Komnaty z posągami

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

ODPOWIEDZ
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Rozglądał się na wszystkie strony, zaglądał w każde miejsce. Oddalił się troszeczkę od Pogodnej, ale to tak tylko troszkę! Teigan nie było widać, tak samo z Ctouklissem! Mackonur coś czuł, że najłatwiej będzie z Nosem Szyszki, ale nie miał pojęcia, gdzie on mógł być! Może wspiął się na posąg któregoś z bogów i imitował jego nos? To byłaby idealna kryjówka! No bo skąd na przykład Axarus mógłby wiedzieć, czy taki Erycal miał gigantyczny nochal, czy nie! Poszukiwania zaprowadziły Mackonura do komnaty obok, gdzie oczywiście zaczął rozglądać się bardzo dokładnie. Jakiś posąg, trochę ładnie rzeźbionych kamieni, Szary Nos Szyszki, nic ciekawego! W końcu jego kompan był brązowy, to musiał być chowaniec-nos kogoś innego, one ostatnia są bardzo popularne! Chwila... chwila moment! Axarus podszedł bliżej i przyjrzał się futru tego osobnika, to był on, to był NOS SZYSZKI. Rozpoznałby go na końcu świata!
~ Nosie Szyszki, to ty potrafisz zmieniać KOLOR!? Masz wrodzony talent, zawsze w ciebie wierzyłem! No chodź do mnie, Nosku, chodź, niech cię przytulę, ty urwisie ty! – Rzucił do swojego kompana, który podbiegł do niego za pomocą skoko-kroków, po czym oboje się przytulili! Nosek zmienił kolor na brązowy, taki naturalny! To był wyborny kamuflaż, gdyby tylko kompan schował się za nieco większym kamykiem, to na pewno nikt by go nie znalazł.
~ Heeeej! Eeee... jak ty się w ogóle nazywasz? Nie zapytałem z tego wszystkiego! Znalazłem Nos Szyszki, wracamy do ciebie! Ja jestem Axarus tak w ogóle, nie wiem, czy mówiłem! – Wysłał wiadomość mentalną do Pogodnej, a przynajmniej tak by ją nazwał, gdyby wiedział, że się tak nazywa! Potem ruszył do miejsca, w którym była ostatnio, oby teraz oboje się nie zgubili! Nos Szyszki grzecznie hopsał za swoim właścicielem.
Tymczasem Agree znalazł się wyjątkowo blisko kraba Ctouklissa! Ten co prawda nie był w tej komnacie, którą wybrał kokatrys, ale zza ściany dobiegało jakieś głośne bulgotanie! Takie: "Glglblglblglbl!", przez chwilę, po czym ucichło. Krab prawdopodobnie nie mógł się powstrzymać przed wydawaniem tych odgłosów, co zdradziło jego pozycję. Definitywnie był w komnacie z boku tej, w której znajdował się Agree. Jeżeli kokatrys udałby się tam, to trafiłby... do jakiegoś pomieszczenia z posągiem w środku, zapewne to któryś z bogów. Ctoukliss znajdował się na szczycie owego posągu, udający krabi "placek". Skurczył się tak bardzo, jak tylko potrafił, oczywiście w dół! Zdradzała go troszkę blado-żółta barwa, no i oczywiście tamten głośny odgłos. Czy Agree odnajdzie olbrzymiego kraba? I jak on się tam tak właściwie wdrapał?

Licznik słów: 404
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Słysząc krzyk morskiego aż jak surykatka uniósła łeb do góry, by skierować pysk i spojrzeć w stronę Szyszkowego Nosa. Jakie zmienianie koloru?! Futrzaste stwory też tak mogą? Ale i tak bardziej przywołał ją sam fakt znalezienia tego Noska. Normalnie aż potruchtała do nich, kierując się jego głosem.
O jak fajnie! Znałeś Nosek! Nos... Jak to się w ogóle odmienia? – mówiła już z korytarza i zastanawiła się na chwilę, ale jakoś nie na długo słysząc zaraz w swojej głowie głos morskiego. Obok którego zaraz była, więc nie musiał jej jakoś specjalnie szukać.
Spojrzała na niego jakby w zacięciu, bo jak to? Serio się nie przedstawiali sobie? Przebrnęła trochę przez trochę swojej pamięci, ale jednak i patrząc na morskiego nic jej nie świtało. O ciekawe!
Chyba w ogóle nie wspominaliśmy swoich imion. Hah. Ładnie. Axarus. Ja jestem Zirka. – odparła pogodnie do niego.
Kokatrys podniósł łepek do góry i szybko oceniając skąd dobiegło bulgotanie, ruszyła do owej sali w której był ten krabik. Tylko gdzie dokładnie? Ruszył szukać prawie od razu po szybkim rzucie oka na całość. Okrążył ją od środka patrząc w sumie wszędzie gdzie jego zdaniem mógł być krab. Na ziemi przy ścianie i nawet przy posągach. Ale nic. Znaczy się nic, ale do czasu jak nie pomyślał by zerknąć do góry. Skupił swój wzrok na szukaniu kraba i w końcu zapiał zwycięsko na jeden z posągów. Oświadczając, krabikowi, że go dojrzał.

Licznik słów: 235
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
I znowu w komplecie! Jak się odmienia Nos Szyszki? Szczerze mówiąc... nie zastanawiał się nad tym nigdy! Pogodna mogła zauważyć, że Axarus zastanawiał się bardzo intensywnie, drapiąc się jednocześnie po żuchwie, co stymulowało proces myślenia. W pewnej chwili chciał już pytać swojego kompana, jak to odmienić, no bo przecież Nosek na pewno wie, jak odmieniać siebie! Jednak! Ostatecznie Mackonur wpadł na (prawdopodobnie) dobrą odmianę.
~ Jestem prawie pewien, że "Nos". Ale Nosek też jest prawidłowe, ja czasami mówię "Nosa", ale to chyba już nie jest poprawne! Z drugiej strony... Nos Szyszki jest wyjątkowy, może jego nie obowiązują zwykłe reguły? Jest dużo rozwiązań tego problemu! – Podzielił się swoimi przemyśleniami z Ziemną, a już tak właściwie z Zirką! Miło się tak znać po imieniu i w ogóle, z Ziemią to nawet byli jak jedna rodzina!
~ Ładne imię! Dobra, teraz musimy się POWAŻNIE skupić! Nos Szyszki już mamy, najtrudniej będzie z Teigan! Kiedyś tak się przede mną schowała, że ileś księżyców jej nie umiałem znaleźć, o, chwila! Już ci o tym mówiłem! Musimy MYŚLEĆ jak wilki! Gdybyś była wilkiem, gdzie ukryłabyś się w takiej olbrzymiej Świątyni? To będzie ciężkie! Gdybym ja był wilkiem... takim białym wilkiem, hmmm. Pewnie próbowałbym się wtopić w coś swoją bielą, jak Nos Szyszki po zmianie koloru! – Po Teigan jednak ani widu, ani słychu. Może się gdzieś zakopała? Niee, wtedy byłoby widać ziemię wszędzie! Na pewno nigdzie nie uciekła za daleko, Teigan po prostu jest MISTRZYNIĄ w chowanego!
Ctoukliss tymczasem zauważył Agree, ale tak z początku... jeszcze bardziej się zwinął w placek! Może ten kogut sobie pójdzie? Patrzył się na niego, chyba nie ma zmiłuj się! Krab więc zszedł powolutku bokiem po posągu boga, ostatecznie lądując na wszystkich swoich kończynach. Zabulgotał bardzo głośno, dając tym samym znak Zirce i Axarusowi, a potem zaczął biegać wokół Agree, zachęcając go do wspólnej zabawy! Będzie chciał się z nim gonić? Ctoukliss to uwielbiał, był bardzo szybkim i zwinnym krabem!

Licznik słów: 320
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Mówiła to z korytarza, no i prawdę mówiąc bardziej siebie pytała niżeli towarzysza co zaraz spotkała. Ale i tak przysłuchała się jego odpowiedziom oraz propozycjom. W końcu ciekawiło ją to, nie więc jak ma dostać odpowiedzi, to czemu by nie?
Może i nie obowiązują...ale fajnie widzieć jak się poprawnie zwracać do Szyszkowego Nosa. – odparła do Axarusa. I nie wątpliwie lepiet jakoś znać w końcu imię swojego towarzysza niżeli nie mieć o nim pojęcia. Chociaż puki o tym nie pamiętała, że nie wie, to nie było takiego problemu. Ale! Jak się nie wie, to norma, że łatwiej.
Uśmiechnęła się lekko najpierw, a potem troszkę rozbawiona. "poważnie" jakoś do niej nie dotarło. Ale i tak zastanowiła się także, bo w końcu też chce znaleźć jego wilczyce.
Wtopienie się w tło nie brzmi głupio. Może nawet na widoku jest w takim razie, a my ślepcy nie widzimy? Dużo jest tu białko- podobnych głazów. Chociaż bardziej w cieniu, by już całkiem się jej nie odróżniło. Może jest w tej ciemnej, z zawiłym przejściem pomieszczeniu? – zaproponowała patrząc na niego odpowiednio do zapytania, ale też nieco postąpiła kroku w stronę Ciemnej Groty.
Agree serio zadowoliło odnalezienie pana kraba Ctoilissa. Wypiął pierś dumny z siebie i zamachał ogonem, w ten czas patrząc jak owy znaleziony złazi z posągu. A tu o! Krabik chce się jeszcze z nim bawić. Popatrzył na niego z małym dystansem, chociaż coraz mniejszym, wkrótce zachęcony przez bieganie koleżki do pobiegniecia za nim. No właśnie! Pobiegniecia. Nuszkom swoją próbował chwycić za skorupkę, ale kiedy się wywinął pobiegł za nim próbując go dogonić w ten sposób. W końcu on też jest bardzo zwinny i szybki! Bystry także, w końcu go dojrzał!

Licznik słów: 279
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Czyli oboje uznali, że bardzo prawdopodobne iż Teigan korzysta ze swojego białego umaszczenia! Chociaż może właśnie wilczyca tego chciała, żeby kręcili się po białych kamieniach i posągach, a ona sobie cichutko siedziała gdzieś za jakimś ciemnym głazem, licząc na to, że takie będą omijać szerokim łukiem? Ciężko powiedzieć, na pewno była mądrym wilkiem, to też znalezienie jej nie będzie łatwe.
~ Musisz w ogóle kiedyś poznać całą Szyszkę! No i Fenka i Mułka i ogólnie wszystkich! – W pewnym momencie rzucił do Zirki, tak na moment odkładając na bok temat zabawy w chowanego, ale ostatecznie do tego wrócił – myślami na ten moment! Pogodna proponowała pewną grotę: ciemną z zawiłym przejściem! Axarus chyba nawet to miejsce kojarzył, o tak, definitywnie kojarzył, ale tylko tak przelotnie, nigdy tam nie był na dłużej.
~ Ooo, to dobry pomysł, idziemy zatem! Hej, gdzie jest Agree? Może już znalazł Ctouklissa, albo Teigan? O, jak to się w ogóle stało, że go poznałaś? Z Teigan się wiąże fajna historia! Kiedyś łowcy smoków porwali taką smoczycę, Takharę, no i wyruszyliśmy jej na ratunek! Na którejś wyprawie słyszymy szelest, coś tam śmignęło białego! No i ja się rzucam tam w pogoń, a wróciłem z oswojonym wilkiem! Wtedy ją nazwałem Takhara, bo tak się nazywała jeszcze, dopiero później na Teigan zmieniła imię! Wyszło na to, że wyruszyliśmy uratować Takharę, a wróciliśmy... też z Takharą, ale taką wilczą! Tą smoczą też znaleźliśmy później! – Podzielił się z Zirką historią poznania Teigan, tak przy okazji, bo i tak zmierzają w kierunku Ciemnej Groty, to można chwilę pogadać! Miejsce okazało się strzałem w dziesiątkę, bo właśnie za kilkoma głazami... znajdowała się wilczyca, skulona i wtopiona w biały kolor, dokładnie jak przewidziała Pogodna. Kompanka miała jednak asa w futrzastym rękawie. Zamierzała szybko przemieszczać się między kamieniami, gdy tylko zauważy dwójkę smoków, lub kokatrysa. Jeżeli przejdą obok tego miejsca... to już jej nie znajdą!
Tymczasem Ctoukliss biegał jak szalony z Agree po Świątyni. Czasami dawał się złapać, by po chwili wyrywać się i kontynuować szaleńczy bieg. Bulgotał, jak to Ctoukliss, w wielkim podekscytowaniu! Szczypał powietrze swoimi olbrzymimi szczypcami, tak dla zachęty i też dlatego, że był krabem! Ctoukliss biegał między posągami, zgrabnie je wymijając, co było swego rodzaju torem przeszkód! Czy kokatrysowi będzie chciało się biec za nim?

Licznik słów: 375
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Widziałam parę razy Szyszkę. – stwierdziła spokojnie drepcząc obok niego, skierowała na chwilę też spojrzenie krwawych ślepi na niego, ale na chwilę, gdyż zaraz powróciła do patrzenia po korytarzach świątyni. W końcu dalej się bawią w chowanego, a wówczas jeszcze trochę postanowiła, że mu poopowiada.– Ale nie spotkałam jej tak, żeby sobie pogadać. Co innego Mułek. To w ogóle mój wujek od strony taty, spotkałam go parę razy na wspólnych kiedyś. Ale nie wiem czy pamiętam go tak samo jaki jest teraz. Ale pamiętam, że go lubiłam. A Fenek to mi się nic nie kojarzy. Ma może rangowe miano? – – uśmiechnęła się w trakcie i utrzymał jej się leciutki taki do końca. Co jak co, ale nie zna jedynie smoków Ziemi. Kilkoro z innych stad także poznała. Ah! Właśnie! Ciekawe jak sobie radzi Zahraaz. Trzeba do niego kiedy wpaść i pogadać. Ciekawe czy ojczulek dobrze się nim zajmuje. Spoważniała trochę na pysku, ale na momencik ino. Axarus zaraz oderwał jej łepek od widzenia myślami i skupił na jego głosie. No bo właśnie! Jeszcze nie skończyli zabawy! Teigan trza jeszcze znaleźć. Ale najbardziej rozpogodziła się na wzmiankę o Agree.
Ciekawą macie historię z Teigan. Ja Agree poznałam w bardziej m... klasycznych okolicznościach. Padało, a ja chodziłam po puszczy. Wtedy spotkałam dwa kokatrysy co gdzieś szły, a ten ognisty wydał mi się ładny, a akurat szukałam sobie jakiegoś kompana. Więc go jakoś jedzonkiem przywołałam, a skończyło się na oswojeniu Agree. Chociaż ciekawiło mnie wtedy, że ten drugi nawet nie zauważył, że kolega mu się zapodział. Ale tak. Na tym się historia poznania kończy. – podzieliła się opowieścią, bo co jej szkodzi trochę poopowiadać. I tak idą korytarzem co willowego by nie dało rady się ukryć, no chyba, że w szparze. Ale no nie przesadzajmy.
Dochodząc w końcu do Ciemnej Groty rozejrzała się czujnie po komnacie, ale jak narazie nic nie dostrzegając, więc zaczęła się po niej przechadzać. Zajrzała za parę głazów i może by nie dostrzegła nieruchomego białego wilka, jakby pozostał w miejscu. Gdyż dostrzegła ruch, prawdopodobnie Teigan. Przystała na tę wiadomość i odwróciła pysk do Axarusa.
Jest tu. – rzekła ciszej do towarzysza, patrząc potem w kierunku w którym zdawało się pobiegła Teigan. Przechodząc się na koniec komnaty patrzyła też za większe kamienie po drodze i tam także za nie zajrzała.
Agree podobała się zabawa z krabem w ganianego. Nawet jeśli ten co chwilę mu się wyrywał, to nadal szczęścia mu dawało wcześniejsze łapanie Cotuklissa. Nie łapał mocno, a tylko chwytał za skorupę i czekał aż ten się wyrwie, by pobiec za nim jeszcze raz. Przy czym zdecydowanie dotrzymywał mu tępa i ciągle był niedaleko za nim.

Licznik słów: 440
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
To Zirka też znała Szyszkę!? Cóż za zwrot akcji nastąpił w tamtym momencie, a nie był jedynym! Wychodziło na to, że w pewnym sensie są rodziną? Mułek to przecież syn Mackonura! No, nie biologiczny co prawda, ale czyż relacje nie są ważniejsze niż prawdziwe więzy krwi? Axarus zawsze tak myślał! Prawdziwa rodzina, to nie zawsze ta, z którą się rodzimy. Czasami zostajemy z rodziną "krwi", ale też dochodzą do niej nowe, nie powiązane w ten sposób smoki, a nawet zwierzęta! Czyż Teigan i Ctoukliss chociażby nie byli jej częścią? Rodzina to bardzo skomplikowana sprawa, a każdy widzi ją na swój sposób. Czasami nie ma jednej, prawdziwej definicji, bo różni się ona z różnych perspektyw, można było jedynie stosować kilka ogólnikowych rzeczy. Ptaki takie chociażby! Porzucają swe biedne dzieci czasami jeszcze za czasów piskląt, a już na pewno gdy te nauczą się podstawowych rzeczy. Cóż to za rodzina, która porzuca? A no normalna, tak to działa u ptaków! Axarus sporo rozmyślał podczas podróży do potencjalnej kryjówki Teigan, to też odezwał się dopiero, gdy tam dotarli, wystarczająco zbierając już wszystkie myśli.
~ Och, czyli jesteśmy tak jakby rodziną! Mułek jest moim dzieckiem jedynym, ukochanym, odnalezionym! To się poroooobiło! Jeszcze się okaże kiedyś, że Strażnik jest moim krewnym, to by było dopiero! No, ale fajnie, fajnie! Fenek jest partnerem Szyszki właśnie, nazywa się Przesilenie Północne i jeszcze niedawno był Przywódcą w Wodzie. – Wytłumaczył Zirce prawdziwą tożsamość Fenka, zwanego też czasami władcą lisów. Potem spojrzał na te wielkie głazy i... faktycznie, coś tam się ruszało chyba! Czy to smok, czy to ptak? Nie, to Teigan! Axarus szedł odwrotnie do Zirki, co by przyłapać wilczycę, nim ta przemknie się dalej. Plan miała sprytny, ale pewnie nie spodziewała się, że z Pogodną będą współpracować!
~ Mamy cię, Teigan! No chodź, mój wilczku, pięknie się spisałaś! – Rzucił do kompanki, które na początku nieśmiało, a potem nieco pewniej zbliżała się do Mackonura, ostatecznie nawet machając ogonem i ciesząc się. Podeszli sobie potem do Zirki, gdyby część ludzkich zwyczajów przeszła do smoków, to przybiłby jej na pewno piątkę!
~ Ooo, no i chyba wszystkich mamy! Fajnie było, no nie? Tak wracając do kokatrysów! Wiesz, co się stało potem z tym kolegą Agree? Ciekawa i urocza historia to była, ale zastanawia mnie los tego drugiego. Chociaż może to żaden z niego kolega był, jak go nawet nie szukał! – Rzucił z podekscytowaniem, aż jemu też zaczął ogon chodzić, prawie jak u jego wilczycy! Nosek Szyszki sobie przyhopsał i byli niemal w komplecie.
– Glblglblglblglblglbl! – Tymczasem Ctoukliss zabulgotał głośno w miejscu, w którym to gonił się z Agree, to była cudowna zabawa. W języku krabów oznaczało to coś w stylu: "Ścigamy się do naszych kompanów?". Czyny też to potwierdziły, bo Ctouklliss wyruszył, jak piorun, zapewne w kierunku Mackonura i Zirki, zręcznie omijając wszystkie posągi, piedestały i głazy, czasami przyjmując nieco drogę na skróty. Krab miał nadzieję, że jego nowy przyjaciel podejmie wyzwanie!

Licznik słów: 484
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Ciekawiło ją, dlaczego tak zamilkł na parę dłuższych chwil. Jednak zamiast pytać, pomyślała, że zastawi na chwilę i tak tez gdy dotarli zwróciła ku niemu pysk. Przechyliła go też o parę stopni patrząc nań w zdziwieniu. No to ciekawie się po robiło... Ale nie ukryła lekkiego uśmiechu wywołanego ową wiadomością. Chociaż po prawdzie nie ma pojęcia jak na to zareagować. Przecież nie na co dzień dowiaduje się, że nowo poznany smok może być częścią ich wielkiej rodzinki! Zaśmiała się lekko, pogodnie.
No to nie źle na siebie trafilim... Czyli, że odnalazłeś syna. To jest bardzo ciesząca nowina, że wuj cię znalazł. – odparła pogodnie z lekkim uśmiechem, a otrzymując rozjasnienie tożsamości Fenka, jakby się rozjasniło. Otworzyła paszczę wraz z takim rozumiejącym – Aaaa...dobra! W takim razie o nim tylko słyszałam. Chociaż po prawdzie nie nadążam za zmianami przywódców. Co chwila praktycznie takowe jest. Ale nie no, dobrze się dowiedzieć o kogo chodzi. – odparła i odwróciła się do groty. Przecież trzeba w końcu znaleźć tą Teigan! OH? No i chwilę potem po prawdzie już ją znaleźli. Uśmiechnęła się ciepło na późniejsze pocieszenie wilka.
I to jak się spisałaś. Normalnie, ciebie jako ostatnią znaleźliśmy. – dodała po Axarusie spoglądając na niego kiedy podeszli. Na pytanko po tząsnęła pyskiem zgodnie, nawet szczędząc się wesoło by było wiadomo, że tak. No boż faktycznie tajną zabawą było szukanie kompanów. Jakby nie patrzeć nawet Agree się fajnie szukało, jakby tak pominąć zmartwienie , że zaginął.
Niestety nie... – odparła chociaż z widocznym wachaniem na końcu, gdyż przypominając coś sobie nje do kończyła jednak odpowiedzi. – Chociaż nie! Jakiś już czas temu, zaatakował nas jeden kokatrys. Znaczy się bardziej Agree nie żeli mnie, ale no postanowiłam mu pomóc z nim iii on z tego nie był szczególnie zadowolony... Myślałam, że na to związek z samą w sobie walką i taką dominacją, ale był on jednak podobny do tamtego jego kolegi. Więc może to były ich stare porachunki? W każdym razie poza fochem więcej Agree nie pokazywał wtedy. – ale jak widać teraz focha nie ma, co ją niezmiernie cieszyło. W końcu trudno byłoby razem łazić gdyby jedno było obrażone.
Dalej podążał za Cotuklissem, a na jego pytanko gdaknął zgodnie i popędził za nim. Normalnie wiele prędzej niż przed chwilą jak się ganiali! Obierał też, czasami drogę na skróty, ale uznając, że krabik zasługuje na fair play wobec niego, nie wiele ich robił. Praktycznie tak często jak on, starając się bardziej skupić na prześcignięciu go tak zwyczajnie.

Licznik słów: 413
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Bardzo przyjemna atmosfera się zrobiła, informacjami się wymieniali, dyskutowali o kokatrysach! Niby taka zwykła wizyta w Świątyni, a ile zmienia. Przyjaciół można znaleźć nowych, zarówno dla siebie, jak i swoich kompanów, dowiedzieć się nawet o dalekiej rodzinie! Zirka, Błysk, trochę smoków poznał w tym miejscu. Może Świątynia przyciąga do siebie różne osoby i spaja je razem? Ciekawa myśl! Zwierzęta czasami ciągną do niektórych miejsc, tak w sumie nawet nie celowo, tylko tak... mimowolnie! Tutaj mogło być podobnie. Doprawdy magiczne miejsce. No, w sumie duszki zamieniały tutaj kamienie w jedzenie, więc nie było to odkrywcze stwierdzenie.
~ Przybyłem tutaj wiele księżyców temu szukać rodzeństwa, które miało tutaj być, a znalazłem rodzinę i syna, ciekawy rozwój wydarzeń, no nie? No, wszystko potoczyło się cudownie! Było kilka upadków po drodze, ale ważne, że wróciło się na dobry szlak. – Upadkami było chociażby oślepnięcie, albo utrata rangi, no ale co było kiedyś, to nie jest teraz. Axarus postanowił usiąść sobie przy głazie, skoro już Teigan i w sumie resztę odnaleźli! Oby teraz tylko nie zgubić Ctouklissa i Agree, bo wszyscy wejdą w niekończący się cykl szukania, gubienia i odnajdowania.
~ Kto jest teraz przywódcą w Ziemi? Ja nawet nie wiem! Wiesz, w sumie nie jestem na tyle odważny na politykę, no ale skoro jesteśmy sojusznikami, to można wiedzieć! – Mackonur znał z innych przywódców tak właściwie tylko tego od Ognia, a on już pewnie nie był nim od baaardzo dawna. Wilczyca postanowiła podejść do Zirki, gdy ta pochwaliła ją. Pogodna została polizana po łapie, co było wielkim wyrazem szacunku!
~ Dużo tych kokatrysów! Och, to w sumie byłoby ciekawe, gdyby to był ten kolega. Kto w sumie zrozumie kokatrysy? Chodzą własnymi ścieżkami! Nie znam ich zbyt dobrze, ale kilka razy widziałem się z Darmozjadem, mówiłem ci o nim wcześniej chyba! Zawsze się zastanawiałem, czy one są bardziej wężami, czy kogutami. Może to zależy od danego osobnika? – Zamyślił się nieco nad zachowaniami tych stworów. Ciekawe, naprawdę ciekawe istoty. Może gdyby nie miał Teigan i Ctouklissa, to też zdecydowałby się na koguto-węża, no ale jego obecnych kompanów nie da się zastąpić.
Ctoukliss pędził tymczasem na złamanie... pancerza? Kilka razy omijał piedestały i posągi, po czym nieco wyrównał bieg. Z początku dominował w wyścigu, może dlatego, że wcześniej zaczął? Agree udało się wyprzedzić swojego oponenta, zyskując naprawdę sporą przewagę i dobiegając finalnie do celu, czyli ich kompanów. Ctoukliss przybiegł nieco później, ale nie był zły! To była świetna zabawa, zaszczypał szczypcami i zabulgotał. Z pewnością kiedyś będą mieli okazję na rewanż!

