Ołtarz Erycala

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

ODPOWIEDZ
Wspomnienie Nocy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 5749
Rejestracja: 07 lip 2020, 20:59
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 55
Rasa: olbrzymi x północny
Opiekun: Przesilenie Północne, Sosnowy Pocisk
Partner: Były sobie kiedyś dwie

Post autor: Wspomnienie Nocy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż: 1| L,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Mistyk; Poświęcenie; Uzdolniony

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Znów tu przyszedł. W bardzo krótkim czasie został okaleczony dwa razy. Niedowład łapy był dla niego taka codziennością, że ledwie zwracał na to uwagę, aczkolwiek te bóle brzucha to był koszmar. Musiał się tego pozbyć najszybciej jak to możliwe. Z cichym westchnieniem, ubolewając nad własną głupota i lekkomyślością, wylądował w odpowiednim miejscu i czekał aż duszki wycenią szkody i zaproponują mu zapłatę.
Ile za uzdrowienie mojej łapy oraz brzucha?

+1 ST do akcji fizycznych (niedowład prawej przedniej kończyny)
+1 ST do wytrzymałości (chroniczny ból przy poruszaniu się i odżywianiu)

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
_ _
So when it's black this insomniac take an original tack
Keep the beast in my nature under ceaseless attack
__________________________________

________adopcje błysk przyszłości: 23.03
→ pełny brzuch_________________________________
– 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

→ niestabilny___________________________________
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka
✭ mistyk ✭
raz na walkę +1 sukces do ataku mag.
___✭ poświęcenie ✭
raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej
___✭ utalentowany ✭
(moc, wytrzymałość)
ObrazekBurru – gryf
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2
Tatakae – cień kazuar
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2
Souba – ptak gromu
Wutai – sowa śnieżna
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Trawiasty Strażnik, to znaczy Axarus, to znaczy Trawiasty Strażnik, spotkał się z bardzo ciekawą odpowiedzią ze strony duszków! Sześć nefrytów za przywrócenie mięsistości, a potem posunięcie sprawy odborsuczenia ojca? To brzmiało jak bardzo dobry interes!
– To prawda, ja, Strażnik Gwiazd, ostatnio nie czuję się najlepiej. Wymęczają mnie moje prorocze sprawy, których podejmują się tylko prorocy. – Zgodził się z duszkami, chociaż ciężko była załapać, który był którym. Aż tylu było potrzeba w Ołtarzu Erycala? Z drugiej strony, to był prawdziwy bóg, a teraz jak go nie ma, to może z trzech, czterech duszków potrzeba, jednocześnie skupiających się na smoku, żeby go uleczyć z kalectwa.
– Zgadzam się. Niezwłocznie powiadomię mojego przyjaciela, Axarusa, że musimy zebrać nefryty.– Powiedział, po czym dosyć mozolnymi ruchami udał się do wyjścia ze Świątyni, łapy tak ledwo stawały, a całość troszkę unosiła się w powietrzu, ale co tam. Jak tylko Strażnik Trawiasty znalazł się w dogodnym zasięgu od Ołtarza, Axarus zarzucił go na grzbiet i udali się z powrotem do Przystani, by wszystko sobie przemyśleć!

~~~~~~

Axarus zjawił się ponownie, tym razem we własnej osobie. Miał ze sobą kilka przedmiotów, a mianowicie olbrzymią tabliczkę z martwego, wysuszonego drewna, oraz miskę z podobnego materiału. Rozłożył się tam ze swoim wilczkiem, gdyż zwierzęta zawsze pomagają w takich sprawach, ale jakich? Otóż Mackonur miał zamiar przeprowadzić zbiórkę dla Strażnika, jako iż nie miał żadnych kamieni szlachetnych. Ustawił się przed Ołtarzem, razem z całym swoim asortymentem i kompanką.
Zbieramy na szczytny cel – naprawę Strażnika Gwiazd. Chcesz się dorzucić? Jeden nefryt, a możesz razem z nami zbudować nową przyszłość.
Tak głosiła drewniana tabliczka. Axarus szybko zobaczył Wspomnienie, który to był jednym z najbogatszych smoków w Wodzie, a także tym, który dysponował całym majątkiem Wody! Trzeba było koniecznie namówić go na dorzucenie się.
– Pełnia? Zbieramy na szczytny cel – naprawę Strażnika. Jeden nefryt! Wpłacisz coś? Ostatnio nie jest sobą, zaczął GWIAZDorzyć! – Zapytał, a Teigan zrobiła śliczne, wilcze oczka.

Licznik słów: 320
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1142
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »
Z jakiegoś powodu duchy zdecydowały się przetrzymać Wspomnienie w niepewności, aż do momentu w którym do jego postaci dołączył żebrzący o kamienie Mackonur. Obaj usłyszeli przeciągnięte ziewnięcie, jakby obecne stworzenie mające ich obsłużyć, dopiero co się obudziło.
Hmh. Sześć opali i jaspisów będzie wystarczające – zwrócił się zmęczonym głosem do okaleczonego przywódcy. Następnie na swoim ramieniu, zielony samiec poczuł mokrą łapę ducha.
Wiesz emh. To nie jest dobre miejsce do tego. Ktoś mógłby poczuć się urażony takim żebraniem o kamienie – wyjaśnił mu cierpliwie, choć w jego tonie łatwo było poznać, że mógłby się do tego rodzaju osób zaliczać. Najwyraźniej nie godziło się naruszać w ten sposób duszkowej przestrzeni.

Licznik słów: 111
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wspomnienie Nocy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 5749
Rejestracja: 07 lip 2020, 20:59
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 55
Rasa: olbrzymi x północny
Opiekun: Przesilenie Północne, Sosnowy Pocisk
Partner: Były sobie kiedyś dwie

Post autor: Wspomnienie Nocy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż: 1| L,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Mistyk; Poświęcenie; Uzdolniony
Wybacz, Axarusie, nie mam żadnych nefrytow w swoim ekwipunku. Poza tym... Zbierasz na szczytny cel, ale nie uważasz, że kilka kamieni szlachetnych to za mało, by naprawić kogoś takiego jak Strażnik? – w jego głosie zabrzmiało powątpiewanie. Samiec pożegnał się ze starszych, kiwnął w stronę ołtarza i odleciał.

Wrócił po jakimś czasie dzierzac sześć opałów w skórzanej torbie. Z jaspisami zejdzie mu dłużej niż tego pragnął, aczkolwiek w tym momencie priorytetem było dla niego naprawienie brzucha i swoich biednych narządów. Te chroniczne bóle bardzo mu przeszkadzały i dawały się we znaki bardziej niż łapa. Do łapy się przyzwyczaił.
Zgodnie z umową. Opale za naprawienie mi brzucba – mruknął cicho.

/ 6x opal za usunięcie kalectwa +1 ST do wytrzymałości (chroniczny ból przy poruszaniu się i odżywianiu)

Licznik słów: 128
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
_ _
So when it's black this insomniac take an original tack
Keep the beast in my nature under ceaseless attack
__________________________________

________adopcje błysk przyszłości: 23.03
→ pełny brzuch_________________________________
– 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

→ niestabilny___________________________________
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka
✭ mistyk ✭
raz na walkę +1 sukces do ataku mag.
___✭ poświęcenie ✭
raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej
___✭ utalentowany ✭
(moc, wytrzymałość)
ObrazekBurru – gryf
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2
Tatakae – cień kazuar
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2
Souba – ptak gromu
Wutai – sowa śnieżna
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Jak to nie można żebrać przed Ołtarzem Erycala? Raaany, to już nic nie można było w tych WOLNYCH stadach robić. To czemu są takie wolne, jak żebrania zakazują? Bez sensu! Axarus postanowił tylko TYM RAZEM ustąpić, normalnie to by się awanturował. Sam sobie był Przywódcą, Zastępcą i Uzdrowicielem.
– To gdzie ja mogę iść, duszku? Wskaż mi miejsce! – Zapytał się grzecznie. To w ogóle nie było żebranie, tylko zbiórka charytatywna: "Podaruj uśmiech Strażnikowi, bo on się nigdy nie uśmiecha!".
– Rany... w twych słowach jest dużo prawdy, Pełnia! Duszkowie, jak to jest, że tylko sześć kamieni za naprawienie kogoś takiego jak Strażnik? To dlatego, że jestem waszym ulubionym smokiem? – Zapytał, chociaż tak trochę kwestionował intencję duszków. Za naprawienie Strażnika, to powinno być z... SZEŚĆDZIESIĄT nefrytów, wszystkie tego rodzaju kamienie szlachetne w Wolnych Stadach! Każde stado musiałoby wyłożyć całe swoje zapasy. Swoją drogą, czemu Pełnia musiał naprawiać brzuch? To dlatego, że dużo je, to jakieś kalectwo? No gdyby się tak nad tym zastanowić, to to miało sens!

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
//jeśli mogę to proszę inny czas/


Jaah nie musiał być specjalnie przekonywany na tego, aby wreszcie zawitać przy Ołtarzu Erycala. Już wcześniej widział, że duszki potrafiły przywrócić utracone kończyny, więc i teraz takową smok chciał odzyskać... a raczej żeby pojawiła się nowa, bo starą to... zostawił w legowisku, aby gniła. No w końcu to jego łapa i jego sprawa co z nią zrobi, prawda? A może przyda się jako część zastępcza?
Krótka wiadomość mentalna do Żagwi, że przybył na ołtarz i jeśli chciała dołączyć to oczywiście mogła, poza tym wcale nie był szczęśliwy, że musiał stawać tu jako kaleka. Krokami dostawnymi jakoś doszedł pod ołtarz i nawet jeśli powoli łapał jak powinien chodzić bez jednej łapy to nadal sprawiało mu to niemałą trudność.
Chcę znów mieć łapę i pozbyć się bólu w tylnej łapie. Jaki koszt tej... przyjemności?
Jaah zamilkł i z ulgą siadł czekając na odpowiedź.
Kiedy samica przybyła, on spojrzał na nią, nieco grymaśnie się uśmiechnął a potem znów wrócił spojrzeniem do ołtarza. Przynajmniej oboje żyli.

/Porażenie mięśnia lewej tylnej łapy (toksyczne),
brak prawej przedniej łapy/

Licznik słów: 179
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Żagiew poczuła muśnięcie. Nie trzeba było jej dwa razy zapraszać, żeby stanęła przed Ołtarzem. Samica nie miała sprawy, ale chciała potrzymać Jaah mentalnie za rączkę. Przyszła i uśmiechnęła się do niego delikatnie. Przycupnęła z boku, na tyle, aby mógł przy niej stać, ale nie na tyle, aby zabierać mu przestrzeń osobistą.
Dziękuję, że przyszedłeś. – Musnęła jego myśli i przesunęła zmartwione spojrzenie na niego. Nie chciała pytać o to, kto i co i jak, bo mógł to zrobić w swoim czasie. Najważniejsze, że oboje żyli.

//ja tylko towarzysko

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1142
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »
Podczas gdy jeden duszek postanowił skupić się na Mackonurze, Wspomnienie Nocy mógł dostąpić osobnej, znacznie bardziej naglącej interwencji. Przez moment poczuł jak kręci mu się w głowie, choć nie powinien być tym zaskoczony, czy zaniepokojony, skoro korzystał już z uzdrowień. Zaledwie parę głębszych oddechów wystarczyło, aby odzyskał ostrość wizji, a jego ciało wróciło do pełni sprawności.
~Być może jakość tej naprawy zależy od twojej dobrej woli hm? Jak dasz minimum, znaczy sześć, to będzie tylko tak... podstawowo. Może jakość okaże się nawet lepsza, jeśli od serca dorzucisz parę innych kamieni ~ Zapewne wykorzystywanie w ten sposób naiwnego Wodnego było nieuprzejme, ale pierwszy zaczął kłamać, więc niektóre duszki czuły się usprawiedliwione w kontynuowaniu tej zabawy.

Następnego dnia przy ołtarzu zjawił się Plagijski uzdrowiciel oraz przywódczyni Ognia. Nie wyjątkowo nietypowy widok, choć wciąż na swój sposób wyróżniający obecną dwójkę od pozostałych gości. Szary najwyraźniej potrzebował bardziej utrudniające jego fach kalectwo, aby pofatygować się o leczenie, a wiadomo, że skoro już tu był, mógł przy okazji pozbyć się poprzedniego.
Tym razem już bez żadnych humorystycznie pobudzonych duszków, smok usłyszał w swojej głowie zmęczony, cichutki przekaz ~ Sześć agatów. Sześć jaspisów ~

Wspomnienie Nocy
– 6x opal

Licznik słów: 194
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Jaah zdecydowanie nie cieszył się na cenę, która wydawała mu się strasznie wygórowana, ale to nie on ustalał ceny. Dwanaście kamieni... skoro żył już dobre dwadzieścia księżyców z bólem tylnej łapy to może i przeżyć kolejne dwadzieścia. Brak łapy jednak był straszny. Znaczy łapa była i czekała na niego jako... przypomnienie. Oczywiście nie pozwolił jej gnić, gdyż trzymał je w lodzie dodatkowo wspieranym maddarą.
Nieważne, bardziej cieszył się z tego, że była tu Żagiew do której odwrócił się i westchnął nieco zbyt głośno. Poznał odpowiedź, czas zbierać kamienie, porozmawiać z Frar...


~~~~~

Przybył znów całkiem niedługo i tym razem sam. Trudno się chodziło, ale miał na szczęście torbę w której miał ułożone kamienie, które kolejno poukładał przed ołtarzem, a następnie cofnął się nico i wpatrzył się w ołtarz.
Wspomniana opłata, a teraz chciałbym znów mieć nową przednią łapę.
Mówił to dość zadowolony? Takie uczucia nieczęsto w nim bywały, ale chociaż raz wiedział, że za niemały majątek poprawia swój komfort życia. I to dzięki Pladze... ogólnemu dobru.
Nie zapomniał o tym. Może gdzieś tam jeszcze był narzędziem, ale przynajmniej był zadbany.


/6 jaspisów z Kp na uleczenie kalectwa braku przedniej prawej łapy/

Licznik słów: 192
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1142
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »
Bez zbędnych wstępów, zapytań, czy przygotowań, duchy zwinęły odłożone kamienie i cisnęły w Plagijczyka swoją mocą. Zachwiało nim, a przed ślepiami zrobiło mu się ciemno, jakby tracił przytomność. Było to ogólnie nieprzyjemne uczucie, zwłaszcza ze względu na towarzyszące wszystkiemu mrowienie wokół leczonego fagmentu, które promieniowało na resztę tułowia. Na szczęście nie trwało to długo, może dwa powolne wydechy, a zaraz potem Rzeczywistość był prawie jak nowy, no bo nie tknięta pozostała jego tylna łapa. Przednią musiał trochę poruszać, zanim w pełni odzyskał w niej czucie, ale potem nie mógł mieć jakości leczenia nic do zarzucenia. Jedynie wokół cięcia pozostała drobna blizna w postaci lekko odkształconych łusek.

Szara Rzeczywistość
– 6x jaspisów

Licznik słów: 112
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Bogini Piękna
Gracz
Goddess
Gracz
Awatar użytkownika
Posty: 2107
Rejestracja: 22 mar 2020, 18:59
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Bagienny x Morski
Opiekun: Gasnący Wiciokrzew
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Delavir [*]

Post autor: Bogini Piękna »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 5
U: W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,MA,MO: 1 | O,Prs,L: 2 | A: 3
Atuty: Silny; Chytry przeciwnik, Czempion, Magiczny Śpiew, Znawca Terenów, Przybrany Rodzic
Mango przybył pod Ołtarz Erycala dumnym, choć nieco kulawym, krokiem. Czyżby wreszcie zebrał wystarczającą ilość kamieni na uleczenie tych nieszczęsnych łap? A może dostał kolejną ranę wymagającą interwencji duszków? Ha! Nic z tych rzeczy!
Tym razem owocek miał inną prośbę do magicznych istotek, które tak często pomagały smokom w powrocie do pełnego zdrowia. Wszak musiały mieć potężną moc skoro potrafiły spełniać życzenia niczym sami bogowie, prawda? W takim razie nie powinny mieć problemu z tym o co zaraz zapyta.
-Oh wielkie duszki zajmujące się tym Ołtarzem! Przybyłem prosząc o pomoc. Wiele księżyców temu pomogłyście moim mamom i dzięki wam ja i moi bracia przyszliśmy na świat jako dzieci dwóch samic. Nie wiem w jaki sposób zwróciły waszą uwagę, ale również chciałbym mieć taką możliwość. Proszę o zdolność posiadania dzieci z samcem. Wiem, że jesteście w stanie to zrobić. – jego głos był donośny i przepełniony szacunkiem, który miał lub nie miał w stosunku do duszków. Normalnie nie szukałby u nich miłości, lecz uznał, iż warto spróbować. Najgorsze co mogą zrobić to odrzucić jego życzenie lub otwarcie go wyśmiać. Żadna z tych rzeczy nie skrzywdzi go fizycznie, choć duma zapewne zostałaby urażona.

/zmiana płci

Licznik słów: 193
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I thank God every day
That I woke up feelin' this way
And I can't help lovin' myself
And I don't need nobody else, nuh uh

~Chytry Przeciwnik~
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika
~Czempion~
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego
~Magiczny Śpiew~
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
~Znawca Terenów~
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 2022-06-02

Jagódka
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:2| A:1
L,MO,Skr:1 MA:2

Wariat
S:1| W:2| Z:1| M:2| P:2| A:1
B,MO,MA,MP,Skr,Śl:1
+1 ST do akcji fizycznych (problemy z poruszaniem przednimi łapami)
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1142
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »
Um, dzień dobry? – Łupieżcy odpowiedział cichy, nieco piskliwy głos, który nie kojarzył mu się z żadną ze znanych osób. – Przykro mi, ale duszki nie posiadają identycznych mocy. Nie potrafiłabym wyczarować dla ciebie jaj.
Chociaż Mango nie widział w pobliżu żadnej istoty, poczuł wyraźniej obcą energię. Być może boginka podleciała w jego stronę.
Nawet gdybyś znalazł kogoś, kto się na tym zna, pomoc byłaby jednorazowa. – Milczała przez chwilę, jakby nad czymś się zastanawiała. – A gdybyś tak po prostu mógł sam znosić jaja? Udało mi się już kiedyś zamienić czyjeś łuski na futro. Twoja przemiana byłaby podobna, tylko trochę... ambitniejsza!
Zanim klient zdążył wytknąć jej, że modyfikacje smoczych wnętrzności brzmią dużo trudniej niż obdarowywanie smoków sierścią, duszyczka kontynuowała:
Jest jedno ale. Musiałbyś się pożegnać ze swoim obecnym... wyposażeniem – ściszyła głos, zbyt zawstydzona, by nazywać elementy anatomii po imieniu. – Nie słyszałam jeszcze o smoku, który mógłby mieć dzieci z samcami i z samicami, więc raczej nie udałoby mi się zrobić z ciebie pierwszego.

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Bogini Piękna
Gracz
Goddess
Gracz
Awatar użytkownika
Posty: 2107
Rejestracja: 22 mar 2020, 18:59
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Bagienny x Morski
Opiekun: Gasnący Wiciokrzew
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Delavir [*]

Post autor: Bogini Piękna »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 5
U: W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,MA,MO: 1 | O,Prs,L: 2 | A: 3
Atuty: Silny; Chytry przeciwnik, Czempion, Magiczny Śpiew, Znawca Terenów, Przybrany Rodzic
Pojawienie się głosiku Mango zarejestrował, strzygąc uszami i rozglądając się dookoła. Zazwyczaj nie widział duszków, które spełniały życzenia okaleczonych, ale może tym razem się pokażą? Ah niestety nie. Czuł za to obecność energii, więc wiedział, że nie jest sam.
Gdyby sam mógł znosić jaja? Przecież o to prosił, prawda? Chociaż nie chwila… Oh.
To mamy znoszą jaja. Racja. Tej opcji nie brał pod uwagę, gdy szykował się do przyjścia pod ołtarz. Naprawdę liczył, że będzie mógł swobodnie mieć dzieci z zarówno samcami jak i samicami, ale widocznie takie czary mary były rzadsze niż wcześniej przypuszczał.
Pomimo tego jak chętnie poprawiał dzieci, aby nie zwracały się do niego tato to nigdy nie miał problemów ze swoją płcią. Tak szczerze to jak tak pomyśleć to niewiele go to obchodziło. Pewnie ktoś inny miałby więcej problemów z tą decyzją, ale owocek jedynie wzruszył skrzydłami i odrzekł – Bądźmy więc ambitni. Pokaż czy potrafisz zmieniać coś więcej niż tylko futro czy łuski. – wyszczerzył kły w uśmiechu. Ciekawe jakie to będzie uczucie.

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I thank God every day
That I woke up feelin' this way
And I can't help lovin' myself
And I don't need nobody else, nuh uh

~Chytry Przeciwnik~
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika
~Czempion~
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego
~Magiczny Śpiew~
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
~Znawca Terenów~
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 2022-06-02

Jagódka
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:2| A:1
L,MO,Skr:1 MA:2

Wariat
S:1| W:2| Z:1| M:2| P:2| A:1
B,MO,MA,MP,Skr,Śl:1
+1 ST do akcji fizycznych (problemy z poruszaniem przednimi łapami)
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
// inny czas

Ledwie zdołała dotrzeć na tereny Wody i zamiast skierować się do obozu, nadal cała od krwi, z wyczuwalną nutą ziół po leczeniach skierowała się ku ołtarzowi. Lądowanie przed świątynią pozostawało wiele do życzenia, kończąc się niemal wybiciem zębów. A myślała, ze to brak przedniej łapy sprawia sporo problemów. Oj, myliła się i to bardzko.
Najzgrabniej jak tylko potrafiła, dotarła na miejsce, uważając, by przy okazji nie wywalić się przez coś, czego nie zobaczy. Z ulgą opadła na zad, dając odpocząć sfatygowanej łapie. Obok niej krążył Ennorath, nieco obawiając się oddalić.
– Ile za wszystko?– rzuciła słowa w kierunku ołtarza, po czym opuściła łeb. Po co nim kręcić, jak i tak nie dojrzy nic więcej, poza rozmazanymi plamami.


//+2ST do wytrzymałości
+1 st do akcji fizycznych (brak tylnej prawej łapy)
+1 ST do wytrzymałości (bóle brzucha)
częściowa ślepota, +2 ST do Percepcji opartej na wzroku

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1142
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »
Przybycie Łupieżcy nie od razu spotkało się z odpowiedzią, choć tym razem nie wynikało to ze złośliwości wyższych sfer, a jej potrzeby do narady. Otóż zmiany powodowane przez duszki nie dla każdego były tak zabawne jak dla nich, co dla niektórych nietrafionych psotników było równoznaczne z poważnym wyrokiem. Czy mentalna prośba, którą wyraził smok Ziemi wystarczyła, jako zapewnienie iż smok wie co robi? Może! A może nie! Gdy żyło się tak krótko, to raczej nic dziwnego, że śmiertelnicy mieli swoje humory!
Czekający cierpliwie samiec, w końcu poczuł że coś zaczęło się zmieniać. Nie w nim, a otoczeniu, choć niewątpliwie stanowiło to preludium do faktycznej decyzji. Atmosfera zgęstniała, choć powietrze stało się wilgotne, a niewidoczne wokół cząsteczki zaczęły przylegać do smoczego ciała, następnie wnikając przez łuskę, by aktywować swoją moc wewnątrz jego fizycznej postaci. Poczuł mrowienie w środku, szczególnie w okolicach podbrzusza, gdzie domyślnie powinno zajść najwięcej zmian. W żołądku zaś, w przypływie różnorakich sensacji, zatańczyło u niego stado łaskoczących motylków.
Czemu tak chętnie, a na dodatek za darmo oferowały mu swoją usługę? Otóż bardzo proste. Im też było nudno, a obserwowanie takich nowości było jednym z lepszych rodzajów rozrywki.
Już – ktoś zachichotał w przestrzeni.
Łupieżca zmienił się, choć szczególnej zmiany nie czuł. Istotnie bowiem, nie dotyczyła ona wyglądu, głosu, ani nawet zapachu, bo ten i tak nie był zbyt intensywny i musiał rozejść się dopiero z czasem. Dopiero w praktyce zdoła cokolwiek zauważyć.

Żeby nie zapominać o jedynym słusznym nastroju przed ołtarzem Erycala, następnego dnia zjawiła się absolutnie sponiewierana Kwintesencja.
Westchnięcie podziwu wydarło się z niewidzialnej paszczy czuwającego akurat duszka.
Weź o siebie zadbaj. Masz tylko jedno życie – mruknął drugi, choć w jego głosie było zaskakująco wiele słyszalnej troski. Być może nie każdy duch lubił patrzeć na okaleczone ciała smoków.
Przynieś nam sześć jaspisów, nefrytów, rubinów i korali. Ale zacznij od wyleczenia łapy, bo wygląda okropnie – mlasnął. W tym mniej już było przejęcia.

Łupieżca Nektaru
– zmiana płci

Licznik słów: 324
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
//zaraz sobie pójdziemy prawdopodobnie!

Ciekaw był kiedy Kwintesencja powróci ze zwiadu, żeby mogli porozmawiać. Nie żeby go nagliło. Poniekąd, zwyczajnie potrzebował rozmowy i uregulowania pewnych kwestii. Nie szukał jej jednak, ani nie wypytywał, bo nie chciał sprawiać wrażenia, że cokolwiek jej potrzebował. Być może uznałaby to za zły znak.
Wędrując przed ołtarz Erycala myślał poniekąd o samym sobie i swojej niepełnosprawności. Czy może nadszedł czas, aby w końcu zapytać, ile powinien zapłacić za swoje kalectwo. Zrządzeniem losu wpadł akurat na wojowniczkę, która pytała duchy o to samo.
Nie wzdrygnął się na jej widok, choć uniósł łuki brwiowe w niemym zapytaniu, jakby w pierwszej chwili nie rozumiał, że dla smoków tracenie kończyn jest raczej normalnością.
Zatem tak wyglądają niektóre wyprawy – przedział czasowy wydawał się zgadzać, choć nieco ryzykował tym stwierdzeniem, ponieważ nie widział jak wraca. Z drugiej strony podejrzewał, że nie była tego rodzaju furiatką, która wolałaby za wszelką cenę pójść najpierw na arenę, czy polowanie, zamiast odnieść się do zaproszenia. W takim świetle, tylko jedna wersja zdarzeń wydawała się prawdopodobna – Samodzielna wędrówka, nawet z błogosławieństwem Sennah, może być ryzykowna, a cóż dopiero kiedy dokonujesz jej sama, gdy nie ma nikogo, kto byłby w stanie wesprzeć cię w walce – Zarzuciłby jej znów próbę samobójczą, ale się powstrzymał. Dość już miał zakładania tego u smoków, nawet gdy sądził że miał rację. Nie brzmiał oskarżycielsko, a wręcz nadzwyczaj neutralnie, jak na zaobserwowany obraz. W końcu żyła. Bez łapy, skrzydła, czy połowy paszczy, dopóki mogła zebrać dostateczną ilość kamieni, nic z tego nie było trwałe. Trochę jak ich życia.
Podszedł nieco bliżej, ostrożnie i z dostojnością tak jak zazwyczaj, finalnie pozostawiając między nimi sporą wolną przestrzeń. Nie wiedział jak inaczej rozpocząć rozmowę, ponieważ nie był pewien kim stał się dla niej przez ten czas.

Licznik słów: 294
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Duszki jak zwykle miały swoje do powiedzenia, co skomentowała jedynie ledwie widocznym uśmiechem i skinieniem łba, jako przyznanie racji ich słowom.
Kamienne podłoże oraz ściany całkiem sprawnie roznosiły różnorakie dźwięki po świątyni, więc i kroków, wraz ze stukotem pazurów nie dało się nie usłyszeć. Puchate ucho drgnęło, pozostała jednak w miejscu chcąc sprawdzić kto taki tu idzie, przy okazji darując sobie upokorzenia w postaci koślawego chodu.
– A ty nie walczył byś o Kazesa? – wstała powoli, nieco bardziej balansując ogonem dla lepszej równowagi. Do tego będzie musiała się przyzwyczaić, przynajmniej do czasu kolejnej wizyty tutaj z sakwą kamieni
– Miałam się odezwać, ale widzę, że jesteś szybszy.– wtrąciła jeszcze przed jego druga wypowiedzią i powoli ruszyła do wyjścia, przystając obok niego na kilka oddechów.
– Przejdziemy w cichsze miejsce? Nie mam ochoty na gapiów krążących po świątyni.– a czy chodziło jej o smoki, czy może raczej o duszki, to pozostawiła już dla siebie. Obie te grupy potrafiły nawywiać, o czym miała okazję się już przekonać.
Jeśli nie usłyszała by sprzeciwu, wyszli by ze świątyni, szukając dogodnego miejsca do rozmowy.

//Ztx2?

Licznik słów: 181
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Miał dwie, DWIE bardzo poważne sprawy do duszków, które to można było spotkać przy Ołtarzu Erycala! O ile dobrze pamiętał, to były aż trzy takie! Przede wszystkim obiecały mu stworzenie nowego Strażnika Gwiazd, takiego kukiełkowego. Zbiórka szła Mackonurowi bardzo, bardzo dobrze, miał już minimalną kwotę do zapłaty! Chciał jednak dorzucić jeszcze kilka kamyczków od siebie i może wtedy dziewięć da tym duszkom? Lepszy Strażnik byłby, niż na przykład za sześć!
Druga sprawa, to kwestia braku mowy, no znowu mu się to przytrafiło! Za pierwszym razem było to przez chorobę, a za drugim? No Pełnia go wziął i zaatakował, do tego jeszcze przez sen. Jak on to potrafił tak właściwie? No, przynajmniej da się takie rzeczy naprawić przy Ołtarzu Erycala.
~ Dzień dobry, duszkowie! To tak pierwsza sprawa – no mieliśmy taką wyprawę za barierę i tak wyszło, że ktoś mi tam gardło podciął! Nie mam pojęcia, kto to był... EGHHHEM-KHY-KHY, Pełnia, EGHHHEEEM-KHY! Oj przepraszam, jakiś kaszel okropny musiał mnie tam zresztą wziąć. – Zaczął, a z torby wyłowił się Krabusio, który bacznie obserwował duszki, żeby przypadkiem tutaj nie oszukiwały! Plus miał nadzieję, iż uda mu się wynegocjować niższą cenę.
~ Ile byłoby za takie przywrócenie głosu? Znowu. – Za pierwszym razem duszki spisały się znakomicie, ale jak będzie za drugim? ~ Jest jeszcze sprawa Strażnika, wiecie, mojego przyjaciela! Już, już zebrałem minimalną kwotę sześciu nefrytów, ale tak sobie pomyślałem, że może tak do dziewięciu? Jak już Strażnik zostanie kaleką, to chyba na całe życie, na przyjaciołach się nie oszczędza! – Wytłumaczył całą sytuację. Jeszcze tutaj wróci z dziewięcioma kamyczkami, może nawet całkiem niedługo?

//kalectwo: niezdolność mówienia

Licznik słów: 266
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Dziedzictwo Wojny
Dawna postać
Ragan Objawiający
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1185
Rejestracja: 28 lip 2020, 9:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: północny
Partner: Jaśniejąca Konstelacja

Post autor: Dziedzictwo Wojny »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| Śl: 2 | A,O: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Utalentowany
//inny czas

Po ostatnim starciu nie wyszedł bez szwanku. Nie miał również zamiaru pokazywać się nikomu pozostając tak straszliwie oszpeconym. Nie pasowało to do jego koncepcji. Zamiast tego przyszedł do Świątyni, zastanawiając się, czy ojciec porazi go tu zaraz piorunem, skoro jego demonowi się to nie udało. Czym jednak ryzykował? Wiedział już, jakie to uczucie – umierać. Nie umrzeć, ale być na tyle blisko granicy, by czuć jej ciemne, zimne objęcia.

– Podobno mogę tu odzyskać oko i pozbyć się pozostałych konsekwencji – Powiedział melodyjnym, ale wypranym z uczuć głosem. Nie miał ochoty tym razem przywdziewać na pysk maski uprzejmości. Jego pysk był nieruchomy, z wyjątkiem otwierania pyska w czasie mówienia, a spojrzenie pojedynczego oka ciemne, pozbawione tych wszystkich sztucznych emocji, które im nadawał, gdy w pobliżu znajdował się ktokolwiek poza Wei.
Duszki i tak by wiedziały, więc po co udawać?


//częściowa ślepota, +1 ST do akcji fizycznych i magicznych, +1 ST do Percepcji opartej na wzroku

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
..! I wanna hide the truth. I wanna shelter you !
But with the beast inside there's nowhere you can hide

proszę odróżniać postać od użytkownika
.
⬩ okaz zdrowia ⬩
odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu

⬩ czempion ⬩
raz na walkę dodatkowy sukces do ataku fizycznego

⬩ furia niebios ⬩
raz na walkę przeciwnik dostaje dodatkową ranę lekką

⬩ chytry przeciwnik ⬩
raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

Obrazek
Wei – pantera śnieżna
A: S: 1|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 1|A: 1
U: B,O,A,Skr: 1
__________Błysk przyszłości: użyto: 06.12
_
Galeria: 1_2_3_4_5_6
.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
// inny czas

Przyszła tu, gdy świątynia świeciła pustkami, spokojnym krokiem udała się do ołtarza i przysiadła przed nim. Chciała uniknąć spojrzeń innych smoków, tak irytujących, gdy przyglądali się co takiego się jej stało. Z torby wyjęła trzy sakiewki, w jednej były rubiny, w kolejnej korale, a w ostatniej nefryty, po sześć sztuk każdych. Ułożyła je przed sobą, a torba wróciła na swoje miejsce pod prawym skrzydłem.
– Ładnie się na mnie obłowicie. – mruknęła pod nosem, czekając, aż duszki zrobią swoje.

// 6x nefryt – +1ST do wytrzymałości
6c rubin – +1 st do akcji fizycznych (brak tylnej prawej łapy)
6x koral – +1 ST do wytrzymałości (bóle brzucha)

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1142
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »
Sugerowanie Mackonurowi, że powinien odwdzięczyć się Pełni za doświadczoną krzywdę być może byłoby nie na miejscu, choć kusiło okrutnie, zwłaszcza że Wodnego odwiedził właśnie ten praworządny osobnik, który ostatnio wyznaczył mu cenę za naprawę proroka. Powstrzymał się jednak przed złośliwościami, woląc zostawić wojnę domową czysto smoczej inicjatywie.
Sześć szafirów za gardło, biedaku – odpowiedział mu znajomy głos, przyjętym tonem – Co do twojego przyjaciela, za dziewięć kamieni może nawet wypoleruje mu się łuskę – zachichotał na myśl o dodatkowej usłudze. Nie miał nic przeciwko by Mackonir zainwestował więcej.

Plagijczyk, który odwiedził świątynie następnego dnia był już zwyczajniejszym typem gościa. Istotnie, jego charakter czy postawa były dla większości duszków raczej obojętnym aspektem, dopóki potrafił się wypłacić.
Początkowo zdawać by się mogło, że nikt nie zamierza go obsłużyć, ale chwila cierpliwości pozwoliła mu wyróżnić cichutkie zlecenie, z ledwością przebijające się przez świątynną ciszę. Sześć agatów, rozbrzmiało wokół niego, bez konkretnego źródła, ale że był przed ołtarzem sam, bez wątpienia chodziło właśnie o niego.

Ostatnia w kolejce, choć również przebywająca o innej porze, była Kwintesencja Chaosu. Znana już dla duchów z tego, że nie raz zabrudziła kamień własną zaschniętą, bądź świeższą krwią. Była wojowniczką i nie na żarty korzystała z tego tytułu.
Gdy wyłożyła przed siebie zlecone kamienie, mogła poczuć jak po chwili jej organizm zostaje napełniony regenerującą energią. Było to, tak jak zazwyczaj, przytłaczające uczucie, które prowadziło do otępienia i mroczków przed oczami, ale kończyło się całkowicie sprawnym ciałem.
Daje jej pięć księżyców – zachichotał ktoś w rogu pomieszczenia, jakby zakładał się z innym duszkiem, kiedy Kwintesencja wróci z kolejnymi ranami.

Kwintesencja Chaosu
– 6x nefryt –
– 6x rubin – [+1 st do akcji fizycznych (brak tylnej prawej łapy)
– 6x koral – [+1 ST do wytrzymałości (bóle brzucha)

Licznik słów: 289
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej