Stara brzoza

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewa dają schronienie zarówno przed słońcem, jak i deszczem, a na licznych polanach można zwyczajnie odetchnąć i zapomnieć o obowiązkach.
Bławatek
Dawna postać
Dobra Dusza
Dawna postać
Posty: 762
Rejestracja: 11 sty 2014, 12:54
Płeć: Samica
Księżyce: 4
Rasa: Skrajny

Post autor: Bławatek »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 3
U: W,B: 1

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

//Chyba wyklułaś? :P

Czyżby miała przed sobą bez stadnego? Samotnika? A może po prostu smoka nienawidzącego swojego stada? Pewnie wyniknie to z rozmowy. – Owszem, wyklułam się w Wolnych Stadach. Ale nie zamierzasz chyba wracać za barierę? Jeżeli nie chcesz być w Ogniu, to sądzę że Życie przyjmie się z otwartymi ramionami. No i jest jeszcze Cień. Jeżeli ciekawi cię coś, mogę ci opowiedzieć. – Zaoferowała swą pomoc. Lubiła opowiadać, lubiła przekazywać wiedzę.

Licznik słów: 73
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
''Chciałabym być ptakiem, umieć odlecieć dalej niż inni,
Ponad szarość
dnia i codzienność,
Wspinając się na górę i już nigdy z niej nie
spadać,
Przerwać pasmo niepowodzenia.
Chciałabym
uzdrawiać z samotności,
Darować
uśmiech,
Zmienić
świat i bezwzględną rzeczywistość.
Chciałabym by
łzy nie istniały,
By słońce tylko
wschodziło,
I swoimi promieniami
cieszyło by to o czym marzę,
Snem się tylko nie okazało,
Kiedy otworzę
oczy.''


Atuty
~
~
~
~
Znamię Chaosu
Dawna postać
Kazik, Bóg Wojny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 947
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:37
Płeć: Samiec
Księżyce: 35
Rasa: Skrajny
Partner:

Post autor: Znamię Chaosu »
A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 1
U: W: 1| B, L, Pł, S, MP, MO, MA, Skr, Śl, Kż, M: 3| O, A: 5
Atuty: Zwinny; Oporny magik; Czempion;
//powiedzmy, ze Naznaczony jak i caly panteon maja nieco inna wymowe, niz kazdy z Wolnych Stad :)

Usmiechnal sie drapieznie.
-Powiedzmy, ze mam tu cos jeszcze do zrobienia.
Oznajmil ze spokojem w glosie, po czym spojrzal z zainteresowaniem w zimnych, snieznobialych slepiach na smoczyce Zycia.
-Nie, podziekuje raczej za ta oferte, poki co bycie samotnikiem mi nie przeszkadza.
Odpowiedzial beznamietnym tonem, po czym przechylil nieznacznie leb.
-Opowiedz mi o tych terenach.
Polecil krotko, nie wladczym tonem, nie byl to bowiem rozkaz, raczej zwykle stwierdzenie tego, co chce wiedziec.

Licznik słów: 88
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Bądź jak skała, a gdy Cię skruszą, jako pył niesiony przez wiatr wpadnij im w oczy, oślepiając swą ukrytą siłą.
– Znamię


Usiądź, opowiem Ci jak bardzo Cię zranię, w które miejsce wbije kły, gdzie najmocniej zaboli. Usiądź, pokażę Ci, jak długo potrafisz umierać i jak głośno potrafisz krzyczeć, opętany bólem płakać. Usiądź, otworzę Ci bramy do piekła raju...Spocznij, nim wyrwę Ci ostatnie tchnienie z krtani...


W Cieniu zrodzony Tranhorn Nieugięty...

Obrazek

Atuty:
– Zwinny
– Oporny Magik ~ Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
– Czempion ~ Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Znaczek by Piękna, Znaczek by Nathi, Znaczek by Spalony
Bławatek
Dawna postać
Dobra Dusza
Dawna postać
Posty: 762
Rejestracja: 11 sty 2014, 12:54
Płeć: Samica
Księżyce: 4
Rasa: Skrajny

Post autor: Bławatek »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 3
U: W,B: 1
Coś do zrobienia tak? A to ci dopiero. Ciekawy smok, oj ciekawy. Spytałaby co chce zrobić, ale nie sądziła że jej powie. A może? – Skoro pochodzisz zza bariery, pewnie nie obca ci jest bariera. Stworzyła ją nasza bogini magii Naranlea. Bariera ta okala całe tereny Wolnych Stad. A są one naprawdę duże. Obecnie mamy trzy stada. Na północy rozciągają się tereny Ognia. Na wschodzie i południu tereny Życia, które obecnie ma ich najwięcej po złączeniu stad Ziemi i Wody. W środku leży Cień. To tak z grubsza. Mamy jeszcze tereny Wspólne które są położone w takim miejscu, b były dostępne dla każdego stada. Jak sama nazwa wskazuje każdy ma tam wstęp. Nie można wkraczać na ziemię obcego stada. Są też Skały Pokoju na których czasami Prorocy zwołują wszystkie smoki. Albo bogowie. Tam podejmowane są bardzo ważne decyzje. Czy coś cię jeszcze interesuje? Może sami bogowie, hm?

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
''Chciałabym być ptakiem, umieć odlecieć dalej niż inni,
Ponad szarość
dnia i codzienność,
Wspinając się na górę i już nigdy z niej nie
spadać,
Przerwać pasmo niepowodzenia.
Chciałabym
uzdrawiać z samotności,
Darować
uśmiech,
Zmienić
świat i bezwzględną rzeczywistość.
Chciałabym by
łzy nie istniały,
By słońce tylko
wschodziło,
I swoimi promieniami
cieszyło by to o czym marzę,
Snem się tylko nie okazało,
Kiedy otworzę
oczy.''


Atuty
~
~
~
~
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Puszysta wyszła na spacer, a że lubiła długie spacery i zwiedzanie nowych miejsc, ale tym razem do jej łba wpadł pewien pomysł i to dość ciekawy. Chciała przecież zostać czarodziejką Życia, więc warto było by się podszkolić z magii, zaczynając od magii ataku , kończąc innym razem na obronie. Musiała się skupić, oczyściła oczywiście wszelkie myśli z niepotrzebnych spraw i skupiła się na treningu. Tym razem nie ma żadnego przeciwnika, ale będzie ćwiczyła inaczej. Będzie wyobrażać sobie różne sytuacje i jak by na nie zareagowała, na różne ataki, jeśli będzie ćwiczyć obronę. Zacznie od ataku, stanęła przed drzewem w odległości jednego ogona i do dzieła! Pierw skupiła się na odnalezieniu swojego źródła, by łatwo z niego czerpać. To nie sprawiło dla adeptki żadnej trudności. Już po chwili widziała drzewo o błękitnych kwiatach. Takie jak na początku nauki magii, jej źródło ani trochę się nie zmieniło. Zerwała dość sporą ilość kwiatów, ale też nie za dużą, by nie wykorzystać Maddary, którą posiada.
Wyobraziła sobie na początku coś prostego, na przykład kule ognia, która była wielkości pięciu szponów. Promieniowała czerwonym światłem, była bardzo gorąca, paliła wszystko co dotknie. Miała celować prosto w pień drzewa, ale że Puszysta nie chciała by drzewo się spaliło, to kula miała zatrzymać się łuskę przed i zniknąć. Pchnęła w swoją wyobraźnie wcześniej pobraną ze źródła Maddarę i patrzyła z uśmiechem na pysku na to co stworzyła. Coraz bardziej podobało jej się to użycie Maddary, nie mogła już się doczekać prawdziwej walki na arenie, ciekawe czy uda jej się wygrać z jakimś smokiem, na razie miała małe doświadczenie z walką, ale to się pewnie w przyszłości zmieni. Teraz przyszła kolei na coś innego, a mianowicie Puszysta wyobraziła sobie pnącza, które oplatają owe drzewo przed którym stała. Miały być zielone i gdzie nie gdzie miały kolce, nasiąknięte trucizną, która powoduje paraliż całego ciała. Dla drzewa nie były one niebezpiecznie, więc adeptka szybko przelała Maddarę na pnącza. Otworzyła oczy, bo za każdym razem, by się skupić zamykała je i wyobrażała sobie to. Pnącza okryły całe drzewo, z kolców wyciekała trucizna, atak udany, czas na kolejny. Odwróciła się, aby tym razem poćwiczyć coś co nie zniszczy drzewa, ale mogło, by zrobić krzywdę smokowi lub zwierzęciu z którym mogłaby walczyć. Tym razem wyobraziła sobie spory kamień, był ciężki, wielkości połowy ogona. Koloru szarego, miał spadać z dość dużej odległości, co spowodowałoby za pewne duże obrażenia. Nie czekając dłużej, bo przecież powinna atakować znienacka i w najmniej spodziewanym momencie, przelała w kamień magie i otworzyła oczy. Cofnęła się trochę gdy zobaczyła lecący w dół z dużą prędkością spory kamień. Uderzył on w ziemię robiąc przy tym dużo hałasu, wbijając się w ziemię na około pół ogona, więc prawie nie wystawała ponad powierzchnie ziemi. No cóż na tym Łuska na pewno nie skończy. Musi mieć atak opanowany do perfekcji, by podczas walki na arenie, czy podczas wojny nie musząc myśleć długo nad odpowiednim atakiem. Tym bardziej podczas innego zagrożenia. Pamiętała dobrze o tym by zawsze być czujna na atak, oraz skoncentrowana na walce. Dlatego nie pozwoliła sobie na chwilę odpoczynku, chociaż była już trochę zmęczona. W walce nie będzie czasu na odpoczynek, tym bardziej gdy jest się rannym, bądź osłabionym. Kolejnym pomysłem na atak był lodowy kolec, który miał być twardy, zimny, oraz nie kruszył się podczas uderzenia. Miał być również odporny na spalenie, oraz miał szybko trafić w cel, który był na wysokości wzroku Puszystej. To byłby dobry atak, pomyślała smoczyca i przelała Maddare w kolec, który po chwili się pojawił i brnął z dużą prędkością. Teraz wymyśliła sobie metalowe pnącza, które z łatwością wbiły by się w każdą łuskę smoka, bo były zakończone ostrymi brzegami. Były niewidzialne, co utrudniało znalezienie ich i zauważenie zagrożenie dla atakowanego smoka, wykonane były z twardego metalu. Gdyby była to prawdziwa walka za pewne pnącza obwinęłyby wszystkie cztery łapy smoka, ścisnęły by się szybko, co spowodowałoby zranienie ostrymi jak brzytwa brzegami. Zadowolona z tego co wymyśliła szybko pchnęła w to Moddare.
Chyba wystarczy już ataku, czas na potrenowanie obrony, która była również bardzo ważna, bo przecież nie chciała zginąć od jakiegoś ciosu, czy chociażby na arenie. Musiała również pamiętać o różnych rzeczach przy obronie, jak i przy ataku. Po pierwsze wymyślony cel musi mieć wszystkie właściwości. Na przykład ogień powinien parzyć i palić wszystko na swej drodze. Powinna jak najdokładniej wyobrażać sobie z góry wyznaczony atak, czy obronę. Pamiętać o wszystkich ważnych szczegółach, pozwalają one na sprecyzowanie Maddary. Co do wymyślania ataków nie miała żadnych problemów, ciekawe czy z obroną będzie tak samo.
Puszysta przybrała pozycję do obrony, choć nie było tutaj nikogo kto by ją zaatakował to i tak była czujna. Chciała bowiem jak najlepiej nauczyć się obronić przed wrogiem, bądź przeciwnikiem. Choć miała już ponad 30 księżyców, to jeszcze nie walczyła na arenie, ani nie polowała. Za wszelką cenę chciała to nadrobić, już niedługo jej synowie będą polowali, a może nawet i walczyli na arenie. Ciekawe jakie rangi wybiorą w przyszłości, może tak jak ona od prawie samego wyklucia wiedziała kim chce być. Choć nie można było się jej dziwić skoro pochodziła od dwóch rodziców którzy byli czarodziejami. Koniec z niepotrzebnymi myślami, trzeba skupić się na nauce i to nie byle jakiej nauce, dla niej była jedną z ważniejszych nauk które powinna wytrenować że tak powiedziawszy do perfekcji, bo jak to wygląda gdy czarodziej nie umie posługiwać się Maddarą. No to zaczynamy, wyobraziła sobie lecącą w jej stronę kule ognia, co by zrobiła gdyby tak było? Utworzyła by magiczną tarczę zrobioną z twardej skały o kolorze szarym. Miała przetrzymać uderzenie i oczywiście nie rozkruszyć się, choć była zaledwie grubości jednego szpona. Była wielkości Puszystej, więc ciężko by było ją zranić, skoro osłaniała ją tak wielka i wytrzymała tarcza. Czas teraz na przelanie Maddary na ową tarcze. Tarcza rzeczywiście znalazła się przed smoczycą i przypominała tą co sobie wyobraziła. Idzie jej coraz lepiej, czas na kolejną obronę. Tym razem stworzyła wielką szklaną kule, która nie była widoczna gołym okiem. Smoczyca znalazła się w jej środku. Przepuszczała ona jedynie światło i powietrze potrzebne jej do oddychania. Miała być odporna na uderzenia, tak samo jak tarcza którą stworzyła wcześniej. Również nie można było ją roztopić, ani tym bardziej rozbić. Chroniła też przed kwasami, które mógł by zranić smoczyce. Tylko przelała magię do „bańki” i już była w niej. Podeszła bliżej i wyczuła coś twardego, lecz nie widziała tego, czuli udało się jej stworzyć tą obronę. No cóż ostatni pomysł na obronę i wraca do groty, gdzie czekają na nią pisklaki. Wyobraziła na sobie cienką powłokę, która okrywała jej smocze ciało. Była bardzo lekka i przezroczysta, miała ochronić adeptkę przed jakimkolwiek kwasem, który wypalił by jej ciało. Miało też zapobiec przed zmiażdżeniem przez pnącza. Oczywiście była bardzo twarda, lecz umożliwiała wszystkie ruchy dla smoczycy i oddychanie przez co mogła swobodnie się w tej powłoce poruszać. Chyba nie zapomniała o żadnym z ważnych elementów tej powłoki i szybko przelała w nią resztki Maddary, którą zgromadziła na początku. Bowiem coraz bardziej była zmęczona, ale też uradowana owym treningiem. Udało się jej stworzyć tą powłokę. Na dziś to już koniec, pora wracać do codzienności. Może już niedługo zawalczy na arenie i zdobędzie wymarzoną rangę czarodzieja. Z tą myślą adeptka Życia wzbiła się ponad chmury kierując się na tereny jej stada, a dokładniej na Mchowe Skały, gdzie znajdowała się jej grota.

Dodano: 2014-07-21, 18:15[/i] ]
Przyszła tutaj znowu by pouczyć się obrony, postanowiła jeszcze raz potrenować, ponieważ wtedy była zmęczona, więc nie za bardzo przyswoiła sobie tą naukę. Wyciszyła wszelkie myśli i wyostrzyła jej potrzebne zmysły. Szybko znalazła swoje źródło, czyli drzewo o błękitnych kwiatach. Zerwała kilka kwiatków potrzebnych jej do tworzenia obrony. Na początek stworzyła kule która miała ją ochraniać, była stworzona z przezroczystego włókna, które choć było bardzo cienkie ale bardzo wytrzymałe, przepuszczało jedynie powietrze, które było potrzebne smoczycy do oddychania. Kula z włókna była trochę większa od Puszystej. Ta obrona była bardzo skuteczna, tak przypuszczała adeptka, która właśnie przelała w wytwór magie z błękitnych kwiatków. Podeszła krok bliżej i wyciągnęła łapę, poczuła opór, a więc obrona się udało. Po kilku chwilach już nie czuć było kuli, więc można było zacząć kolejną obronę. Teraz błękitna smoczyca wymyśliła lejek, który mógłby posłużyć w obronie przed atakiem i zmienić tor lotu jakiejś kuli, bądź soplowi lodu. Lejek zasłaniał Puszystą, był wielkości i szerokości ogona, unosił się w powietrzu pół ogona od ziemi. Zakrzywiony w prawą stronę o kolorze pomarańczowym, zbudowany z twardego kamienia. Co teraz? Oczywiście dodała do lejka Maddarę i patrzyła jak jej wyobrażenie powstaje w rzeczywistości. Teraz kolejna obrona, tym razem również niewidzialna bariera, która pokrywała ciało smoczycy. Przepuszczała oczywiście powietrze, ale nie pozwalała na żaden atak fizyczny, który z zewnątrz mógłby ją zranić. To jej się przyda, gdy będzie miała do czynienia z jakimś zwierzęciem, albo wojownikiem, który będzie chciał ją zaatakować fizycznie. Dodała do bariery magie i już po chwili wyczuła niewidzialną powłokę, która okrywała jej ciało, po dłuższej chwili znikła, bo przecież nie potrzebowała jej teraz. Czy to już koniec? Nie, Puszysta miała w planach jeszcze jedną, ostatnią obronę. Była nią tarcza która zawieszona w powietrzy nad adeptką, miała za zadanie ochraniać ją przed wszelkimi zagrożeniami z góry. Była wykonana z mocnego metalu o kolorze srebrzystym. Średnica tarczy była dwóch ogonów, wypukła z góry. Wystarczyło przelać Maddarę, by ów przedmiot pojawił się nad Łuski głową. Z przyzwyczajenia, uchyliła się na moment, bo wydawało jej się że w każdej chwili może na nią spaść, ale oczywiście tak się nie stało. Czas wracać do groty i porządnie odpocząć. Miała bowiem na łbie pisklę i kolejne treningi, przed którymi potrzebny był jej odpoczynek.

Licznik słów: 1582
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Echo Odwetu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 808
Rejestracja: 03 sie 2014, 18:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Pani Wojny

Post autor: Echo Odwetu »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 4| P: 2| A: 1
U: A,O,Kż: 1| B,S,L,Skr,Śl,M: 2| W,MO,MP: 3| MA: 4
Atuty: inteligentny; kruszyna
Odmienna przyleciała w to miejsce, w celu samodzielnego treningu. Rozejrzała się uważnie, siadając na ziemi i przymknęła oczy. Mimo braku przeciwnika i tak chodziło jej w tym momencie o trening z magii obronnej.
Wyciszyła umysł, przywołując na myśl błękitne niebo, pełne niechcianych, białych chmur, będących jej myślami. Odgoniła je szybko, oddychając głęboko i miarowo. Najpierw wyobraziła sobie coś w rodzaju gładkiej, okrągłej, kamiennej tarczy o promieniu trzech szponów. Miała ona pojawić się jakieś pięć szponów na wprost od głowy adeptki, by móc ją zasłonić przed ewentualnym atakiem. Mimo, że twór był cienki na łuskę, miał być cztery razy twardszy od diamentu, odporny na kwas, wysoką i niską temperaturę. Barwa tarczy była czymś między beżem, a matową szarością. Twór miał być zaskakująco lekki, nie wydzielać żadnej woni, przy dotknięciu łapą powinien wydawać się zimny i nabierać temperatury, ogrzewany dotykiem, by potem schłodzić, gdy kontakt zostanie przerwany. Tchnęła w twór maddarę, wcześniej sięgając do jej źródła, które wyobrażała sobie gdzieś niedaleko serca. Nie miało konkretnego kształtu, woni czy barwy, widziała jedynie serce i coś za nim, gdy sięgała do niego w umyśle. Twór pojawił się przed samicą, a gdy go dotknęła, utwierdziła się w twierdzeniu, że ta obrona się udała. Twór znikł po kilkunastu sekundach, nikt w końcu nie chciał zaatakować Odmiennej, nie było sensu go dłużej utrzymywać.
Tym razem postanowiła wyobrazić sobie przezroczystą, cienką powłokę otaczającą ciało adeptki. Była ona elastyczna i gładka w dotyku, co jakiś czas można było zobaczyć, że odbija trochę światło, jak lustro. Naturalnie twór miał przepuszczać powietrze. Nie miał posiadał żadnej woni, miał za zadanie nie dopuścić do zbytniego obniżenia lub podwyższenia się temperatury samicy. Po prostu nie przepuszczał nadmiernego ciepła i zimna, które mogły zagrozić zdrowiu Odmiennej. Twór miał być jednocześnie twardszy od diamentu, nie do zniszczenia przez kwas, ogień, magmę czy lód, powinien też wytrzymać większość ataków fizycznych. Tchnęła w twór maddarę, znów sięgając do jej źródła i poczuła jak jej ciało otacza elastyczna błona, która niedługo potem zniknęła, jako, że nie była potrzebna w tej chwili.
Teraz nadeszła pora na ostatnią obronę, jaką miała w planach smoczyca.
Młoda adeptka wyobraziła sobie nakreślone wokół niej koło, o średnicy jednego i pół ogona. To nakreślone koło miało dać początek pół przezroczystej, złotawej ściany, która miała wyrosnąć niczym kwiat z okręgu i zamknąć Odmienną jak klatka. Naturalnie twór przepuszczał powietrze i dźwięki, ale wszelkie trujące gazy, dym i im podobne były zatrzymywane przez dziesięć razy twardszą od diamentu ściankę, której nie mogło uszkodzić ciepło, zimno czy kwas. Całość miała kształt walca postawionego pionowo i miała mieć wysokość skrzydła. Ściana powinna również przetrzymać większość ataków fizycznych. Nie wydzielała zapachu, była gładka i zimna w dotyku. Samica tchnęła w twór maddarę, czerpiąc ją ze swego źródła i rozejrzała się. Faktycznie otaczały ją złotawe, okrągłe ściany, które jednak znikły, gdy samica upewniła się, że trening się powiódł.
Kilka razy kiwnęła łbem, uznając, że tyle chyba wystarczy jak na jeden raz, rozłożyła skrzydła i odleciała. Musiała jeszcze załatwić parę spraw, których nie zrobi siedząc bezczynnie na zadzie.

Licznik słów: 497
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pasterz Kóz
Starszy Czarodziej Ziemi
Astral
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10617
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Kóz »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Bezchmurny przybył wraz z Luną pod gałęzie Starej Brzozy. Usiadł, owijając łapy ogonem, a następnie rozejrzał się wokół. Cóż za ciemności! Nie wiedział jak jego córka dawała sobie radę, ale jeśli wolała taki tryb życia to jej sprawa. Jedyny problem był taki, że większość wolała dzień. Sam postanowił poświęcić jej trochę swojego czasu przeznaczonego na sen.
-No to, od czego zaczniemy, hm?– spytał. Zastanawiał się, czy jeśli poświeci sobie magią to czy Lunie nie będzie to pasować, bo będzie podobnie do dnia?

Licznik słów: 82
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Luna
Dawna postać
Security Mare
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 49
Rejestracja: 28 lip 2014, 22:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Opiekun: Puszek

Post autor: Luna »
Patrzyła się na Bezchmurnego cały czas odkąd tu za nim przyszła. Na jego pytanie wzruszyła barkami. Nie zamierzała się odzywać tylko obserwować, słuchać co on postanowi. Właściwie wiedziała, że ma dużo zajęć na łbie więc to że poświęcał dla niej czas coś znaczyło.

Licznik słów: 43
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pasterz Kóz
Starszy Czarodziej Ziemi
Astral
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10617
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Kóz »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Westchnął cicho. Wciąż nie rozwiązał zagadki, dlaczego córka nigdy się nie odzywała i wolała prowadzić nocny tryb życia.
-Pewnie nie powiesz mi czym jest śledzenie? Dlaczego się go uczymy? Co nam daje? O czym należy pamiętać? Cokolwiek!– powiedział. Miał nadzieję, że po teorii, którą najprawdopodobniej będzie musiał sam objaśnić, praktyka przejdzie gładko. Ziewnął, szeroko otwierając paszczę, a następnie mlasnął cicho, jak gdyby zasmakował nocnego powietrza.

Licznik słów: 65
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Po raz kolejny stanął na terenach wspólnych. Coś tu było nie tak...
Niemniej pozwolił sobie na kolejną próbę wezwania Złudzenia Życia.
Poprzednio smok nie przybył- zjawiła się jakaś mała, córka Iskry Nadziei. Tym razem chciał zobaczyć starszego sobowtóra smoka, który zachęcił go do przekroczenia bariery.
Smok ten był ważny dla stada Życia i nie zdziwi się i tym razem jeśli nie przybędzie. W końcu przywódcy mają więcej zmartwień niż pojedyncze wezwania smoków 'niższej rangi'. Na świecie zawsze istnieli rządzący i rządzeni... Takie są prawa natury.
Każdy jednak podwładny mógł się zbuntować, i każdy przywódca mógł słuchać poddanych.
Jaskiniowy co prawda nie był podwładnym dla Życia, ale nadal miał niską rangę.

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Wiedza to potęga.
Tajemnice to wiedza.
Zachowaj tajemnice, to zachowasz potęgę.

Oto mój majestat dniem!
Obrazek
Rakheraxer
Atut I
Zręczny

+1 Zręczności na stałe
Atut II
Oporny Magik

+1 ST dla atakujących go za pomocą maddary
Niosący Zgubienie
Dawna postać
~ skowronek ~
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 356
Rejestracja: 21 wrz 2014, 13:36
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Mistrz: Bezchmurne Niebo (test)

Post autor: Niosący Zgubienie »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 5 | A: 1
U: MP, MA, MO, M: 1| S: 2| A, O, Śl, Kż, B, L, W: 3| Skr: 4
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry przeciwnik; Tropiciel;
Samiec przybył tutaj drogą powietrzną. Cóż, spieszył się. Na jego miejscu każdy gad by się spieszył. Toteż ostro wylądował tuż obok smoka. Posłał mu lekki uśmiech.
– Witaj, jestem Nefryt. – Mruknął skiniając mu delikatnie łbem po czym złożył skrzydła. W sumie.. to chyba z nim się umówił na naukę. Chyba, z resztą.. zaraz to się okaże. Na obecną chwilę cienisty nie słyszał o osobniku przed sobą. Kojarzył go jedynie z widzenia. Raz na ich terenach raz na ceremoniach.
Osobiście jednak go nie poznał.. cóż, miał nadzieję, że to się zmieni.
Gad zmrużył ślepia, uważnie go obserwując. Był od niego dużo starszy, jednak dla wywerny to niczego nie zmieniało.
Smok jak smok, wiek to tylko liczba, a liczy się to co ma się we łbie.

Licznik słów: 125
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ Mam nadzieję, że dożyjesz..
By zobaczyć dzień..
Kiedy twój świat stanie w płomieniach.
I jak umierasz..
Widzisz moją twarz..
Jesteś jedynym, którego należy winić. ~

Obrazek
Spostrzegawczy
Jednorazowo +1 do Siły/Zręczności/Wytrzymałości/Inteligencji/Percepcji/Aparycji (należy wybrać jeden atrybut)
Chytry przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Tropiciel – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu zwierzę dające 4/4 mięsa, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.


PZ: 0
Mięsko: 4/4
Kamienie: 2 diamenty
Chcesz mięsko? Wal na PW!


W pełnej okazałości.
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Wywernowaty... Tak rzadko spotykana odmiana smoków. Może dlatego, że byli dość mali. Dzieliła ich spora różnica wielkości. Nie dość, że starszy to w genach miał prawdziwych olbrzymów wśród żyjących smoków. No... Różnica nie była taka straszna, raptem kilkadziesiąt łusek. Niemniej Jaskiniowy spojrzał z góry na adepta. Chyba nie pogada za szybko z tym całym przywódcą Życia. I tak smok nie stawił się na wezwanie, więc mógł poświęcić czas adeptowi Cienia. Niemniej nie oznaczało to, że będzie zadowolony z tego spotkania...
Zmrużył więc ślepia, a w złotych refleksach było widać niewielkie iskry ognia... Wkurzył się? Może...
Jaskiniowy...-Odpowiedział krótko pamiętając tego młodzika. Niemniej nie oznaczało to ciepłego przywitania. Nie od Jaskiniowego. Jemu bliska była tylko skała. I ewentualnie samice... Tak, każdemu samcowi zależało też na samicach, prawda? Taka natura.
Czego chcesz?
Rzekł gardłowo odwracając po chwili wzrok w stronę granic stada Życia... Złudzenie nie przybędzie, to pewne...

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Wiedza to potęga.
Tajemnice to wiedza.
Zachowaj tajemnice, to zachowasz potęgę.

Oto mój majestat dniem!
Obrazek
Rakheraxer
Atut I
Zręczny

+1 Zręczności na stałe
Atut II
Oporny Magik

+1 ST dla atakujących go za pomocą maddary
Niosący Zgubienie
Dawna postać
~ skowronek ~
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 356
Rejestracja: 21 wrz 2014, 13:36
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Mistrz: Bezchmurne Niebo (test)

Post autor: Niosący Zgubienie »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 5 | A: 1
U: MP, MA, MO, M: 1| S: 2| A, O, Śl, Kż, B, L, W: 3| Skr: 4
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry przeciwnik; Tropiciel;
Cóż, dla wywerny nie przeszkadzał wzrost ani jego chłodne usposobienie. Wiele już takich gadzinek napotkał, toteż mniej więcej wiedział jak się zachować. Nie zamierzał go zdenerwować.
– Hm, czy mógłbyś nauczyć mnie obrony? Wyglądasz na smoka, który wybrał życie wojownika. – Stwierdził, od razu przechodząc do szczegółu. Nie zamierzał owijać się w jakieś tanie gadki.
Jego głos był neutralny i spokojny. Jak z resztą zawsze, albowiem ciężko było go rozzłościć.
Cóż, może i samce woleli uganiać się za samicami, jednak to nie było w stylu Nefryta, który nawet o tym nie myślał. Wiedział, że był jak to zwać, ciut inny. Mimo to dostrzegł, że samiec jakby kogoś wypatrywał.. nie dziwi się, jeżeli odmówi w końcu czas jest najważniejszy i najcenniejszy.

Licznik słów: 120
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ Mam nadzieję, że dożyjesz..
By zobaczyć dzień..
Kiedy twój świat stanie w płomieniach.
I jak umierasz..
Widzisz moją twarz..
Jesteś jedynym, którego należy winić. ~

Obrazek
Spostrzegawczy
Jednorazowo +1 do Siły/Zręczności/Wytrzymałości/Inteligencji/Percepcji/Aparycji (należy wybrać jeden atrybut)
Chytry przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Tropiciel – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu zwierzę dające 4/4 mięsa, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.


PZ: 0
Mięsko: 4/4
Kamienie: 2 diamenty
Chcesz mięsko? Wal na PW!


W pełnej okazałości.
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Jaskiniowy nie opuścił wzroku jednak. Przez chwilę zapadła cisza...
Nie ma nic za darmo... Ten będzie Cie uczył, ale w zamian dasz mu mięso, kiedy będzie głodny...– Nie trudno było się domyśleć, że 'mały' będzie łowcą. I oby dobrym...
Jeśli był łowcą to i tak musiał dać mięso potrzebującemu, ale i tak zamierzał się upewnić, czy ten smok zamierza dzielić się zwierzyną...
Dopiero po tym spojrzał znów na Nefrytowego. W jego ślepiach nie krył się już gniew. Widocznie to było bardziej 'ukłucie', żal może z powodu nieprzybycia Złudzenia?
Nieważne... Czas uczyć adepta.
Jaskiniowy obrócił się przodem do młodszego samca i czekał na jego odpowiedź.

Licznik słów: 104
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Wiedza to potęga.
Tajemnice to wiedza.
Zachowaj tajemnice, to zachowasz potęgę.

Oto mój majestat dniem!
Obrazek
Rakheraxer
Atut I
Zręczny

+1 Zręczności na stałe
Atut II
Oporny Magik

+1 ST dla atakujących go za pomocą maddary
Niosący Zgubienie
Dawna postać
~ skowronek ~
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 356
Rejestracja: 21 wrz 2014, 13:36
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Mistrz: Bezchmurne Niebo (test)

Post autor: Niosący Zgubienie »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 5 | A: 1
U: MP, MA, MO, M: 1| S: 2| A, O, Śl, Kż, B, L, W: 3| Skr: 4
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry przeciwnik; Tropiciel;
Na pysku wywerny pojawił się szeroki uśmiech, ukazując wszystkie kły. Gad pokiwał wesoło łbem i od razu zmrużył ślepia.
– Jasne, przyjdź wtedy do mojej jaskini albo po prostu mnie przywołaj. – Rzekł szczerze, zastanawiając się czy jego polowanie będzie szło jak dotychczas. Duchy, dziwne zwierzęta.. oby już więcej ich nie spotkał.
Jednakże zauważył, że Jaskinowy posługiwał się dziwnym językiem. Nie pochodził z tych terenów, przybył z daleka..
Ciekawe.
Tak więc młody przyjął postawę gotowości, ugiął lekko łapy, a jedną z nich wystawił nieco przed siebie, dla lepszej stabilności. Ogon utkwił w górze, ale nie za sztywno tak aby od razu mógł skoczyć. Skrzydła zostały przyciśnięte do boków, a szyja została nieco pochylona, a łeb skierowany nieco ku dołowi, aby ochraniał on szyję. W sumie.. tak zawsze robił. Spojrzał pytająco na przyszłego wojownika, nie będąc pewien jak ten zareaguje. Czy przystąpi do ataku czy też do teorii.. kto tam wie.

Licznik słów: 150
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ Mam nadzieję, że dożyjesz..
By zobaczyć dzień..
Kiedy twój świat stanie w płomieniach.
I jak umierasz..
Widzisz moją twarz..
Jesteś jedynym, którego należy winić. ~

Obrazek
Spostrzegawczy
Jednorazowo +1 do Siły/Zręczności/Wytrzymałości/Inteligencji/Percepcji/Aparycji (należy wybrać jeden atrybut)
Chytry przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Tropiciel – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu zwierzę dające 4/4 mięsa, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.


PZ: 0
Mięsko: 4/4
Kamienie: 2 diamenty
Chcesz mięsko? Wal na PW!


W pełnej okazałości.
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Jaskiniowy jednak nie drgnął nawet.
Powiedz Temu jak się będziesz przede wszystkim bronił przed drapieżnikami, które są bardzo silne jak... Niedźwiedzie, a jak przed... na przykład wilkami. No i co z drapieżnikami, posługującymi się maddarą?
Smok nie był jakoś szczególnie zainteresowany postawą Nefrytowego... Do tego czasu, aż odpowiedział.
Wtedy smok zerwał się do typowej szarży, wystawiając w przód swoje rogi. Odległość była niewielka, więc czas reakcji był mały, ale również siła szarży nie imponowała...

Licznik słów: 74
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Wiedza to potęga.
Tajemnice to wiedza.
Zachowaj tajemnice, to zachowasz potęgę.

Oto mój majestat dniem!
Obrazek
Rakheraxer
Atut I
Zręczny

+1 Zręczności na stałe
Atut II
Oporny Magik

+1 ST dla atakujących go za pomocą maddary
Niosący Zgubienie
Dawna postać
~ skowronek ~
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 356
Rejestracja: 21 wrz 2014, 13:36
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Mistrz: Bezchmurne Niebo (test)

Post autor: Niosący Zgubienie »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 5 | A: 1
U: MP, MA, MO, M: 1| S: 2| A, O, Śl, Kż, B, L, W: 3| Skr: 4
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry przeciwnik; Tropiciel;
Cóż, Nefrytowy z początku zrozumiał, że zajmą się jednak teorią. To dobrze, samiec nie potrafił się obronić. Nie ćwiczył tego.
– Hm.. z pewnością takich drapieżników bym unikał. – Zaśmiał się gorzko, jednak nie taka była odpowiedź. Zmarszczył pysk.
– Przed niedźwiedziem należy walczyć zręcznościowo, czyli szybkie ciosy i krótkie uniki. Te drapieżniki są powolne, ale takie grzmotnięcie z ich łapy może być dosyć bolesne. Wilki.. to stadne stworzenia. Przede wszystkim lubią atakować na raz, więc niezbędne byłoby posłanie po jakiegoś towarzysza. Przy nich trzeba być czujnym i atakować najsilniejszego osobnika, jeżeli takowego potrafimy rozróżnić. Jeżeli polegamy na swojej sile, to atakujmy siłowo. Jeżeli zaś na zręczności, to opieramy się na swoim sprycie. Drapieżniki posługujące się maddarą.. to niełatwe cele. Czasami zdarza się, że i one są odporne na działanie maddary. Wtedy też najlepiej jest znaleźć się jak najbliżej nich i atakować szybko. Ewentualnie, można posłużyć się magią o ile to skuteczne. – Rozgadał się, w między czasie zamierzał dodać jeszcze parę słów, ale.. poczuł na sobie coś dziwnego. Smok nagle zerwał się do biegu, szarżując na młodą wiwernę. Nefyrt zacisnął szczęki, od razu ugiął łapy mocniej i upadł na ziemię, turlając się. Pozycja gotowości pozwoliła mu szybciej wykonać unik. Podczas turlania łapy były złożone, a skrzydła mocno dociśnięte. Kiedy tylko ominie szarżę smoka, zamierzał powstać na równe łapy i ponownie przyjąć odpowiednią pozycję.

Licznik słów: 224
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ Mam nadzieję, że dożyjesz..
By zobaczyć dzień..
Kiedy twój świat stanie w płomieniach.
I jak umierasz..
Widzisz moją twarz..
Jesteś jedynym, którego należy winić. ~

Obrazek
Spostrzegawczy
Jednorazowo +1 do Siły/Zręczności/Wytrzymałości/Inteligencji/Percepcji/Aparycji (należy wybrać jeden atrybut)
Chytry przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Tropiciel – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu zwierzę dające 4/4 mięsa, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.


PZ: 0
Mięsko: 4/4
Kamienie: 2 diamenty
Chcesz mięsko? Wal na PW!


W pełnej okazałości.
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Po szarży oczywiście się zatrzymał i obrócił znów w stronę Nefrytowego.
Nie wydawał się zadowolony, ani też zły. To chyba dobrze...
Widząc Ciebie... za każdym razem będziesz się kierował zręcznością. Drapieżników czasem nie unikniesz. Tak po prostu jest. Czasami może przyjdzie Ci też zmierzyć się ze smokiem... Ten nie prosił o wzmianki kogo masz atakować i jak. W końcu chodzi o obronę...
Przerwał na chwilę przypominając sobie co jeszcze tam nawymyślał...
Tak, przed wilkami lepiej czasami spi*przyć... ale nie zawsze. Czasami natkniesz się na pojedyncze sztuki... Wtedy raczej ten poleca zabić. Przy atakach magicznych... Przede wszystkim trzymamy się blisko istoty rzucającej. Wymaga to większego skupienia przy obronie, ale też ułatwia atakowanie.
Potem smok doskoczył, obrócił się i zaatakował ogonem na wysokości mniej więcej barków adepta... Po ataku znów się zatrzymał i zadał kolejne pytanie...
Przed zianiem ogniem jak się obronisz?-Zapytał, ponieważ po prostu nie miał zamiaru ziać. Istny leń.

Licznik słów: 149
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Wiedza to potęga.
Tajemnice to wiedza.
Zachowaj tajemnice, to zachowasz potęgę.

Oto mój majestat dniem!
Obrazek
Rakheraxer
Atut I
Zręczny

+1 Zręczności na stałe
Atut II
Oporny Magik

+1 ST dla atakujących go za pomocą maddary
Niosący Zgubienie
Dawna postać
~ skowronek ~
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 356
Rejestracja: 21 wrz 2014, 13:36
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Mistrz: Bezchmurne Niebo (test)

Post autor: Niosący Zgubienie »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 5 | A: 1
U: MP, MA, MO, M: 1| S: 2| A, O, Śl, Kż, B, L, W: 3| Skr: 4
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry przeciwnik; Tropiciel;
Cóż, dobrze, że wyszedł z tego jakoś w miarę cało. Już martwił się, że zostanie cały pogruchotany przez starszego smoka. Na jego pysku pojawił się cień uśmiechu, jednak jak to się mówi.. nie chwal dnia przed zachodem słońca.
Uważnie wysłuchiwał jego słów, kiwając łbem na znak iż przyjął to do wiadomości. Walka jednak nie była dla niego, więc wszelkich drapieżników z pewnością będzie unikał. Za wszelką cenę, gdyż nie był odpowiednio wyszkolony.
Samiec widząc, jak ten zaatakował go ogonem, ugiął łapy i szybko wybił się z nich do tyłu, aby uniknąć w zupełności jego ataku. Balansował ogonem, aby utrzymać równowagę, a jego ślepia nie spuszczały z niego wzroku.
– Zrobiłbym unik lub się przeturlał.. Nic innego raczej bym nie był w stanie zrobić. – Rzekł, patrząc na niego. W sumie tak, tak by zrobił. Niestety obawiał się, że jego zręczność by mu w tym nie pomogła. Z pewnością minie trochę czasu i wszystkiego się nauczy, jednak teraz..
teraz miał czas na naukę.

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ Mam nadzieję, że dożyjesz..
By zobaczyć dzień..
Kiedy twój świat stanie w płomieniach.
I jak umierasz..
Widzisz moją twarz..
Jesteś jedynym, którego należy winić. ~

Obrazek
Spostrzegawczy
Jednorazowo +1 do Siły/Zręczności/Wytrzymałości/Inteligencji/Percepcji/Aparycji (należy wybrać jeden atrybut)
Chytry przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Tropiciel – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu zwierzę dające 4/4 mięsa, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.


PZ: 0
Mięsko: 4/4
Kamienie: 2 diamenty
Chcesz mięsko? Wal na PW!


W pełnej okazałości.
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
I dobrze, że się uczył! Inaczej skończyłby z paskudnymi ranami. Nawet teraz...
Ten był dość daleko, abyś uciekł w tył, co zresztą zrobiłeś. Niemniej gdybym był nieco bliżej Ciebie... Skończyłbyś u uzdrowicielki. Atak ogonem staraj się omijać przewrotem w stronę z której leci ogon. Cały obrót trwa dość długo więc masz czas na reakcje. Możesz też położyć się plackiem na ziemi...
Skomentował po czym się zaśmiał wręcz.
Zrobisz unik przed ogniem? Niech dadzą mi znać, jeśli tak uczynisz, a ten będzie miał pieczone mięso na obiad...
Warknął po czym się uspokoił i kontynuował wywód...
Masz trzy możliwości. Uskoczyć na skos- im bliżej jesteś atakującego tym wiązka ognia jest cieńsza. Zrobić przewrót- byle mocny, albo wzbić się w powietrze, o ile czujesz się na tyle silny, aby tego spróbować...
Przez chwilę siedział cicho... Każdy głupi umiał uskoczyć i zrobić przewrót. Czego więcej mógł chcieć od niego? Tylko tego, aby uważał na siebie- w końcu będzie łowcą dostarczającym mięso.
Ten radzi Ci działać przede wszystkim zręcznością i tego się trzymaj. Tak samo w ataku jak i w obronie.... Wykonuj uniki wtedy kiedy atakuje istota niezbyt zbliżona do Ciebie, dosłownie na wyciągnięcie jej łapy. Jeśli jest bliżej, uskocz. Jeśli wykonuje ataki siłowe, polegaj przede wszystkim na przewrotach, tak samo przy maddarze. Przy ataku ogonem... jak już ten powiedział...
Nauka zbliżała się do końca, ponieważ były to przecie podstawy. Czego więcej potrzebował ten smok? Szczęścia.
A więc Jaskiniowy rzucił się do ostatniego ataku. Tym razem nabrał powietrza w płuca i zionął w wywernę...
Zobaczmy czy przyswoił sobie naukę...

Licznik słów: 254
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Wiedza to potęga.
Tajemnice to wiedza.
Zachowaj tajemnice, to zachowasz potęgę.

Oto mój majestat dniem!
Obrazek
Rakheraxer
Atut I
Zręczny

+1 Zręczności na stałe
Atut II
Oporny Magik

+1 ST dla atakujących go za pomocą maddary
Niosący Zgubienie
Dawna postać
~ skowronek ~
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 356
Rejestracja: 21 wrz 2014, 13:36
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Skrajny
Mistrz: Bezchmurne Niebo (test)

Post autor: Niosący Zgubienie »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 5 | A: 1
U: MP, MA, MO, M: 1| S: 2| A, O, Śl, Kż, B, L, W: 3| Skr: 4
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry przeciwnik; Tropiciel;
Chociaż jak to się mówi, nauka trwa przez całe życie. Nefryt wiedzał, że nie należy do grona najlepszych, ale przecież i oni byli kiedyś słabi, prawda?
Na pysku smoka pojawił się pokrzepiający uśmiech. Może nie jest z nim tak źle? Uważnie wysłuchiwał słów starszego gada. Milczał, przyswajając sobie najważniejsze informacje. Jaskiniowy polecił mu się trzymać zręczności, tak też zrobi. Wywerna czuła się całkiem dobrze, jednak sama atmosfera walki była można by ująć.. Troszkę stresująca.
W końcu jeden gorszy błąd i naprawdę może wylądować u uzdrowicielki. Zmarszczył pysk na tę myśl i odpędził ją od siebie. Miał jeszcze sporo czasu. Wiedział, że robił sporo błędów.. Ale wszystkiego się nauczy, prawda? Gad tak myśląc i myśląc zauważył, że cienisty zbiera do płuc powietrze. Już wiedział, co miał zrobić. Znał jego plan, płomienie buchnęły z jego pyska. Z trzech opcji, postanowił wybrać drugą. Mocny przewrót z pewnością najbardziej mu odpowiadał.
Szybko więc "upadł" na ziemię, odbijając się mocno i turlając. Dzięki temu wykonał szynki i długi przewrót. Całe jego ciało było dociśnięte, tak aby nie miał żadnych problemów z turlaniem się. Ogon zawsze mógł go wspomóc. Przewrót jakoś najbardziej mu odpowiadał, a gdy go już wykonał odetchnął lekko, szybko powstając z ziemi.
Nawet troszkę mu się we łbie zakręciło. Samiec bowiem od naboru emocji czuł się całkiem, całkiem. Wiedział, że dzięki tej nauce wiele się nauczy i wiele osiągnie. Będzie polował, robił wszystko. Z czasem i wyćwiczy też swoją zręczność. Jak więc poszedł mu jego unik?

Licznik słów: 243
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ Mam nadzieję, że dożyjesz..
By zobaczyć dzień..
Kiedy twój świat stanie w płomieniach.
I jak umierasz..
Widzisz moją twarz..
Jesteś jedynym, którego należy winić. ~

Obrazek
Spostrzegawczy
Jednorazowo +1 do Siły/Zręczności/Wytrzymałości/Inteligencji/Percepcji/Aparycji (należy wybrać jeden atrybut)
Chytry przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Tropiciel – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu zwierzę dające 4/4 mięsa, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.


PZ: 0
Mięsko: 4/4
Kamienie: 2 diamenty
Chcesz mięsko? Wal na PW!


W pełnej okazałości.
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
I... Nefrytowy poczuł dość mocny podmuch ognia... Poczuł również nieprzyjemne szczypanie na jednym z boków, które było bliżej ognia... Widocznie lekko się poparzył.
A Jaskiniowy o tym wiedział.
Musisz się jeszcze wiele nauczyć. Niemniej na początek Ci starczy. Bynajmniej... Ten radzi Ci trenować. Inaczej zostaniesz rozszarpany przez pierwszego lepszego drapieżnika...
Warknął cicho, po czym obrócił się i poszedł powoli w stronę obozu Cienia, lekko utykając na zranioną łapę. Trochę ją powyginał dziś. Należał się jej odpoczynek.
Ten przyjdzie kiedyś po obiecane mięso...
Po czym po prostu sobie poszedł...
//Raport Obrona I//

Licznik słów: 91
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Wiedza to potęga.
Tajemnice to wiedza.
Zachowaj tajemnice, to zachowasz potęgę.

Oto mój majestat dniem!
Obrazek
Rakheraxer
Atut I
Zręczny

+1 Zręczności na stałe
Atut II
Oporny Magik

+1 ST dla atakujących go za pomocą maddary
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej