Pisklęca równina

Niegdyś miejsce to nosiło miano Białej Puszczy, poświęconej Bogom oraz spokojowi, jednak z czasem natura zajęła wydeptane ścieżki i rozrosła się do ciemnych gęstwin, przez które smocze spojrzenie przedziera się z trudem.
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 270
Rasa: Morska

Pisklęcia równina

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

– Ach, ale nic nie szkodzi – odparła, widząc zakłopotanie harpii. – Utrata wzroku to kara jaką nałożyli na mnie bogowie, za kradzież ich iskry. To nie jest nic sekretnego i było przy tym wielu świadków, ale w sumie minęło już sporo czasu od tego więc mogliście tego nie widzieć. Ach, ale wracając do szkła...

Pochyliła szyję i przyjrzała się kupce piasku i błyszczącym odłamkom. Maddara zawibrowała delikatnie w powietrzu, pozwalając smoczycy dostrzec rzeczy, których naturalnie nie byłaby w stanie. Uniosła prawą metalową łapę, z której wydobywało się ciche metaliczne klikanie z każdym ruchem, i podrapała się mosiężnym pazurem po podbródku.

– Hmm... bardzo ciekawe – stwierdziła, podnosząc łeb. – Szczerze podziwiam smoki parające się rzemiosłem innym niż tworzenie run i eliksirów. Mogę wam nawet zdradzić mały sekret: jeśli chcielibyście trochę naturalnego szkła, dla inspiracji, porównania i ogólnie badań, możecie znaleźć je w Lustrzanym Lesie na południowy wschód od Zimnego Jeziora i Giganta na wyspie. Są może trochę surowe, ale na pewno przydadzą się wam w poszukiwaniu idealnej receptury. No i sama okolica jest też cudowna. Rozpoznacie ją z daleka po lazurowej trawie i kryształowych drzewach, które świecą się delikatnym blaskiem, nadając temu miejscu istnie niebiańskiej atmosfery.

Zatraciła się na moment we własnych wspomnieniach, "patrząc" gdzieś wysoko w przestrzeń. Dawno już nie była w tamtym miejscu, ale niestety żadna sonda czy przesłany obraz nie będzie się równał z zobaczeniem go na oczy. Niestety, nie doświadczy już tego nigdy, a przynajmniej nie w najbliższym wieku.

// [mention]Kwietny Kolec[/mention]

Licznik słów: 247
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Ostatnie Mrozy
Starszy Czarodziej Słońca
Su
Starszy Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 883
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 130
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Pisklęcia równina

Post autor: Ostatnie Mrozy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry wzrok; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Gdy Sekcja Zwłok wspomniała o boskiej iskrze, Su prawie zawibrował z ciekawości. Jednocześnie w tym samym momencie Kaveh dostrzegając kaskadę pytań niemal wylewającą się ze swojego opiekuna posłał w jego kierunku mentalnego kopniaka. To znaczy wypełnił jego umysł na moment bzyczeniem szerszeni. W ten sposób starał się panować nad fiksacją Kwietnego i odwracaniem jego uwagi zanim zacznie zadawać obcesowe pytania w najbardziej grubiański sposób tylko dlatego, że był c i e k a w y czegoś.

Ani mi się waż. Góra jedno pytanie, Su.

Ach byliśmy tam. To z tamtego miejsca wynieśliśmy inspirację, żeby spróbować zrobić własne szkło. – odpowiedział Kaveh. – Chociaż jak widzisz, nasze próby są raczej...przeciętne. – wyjaśnił. – Może nie będzie to przesadnie przydatne, ale pamiętam że widziałem kilka razy szklane paciorki i ozdoby na martwych ludziach. Wszystkie były bardzo ładne. To znaczy ozdoby, nie zwłoki. – doprecyzował. – Obecnie szukamy sposobu na zabarwienie. Podejrzewam, że wykorzystują do tego minerały, tylko pytanie jakie.
A czy mogłabyś może... – zaczął Su, czując na sobie czujne spojrzenie harpiana. – Opowiedzieć o tej boskiej iskrze? Czym jest? Nigdy nie słyszałem dużo o tych wyprawach, jedynie mgliste wzmianki o tym, że bogowie opuścili te tereny, a iskry miały przekonać ich do powrotu. – zapytał, spoglądając na smoczycę z ciekawością, czując jak Kaveh gotuje się w środku.

Sekcja Zwłok

Licznik słów: 220
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
    » Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 270
Rasa: Morska

Pisklęcia równina

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
// Kwietny Kolec

– Ach... w sumie racja... – potarła się w zamyśleniu po podbródku. – Z roślin można robić całkiem niezłe barwniki, ale wątpię czy by wytrzymały podgrzanie do wysokiej temperatury. Myślę, że do tego trzeba by wykorzystać czegoś innego barwiącego. Pewnie jakiejś skały, albo może metalu? Hmm... próbowaliście może dodać miedzi? Mam jej dość sporo, bo w grocie mojego taty jest dość dużo widocznych żył, więc sobie wydłubuję ile potrzebuję.

Wyciągnęła z torby kilka małych bryłek czerwonego metalu i położyła je koło kupek piasku adepta.

– Hmm... czy ja mam je tu jeszcze... – przy okazji pogrzebała przez chwilę w torbie, aż w końcu nie wyciągnęła z niej biżuterii zrobionej z pięknych oszlifowanych kryształów przypominających czarne zamglone szkło, zawieszonych na złotych niteczkach dostosowanych do noszenia na szerokich jelenich rogach.

– Aha, mam – powiedziała triumfalnie, rozpościerając kryształową ozdobę pomiędzy palcami przednich łap. – To, moi drodzy, była właśnie boska iskra bogini Lahae. Emm... zanim zły duszek wyssał z niej energię, oczywiście. Przedtem te kryształy były całe białe i przejrzyste, i mieniły się delikatnym blaskiem, a sama iskra miała też specjalne właściwości. Ta część, uformowana w kształt biżuterii, noszonej na rogach, pozwalała posiadaczowi widzieć przyszłość. Odległe wydarzenia zdawały się zamglone, jednak te najbliższe były ostre jak brzytwa. Oprócz tego iskra składała się jeszcze z kawałka kryształowej kuli, który potrafił pokazywać posiadaczowi wydarzenia z przeszłości, odległe o dziesiątki księżyców. Ach, i jeszcze trzecia część, kryształowy dysk, który zależnie od ułożenia, odbijał i odwracał postrzegany świat, zakrywając prawdę lustrzaną iluzją. Te dwa kawałki też zostały pozbawione mocy i poczerniały, ale nie są tak piękne jak ta biżuteria.

Licznik słów: 266
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Ostatnie Mrozy
Starszy Czarodziej Słońca
Su
Starszy Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 883
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 130
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Pisklęcia równina

Post autor: Ostatnie Mrozy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry wzrok; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Gdy Sekcja Zwłok wspomniała o dodaniu do szkła metalu, zarówno Su jak i Kaveh przybrali podobny wyraz zamyślenia.
Żelazo na pewno zajdziemy w Diamentowych Górach... – zaczął kompan.
Ale ze złotem może być problem. Może któraś z rzek jest złotonośna? – kontynuował smok.
A może najpierw spróbujemy od miedzi...
Może prościej będzie znaleźć siarkę...?

Zatrzymali się dopiero gdy Sekcja wyjęła z torby naprawdę piękną ozdobę. Su na słowa smoczycy poczuł bolesne ukłucie w piersi. Ach, cóż by dał by móc spoglądać w przeszłość i przyszłość. Dałby się poćwiartować za taką możliwość. Kaveh z kolei większą uwagę zwrócił na samą ozdobę, przyglądając się jej uważnie.
Ooooh, jest przepiękna. – wyciągnął lekko prawe skrzydło by jego zgięciem dotknąć lekko jeden z kryształów. Delikatnie i ostrożnie, jak gdyby miały rozpaść się od samego jego ruchu. – [color=IndianRedI te kryształy były w stanie pomieścić w sobie...esencję boga? Jego jaźń?[/color] – zapytał, podnosząc wzrok czerwonych ślepi na smoczycę.

Su po przyjrzeniu się ozdobie zastrzygł uszami.
Mogę? – zapytał, podnosząc przednią, prawą łapę i wyciągając ją w kierunku Sekcji Zwłok. Chciał zbadać magicznie ozdobę, ciekawy czy uda mi się znaleźć coś interesującego. – Czemu iskry bogów są rozsiane są po za Wolnymi Stadami? To efekt jakiejś katastrofy? – zapytał.

Sekcja Zwłok

Licznik słów: 211
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
    » Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 270
Rasa: Morska

Pisklęcia równina

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
– Hmm, co? Jaźń? Nieee – powiedziała nieco rozbawiona, choć z drugiej strony sama też tak kiedyś myślała. – Lahae ma się... "dobrze". W sensie, normalnie istnieje i zsyła wizje prorokowi, tylko po prostu nie może normalnie komunikować się z nami, tak jak pozostali bogowie. Ostatni raz, gdy tego spróbowała, w środku lata, słońce zostało przysłonięte przez księżyc, tworząc złotą czarne koło ze złotą obręczą, pogrążając świat w półmroku na długie chwile. Potem przez wiele księżyców niebo przysłaniały ciemne gęste chmury, blokując słoneczne światło, przed dotarciem na ziemię.

Jak dobrze, że teraz posługiwała się prorokiem w przekazywaniu swoich wieści, zamiast znowu przerywać cienką barierę świata i sprowadzać kataklizmy na smoki. Wtedy z pewnością była wściekła i się nie hamowała, aby móc odebrać Sekcji wzrok i zmysły. Teraz jednak zdawała się być znacznie ostrożniejsza, w swych tajemniczych przekazach.

– Proszę – powiedziała, podając adeptowi martwe czarne kryształy. Nawet jeśli cała magia została z nich już dawno wyssana, wciąż mogły zadziwiać swoim wyglądem, skomponowanym w formę biżuterii zakładanej na rozłożyste rogi.

– Iskry to swego rodzaju... "medium", które pozwala bogom bezpiecznie komunikować się z nami, nie sprowadzając na świat żadnych kataklizmów. Z wyniku swojej natury są one nasączone boskością odpowiadającego im bóstwa, potrafiąc czynić wielkie cuda, ale też i wielkie zniszczenie. Nie ważne jak bardzo kuszące wydawałoby się korzystanie z cząstki boskich mocy, prędzej czy później doprowadziłoby to do tragedii. No i naraziło na gniew bogów, ale to chyba oczywiste. Odebranie mi wzroku i tak było z ich strony wyjątkowo łagodną karą.

Zamrugała ciemnymi ślepiami i pokazała kły. Teraz przynajmniej każdy mógł zauważyć, że było z nią coś nie tak, nawet jeśli nie był bezpośrednio świadkiem jej zdrady. Idealne naznaczenie, a Sekcja jedynie w tym pomagała, wyjaśniając każdemu przyczynę swojego kalectwa.

– Na nasze szczęście, wszystkie iskry zostały już zwrócone bogom. No... może oprócz jednej, ale sytuacja z iskrą Lahae trochę się pokomplikowała. W każdym razie, nikt nie wie czemu tak właściwie bogowie je utracili. Podobno było to coś związanego z "Mrokiem", który po przemienieniu ówczesnego proroka w kamień, wyrwał mu dar kontaktu z Kaltarelem i w jakiś sposób wykorzystał go do zerwania kontaktu bogów ze śmiertelnikami. W ten sposób oderwał od nich cząstki zwane iskrami, które spadły na ziemię daleko poza Wolnymi, zmieniając świat dookoła na podobieństwo ich boskich domen.

A przynajmniej takie były plotki, które udało im się usłyszeć podczas różnorakich rozmów o historii wolnych, gdy powoli kolekcjonowała notatki do ułożenia linii czasowej świata. Najgorzej było z tymi najnowszymi wydarzeniami, bo o nich paradoksalnie nie było napisane nic.

– Niestety, to tylko przypuszczenia, bo tak na prawdę nikt nie wie co tak właściwie się stało. Strażnik Gwiazd żyje już dość długo i jest następcą po tym proroku zmienionym w kamień, Dzikiej Gwieździe. Może był obecny przy tamtych wydarzeniach i opowie ci o tym coś więcej.

// Kwietny Kolec

Licznik słów: 468
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Ostatnie Mrozy
Starszy Czarodziej Słońca
Su
Starszy Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 883
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 130
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Pisklęcia równina

Post autor: Ostatnie Mrozy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry wzrok; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Gdy dostał do łapy naszyjnik, przesunął palcami po jednym z kamieni, a potem maddara zawibrowała dookoła ozdoby, tworząc na moment coś co przypominało pajęczą sieć. Przez moment wędrowały po niej delikatne rozbłyski, gdy Su badał swoją mocą przedmiot, sprawdzając czy czają się w nim jeszcze jakieś resztki magii. Nie znalazł jednak nic – kamienie były zimne, martwe i puste w środku, tak samo jak kamienie szlachetne w jego grocie. Te jednak z całą pewnością odznaczały się wybitną urodą.

Poczuł pytającą myśl Kaveha i pokręcił przecząco głową, wyciągając ozdobę z powrotem w kierunku Sekcji Zwłok. – Dziękuję. – powiedział. Jej opowieść i ilość informacji jaką się z nimi dzieliła była naprawdę imponująca i Su nie spodziewał się tego po pogodnej piastunce Ziemi, jak ją zapamiętał ze Spotkania Młodych.
Karą? – zapytał, strzygąc uszami. Wiedziała zaskakująco dużo o samej iskrze i związanym z nią incydentem. Jedynym logicznym wyjaśnieniem było to, że była albo światkiem owych wydarzeń albo ich aktywnym uczestnikiem. – Czy... – szukał przez moment właściwych słów, starając się zabrzmieć jak najbardziej neutralnie. Chciał poznać jej historię, nie urazić jej. Nie wyglądała na delikatny płatek śniegu i do tej pory mówiła. – ...czy twoje akcje doprowadziły do zniszczenia iskry? – zapytał, czując jak myśli kłębią się w jego głowie niczym stada rybek. – Czy Lahae nie może kontaktować się z wolnymi używając do tego proroka?Czy nie jego rolą jest bycie pośrednikiem pomiędzy bogami, a śmiertelnikami?

Pytania wylały się z Su, jak zazwyczaj gdy trafił na coś co roznieciło jego ciekawość. Kaveh za to wyraźnie stracił ochotę do dalszego kontaktu ze smoczycą. Widząc myśli szaropiórego, stanął bliżej niego, wpatrując się ostrożnie w Sekcję Zwłok jakby miał zaraz z niej wyskoczyć demon i na nich zaryczeć. Kto normalny podkłada się bogom?

Sekcja Zwłok

Licznik słów: 291
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
    » Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 270
Rasa: Morska

Pisklęcia równina

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Zimna mosiężna łapa odebrała z powrotem od czarodzieja martwe czarne kryształy. Iskra z powrotem wylądowała w torbie piastunki, zaś uśmiech na jej pysku zelżał, gdy smok Słońca zadał kolejne pytania. Smoczyca wyprostowała się i wbiła w niego wzrok czarnych ślepych oczu.

– Lahae zsyła wizje prorokowi – powiedziała powoli, z nutką zazdrości. – Ale pewnie wolałaby się z nami komunikować bezpośrednio. Gdyby mogła.

Zielona smoczyca siedziała w bezruchu, oddychając cicho i "przyglądając się" Su. Gdy gałęzie drzew zaskrzypiały cicho na zimowym wietrze, poruszającym koronami puszczy, Sekcja uniosła nieco łeb i skierowała go w bok, w przestrzeń, oddając się zamyśleniu. Potrzebowała chwili czasu, żeby dobrze odpowiedzieć na to ważniejsze pytanie, zadane przez samca.

– Tak – odpowiedziała pewnie, a błyszcząca żółta łapa podniosła się i wylądowała na jej piersi. – To ja ukradłam i zniszczyłam iskrę Lahaę. Odkupiłam ją od smoków Księżyca za torbę ziół, a potem oddałam ją złemu duszkowi w zamian za wieczną młodość. Moja kara...

Podniosła mosiężną łapę wyżej i wskazała zimnymi szponami na swoje martwe ślepia.

– Moja kara jest słuszna. Postąpiłam źle. Dlatego staram się naprawić wszelkie skody, które są i będą skutkiem tej jednej mojej przeszłej decyzji. Ograniczona przez ślepotę, korzystam z tego co mi pozostało, by czynić życie smoków lepszym. A jeśli bogowie zechcą, to zrobię wszystko to, co ode mnie zapragną.

// Obca Idea

Licznik słów: 221
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Ostatnie Mrozy
Starszy Czarodziej Słońca
Su
Starszy Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 883
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 130
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Pisklęcia równina

Post autor: Ostatnie Mrozy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry wzrok; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Su wyczuł w głowie mieszaninę irytacji podszytą strachem, która promieniowała z Kaveha.

Dlaczego, och, dlaczego Su musiał zawsze spotkać na swojej drodze jakieś podejrzane typy. Jeden każde mu się bawić smoczą krwią, inna zaczyna rozmowę od groźby, a teraz smok przeklęty przez bogów... Czy jego opiekun miał wymalowany cel na swoim tyłku, że przyciągał wszelkie typy spod ciemnej gwiazdy, gdy tylko postawił łapę po za terenami Słońca?

Adept potrząsnął lekko głową i zastrzygł uszami, by rozproszyć zalew myśli kompana i skupić się na odpowiedzi Sekcji Zwłok.
Czy sprawia Ci to ból? – zapytał, spoglądając w czarne, puste i ślepe ślepia. Jego ton pozostawał taki jak wcześniej, zaciekawiony, ale opanowany. Wydawało się, że informacja o tym, że smoczyca została przeklęta przez Lahae nie wstrząsnęła nim w większy sposób. Wprost przeciwnie, zaciekawiła go jeszcze bardziej, bo odpowiedziała mu na jedno z pytań – co dzieje się, gdy nadepnie się któremuś z bogów na odcisk.
Wybacz, jeśli moje pytanie będzie nieuprzejme, ale wspomniałaś że twoja decyzja wyrządziła szkody. Czy po za tym, że Lahae nie jest w stanie się z nami kontaktować ucierpiał ktoś jeszcze? – Su daleki był od tak zdecydowanego osądu jaki wydała na siebie Sekcja Zwłok. Wiedział jak ryzykowne jest igranie z bogami oraz duszkami dla których smoki były w najlepszym wypadku mrówkami kręcącymi się dookoła mrowiska. Wyglądało na to, że smoczyca została po prostu oszukana przez kogoś kto zagrał na jej żądzach i pragnieniach.

Sekcja Zwłok

Licznik słów: 239
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
    » Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 270
Rasa: Morska

Pisklęcia równina

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Przekrzywiła łeb w lekkim z dziwieniu.

– W sensie oczy? – zapytała. – Hmm... Nie. Nie czuję żadnej różnicy, prócz tego, że nic nie widzę. Moje łzy po prostu stały się nieprzezroczyste i czarne. Nie da się ich niczym wypłukać, a gdy płaczę, to spływają mi czarnymi strużkami po policzkach. Pomnik Lahae w Świątyni ma identyczne. Ból jest bardziej pośredni, wynikający z samej ślepoty i tego, ze nie widzę co robię i gdzie idę.

Podrapała się pazurem metalowej łapy po podbródku.

Tak, ślepota była bardziej formą długoterminowej kary. Miała jej wiecznie przypominać o tym co zrobiła, ale jednocześnie nie paraliżować bólem, by nadal była jakoś przydatna dla stada. W przeciwnym wypadku równie dobrze bogowie mogliby ją po prostu zabić, a potem torturować jej duszę. Brr. Tego by wolała uniknąć.

– Głównie to bogowie są na mnie źli – wyjaśniła, odpowiadając na drugie pytanie. – A tak poza tym? Hmm... No, była mała anomalia pogodowa przez kilka księżyców, przez co trudniej się polowało. Ale nikomu chyba nic się złego nie stało. Jest tylko jeszcze kwestia brakującej iskry, która jest nie wiadomo gdzie i nie wiadomo co się z nią dzieje. Pewnie to sprawi potem problemy.

Za to pewnie oberwie potem, ale nad tym nie miała już żadnej kontroli.

Obca Idea

Licznik słów: 209
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Ostatnie Mrozy
Starszy Czarodziej Słońca
Su
Starszy Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 883
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 130
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Pisklęcia równina

Post autor: Ostatnie Mrozy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry wzrok; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Su nie był pewien co powinien myśleć o karze Sekcji Zwłok. Z jednej strony postąpiła ona niesłusznie, bowiem oddała coś co nie należało do niej zupełnie obcemu bytowi w zamian za zaspokojenie swoich żądz. Z drugiej strony jednak po za samą Lahae nikt nie ucierpiał. Czy kara wiecznej ślepioty i czarnych łez nie była zbyt surowa, skoro boginka nie utraciła swojej mocy, a jedynie narzędzie do komunikacji ze śmiertelnikami?
Czy można ci jakoś pomóc? – zapytał cicho, a jego harpian spojrzał na niego z zaskoczeniem. Nie podobało mu się to co widział w umyśle szaropiórego. – Bogowie wolnych stad z pewnością są silni, ale nie wierzę że po za naszymi terenami nie ma sił, które byłby w stanie znieść twoją klątwę. – dodał. Zapytany pewnie odparłby, że och tak, chce jej pomóc, w gruncie rzeczy bardziej ciekawiła go jej przypadłość i konstrukcja klątwy, która została na nią nałożona. Próba jej zdjęcia mogła dać mu okazję do obserwowania naprawdę niezwykłej magii w akcji, a to było coś za co był w stanie zapłacić naprawdę dużo.

Sekcja Zwłok

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
    » Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 270
Rasa: Morska

Pisklęcia równina

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Zaskoczona, Sekcja otworzyła szerzej ślepia, wpatrując się przez chwilę w nicość. Potem jednak szybko pokręciła łbem na boki.

Nie, nie, nie – powiedziała stanowczo, zamykając wilgotne oczy. – Nie w taki sposób.

Propozycja czarodzieja zaatakowała ją z zaskoczenia, jak cios pięścią prosto w brzuch. Potrzebowała chwili, żeby się podnieść. Nie miała mu za złe, że chciał jej pomóc, choć sposób w jaki chciał to zrobić był wyjątkowo ryzykowny. Mogłaby powiedzieć, że wręcz głupi. Czy nie widział na własne ślepia, jak kończyło się zadzieranie z bogami?

Życie ci nie miłe, żeby tak igrać z bogami? Też chcesz oślepnąć? – zapytała się z wyrzutem. – Czy to co mi się stało nie jest wystarczającą przestrogą?

Zacisnęła kły. Już i tak było lepiej niż na początku, gdy prócz ślepoty ledwo co słyszała i czuła, a bogowie chcieli potępić jej całe jej stado, tak długo jak była przywódczynią. Nie, nie, obecna ślepota byłą w porównaniu wyjątkowo łagodną karą. Może i ją kiedyś w przyszłości zdejmą, jeśli nie rozwali niczego w międzyczasie.

Poza tym, nawet gdyby się udało, bogowie z powrotem by mnie oślepili gdybym wróciła i jeszcze dodatkowo ukarali za uciekanie przed karą.

A nie zamierzała zostawiać rodziny. Tu przynajmniej było bezpiecznie, a za barierą nie czekało na nią nic, prócz śmierci.

Bardziej mi pomożesz robiąc coś DLA bogów, a nie na przekór im – dodała, ocierając wilgotne ślepia lewą łapą. – Albo ogólnie coś dla smoków, bo to też lubią.

Obca Idea

Licznik słów: 243
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Ostatnie Mrozy
Starszy Czarodziej Słońca
Su
Starszy Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 883
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 130
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Pisklęcia równina

Post autor: Ostatnie Mrozy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry wzrok; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Oof, chyba odrobinę rozzłościł ją tym pytaniem. Nie czuł się jednak winny i z ciekawością obserwował jej reakcję. Achhh, musiała być jednym z tych smoków, które naprawdę czciły bogów, co było niezwykłe, zważywszy na to co ją spotkało. Wiele smoków pokaranych przez bogów albo nigdy więcej nie postawiłoby stopy w świątyni albo w ogóle opuściłoby tereny pod ich wpływem. U Sekcji miało to zupełnie odwrotny wpływ – zdawało się wzmocnić jej wiarę.

Przepraszam jeśli moje pytanie było nieuprzejme. – powiedział powoli. – Prawdopodobnie mamy odmienny sposób patrzenia na bogów ich rolę na tych terenach. Prawdę mówiąc nie rozumiem zbyt dobrze i być może potrzebne mi wyjaśnienie. – dodał, próbując wziąć ją pod łuskę. – Z tego co słyszałem każdy z bogów opiekuje się jakąś domeną i smokami z nią związanymi, stada mają również swoich patronów, smoki czasami otrzymują błogosławieństwa w świątyni. W kwarcach i na ołtarzach składamy ofiary mające być wyrazem naszych wysiłków. Popełniłaś błąd, obojętnie czy w pełni świadomie i z premedytacją, czy też zostałaś oszukana przez istotę silniejszą od siebie, zakładam że bogowie również są tego świadomi. Czy niebezpieczna wyprawa by odzyskać wzrok nie jest tym samym co złożenie kamieni szlachetnych w kwarcu? Dopóki twoje działania nie odbijają się bezpośrednio na innych smokach, dlaczego miałabyś zostać za to ukarana? – zapytał. Był zaintrygowany, a jego ogon poruszał się lekko, zdradzając ekscytację. Wreszcie znalazł kogoś kto darzył bogów szacunkiem i czcią, kogoś posiadającego perspektywę odmienną od swojej własnej. Zderzanie odmiennych od siebie poglądów było najlepszym sposobem na naukę i docieranie do prawdy.

//Sekcja Zwłok

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
    » Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 270
Rasa: Morska

Pisklęcia równina

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Znowu pokręciła łbem na boki.

To by miało przeciwny efekt, bo pokazałabym, że niczego się nie nauczyłam. Że niczego nie wyciągnęłam z tej kary.

O ile analityczne myślenie Su było dobrym kierunkiem, w przypadku nieprzewidywalnej natury bogów brakowało mu jeszcze doświadczenia. Szczególnie, że oni nie myśleli w ten sam sposób jak śmiertelne smoki i każdy z nich miał swoje nieco inne smaczki. Oczywiście, zaliczała też w to główną piątkę duszków, czczoną przez Wolnych.

Westchnęła i potarła się łapą po skroni.

Początkowo nie tylko zabrano mi wzrok, ale też ograniczono wszystkie pozostałe zmysły. Dostałam też zakaz korzystania z warsztatu, który rozciągał się na całe moje stado tak długo, jak długo byłam jego przywódczynią. Dopiero gdy zrezygnowałam z mojej funkcji i przeprosiłam bogów, pokazując że dokładnie wiem w jaki sposób ich uraziłam, zdjęli ze mnie większość kar, pozostawiając jedynie ślepotę.

Otarła palcem kąciki ślepi z resztek czarnych jak smoła łez.

Moja obecna kara symbolizuje to, jaka byłam ślepa i zapatrzona w siebie, gdy moje egoistyczne zachowanie raniło innych, w tym moich bliskich i ostatecznie nawet samych bogów. Jeśli ponownie będę robić układy z obcymi duszkami za ogonami bogów, to jedynie udowodnię, że nadal kieruje mną ten egoizm. Rozumiesz o co mi chodzi?

Uśmiechnęła się lekko.

Tak jak to zrobili z pozostałymi karami, bogowie wyleczą mnie też ze ślepoty. Jednak, żeby to się stało, muszę udowodnić moje oddanie innym, ponad moje własne potrzeby. Jestem gotowa na takie poświęcenie.

Obca Idea

Licznik słów: 241
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Ostatnie Mrozy
Starszy Czarodziej Słońca
Su
Starszy Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 883
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 130
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Pisklęcia równina

Post autor: Ostatnie Mrozy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry wzrok; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Zastanawiał się na ile mógł kwestionować poglądy Sekcji Zwłok bez urażania jej uczuć. Wiedział, że każdy smok miał pewną granicę, powyżej dyskusja była odbierana jak czepianie się i próba podważenia czyichś przekonań. Nie mógł się jednak powstrzymać, ponieważ to co mówiła smoczyca brzmiało dla niego jakby nadawała wydarzeniom w swoim życiu więcej znaczenia niż miały w istocie.

W jaki sposób twoje zachowanie zraniło twoich bliskich? Zakaz korzystania z Warsztatu, chociaż zapewne irytujący nie odbija się bezpośrednio na czyimś zdrowiu lub życiu. – pokręcił lekko głową. – Gdybyś wywołała magiczną katastrofę, w która zostawiłaby trwały ślad na terenach Wolnych Stad albo kosztowała życie wielu smoków albo zmieniła trwale naturę smoczych terenów, na przykład zubożając żyjącą na nich zwierzynę... – wyliczył kilka przykładów. – To z całą pewnością można nazwać czymś co wpływa i rani innych. Zranienie boga... – zastanowił się przez moment. – Inaczej. Nie postrzegam bogów jako czemuś czemu należy oddawać cześć. To po prostu odmienna rasa, posiadająca dużo więcej potencjału magicznego, funkcjonująca na innych zasadach, a nam zdarzyło się żyć na terenach, zapewne jako ledwie tolerowani goście. Równie dobrze moglibyśmy składać modlitwy do elfów lub burz. Możemy składać ofiary i modły, ale koniec końców, jeśli bóg postanowi coś zrobić, to zrobi to niezależnie od tego co czynią smoki. – wyjaśnił. Jego głos był spokojny i rzeczowy, nie brzmiał na zakłopotanego czy rozgniewanego. Starał się wyjaśnić swoją perspektywę, mając nadzieję, że przy okazji nie chlapnął czegoś po za granicę dobrych manier.

Sekcja Zwłok

Licznik słów: 244
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
    » Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 270
Rasa: Morska

Pisklęcia równina

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Wychyliła szyję do tyłu z cichym fuknięciem.

– Łatwo jest oceniać przeszłość, gdy zna się późniejsze wydarzenia. Cudem uniknęłam wtedy morderstwa. Potem, moje stado chciało wykonać na mnie egzekucję, a nie zrobili tego tylko dla tego, że zakrzywiłam prawdę co do mojej wyprawy po iskrę i chwyciłam ich za serca. Gdybym tego nie zrobiła, nie rozmawiała bym dzisiaj z tobą. To, że ostatecznie ich nie zraniłam, nie znaczy, że nie czuli się zranieni wtedy. Ty nie byłeś świadkiem tamtych wydarzeń więc ciężko ci zrozumieć, jak okropnie to wtedy wyglądało.

Westchnęła.

– Bogowie zwołali wszystkie smoki Wolnych Stad pod pretekstem omawiania praw Wolnych. Gdy większość, w tym ja, była już na miejscu, zerwał się silny podmuch wiatru, a z pobliskich koron drzew gwałtownie pouciekały ptaki. Wysoka letnia temperatura zaczęła spadać, a ziemię spowił wieczorny półmrok, mimo że było południe. Nieduża obręcz słońca na nieboskłonie rzucała szczątkowe światło, a pozostałą część zasłonił sam księżyc.

Poczułam się niezwykle słabo. Moje łapy się trzęsły, mięśnie zwiotczały, a ochrypły kaszel niemal nie rozerwał mi płuc. Na kącikach moich ślepi zaczęły się zbierać kryształowe łzy. Z każdym kolejnym kapnięciem, spływał kolor z moich ślepi, pozostawiając jedynie czarne niczym onyks kulki, z których spływała gęsta maź, brudząca Skały Pokoju.

W tle zaćmionego słońca i gęstych mrocznych chmur na niebie, Strażnik Gwiazd wygłosił przemowę, w której potępił mnie jako zdrajczynię całych Wolnych Stad. Że stanęłam naprzeciwko tych, którzy wspierali smoki swoją mocą. Że uczyniłam bogów swoich wrogami. Że mimo błogosławieństw i przysług, jakie otrzymać mogliśmy od bogów, zdecydowałam się przekazać iskrę w łapy wrogiego bytu. Że historie walki o przetrwanie, jaką musieli przetrwać Wolni, w walce z innymi smokami, siłami natury i samym Tarramem, nie dość nauczyły nas wszystkich o zagrożeniach i czyhającej śmierci.

"To bogowie czynili ów ziemię bezpieczną przed agresją ze strony niematerialnych sił. Lecz teraz są wami zmęczeni. Zmęczeni waszą interesownością i pogardą." Tak brzmiały jego słowa. "Tylko od was zależy, czy pozostaną wśród nas, czy zamilkną, pozostawiając was na łaskę naszych wrogów i losu."


Jej drżący głos załamał się, przygnieciony pamięcią tamtego wydarzenia.

Wyglądało to wtedy, jakby miał to być koniec. Koniec boskich darów. Koniec ich pomocy. Może nawet koniec samych Wolnych Stad. Czy ona sama powstrzymała by się, przed chęcią egzekucji podobnego zdrajcy? Sposób, w jaki wtedy była przedstawiona... Bogowie mogli spodziewać się jej śmierci ze smoczych łap. Nie dziwota z resztą...

Czy to źle, że nie chcę, żeby coś podobnego znowu się nie wydarzyło? – zapytała ochrypłym głosem, ze znowu wilgotnymi ślepiami. – Nigdy nie zrozumiem, czym tak naprawdę są bogowie, ani czy trzeba oddawać im cześć, czy nie. Jednak, tak jak smok wypełnia rozkazy swojego przywódcy i okazuje mu szacunek, tak ja chcę zachować lojalność tym, którzy pozwalają mi żyć na tych ziemiach. A jeśli nawet nie mam najmniejszego wpływu na to, co uczynią bogowie, to chociaż nie chcę im dawać powodu, żeby po raz kolejny zszargali moje imię i pozostawili mnie kaleką pośród smoczych wrogów.

Zacisnęła kły i zamknęła ślepia.

– Po prostu... ech... Nie życzę ci, żebyś choćby zrozumiał, co wtedy czułam, a co dopiero doświadczył tego samemu. Zostałam... złamana...? Popsuta...? Jestem jak stłuczone szkło, które ktoś... posklejał... Słabe... Przepraszam...

Z kącików jej oczu popłynęły czarne łzy. Zakryła je lewą łapą. Jej płytki oddech drżał, z trudem powstrzymywała łkanie.

Nie była stabilna. Nigdy nie była. Jedyne co umiała, to niszczyć wszystko wokół siebie, a potem rozklejać się jak pisklę. Nienawidziła siebie za to.

Obca Idea

Licznik słów: 567
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Ostatnie Mrozy
Starszy Czarodziej Słońca
Su
Starszy Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 883
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 130
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Pisklęcia równina

Post autor: Ostatnie Mrozy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry wzrok; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Opowieść Sekcji Zwłok była naprawdę intrygująca. Su niewiele pamiętał z tamtych dni, bo sam był jeszcze wtedy ledwo wyklutym pisklęciem.

Jedno z jego pierwszych zebrań stadnych, gdzie razem z szóstką rodzeństwa bawił się otoczony ciałem matki. Niebo zasnute ciemnymi chmurami pomiędzy którymi widać było zaćmione słońce.


Wyglądało na to, że jednak znów przekroczył granicę. Czuł się niezręcznie, widząc wzburzenie i targające smoczycą emocje. O ile jeszcze w stosunku do rodzeństwa łatwiej było mu się zdobyć na gest pocieszenia lub ciepłe słowo, o tyle w stosunku do obcej smoczycy, której uczuć nie potrafił do końca pojąć, było to dla niego po prostu trudne. Zupełnie jak gdyby kroczył po bagnie pośród mgieł. Jeden fałszywy ruch i łapa zapada ci się po łokieć, a kolejne emocje bulgocą wciągając dalej.

Nawet Kaveh był skołowany tą sytuacją. Gdy wyszło na jaw, że smoczyca uwikłana była w boską aferę, harpian wycofał się do boku swojego opiekuna, modląc się w myślach by Su jak najszybciej zakończył rozmowę i by mogli bezpiecznie wrócić na tereny Słońca. Zadawanie się ze smokami, które nadepnęły bogom na odcisk nigdy nie było rozsądne. Jednak on także słuchał opowieści Sekcji i gdy smoczyca zaczęła się rozklejać, zrobiło mu się jej po prostu żal. Kaveh zawsze miał miękkie serce i był znacznie bardziej emocjonalny od Su, który swoje emocje po prostu butelkował, a potem rozładowywał podczas pracy lub treningów.

Jesteś okropny Su. – usłyszał czarodziej w swojej głowie.
Co mam zrobić, że zaczęła płakać od kilku pytań?
Może gdybyś nie próbował wycierać sobie nią swojej aroganckiej gęby i udowadniać jak bardzo masz rację, to by do tego nie doszło. – odwarknął harpian.
... – szaropióry wiedział, że kompan, który miał wgląd w jego emocje, miał rację. Ciągnął tą dyskusję, bo chciał dowiedzieć się czegoś ciekawego, a przy okazji udowodnić wyższość swojego podejścia.
Jeśli zaraz jej nie przeprosisz i nie uspokoisz, zrobię ci łuski szponami na plecach.

Su milczał, nie wiedząc co powiedzieć, ani jak zacząć. Kaveh za to podszedł bliżej do Sekcji, wyciągając ostrożnie skrzydło, żeby końcówką długich lotek zebrać kilka czarnych kropel które splamiły zielone łuski.
Przepraszam za tego bufona. Nigdy nie wie kiedy przestać, baran jeden. – rzucił opiekunowi pogardliwe spojrzenie. – Nie jesteś jak szkło, a nikt, może po za tym idiotą obok, nie jest zrobiony z nieczułej skały. Po tym co przeszłaś i czego doświadczyłaś... Fakt, że nadal tu stoisz i z nami rozmawiasz dzieląc się tak otwarcie swoją historią jako przestrogą, wiele o tobie świadczy. Za każdym razem kiedy ten kretyn zaczyna igrać z obcymi siłami, zawsze, zawsze go o tym ostrzegam. – dodał, wzdychając lekko. – Dopilnuję, żeby coś do niego dotarło, możesz być pewna. – skończył, opierając na moment skrzydło nieco nad łokciem Sekcji w pocieszającym geście.

Su milczał. Po części dlatego, że podziwiał krasomówczy talent harpiana, a także to jak potrafił powiedzieć to, co dana istota powinna usłyszeć. Po części dlatego, że był zły i na siebie, że przekroczył granicę której przekroczyć nie powinien, a także na harpiana. Nie był jego niańką i powinien sobie darować takie wypowiedzi.
Ja... nie chciałem. Przepraszam. – dodał kijowato, nie wiedząc co powinien powiedzieć więcej. Nie zgadzał się ze smoczycą nadal, ale nie miał ochoty popychać jej dalej, skoro temat nie był dla niej przyjemny. – Nie powinienem przemawiać bez pomyślunku.

//Sekcja Zwłok

Licznik słów: 550
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
    » Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 270
Rasa: Morska

Pisklęcia równina

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Czy tego właśnie chciała? Żeby ją teraz pocieszali? Robienie z siebie ofiary to jedyne co jej przychodziło łatwo. Wymuszanie na innych współczucia. Żeby czuli się winni, tak jak ona.

Wzdrygnęła się, gdy poczuła dotyk przy łokciu. Odruchowo zacisnęła kły i zmarszczyła nos, jakby coś ją zaatakowało. Szybko jednak jej ekspresja powróciła do posmutniałej z przymkniętymi wilgotnymi ślepiami.

Nie przepraszajcie, bo nie macie za co – powiedziała, odwracając łeb. – Muszę iść.

Podniosła się gwałtownie ziemi i ruszyła w stronę lasu.

Będzie ze mną dobrze... Po prostu musze pobyć trochę sama – wymamrotała do siebie pod nosem. – Jeszcze to dokończymy.

// zt

Licznik słów: 104
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Kwiat Uessasa
Czarodziej Mgieł
Hräsvelg Niepowszedni
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1063
Rejestracja: 27 wrz 2022, 23:43
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Górski
Opiekun: Gerna i Isir
Mistrz: Chyba istnieje
Partner: Erozja Obyczajów

Pisklęcia równina

Post autor: Kwiat Uessasa »
A: S: 1| W: 2| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 2
U: B,Pł,L,A,O,W,MP,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny;
Ten poranek był naprawdę piękny i słoneczny. Nie mogłem wytrzymać przed porzuceniem swoich obowiązków w poszukiwaniu ziół i wyruszeniem w nieznane. Zapakowałem torbę w niezbędne i podstawowe zioła, zawsze mogą się przydać i ruszyłem w świat.
Po jakimś dłuższym czasie pojawiłem się w nieznanym mi miejscu. Ładna równina, pełna traw, ziół, spokoju. Rozłożyłem się na niej spokojnie i patrzyłem w niebo. Obserwowałem leniwie płynące chmury i nie myślałem o niczym.
Niedaleko mnie leżała Jarn zlewając się z trawami i obserwował mnie ukradkiem, gdy przyciąłem sobie drzemkę.

Licznik słów: 86
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ᚢᛁᛊ ᛖᚣ ᚾᚣⲔᛁᛊⳖ ᚣᛒᛢⳘᚱᚧᚣᚳᚢᛊⳖ ᚱჍᛊᛈჍᛉᛧ Ⲕᚾᛜ́ᚱᛊⳖ ᛒᛉ ᛢᛖᛜⲔ ᚢᛁᛊ Ⴭᚱᛜᛒᛁᚳᛧ ᚹᚱᛜ́ᛒⳘⳖᚣᛈ ᚢᚣᚧᚣᛈ ჍᛉᛈᛁⳘ ⳖᚣⲔᛁᛢ ᛢᛊᚢᛢ
Main Theme | Berserk Theme | Głos Postaci
Atuty:
ʙᴏꜱᴋɪ ᴜʟᴜʙɪᴇɴɪᴇᴄ ᴅᴀʀᴍᴏᴡᴇ ʙʟᴏɢᴏꜱʟᴀᴡɪᴇɴꜱᴛᴡᴏ ɴᴀ ᴢᴡɪᴀᴅ – 27.05
ɴɪᴇꜱᴛᴀʙɪʟɴʏ ᴅᴏᴅᴀᴛᴋᴏᴡᴀ ᴋᴏść ᴅᴏ ᴍᴘ, ᴍᴀ ɪ ᴍᴏ, ᴡ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴋᴜ ɴɪᴇᴘᴏᴡᴏᴅᴢᴇɴɪᴀ – ʀᴀɴᴀ ᴄɪężᴋᴀ
          Járnsax
Nocnica (samica)
S:1 | W:1 | Z:1 | M:2 | P:3 | A:1
B, MA, MO, Skr, Śl: 1
#19a56f
Ekwipunek
#7f7187 | #ffbf00 | #bf00ff | #00ffbf – ludzki
Av by Sherinae | Av by Lampart | Av by AWL
Discord: @Shiro#8745
Asu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 37
Rejestracja: 06 kwie 2023, 8:14
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Olbrzymi skrajny (północny x morski)
Opiekun: Vedilumi

Pisklęcia równina

Post autor: Asu »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,A,O,MP,MA,MO,Kż: 1
Z każdym kolejnym dniem, zdarzało jej się zapuszczać coraz dalej od groty, nawet jeśli nieraz wystraszona własnego cienia, umykała w pierwsze krzaki lub pustą norę.
Przechodziła obok wielkiego drzewa, jednego z wielu, w końcu taki opis dotyczył niemal całego lasu, gdy dostrzegła motyla. Jego żółte skrzydełka wyraźnie wyróżniały się na tle otoczenia, a gdy przysiadł na niżej usytuowanej gałązce, niemal podskoczyła z radości. Ugięła przednie łapki, pozwalając by jej pupa stała się najwyżej umieszczonym punktem ciała. Pomachała ogonem i już miała pacnąć owada łapą, gdy ten odleciał kawałek dalej.
Kolejne podejście i jeszcze jedna ucieczka kolorowego towarzysza.
Nawet nie zauważyła, gdzie ten wyprowadził ją znacznie dalej, na otwartą przestrzeń. Była zbyt skupiona na motylu, by uważać na otoczenie.

Kwiat Uessasa

Licznik słów: 120
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kwiat Uessasa
Czarodziej Mgieł
Hräsvelg Niepowszedni
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1063
Rejestracja: 27 wrz 2022, 23:43
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Górski
Opiekun: Gerna i Isir
Mistrz: Chyba istnieje
Partner: Erozja Obyczajów

Pisklęcia równina

Post autor: Kwiat Uessasa »
A: S: 1| W: 2| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 2
U: B,Pł,L,A,O,W,MP,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny;
Ja, pomimo że powinien być uważny, to jakoś mi to nie wyszło. Spałem w najlepsze. Rozwalony w trawie, cicho pochrapujący. Jedynymi oznakami, że ktoś mógł oberwać okolice była wtapiająca się w tło, nocnica Jarnsax. Oberwała w półżywym wzrokiem okolice. Nawet jeśli zauważyła niegroźne pisklę, to nic nie robiła z tego. Dopóki nie zaatakuje swojego towarzysza, to nic nie zrobi tej istocie.
Spokojnie obserwowała spomiędzy traw młodzika jak się bawi.

Asu

Licznik słów: 70
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ᚢᛁᛊ ᛖᚣ ᚾᚣⲔᛁᛊⳖ ᚣᛒᛢⳘᚱᚧᚣᚳᚢᛊⳖ ᚱჍᛊᛈჍᛉᛧ Ⲕᚾᛜ́ᚱᛊⳖ ᛒᛉ ᛢᛖᛜⲔ ᚢᛁᛊ Ⴭᚱᛜᛒᛁᚳᛧ ᚹᚱᛜ́ᛒⳘⳖᚣᛈ ᚢᚣᚧᚣᛈ ჍᛉᛈᛁⳘ ⳖᚣⲔᛁᛢ ᛢᛊᚢᛢ
Main Theme | Berserk Theme | Głos Postaci
Atuty:
ʙᴏꜱᴋɪ ᴜʟᴜʙɪᴇɴɪᴇᴄ ᴅᴀʀᴍᴏᴡᴇ ʙʟᴏɢᴏꜱʟᴀᴡɪᴇɴꜱᴛᴡᴏ ɴᴀ ᴢᴡɪᴀᴅ – 27.05
ɴɪᴇꜱᴛᴀʙɪʟɴʏ ᴅᴏᴅᴀᴛᴋᴏᴡᴀ ᴋᴏść ᴅᴏ ᴍᴘ, ᴍᴀ ɪ ᴍᴏ, ᴡ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴋᴜ ɴɪᴇᴘᴏᴡᴏᴅᴢᴇɴɪᴀ – ʀᴀɴᴀ ᴄɪężᴋᴀ
          Járnsax
Nocnica (samica)
S:1 | W:1 | Z:1 | M:2 | P:3 | A:1
B, MA, MO, Skr, Śl: 1
#19a56f
Ekwipunek
#7f7187 | #ffbf00 | #bf00ff | #00ffbf – ludzki
Av by Sherinae | Av by Lampart | Av by AWL
Discord: @Shiro#8745
Asu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 37
Rejestracja: 06 kwie 2023, 8:14
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Olbrzymi skrajny (północny x morski)
Opiekun: Vedilumi

Pisklęcia równina

Post autor: Asu »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,A,O,MP,MA,MO,Kż: 1
Szybko jednak rzeczywistość dała o sobie znać, wyrywając ją z fantazji i zabawy. Potknęła się o jakąś kępkę trawy. Łapy poplątały się, nie zapewniając należytego podparcia, co zakończyło się nieprzyjemnym spotkaniem z ziemią. Towarzyszyło mu ciche sapnięcie, gdy powietrze umknęło przez pyszczek. Zaczęła wstawać, gdy poczuła coś dziwnie ciepłego przy tylnej łapie. Za ciepłego jak na zwykłą trawę.
Nie... To nie była trawa. Znieruchomiała, gdy zobaczyła leżącego smoka i coś niedaleko niego. Duże coś. Ogon. Wywaliła się o końcówkę ogona.
Przylgnęła do ziemi, po czym szurając brzuszkiem po niej, zaczęła się cofać. Może jej nie zauważył? Na pewno. Tylko, gdzie ona właściwie była? Spojrzała na prawo, na lewo, nawet w górę dla pewności. Jej kolorowy znajomy, wyprowadził ją zbyt daleko i chyba nie zamierzał odprowadzić pod grotę.

Kwiat Uessasa

Licznik słów: 129
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej