A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 4| P: 1| A: 1
U: P,W,Skr,Śl: 1| L,S :2| B,O,MP: 3| A: 4| MO: 5| MA: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Mistyk
Westchnąłem ciężko. Jestem spokojny.....jestem spokojny.....powtarzałem sobie w myślach. Udało mi się powstrzymać konwulsje, które chciały zawładnąć mym ciałem, jedynie szybki, ledwie dostrzegalny skurcz mięśni wokół nosa mógł wskazywać na to jak bardzo mnie to dotknęło. Jak to nie możesz go zobaczyć?! -krzyczałem w środku, z mego gardła nie wydobył się jednak żaden odgłos. Chciałem krzyczeć, ale gula, która utkwiła mi w gardle skutecznie to uniemożliwiała. Patrzyłem wprost w oczy Vento. Tak, stoi tutaj, jest z nami i mówi do ciebie- tłumaczyłem w myślach, ale nie mogłem wypowiedzieć tych słów na głos. Dlaczego? Nie mam pojęcia.
Kątem oka zerknąłem na tatę. Miał smutny wyraz pyska. Jakby Vento odkryła jakąś jego tajemnicę raniąc go tym boleśnie.
Nie odpowiedziałem na pytanie samicy, nie powiedziałem nic, co pozwoliłoby ciągnąć tę rozmowę. Nie po to tutaj jesteśmy.
-Nieprecyzyjnie.– wychrypiałem. Mój głos zabrzmiał obco, jakby ktoś wyciągnął go z innego smoka i wsadził do mnie. Cichy, nieco głuchy. Odchrząknąłem pozbywając się guli z gardła.– Masz rację maddara podlega naszej woli. Ale pytając o to z czego możesz korzystać, prosiłem o konkrety. Czyli wszelkiego rodzaju żywioły, ogień, woda, powietrze, ziemia, możesz wykorzystać, prąd, kwas, truciznę- takiej odpowiedzi chciałem. Wyjaśniłem pospiesznie. Pamiętaj, że tworząc jakikolwiek atak musisz zawsze wiedzieć do czego jesteś zdolna, a co przewyższa twoje umiejętności. Jeśli będziesz chciała stworzyć atak, który pożre zbyt wiele pokładów twojej maddary możesz się tym zabić, a już na pewno doprowadzić do skrajnego wycieńczenia organizmu. – tłumaczyłem.
-Wyobrażenia muszą być precyzyjne, konkretne właściwości, konkretne trajektoria lotu, konkretna siłą z jaką mają uderzyć. Rozumiesz?– spojrzałem na nią badawczo. Te podstawowe informacje na pewno jej pomogą, no i mogą uratować życie, gdyby chciała zabrać się za coś, czego stworzyć nie zdoła.
-A teraz praktyka. Będziesz tworzyła to,co ja. – zakomunikowałem. Przede mną pojawiła się kula o średnicy mniej więcej trzech szponów. Ogień buchnął gorącem, czerwone i pomarańczowe języki przeskakiwały w szaleńczym tańcu z jednego miejsca, na drugie. – Gdy już ją stworzysz celuj w tamto drzewo.– wskazałem łapą oddalone o półtora ogona suche, brzydkie drzewo.
Licznik słów: 333
Przedmioty Posiadane : P: 51/4 mięsa, 1/4 owoców
K: perła, rubin, nefryt, jaspis, cytryn, bursztyn, akwamaryn, szafir, rubin, szmaragd, 2x diament, 2x opal, 3x agat, 3x ametyst
Inne: eliksir ulepszający wytrzymałość, eliksir leczący rany ciężkie, eliksir leczący rany średnie, tajemnicza księga, naszyjnik z ciemnym kamieniem
PH: 5:
Atuty:
Inteligentny- Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny Wojownik-Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
mistyk -Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Jeśli gdzieś nie odpisuję przez 48 godzin to kopcie mocno na pw
Honor to stroma wyspa bez brzegów. Nie można na nią wrócić, gdy się ją już opuściło.