Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
Smoczyca znów zawitała do świątyni. Ledwo wróciła z jednej misji, a już rwała się na kolejną. Szkoda tylko, że kamienie szlachetne nie wpadały tak ochoczo do torby, jak ta je z niej wyciągała. Kolejna trójka kamieni pojawiła się w jej łapie, gdy wyciągnęła ją z głębin. Usiadła ponownie na placu, czekając i na Strażnika i na swoje towarzyszki podróży.
Atuty Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów
Orkan wpadła na plac w lekkiej zadyszce. Strzepnęła skrzydłami, pozbywając się szronu jaki osiadł podczas lotu i stanęła obok Zaćmienia. Rzuciła jeszcze okiem przez ramię, gdzie do lądowania zbierała się Czerep. Gdzie była Serce? Chyba z nimi idzie... Prawda?
– Witam. – mruknęła pogodnie, choć wciąż trochę rozkojarzona do Uzdrowicielki po czym chrząknęła i obróciła się w stronę proroka. I jemu skinęła na powitanie łbem, po czym zrzuciła z siebie po-porcjowane i oskórowane mięso jeleni . Dopiero wtedy podjęła – Przy okazji, proroku... Czy ta rękojeść cokolwiek Ci mówi?
Sięgnęła łapą do szyi, gdzie pośród wielu kryształów, rękojeść miecza dyndała swobodnie, zawieszona na skórzanym rzemieniu. Zdjęła ją i zaprezentowała Strażnikowi.
Łowca z zawodu, Wojownik z zamiłowania, Uzdrowiciel z wyboru, Piastun z przypadku. ... ═══════════════════════════════════════════════ ... ❄ ❄ Sztorm Stulecia ❄ ❄ ❄ Orkan Wieków ❄ ❄ ... ═══════════════════════════════════════════════ ❄ Pechowiec, po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. ... ❄ Pamięć przodka, -2 ST do walki z drapieżnikami. ... ❄ Samotny medyk, Samotny medyk: może szukać konkretnych ziół na polowaniu ... ❄ Otoczony, możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST ... ❄ Wszechstronny, -1 ST do testów umiejętności opierających się na i ═══════════════════════════════════════════════ Awantura – KK, kelpie ... A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Skr,Kż,Śl,MP: 1| MA,MO: 2 ═══════════════════════════════════════════════ ❅ Błysk przyszłości ❅ następne użycie – 23.06 ... Kalectwo wrodzone:czupryna jasnych włosów na łbie, przechodząca w grzywę na karku i barkach.
Efekt wpływu trzeciej rasy, smoków wężowych. Związane z tym dodatkowe ryzyko przegrzewania się i ..................................................................zwiększone ryzyko bólów głowy z tytułu udarów słonecznych. Kalectwo nabyte:widoczny ubytek w masie mięśniowej lewego barku (+1 ST do akcji fizycznych) Mechaniczne protezy:pełna proteza ogona, zwieńczona szerokim, metalowym grotem; proteza .......
...............................................................................prawej łapy do łokcia z ruchomymi szponami.
Ładowanie nie było ciężkie, bo smoczyca nie objuczyła się na wychodne przesadnie. Musiała mieć miejsce na łupy.
Łapy zgrabnie stąpały po ziemię, jakby nie brakowało im żadnej kończyny. Łeb pochylił się wdzięcznie, a oczy z dołu nie zajęły swej czujności z oblicza Proroka. Mruknęła mu na powitanie ciepło, ale nie powiedziała nic, po za położeniem przed nim trzech kamieni. Najwyraźniej tym razem nie miała żadnych tajemniczych układów z nogami.
Otarła się ogonem o ogon Sztorm, a do Zaćmienia nic nie wyrzekła, bo głupio jakoś było ją zaczepiać z "hej, wzięłam dla Ciebie truciznę, żeby było Ci prościej, jeśli znów postanowisz kogoś zabić", przynajmniej przy Strażniku. Mogła nie zawsze zgadzać się z decyzjami swojego Stada, ale jednak poszłaby za nim wszędzie i jak było widać – bez słowa pozbyłaby się za nich trupa, żeby nie mieli żadnych problemów. Wiedziała, że nie każdy by to zrozumiał. Aank jednak cechowała prostoduszna wierność, nad którą nie zastanawiała się z perspektywny kogoś z zewnątrz. W torbie miała: kawałeczki szkła i nieznanego tworzywa (2/4), pęknięty szafir, eliksir na wytrzymałość, kwarc różowy, 2/4 owoców – oraz, oczywiście – ten nieszczęsny trujący napar z chmielu. Na czarną godzinę.
W dużo mniejszym i bezpieczniej pod skrzydłem schowanym woreczku trzymała Kwarc Kolekcjonera.
Oglądała się za siebie, szukając Mory. Widziała przerażenie na jej pysku, gdy kończyły poprzednia wyprawę – i nie widziała jej od tego czasu. Ale nie porzuciłby ich, prawda?
ATUTY:
I: Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
II: Empatia: – 2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
III: Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
IV: Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
V: Wybraniec bogów: raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Na wieść o nowej wyprawie, Mora dostała drgawek. Zupełnie jakby dopadła ją jakaś epilepsja, albo padaczka. Na szczęście, okazało się to tylko skrajnym zagłodzeniem. Więc... Odmówiła. Stanowczo i zdecydowanie. Niech se idą same. Porywają, zabijają lub co tam chcą! Nie, nie. Nie. Nie! Nie idzie. Miała dość swoich kłopotów. A kto będzie za nią polować? No, kto??
Prychnęła w myślach, ale nie dzieliła się swoimi przemyśleniami z Orkanem, kiedy dostała od niej mentalne zaproszenie. Pf.
Pobiegła do groty, aby coś zjeść. Ale wychodząc potknęła się o kij. Znaczy włócznię. Potrzepała głową i podniosła ją, aby potem oprzeć ją o ścianę jaskini. Zawiesiła na niej spojrzenie. A może by tak... Raz jeszcze?
Nonsens! Prychnęła pod nosem i zrobiła żwawe dwa susy w stronę wyjścia. Zgrzyt pazurów, tąpnięcie wywołane opuszczanym ogonem i zwieszony łeb, który podwarknął coś do samej piersi, którą niemal dotykała brodą. Niech to! Fuknęła obrażalska, sama na siebie. Nienawidziła tego poczucia winy. Zawróciła i zgarnęła swoją włócznię, a potem wybiegła. Jeszcze siu siu, kupka i może je jeszcze dogonić.
W Świątyni zawitała jako ostatnia. Trochę się spóźniła, bo musiała zawrócić po kamienie na daninę. Weszła na plac przed świątynią z ekologiczną torbą (z biedronki) z sarniej skóry, włócznią w pysku i przewieszonym przez szyję różowym topazem. Spojrzała gniewnie na swe towarzyszki. I co? Zdziwione? Niech no któraś z was spróbuje otruć/porwać/poćwiartować jakiegoś smoczego rodzica, to zatłukę ją tą dzidą. Prychnęła tylko w myślach, które na szczęście były tylko jej wewnętrznym głosem.
Położyła włócznię przy łapach i sięgnęła do wora z którego wyjęła dwa kamienie szlachetne. Odłożyła je przy innych darach i wycofała się do tyłu stając pomiędzy Zorzą, a Aank.
spostrzegawcza – jednorazowo +1 do Percepcji
łakoma magia – +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
bystrooka – raz na tydzień +1 sukces do Percepcji
otoczona – możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Przypominam o 48 godzinach (bo wtedy wyrabiam się szybciej, niż 2 minuty przed wyprawą xD) i żeby każdy uczestnik pisał datę wyprawy w swoim poście
Kolejna grupka przybyła stosunkowo szybko, również zawierając w składzie ciekawych zagranicznego świata Ognistych. Tym razem jednak nie chodziło wyłącznie o realizowanie swoich własnych potrzeb, a realizację misji, która być może dotyczyła czegoś więcej. Nie znał wszystkich szczegółów, bo i jemu Sennah przekazywała wyłącznie to, co uznawała za istotne w danym momencie, choć to zapewne lepiej, ponieważ wędrowcy z pewnością nie chcieliby mieć na głowie proroka krytykującego ich metody.
Na uprzejme powitanie krótko skinął łbem, a potem przyjrzał się zaprezentowanemu przedmiotowi. Jemu nie mówił nic, co nie było zaskoczeniem, zaś boginka postanowiła złośliwie zachować dla siebie nieco informacji, żeby zmotywować smoki do większej kreatywności. W zasadzie nie dziwiło go to, bogowie byli wieczni i zapewne uznaliby za nudne, oglądanie jak śmiertelni idą wprost do celu, po wyznaczonej im ścieżce.
– Jeśli mam odpowiedzieć na podstawie mojego osobistego doświadczenia – nie. Zapamiętajcie na przyszłość, że choć boskie odpowiedzi nie zawsze są precyzyjne, im mniej zastanawiacie się nad konstrukcją pytania, tym mniej wartościowa w praktyce, będzie otrzymana przez was informacja. Niziołek, z którym macie kontakt posiada sporo wiedzy na temat przedmiotu i nim otrzymacie wskazówkę z innego źródła, powinniście najpierw zbadać to, które jest wam dostępne – Zdawał sobie sprawę, że jego chłodna, choć rzeczowa w swojej nie-informatywności odpowiedź nie zadowoli Ognistych, a być może nawet podsyci ich antagonizm, ale nie wiele więcej mógł zrobić.
Powiedziawszy swoje, pozwolił światłu otoczyć zebranych, by tak jak zwykle wypełnić ich mocą i usunąć opłaty spod ich łap. Specyficznego przygotowania w postaci napakowanych toreb czy dzid nie zamierzał komentować, bo nie spodziewał się, że zechcą dobrowolnie opowiadać mu o swojej wyprawie. Mieli zatem trochę wspólnego.
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Pora się nieco rozruszać i odwiedzić starych znajomych. Co prawda miał spore plany na nadchodzące księżyce, będzie sporo za granicami Wolnych Stad, ale nie narzekał, jedynie na ceny, które przyjdzie mu opłacić.
Stawił się zimowym porankiem na placu przed Świątynią, powitał skinieniem głowy Proroka o ile był, ewentualnie po prostu poczeka na niego. Położył przed sobą dwa granaty, oczekując na swojego towarzysza. Powinien niedługo się zjawić, w końcu wyruszali razem.
Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby
Błysk przyszedł po prostu za Porankiem, zgłaszając się tu z lekko posępną miną. Ale nie było się przeca i czemu dziwić – Tyle smutnych wydarzeń znów skumulowało się nad nim w jednym momencie.
Po prostu postawił zapłatę w owocach przed sobą i... cóż, czekał. Miał nadzieję, że przynajmniej ona potoczy się jakoś pozytywnie.
// 8/4 owoców za misję 15.2, 17
Narracja: #787A6F | Dialog: #7698B5 | Mentalka: #567885 Okaz Zdrowia– odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka Tancerz – stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną Pierwotny Odruch – raz na walkę -2 ST do obrony Magiczny śpiew– raz na pojedynek/2 tygodnie polowania, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika – – – – – · Błysk Przyszłości – Automatyczne powodzenie akcji/rana ciężka dla przeciwnego smoka Motywy muzyczne: Motyw Główny | Walka | Z przyjaciółmi Kalectwa: uszkodzone skrzela (+1 ST do akcji pod wodą)
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
//Inna linia czasoprzestrzenna, gdzie Poranek jest młody i piękny
Czekała ich pierwsza randka poza Wolnymi Stadami! Konkretnie to jego i Goździk. Oboje chcieli wybrać się i zobaczyć nieco świata, choć akurat Poranek sporo go widział. ~ ...i tutaj opłacamy błogosławieństwa, które chronią nas, żebyśmy ze sobą niczego nie przynieśli. W sensie, jakiegoś niebezpieczeństwa jak łowcy smoków. Masz opłatę, prawdę? ~ zapytał, samemu wyciągając z mieszka dwa kamienie i położył je przed sobą. Jeśli prorok był, to powitał go skinieniem głowy, jeśli nie to poczekają po prostu.
Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Lekkostopy, Opiekun, Znawca terenów
Dreptała podekscytowana u boku Astrala, nie mogąc doczekać się ich wspólnego wyjścia poza Wolne. Już dawno chciała zobaczyć jak wygląda inny świat, czy trawa tam jest bardziej zielona niż tutaj. No i też potrzebowali spędzić trochę czasu razem, wziąć urlop od wychowywania Iskierki. Niech teraz Dixi, Brodacz i Włochatek się z nią chwilę pobawią.
Zatrzymała się w świątyni i zerknęła na partnera spod przymrużonych powiek. Łowcy smoków? – Czym są łowcy smoków? – Pierwszy raz o tym słyszała. A no i tak, opłata.. – Eeeee... No nie mam. A to nie Ty stawiasz to wyjście? – Zapytała, zerkając na niego z rozbawieniem. Ale tylko sobie śmieszkowała, bo zaraz wyciągnęła trzy śliczne kamyczki i położyła je przed sobą. A jeśli dziadek był w świątyni to pomachała mu przyjaźnie łapą na powitanie.
• ostry węch • dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie) • szczęściarz • 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie • lekkostopy • trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania • opiekun • stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów, kompani mają +1 turę na polowaniu • znawca terenów • znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie
zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
ostatnie uż. szczęściarza 20.10 | lekkostopy – marzec 0/3 | znawca – marzec 0/2 | ostatnie uż. błysku przyszłości 03.11
Atuty Dixi:
regeneracja– raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich
ran wybranego stopnia o jeden szczupły– potrzeba o 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Linia czasowa na 15.02
Żaden ze smoków nie miał dziś ochoty na rewelacje, zatem spotkanie przebiegło tak jak zwykle. Strażnik skinął łbem przybyszom, ocenił zapłatę, ruszył łapą i dostali swoje błogosławieństwo. Zastanawiał się czasem czy skoro wyprawy były tak przystępne i najwyraźniej warte wysiłku, czy nie powinien również w jakieś znowu zainwestować. Teraz w każdym razie miał co robić, więc był związany z tym miejscem.
Innego dnia Poranek postanowił wyruszyć ze swoją partnerką, a że miał w tym już odpowiednie doświadczenie, Strażnik nie czuł potrzeby, by im o czymkolwiek przypominać. Dotarłszy na miejsce, obojgu skinął łbem, a następnie pozwolił by eksplozja światła otoczyła smoki, a następnie wsączyła się w nie, napełniając ciepłym błogosławieństwem.
Błogosławieństwo Sennah 15.02.2021
Gwieździsty Poranek
-2x granat
Zamącony Błysk
– 8/4 owoców
Błogosławieństwo Sennah 17.02.2021
Cynamonowe Zauroczene
– 2x topaz i nefryt
Orkan pojawiła się pierwsza, przewodząc grupie smoczyc z Ognia. Wyjątkowo szła w myśleniu, nie zagadując do Czerepu czy Zaćmienia, nie nabijając się z Mory. Uniosła łapę na powitanie proroka i złożyła przed nim dwa lśniące szlachetne kamienie. Tą samą łapą uniosła rzemień, który oplatał darowany niegdyś kryształ – gdyby Strażnik zapomniał.
Czekała.
// granat i agat + zniżka Włóczykija – misja 25.02
Łowca z zawodu, Wojownik z zamiłowania, Uzdrowiciel z wyboru, Piastun z przypadku. ... ═══════════════════════════════════════════════ ... ❄ ❄ Sztorm Stulecia ❄ ❄ ❄ Orkan Wieków ❄ ❄ ... ═══════════════════════════════════════════════ ❄ Pechowiec, po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. ... ❄ Pamięć przodka, -2 ST do walki z drapieżnikami. ... ❄ Samotny medyk, Samotny medyk: może szukać konkretnych ziół na polowaniu ... ❄ Otoczony, możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST ... ❄ Wszechstronny, -1 ST do testów umiejętności opierających się na i ═══════════════════════════════════════════════ Awantura – KK, kelpie ... A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Skr,Kż,Śl,MP: 1| MA,MO: 2 ═══════════════════════════════════════════════ ❅ Błysk przyszłości ❅ następne użycie – 23.06 ... Kalectwo wrodzone:czupryna jasnych włosów na łbie, przechodząca w grzywę na karku i barkach.
Efekt wpływu trzeciej rasy, smoków wężowych. Związane z tym dodatkowe ryzyko przegrzewania się i ..................................................................zwiększone ryzyko bólów głowy z tytułu udarów słonecznych. Kalectwo nabyte:widoczny ubytek w masie mięśniowej lewego barku (+1 ST do akcji fizycznych) Mechaniczne protezy:pełna proteza ogona, zwieńczona szerokim, metalowym grotem; proteza .......
...............................................................................prawej łapy do łokcia z ruchomymi szponami.
Podążała spokojnym krokiem za Orkanem, także nic nie mówiąc. Cieszyła się, że idą kolejny raz, w stałej ekipie. Mora zaskoczyła ją ostatnio i chyba, tylko chyba, nie była już tak wrogo do nich nastawiona. Obejrzała sie, czy pozostali już są, po czym zatrzymała się w miejscu docelowym i wyjęła dwa agaty, które miały starczyć za opłatę. Ruchem skrzydeł poprawiła torby, czekające na wypełnieni łupami.
ATUTY:
I: Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
II: Empatia: – 2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
III: Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
IV: Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
V: Wybraniec bogów: raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Błysk przyszedł... Oh? Pierwszy? Dziwne. Myślał, że pewnie już wszyscy tu są...
Nic nie powiedział, tylko tak po prostu przyszedł ze spuszczonym łbem, położył kamyki przed sobą i czekał na resztę. Usiadł sobie i wypatrywał ich gdzieś za sobą. Zaraz powinni tu być.
I na otrzymanie błogosławieństwa również, oczywiście. Choć nawet wolał nie podnosić swojego łba w górę na osobę udzielającą mu zwykle go.
Narracja: #787A6F | Dialog: #7698B5 | Mentalka: #567885 Okaz Zdrowia– odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka Tancerz – stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną Pierwotny Odruch – raz na walkę -2 ST do obrony Magiczny śpiew– raz na pojedynek/2 tygodnie polowania, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika – – – – – · Błysk Przyszłości – Automatyczne powodzenie akcji/rana ciężka dla przeciwnego smoka Motywy muzyczne: Motyw Główny | Walka | Z przyjaciółmi Kalectwa: uszkodzone skrzela (+1 ST do akcji pod wodą)
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Zaraz za Błyskiem przybył Gwieździsty, w całej swej milczności. Może kiedyś będzie nieco bardziej "rozmowny". Na razie stanął obok Wojownika, położył przed sobą dwa kamienie i teraz czekał na błogosławieństwo. Dobrze jakby starczyło im na dłużej, chciałby załatwić tą sprawę za jednym zamachem.
Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby
Pogoń przybyła jakiś czas po Błysku. Skinęła starszemu smokowi łbem w ramach powitania, dodając krótkie "witam". Nie było jeszcze Soli i Astrala, ale z pewnością dotrą a najbliższym czasie.
Smoczyca podeszła do proroka i położyła przed nim dwa kamienie, tygrysie oko i rubin. Jemu również skinęła łbem.
– Dzień dobry – przywitała się i przysiadła troszkę dalej, w oczekiwaniu na resztę.
•••• ∅ pechowiec ∅po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji ∅ pamięć przodka ∅-2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie ∅ bestiobójca ∅tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami ∅ opiekun ∅stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu •••• ___Hradi – samiec pumy___________Hviske – samiec gryfa___
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1________S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl, Kż: 1______________B, L, Pł, A, O, Skr, Śl, MP: 1__ •••• teczka♥osiągnięcia♥adopcje #627d9b
Wkrótce wylądowała i Ważka z typowym dla siebie ładunkiem: torbą pełną ziół. Zmierzyła spojrzeniem pozostałych towarzyszy – tym razem spotykali się na wyprawę znacznie wcześniej, niż zwykle, bo i sprawa była bardziej... nagląca. Niezbyt kolorowa, i nie miała ochoty wdawać się w więcej dyskusji z dwunogami, ale chyba nie mieli wyboru.
Z torby wyciągnęła dwa błyszczące kamienie i, tak jak ostatnio, pozwoliła im swobodnie upaść na śnieg.
//cytryn, turkus – zniżka z Odkrywcy za misję 25.02, godzina 17:00
[pechowiec] po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu [parzystołuska] -1 ST do P i Wytrz w czasie parzystych miesięcy;
+1 ST do Wytrz w czasie nieparzystych miesięcy [przyjaciel natury] drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze [opiekun] stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu [wszechstronna] -1 ST do testów umiejętności opierających się na S i M
• #Babi [lisiczka]###Mak [ryś]##.## S:1|W:1|Z:2|M:1|P:2|A:1###S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1
B,A,O,Skr,Śl:1###B,A,O,Skr,Śl:1 Dmuchawiec [niemechaniczny gronostaj] – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – śnieg wszędzie śnieg
wracam do domu
po twoich śladach
• fullbody / teczka / Ważka vibes / KO / / / / uszkodzenia neurologiczne: +2 ST do magii