Licznik słów: 415
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Usiadła sobie obok i zwrócona doń pyskiem słuchała co tam mówił. W końcu wszystkich znaleźli, to wystarczy poczekać aż ci nieobecni przybędą. W końcu, teraz się raczej nie zgubią we dwóch jak są. To uznać, że sobie poradzą i czekać, a w międzyczasie sobie gaworzyć.
Rzeczywiście, ciekawy rozwój wydarzeń. A w ogóle wiesz co tam słychać u Mułka? Ciekawe czy też miałby czas trochę po gadać. – z checią normalnie by sama zapytała, gdyby nadarzyło by jej się go spotkać. Jednak jak często ona bywa na wspólnych tak nie może go dostrzec, a aż tak mu się tę łuski chyba nie wtapiają.
Aj tam! Ja też nie zbyt, a jakoś leci. U nas aktualnie jest nim Rozkwit Ziemi, niedawno Kwiecisty Rapsod, ale coś czuję, że niedługo się zmieni z Mango. – odparła i za chwilę poczuła się zaczepiona przez wilczycę, na co i tak się tylko usmjechnęła do niej i zmierzwiła jej futerko na grzbiecie. Ale jakie mięciutkie! Zachwyciła się przez chwilkę, tylko pod pretekstem pytania przekiwrowując slepia na Axarusa.
Właśnie! A to też mogę do pytać? Bo żeś mówił ze Fen już nie jest przywódcą, to kto jest nim teraz w Wodzie? – jakby nie patrzeć warto wiedzieć, ale w tym przypadku jest to też z czysto ciekawości. A jeśli chodzi o kokatrysy, to podrapała się przed odpowiedzią po szyi. Gdyż jakoś się bad tym nie zastanawiała. Niby spędza z Agree w sumie najwięcej czasu, to nie myślała nad przeważającą cechą gatunkową. No bo Agree to po prostu Agree. Szczególnie dla niej. Ma swój charakterek i tyle.
Z wyglądu to chyba bardziej kogutami. Bo to chyba jakby koguty z dorobionym ogonem i dłuższą szyją. Ale z zachowania to raczej cecha indywidualna. Agree akurat ma to chyba w równowadze. – no to będzie miała teraz, pytanie miesiąca normalnie. I łazić i głowić się teraz będzie. Jednak mimo wszystko to ciekawy temat. Z resztą tak samo jak ten Darmozjad.
A kto w ogóle ma tego Darmozjada? Ciekawe czy by się polubili z Agree. – zagaiła, bo jakby ciągle o nim mowa a sama praktycznie nie wie o kogo chociaż. No może poza tym że o kokatrysa.
Ah! Ale wracając so naszego kokatrysa... Pędził ile sił miał w łapkach nie zwalniając nawet na zakrętach, choć wypadały one dłuższe. Jednak trud się w końcu opłacił i wyprzedził krabika, a za samym Agree poniósł się zadowolony kogici śpiew, który rozbrzmiewał ponownie kiedy dotarł na docelowe miejsce. Do towarzystwa tylko gdaknął witając, a do Cotuklisa jeszcze podbiegł kiedy przybył. Dreptał koło niego, wokoło też, i chciał się dalej bawić.

Licznik słów: 429
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Czy wiedział, co słychać u Mułka? OCZYWIŚCIE! Ostatnio częściej go odwiedzał i w ogóle, wyszło też na jaw, że miał dzieci! To tak jakby wnuki Axarusa, tak jakby. Szkoda, że już nie mieszkał z nimi w Przystani, jakby się wczoraj wyprowadził... tak naprawdę było to wiele księżyców temu. Jakoś tak pusto się bez niego i Nanshe zrobiło, pamiętał jeszcze dzień w którym to ślubowali wszyscy sobie pomagać i na znak tego pocięli łapy! Blizna pozostała, a Mackonur zawsze będzie troszczył się o Fenka i Mułka, chociaż to on sam częściej tego potrzebuje, no ale liczą się dobre chęci.
~ Oooo, Mułek ma dzieci swoje, razem z Fille! Myślałem, że to kolejne pociechy Fenka, no ale się inaczej pokazało! Wybiegłem potem, wszystkim chciałem o tym powiedzieć, taki szczęśliwy byłem! No to teraz też tobie mówię. Wybieramy się też na przygodę, wiesz? Kiedyś Mułek mieszkał na bagnach i go porzucili niestety, albo stety, bo trafił do nas! Ruszamy tam szukać jego Stada, ale no nie wiem jak to będzie, trochę się już zbieramy do tego! Mogę mu wspomnieć o tobie, czemu nie w sumie? – Położył się w ten sposób, by mieć widok na Zirkę, zachowanie kontaktu wzrokowego w rozmowie było ważne, a Axarusowi po prostu lepiej się to robiło leżąc. Teigan i Nos Szyszki znaleźli się w pobliżu, tworząc ze swoim kompanem takie zbiorowisko niczym stado tulących się pingwinów!
~ Kwiecisty, Mango, Rozkwit, fajne imiona! Tylko co to znaczy "Rapsod"? Z Ziemi znam jeszcze Błyska, wszystko u niego w porządku? Ostatnio był bardzo smutny, ale chyba udało mi się trochę poprawić mu humor. Przechodząc do Przywódców... to teraz Wspomnienie Nocy! To synek Fena, a jego zastępcą jest Żabi Plusk, też dziecko Przesilenia! Widziałem jak się wykluwają, a teraz dumnie przewodzą Wodzie. – W pewnej chwili już myślał, że Przywódcą w Ziemi jest jakieś mango, owoc w sensie! No, ale Mułek na przykład nie był szlamem na dnie zbiorników wodnych, a smokiem! Mackonur później nieco wrócił myślami do wyklucia trzech braci, synów Fenka. Przeżył tyle pokoleń smoków, ale jak to dobrze, że cała trójka Wodnych nadal żyła i miała się dobrze.
~ Ciekawe kto był pierwszy: kogut, wąż, czy może kokatrys? Czy to kokatrysy wzięły się z węży i kogutów, a może te zwierzęta wzięły się z odłączenia od siebie głównych cech kokatrysów? Zabawna sprawa, ktoś musiał być na samym początku! – Odpowiedział, po czym z podekscytowaniem pomachał ogonem na pytanie o Darmozjada. ~ Na pewno by się polubili! Musimy doprowadzić do ich spotkania, taki zlot kokatrysów! Darmozjada ma Bagienna Gawęda, ona jest piastunką w Wodzie i też należy do Wędrujących Fal! Duża część naszego stada, to Fale, większość jest naprawdę bardzo miła! – Ctoukliss tymczasem również biegał z Agree, czasami szczypiąc powietrze. W pewnym momencie postanowił... wdrapać się na Zirkę, o ile ta mu pozwoliła oczywiście! Znalazłby się wtedy na jej grzbiecie, skąd bulgotałby głośno do Agree. Czy kokatrysy potrafią się wdrapywać? Może chciałby też wejść do niego, albo na Mackonura? Można się trzymać jego macek!

Licznik słów: 495
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Usiadła sobie wygodniej na zadzie. Ogon sobie z tyłu rozprostowując i przedmi łapami lekko się podpierając, gdy rozchylone skrzydła zwisały u jej boków. Pysk klasycznie obróciła w stronę rozmówcy, Axarusa, w lekkim uśmiechu weryfikując co takiego jej opowiada.
No bo jednak ciekawi ją jak tam się jej wujek miewa. Jakby nie patrzeć rodzina, ale też dawno go nie widziała, to chociaż tak się dowie, lecz miała jeszcze nadzieję by spotkać go na Terenach Wspólnych.
Nie no, jasne! Możesz mu wspomnieć o wszystkim! Ale nawet nie myślałam, że mam z jego strony kuzyna. – a raczej po prostu się nad tym nie zastanawiała. – Jejku! Z chęcią bym go poznała! Może zaproponujemy im rodzinne spotkanko? – mówiła swobodnie, co też przyuważyła. Ale to przecież nic dziwnego. Po prostu polubiła entuzjastyczny charakter wodnego. Właściwie dawno nie miała z takim do czynienia, a bardzo jej taki odpowiadał. Jakieś rozróżnienie od codzienności...na którą w sumie nie narzeka.
Właściwie nie wiem co to rapsod. Wiem jednak, że Kwiecisty tłumaczył podczas przysięgi tego sens, poniekąd. Z tych ważniejszych zapamiętałam, że podstawił to pod pieśń żałobną. – odparła na pytanie Axarusa bardziej przypuszczając, gdyż też nie wie, ale teraz się zaciekawiła, znaczenia rapsodu. Może jak się trafi, to zapyta go osobiście. – Zaś u Błyska...chyba się trzyma. Ostatnio pochowano jego brata, poprzedniego przywódcę, Koronę Ziemi. Pewnie to przeżył. – stwierdziła nieco się spinając. Choć sama nie była z żyta z Rozrabiaką, tak szkoda jej było Błyska. Co by nie było, znała jego położenie z własnego doświadczenia.
Na informacje o Wspomnieniu Nocy uniosła pysk na którym malowało się objaśnienie.
aAa! To wyjaśnia dlaczego zmienił imię. Nawet bym się nie domyśliła. – powiedziała z pobudzeniem. Spotkała się z nim ostatnio na arenie, ale nie dobiegała dlaczego zmienił imię, a teraz samo się wyjaśniło.
Wiesz? Myślę, że to kokatrysy wzięły się od węży i kogutów, że to podobnie ze skrajnymi rasami u smoków. – odparła trochę dłużej tkwiąc w rozkwminie nad tematem, ale nie zmieniła ona jej nastawienia i osobistego wniosku.
A więc Bagienna Gawęda ma Darmozjada. Ciekawe czy by się z Agree dogadał. Normalnie aż bym spróbowała ich dogadać. A mu nawet przyda się towarzystwo kogoś innego niż smoki. – w tym momencie zwróciła radosne spojrzenie na zabawę dwojga kompanów. Chociaż z krabikiem też się świetnie bawi.
Bez przeszkód pozwoliła wejść Cotuklissowi na jej grzbiet. Jakby nie patrzeć, on był wiele lżejszy od jej zwierzęcego towarzysza. Za to sam Agree pogonił z nim, ale zatrzymał się przed wejściem na smoczą kompankę i gdaknął na kraba, by zaraz potem wskoczyć na Axarusa. Taka mała zamiana smokami. Ustał na szczycie łba mackowatego, o ile rzecz jasna go wcześniej nie zwalił, i jak przez chwilę interesował się krabet, tak pochylił się, by wystawić przed spojrzenje smoka swój zwisając łepek z ciekawością zerkając na jego pysk, ciekaw jak zareaguje.

Licznik słów: 471
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Tworzył już w głowie plany rodzinnego spotkania: byłby Mułek, Fille, młode mułciątka i fillątka, Zirka oczywiście, ale też Agree! Żeby kokatrys się nie nudził, to sprowadzi się też Ctouklissa, oraz Darmozjada! Zobaczy się wtedy reakcje dwóch wężo-kogutów na siebie. Mackonur zostałby organizatorem całego spotkania, zapewniając również smaczne przekąski z upolowanych przez samego siebie zwierząt, oraz zebranych własnymi łapami owoców. Do tego zabawy, tak, zabawy! Polowanie na kraby (z wyłączeniem oczywiście Ctouklissa), może również zabawa w chowanego, tylko na więcej osób? No i herbaciane przyjęcie, zapomniały o tym całkowicie, a to przecież bardzo ważna sprawa.
~ Zorganizujemy! Już wszystko sobie przemyślałem, będą zabawy i przekąski. Ale będzie dobra zabawa! Mułek na pewno się ucieszy, ja się ucieszę, wszyscy się ucieszą! – Z podekscytowaniem machał ogonem, co zamieniło się ostatecznie w takie pojedyncze ruchy, raz w jedną, raz w drugą stronę! W słowniku ogonowo-językowym Axarusa oznaczało to zainteresowanie! Otóż ciekawiło go wyjaśnienie kwestii "rapsodu". Pieśń żałobna nie była może tym, czego spodziewał się Axarus, ale zaspokoiło to jego ciekawość. Ruchy ogona całkowicie jednak zanikły, gdy Zirka podzieliła się informacją o bracie Błysku.
~ To on... nie żyje? No nie... jak ostatnio rozmawiałem z Błyskiem, to mówił, że właśnie musi wracać do niego. – Chwilę tak siedział smutno, ale ostatecznie poprawił mu się humor, bo narodziła się w jego umyśle nowa idea! Ruchy ogona znów zamieniły się w te oznaczające zainteresowanie. Wyciągnął z torby taką dużą, śliczną morelkę, największą, jaką miał, a następnie wręczył ją Zirce.
~ Dasz mu tę morelkę? Na pewno poprawi mu to humor! Te owoce są bardzo smaczne. – Morelka raczej nie zastąpi Błyskowi brata, ale to zawsze jakiś początek! No i będzie wiedział, że Axarus o nim pamięta. Mackonur chyba... chyba wiedział, przez co przechodził Zamącony, przyda mu się każde wsparcie!
~ Chwila, ale patrz! Są jeszcze... mantykory! To takie niby nietoperze, ale jednak lwy, no ale mają też coś ze skorpionów! To jest dopiero ciekawa krzyżówka. Może kiedyś istniały takie... takie skorpiony i nietoperze wielkości lwów, no i stąd to się wszystko wzięło? Moim zdaniem całkiem to możliwe! – Teoria bardzo mu się spodobała, chociaż trzeba było zaznaczyć, że nie do końca znał cały proces... krzyżowania się ras. No cóż, nikt mu tego nigdy nie wytłumaczył! ~ Ooo, Darmozjad z pewnością polubiłby się z Agree! Bagienna ma jeszcze takiego hipogryfa – Lulka! Wiesz dlaczego się tak nazywa? Bo jest czarny! Lulek czarny, jak to zioło śmieszne! – Aż spróbował się zaśmiać za pomocą własnego głosu, no i prawie mu to wyszło. Takie śmiecho-chrząknięcie. Tymczasem zwierzęta – Ctoukliss z grzbietu Zirki klekotał szczypcami w kierunku Agree! Coś tam bulgotał sobie również: "Mój smok jest potężniejszy od twojego!", może o to mu chodziło? Axarus z kolei wybałuszył oczy w kierunku Agree, patrząc się do góry jak najprawdziwsza żaba. Próbował łapką go dosięgnąć i się z nim pobawić! Och, chwila... sięgnął do torby, wyciągnął kawałek suszonego mięsa i dał go Agree! Czy będzie mu smakować?
Teigan tymczasem poczuła się zazdrosna! Spróbowała wskoczyć na Mackonura, ale była trochę za duża. Nos Szyszki również próbował się dostać na grzbiet morskiego. Wilczyca coś nie mogła sobie poradzić, więc postawiła na kompromis – dwoma przednimi łapkami oparła się o swojego kompana i tak sobie stała na dwóch tylnych!

Licznik słów: 534
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Właściwie to i jej przeszedł przez myśl mały plan, by zaangażować w to też swoich podopiecznych. By się pobawili i przy okazji zapoznali się z rodzinką z Wody. A skoro wujek ma dzieci to nawet kogoś w swoim wieku. I właśnie! Dużo wesołych owocków i farb! Tak! Normalnie wydobędzie tyle cudów z groty, że to hit!
No jasne! Też tak myślę! Zorganizujemy to tak, że będzie super! – nie tylko jemu ogon drgał z przejęcia, jej również podskakiwał w fali ekscytacji. – Ale trzeba wcześniej znaleźć jakąś fajną miejscówkę, no nie? Masz pomysł? – ciągnęła dalej puki temat swierzy i cieszy. Chociaż ten będzie ją akurat długo cieszył.
Widzisz jak czas szybko leci. – odparła spokojnie, czując wewnętrzne współczucie. Przechwyciła morele z uśmiechem obracając się na Axarusa. Miło z jego strony, że chce poprawić humor Błyskowi. – Oczywiście, że przekaże. – odrzekła i podłożyła owoc obok.
Prychnęła ze lekkim śmiechem na dalej ciągnący się temat skrajności. No ale już nie kokatrysy! Teraz z mantykora wyskoczył! e ogólnie nie ma nic do tematu, bo podobało jej się tak rozkminiać, chociaż coraz bardziej miała wrażenie że bogom się chyba nudziło.
Czy ja wiem? Wielkie nietoperze i skorpiony niby mają sens, patrząc na grzywę, ale skąd w takim razie wstrząsnąć ciało lwa? – wprowadziła i kulkę do jego teorii. Samej właściwie nie miała takowej, ale ciekawiły ją powody jego.
O ciekawe. – odparła słysząc o Lulku- Ja pamiętam, że Agree wzięło się od zabawy słowem agresywny, bo dawniej bywał bardziej no, agresywny. Teraz widać spokojniejszy dziubek. – zasmiała się kierując spojrzenie na kompana na głowie Axarusa.
Agree jakby nie zareagował na zaczepkę Cotuclissa. Po pierwsze dlatego, że to oczywiste, że to jego kompanka jest silniejsza i nawet fajny kranik nie będzie tego podwarzał. Zaś po drugie, no był zajęty mackowatym. W wesołości machał rytmicznie ogonem na boki i ciekawie śledził co robi. No i...O jejku! Jedzonko? Dla niego? ... No oczywiście , że dla niego! Bo kto by się oparł takim pięknym piórkom!
Odebrał kawałek miąska w podzięce gdacząc, bo po smoczemu jednak nie umi.
Obejrzał się na kraba w dumie jaką prezentował wysoko postawiony łepek z mięsnym plajsterkiem w wiszącym w dziobku. W podobny sposób zerknął na poczynania wilczycy, tyle, że na nią zerkał i z ciekawości. Zazdrośnica. Na pewno to. No ale zlitował się i podszedł, niby z litości choć też próbował nowej znajomości. Jaką zaczął od oderwania kawałka mięska i wskazaniu go Teigan , tuż po zjedzeniu drugiego, oczywiście większego. No ale jest skłonny się podzielić jeśli by chciała. Jak nie to nie pogardzi.

Licznik słów: 427
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Myślał tak przez chwilę nad miejscówką... no i miał przynajmniej kilka na myśli! Może ta fajna grota za wodospadem, ta znajdująca się przy zimnym jeziorze? Była to jakaś opcja, ale istniało prawdopodobieństwo, że braknie miejsca na wszystkie smoki, a nie chcieliby raczej się ściskać tak, że nikt się nie ruszy! Mackonur znał również kilka urokliwych polanek, jedna w Szklistym Zagajniku, druga w dzikiej puszczy... CHWILA! Miał coś po prostu idealnego, że też to nie było jego pierwszą myślą.
~ Mam coś cudownego! Widzisz, jest takie cudowne wzgórze, gdzieś to było... w dzikiej puszczy! To się nazywało "Wzgórze Świetlików". No i samo w sobie – miejsce przepiękne, dużo miejsca! Jest tam dużo roślin, cudowny widok na teren dookoła. Natomiast prawdziwa magia, dzieje się w nocy! Świetliki wychodzą i wszystko widać. Byłaś tam może kiedyś? Cudowne byłoby spotkanie rodzinne w takim miejscu. – Zaproponował miejsce, które to kiedyś wyczaił. Jak cudownie, że nie był sam w tej całej ekscytacji! Ogon nadal chodził sobie na różne strony. Chwilę później Zirka zgodziła się na przekazanie moreli, to cudownie! Przeszły Mackonurowi smutne myśli, pojawiła się nadzieja, choćby przez taki malutki owoc.
~ Dzięki, Zirka! – Rzucił po chwili, przecież nie mógł tego zostawić tak bez słowa. Później znowuż kwestia mantykor, które to były interesującym przypadkiem krzyżówki trzech ras.
~ Może to, co widzimy teraz nie przypomina tego, co było kiedyś? Yyy, mogło istnieć stworzenie podobne do lwa, inne skorpionowate, no i jakoś to później wszystko zanikło, ale pozostałością po nich wszystkich jest właśnie taka mantykora! Muszę kiedyś zapytać o to jakiegoś boga, no ale ciężko z tym czasami! Thahar mi kiedyś odpowiedział, to może by wiedział? Heheh, nawet zrymowałem! – Odpowiedział ostatecznie, chociaż sam troszkę pogubił się w tym wszystkim. Skomplikowane są dzieje krzyżówkowych ras zwierząt, skoro nie jest to kwestią jawną dla wszystkich i wiedzą powszechną, to nie im to rozgryzać!
~ Tak sobie pomyślałem! Śmiesznie byłoby, gdybyś kiedyś oswoiła jeszcze jednego kokatrysa, no wiesz, niektórzy mają więcej niż jednego kompana – nie wiem, jak to robią! Tylko ten drugi byłby spokojny i nazywałby się... SPOO! Od słowa "spokojny". No, ale to taka tylko luźna, śmieszna myśl! – Również się zaśmiał, chociaż tym razem imitując oczywiście ową reakcję za pomocą maddary. Ahhh, musiał w końcu odzyskać swoją mowę.
Wilczyca postanowiła podejść do mięsa. Najpierw powąchała... pachniało bardzo dobrze, to klasyczne przysmaki Mackonura! Hapnęła i nawet nie gryzła, tylko połknęła w całości, oblizując się. Skoro jednak już o lizaniu – podeszła spokojnie do kokatrysa i delikatnie uczyniła to gdzieś na jego ciele. Gdyby mogła, to lizałaby każdego!
Ctoukliss z kolei nadal został przy grzbiecie Pogodnej, jednak widząc, że Axarus karmi Agree, a kokatrys później dzieli się tym z Teigan – no musiał jakoś zareagować! Bulgotał głośno, co w krabim słowniku oznaczało mniej więcej "Jeść, jeść, jeść!". Jego kompan dokładnie rozróżniał wszystkie rodzaje bulgotania, całe życie z krabami do czegoś się przydało!

Licznik słów: 476
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Za stanowiła sie chwilę nad owym Świetlikowym Wzgórzem. Była nie była? Zna jedną i to dość sporą polankę w Dzikiej Puszczy, ale nie kojarzy by widywała tam świetliki. Ale też nie zawsze i wszędzie kręci się po nocy, to pewnie dlatego, że nie była po zmierzchu. W każdym razie, myli, wiedziała co to za miejsce. Wiec przytaknę pyskiem.
Raczej wiem o jakie Ci wzgórze chodzi, choć nie byłam po nocy to faktycznie. Kojarze że była durza to i sporo miejsca do biegania podczas zabawy. Przy okazji może nie tylko ją po obserwuje raz pierwszy tamte świetliki. – odparła wówczas kiwajac wesoło główną zgodnie z tym co mówiła.
Smutne myśli nie odwiedziły tylko i wyłącznie jego. Też miała parę przykrych skojarzeń, ale woląc się im nie przyglądać zbyt długo skupiła się na bardziej pocieszej stronie. Przyjęła morele, by potem ją podarować Mętnemu, a do Mackonura podziękowała uśmiechem za jego dobro duszność.
No! Ale zaraz potem skupili się już obaj na mantykorach.
Można zapytać Thara. Ale twoja wersja nawet może mieć sens. Może te skorpionocoś czy lwiocoś, jak kokatrysy, też były mieszańcami, a potem powstała jedna duża mieszanka – Mantykora. – nawet nie tylko w myśli jej przypadło do gustu, bo nawet logiczne, ale też nie do końca. Więc dalej była otwarta na jakiekolwiek słowa odbiegłe od jej sposobu myśli. No a na kolejne zagadnienie wyrwał jej się krótki śmiech.
A wiesz, że nawet zastanawiałam się nad drugim kokatrysem? Chociaż imię by się wymyśliło na spontanje jak zawsze. Jednak zagubiła się ta myśl w trakcie i chyba bym ich nie wykarmiła!– zagaila z wesołą nutą śmiechu. Co prawda ma świadomość tego, że są łowcy w stadzie, lecz wolała wspólne obiadki z pokazem kulinarnym.
Agree wyprostkwał się ładnie, pokazując wyższą postawę. No bo masz! To przecie łaska, że się podzielił! No ale dziękować nie musiałaa... Wyrwało mu się coś typu wysokiego gdaknięcia, gdy został polizany. Rozprostował skrzydełka sprawdzając czy nie ma pozostałości śliny na nim i następnie spojrzał na panią wilczyce. Ale w dość łagodny sposób, choć jego postawa zdawała się pokazywać oburzenie. Przekręcił łepek i gdaknął raz jeszcze mówiąc jakby "nie ma za co". Ale by uniknąć ponownego liźniecia wskoczył ponownie na głowę Mackonura, olewając jednak teraz jego osobę. Za to spoglądając na kraba kolegę, co krabotał na jego kompance. I dla swojej dreczycielskiej zabawy natarczywie powtarzał jego "Jeść, jeść, jeść!" co dawało ciekawy gdaczący przerywnik między jego bulgotaniem. A rusz może i cos jeszcze dostanie, bo niestety, Zirka nie chodziła z mięskiem przy boku.

Licznik słów: 416
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Tak trochę odleciał myślami i samym sobą do Wzgórza Świetlików, no normalnie się przeniósł! Świetliczki sobie latały, jak one to w ogóle robią, że świecą? Czy można posiąść tę wiedzę? Z drugiej strony... wszyscy by widzieli wtedy Mackonura, nie ukryłby się przed drapieżnikami, a wręcz mógłby przyciągać je do siebie. Wracając jednak – wszyscy się bawili, Teigan szukała kości, wspaniała myśl. Axarus był świetnym organizatorem imprez, dorównywał mu jedynie Wujek Mackołap! Do tego pomagałaby mu Zirka, która zdawała się mieć podobne umiejętności. To nie mogło być niewypałem.
~ Dużo, dużo! Możesz też rzucić jakąś propozycją, o ile coś masz! W ogóle... zastanawiałaś się dlaczego świetliki w ogóle świecą? Chwila, wiem! Żeby widzieć inne świetliki, tak to by się zgubiły wszystkie w nocy. Myślisz, że potrafią tak to światło włączać i wyłączać? Ciekawe by to było! – Wrócił ciałem i myślami do świata smoków tylko po to, by chwilę później przenieść się do krainy świetlików, którą wytworzył w swoim umyśle. Takie świetliki są bardzo bohaterskie i odważne, w końcu takie światło przyciąga... no na przykład sowy, albo inne drapieżne ptaki. Jednak świecą niestrudzenie, nie straszny im ptak, ni wiedźma, ni smok!
~ Chciałbym zobaczyć taki świat, jak jeszcze był przed naszym przybyciem! Może są w tych krainach jakieś niezbadane miejsca, gdzie nie było żadnego smoka? Tam takie giganty, skorpionocosie i lwocosie sobie żyją! Może gdzieś głęboko pod ziemią kryje się taki świat? Bo na ziemi, to już raczej wszędzie smoki już były, no i jeszcze są dwunogi. – No bo teoretycznie... kto powiedział, że wymarły? Mogą być po prostu bardzo, ale to bardzo rzadkie! Smoki na przykład mogą nie wiedzieć, co tam kryje się na dnach głębokich mórz, a co dopiero w takich ukrytych jaskiniach.
~ Możesz zawsze przyjść do mnie! Mam spore zapasy, o na przykład kilka ośmiornic, dużo łosi, wiesz ile za tymi rogatymi się uganiałem? No i wiele więcej! Zawsze coś tam się znajdzie dla kokatrysa, dwóch, a nawet trzech. – Zaproponował Pogodnej. Może jak zobaczy kiedyś kokatrysa na polowaniu, to zawoła Zirkę? Tylko... to musiałby być taki WYBRANY kokatrys. Gdyby tak odnaleźć ich stado? Wszystkie miałyby swoje charaktery, no a może któryś od razu podbiegłby do Zirki, przyjaźń od pierwszego wejrzenia.
~ Muszę powiedzieć o tym spotkaniu Mułkowi, muszę pędzić do niego! Kto wie, może coś sobie zaplanował? Lepiej, żeby wiedział! – Powiedział w końcu, cały chodząc, wracając ostatecznie do głównego tematu. Jak wiele radości wprowadziło to wszystko do umysłu Axarusa, dawno nie był w tak dobrym stanie.
Chwilę później Mackonur wyciągnął z torby taki potężny kawałek suszonego mięsa, którym zaraz miał się dzielić z kompanami. Zbliżył się troszkę do Zirki, żeby mieć również swojego kraba w zasięgu! Teigan położyła się za tuż przed swoim kompanem, tak na grzbiecie. Patrzyła z góry na Agree i czasami wyciągała do niego łapkę, ale oczywiście brakowało jej troszkę zasięgu. Axarus tymczasem podarował kokatrysowi pierwszy kawałeczek, później dał drugi Ctouklissowi. No i na samym końcu była Teigan, bo musiał się do niej schylać! Panowała zatem kolejność: Agree, krab i wilk. Oby kompani nie okazali się takimi... worami bez dna! Nieważne ile im się da, zawsze będą głodni.

Licznik słów: 516
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Nie wiem. Możliwe, że ma to jakiś związek z orientacją w terenie. Ale włączają i wyłączają w nocy i w dzień, to chyba mogą. – nisz nie ma wielkiego pojęcia o świetlikach, INO tyle co słyszała, ale wiele też nie słyszała. Wie po prostu co to za stworzenia i tyle. Za to miała jakąś propozycję na rodzinne spotkanie z na jakiego pomysłów powoli tworzył się nie szczególny zarys, lecz pomagało to rozeznać się co mają a co nie.
Właściwie to mogę zaproponowanować przyniesienie farb i kto chciał by sobie malował. – zaproponowała wesoło, osobiście zauważając jednak znaczną sympatię do malowideł. Spojrzała na Mackonura z ciekawości słuchając. Tajemnicze, nie odwiedzane miejsca.
Właściwie było by trochę do wykluczenia. Smoki morskie poza terenami mogą też znać znaczną część wód, podobnie jaskiniowe. Jednak tak ciekawe czy tam daleko daleko w małym obszarze by żyłyytakie cosie. Tacy przodkowie ras zwierząt. Nawet bym poobserwowała – a może nawet gdzieś na powierzchni?
Uśmkechnęła się don życzliwie spoglądając. Nie myślała, że nowy znajomy z rodzinki jest aż tak skory pomagać. Normalnie milusi jest.
No dobrze. Może jak trafi się jakiś fajny to go oswoję. – zachichotała lekko. O ile też Agree nie okaże zazdrości. Nie zbyt było by trzymać dwóch napiętych na siebie kokatrysów. A może kobietkę mu się znajdzie! I małe kokatrysiątka! Aż się rozpłynąć nad tą myślą, a na kolejną się tylko jeszcze raz zasmiala – Ty no wiesz! Normalnie żeś mnie przekonał! – wypaliła trącając go skrzydłem. Po tym obkręciła pysk ku niemu.
Oohh! Trochę szkoda. Miło się gawedzi. – odparła strojąc minkę, ale zaraz na powrót się uśmiechając. Nie tylko ze wzgledu na kompanów dokarmianych przez niego.
– Dobra, ale rozumiem. Też przydało by się sprawdzić co słychać w Ziemi. Co nie Agree?[/color] – do kokatrysa powiedziała trochę głośniej. Jednak kompan nie był zbyt skory do odrzucenia przekąski od zielonego smoka i syknął na nią następnie skubiąc kawałek amciu. Widać nie popierając propozycji, bo zamiast ze skoczyć – usiadł na łbe Axarusa z zadowoleniem przerzuwając kawałek mięska.

Licznik słów: 338
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Axarus już chciał rzucać kolejną teorią, że może to tak właściwie świetliki są ciemne, a reszta stworzeń świeci, no ale całkowicie zafascynował się kwestią farbek. Że niby można było sobie malować? Jaka cudowna sprawa! Mackonur z pewnością byłby jednym z tych, którzy od razu by to wypróbowali. Kto wie, może na takim spotkaniu stworzyłby nawet swoje magnum opus? Wszystko było możliwe! Zirka zdawała się być w tym wszystkim doświadczona, to też Axarus zawsze mógł ją zapytać o szczegóły, może jakieś tajne techniki malowania.
~ O, o, ja na pewno bym chciał! Ctoukliss może pomalowałby sobie też coś szczypcami, taka sztuka zwierzęca! – Znowuż machał ogonem z podekscytowania, aż go zaczął boleć od tego, no tyle razy nim ruszał już na wszystkie strony. Axarus od razu przystąpił do malowania w swoim umyśle, które to stało się jego płótnem. Może narysuje wszystkich zebranych? Tak, tak! A w tle łapki wszystkich zwierząt, jako iż też byłyby częścią spotkania.
~ Wiesz, mój wujek znalazł potworne istoty, które wyłoniły się z morza... nigdy czegoś takiego wcześniej nie widziałem! Ni to smoki, ni dwunogi, ale definitywnie miały morskie cechy. Jak wiele rzeczy pozostało jeszcze na tym świecie, o których istnieniu nadal nie wiemy! Ja tam nie jestem pełnej krwi morskim, ale co tam kryje się w najgłębszych zakamarkach? Z jednej strony chciałoby się wiedzieć, a z drugiej? Może lepiej nie! Trzymajmy się takiego... głębokiego, ale nie najgłębszego poziomu. Trochę nowości, ale żadnych strasznych potworów. – Poruszył nieco temat swojej przeszłości. Zazwyczaj wywoływało w nim traumatyczne wspomnienia, przez co tracił troszkę kontakt ze światem. Teraz jednak był taki szczęśliwy, taki wesoły! To nawet czasu nie było na złe myśli. Może to był właśnie sposób na rozmowę z Axarusem o tych sprawach?
~ Huuuraaa! – Zawołał, kiedy przekonał nieco Zirkę do opcji posiadania całej rodzinki kokatrysów. Później już rozstań powoli nadchodził czas, no jeszcze nie teraz, ale za małą chwileczkę! Początkowo Axarus trochę żałował, no tak fajnie się gawędziło, dobrze to Pogodna powiedziała. Jednak z drugiej strony... im szybciej wrócą do swoich stad, tym szybciej będą mogli się zabrać za organizację spotkania, a ono samo będzie już ociupinkę bliżej.
~ Spokojnie, wiele razy się jeszcze będziemy widzieć, no nie? No i to spotkanie! Mogę cię powiadamiać mentalnie, jak tam mi idzie. – Wyciągnął swoje prawe skrzydło, które tak deliiikatnie zbliżyło się samiczki. Nie dotykało ją, gdyż Axarus zrozumiał, że nie wszystkie smoki to lubią. Lewitowało zatem troszeczkę nad barkiem Zirki. Teigan liznęła delikatnie Ziemną, jako iż wyczuwało, że spotkanie powolutku dobiegało końca. A sam Mackonur? No tak patrzył się jeszcze na Agree, który to usadowił się na jego łebku. Z chęcią by mu jeszcze rzucił troszeczkę przysmaków, no ale wtedy musiałby dać reszcie! Zanim nakarmi pozostałych kompanów, to już kokatrys zgłodnieje, no i tak można było dawać im jedzenie w nieskończoność, a przynajmniej do końcówki zapasów.

Licznik słów: 468
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1672
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Wspaniały pomysł. Agree też sobie raz malował, to nie widzę problemu aby Ctoukliss nie mógł. – odparła wesoło. A wyobrażenie w głowie malujących kompanów samo się utworzyło. Ale jej to tam się podobało.
Jakieś dwunogo smoki? Jakoś na myśl przychodzi jej tylko coś z gatunku Lolitki, ale może to być też trafna myśl. Też jest jakby człowiekiem z cechami wodnymi. Jak to brzeginia.
Faktycznie, czasami niewiedza jest lepsza... Lepiej nie sięgać gdzieś, gdzie naturalnie nie powinniśmy. – odparła mówiąc trochę i z własnego doświadczenia.
Zaśmiała się przez wesoło przyjętą zgodę. Wiedziała, że się ucieszy końcowo ją namawiając, ale nie sądziła że tak głośno. Jednak, co jak co, ale serio uznała drugiego kompana za dobry pomysł.
Jeśli zaś chodzi o organizację przyjęcia... No właściwie przydałoby się zbierać aby zdążyć poganiać za smokami.
Spoglądając na niego słuchała do końca, a do niego docierając uśmiechnęła się pociesznie.
Z całą pewnością. Jak od czasu do czasu siebie zawołamy, to nic się nie stanie przecież! – dostrzegła jego skrzydło, albo raczej jego wachanie się. Na co po prostu, po powiedzeniu swego niezwłocznie przysnęła się bliżej, by nie dość by dać się mu tracić skrzydłem, a by też samej zderzyć swe skrzydło z jego bokiem. Przy czym wyszczerz jej wyszedł na cały pysk. Po prostu lubiła trącać smoki skrzydłem. A najbardziej braciszka. Czując małe luźnięcie, obruciła pysk i do wilczycy, aby sięgnąć łapą do jej futra i pogłaskać przez kilka chwil.
Agree zaś na spojrzenie Mackonura zareagował przekrzywieniem łebka. Po czym wstał i łapka zrobił pat pat na czole smoka. Takie pocieszne pat pat. No niech ma trochę łaski. W końcu to nie tak, że poczuł małą ku niemu sympatię. Zgrywał, chociaż, że poczuł. Tak jak i do tego krabika. Posłał mu gdakniecie na pożegnanie i w końcu zeszedł z mackowatego, by skoczyć na łeb Zirce. Polubił taką wysokość.
Dobra. – rzekła z lekkim śmiechem przez kokatrysa któremu teraz balansowała łbem, by tam nie spadł, a i jej nie wbijał szponów. Nowa nawet mu kryzę złożyła, niech ma . – Kiedyś trzeba się zebrać. Idziesz z nami do wyjścia ze świątyni?

Licznik słów: 349
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Szarża Rekina
Dawna postać
rekin rzeczny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 323
Rejestracja: 02 cze 2020, 22:50
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 75
Rasa: Morska
Opiekun: ?
Mistrz: Sosenka
Partner: Davh!

Post autor: Szarża Rekina »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,Skr,Prs,A,O,Śl: 1| Pł,MP,MA: 2| MO: 3
Atuty: Pechowiec; Niestabilny; Zaklinacz; Pojemne Płuca; Nieulękły
//inny czas

Ławica wyruszyła sobie na mały spacer do Świątyni. Przez jakiś czas towarzyszyła w wędrówce Pestce, a potem rozdzieliły się, idąc w swoje strony. W sumie to nigdy nie miała specjalnie czasu ani chęci do zwiedzania tego miejsca, ale jako że ma własne pisklęta, uznała że dobrze byłoby je poznać. W końcu one mają prawo do wychwalania bóstw, o ile będą miały taką chęć i nie wezmą z niej przykładu. Tak, była podczas misji w ratowaniu Iskry, wiedziała trochę o nich, ale jednak wyznawanie tego jej nie przyciągało.
Ławica usiadła sobie w komnacie i oglądała wzrokiem to miejsce. Pochłonęły ją teraz jej przemyślenia. Było tutaj cicho i przyjemnie, w sam raz żeby porozmyślać sobie o takiego typu rzeczach.

Licznik słów: 119
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Atuty:
Pechowiecpo każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Niestabilna dodatkowa kość do MP, MA i MO,
w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Zaklinacz stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Pojemne Płucaraz na pojedynek/2 tygodnie polowania -2 ST do ataku,
ale +1 ST w następnej turze

Nieulękłasmok ma pierwszy ruch w walce,
a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze



Rhys to nielot, nie ma skrzydeł!

#BA4D79
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej