Parujące Źródło

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Dorodny Odyniec
Dawna postać
P Y Z A !!!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 596
Rejestracja: 12 paź 2019, 13:52
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 107
Rasa: Bagienny
Opiekun: Honi?
Mistrz: Dig?
Partner: Basior i Agat besties

Post autor: Dorodny Odyniec »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 3
U: Pł,L,W,M,A,O,Skr,Śl,MP: 1| MO: 2| B, MA: 3
Atuty: Wrodzony Talent, Niestabilny, Mistyk, Utalentowany, Przezorny

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Och, bez przesady – zarechotał krótko, machając łapą i patrząc na Świetlika – Ty na pewno także byłbyś w stanie załatwić te harpie. Ot, nie dostałeś odpowiedniej ilości czasu ani możliwości! – dodał pocieszająco, pochylając się, aby położyć mu na barku łapę i poklepać z otuchą. W końcu naprawdę miał na myśli dokładnie to, co mówił. Dlaczego miałby nie?
Panem Papugiem? – Łuki brwiowe Rio uniosły się w zaskoczeniu. A cóż to była w ogóle za nazwa? Co takiego oznaczała? – Masz na myśli... kogoś od nas, prawda? – dopytał jeszcze w zamyśleniu, nie potrafiąc w ogóle skumać, kogo też mógł oznaczać taki pseudonim. Brzmiało jak ktoś dosyć mu bliski, więc zapewne z rodziny, a także i jakiś samiec. A takich to najwięcej, rzecz jasna, załatwiła Honi całej Ziemi. Nie byłoby więc dziwnym, gdyby właśnie któregoś z braci miał na myśli.
Och? Kolejny, który prawie sam załatwił harpię? Pyzaty skinął na boki głową z niedowierzaniem. Oj, Błędniku. Ktoś tu strasznie wyolbrzymia, stwierdził w końcu z leciutkim, rozbawionym uśmieszkiem.
Czy ja wiem czy taki dziwny? – stwierdził, wzruszywszy barkami. Niby tak, niby nic popularnego, ale lepiej tak, niż ciągle zmieniać partnerów albo musieć wybierać, prawda? W końcu Burdig zawsze mówił, żeby się dzielić. Dlaczego miałby więc robić wyjątek dla partnerów?
Oho, wpadka? A co takiego palnąłeś, bratku? – Zainteresował się wtem, pochylając z nieco szerszym uśmiechem, jak gdyby licząc na poznanie jakichś sekrecików. Zastrzygł uszami, obracając je w kierunku czarodzieja. – Mi możesz powiedzieć, jestem twoim bratem, prawda?

Licznik słów: 251
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.Obrazek
Obrazek..Obrazek
ᴡʀᴏᴅᴢᴏɴʏ ᴛᴀʟᴇɴᴛ
ɴɪᴇsᴛᴀʙɪʟɴʏ
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
ᴍɪsᴛʏᴋ
raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
ᴘʀᴢᴇᴢᴏʀɴʏ
+2 ST do kontrataków przeciwników.
ᴜᴛᴀʟᴇɴᴛᴏᴡᴀɴʏ

Kalectwa: Brak skrzydeł, niemożność Lotu; brak języka oraz deformacja pyska (+1 ST do testów Percepcji, niezdolność mówienia); +1 ST do akcji fizycznych (niedowład lewej przedniej łapy), +1st do ziania
#eac49e ᴅɪᴀʟᴏɢ | #af6842 ᴍᴇɴᴛᴀʟᴋɪ
ʀᴇғᴋᴀ

Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młodu ucieszył się z pochwały starszego brata, jednak nadal uważał, że jego mame jest sprawniejszą czarodziejką. Daleki mu jeszcze do jej poziomu...
Pan Papug, Pan Pawian... to znaczy Paw to nikt inny jak nasz brat, Mango! Jest taki kolorowy, że nadałem mu kilka przydomków. Ale śpiewać to on nie umie.. – powiedział do Pyzatego. Może nie powinien poruszać kwesti jego fałszowania, bądź co bądź pomógł naszemu bohaterowi znaleźć kompana, i to nie byle jakiego, tylko piękna śnieżna pumę.
Może faktycznie nie potrzebnie się dziwie... – powiedział do Pyzy, kończąc temat jego partnerów. Nie było powodu dalej tego drążyć. Co do wpadki, cóż... dobra, co mu tam, powie mu.
Eee no leźliśmy po lesie, i gadaliśmy, i noo nagle palnąłem do niego, że podobają mi się jego córki, dość bez ogródek. Był w ciężkim szoku, aż rozwalił okoliczny Buk. Dobrze, że mi tak nie przyłożył.. mam nadzieje, że mocno się na mnie nie gniewa – powiedział z trudem do brata. Cóż, ufał Pyzatemu najbardziej ze swoich braci, czemu miałby mu o tym nie powiedzieć?

Mara szukała swojego kompana, znów gdzieś jej uciekł... Pewnie znowu szuka jakiegoś „żarcia” które chce badać... bez sensu. Puma nie mogła zrozumieć, po jakiego grzyba on łapie te robactwo.. przecież to nawet nie jest warte splunięcia... dość szybko namierzyła Świetlika, nie było to trudne.. zostawiał za sobą tyle wskazówek, i robił taki raban wokół siebie, gorzej niż nowo narodzony kociak.. Wytropiła go przy jakimś dziwnej kałuży wodnej, rozmawiał z... ciężko było powiedzieć z czym... Było to duże, i strasznie grube.. można by tym wyżywić przynajmniej dwa dorosłe Ibrysy. Pachniało jak.. jej kompan, ale również żarciem.. ciężko było powiedzieć. Wyszła bez zapowiedzi, i bezszelestnie znalazła się obok swojego „podopiecznego”.
Gdzieś Ty się znowu szlajał? Znów łapiesz jakieś paskudztwa? Co to za pokraka? To smok, czy żarcie? Strasznie gruby jakiś – usłyszał nasz bohater serie „uprzejmości” w swojej głowie. Przysiadła przy nim, wstrząsnęła piękna jasnobrązową grzywą i wbiła wzrok w Pyzę, obnażając przy tym lekko kły. Molgo to robić wrażenie, gdyż była większa od Świetlika, na jej pysku zaznaczała się zaciętość.

Dodano: 2020-12-30, 23:32[/i] ]
//inny czas

Młody pojawił się samotnie. Mary już z nim nie było, ale pogodził się z tym. Nie chciał jej więcej krzywdzić, oboje podjęli tą decyzje. Sporo po tym podróżował, nawiązał potem jednak więź z kolejną istotą... O wiele mroczniejszą, bardziej niebezpieczną od pumy.... ale na razie nie podążała za nim. Jeszcze nie chciał jej nikomu pokazywać, przyjdzie na to czas...
Parujące źródełko w obrębie terenów zimnego jeziora było miejscem, które lubił. O tej porze roku było jeszcze bardziej urocze, śnieg pokrywał malowniczo całą okolice, tylko okolice małego źródełka, o wydobywającej się ciepłej wodzie, pozbawione było zmarzliny. Usiadł sobie, obserwując wodny taniec, trzy różne stany skupienia wody obok siebie: lód, parę wodną, i ciekłą... Było to śliczne...
Ładnie tu, podoba mi się... woda kapie, woda paruje, ślicznie... pięknie... – gadał do siebie. Po chwili się zorientował, że jest sam.. Łzy nabiegły mu do oczu.... stracił zaufanie wszystkich.... nie tak nie można, trzeba iść do przodu. Może kiedyś sobie wybaczy?

//Mirri

Licznik słów: 506
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
– No... całkiem ładnie.. – odpowiedział głos zza czarodzieja. Mirri od niedawna szła za czarodziejem, gdy zauważyła jak przechodził się po terenach wspólnych. Rzeczywiście było tu pięknie. Parująca woda nadawała temu miejscu wręcz magicznej aury. Podeszła trochę bliżej wujka, i usiadła obok niego.
– Nie masz nic przeciwko jak sobie koło ciebie usiąd... – przerwała widząc jego załzawione oczy – c-coś się stało? – powiedziała niepewnie. Może chciał być sam, a smoczyca mu tu przeszkadzała? Albo stało się coś gorszego...

Licznik słów: 80
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody odwrócił się powoli... Zobaczył Mirri. Myślał, że jest sam, a tu niespodzianka! Bardzo miła zresztą.
Witaj Kochanie, tak, jest tu bardzo uroczo... Czemu jestem smutny... Wiesz, ta ceremonia nie należała do najbardziej udanych w moim wydaniu... Przeszedłem pewien kryzys, który, mam nadzieje się nie powtórzy... Coś było nie tak z moim źródłem, utraciłem kontrolę. Na szczęście był nie daleko mój mistrz, któremu udało się wyciągnąć mnie z tego napadu.... Zawiodłem całe stado, ale trzeba iść do przodu, nie rozpamiętywać. Ucieszył się z towarzystwa, czuł się samotnie, a jego nowy kompan nie należał do najrozmowniejszych.... Obecność kleryczki była miłym zaskoczeniem.
Ależ oczywiście że możesz usiąść obok mnie. Cieszę się, że nie żywisz do mnie urazu już, postąpiłem... nie właściwie, nawet bym powiedział, nagannie. I dotrzymam danego słowa. – powiedział spokojnie.
Zostałaś kleryczką, gratuluje Ci. Jak Ci idą nauki? – zapytał Echo. Basior na pewno był wymagającym nauczycielem.... Może się czegoś dowie ciekawego o ziołach? Tak na przyszłość...
W mroku nie opodal czaiła się istota. Dość dobrze się kamuflowała, gdyż przypominała dosyć dużych rozmiarów białoszarego grzyba. Jedynie spod kanciastego kapelusza, i wydawałoby się białych strzępków grzybni płonęły jadowicie żółte oczy. Podejść, czy nie? Może coś zmalować hehehe...

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Skrzywiła się na samo wspomnienie, o tym że mógł kogoś zawieść. Ona też się czasem bała, że wszystkich zawiedzie, ale Dziadek Strażnik jej uświadomił, że nie powinna się tym aż tak martwić.
– Nieeee.. nie zawiodłeś nikogo. A przynajmniej nie mnie! Wiesz... może to było trochę straszne.. to na ceremonii.. ale nie ma się co tym tak przejmować. Dziadek Strażnik tak mi powiedział, że trzeba się skupiać na tym jak naprawić co się zrobiło źle. Żeby wiesz.. się nie powtórzyło. – Otarła się o niego pyszczkiem i uśmiechnęła się, żeby trochę poprawić wujkowi humor.
– Ja ci nie mam absolutnie nic za złe, co się stało to się stało, prawda? Kto mógł pomyśleć że tak to się skończy? – odpowiedziała, wzruszając ramionami – a jak ci smutno to zawsze możesz pogłaskać Marę. A, te nauki... trochę trudne. Bardzo dużo rzeczy do zapamiętania, chyba jeszcze kilka razy będę musiała je sobie powtórzyć zanim załapię.

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Na wspomnienie młody uronił łzę, tylko jedną. Oboje zgodzili się, że tak będzie najlepiej, jednak ból był przeogromny, nie do wytrzymania. Odnalazł go ktoś inny, pewna grzybowa Panna.. Dzięki temu ból był dużo mniejszy, jakoś do wytrzymania... Jednak i tak było mu ciężko.
Kochanie, jakby to powiedzieć... Mara i ja.... nasze drogi się rozeszły, znacznie... Uznaliśmy, że tak będzie lepiej. Gdy rozpaczałem, odnalazła mnie inna istota.. wypełniła pustkę, nieznośną,. pożerającą mnie od środka... poznaj Mglejarkę.. – powiedział do adeptki. Po chwili grzyb się poruszył, i okazało się, że owy grzyb jest małą, humanoidalną postacią... Miała po prostu duży kapelusz grzybowy jako "czapkę". Podeszła nieśmiało do Świetlika, uśmiechając się do kleryczki... Nie znała jej, nie ufała.. Za sobą zostawiała ślady z atramentu, czarne jak myśli jej towarzysza. W odróżnieniu od rezty mamun jej twarz nie była brzydka, wieńczyły ją dwójka zółtych, jasnych oczu, wbijających się w nieznajomego smoka.. Grzybowa Panna podeszła do Echo, i zamarła... Nie umiała bowiem jeszcze mówić. Przesłałą mu jednak pewne myśli.
Mglejarka, mamuna, pozdrawia Cię i mówi, że jesteś słodka.. to komplement. – powiedział Echo do Mirri.
Dziwożona uśmiechnęła się do Mirri, obnażając lekko upiornie ostre jak brzytwa kły.
Skrzywił się na słowa o strążniku
Nie powołuj się na tego starego zrzędę... on lubi się mądrzyć. Nie powinien być autorytetem moralnym, dla nikogo. – powiedział po chwili. Cóż, mówi to osoba, która wyczarowywała kudazzy grzybowe z maddary... krótka pamięć.
Bycie uzdrowicielem to ogromne brzemię, jesteś gotowa je udźwignąć? – zapytał kleryczkę. Patrzeć na śmierć nie jest łatwo

Licznik słów: 250
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
– Ojej! – Otworzyła oczy szeroko ze zdziwienia. Jak, to że Mara odeszła... Kogo będzie teraz głaskać? Ale.. ale może to dobrze? Przypomniała sobie jak psychika kotki mocno ucierpiała tamtego dnia gdy wujek przegiął... Chyba tak jest lepiej... Ale.. może jeszcze nie poszła za daleko i jakoś ją znajdzie... Może przekona, żeby została...
Wstała na równe łapy, wystraszona nagłym poruszeniem się grzyba. Ale.. to nie był grzyb, tylko to była Pani Mglejarka. Mirri cofnęła się o kilka kroków, pamiętając o tym, że mamuny zjadają pisklaki. Nie, o nie! Triceps jej stanowczo wystarczył! Teraz jeszcze ta Mglejarka będzie się na jej widok śliniła!
– Emm... ale czy mamuny nie jedzą pisklaków? I.. to, że jestem słodka to nie jest może o moim smaku? Bo.. Pani Mglejarka też wygląda bardzo ślicznie, ale wie Pani jak to jest.... – Mówiła ostrożnie, starając się nie zdenerwować dziwożony - szczególnie po tym jak wyszczerzyła swoje straszne kły.
Nie odpowiedziała na komentarze o Strażniku. Wiele osób podobnie o nim mówiło, ale przecież on nic złego chyba nie zrobił. Dla niej dziadek był po części autorytetem, ale wolała się nie sprzeciwiać otwarcie opinii większości.
Niby nie lubił Strażnika, a teraz sam brzmiał tak samo, gdy zapytał ją o bycie uzdrowicielem.
– No jest trudno.. ale już dałam słowo, że nim zostanę... To by było niehonorowe gdybym tak się teraz rozmyśliła i poddała, prawda?

Licznik słów: 226
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody uśmiechnął się do małej. Tyle zapału, samozaparcia. Na pewno będzie świetnym uzdrowicielem, Basior był genialny, wielokrotnie go poskładał... Jego nauki muszą być w punkt. Mirri też nie wydawała się smoczkiem, który by się łatwo poddawał. Wręcz przeciwnie, czuł bardzo zdeterminowany charakter, który był gotowy nieść pomoc. Tak, według czarodzieja nadawała się idealnie, nie ma tu cienia omyłki. Mglejarka patrzyła się na Mirri. Znała naturę swoich sióstr, nie chciała jej przestraszyć.. Znów próbowała się uśmiechnąć, tym razem kryjąc ostre kły.... wyszło lepiej nieco niż poprzednio, trochę sztucznie. Posmutniała jej młoda twarz, w oczach pojawiły się łzy na słowa smoczycy.
Mglejarka jes świadoma charakteru swoich sióstr, jednak ona nimi gardzi... Uważa, że małymi smokami trzeba się opiekować, a nie je zjadać... Chciała by się do Ciebie przytulić... jeżeli nie masz nic przeciwko.... jest jej przykro, i chce pokazać, że jej zależy. – powiedział Echo. Żółte, duże oczy mamuny były pełne łez. Zrobiła nieśmiały krok w stronę Mirri, a raczej Trójkątnej Łuski. Świetlikowi udzieliły się emocje towarzysza, i też miał łzy na pysku. Zuepłnie bezwiendie.
Pamiętaj, nigdy nic nie ma za darmo...zawsze jest cena do zapłacenia – powiedział po chwili. Taka prawda, jeszcze przed nią wiele emocji związane z leczeniem, smoki umierające na jej rękach, obu nie byli to jej najbliżsi...

Licznik słów: 209
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Zrobiło jej się trochę przykro widząc, jaką reakcję wywołały jej słowa u nowej kompanki czarodzieja. Nie chciała jej urazić i żeby było jej smutno.
– Przepraszam.. ja nie chciałam... Oczywiście że Pani Mglejarka może się do mnie przytulić. Mi też jest bardzo przykro, że tak pochopnie Panią oceniłam.. – powiedziała przepraszająco. Płaczliwy nastrój udzielił się również młodej kleryczce, bo i w jej oczach pojawiły się łzy. Honorowy smok nie ocenił by innych ze względu na ich pochodzenie - tak jej powiedział Dziadek Strażnik.
– Ale co mam teraz zrobić, jak już dokonałam wyboru? Boję się... Boję się Wujku, że to wszystko mnie przytłoczy... – powiedziała z trudem powstrzymując łzy – że... że mnie to złamie...

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Wszyscy płakali dookoła, nowe jezioro utworzą. Młody dość szybko się ogarnął, musi dać przykład opanowania! Nie płakać, nie można tak.... Ciężko nie.... Trochę się opanował, pora dać małej otuchy... Mglejarka z łzami w oczach podeszła do Mirri.. mała, grzybowa panienka... i mocno się przytuliła, nadal popłakując... Chciała powiedzieć, że się cieszy, że smoczyca jej zaufała, ale jedyne co z siebie wydała, to śpiewny trel.... Co jeszcze bardziej ją zasmuciło.. Ubrudziła trochę Trójkątną czarnym atramentem z rąk, chowała upiorne pazury, żeby jej nie poranić.... Żółte oczy wpatrywały się w kompana... Czy robi dobrze?
Świetlik kiwnął głową, nadal mając lekko przeszklone oczy.
Mglejarka mówi, że jest jej przykro, że reszta z jej gatunku tak postępuje, zapewnia, że ona taka nie jest..... Ona ufa i kocha smoki... Przekonała się o tym, jak ja jej zaufałem – przemawiała ustami Echo.
Również podszedł do Mirri, połozył jej na ramieniu łapę.
Nie złamie. Ja będę dla Ciebie, Mglejarka będzie, Cynamonka, Twoi tatkowie.... masz duże wsparcie... babcia Ci pomoże. Masz rodzinę, w postaci ziemi. Różnie bywało, ale jak będziesz w potrzebie, to nikt Ci nie odmów, nikt by nie śmiał... Już ja tego dopilnuje.. jesteś kochana, tyle w Tobie dobroci.... rzadka cecha... – powiedział po chwili. Chciał jak najbardziej zaznaczyć, że będzie dla niej, nawet mała dziwożona będzie. O to może być pewien... Co do innych smoków... jak nie będą do gorzko pożałują.
Bardzo mnie poruszyła Twoja przemowa na ceremonii.... może nie byłem w pełni sił, ale słyszałem każde słowo. Wiele smoków nie miało takiej przemowy nawet na pełną rangę.... ranga adepcka zwykle jest traktowana niszowo.... Tym bardziej nie mogę się doczekać Twojej przemowy, jak zostaniesz uzdrowicielką! Tylko do Ciebie będę się zgłaszał! – oznajmił poważnie. Nic nie poradził, uwielbiał małą, jej chart ducha, upór, dobre maniery, mino wychowania przez olewackie trio.....

Licznik słów: 295
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Młoda smoczyca odwzajemniła uścisk, kładąc pyszczek na ramieniu Pani Mglejarki.
– Pani Mglejarka jest bardzo miła.. Szkoda że inne mamuny też nie są takie... Myślę, że inne smoki na pewno Panią polubią! – powiedziała, uśmiechając się do kompanki czarodzieja i patrząc na jej żółte oczka.
– Co ja bym bez was zrobiła! Jesteście wszyscy najlepsi! Nigdzie nie znalazłabym bardziej kochającej rodziny... Na pewno będę się was pytać, jak będę miała problemy... – powiedziała z dumą, że ma taką rodzinę. Ona też im się odwzajemni i nigdy nie odmówi pomocy.
– To bardzo miło, że tak sądzisz. Przygotowywałam ją sobie kilka księżyców przed ceremonią i pomagał mi też Dziadek Strażnik. Wiesz.. on wcale nie jest takim zrzędą jak wszyscy mówią. A jeśli chodzi o kolejną.. to szczerze jeszcze sama nie mam pojęcia co na niej powiem – powiedziała z uśmiechem. Jeszcze nikt personalnie nie pogratulował jej ładnej przemowy, choć i tak bardziej ją robiła dla siebie niż dla innych.

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Znów chwali tego dziada zrzędliwego... cóż, może faktycznie nie był taki najgorszy? Choć śmiał w to wątpić... Cały czas miał przed oczami to, że Strażnik miał czelność zabrać mu jego żabkę na spotkaniu młodych! Tego mu nie odpuści...Nigdy. Mglejarka...poczuła się jakoś dziwnie, aż prawie spadło jej grzybowe nakrycie głowy... wykrzywiła nieco drobną buzie.. Poczuła, że może mówić...
Cieszę się..., że mi zaufałaś...ja nikogo nie zjadam. – powiedziała przyjemnym, melodyjnym głosem, jednak słowa brzmiały nadal trochę nie naturalnie...
Będziesz...moją przyjaciółką? – zapytała Mirri, patrząc jej w oczy swoimi wielgachnymi, żółtymi oczami, leciutko się odsuwając od młodej kleryczki.
U kaduka, ona potrafi mówić, zadziałała wizyta w świątyni! I przemówiła wpierw do Ciebie, a nie do mnie.... cóż, pewnie jakoś podpadłem – zaśmiał się młody, prowokując swoją kompankę. Spojrzała na niego z wyrzutem, pokazując mu język.
Co do Strażnika... nie będę mówił na niego złych rzeczy, jest jaki jest...jednak powinnaś wiedzieć, że nie szanował on w ogóle Twojego ojca, Basiora... nazywał go Łajzą... jaki smok tak traktuje swoje dziecko? Bezduszny.. Co do przemowy, na pewno wymyślisz idealną.. pamiętaj, że to Ty masz się czuć komfortowo ze swoją przemową, to Tobie ma ona odpowiadać. Nikt nie może narzucić Ci jej treści. Nagle wpadł na głupkowaty pomysł, ale zabawny. Już go stworzył w trakcie mówienia, dwie spore kulki śnieżne tworzyły się, gdy nawijał. Jak skończył mówić, pomknęły one, pchnięte maddarą, jedna w kierunku Mirri, druga, jego kompanki.
Orientujcie się! – zaśmiał się. Jednak zrobił rzecz niewybaczalną...trafił grzybowe nakrycie głowy Mglejarki.... Oczy zapłonęły jej rządzą zemsty, rzuciła się w kierunku najbliższej zaspy śniegu, z prędkością zaskakującą. Chwytała, robiła śnieżki w sekundę, i waliła w swojego towarzysza, raz za razem. Wszystkie trafiały biedaka w łeb. Po chwili leżał na plecach, przysypany śniegiem, i śmiał się do rozpuku.
Mamuna uśmiechnęła się upiornie..
Nikt nie rzuca w czapkę... – powiedziała, posyłając mu buziaka. Ten dalej się zaśmiewał, a za Mirri i dziwożoną materializowało się kolejne pięć kuli śniegowych.....

Licznik słów: 319
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
– Szczerze Pani wierzę, bo jak taka słodka istota jak Pani mogłaby kogoś zjadać? – odpowiedziała z uśmiechem – I oczywiście oczywiście, że będę.. nie.. że jestem Pani przyjaciółką. Jak mogłabym odmówić?!
Ojej, czy to prawda, że Dziadek Strażnik nazwał Tatę Basiora Łajzą. W sumie nie był jakoś bardzo rodzinny. Ale nie mogła tak go tylko przez to skreślać!
– No, Dziadek Strażnik może jest trochę sztywny i tak mu słabo idzie z rodziną, ale to nie znaczy, że jest całkiem zły! I.. I to ja chciałam, żeby mi pomógł z przemową więc to nie było tak, że mi coś narzucał. Po za tym przemowa na przysiędze powinna być.. takim trochę wzorem jak mam postępować w przyszłości, prawda? – skomentowała wypowiedź Echa o Strażniku i przemowach. Miała przy tym bardzo poważną minę, jakby to o czym mówiła to nie była byle błahostka.
Łup!
Śnieżka z impetem uderzyła w pyszczek smoczycy, której głowa odruchowo odchyliła się po uderzeniu.
– Ej! – krzyknęła, i już miała przywołać kilka śnieżek, gdy nagle kule zaczęły materializować się za nią i za dziwożoną.
– Uważaj! – Szybko za pomocą maddary przywołała śniegową półściankę, za którą ona i jej przyjaciółka mogły ukryć się przed nadlatującymi pociskami. Zaraz zagarnęła śniegu w przednich łapach i zaczęła rzucać w czarodzieja śnieżkami, pudłując większością z nich. Na szczęście Pani Mglejarka była celniejsza.

Licznik słów: 222
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Nie musisz mi mówić Pani, wystarczy moje imię Mglejarka! – powiedziała dziwożona do Mirri. Bęc! Kolejna śnieżka rypnęła w jej nakrycie głowy, zrzucając je. W żółtych oczach zapaliła się rządza mordu. Zaczęła syczeć, obnażając ostre jak brzytwa kły. Założyła z powrotem na swoją blond główkę strącony kapelusz, i ruszyła z sykiem w kierunku Świetlika.
Ty łajzo jedna, ja Ci dam strącać mój kapelusz, takiego Ci bobu dam, że się nie pozbierasz! Ty pierdoło ruska! Ty amebo, tak Ci zaraz strzelę w łeb, że popamiętasz! a masz, a masz, a masz – wrzeszczała, waląc dalej śnieżkami w Echo. Trafiała bardzo dobrze, wszystko trafiło w głupkowaty pysk samczyka. Znokautowało go to, wywalił się jak długi. Jak odbywał drogę z pionu do poziomu, wpadł na genialny plan. Będzie udawał nieżywego hehe, zobaczymy co zrobi dziadówa jedna!
Padł, i się nie podnosił. Mamuna chciała strzelić go kolejną śnieżka w ryj, gdy zobaczyła, że coś jest nie tak... W żółtych oczach i na drobnej buzi ukazał się,,,strach. Zaczęła biec w kierunku czarodzieja, aby sprawdzić, czy mu nic nie jest
Buuuuuu! – podskoczył, gdy była już wystarczająco blisko, aby ją nastraszyć. Jego plan wypalił...ale wkurzył mamunę jeszcze bardziej. Ku jego uciesze! Aż spadł jej kapelusz z zaskoczenia, po czym znów wściekła ,zaczęła go gonić. Ten uciekał radośnie, tworząc cały czas maddarowe śnieżki, walące zarówno w Mirri, jak i w Mamunkę.
Ty niecnoto, jak Cię złapie, to Ci ogon z tyłka wyrwę, oberwiesz, rozumiesz! Ty łachudro! – wreszczała, i posłała znów jedną celną śnieżke prosto między oczy Echo. Znów wyciągnął się kpoytami, ta doskoczyła do niego, i zaczęła go dusić...oczywiście dla zabawy. Była wściekła, ale i tak lubiła dokazywać. Taki miała charakter. Wyglądało to komicznie, jak dorosły, duży smok, leży na plecach z wywalonym jęzorem, a drobn, humanoidalna istotka dusi go.
Po chwili wstał, a jego kompanka siedziała mu uśmiechnięta na plecach, robiąc głupie miny do Mirri.
Jesteś najmilszą, najfajniejszym smoczkiem jakiego znam, Trójkątna Łusko.. haha, ciężko mi się przyzwyczaić do Twojego nowego imienia, jestem taki dumny... Co do Strażnika, nie jest zły, ale jest bezwzględny. – powiedział tym razem poważnie Świetlik. No cóż, tak go widział, nic na to nie poradzi. Cieszył się, że Mirri daje mu większy kredyt zaufania... Dobrze to o niej świadczy...
Tak, jesteś bardzo fajna! Masz może pomysł na jakąś nową zabawę? – zagadnęła mamunka Mirri. Może coś śmiesznego jeszcze uda się jej wymyślić.

Licznik słów: 392
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Cały czas próbowała przywoływać śniegowe półścianki, za którymi ona i Mglejarka, mogłyby się ukryć przed nadlatującymi śnieżkami. Po chwili ze śniegu powstała już niemała forteca, o ile można było tak nazwać kilka hałd śnieżnych, formujących okrąg.
– O nie... – Gdy jedna ze śnieżek trafiła czarodzieja, tak że padł na ziemię i się nie ruszał, Mirri zmartwiła się i wyszła z cokołu chcąc sprawdzić, czy aby nic mu się nie stało. I tak znowu dała się nabrać! Oczywiście wystraszył ją nagłym wstaniem i krzyknięciem, ale w przeciwieństwie do Mglejarki, bardziej była rozbawiona niż wkurzona. Nigdy też nie słyszała takich słów jakie mamuna wypowiadała. Można by powiedzieć, że słownik smoczycy tego dnia znacząco się rozszerzył.
– Dziękuję Wujku Echo.. ja też często zapominam, że mam to nowe imię. "Mirri" wydaje mi się lepiej wpadać w ucho, ale może po prostu się przyzwyczaiłam? – odpowiedziała z uśmiechem, po czym wzruszyła barkami. Z tym, że Strażnik był bezwzględny może było trochę racji, ale cóż.. chyba powinno się takim być jako prorok...
– Aaa, właśnie sobie przypomniałam. Bo, znalazłam takie coś dzisiaj, jak sobie chodziłam po wspólnych. Mógłby mi Wujek wytłumaczyć o co z tym chodzi?
Przednią łapę otrzepała ze śniegu podłoże przed nią i pozbywając się maddarowym ciepłem resztek lodu i wody, wysuszając kamień. Następnie wyciągnęła rulon pergaminu który rozwinęła w łapach i położyła na wyschniętym miejscu, przytrzymując na bokach żeby nie zwinął się z powrotem. A na pergaminie... na pergaminie były rysunki. Ale, nie takie zwykłe rysunki i nie takiego zwykłego smoka. Były to bowiem rysunki... pewnego srebrnego smoka, którego wizerunek widnieje w świątyni - pięknego i lubującego się w domenie miłości. Leżał sobie w sugestywnych pozycjach, na niektórych było nawet widać co nieco, a niektóre nawet nie wydawały się wygodne, ale za to bardzo... prowokujące. Mirri była w stanie dostrzec w niektórych miejscach kudazza, którego kiedyś pokazywał jej Wujek Echo.
– Czemu ten smok tak krzywo leży i tak śmiesznie się wygina? I czemu tak śmiesznie patrzy? – spytała się czarodzieja, szczerze nie wiedząc, czemu ktoś chciałby narysować smoka w tak dziwacznych pozycjach...

Licznik słów: 343
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Echo głupkował, głupkował, głupkował.... I nagle Mirri mu pokazała... coooo to? Spojrzał na te śmieszne rysunki... O jezu, nie wytrzymam hahahahahahahah! Padł na ziemie, zrzucając z grzbietu wystraszoną mamunę tarzając się na plecach. Nie mógł się przestać śmiać, nawet jak oberwał w łeb od Mglejarki za zrzucenie z grzbietu. Nie dbał o to, to było zbyt śmieszne, huehue...
Hahahaha, skąd to masz ohohoho, to jest takie zabawne – śmiał się do łez, leżąc na plecach. Kleryczka znalazła... pornola, skąd nie wiadomo, kto łazi i rozrzuca pornole po terenach wspólnych? Tego nie wiedział, ten ktoś miał bardzo specyficzne poczucie humoru... I akurat Mirri znalazła to, ehehe, pora na dalszą lekcje przystosowania do mienia potomstwa.
Chciał jakoś zacząć merytorycznie się wypowiadać, ale dalej leżał i śmiał się do rozpuku. Nawet już nie z tego, co było na pergaminie, tylko miał wizję przed oczami Mirri, pokazującą to Basiorowi... Ty! to jest myśl! Przecież on pęknie, to jest master plan!
Jednak w dalszym ciągu gulgał ze śmiechu.
Mamuna stała obok, i była zażenowana... Dobrze wiedziała, co się wyprawia na tym pergaminie, jednak czemu ona miała by tłumaczyć dzieciakowi o co chodzi? Chyba będzie jednak musiała, skoro ten dureń leży i rży.. Mając dostępo do umysłu kompana, skorzystała z wiedzy jego na ten temat... nie wielkiej..
Eeeee, to chyba jest ten tego Wasz bóg miłości? Eee, hmmm, porządanie? To ma wywołać pożądanie? Eeee... jasny gwint, reprodukcja... rozmażanie, sam akt... ma być przyjemnością też chyba... w jakiś sposób. Jaki nie wiem, ten tutaj nie pomoże nam, bo tylko leży i się śmieje, bęcwał jeden..Te śmieszne spojrzenie, no... ma chyba przyciągać do eeeee stosunku, który ma być właśnie przyjemnością? – Mglejarka próbowała coś utkać sensownego ze swojej wiedzy, i z wiedzy jej nie poprawnego kompana. Szczerze mówiąc, dużo lepiej jej szło niż Świetlikowi, który tylko kiedyś pisklakowi wykrzywił głowę głupotami... Jednak i nasz król komedii postanowił zabrać głos.
Hehehe....., czynność, jak Ci kiedyś ładnie wyłożyłem, do której namawia ten...bożek, to włożenie mięsnej maczugi w dziurę, tylko bez robienia dzieci! Czynność sama w sobie!
Odpowiedź towarzyszki nadeszła natychmiast. Dostał kopa stulecia w tyłek, wpadając gębą w śnieg, nadal się śmiejąc.
Nie słuchaj go, on.... czasem jest bardzo głupi. – powiedziała krótko, patrząc na Świetlika, który miał mordę w śniegu, i coś tam gulgotało spod niego.
Dobra, pora na drugą część planu.
Ale wiesz, my z Mglejarką nie jesteśmy ekspertami w tych dziedzinach, myślę, że lepszą osobą do wyjaśnienia Ci tych zagadnień byłby Twój tata Basior... Bądź co bądź jest on chyba jeszcze bardziej płodny i jurny niż sam Uessas.. on Ci to lepiej wytłumaczy! – powiedział do kleryczki, końcówkę ledwo wypowiadając, bo znów się śmiał do rozpuku.
Mglejarka tylko pokiwała głową, i znów rąbnęła go śnieżką w ryj. Nie zauważyła jednak, że nad nią zmaterializowała się cała zaspa śniegu, która spadła jej na głowę.
Wyskoczyła spod zaspy, wkładając szybko na głowę kapelusz grzybowy, i ruszyła za uciekającym Świetlikiem.
Ty łachudro, nicponiu, żebyś robaczycy dostał, tak Ci skórę przetrzepię, że popamiętasz – darła się, próbując go doścignąć. I tak był o to widok komiczny, kleryczka z pornolem w łapkach, idiota czarodziej, uciekający przed małą humanoidalną istotką, goniącą go, i klnącą w niebogłosy, że aż drzewa dookoła pousychały.

Licznik słów: 528
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Wujek Echo śmiał się do rozpuku, chociaż młoda smoczyca nie była pewna dlaczego. W sumie te pozycje i wygibasy na pergaminie naprawdę wyglądały śmiesznie..
– Ha ha ha, nie wiedziałam, że to aż tak zabawne! Może ja spróbuję tak zrobić, to będzie śmieszniej. – Próbowała się tak dziwnie wygiąć jak smok na pergaminie, ale zaraz straciła równowagę i wylądowała ze śmiechem na grzbiecie.
Pożądanie? Ale, pożądanie czego? Pożądanie reprodukcji? Pożądanie rozmnażania? Że, że składanie jaj jest przyjemne? Może tak... nigdy nie próbowała, chociaż nie miała pojęcia jak to zrobić. Spojrzenie miało przyciągać do stosunku? Przyjemnego stosunku.. ale do czego? Może kiedyś pójdzie do tego boga miłości i się go zapyta, no bo on to pewnie wie najlepiej.. o tych.. mięsnych maczugach i dziurach..
– To czemu Tata Basior nie jest bogiem miłości tylko Uessas? Skoro jest bardziej "płodny" i "jurny"? – zapytała się, chowając już pergamin.
Wujek Echo był strasznie śmieszny i patrząc na jego zabawne wygłupy Mirri czasem zastanawiała się, czy i jego nie przeklęła jakaś zła wiedźma, tylko że w drugą stronę. Dołączyła zaraz do ganiania za czarodziejem, próbując zajść go z drugiej strony i wskoczyć mu na grzbiet.
– Robaczycy lepiej nie, bo nawet nie wiem jak to się leczy – zaśmiała się, szykując się do wyskoku.

Licznik słów: 210
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Hehe, śmieszne pozycje. Jednak przerzucił tłumaczenie tych rzeczy na bardziej doświadczonego w tych kwestiach potężnego uzdrowciela. Tak. tak, to dobry pomysł! Czemu Basior jest płodny, ehehe..hehe.
-Basior czemu płodny i jurny? Płodność, kurna, nastukał sobie tyle córek, że połowa wolnych stad jest z jego genami, może dlatego? Co do jurności.. Cóż, to już pytanie także do niego, kwestia indywidualna. Zwróć uwagę, że ma dwóch partnerów.. To coś sugeruje, nie? – powiedział, ledwo powstrzymując śmiech. Hehe, mącimy, to jest zabawne.. tak, tak, genialne! Znów wróciły głosy, kurna, cholipka, a była tak spokojnie... nie? tak! Chmura maddarowa odpada, nie będzie ćpańska, bo już było jedno przegięcie.. było? nie było! Było! zamknij się! nie! tak! Zajęło mu chwilę odzyskanie władzy nad własnymi myślami, w głowie miał istną ceremonię z wyborem przywódcy stada. Uroczo. Potem mamuna zaczęło go gonić, skupił się na ucieczce, więc głosy nieco przycichły..
-Tylko się o grzyba nie potknij! – zawołał do wściekłej mamuny.
Ta doganiała go powoli, ale to był jego zamysł, miał kolejny głupi żart na podorędziu. Zobaczył kątem oka, że Mirri też go goni.. Tu też trzeba zrobić dowcip, tak, tak! Nie. Tak! Przecież to zabawne! NIE! Ogarnął się dość szybko.
–...Ty świniaku paskudny, Ty niedojdo, zawszony paskudniku! – wrzeszczała dalej mamuna. Udawała wściekłą, a że lubiła czasem mięchem porzucać, no to była świetna okazja!
Nagle jedna z gałęzi pobliskiego drzewa ożyła i zrobiła nie wybaczalne... złapała grzybowy kapelusz i uniosła wysoko! Tak, tak, idealny żart! Tu racja.. wyszło świetnie, idealnie! Tak! Głosy w głowie wyraziły aprobatę co do jego czynu. Mglejarka zaczęła podskakiwać, próbując dosięgnąć swój kapelusz, który pochwyciła gałąź. Swietlik znów leżał na plecach śmiejąc się do rozpuku.
Robaki to raczej ona ma! Patrz jak podskakuje! – zaśmiał się Echo. Chwila nie uwagi z jego strony. Mglejakra, wykorzystując jego rozproszenie, zebrała wymieszany szlam ze stopniałym śniegiem i cisnęła mu w mordę. Celnie.

Licznik słów: 307
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
– Ha ha, to w takim razie Jurny Basior musi zawalczyć z Uessasem o tytuł boga miłości, w pojedynku na stosunkowanie! Myślę, że na pewno wygra, bo jest w tym najlepszy! – dopowiedziała i zabrała się do gonienia Echa. Był bardzo szybki i ledwo była w stanie nadążyć za Mglejarką, a co dopiero za czarodziejem. Nie była w stanie zrozumieć czemu tak lubił znęcać się nad swoimi kompanami, choć rzeczywiście było to całkiem zabawne. No ale trzeba zachować jakiś umiar, bo tego było już za dużo. Machnęła więc skrzydłami i wzbiła się w powietrze, podlatując do drzewa. Usiadła na ożywionej gałęzi i zaczęła ją okładać pazurami, żeby puściła kapelusz przyjaciółki.
– A masz, złe drzewo! Puszczaj kapelusz! – Przywaliła z całej siły łbem, łamiąc gałąź i runęła razem z nią na ziemię poniżej. Przywaliła mocno bokiem i łbem o podłoże, aż jej trochę zahuczało w głowie. Podniosła się, trochę chwiejąc na łapach, podeszła do kapelusza, złapała go zęby i podała Mglejarce.
– Proooszę, twój kapeluuusz – powiedziała, po czym położyła się na ziemi, czując mocny ból głowy, a maddarowe tęczowe kwiatki zaczęły mimowolnie wyrastać wokół niej.

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Hehe, hoho, no pewnie. Miała racje. Pewnik. Basior i jego cojones. trzeba potwierdzić, utwierdzić Mirri w jej słowach. Czysta prawda z nich spłynęła!
-Ależ masz najwyższą słuszność, Basior by zgw... to znaczy wygrał pojedynek stosunkowy z Uessasem. Poproś go, niech się z nim zmierzy! Toż to by były zawody, jakich by nigdy nie widziały tereny wolnych stad! Wspaniałe, niezastąpione, jedyne w swoim rodzaju! Tłumy przyszły oglądać ich stosun.. to znaczy ich stosunkowy wielki pojedynek! tak, tak! – potwierdzał w mnogiej licznie słów gamoń słowa młodej kleryczki. Hehe, hoho, może zasieje jakąś głupotę w jej umyśle? Również rozbawiło go, jak Mirri skakała po drzewach, starając zdjąć kapelusz wrednej mamuny. A potem, bęc! łubudu! Nabiła sobie guza.. i wyczarowała kwiatki!
Proszę, nawet nieświadomie bierze udział w przedstawieniu! Jak wspaniale! Hip hip, hurra! Wiedział, że kleryczka docenia jego kunszt, jego sztukę... ale żeby samemu zacząć występ? Tak znienacka! Improwizacja! Rozumiem, rozumiem, kurtyna w górę!
Między kwiatkami pojawiło się pełno tęczowych żuczków, śpiewających wesoło znaną maskymę: maddara dobra dla każdego, i tego małego, i tego większegoooo – piszczały żuczki, rojąc się między roślinami.
Mglejarka podeszła do Mirri zatroskana, żeby ją przytulić.
-Przepraszam, to moja wina. Też się wygłupiałam z tym tu, i przesadziliśmy. Odpocznij chwileczkę.. i dziękuje za kapelusz. – powiedziała ciepłym tonem do nie ogarnijącej Mirri, i lekko ją przytuliła, posyłając Świetlikowi mordercze spojrzenie. Ten jakby nigdy nic śpiewał razem z żuczkami. Urocze.

Licznik słów: 230
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4917
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
– Nieee.. – mówiła do przyjaciółki, dalej lekko otumaniona przez uderzenie – to jaa naaaa drzewo.. wskoooczyłam.. – Czuła mocny ból w głowie jakby miało ją zaraz rozsadzić. Przysunęła pyszczek do Mglejarki przytulając się do mamuny i wsłuchała się w dzikie śpiewy i tańce kolorowych żuczków, jak i bardzo ładne kolorowe kwiatki. Wyglądały zupełnie tak jak sobie wyobrażała... Zupełnie tak.. jak sobie.. wyobrażała? Ucięła źródło maddary i kwiatki rozpłynęły się w powietrzu. Gdy zaczerpnęła znowu do źródła chcąc przywołać, ładny biały kwiatek, pojawił się on taki dziwny tęczowy i pokrzywiony, o wokół znowu zaczęła wyrastać łąka podobnych małych kwiatuszków. Kleryczka leżała w bezruchu przerażona. Czy.. ona nie kontrolowała swojego źródła?
– Emm... Wujku Echo? – zaczęła przestraszona, zastanawiając się jak sformułować pytanie które chciała zadać – To źle jak chce coś zrobić maddarą, a wychodzi coś zupełnie innego? Bo.. ja chciałam zrobić biały kwiatek.. a wyszły tęczowe...

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej