A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,O,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,MA: 2| MO,A: 3
Atuty: Regeneracja; Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios; Przeciążony
Kalectwa: +1st do akcji magicznych [uraz łba]
Veir była dosyć miła dla Yngwe i tak raczej zostanie, o ile ten nie zdecyduje się iść drogą swojego ojca, którego na szczęście nie miał czasu poznać. Wyglądał na takiego, który potrzebował atencji. Spróbowała więc czegoś, co zadziałało na siostrze młodzika, Erkal. W pewnym sensie historia zatoczyła koło, ale było to normalne. Dokładnie tak działał czas. Horgifellijka wyciągnęła z torby swoją harfę, wykonaną z drewna. Była już lekko stara, chociaż nadal wydawała przepiękne dźwięki.
– Gdy pociągniesz za struny, usłyszysz coś bardzo przyjemnego. Spróbuj. Może kiedyś nauczysz się grać całe pieśni? – Zaproponowała. Ta harfa przeszła przez wiele łap podczas tych wszystkich księżyców. Veir zatem zamierzała uważać, żeby młody jej nie zniszczył. Przysunęła ją w jego kierunku i sama kilka razy pociągnęła za struny.
– Uważajcie na niego. Na Terenach Wspólnych mogą być niebezpieczni samotnicy. Masz już kompana? Jeżeli nie, to powinnaś sobie jakiegoś znaleźć. Ułatwia pilnowanie piskląt. – Poleciła tylko Zarannej. Zdziwiło ją, że młodym zajmował się także Przeświadczenie Dobrobytu. Zdawało jej się, że po próbie porwania przez Hrasvelga, nie chciał mieć z nim nic wspólnego.
– Dobrze, chętnie nauczę go magii. Szkoliłam także jego dziadka, Isira, gdy był jeszcze młodym pisklęciem. Właściwie trochę zastępowałam mu opiekuna. – Odparła. Dlatego właściwie zależało jej na tym, żeby uczyć Yngwe. Powinien iść w stronę swojego dziadka, nie ojca. Mimo iż Hrasvelg nie miał o nim dobrego zdania, to Veir zawsze bardzo go lubiła. Zanim zapadł w sen, dbał o patrole całego stada, podchodząc do tego niezwykle profesjonalnie i z pewną nutą pasji. Ogólnie miała dosyć pozytywną reakcję na to, że młody wychowuje się tutaj. Ale Sakralnej aż tak to nie przeszkadzało. Jeżeli zginie, to byłby to problem z głowy. Jak przeżyje, to ma potencjał. Sama wychowywała się w bardzo trudnym środowisku, jeszcze cięższym niż Tereny Wspólne.
Zaranna Łuska, Yngwe
Licznik słów: 298
Regeneracja
Raz na tydzień obniżenie powagi
wszystkich ran wybranego stopnia o jeden | | Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika. |
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.
Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca | | Błysk przyszłości: xx.xx
.
Mosarba – renifer (niemech.) |