A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Gęba Echo nabrała bardziej.. normalnego wyrazu. Złość zeszła.. nie, że uznał, że ponosi jakąś winę.. po prostu, czemu ma to przerzucać na ucznia? Bez sensu, lepiej skupić się dalej na nauczaniu, wymyślaniu przeciwników. Tak, zajmijmy się pracą.
-Na koniec treningu Ci powiem, dobrze? Teraz chciałbym ukończyć Twoje szkolenie. – powiedział łagodnym głosem, pozbawionym irytacji. Złowrogi blask srebrnych oczu zamienił się na zwykle miganie iskier tego koloru.
Pierwsze zadanie aż za bardzo udało się młodemu. Wyczarował nawet nieco.. za silny płomień, który strzelił z liści ogromną ścianą ognia, robiąc z biednego biesa pieczone, wyjące mięcho. Wszystko bez zarzutu.. jedynie co można by dodać, to, że trzeba nieco brać pod uwagę skalę żywiołu.. jest ok.
Z Harpią poszło nieco gorzej.. Niezły pomysł z wykorzystaniem latawca, natomiast sam twór miał trud z utrzymaniem się w powietrzu i wykonywaniem manewrów. Szczególnie przy próbie zatrzymania się miotnęło nic mocno, więc nie dało rady wytracić harpi z równowagi. Następnie twór adepta na czarodzieja wystartował, aby wbić się w szyje przeciwnika, jednak przez poprzednie wyczyny trochę miał problem z precyzją, i jedynie zahaczył gardło harpii, która następnie wykonując krótki unik, rozorała mu skrzydło pazurami. Pomysł dobry, zabrakło nieco szczęścia.
Z jednorożcem.. poszło najgorzej. Przez to, że Pryzmatyczny próbował wykonać trzy różne czary na raz, wszystkie twory były po prostu za słabe. Iluzje migotały, i rozmywały się, natomiast sam jednorożec, który miał mieć formę bardziej materialną.. Gdy chciał już ugodzić przeciwnika w bok zamigotał, znikł, i nie dał rady zranić nawet wroga. Rozjuszony jednorożec ruszył na Żuczka, jednak w ostatnim momencie, gdy miał go ugodzić rogiem, skręcił w prawo i rozmył się, po czym znikł całkowicie.
Pora na mały komentarz.
-Nieźle, poza ostatnim atakiem. W pierwszym wypadku miałeś także użyć zwierzęcia.. ale efekt był dość widowiskowy... musisz zwracać uwagę na skale skutków, które mogą nastąpić po wykonanym przez Ciebie ataku. Miałeś kontrolę tym razem, ale wcale drugi raz nie musi tak być. Harpia.. pomysł bardzo dobry, tutaj myśle zabrakło wyłącznie szczęścia, tak się zdarza. Co do ostatniego.. tutaj nie zastosowałeś moich uwag. Nawet jeżeli tworzysz iluzje, które są proste, to osłabiasz swój główny czar, ten, który ma oddziaływać bezpośrednio na przeciwnika, w wyniki którego odniesie on rany. Mógłbyś skończyć dziurawy, gdyby był to prawdziwy jednorożec. – nagadał się Echo. Nie miał nic więcej do dodania, pora na kolejne!
-Chciałbym teraz, abyś zaatakował magicznie przeciwników, których stworze, jednak używając.. ataków fizycznych „ulepszonych maddarą”. Kiedyś już coś takiego Ci tłumaczyłem, jednak powtórzę, a raczej podam przykład. Jeżeli atakujesz przeciwnika za pomocà pazurów, ale użyjesz magii, aby je przedłużyć, może być, z lodu, to jest to pewne wykorzystanie maddary. Wyczaruje znów trzech przeciwników, w krótkich odstępach czasowych, a Twoim zadaniem będzie dopasować atak. Jednak schemat ataku ma być taki, jaki teraz podałem, rozumiemy się? – gadał Echo, na koniec wypowiedzi nadając tonowi bardziej poważną nutę.
Pierwszy przeciwnik zmaterializował się po prawej stronie Skaraba. Był to humanoidalny stwór wykonany z.. kamienia. Wysokością nie przekraczał przeciętnego dwunoga z rasy elfów. Kamień, z którego był wykonany jest niezwykle twardy, jednak.. nieco kruchy. Obrócił się w kierunku adepta, jakby zamierzając się udać w jego stronę.
Gdy już upora się z tym, to kolejny pojawi się.. kolejna harpia! Czyżby naszemu bohaterowi zaczęło brakować pomysłów? Tym razem w odległości dwóch ogonów z lewej strony adepta. W odróżnieniu od tamtej, ta harpia ma za dużo energi, i lata w kółko jak szalona.. jak z sobie poradzi z czymś takim?
Na sam koniec..coś specjalnego. Przed adeptem, w odległości dwóch ogonów, zmaterializuje się.. stwór wykonany z błota. Bulgoczący, plujàcy na boki mułem, jako bezkształtna breja, wysokości również przeciętnego elfickiego dwunoga. Co wymyśli nasz uczeń? Oby nie dał się pochłonąć tej szkaradzie..
/raport po Twoim odpisie.
Licznik słów: 605
Ostry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki
Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E
Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)