Strzeżony Dąb

Teraz Legowisko Rax

Niegdyś miejsce to nosiło miano Białej Puszczy, poświęconej Bogom oraz spokojowi, jednak z czasem natura zajęła wydeptane ścieżki i rozrosła się do ciemnych gęstwin, przez które smocze spojrzenie przedziera się z trudem.
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Oj nie, tak łatwo to nie pójdzie. Przekrzywiła lekko łeb bokiem, zerkając na samca z półprofilu, mrugając bardzo powoli, jakby na siłę. Był uparty, trudny i ciężki do zmanipulowania. Uwielbiała go za to i nienawidziła zarazem. Lubiła wyzwanie, ale akurat teraz wolałaby prostsze odpowiedzi i mniej zapierania się. Podejrzewała, że w tej kwestii myśleli tak samo, a zarazem oboje sobie utrudniali.
– Pokazałam ci niegdyś jeden z najbardziej traumatycznych epizodów swojego życia. – Przypomniała łaskawie, przejeżdżając palcem wzdłuż linii pyska, by zetrzeć krople czarnej śliny, ściekające spomiędzy popękanych warg. – Pokazanie mi w zamian krótkiej, nienacechowanej do tego tak jak moja żywymi emocjami wizji nie powinno być tak dużym problemem, Strażniku.
Spojrzała w bok, po czym chwyciła w palce mały, szary kamień, wyciągając następnie łapę z nim w kierunku samca. Pechowo się złożyło, że trafił na czarodziejkę. Pechowo, że była równie uparta, co on.
– Czuję, że nie masz silnego źródła, więc cię wspomogę. Niektórym smokom, i nie tylko im, w przekazach tego pokroju pomaga trzymanie jakiegoś przedmiotu w łapie i jednoczesne badanie jego ciężaru i faktury. Wymaga to podzielności uwagi, co może przeczyć zamysłowi magicznego skupienia, ale reguły magię okalającą są dosyć ruchome i nie podlegają każdemu w równej mierze. Odczuwanie silnego fizycznego kontaktu z jakimś elementem otoczenia nadaje poczucie lepszej więzi z naturą, a magia istnieje w wielu postaciach i jest właśnie częścią natury. – Wyjaśniła, głosem zmęczonej mentorki, czekając, aż samiec skorzysta z kamienia, albo i nie.
– Mam pełne prawo do wglądu w zeznanie, w tym wypadku twój sen, jeżeli sugeruje mi się coś i chce mi się coś na tej podstawie odebrać.
Teoretycznie w smoczym prawie coś takiego chyba nie istniało, ale nie zamierzała zwracać na to uwagi. Jeżeli prorok czegoś od niej chce, to musi się nieco bardziej wysilić.

Licznik słów: 295
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Gdyby nie to jak bardzo zależało mu na konkretnej odpowiedzi, zapewne udostępniłby jej swoje wspomnienie bez problemu. Teraz, choć jej argumenty niosły ze sobą jakiś skrawek sensu, zdawały się jednocześnie przysłaniać coś istotniejszego. Może chciała wiedzieć jak wiele zdradzili mu bogowie, żeby wiedzieć czy istniało coś, czego nie chciał jej zdradzić? Z drugiej strony nie miałoby to sensu. Przecież mógł, gdyby tak postanowił, zmanipulować przekazywaną jej treść, żeby zachować głowę. Nie sądził, że się tego po nim spodziewała, przynajmniej w pierwszym odruchu. Dobrze, ponieważ kłamać nie zamierzał, ale było to teoretycznie możliwe.
Czyżby odwlekała w ten sposób swoją decyzję? A może już ją podjęła i chciała wyrwać z niego skrawek czegoś prywatnego, nim skłóceni znowu się rozejdą?
A może było coś czego chciała się dowiedzieć, ale nie zamierzała zniżać się do zapytania wprost? Może też, próbowała wzbudzić w nim niepokój i zdobyć punkty samym podporządkowaniem go sobie pod własny pazur.
Nie sugeruję nic, a stwierdzam – poprawił ją, znów zastanawiając się nad jej intencjami.
Brakuje ci jakichś informacji, by podjąć decyzję? – zapytał stanowczo. Wyczuła wyraźnie, że nie podobał mu się sposób w który do niego podchodzi. Czytelnie bowiem, coś było nie tak.
Ze swojej perspektywy, sądził że bywał cholernie naiwny, ale miało to miejsce głównie wobec osób, które potrafiły wprost pytać o drobne, pozornie nieistotne rzeczy, które potem łączyły w całość. Infamia niczego nie czyniła wprost, a zatem niemal wszystko zdawało się podejrzane. Nie dlatego, że zawsze grała, ponieważ nie widział w niej już tak cwanej jednostki, lecz ponieważ eksperymentowała bez namysłu, czasami kosztem innych, a czasem swoim własnym.
Kamień, który ku niemu wyciągnęła, w sytuacji tak napiętej, zdał mi się jedynie dodatkową kpiną. Jasne, przecież nie potrafił poradzić sobie z przekazaniem prostej mentalnej wiadomości. Obrzucił jej łapę wzrokiem ale nie zareagował w żaden sposób na jej sugestię.

Licznik słów: 301
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Znowu głośno odetchnęła, jakby próbując zachować kontrolę nad sobą. Dlaczego usilnie nie chciał pokazać jej tego snu? To tylko napawało ją dodatkowymi podejrzeniami i wątpliwościami. Im bardziej Strażnik się zapierał, tym bardziej ona zamierzała naciskać. W końcu osiągną punkt, w którym rozejście się w kłótni stanie się nieuniknione... Chociaż powinni już do tego przywyknąć.
– Podjęłam już decyzję. – Skłamała bez mrugnięcia okiem, po czym podrzuciła mały kamień w powietrzu, złapała z powrotem i ponowiła wyciąganie go w kierunku samca. – Ale tak, brakuje mi pewnych informacji. Nie jestem pierwszym lepszym, zapchlonym adeptem z brzegu, wobec którego możesz wystosować oczekiwania i bez dodatkowych pytań dostać to, czego chcesz. Jestem przywódcą jednego z trzech stad i jednym z może trzech smoków, które są w stanie rywalizować z tobą w sferze wieku i doświadczeń. Więc jeśli moja pozycja w hierarchii, bądź nasz układ, nie są w stanie cię przekonać, to wypadałoby byś chociaż okazał mi respekt i zrobił to, o co poprosiłam, w imię racji wieku.
Wpajała lśniące onyksem oczy w jego własne, nie zamierzając odstępować. Głos miała względnie spokojny, chociaż przez drobne szczeliny wpełzały ostrzejsze nuty. Rozmowa zaczynała zamieniać się w cichą bitwę o to, kto miał silniejszą wolę, a Infamia nie zamierzała tego typu batalii przegrywać – a już na pewno nie wywieszać białą flagę. Albo dostanie to, czego chciała, albo Strażnik będzie musiał iskrę zdobyć sam, taranując tereny Mgieł i Cierniową Dolinę siłą własnych szponów. Jej respekt i sympatia wobec niego miały konkretne granice.

Licznik słów: 245
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Biorąc pod uwagę ich prywatne stosunki, choć nigdy nie zapominał że Mahvran jest przywódcą Mgieł, przypomnienie mu o tym teraz, było jak chłodny powiew wiatru w pysk. Istotnie, zdołała go ugruntować i pozbawić argumentów.
Cokolwiek miała na myśli, mówiąc że podjęła decyzję, na chwilę przekuło jego nerwowość w panikę, którą jednak sprawnie zamknął w sobie. Surowość na jego pysku wyostrzyła się natomiast, jakby co najmniej na niego napluła, choć nie wkraczał przy tym w otwartą, bezmyślną wrogość.
Przełknął ślinę nerwowo. Przenosząc ciężar ciała na prawą stronę, pozwolił sobie unieść lewą, krótką łapę, odrobinę rozpościerając przy tym palce w kierunku wywerny. Nie dotknął jej jednak, a jedynie zasugerował, że poddaje się w końcu jej sugestii. Obojętne mu było czy dotknie jej barku, skrzydła, czy głowy, nawet jeśli to ostatnie miał zdecydowanie najbliżej siebie.
Skupienie ułatwia także fizyczny kontakt – mruknął niechętnie, czekając aż sama podejdzie.

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Obserwowała go, chcąc dokładnie wchłonąć każdą mikroekspresję, by móc jakkolwiek odszyfrować jego wewnętrzny tok myślowy. Dopiero przeniesienie ciężaru ciała było jakąś większą wskazówką, że samiec zbliża się ku podjęciu własnej decyzji... Oh, czyżby wygrała? Powstrzymała paskudny uśmiech satysfakcji, który cisnął jej się na pysk. Tak, potrafiła być prymitywnie dziecinna, ale tym razem wolała zachować w miarę profesjonalny chłód. Jeszcze nie antypatyczny, ale wystarczający, by nadać całej rozmowie odpowiedni ton.
Spojrzała na jego krogulcze palce, ale widząc, że nie interesuje go kamień, przekrzywiła lekko głowę. Ah, w ten sposób. Odłożyła szary odłamek skalny z powrotem na ziemię, wbijając go w nią lekko, po czym wyciągnęła długą, przyozdobioną czarnymi błonami szyję do przodu, tak by jej obsydianowołuski polik był tuż przy jego palcach – nie zainicjowała dotyku, ale dawała mu ku temu oczywistą okazję, obserwując go bacznie spode łba.
Nie miała gwarancji, że wizja, którą zamierzał jej pokazać będzie niezakłamana, ale bardziej zadowolił ją obecnie sam fakt tego, że zmusiła go do uległości.

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Czuł się żałośnie. Jak pisklę, które zabiega o coś ważnego, ale uciszone dostatecznie srogim tonem porzuca swoje starania. Myśl jednak pozostaje, gryząca i trawiąca. Nie mógł jej odmówić, ponieważ nie polegał na niczym innym, niż jej dobra wola, a wiedział że od początku istniała ona w ograniczonej proporcji.
Pokazując jej swój sen, czuł jakby oddawał ostatni przedmiot dodający mu otuchy, bo mimo iż praktyce nieużyteczny, przynajmniej oferował świadomość, że wciąż należał tylko do niego. W ten sposób darował jej całość, stawiając wszystko na naiwną nadzieję, inaczej zwaną desperacją.
Niezależnie od argumentów, mógłbym wciąż tego nie uczynić – rzekł chłodno, jednocześnie delikatnie odkładając palce na grzbiecie jej nosa, choć w żaden sposób nie naciskając, ponieważ (o ile nie była za wysoko) nie próbował obniżyć jej głowy.
Choć przekaz zdawał się niejasnym odtworzeniem jego własnego doświadczenia, pozostał w miarę wierny obrazom, które zdołał sobie przypomnieć. Pomiędzy oczywistymi zarysami zdarzeń, przyczernionymi słabością pamięci, przewijały się same wrażenia, które stanowiły uzupełnienie wszechobecnych luk.
Wdzierając się w ten sposób do jej głowy, nie mógł jednak wyciszyć własnych emocji, więc tło snu stanowił nerwowy niepokój. Nie deformował całej wizji, gdyż jakimś sposobem potrafiła rozróżnić, że pochodził bardziej z jego teraźniejszego nastawienia.

Mając to działanie za sobą, odsunął łapę łagodnie, niemal jakby była drapieżnikiem, który ukarze go za nadmierny pośpiech. Nie odstawił jej jeszcze, tylko zawiesił przed soba. Nie powiedział już nic, jedynie spoglądając na nią z wyraźnym zapytaniem w ślepiach.

Licznik słów: 235
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Nie odpowiedziała mu, chociaż przez jej lśniące oczy przeleciały iskierki rozbawienia – zupełnie jakby podważała jego słowa. Może chciał samego siebie na siłę o czymś zapewnić. Bo na pewno nie przekonał jej.
Gdy tylko jego magia przebiła się przez jej umysł, wzrok samicy stał się nieobecny, gdy ostrożnie skupiała się na przekazywanym jej wspomnieniu. Smoki Słońca, smoki Ziemi. Nie znała ich. Z zaskoczeniem natomiast skupiła się nieco bardziej na momencie, który zdawał się przedstawiać rozmyte sylwetki Szczerozłotej, Kuszenia i... To zielone to chyba był Aoha. Nie wiedziała, jak źle szła im walka z roślinami. Nie dostała raportu z tamtych wydarzeń, znała tylko dokładniejszy ich przebieg od strony Veir i Gerny.
Śmierć Velki nagle stała się jakoś bardziej... Przybijająca.
To ostatnia część przekazu była jednak kluczowa. Ciemny, nierówny kształt, trzymający ciężką kulę w łapie, która następnie zostaje przekazana Chimerycznej. Ah, więc w tym rzecz. Tajemniczy artefakt rzekomej destrukcji od Tonącego Słońca był tak naprawdę cząstką iskry.
Samiec także zniknął ostatnimi czasy bez śladu. Zaczynała wątpić w siłę przypadku.

Gdy Strażnik odsunął od niej palce, które owiewała równomiernym, ciepłym oddechem, i ona cofnęła swoją głowę nieco bardziej w tył, patrząc nieco zamglonym wzrokiem gdzieś w okolice jego piersi, choć nie w jakimkolwiek konkretnym celu, a raczej z racji swojej nisko położonej postawy.

– Hades... – Szepnęła cicho, po czym pokręciła powoli łbem. Ciekawe, czy samiec wiedział, co tak naprawdę jej przekazywał.
Nie czuła się oszukana; nie czuła też żalu, ależ skąd. Była raczej sfrustrowana, że to, w czym widziała ostatnią linię obrony, potęgę ostatniego słowa, okazało się być czymś o znacznie większej wartości i wyższy byt jest tym zainteresowany. Komplikowało to jej plany i pozbawiało swego rodzaju zabezpieczenia. Pokusa, by wrzucić to cholerstwo do wulkanu zyskała nagle na sile, ale nie miała za bardzo ochoty skończyć jak Sekcja Zwłok, albo gorzej.
Mijały długie chwile ciszy, ciężkie i bardziej nieprzyjemne niż zazwyczaj. W końcu jednak Infamia fuknęła, wpijając złociste szpony prawego skrzydła w ziemię, by wkrótce potem uwolnić bogom ducha winną trawę z uścisku i powrócić do względnej normalności.

– Niechże już będzie. – Wychrypiała z niechęcią. – Przyniosę ci to w najbliższych kilku dniach. Nie będę ryzykować bezpieczeństwa swoich kompanów tylko po to, byś dostał to na już.
Spojrzała na niego beznamiętnie, chociaż widać było buzującą w niej irytację.
– Chociaż na twoim miejscu zastanowiłabym się, czy Wolne Stada potrzebują kolejnej Jaśnie Oświeconej do szczęścia. – Dodała, po czym odwróciła się i przygotowała do odejścia, zamierzając zniknąć pośród roślinności i udać się z powrotem na ziemie Mgieł, o ile nic jej nie stanie na drodze.


Licznik słów: 423
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Odstawił łapę powoli, z zapartym tchem czekając na jej odpowiedź. Długo milczała, jak gdyby doświadczenie jej przekazane wymagało głębokiej analizy. Wtedy do niego dotarło.
Nie miała pojęcia w jakim przedmiocie zawarta była iskra. Bogowie, przecież to nie pierwszy raz, gdy artefakt o takiej wartości kamuflował się w postaci czegoś niepozornego. Przecież znał te historie, przecież nawet myślał o takim prawdopodobieństwie, a teraz, jak największy idiota dał się wykorzystać?
W jakiś sposób logiczniej było założyć że wie, ale droczy się z nim, bo w rzeczywistości nie ma pojęcia co tak naprawdę pragnie z tym fragmentem uczynić.
Bez znaczenia jaki miał proces myślowy. Dał jej w łapy całą wiedzę, podczas gdy sam pozostawał bez żadnych opcji.
Jasna cholera. Pierwsza naprawdę istotna misja spośród całej mdłej rutyny miała nie powieść się przez jego płonącą głupotę?

Gdy przyznała, że postąpi na jego korzyść, nie uwierzył jej. Przecież to jasne. Odejdzie, zrobi cokolwiek zechce, choćby sprzeda ten pieprzony przedmiot tak jak wcześniej Sekcja, lub złośliwie ukryje go jeszcze głębiej, tam gdzie żaden smok, ani duch nie zdołają go znaleźć. Obraz porażki odjął mu sił na tyle, że przez parę uderzeń serca zakręciło mu się w głowie. Utrzymał jednak pozycję, jedynie jego wzrok na chwilę stał sie bardziej nieobecny. Mimo to, jakby kierowany instynktem, zareagował natychmiast, gdy zaczęła sie od niego odwracać. Jeśli byłaby taka potrzeba, gotów był wręcz złapać ją niezgrabnie za największy z rogów.
Czekaj – zarządzał, intuicyjnie przybierając bardziej dominujący, szorstki ton. Rezerwa gniewu, która podbudowała jego pozorną pewność była jednak zbyt licha, by następne słowa wypowiedział z podobną siłą.
Dlaczego bezpieczeństwo twoich kompanów miałoby być zagrożone? Czemu więcej niż jeden dzień miałby uczynić różnicę? Przecież podróże nie trwają tak długo – wypytywał pośpiesznie, jak gdyby zamiast odlotu, miała zaraz rozpłynąć się w powietrzu.
Jedynie kolejną kwestię wypowiedział wyraźnie, powoli.
Nie wiedziałaś, który to przedmiot
Nie wiedziała, ale dał jej wszystko pod nos, jak padlinę. A teraz go użyje, żeby coś udowodnić. A potem będzie liczyć, że wszystko wróci do normy, ponieważ nie miałby przed sobą lepszej alternatywy. Czy to nauczka za sposób w który podszedł do ich rozmowy? Najpewniej! Czy manipulacją odpowiadała na manipulacje? To oczywiste! Czyste jak rzeka górska, że zbierał wyłącznie to, na co zasługiwał. Zdradą płaciła na zdradę, kiedykolwiek się jej na niej dopuścił.

Licznik słów: 378
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Powinna już nauczyć się, że pierwsze próby odejścia i zakończenia konwersacji nigdy u nich nie wychodzą. Jedno zawsze zatrzyma drugie, w bezpośredni bądź niebezpośredni sposób, nieusatysfakcjonowane dotychczasowymi odpowiedziami, chcąc więcej, biorąc więcej, łapczywie i zachłannie.
Nie zareagowała od razu, toteż po chwili dostrzegła ruch, a następnie długie, chwytne palce owinęły się wokół jej rogu. Łuski na jej ciele, do tej pory ułożone gładko wzdłuż ciała, nastroszyły się momentalnie, zupełnie jakby miały zaraz wyskoczyć jej z ciała niczym kolce jeżozwierza. Nie zaatakowała go jednak, tak samo jak nie dała jasnej sugestii, by taka szansa istniała. Zatrzymana w miejscu, nie próbowała wyswobodzić części rogatej korony, zamiast tego patrząc na samca z dołu.

– Chodzi o to, że najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla ciebie byłoby zatrzymać mnie tutaj, zaczekać, a ja w międzyczasie posłałabym którąś z tych zwierzęcych części siebie po wskazany przedmiot i nakazała przyniesienie go tutaj. – Wyjaśniła sucho, nieco pobłażliwie, jakby znów tłumaczyła coś bardzo prostego coś bardzo upośledzonemu pisklęciu. – Te śmieszne, boskie iskierki mają z reguły niebezpieczne działanie, o czym wiem, bo wbrew swojej woli i intencjom przyczyniłam się do przywrócenia Viliara. Nie wystawię żadnego ze swoich kompanów na ryzyko bespośredniego kontaktu z tym przedmiotem.

Zaszurała kolczastą końcówką ogona po podłożu, zamiatając małą stertę wilgotnych, mieniących się brązem, żółcią i pomarańczem liści. Na jego sugestię, jak cholernie i niewygodnie trafną, zareagowała lekkim, jakby od niechcenia szarpnięciem głowy, zakładając, że jego palce wciąż trzymały jej kręcony róg.
– No no, ciekawe. Skąd niby taki pomysł przyszedł ci do głowy? – Spytała, jakby zaczepnie, chociaż w jej ślepiach pojawił się cień ewidentnego niezadowolenia. Nie znosiła, gdy ktoś zauważał i wytykał jej niewiedzę. Realistycznie rzecz biorąc, lepiej by zauważył to Strażnik, niż ktokolwiek z Mgieł, ale ten całkiem racjonalny argument nijak nie przemawiał do niej w chwili obecnej.

Licznik słów: 296
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Prawdę mówiąc nie spodziewał się, że będzie musiał zatrzymywać ją siłą, więc gdy jego łapa wylądowała na szorstkiej powierzchni jej rogu, chyba z samego szoku utrzymał ją tam nieco dłużej. W trakcie dyskusji odstąpił jednak, sądząc że dla nich obojgu rozmawianie w tej pozie mogłoby się okazać upokarzające.
Jej tłumaczenie, choć względnie sensowne, nadal zdawało się wybrakowane. W porządku, nie chce narażać kompanów, ale skoro i tak zmusza go do odstąpienia, dlaczego nie mogłaby zwrócić mu przedmiotu samodzielnie, już teraz? Przecież miała na głowie własne sprawy, jako przywódca zawsze mogła nakazać stadu poczekać parę godzin, o ile wszyscy nagle nie wymierali.
Nerwowe rozmyślania przerwała jej złośliwa sugestia, jakoby mylił się w swoim wniosku. Miał już dość pieprzonego mętliku w głowie, żeby poddawać się jej gierkom.
Ponieważ tak jest – odpowiedział stanowczo, niemalże jakby to ona jego oskarżyła o coś niegodziwego. Zrobiła to zresztą, bawiąc się jego już i tak spapranymi nerwami.
Jesteś w stanie uderzyć się w pierś i powiedzieć, że się mylę? – A co jeśli tak? Co jeśli zawędrowali już dość daleko, że kłamać mogła mu bezpośrednio w pysk? Na ile gotów był jej uwierzyć w cokolwiek powie, o ile nie będzie to zbieżne z najlepszą dla niego wersja?
Oczywiście, optymalnie byłoby zatrzymać cię tutaj, ale skoro i tak odchodzisz, dlaczego każesz mi czekać dni? – Absurd. Mimo zupełnego braku sił, być może oddychając już tylko resztą kwasowych oparów z głębi gardła, wciąż miał dość tupetu by podtrzymać szorstki, oczekujący ton. Nie złość jednak przebijała się w jego głosie, a zawód.

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Czasem miała ochotę sprać go w pysk. Bardzo dokładnie, bardzo intensywnie. To był jeden z tych momentów, ale powstrzymała się, bo nawet ona wiedziała, że zaufanie rozwiązaniu siłowemu, podczas gdy sednem jej problemu była jej urażona z naprawdę durnego powodu duma, po prostu się nie sprawdzi. Zyskałaby jedynie w samcu absolutnego wroga, a tego akurat nie chciała – i była tego pewna, mimo buzującej w jej krwioobiegu frustracji i generalnie pojętego niezadowolenia.
– Nie. Geny obdarzyły mnie bardzo kolczastą piersią, więc uderzenie w nią równa się z przebiciem łapy na wylot. – Powiedziała absolutnie poważnym tonem głosu, strosząc i kładąc na przemian obramowane złotem, czarne łuski klatki piersiowej.
Humor był w tym nikły, ale był to mechanizm obronny na tyle przez nią uskuteczniany, że w pewnym sensie uspokoiła tym samą siebie. Chociaż zdenerwowanie gdzieś jeszcze tam pozostawało, nie puszczając jej tak łatwo, jak mogłaby tego chcieć.

– Bo tak samo jak ty, mam obowiązki wynikające z wysokiego położenia w hierarchii. – Wyjaśniła, powoli dobierając słowa. – Zbliża się zmierzch, a to oznacza, że muszę wracać nad Zdradliwe Urwisko. Tracę smoki, umierają, bądź znikają, zobowiązałam się wspomóc jednego z młodych magów w poszukiwaniach jego ojca. Krótko mówiąc, mam życie.
Odsunęła się od niego o krok, jakby potrzebując dystansu, by zapanować nad własnym ciałem i zmusić ostre, odziedziczone po Szydercy łuski do powrotu w stan spoczynku.
– Iskierce nic się w tym czasie nie stanie. Jest zabójczo dobrze schowana. Wytrzymała kilka księżyców, to wytrzyma i trzy dni. – Dodała, licząc, że to go w jakiś sposób zadowoli. Bah, naiwna, oczywiście, że będzie drążył dalej, w taki lub inny sposób. Tak łatwo go przecież nie spławi.

Licznik słów: 273
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Zmieniała temat. Nie udowodni mu wprost, bowiem wtedy musiałaby wyjawić jak było, a to oznaczałoby stracenie kilku zaplutych punktów. Bez znaczenia. Jej opór wystarczył, żeby ugruntował się w swoim stanowisku i jeśli prawda rzeczywiście była inna, najpewniej będzie musiała przekonać go o tym przy innej okazji. Prychnął tylko, w reakcji na jej denerwującą, mentalną samoobronę.
Kolejne argumenty również jedynie go denerwowały. Równie dobrze mogła być teraz na zwiadzie, napieprzając się z kimś za granicami Wolnych, żeby odreagować nienawiść do własnego stada.
Chciała się go pozbyć, bez żadnej obietnicy w zamian, żeby w razie czego wytrzeć mu mordę stwierdzeniem, że tylko żartowała albo bardzo starała się zwrócić iskrę, ale niechcący wybuchła komuś w łapach.
Niemal nie widział reakcji jej ciała, nastroszonych łusek i spiętej postawy, gdy sam ledwie panował nad skalą surowości własnego głosu.
Dlaczego to robisz? Sądzisz, że na twoim miejscu również próbowałbym zepsuć ci życie? – warknął, odrobinę zbyt mocno, niż planował na początek. Pokręcił łbem prędko, żeby samego siebie przywrócić do porządku.
Chcesz coś w ten sposób udowodnić? Potrafię być cholernie cierpliwy, jeśli ma to najdrobniejszy cel i uzasadnienie. Ty natomiast udajesz, że krótki spacer na granicę to dla ciebie ogromny wysiłek, podczas gdy na rozmowę o niczym jesteś w stanie pofatygować się bez żadnych obiekcji.
Przestań mnie torturować i powiedz wprost o co ci chodzi, jakiego rodzaju lekcję mam z tego wyciągnąć?
– Cóż...
Jeśli planował wypowiedzieć się łagodniej, zdecydowanie nie poszło to po jego myśli. Bóg jeden wie, czy ów wcześniej wspomnianej rezerwy gniewu nie czerpał na tym etapie ze szpiku kostnego.
Chwilę potem odetchnął głośno, a Infamia wyczuła majaczący w powietrzu smród kwasu.
Po co? – dopytał jeszcze, ochrypłym tonem, choć nie wiedział już do czego dokładnie się odnosił.

Licznik słów: 287
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Wyczuła, że teraz to jego kolej na intensywną frustrację, graniczącą z utratą kontroli nad sobą. A to oznaczało, że trzeba było gwałtownie zmienić balans sił; dlatego też sama uspokoiła się momentalnie, jakby za pstryknięciem palców. Łuski grzecznie ułożyły się wzdłuż ciała, przytulając do czarnej skóry, a mięśnie rozluźniły. Nie było to równoznaczne z utratą czujności, natomiast chciała jeszcze bardziej wytrącić samca z balansu, by nie wiedział jak bardzo jej złość była realna, a jak bardzo zbudowana w ramach krótkiego przedstawienia.
Ostrożnie, proroku. – Powiedziała powoli, zerkając na niego z półprofilu, z dziwnym błyskiem w ślepiach. Przed czym konkretnie go ostrzegała? Przed wznoszeniem się, przed gwałtownym tonem, przed oskarżeniami samymi w sobie? To już musiał wydedukować sam.
– To żadna lekcja, nie jestem ci mentorką. Nie doszukuj się na siłę ukrytego znaczenia, drugiego dna, bo go po prostu nie ma. Twój nacisk na mnie nic ci nie da, poza zaognieniem twojej własnej frustracji. – Poruszyła lekko barkami, czując lekko strzyknięcie w kościach. Skrzywiła się minimalnie. Nieprzyjemne.
– Twój sen pokrzyżował mi plany. – Przyznała w końcu, siląc się na beznamiętny ton głosu, by na obecnym etapie rozmowy to on uchodził za niezrównoważonego, a nie ona. – Ale zobowiązałam się oddać ci iskrę, więc ją dostaniesz. Tak, zdarza mi się kłamać, ale nie wobec ciebie. Rozumiem, że masz ochotę na pieczonego dzika, ale niestety tym razem musisz zadowolić się przepiórką.
Spoglądała na niego bacznie, doszukując się kolejnych reakcji, a raczej próbując przewidzieć je jeszcze zanim faktycznie zaistnieją. Badanie Strażnika pod kątem psychologicznym było ciekawą rozrywką, toteż nie miała nic przeciwko, by zostać jeszcze chwilę dłużej... Chociaż faktycznie, zamierzała zwołać Mgły na zebranie tego wieczoru, więc zapisała sobie to gdzieś na tyłach łba, by jej nie umknęło.

Licznik słów: 285
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Tym razem zmiana jej tonu wybrzmiała dla niego bardzo czytelnie. Zacisnął szczęki, czując napięcie aż w skroniach, ale niewątpliwie było mu to teraz potrzebne, tak samo jak ziejący od niej chłód i opanowanie. Pełna pasji wrogość miała sens tylko gdy odpowiadało mu się tym samym, w innym wypadku był wyłącznie agresorem, który postradał zmysły. Ewentualnie jeśli miał dobry powód, a teraz czuł się pozbawiony argumentów.
Niebezpieczna sytuacja, bowiem nie osłaniając się ślepą wściekłością, nie miał już nic. Napięcie, jak łapą odjął zeszło mu z mięśni, a sam usiadł znów, żeby się nie przewrócić.
Pokrzyżował jej plany? W jaki sposób? Nie miał wielkiej wiary, że zdoła to z niej teraz wyciągnąć, choć z dużym trudem przyszło mu utrzymanie pytania na języku.
A zatem co takiego mu pozostało, poza zaufaniem, że mówi prawdę? Czy właśnie torował sobie drogę do zapisania się w boskiej pamięci, jako najgłupszy z proroków?

Trzy dni. Trzy dni musiał czekać.
Jeden dzień nie miała czasu. A potem drugi. A potem trzeci. Nie zbliży się w tym momencie do granic? Ani razu? Nocą ani porankiem? Uwiążą ją w stadzie, będą z niej zdzierać łuski?
Dlaczego ta liczba na litość boską. Czemu nie dwa albo cztery. Jakim cudem miał nie doszukiwać się drugiego dna?
Rozumiem – przyznał słabo, niezbyt zgodnie z prawdą.
Nie, nie rozumiem – poprawił się, spoglądając na nią, już bez żadnego zapału w ślepiach. Smutek nie był u niego zbyt czytelny, choć jego aura na chwilę zamigotała w powietrzu.
Jeśli nie chcesz tłumaczyć mi swoich powodów to nie rób tego, lecz daj mi choć jedno szczere uzasadnienie, które przynajmniej powierzchownie usprawiedliwi długość tego czasu. Wiem, że to niewiele, ale to przecież nie obojętna liczba – naciskał dalej, mimo nagłej pustki w głowie. Jakby zdzieliła go w czaszkę i wszystkie myśli wylały się jednym uchem na ziemię.
Czy postąpienie mi na korzyść będzie dla ciebie wysiłkiem wartym trzech dni zbieranej energii? – Nie był to poważny powód, ale jakiś musiał wypowiedzieć. Jedyny, najbliższy sensu, jeśli rzeczywiście zamierzała mu tę iskrę zwrócić. A wahał się względem wiary w taką rzeczywistość. Nie wiedział co z tym zrobić.

Licznik słów: 351
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Patrzyła, jak jego mięśnie rozluźniają się, a samiec przechodzi do siadu. Napięcie uchodziło z niego w takim tempie, że było to praktycznie odczuwalne. Uznała to więc za kolejny sukces. Wykończyła go, zmęczyła, ale utwierdzała się w przekonaniu, że zrobiła to dla jego dobra. Niczego by nie osiągnął gniewem. Pewnie znowu palnąłby coś, czego potem by żałował i zacząłby ją przepraszać, a szczerze nie znosiła, gdy miało to miejsce. Już wolałaby obelgi wypowiadane w afekcie były potem nieadresowane, zapominane. To jest, przez niego. Ona, niestety, nie zapominała niczego, nigdy. Przeprosiny co najwyżej miały skutek odwrotny – nadawały urazie więcej wagi, a więc wpajały ją mocniej w okowy pamięci.

Kolejne westchnienie. Zmęczyła jego, ale siebie chyba też. A raczej on ją męczył tym ciągłym rozpruwaniem jej brzucha w poszukiwaniu odpowiedzi, które by mu pasowały, bo te, które oferowała dobrowolne nie były tymi, których oczekiwał.

– Dlaczego się boisz? – Wypaliła w końcu, ignorując początkowo dotychczasowe pytania, składając jego wypowiedzi w jedną całość i wyciągając jakiś jeden, konkretny wniosek. Niekoniecznie słuszny, chociaż tak wyglądał w jej ślepiach. – Liczy się dla ciebie czas, ale w sposób niemalże chory. Dlaczego? Jesteś szantażowany?
Jej głos był spokojny, chociaż były w nim nuty niezadowolenia. Nieskierowanego wcale ku niemu, tylko ku bogom, którym musiał służyć. Nie poprowadziłaby oczywiście krucjaty przeciwko panteonowi, bo szkoda jej było na to czasu i środków, ale jeżeli był jakiś powód, który mógłby wyostrzyć jej niechęć... Cóż, doda go do listy.
– To racjonalna liczba. Mam w łapach zmęczone, zestresowane i pełne niepokoju stado. I to ono jest, było i zawsze będzie moim priorytetem. Nie twoi bogowie. Iskra jest w czeluściach mojej jaskini, skryta pośród prastarych smoczych szczątków i onyksowych resztek świątyni. Nic jej się nie stanie, dostaniesz ją w stanie nienaruszonym. To wszystko. – Wycedziła, już wyraźnie chłodniej, bo znów poruszył ją za nerwy. Mówiła mu prawdę, ale najwyraźniej nie rozumiał. Coś, co ją drażniło, bo uważała go za ponadprzeciętnie inteligentnego.

Licznik słów: 319
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Zamrugał zaskoczony, na chwilę zatracając się w jej pierwszym pytaniu. Nie myliła się, sądząc że trawił go strach. Nie wynikał on jednak z samego prawdopodobieństwa boskiego zawodu, co niespełnionych oczekiwań wobec niej. Podświadomie dobrze zdawał sobie z tego sprawę, nawet jeśli nie potrafił dobrze ubrać tego w słowa.
Oblecianym przez muchy ścierwem w boskich ślepiach też nie chciał być, niech się nie oszukuje.
Nie jestem szantażowany – odparł z urazą, choć bardziej odruchową, niż żeby cokolwiek jej udowodnić. Jeśli ktoś go prześladował, to najwyżej on samego siebie, ale jeśli chciała go z tej dynamiki wyswobodzić, prawdopodobnie musiałaby go zabić.
Męczył go jej upór, bowiem nie mógł uwierzyć w szczerość jej postawy, gdy stawka zdawała się tak wysoka. W zwyczajniejszej okoliczności zapewne przyszłoby mu to nieco łatwiej, bowiem cenił sobie słowność, nawet jeśli wielokrotnie na tym cierpiał. Zapewne w tym sęk, że oszustwo z jej strony, zwłaszcza po tym, gdy podstępem wyrwała z niego więcej informacji na temat iskry, mogłoby stać się już zbyt wielkie do przeskoczenia.
Nie chcę nie móc ci ufać – wyjawił w końcu, z wyraźnym napięciem w głosie. Było w tym jednak szczere zmęczenie, którego już nie potrafił zwalczyć.
Skoro taka jest twoja obietnica – odchrząknął nerwowo.
Moim obowiązkiem jest ją.. respektować – Zbyt daleko było mu teraz do wdzięczności. Czuł wyżerający wnętrze chłód, jakby zapadł się do środka samego siebie.
Nieco nieobecny wzrok przeniósł na bok, nie mogąc znieść widoku jej oczu.

Licznik słów: 240
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Nie uwierzyła mu w pełni, ale była to jedna z niewielu okazji, gdy wywerna postanowiła nie całować się ze swoją własną hipokryzją – on męczył pytaniami ją, ale ona, wyjątkowo, nie zamierzała robić tego wobec niego. Może dlatego, że jako jeden z argumentów w aspekcie iskry podała stos obowiązków wymagających jej uwagi, więc przedłużanie spotkania na siłę byłoby po prostu niepoprawne. I pewnie zalało Strażnika kolejną falą niepewności.
Wydawać by się mogło, że oboje się ustabilizowali. To była bardzo rzadka, niepowtarzalna niemal okazja do zakończenia rozmowy w sposób zbliżony względnie do pokojowego. Bez ostrych słów, pełnych zimnej furii spojrzeń. Była tak zdesperowana, że już weźmie cokolwiek jej los da.
Skinęła skromnie łbem.

– Dolina Płaczących Wierzb o zmierzchu, za trzy zachody słońca. – Podsumowała krótko. Południowy skraj Szklistego Zagajnika, tuż przy granicy z Mgłami. Nie będzie musiała wędrować daleko i ryzykować spotkanie kogokolwiek, kto nie byłby brązowołuskim prorokiem, z którym wiązał ją układ pokręconej natury.
Nawet, jeśli w głębi duszy chciała go jakoś pocieszyć, to w sumie nie wiedziała jak. I chyba nawet nie wypadało. Nie była w tym dobra.
Zaczęła się odwracać, by odejść, ale coś przeszło jej przez myśl. Zacisnęła lekko zęby.
Raz się żyje.
... W porządku, dwa.
W jej wypadku trzy.
Postąpiła krok do przodu, a potem kolejny, by następnie wysunąć ku niemu szyję. O ile nie odskoczyłby od niej jak poparzony, bądź celowo jej nie odepchnął, otarła swoją o jego własną, muskając podbródkiem jego bark. Czerń z beżem zaskrobała o ciemny brąz. Gest był dosyć czuły, ale przy tym nieprzesadnie ciepły. Jakby faktycznie kończyła spotkanie z przyjacielem, aniżeli przymilała się do starego kochanka.
Po czym, o ile już nie zatrzymana, po prostu zniknęłaby we wszechobecnym gąszczu.



Licznik słów: 281
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Tępo skinął łbem, w ramach akceptacji zawartej umowy. Na tym etapie spodziewał się, że odejdzie, choć nie miałby jej tego za złe, gdyż w jasny sposób zakończyli swoje porachunki i przeciąganie spotkania, prawdopodobnie im obojgu wyszłoby teraz na złe.

Tego byłoby na tyle, gdyby nie jej niespodziewana decyzja, by ukrócić dystans między ich ciałami. Momentalnie spiął się, jak dziki kot, nie wiedzący czy uciekać, czy wyciągnąć pazury, choć gdy do jego świadomości dotarło co takiego robi, odetchnął cicho, przez lekko rozwarte szczęki.
Nie wstąpiła w niego żadna euforia, bowiem wciąż mieli nieprzepracowanych wiele spraw, lecz mimo wszelkich nerwów i strachu, bliskość była dodatkowym, subtelnym zapewnieniem jej prawdomówności.
Z tym natomiast, czegoś jeszcze, czego teraz rozdrapywać nie chciał. Serce znów zabiło szybciej, w reakcji na krótki napływ nowej energii, lecz gdy się od niego odsunęła nie powróciło do swojego zwyczajnego rytmu. Czym więcej mu oferowała, tym większy był koszt straty. Tym szybciej wyżerał go stres.
Nie zareagował w żaden sposób, bo i nie zdążył, za bardzo siłując się z samym sobą. Był zbyt oniemiały, by docenić jej gest, choć prawdopodobnie później wróci do niego myślami.



//zt

Licznik słów: 185
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Strzeżony Dąb

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Sarny wylegiwały się pod drzewem. Mimo iż obrońca miewał swoje dziwne nastroje, gałęzie jego ogromnego dębu zawsze stanowiły przyjazny, bezpieczny widok. Na swój sposób łączył wszystkie trzy postacie, dla każdego stanowiąc źródło uspokojenia, a dla smoka także niemą reprymendę. Było jak mentor, który potrafił uciszyć go spojrzeniem, mimo braku oczu i głosem, mimo braku ust.
Prorok wspiął się na najwyższą, nie gnącą się pod jego ciężarem gałąź i stamtąd postanowił ogarnąć parę istotnych spraw. Po co się zbierać fizycznie, skoro można było zmęczyć swój umysł?
~
Witaj Mahvran. Czy w związku z nadchodzącym konfliktem twoje stado podjęło jakieś działania mogące ułatwić walkę z łowcami? Pytam, ponieważ jestem świadom działań Ziemi i Słońca, a o ile nie chcę wpływać na wewnętrzną politykę Mgieł, wolałbym uniknąć sytuacji, w której zawierane wewnątrz stad sojusze w jakiś sposób ze sobą kolidują. Z innej strony, o ile ufam twojej kompetencji w zarządzaniu własną grupą, być może skorzystałabyś z wiedzy na temat dotychczasowej organizacji pozostałych ~ zaczepił przewodniczkę znajomym, technicznym głosem. Nie emanował ni to sympatią, ni wrogością, choć celowo zamienił oficjalne "Infamio", na to bardziej personalne miano. Nie spodziewał się, że samica przybędzie na rozmowę, choć na wszelki wypadek i tak podzielił się wrażeniem dotyczącym znanej jej lokalizacji.

Licznik słów: 203
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Infamia Nieumarłych
Gracz
Mahvran Chimeryczna
Gracz
Awatar użytkownika

:: Głos :: :: Theme :: :: Galeria ::
Obrazek
Obrazek

THE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:

do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?
Posty: 10344
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Wzrost: 1,8 m.
Księżyce: 283
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Strzeżony Dąb

Post autor: Infamia Nieumarłych »
A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
  • Nie nudziła się ostatnimi czasy, zdecydowanie. Ledwo zajęła się kwestią mrocznych elfów, a przyszło jej użerać się z kolejnym naruszeniem jej mentalnej prywatności. Zaklęła cicho pod nosem. Był wieczór, i normalnie dopiero zaczynałaby swój dzień, ale jej cykl dobowy został zaburzony po tym, jak większość dnia spędziła na załatwianiu innych kwestii niecierpiących zwłoki.
    Zaskrobała pazurami o zimną skałę. Czy chciało jej się lecieć na miejsce spotkania? Niezbyt. Nie miała sił. Zamiast tego więc położyła się na skalnej półce, po południowej stronie Pasma Bliskiego, widząc w oddali, poniżej, nabierający kształtów obóz mrocznych elfów. Zapisała w pamięci swoją obecną lokalizację – dobrze wiedzieć, że to dobry punkt widokowy. Będzie mogła mieć pewność, że nikt nie gnębi jej rodziny.

    Wypuściła powoli powietrze z płuc, rozkoszując się chłodnymi powiewami górskiego wiatru, po czym zacisnęła zęby i nawiązała magiczną więź z umysłem Strażnika.

    ~ Można tak powiedzieć. ~ odpowiedziała oszczędnie, nie czując się zobowiązaną do dzielenia się detalami, skoro prorok nie zaoferował jej jak na razie żadnych ze swojej strony. ~ Podziel się tym, co wiesz o pozostałych, a wtedy rozważę chwilowe odsłonięcie całunu mojej polityki wewnątrzstadnej.
    Zasiała w nim – a przynajmniej miała taką nadzieję – małe ziarenko ciekawości, sugerując iż podjęła pewne kroki w Mgłach. Teraz pozostawało czekać na odzew.

Licznik słów: 207
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
KOMPANI
DODATKOWE INFORMACJE
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Strzeżony Dąb

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Fakt, iż zdecydowała się odpowiedzieć, nie był jednoznaczny z faktem, że nie wyruszyła, lecz wolał nie robić sobie nadziei. Wyciągnął łeb przed siebie, szurając podbródkiem o szorstką powierzchnię kory. Szum wiatru wędrującego między gałęziami uspokajał go nieco, nawet jeśli nie czynił jego pozycji idealną.
Długi ogon, o naturalnie nastroszonych łuskach ześlizgnął się ku cieńszym gałęziom tuż pod nim, tak iż wykrzywione kremowe kolce stały się kolorowym fragmentem powoli odżywającej korony. Manewrując kremową końcówką, postukał o pień, jakby coś odliczał.
Na ile ufał, że jeśli przejdzie od razu do rzeczy, będzie na tyle zaintrygowana, by zdradzić mu coś na temat Mgieł? Nie wspomniała w końcu, że dokonają wymiany. Mógł co najwyżej spróbować do niej przemówić.
Z drugiej strony co stało na przeszkodzie by po prostu wywiązać się z proroczego obowiązku? Jako przywódca powinna mieć świadomość gotowości Wolnych, przeciwko zewnętrznemu zagrożeniu.
~
Ziemia jest bardzo aktywna w organizowaniu sojuszy. Drobna pomoc ze strony ruchu oporu, o którym Mroczna Nowina zapewne już cię poinformował, to zaledwie skrawek zewnętrznego działania, do którego Pasterz przyłożył łapy ~ kontynuował poważnie, z nieco większym flegmatyzmem. To było oczywiste. Niefascynujące. Powiedzenie reszty miało jednak chwiejnej wartości słuszność, więc wolał nie bawić się w detale.
~
O ile zatem nie mogę stwierdzić, na ile skuteczne będą rasy, które ze sobą zaprzyjaźnił, wiele księżyców zagranicznej aktywności, powinno wyjść jego stadu na korzyść. Jeśli zdoła dobrze podsumować trwające negocjacje, za Ziemią wstawić się może od dwóch do czterech zorganizowanych grup, w których nawet nie uwzględniam ciągniętego przez dwunogów ruchu oporu.

Jeśli o Słońcu mowa. Człowiek, któremu niegdyś pomogłaś, miewa się dobrze, jako ich sojusznik. Szczególnie teraz, jej pochodzenie okazało się użyteczne w przygotowaniu paru następnych kroków
~ Zdawał sobie sprawę, że traktowanie Lanadrii jako narzędzie ułatwiające przechytrzanie łowców nie było najbardziej dobroduszne, ale nie mógł przymykać oczu na jej przydatność. Być może powinna być za to w jakiś sposób wynagrodzona?
Huh. Naprawdę nie masz empatii Strażniku – mruknął do siebie, kontynuując kołysanie ogonem. Jedna z saren prędzej czy później zwróciła na to uwagę, ale to nie doprowadziło do żadnej wymiany refleksji.
Świadomie niby zdawał sobie sprawę, że ludzka samica zasługiwała na coś więcej, niż mieszkanie pomiędzy smokami, ale nie mogąc jej stąd porwać, ni to ze sobą zaprzyjaźnić, trochę rozkładał w tej kwestii łapy. Smuciło go jedynie to, że wcale nie czuł się z tym źle. Oby przynajmniej Rozalia była jakimś rozwiązaniem.
~
Wiesz, że nie jest na terenach Wolnych jedynym człowiekiem hm? ~ nie wiedział skąd miałaby mieć o tym pojęcie, lecz nie chciał niczego z góry zakładać.
~
Ze względu na zakres mej funkcji, nie przekazywałbym ci szczegółów mogących zaszkodzić Ziemi, czy Słońcu. To samo tyczy się mojego zobowiązania wobec Mgieł. ~ rozumiał w pełni, że nie potrzebowała tego zapewnienia, ale nie mógł się powstrzymać. Mimo to, jego głos wybrzmiał z większą melancholią, niż wyłączną oficjalnością.
~
Jeśli taka będzie twoja wola, informacje o organizacji Mgieł mogę zatrzymać dla siebie. Dla pozostałych istotna jest wyłącznie wiedza o tym, czy z waszej strony zostały podjęte jakieś kroki. W obliczu łowców, siła każdego ze stad jest siłą Wolnych, jako całości ~ Ciężko powiedzieć czy rzeczywiście w to wierzył, bo i nie brzmiał na zupełnie przekonanego, ale przynajmniej rzekł to, co rzec należało.

Licznik słów: 532
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej