A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,Pł,W,Prs,O,A,Kż,Śl,Skr, MA,MO: 1| L,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Otoczony
Dmuchnął w pojedynczy długi kosmyk, który przysłonił mu lewe ślepię. I na powrót na nie spadł. Skwitował to tylko i wyłącznie zduszonym warknięciem, które urwało się mniej-więcej w połowie. Pomrów. Śliczny, tłusty pomrów właśnie pełzł po jego skale. Szarobury, nakrapiany. Idealny. Cmoknął.
Wyciągnął ku niemu prawą dłoń i nacisnął na śliskie ciało, rozkoszując się każdym przebytym milimetrem - aż nie przebił go na wylot. Rozczarowanie. Mogłeś chociaż trzasnąć. Strzelić. Ba! Chrupnąć! Przysunął ślimaka przed nos, spijając każdy spazm odczuwanego przez niego bólu. I nawet nic z Ciebie nie wypłynie? Żałosne. Och, gdyby tylko mógł mu jakoś pomóc - a niestety, ale nie mógł. Miał problemy z okiełznaniem źródła, które najwidoczniej bardzo chciało pokazać właścicielowi, że rwącej rzeki nie sposób oswoić. Należy nauczyć się płynąć wraz z jej nurtem. Bolesnym nurtem.
– Tch. – Zamknął oczy i strząsnął nieruchomego już mięczaka z powrotem na glebę - w kierunku, z którego nadchodziło jakieś wielkie mięso. Grot zsunął się gładko z gałęzi, poszukując zaczepki jako pierwszy. Przeleciał nisko nad głową Verhu, pazurami sięgając ku jej brązowej czuprynie, przy czym bardzo głośno pokrakiwał, jakoby zanosząc się drwiącym śmiechem. Brodacz zareagował inaczej - nie skierował się ku obcej, a przeskoczył na prawy róg Topniejącego Kolca, podczas gdy biały ptak pozostał na jednym z okolicznych drzew, nie chcąc się zbliżać do żadnego ze smoków. Może to była słuszna decyzja? Wszak [mention]Narwana Łuska[/mention] zdawała się nie dbać o coś, co nazywało się przestrzenią osobistą, a Szron nigdy nie pozostawał dłużny.
Kiedy ona gwałtownie doskoczyła, on spiął mięśnie i uniósł grzbiet, wyciągając przy tym szyję bliżej karminowych piór.
Kiedy ona wyszczerzyła czarne zębiska, on uśmiechnął się wyłącznie półgębkiem, choć rząd białych kłów zdawał się gdzieś tam połyskiwać.
Kiedy z jej mordy uleciał ciemny dym, z kącików jego pyska, z sykiem, uleciał śnieżnobiały mróz.
Mógł wykonywać ten pierwotnie agresywny taniec przez cały zasrany dzień, jeśli miało to czegoś dowieść - a mogło podkreślić co najwyżej ich drapieżną naturę i mordercze korzenie, których nie sposób było porzucić, niezależnie od tego jak bardzo by się starali. A jednak szybko uciekasz. Brodacz rozpostarł bujnie opierzoną gardziel, z której uleciało ostrzegawcze warknięcie. Nikt Cię nie prosił.
Nie pozwolił Verhu się cofnąć. Gwałtownie wyrzucił przed siebie lewe ramię, coby solidnie chwycić czerwoną żuchwę i prawie że w czułym geście przesunąć kciukiem wzdłuż dobrze zbudowanej kości.
– Urocza struktura mięśni – wychrypiał krytycznie. Wojowniczka. Mocno gryziesz. Zacisnął palce mocnej, tak na dwa krótkie uderzenia serca, po czym zwolnił uścisk i przerwał połączenie.
– Przypominasz mi kawał świeżo wyrwanego z ciała mięsa, na którym ostało się trochę kłaków. Cuchniesz krwią i brudem. Półślepy mógłby Cię pomylić z demonem. – Podsumowywał powoli wszystkie obserwacje. A mimo to chcesz, żebym nadał Ci imię i przywłaszczył. Słodka. No, nie wszystkie. Część pozostawił dla siebie.
– Rzeź – prychnął – O ile byłabyś do tego zdolna, Słoneczko. – Spojrzał na nią badawczo, ciekaw reakcji. Gdyby świat opierał się na brutalności i sile fizycznej - a opierał się - to Mgły stałyby na szczycie łańcucha pokarmowego. To o nich słyszało się najwięcej złego. Ich należało się wystrzegać. Im nie powinno się ufać. Z nimi nie powinno się mieć nic do czynienia. Zabawne - doszli do punktu, w którym nikt nie chce wejść im w drogę. Było to na swój sposób imponujące.
Licznik słów: 540
Boski Ulubieniec ::
Darmowe błogosławieństwo. Ostatnie użycie: wrzesień.
Szczęściarz ::
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie: 10-04.
Zielarz ::
+2 szt do zbiorów ziół smoka i kompanów.
Wybraniec Bogów ::
Raz na tydzień leczenia/wyprawę +1 sukces. Jeśli użyte do MA, kara +2 ST.
Otoczony ::
Możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem za cenę +1 ST.
– – – – – – – – – – –
Błysk przyszłości :: Ostatnie użycie: nn.nn.
Kryształ zielarza :: +1 szt do zbiorów ziół smoka i kompanów.
– – – – – – – – – – –
◂Jormungand▸
Żywiołak Ziemi (wąż) | | ◂Haefnir▸
Niedźwiedź Polarny |
| S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1 | | S: 2| W: 1| Z: 1| M:1| P: 2| A: 1 |
| A, O, Skr, Śl: 1 | | B, Pł, Skr, Śl, A, O: 1 |