiem? Czyżby nie bycie sługą króla.
A już o tym mówiąc...
– Tak, tęsknię. – Potwierdziła. Tym razem jakby posmutniała, ale złapała się na tym w miarę szybko. To nie był moment na takie markotności. Włożyła grzebień do torby, by potem zacząć ją zakładać.
– Jednak mógłbyś mi pomóc oddalić tą tęsknotę podarowując mi elegancki pojedynek. Były strażnik z byłym strażnikiem. Chciałabym zobaczyć jak wytrenowali cię w Ode Solen. – Odparła, przechylając łeb na bok w lekko zadziorny sposób.

Zew Nieba

Licznik słów: 202
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
Obrazek ✦ Theme —- ✦ Głos —- ✦ Wygląd #96C4D0
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Wypalona plaża

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
Samiec wylądował na plazy nad jeziorem i spojrzał na toń. Czasami zastanawiał się jak to jest pływać tam w głębinach. Ale nie odważył się nigdy. Umiał pływać, chociaż jakieś głębsze nurkowanie nie do końca mu odpowiadało. Zaraz jednak westchnął cicho i uśmiechnął się leciutko. Okolica była bardzo spokojna a on sam mógł nieco odpocząć między wyprawami. Było to też fajne miejsce do spotkań no bo...Kto nie chciałby od czasu do czasu wybrać się nad jezioro?

Prip

Licznik słów: 76
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Prip
Dawna postać
Kapłanka Monolitu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lis 2023, 21:53
Płeć: samica
Księżyce: 69
Rasa: Rajski
Opiekun: Monolit
Mistrz: Monolit
Partner: Monolit

Wypalona plaża

Post autor: Prip »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Zdrów jak ryba, Wrodzony talent, Trudny cel
W tym czasie po plaży spacerowała sobie Prip, która to co jakiś czas spoglądała na jezioro, które to wydawało się bardzo urokliwie. I do tego nie zamarznięte! Co było dużym kontrastem do jej domu, gdzie przez większą cześć roku akweny były raczej skute lodem. Oczywiście nie wszędzie, bo to raczej tyczyło się jego północnej strony, ale mimo wszystko tam wędrowała najczęściej. Przynajmniej kiedyś.
Tak więc podczas spaceru w pewnym momencie zauważyła nieznajomego smoka, który to jej zdaniem prawdopodobnie też był na jakiejś formie spaceru, albo po prostu rozmyślał o rzeczach tylko jemu znanych. Co by nie było jakieś dziwne, czy zaskakujące, bo sama wielbiła taką formę spędzania czasu. Można było dzięki temu osiągnąć mentalne uniesienie! Co tym samym zbliżało ją do Monolitu. Był to taki przedsmak jego powrotu.
Sama rajska przysiadła na moment. Zaczęła wpatrywać się w samca próbując odgadnąć o czym mógłby myśleć. Może tutejsze mroczne siły próbują go przekabacić na swoją stronę? Może zastanawia się nad sensem życia pozbawionego opiekuńczej ręki? Znaczy łapy. Monolit miał jakieś kończyny? W jego astralnej formie znaczy się, bo kamień w kształcie ostrosłupa i kwadratu raczej nie ma rączek ani łapek. Postanowiła więc przyjąć, że w obecnej formie podałby mu swój kąt! Prosty czy ostry. Co kto woli! Prip uważała siebie raczej za prostą, dlatego też i taką formę jak najbardziej by przyjęła! Kiedyś! Bo obecnie jest przecież kapłanem zgłębiającym wiedze oraz niosącym jego słowo! Dlatego jak najbardziej znała się na rzeczy.
Wracając do samej plaży. To Prip na razie obserwowała Optymizm. Pół na pół zajmując się w głowie geometrią swojego bóstwa.

Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 261
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej ObrazekObrazekObrazek
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Wypalona plaża

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
Samiec poczuł czyjąś obecność. Chłód owiał jego grzbiet kiedy powoli obracał głowę by przerażony, zielonym okiem dotrzeć mrocznego, zakapturzonego smoka. Zerwał się na równe łapy i obrócił przodem do nieznajomego, zadnie łapy ładując do zimnej wody jeziora. Zafalował delikatnie ogonem oraz uniósł nieco swe skrzydła by wydawać się większym.
-Kim jesteś.
Przybysz nie miał na sobie woni stad. To było chyba najbardziej przerażające. Moran tak długo czuł zapachy różnych stad, ale jednak stad, że obecność na tych ziemiach kogoś o woni tak wymieszanej, wprawiała go w osłupienie.

Prip

Licznik słów: 88
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Prip
Dawna postać
Kapłanka Monolitu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lis 2023, 21:53
Płeć: samica
Księżyce: 69
Rasa: Rajski
Opiekun: Monolit
Mistrz: Monolit
Partner: Monolit

Wypalona plaża

Post autor: Prip »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Zdrów jak ryba, Wrodzony talent, Trudny cel
Prip niebyła zaskoczona nagła reakcją samca. Pojawiła się powiem znikąd podczas jego rozmyślań, co mogło go potencjalnie zaalarmować. Dlatego też go za to nie winiła!
– Ne volnuysya, ya znayu D-dobrobyta. – Powiedziała łagodnym głosem. Przez woń ziół w masce stwierdziła, że mam do czynienia ze smokiem słońca! Dlatego przytoczyła Dobrobyt na znak, że nie jest nikim złym! – YA Prip, priyatel. – Tutaj wskazała na siebie. Trzeba było się przywitać! – U menya net plokhikh namereniy! –
Przez cały czas siedziała na swoim miejscu. Wolała na razie się nie zbliżać. Przynajmniej do chwili kiedy to samiec się uspokoi. Chwyciła za maskę, aby zaciągnąć się zapachem znajdujących się tam ziół. Bądź co bądź to też była dla niej stresująca sytuacja! Musiała się jakoś zrelaksować. – Kak tebya zovut, priyatel'? – Zaraz potym zapytała.


Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej ObrazekObrazekObrazek
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Wypalona plaża

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
I nagle ten dziwny smok zaczął mówić do niego w niezrozumiałym języku. Nic nie rozumiał. Do momentu kiedy nagle. Nagle...
-Dobrobyt? Znasz Dobrobyta? To mój ojciec.
Powiedział. Ale czy cokolwiek ten smok zrozumie? Teraz już nie do końca wiedział jak do tego wszystkiego podchodzić. Ciężko mu nawet ocenić płeć przez tą szmatę na jego ciele. Z głosu może trochę samica, ale reszta nic mu nie mówiła. Zaraz jednak westchnął cicho i spoglądał się na tego przybysza już nieco mniej spanikowany. Nie doszło do ataku, wiec to chyba nic złego. Przeżyje. Przynajmniej na razie. Na wszelki wypadek powiadomił swojego brata mentalnie o swoim położeniu i sytuacji w jakiej się znalazł.

Prip

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Prip
Dawna postać
Kapłanka Monolitu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lis 2023, 21:53
Płeć: samica
Księżyce: 69
Rasa: Rajski
Opiekun: Monolit
Mistrz: Monolit
Partner: Monolit

Wypalona plaża

Post autor: Prip »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Zdrów jak ryba, Wrodzony talent, Trudny cel
Samiec chyba ogarnął o co jej chodziło i to był według niej bardzo duży progres! Już się dogadywali! Poznawanie tutaj nowych znajomości było takie łatwe! Nikt do ciebie na starcie nie strzelał z łuku. Nikt nie ścigał ciebie po całym lesie. I można było ze spokojem wylegiwać się na trawie bez strachu, że leży się akurat nad kryjówką bandytów! Czuła się tutaj jak na wczasach. Brakowało tylko poduszek, aby jeszcze bardziej komfortowo podziwiać tafle wody!
– Da! YA znayu! D-dobrobyt p-p-przyja-ciel. – Wydusiła z siebie te słowa która jako tako już znała. – D-al z-zjeć. – Dodała po chwili uważając, że to była bardzo istotna informacja!
– Menya zovut Prip! Kto ty? Kak tebya zovut? – Zapytała ponownie! Chciała poznać jego imię, a przez jej słownictwo mógł nie zrozumieć o co jej chodzi. Teraz jednak postarała się bardziej pokazując łapą w jego stronę. Ciekawe czy lubił herbatę? Wspólne picie zawsze do siebie zbliża!


Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej ObrazekObrazekObrazek
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Wypalona plaża

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
Samiec zamrugał nieco swoimi oczami kiedy spoglądał się na samicę. Kompletnie nie rozumiał o co chodzi, ale powoli się uspokajał. Jego grzywa nie była już tak zjeżona, jego ciało wciąż było napięte ale nie tak mocno. Skrzydła ułożył przy bokach nieco swobodniej. Wzrok caly czas jednak spoczywał na dziwnej, zakapturzonej postaci. Dobrobyt. Przyjaciel. To nieco uspokajało sytuację, na pewno. Dal zjeć..zjeść? Może o to chodzilo? A potem kolejna fala informacji. Usiadł nerwowo i zamiótł ogonem ziemię, kiedy samica wskazała na niego. Nie rozumiał jej. On? Ja? Ah!
-Zaraźliwy Optymizm?
Jego ton brzmiał bardziej na pytający niż cokolwiek. Nie wiedział czy zrozumie o co chodzi więc jeszcze poklepal się po piersi łapą. Totalnie. Jakby rozmawiał z jakimś jaszczurołakiem albo innym stworzeniem nie spełna rozumu. Ale czego sie nie robi prawda?
Prip

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Prip
Dawna postać
Kapłanka Monolitu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lis 2023, 21:53
Płeć: samica
Księżyce: 69
Rasa: Rajski
Opiekun: Monolit
Mistrz: Monolit
Partner: Monolit

Wypalona plaża

Post autor: Prip »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Zdrów jak ryba, Wrodzony talent, Trudny cel
Samica wpatrywała się w niego przez dłuższą chwile. Wsłuchiwała się w jego słowa. Które.... brzmiały bardzo znajomo! Prawie, że identycznie. Zaraźliwy Optymizm... tutejsi tubylcy mieli takie śmieszne imiona. I to takie posiadające drugie dno! I to nie zawsze takie oczywiste. Jej imię było przy tym bardzo proste. Prip. Z mglistej przeszłości pamiętała, że oznaczało ono jakąś rzekę? Pripep? Prepeć? Prypeć? Nie pamiętała. A co jak to było miasto?! Aj! Nie ma co rozmyślać o dawnych rzeczach. Wtedy była ślepa. Nie dostrzegała boskiej obecności. Żyła w bezprawiu, w ciemności, w objęciach zła.
– Z-zarazzliwy optimizm. – Powiedziała z dumą! Zaraz potem napisała to na piasku, aby pokazać jak to się u niej pisze! Może chociaż podobnie zapisują słowa? Może taki być! Dlatego parę ruchów pazurem i pokazała mu jego imię заразительный оптимизм i zaraz wskazała na samca. Machając przy tym głową. – ty zdes' napisan – Czuła się jak prawdziwy nauczyciel! Co prawda taki jedno kierunkowy, ale wciąż!


Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 159
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej ObrazekObrazekObrazek
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Wypalona plaża

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
Samiec obserwował poczynania swojej rozmówczyni. Napisan. O rany ale dziwnie. On jednak zaraz podszedł powoli do niej i palcem napisał zaraz pod jej napisem Zaraźliwy Optymizm. Tylko po to żeby pokazać jej jak to się pisze w ich języki. Porozumiewanie się nie było proste. Ale mimo to? Ta zakapturzona dziwna samica wydawała się być całkiem w porządku. Przynajmniej, dopóki go nie zabiła i nie skonsumowała jego zwłok. Zastanowił się co jeszcze mógł powiedzieć. Pazurem wskazał wpierw na słońce na niebie a potem na siebie. Iiii.. i pokazał jej swoją torbę lekko otwierając. Były tam różne zioła lecznicze.

Prip

Licznik słów: 98
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Prip
Dawna postać
Kapłanka Monolitu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lis 2023, 21:53
Płeć: samica
Księżyce: 69
Rasa: Rajski
Opiekun: Monolit
Mistrz: Monolit
Partner: Monolit

Wypalona plaża

Post autor: Prip »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Zdrów jak ryba, Wrodzony talent, Trudny cel
Ojoj! Jak zobaczyła tutejsze pismo to zdecydowanie najbardziej łączyła ich sama mowa, bo pismo wyglądało jak z zupełnie innych światów. Nie zniechęciła się jednak, bo nie w jej stylu było się poddawać! Trzeba było poznać tutejszą kulturę dla chwały Monolitu!
Spojrzała zatem na słońce, a potem na samca. I tutaj było dość łatwe! – Stado s-lonce. – To akurat kojarzyła! W końcu smoki słońca pomogły jej najbardziej. – Slonce do-doble. Pomogu. – Zaraz potem spojrzała na jego torbę. I tutaj miło się zaskoczyła! Były tam zioła, które ona również lubiła zbierać. Ona sama zdjęła z siebie swój worek, z którego to zaczęła wyciągać przeróżne rzeczy. Metalowe kubki, słoiki z różnymi sypkimi rzeczami. Zatrzymała się na ciemnobrązowym proszku. Otworzyła go, aby powąchać zawartość. Ah! Jeszcze świeża! Idealnie. Zaraz potem przeniosła wzrok na samca. – Khochesh' kofe? Eto pit'. Vypey so mnoy – Może będzie miał ochotę na trochę kawy... oni wiedzą co to kawa??


Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej ObrazekObrazekObrazek
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Wypalona plaża

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
Samiec pociągnał nosem kiedy ta zaczęła wyciągać swoje rzeczy. Nie podchodził bo nie było to grzeczne, ale kiedy otworzyła ten ostatni proszek, do jego nozdrzy doszedł dziwny, nieznajomy, ale przyjemny zapach. Przekrzywił głowę zaskoczony i zrobil krok do przodu chcąc zerknąć na te dziwne rzeczy. Spojrzał na samicę.
-Nie wiem co powiedziałaś, ale pachnie to ładnie.
Powiedział na spokojnie i teraz już całkowicie podszedł do samicy. Jego ciekawość przerosła obawy i wydawało się, że ten proszek na prawdę go zaintrygował.

Prip

Licznik słów: 81
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Prip
Dawna postać
Kapłanka Monolitu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lis 2023, 21:53
Płeć: samica
Księżyce: 69
Rasa: Rajski
Opiekun: Monolit
Mistrz: Monolit
Partner: Monolit

Wypalona plaża

Post autor: Prip »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Zdrów jak ryba, Wrodzony talent, Trudny cel
Prip również nie zrozumiała co powiedział, dlatego też postanowiła nieco zmienić taktykę. Może lepiej będzie po prostu pokazywać? Mimo wszystko obaj byli smokami, więc podświadomie powinni siebie zrozumieć... a przynajmniej mogą próbować!
Dlatego też widząc zainteresowanie samca, Prip wyciągnęła z torby garnek. Nie był jakoś duży, ot idealny do zagotowania wody. Po szybkim przygotowaniu ogniska i nalaniu do niego wody Prip zostawiła, aby woda podgrzewała się na wolnym ogniu. W między czasie wróciła do metalowych kubeczków, do których to wsypała proszek.
W czasie grzania sama samica wpatrywała się w samca z zainteresowaniem, którego oczywiście on sam nie mógł dostrzec. Chociaż mógłby domyśleć... przez sam fakt, że się na niego patrzyła. Podobało się jej, że ten zaczął jej powoli ufać, bo raczej wolała żyć z innymi w zgodzie! Konflikty nie były w jej naturze, dlatego ona sama wola działać słowem, niż pazurami.
Kiedy woda była gotowa, ta nalazła jej zawartość do przygotowanych kubków. Sama kawa troszeczkę się spieniła, ale nie było tragedii. Wystarczyło poczekać, aż ostygnie i można było pić!
– goryachiy. Em... go-goroce. – Wskazała palcem na kubki kręcąc przy tym głową. Nie mogła pozwolić, aby jej nowy znajomy się poparzył! Dlatego sama wyciągnęła poręczne szmatki, którymi to owinęła gorący metal. Następnie chwyciła za swoją kawkę, która to następnie zniknęła za płaszczem, którym to zakryła część swojego pyska. Można było zobaczyć, że nieco podnosi ona swoją maskę, a przez to nawet można było dostrzec parę żółtych piór. Sama Prip zaczęła dmuchać w gorący napitek, aby stygnięcie nie trwało jakoś zbyt długo.


Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 253
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej ObrazekObrazekObrazek
Perła Oceanu
Łowca Mgieł
Łowca Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 256
Rejestracja: 15 lip 2024, 17:45
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,6m
Księżyce: 59
Rasa: górski x morski
Opiekun: Gwiezdny Tropiciel
Mistrz: Szczurzy Pan

Wypalona plaża

Post autor: Perła Oceanu »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 2| P: 3| A: 3
U: W,Pł,L,Prs,A,O,MP,MA,MO: 1| Śl,Kż,B: 2| Skr: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Bestiobójca; Nieulękły;
Vark rzadko zapuszczała się poza tereny własnego stada. Ostatnio intensywnie polowała i postanowiła wreszcie wybrać się, nie pierwszy raz, na tereny wspólne. Mogła tu spotkać smoki z innych stad i, jak zwykle, trochę na to liczyła, ale wartością samą w sobie było poznanie i zbadanie nowego miejsca.
Nic więc dziwnego, że jej uwagę tego zimowego poranka przykuła plaża, która wygladała jak pogorzelisko. Smoczyca kroczyła powoli między jakimiś zwęglonymi resztkami, często trudno było określić czym były przed spaleniem. Ciekawe, co się tutaj wydarzyło? Czy to naturalnie wywołany pożar, czy wynik walki smoków, albo jeszcze innych stworzeń?

Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
zdrów jak ryba – odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
pamięć przodka – -2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi
bestiobójca – tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami. Przy walkach z drapieżnikami zdobywa PZ na tych samych zasadach co rangi walczące PH. Trzy razy na miesiąc ponowny rzut na Skradanie do drapieżnika, wybierany jest lepszy wynik
nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.

Hania– indrik
A: S: 1| W: 2| Z:2| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,Skr,Śl: 1| MA,MO: 2
Świat zza Chmur
Starszy Łowca Słońca
Dziobaty Turysta
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 959
Rejestracja: 14 lis 2023, 15:48
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,50 m
Księżyce: 21
Rasa: Rajski x Pierwotny
Opiekun: Wiqru, K'aspikuna
Mistrz: K'aspikuna
Partner: Khamsin uwu

Wypalona plaża

Post autor: Świat zza Chmur »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 2| P: 3| A: 4
U: L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Prs: 1| B,Kż,Śl: 2| Skr: 3
Atuty: Boski ulubieniec; Szczęściarz; Bystrooki; Opiekun
    Hm. Wypalona plaża na Wspólnych, obok Zimnego Jeziora. Ciekawe... Szedłem powoli po popiele, rozglądając się i badając teren. Że też do tej pory jej nie odwiedziłem! Wolne dalej skrywały wiele ciekawych miejsc; szkoda że zapewne nikt mi już o nich nie opowie...
    I wtem poczułem zapach. Mgieł, znowu. Obróciłem się tam, widząc jakąś smoczycę; najwidoczniej też uznała, że będzie to dobre miejsce na spacer.
    —
O, witaj. Jestem Czajka, tudzież ślad Chmur — przywitałem się, kiwając głową, a potem spojrzałem na plażę. — W Słońcu mamy Wymarłą Łąkę, która też wygląda na efekt jakiegoś pożaru. I dziwny martwy las... W Mgłach też macie nietypowe, wymarłe miejsca? — zagadnąłem, spoglądając z powrotem na samicę. Ziemia miała nawiedzoną i mroczną puszczę, więc Mgły na pewno coś podobnego musiały mieć!

Perła Oceanu

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski Ulubieniec
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 24.04.2024

Bystrooki
trzy razy na miesiąc +1 sukces do Percepcji/ponowny rzut w razie porażki testu na Śledzenie.

Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu


Wisnu (żubr) Utulu (Kogut)
Perła Oceanu
Łowca Mgieł
Łowca Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 256
Rejestracja: 15 lip 2024, 17:45
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,6m
Księżyce: 59
Rasa: górski x morski
Opiekun: Gwiezdny Tropiciel
Mistrz: Szczurzy Pan

Wypalona plaża

Post autor: Perła Oceanu »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 2| P: 3| A: 3
U: W,Pł,L,Prs,A,O,MP,MA,MO: 1| Śl,Kż,B: 2| Skr: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Bestiobójca; Nieulękły;
Rozważania smoczycy przerwał obcy głos. Odwróciła się w jego kierunku, starając się ukryć zdziwienie, w końcu Łowczynię nie powinno dać się tak wziąć z zaskoczenia. Zreflektowała się szybko i by zastąpić tamto, na jej pysk wstąpił przyjazny uśmiech. Zapach szybko zdradził przynależność do stada Słońca, z czym zresztą obcy nie krył się długo. Skinęła mu lekko łbem, jak to miała w zwyczaju, każdemu w ten sposób okazywała szacunek.
Vark... albo Perła Oceanu. – przedstawiła się, a po jej głowie krążyły myśli wokół pierwszego imienia nowopoznanego smoka. Podążyła za jego spojrzeniem, choć plaży przyglądała się już dłuższą chwilę.
Mamy przynajmniej jedno takie... martwe miejsce. Być może ogień kiedyś strawił to, co kiedyś tam było, ale teraz... to tylko nieinteresujące pustkowie. – mówiąc o tym przypominała sobie krajobraz tego miejsca. Smutny, momentami przerażający, jeśli uruchomiło się wyobraźnię i pomyślało o tym, co mogło tam zajść. Miejsce było właściwie bardzo fascynujące, ale dla tych, którzy pasjonowali się historią. Mało który smok mógł już przekazać informacje na temat dawnych wydarzeń... a może dziadek będzie coś o tym wiedział? Trzeba go będzie o to zapytać. Smoczyca przysiadła, przodem do smoka. Korzystając z okazji, gdy na nią nie patrzył, przyglądała mu się z zaciekawieniem. – Poza tym na pewno znajdzie się kilka upiornych miejsc, tak personalnie dla mnie. Nigdy nie lubiłam gór, a szczególnie teraz w zimie niektóre tereny sprawiają wrażenie, jakby były końcem świata. – lekki uśmiech powrócił na pysk Vark, choć wspomnienie wędrówki po mroźnych szczytach, albo podziemne jaskinie Mgieł przyprawiały ją czasem o dreszcze, i to nie tylko z powodu zimna. – Szkoda, że historii wielu tych miejsc nigdy już nie poznamy. A może znasz któreś z nich? Jakieś ciekawe anegdoty?– błądziła krótką chwilę nieobecnym spojrzeniem po plaży, by znów wrócić spojrzeniem do Czajki.

Ślad Chmur

Licznik słów: 295
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
zdrów jak ryba – odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
pamięć przodka – -2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi
bestiobójca – tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami. Przy walkach z drapieżnikami zdobywa PZ na tych samych zasadach co rangi walczące PH. Trzy razy na miesiąc ponowny rzut na Skradanie do drapieżnika, wybierany jest lepszy wynik
nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.

Hania– indrik
A: S: 1| W: 2| Z:2| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,Skr,Śl: 1| MA,MO: 2
Świat zza Chmur
Starszy Łowca Słońca
Dziobaty Turysta
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 959
Rejestracja: 14 lis 2023, 15:48
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,50 m
Księżyce: 21
Rasa: Rajski x Pierwotny
Opiekun: Wiqru, K'aspikuna
Mistrz: K'aspikuna
Partner: Khamsin uwu

Wypalona plaża

Post autor: Świat zza Chmur »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 2| P: 3| A: 4
U: L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Prs: 1| B,Kż,Śl: 2| Skr: 3
Atuty: Boski ulubieniec; Szczęściarz; Bystrooki; Opiekun
    Yhm, kolejne spalone miejsce. Ciekawe, że Alaleya nie zajmuje się takimi przypadkami, ale smoki za zerwanie owocu już kara; domyślam się że może chodzić o kwestię natury i przypadku a smoczej ingerencji, ale... tutejsza społeczność nie eksploatuje natury tak jak ludzie, która zresztą i tak jest wspomagana przez bogów.
    —
Oh, to z kolei latem pustynie są najgorsze. Gorąc i piach wszędzie, rzadko coś innego. Potrzeba specjalnego przygotowania i wiedzy, aby tam przeżyć — powiedziałem, mogąc wypluć swoje żale. Khamsin nie byłby pewnie zadowolony z takiej opinii, ale... pewnie by zrozumiał.
    Na jej pytanie zaś pokręciłem głową... Chociaż miałem jakąś obserwację.
    —
Jedyne co mam, to własne wnioski na bazie obserwacji — zacząłem. — Wspomniany Martwy Las tak naprawdę... nie jest martwy! A dokładniej, teraz się taki stał, jak każdy las zimą, ale kiedy ta pora mija, jest naprawdę... ładny. Chętnie zapytałbym się autora tej nazwy co miał na myśli.Westchnąłem. — Niestety nie wiem zbyt wiele o tutejszych terenach, chociaż chętnie bym się dowiedział. Kroniki jednak milczą na ten temat — dodałem, nieco smutniej. Zresztą było to zrozumiałe – to mają być kroniki smoczego gatunku, a nie po prostu tutejszych ziem.

Perła Oceanu

Licznik słów: 203
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski Ulubieniec
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 24.04.2024

Bystrooki
trzy razy na miesiąc +1 sukces do Percepcji/ponowny rzut w razie porażki testu na Śledzenie.

Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu


Wisnu (żubr) Utulu (Kogut)
Perła Oceanu
Łowca Mgieł
Łowca Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 256
Rejestracja: 15 lip 2024, 17:45
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,6m
Księżyce: 59
Rasa: górski x morski
Opiekun: Gwiezdny Tropiciel
Mistrz: Szczurzy Pan

Wypalona plaża

Post autor: Perła Oceanu »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 2| P: 3| A: 3
U: W,Pł,L,Prs,A,O,MP,MA,MO: 1| Śl,Kż,B: 2| Skr: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Bestiobójca; Nieulękły;
Brr! Pustynie, i to latem, były chyba nie do przejścia dla morskich. Perła czuła suchość w pysku na samą myśl o tej gigantycznej piaskownicy. Żadnej osłony, piasek nagrzewa się jak patelnia... na pewno chwila na takiej pustynii i skończyłaby jako skwarek. Zerknęła na swojego rozmówcę – na pewno poradziłby sobie lepiej w tych warunkach, ale też nie widziała w nim cech pustynnej rasy. Nie widziała w nim nawet chęci przebywania na tym terenie.
Mam nadzieję, że nie wykażę się teraz ignorancją... – uśmiechnęła się jakby przepraszająco – ...ale nie kojarzę nawet za bardzo pustynnych u nas. Ani w Mgłach, ani smoki, które znam z innych stad, nie wykazują cech tej rasy. Właściwie to Mgły nawet nie mają swojej pustynii... nie, żebym jakoś cierpiała z tego powodu. – parsknęła śmiechem.
Szkoda, że Czajka też nie znał żadnych ciekawych historii, ale miał do powiedzenia coś ciekawego – spojrzała na niego, przekazując mu już całą swoją uwagę i nie rozglądała się dalej po spalonej plaży.
Może nazwa została nadana w czasie, kiedy jeszcze był martwy? Jak się mówi... czas leczy rany, a natura potrafi się odrodzić nawet w najmniej sprzyjających warunkach. – uśmiechnęła się ciepło do Czajki. To piękne i pocieszające. Vark zastanowiło coś innego... jej rozmówca wypowiedział się o terenach Wolnych tak, jakby bardziej znał inne tereny. Jakby nie pochodził stąd. Przekrzywiła łeb lekko na bok, jak robiła zawsze, gdy coś ją zaintrygowało.
W takim razie, na jakich terenach się znasz? – zapytała, licząc, że ciekawość jego osobą nie będzie odebrana jako wścibskość.

Ślad Chmur

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
zdrów jak ryba – odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
pamięć przodka – -2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi
bestiobójca – tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami. Przy walkach z drapieżnikami zdobywa PZ na tych samych zasadach co rangi walczące PH. Trzy razy na miesiąc ponowny rzut na Skradanie do drapieżnika, wybierany jest lepszy wynik
nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.

Hania– indrik
A: S: 1| W: 2| Z:2| M: 3| P: 2| A: 1
U: B,Skr,Śl: 1| MA,MO: 2
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej