OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Był ciepły wieczór. Specjalnie wybrał dzień, w którym nie było wiele chmur przez co sądził, albo raczej miał nadzieję, że będzie tak do rana, a przynajmniej w nocy. Powiedział synowi, że chce mu zademonstrować lot, lecz smok zdawał się tym być nadwyraz przejęty jak na zwykłą naukę lotu. Co takiego planuje?Słońce jeszcze w pełni widniało na niebie, dzięki czemu było jasno, a zarazem kolorowo. Alduin był już za duży, aby brać go na barki dlatego też postanowił drogę naziemną – to znaczy, że przytargał go tutaj piechotą. Mamune z resztą również. Z czego ta druga uczepiła się szarego samca. Na początku podróży wskoczyła mu na grzbiet i się trzymała tuląc jego szyję. Podzieliła się z nim nawet swoimi wiankami od Dobrobytu jeden zachowując założony niczym naszyjnik, drugi zdjęła ze swojej głowy i owinęła nim rogi Alduina. Po czym jak już skończyła się bawić śpiewała przez resztę drogi swoim nienajpiękniejszym, jednakże znośnym głosem piosenki – choć do uszu smoków docierały jedynie pomruki i niewyraźne słowa. Tuitiemu po czasie też się to udzieliło i dopingował Hjige swoim głębokim trelem. Zerkał co jakiś czas na Alduina, a wtedy gestem zachęcał go do wędrownego nucenia.
W końcu jednak doszli na miejsce. Łąka Młodych Smoków przywitała ich graniem świerszczy, kiedy zbliżali się do dużego pnia drzewa.
Alduin. Co powiesz na to, aby przelecieć się później razem po nocnym niebie?
Zaproponował młodszemu. Wie, że dużo poluje i dużo go nie ma, ale chciał dziś wynagrodzić mu ostatnie dni, dłuższym spędzeniem czasu po dzisiejszej nauce.
Mamuna w końcu zeszła z pradawnego, gdy ten zbliżył się do pnia. Zeszła z niego wtedy po stronie drewna, lecz mimo wszystko i tak pobiegła w odwrotnym do niego kierunku. Tui zerknął za nią patrząc jak znika w wysokiej trawie i mruczy do syna.
Zobaczymy z czym tym razem wróci.
Lecz po tym spojrzenie utkwił już na nim i kontynuował inny temat.
No dobrze. Powiedz, Alduin. Chciałbyś zacząć od wybicia się z ziemi czy złapania wiatru w skrzydła?
Alduin



[/center]

















