Polana

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewa dają schronienie zarówno przed słońcem, jak i deszczem, a na licznych polanach można zwyczajnie odetchnąć i zapomnieć o obowiązkach.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Sama łatka zdrajcy jaką do niego przypięto, mówiła jej, wręcz wrzeszczała gdzieś w podświadomości by uważać. Nie dała jednak po sobie tego poznać, ostatnimi czasy miała niejedną okazje by przetestować swoje zdolności ukrycia tego co myśli i czuje. Było to więc niczym kolejne ćwiczenie.
– Za samo odejście, raczej nie otrzymuje się statusu zdrajcy – opowiedziała spokojnie słuchając do końca co ma do powiedzenia. Co do opinii ojca na ten temat, nie miała nic do powiedzenia. Nie siedziała mu we łbie by wiedzieć co o tym myśli, poza tym, ostatnio rzadko rozmawiali.
Czy chciała, żeby odchodził nie wiedziała. Pierwszy raz widziała go na oczy i w sumie jak na razie niczym jej nie wadził.
– Nie mam wpływu na twoją sprawę, tak więc i tak nic byś nie osiągnął przez takie działania. Jak dla mnie możesz zostać, nie wadzisz mi – w końcu mógł być tu każdy, kto tylko zechciał.

Po dłuższym bezruchu w swojej kryjówce, wzmożona czujność samicy zmusiła go do wyjścia. Wbrew jej podejrzenia, nie widział jej. Ostrożnie podleciał w ich kierunku, przelatując między zaroślami tak by pozostać niezauważonym i zatrzymać się jakieś dwa ogony za nią w jednym z cieni. Jedyne co obcy mógł zauważyć, to dwa śnieżnobiałe ślepka wpatrujące się w niego.

Licznik słów: 206
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Próbował znów być uśmiechnięty i ukryć strach i smutek. Całe szczęście jakoś mu to wychodziło. Wiedział że nie potrzebnie mówił jej o wygnaniu. Teraz musi jej wszystko tłumaczyć.
– A no właśnie otrzymuje się. A najgorsze jest że smok ktury chce mnie zabić nie potrafił zrozumieć że rozstanie z jego córką było nieuniknione i teraz się mści. Ehhh i czym ja sobie na to zasłużyłem.
Zdziwiło go że samiczka zaczęła mówić o pomocy mu. Przecież nie prosił o nią. Nawet nie chciał by mu pomagała bo tą decyzje powinien przywódca podjąć sam.
– Nie proszę byś mi pomagała. Decyzja przywódcy jest tylko i wyłącznie jego. Nikogo innego. A pro po decyzji. Wiatr się wzmaga niedaleko na północ jest jaskinia, możesz tam przeczekać aż będzie można znów latać.
Sam wstał i zaczął iść w przeciwnym kierunku.
– Coś czuję że nasze ścieżki się jeszcze skrzyżują pod jakimś względem. Nie wiem czemu ale wydaje mi się ze masz dobre serce. Nie daj je nikomu zabrać.
Po raz ostatni się uśmiechnął i zniknął za drzewami.

//zt

Licznik słów: 173
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Blaszkowaty Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 59
Rejestracja: 27 wrz 2020, 21:20
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny

Post autor: Blaszkowaty Kolec »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: W,MP,B: 1
Atuty: Zwinny, Empatia
Purchawka znów wybrał się na spacer... I znów w pojedynkę. Miał nadzieję znaleźć jakieś nowe gatunki grzybów albo chociaż te, na które mógł się natknąć zimową porą. Węszył przy ziemi, szukając nie tylko gąbczastych smakołyków, ale także reliktów wśród fungusów. Był niczym łowca na polowaniu za każdym razem, gdy opuszczał obóz. Grzyby były jego życiem i wierzył, że po śmierci stanie się jednym z nich.
Nie wiedział nawet gdzie kończą się tereny Ziemi, więc szybko zapuścił się w głąb neutralnego obszaru. Świeżo upieczony adept wyszedł w końcu na oświetloną światłem słonecznym polankę. Uniósł głowę i wciągnął powietrze w nozdrza, próbując wyczuć choćby śladowy zapach grzybni.

Chm... Coś jakby tu było... Ale pod śniegiem jeszcze? Zaczął kopać w śniegu, nie zwracając uwagi na swoje otoczenie.

/Dziedzictwo Wojny/

Licznik słów: 126
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Doświadczenie pozwala nam kierować własnym życiem wedle zasad sztuki, brak doświadczenia rzuca nas na igraszkę losu.
Obrazek

Zwinny: Jednorazowo +1 do Zręczności
Adrenalina:Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na akcje fizyczne (bieg, obrona, atak). W przypadku niepowodzenia wykonywanej akcji, na skutek przegapienia przeszkody środowiskowej, smok otrzymuje maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok do danej akcji dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka
Dziedzictwo Wojny
Dawna postać
Ragan Objawiający
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1185
Rejestracja: 28 lip 2020, 9:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: północny
Partner: Jaśniejąca Konstelacja

Post autor: Dziedzictwo Wojny »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| Śl: 2 | A,O: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Utalentowany
Neutralny teren brzmiał dobrze tylko w teorii, jednak czy był zgodny z prawdą? Pochłonięty kopaniem smok był łatwym celem dla każdego, kto zechciałby mu wyrządzić krzywdę. Odgłosy kopania w śniegu były słyszalne z bardzo daleka, zwracając uwagę tych, których chciałoby się poznać oraz tych, których lepiej byłoby unikać. Do której grupy zaliczał się plagijczyk, bezszelestnie zbliżający się do nieświadomej ofiary? Wojownik stawiał łapy bardzo ostrożnie, powoli, by nawet skrzypniecie śniegu zaalarmowało kopiącego ziemnego. Biały kolor smoka idealnie komponował się z otaczającym ich śniegiem. Futro w przeciwieństwie do łusek nie wydawało z siebie szelestu, a zmrużone w skupieniu złote oczy śledziły każdy ruch łapy smoka. Powoli, krok za krokiem zbliżał się do ziemnego od tyłu, po zawietrznej. Łatwa ofiara, wystarczyłby skok i cięcie czarnymi pazurami przez gardło, by zakończyć żywot młodzika... A potem słuchać biadolenia Khardaha, że mają Ziemię na ogonach. Chociaż co była warta taka Ziemia? Ragan zbliżył się do ziemnego na tyle, by mógł on poczuć ciepło jego oddechu na karku. Biały łeb oznaczony czerwonymi wzrokami wyjrzał zza barku smoka, jakby jego właściciel chciał dojrzeć, czego szuka w śniegu nieświadomy ziemny.
– Zakopałeś tu jakieś skarby? – Głos samca miał melodyjne, miękkie brzmienie. Łagodne, zabawione odrobiną swobodnego zaciekawienia. Zupełnie jakby nozdrza nie węszyły za zapachem krwi jeszcze dwa uderzenia serca temu.

Licznik słów: 212
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
..! I wanna hide the truth. I wanna shelter you !
But with the beast inside there's nowhere you can hide

proszę odróżniać postać od użytkownika
.
⬩ okaz zdrowia ⬩
odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu

⬩ czempion ⬩
raz na walkę dodatkowy sukces do ataku fizycznego

⬩ furia niebios ⬩
raz na walkę przeciwnik dostaje dodatkową ranę lekką

⬩ chytry przeciwnik ⬩
raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

Obrazek
Wei – pantera śnieżna
A: S: 1|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 1|A: 1
U: B,O,A,Skr: 1
__________Błysk przyszłości: użyto: 06.12
_
Galeria: 1_2_3_4_5_6
.
Blaszkowaty Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 59
Rejestracja: 27 wrz 2020, 21:20
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny

Post autor: Blaszkowaty Kolec »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: W,MP,B: 1
Atuty: Zwinny, Empatia
Purchawka odskoczył w odruchu, gdy tylko usłyszał nad sobą słowa. Opadł na cztery łapy, gotowy biec, jeśli zaszłaby taka potrzeba. W końcu Echo Zbłąkanych dopiero uczył go walki. Purchawka uniósł ogon w górę i machnął miotełką na jego końcu.
Dopiero wtedy przyjrzał się uważnie drugiemu smokowi.
Białe futro lśniło w promieniach słońca, a czerwone plamki przypominały Purchawce muchomory, którymi zwykł przyozdabiać swoje nadrzewne legowiska. Miękki głos, którego treść niosła się w powietrzu niczym aromat kwiatów. Skarby.

Skarb... Jest tak puchaty, jak gąbczasty jest szmaciak... Nie widziałem jeszcze takiego smoka... Ciekawe jak bardzo jest miękki.
Purchawka usiadł z wrażenia, wpatrując się w puchatego rozmówcę. Ni stąd ni zowąd przed oczami zaczęły stawać mu kolorowe grzybki. Zamrugał kilka razy, wybudzając się z transu. Potrząsnął łbem, żeby ljeszcze lepiej się ocucić.
Co to było?
– Nie... – odezwał się w głowie Dziedzictwa Wojny. Opuścił ogon i zawinął go wokół łap. – ...ja szukam skarbów. Nie widziałem cię na ceremonii. Jesteś z innego stada?
Między nimi ziała dziura wykopana przez Purchawkę.

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Doświadczenie pozwala nam kierować własnym życiem wedle zasad sztuki, brak doświadczenia rzuca nas na igraszkę losu.
Obrazek

Zwinny: Jednorazowo +1 do Zręczności
Adrenalina:Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na akcje fizyczne (bieg, obrona, atak). W przypadku niepowodzenia wykonywanej akcji, na skutek przegapienia przeszkody środowiskowej, smok otrzymuje maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok do danej akcji dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka
Dziedzictwo Wojny
Dawna postać
Ragan Objawiający
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1185
Rejestracja: 28 lip 2020, 9:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: północny
Partner: Jaśniejąca Konstelacja

Post autor: Dziedzictwo Wojny »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| Śl: 2 | A,O: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Utalentowany
Przypominam grzyba? Zdziwiłoby go to porównanie, zawsze utrzymywał futro w czystości, wiec skąd miałaby się w nim wziąć jakaś zaraza... Z drugiej strony choroby spadały na każdego, niezależnie od zachowywanej higieny. Teraz, słysząc w swojej głowie obcy głos, który odzywał się tam bez pozwolenia, pomasował łapą skroń, zupełnie jakby sprawiało mu to ból. Nie sprawiało, ale nie przepadał za ingerowaniem w swoją głowę. Było to nie tylko niegrzeczne, ale i... Niebezpieczne. Pozwolił sobie na ukazanie czubków czarnych kłów, spoglądając na ziemnego młodzika bez agresji, ale z pewną delikatną naganą.
– Nie wiesz, że nie każdy lubi, gdy ktoś bez pytania wchodzi mu do głowy? – jego głos wciąż był łagodny, ale brzmiała w nim również lekka, dosłownie leciuteńka dezaprobata. To lepsze niż "jeśli niepotrzebny ci język, z chęcią go wyrwę", prawda?
To nie tak, że jakoś szczególnie mu to przeszkadzało. Języka było jednak łatwiej pilnować niż myśli... Z drugiej strony, to nie o musiał tutaj pilnować swoich myśli. Opuścił łapę, siadając naprzeciwko smoka. Wyjątkowo puszysty ogon owinął się dookoła jego łap, a jego końcówka prawie smyrnęła ziemnego po nosie, pozwalając mu wyczuć zapach swojego stada. Przez wielu uważany za mało przyjemny, on jednak nie miał nic przeciwko. Był lepszy niż zapach ziemi, jaki towarzyszył siedzącemu przed nim poszukiwaczowi skarbów.

– Istnieją smoki, które bardzo by się zdenerwowały, gdybyś odezwał się tak do nich bez pytania. Tak bardzo, że mogłyby ci zrobić krzywdę – jego głos obniżył się lekko, z nutą ostrzeżenia. Nie groźby, skądże znowu. Raczej takiego "biedaku, martwię się o twoją przyszłość. Uważaj na siebie, bo nie wszyscy są tak mili jak ja". Przeniósł spojrzenie na dziurę w ziemi.
– Nie wygląda mi an to, żeby były tutaj jakieś skarby – Zauważył. Nikt nie zakopałby złota ani klejnotów w miejscu, w którym tak łatwo byłoby je znaleźć. Nawet kości bywały lepiej ukryte.

Licznik słów: 303
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
..! I wanna hide the truth. I wanna shelter you !
But with the beast inside there's nowhere you can hide

proszę odróżniać postać od użytkownika
.
⬩ okaz zdrowia ⬩
odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu

⬩ czempion ⬩
raz na walkę dodatkowy sukces do ataku fizycznego

⬩ furia niebios ⬩
raz na walkę przeciwnik dostaje dodatkową ranę lekką

⬩ chytry przeciwnik ⬩
raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

Obrazek
Wei – pantera śnieżna
A: S: 1|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 1|A: 1
U: B,O,A,Skr: 1
__________Błysk przyszłości: użyto: 06.12
_
Galeria: 1_2_3_4_5_6
.
Blaszkowaty Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 59
Rejestracja: 27 wrz 2020, 21:20
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny

Post autor: Blaszkowaty Kolec »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: W,MP,B: 1
Atuty: Zwinny, Empatia
Przekrzywił głowę. Nie słyszał o tym, że smoki pozwalają wchodzić sobie do głowy, jednocześnie nie chcąc tego. Echo tłumaczył mu, że w takim wypadku wrogi smok po prostu zamyka swój umysł. Czy w takim razie ten smok nie mógł zrobić tego samego?
– Nie umiem mówić inaczej. Jeżeli nie używałbym do komunikacji maddary, to byś mnie nie zrozumiał – odpowiedział, uśmiechnąłszy się przepraszająco.
Gdy smok w podobnym wieku usiadł naprzeciwko Purchawki, ten zdawał się być wyjątkowo zadowolony z tego faktu.W końcu bowiem Purchawka znalazł jakiegoś ciekawego rozmówcę.

– Nieczęsto mam okazję spotkać smoki, które charakteryzują się innym podejściem. No... poza moimi rodzicami – wywrócił oczami, a potem spojrzał na puchatego smoka. Wtem przed nosem mignął mu ogon Dziedzictwa Wojny. Kichnął, a potem zaćwierkał.
– Masz inny zapach. Ale nie że gorszy. Taki... smardzowy. Wiesz, mnie nazwano Purchawką, choć wcale nie pachniałem jak one. O. Widzisz? Ja też mogę ci tak zrobić – zaćwierkał rozbawiony i w odpowiedzi musnął pierzastą szczotką wojownika plagi po łapach.
Rzeczywiście, purchawek na szczęście nie było od niego czuć.

– Nie. Nie rosną tutaj akurat żadne skarby. A w twoich stronach?

Licznik słów: 185
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Doświadczenie pozwala nam kierować własnym życiem wedle zasad sztuki, brak doświadczenia rzuca nas na igraszkę losu.
Obrazek

Zwinny: Jednorazowo +1 do Zręczności
Adrenalina:Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na akcje fizyczne (bieg, obrona, atak). W przypadku niepowodzenia wykonywanej akcji, na skutek przegapienia przeszkody środowiskowej, smok otrzymuje maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok do danej akcji dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka
Dziedzictwo Wojny
Dawna postać
Ragan Objawiający
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1185
Rejestracja: 28 lip 2020, 9:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: północny
Partner: Jaśniejąca Konstelacja

Post autor: Dziedzictwo Wojny »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| Śl: 2 | A,O: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Utalentowany
O bogowie, takie naiwne podejście! Aż zaswędziały go pazury, chociaż w rzeczywistości nie było to możliwe. A może zgrzybiał od samego wzroku tego tutaj... Purchawki? Czym, na ogon Viliara, była purchawka? I... Smardze? Przez jego wzrok nie przebiegło żadne uczucie, ale gdy ogon ziemnego sięgnął w kierunku jego łap, miał ochotę zwyczajnie chwycić go i wyrwać z ciała... Purchawki.
– Nie wszystkie smoki mają zamknięty umysł przez cały czas, bo telepatia się przydaje. Co nie znaczy, że musisz pakować się z pazurami na siłę, zwłaszcza do obcego umysłu. Owszem, mogę zamknąć na ciebie swój umysł, ale wtedy nie usłyszę również nikogo innego, a ktoś z mojego stada mógłby akurat wołać o pomoc. Zamiast zamykać umysł, wolę uważać, że inni są na tyle dobrze wychowani, by przed wparowaniem mi do głowy zapytać o pozwolenie – cóż, drobny przytyk, jednak bez nawet odrobiny złośliwości w głosie. Uprzejma cierpliwość... Tak, to chyba to wybrzmiewało w głosie Ragana, chociaż wewnętrznie cierpła mu na to skóra. Mógł uznawać telepatię za coś przydatnego, ale to nie znaczyło, że chciał jej słuchać akurat w tym momencie, bez wyraźnego powodu.
– Jestem Dziedzictwo Wojny, z Plagi. To dlatego nie widziałeś mnie na Ceremonii i dlatego pachnę inaczej... Chociaż nie wiem, czym są te... Smardze? – ostatniemu słowu nadał ton pytania, bo rzeczywiście była to kwestia dość ciekawa. I dlaczego Purchawka? To słowo będzie go teraz prześladowało nocami. Podobnie jak kwestia braku mowy, która okazała się wyjątkowo interesująca.
– Dlaczego nie potrafisz mówić? Masz uszy, które słyszą, więc znasz dźwięki wydawane przez smoki oraz ich znaczenie. Rozumiesz słowa... Wyrwano ci język? – Cóż, zabrzmiało to może trochę obcesowo, ale Ragan bynajmniej nie miał nic złego na myśli. Byłoby szkoda, gdyby rzeczywiście nie miał języka – wtedy on sam nie mógłby go wyrwać, prawda?
Zaraz... Rosnące skarby? Od kiedy kamienie szlachetne rosną?

– Chyba nie mówimy o tych samych skarbach – odpowiedział powoli, zamyśleniu. Zielenina nie była przecież skarbem, a co innego mogło rosnąć?

Licznik słów: 324
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
..! I wanna hide the truth. I wanna shelter you !
But with the beast inside there's nowhere you can hide

proszę odróżniać postać od użytkownika
.
⬩ okaz zdrowia ⬩
odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu

⬩ czempion ⬩
raz na walkę dodatkowy sukces do ataku fizycznego

⬩ furia niebios ⬩
raz na walkę przeciwnik dostaje dodatkową ranę lekką

⬩ chytry przeciwnik ⬩
raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

Obrazek
Wei – pantera śnieżna
A: S: 1|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 1|A: 1
U: B,O,A,Skr: 1
__________Błysk przyszłości: użyto: 06.12
_
Galeria: 1_2_3_4_5_6
.
Blaszkowaty Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 59
Rejestracja: 27 wrz 2020, 21:20
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 17
Rasa: Skrajny

Post autor: Blaszkowaty Kolec »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: W,MP,B: 1
Atuty: Zwinny, Empatia
Purchawka kiwnął głową, słuchając Dziedzictwa, gdy ten opowiadał o telepatii. Był zaintrygowany wypowiedziami rozmówcy, widać to było choćby po sposobie w jaki na niego patrzył. Siedział spokojnie, zupełnie już nie obawiając się drugiego smoka. Podobała mu się ta rozmowa, podobał mu się ton wypowiedzi, podobało mu się futro. Zawinął ogon wokół swoich łap, przypatrując się Raganowi.
– Rozumiem. Wybacz w takim razie, że to zrobiłem. Nie miałem jeszcze sytuacji, gdzie ktoś powiedział mi, że to by mu przeszkadzało. Ale ma to sporo sensu – pochylił łeb. – Przepraszam. Pozwolisz jednak, żebym kontynuował komunikowanie się z tobą w taki sposób, skoro już zacząłem? – uniósł głowę, nie wiedząc do końca czego się spodziewać. Ten smok go coraz bardziej fascynował.
Gdy usłyszał o Pladze otworzył szerzej oczy z wrażenia.

– Na maddarę! Naprawdę jesteś z Plagi! Ale super. Nigdy nie poznałem żadnego smoka z tego stada! Wszyscy u mnie mówią, że Pladze nie można ufać, bo od razu rzucą ci się do gardła... A tu! Smok z Plagi! Nie wierzę. Jestem zaszczycony – ćwierknął z radości.
Grzybowy smok z Plagi. Jeszcze wygląda jak muchomor... Czy pozostałe smoki tez są tak piękne jak ten? Och... Jeśli tak, to nie mogę się doczekać, żeby poznać inne! Choć z zewnątrz wyglądał dość spokojnie, to w środku aż buzował z podniecenia.
Tyle gatunków grzybowych smoków. Tyle do odkrycia! Tyle takich pięknych istnień...!

Okazało się, że Dziedzictwo Wojny zaczęło mówić coś w międzyczasie. Purchawka drgnął nieznacznie, zwracając swoją uwagę z powrotem na drugiego smoka.
– Och. Sprawa jest dość skomplikowana i nie wiem czy chce ci się słuchać. Ale nie, języka mi nie wyrwano – otworzył pysk i z uśmiechem wysunął fioletowy jak jego pióra jęzor. Schowął go po chwili. Dziedzictwo zapytał też o smardze. Purchawka wyszczerzył się z dumą. – Smardze to jedne z bardziej szlachetnych w smaku oraz zapachu grzybów. Mają szorstki, szary kapelusz, który wiecznie złożony jest wzdłuż trzonu. Mają orzechowy posmak i... występują też w Wiecznej Krainie Grzybów. Stamtąd czerpię maddarę.
Purchawka wyprostował się. Wieczna Kraina Grzybów żyła w nim jako jego źródło. Nie mógł jednak się do niej dostać na co dzień. Ilość maddary, którą mógł z niej zaczerpnąć, była znacznie mniejsza. Dlatego też jego twory były bardzo chaotyczne... I grzybowe. Cały przebieg jego nauki magicznego ataku był jednym wielkim pokazem grzybowego szaleństwa Purchawki.
– I... masz bardzo ładne imię. Choć trochę za brutalne jak na moje gusta... Ale wciąż bardzo ładne. Takie dostojne.
Uśmiechnął się szeroko. Był coraz bardziej zadowolony z tego, że trafił na takiego smoka. Czysta przyjemność prowadzenia z nim rozmowy. Zaczął odruchowo odśnieżać ogonem polankę.
Ale się cieszę, że z nim rozmawiam! Smok z Plagi! Kto by pomyślał!

Licznik słów: 440
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Doświadczenie pozwala nam kierować własnym życiem wedle zasad sztuki, brak doświadczenia rzuca nas na igraszkę losu.
Obrazek

Zwinny: Jednorazowo +1 do Zręczności
Adrenalina:Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na akcje fizyczne (bieg, obrona, atak). W przypadku niepowodzenia wykonywanej akcji, na skutek przegapienia przeszkody środowiskowej, smok otrzymuje maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok do danej akcji dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka
Dziedzictwo Wojny
Dawna postać
Ragan Objawiający
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1185
Rejestracja: 28 lip 2020, 9:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: północny
Partner: Jaśniejąca Konstelacja

Post autor: Dziedzictwo Wojny »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| Śl: 2 | A,O: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Utalentowany
Kątem oka śledził poruszający się ogon Purchawki. Czy to świadczyło o ekscytacji? Och, słodka naiwności... Cóż, trzeba jednak przyznać, że jego rozmówca miał naprawdę dobry gust. Błyszczące, miękkie futro rzeczywiście mogło budzić zachwyt, tym bardziej, że Ragan starannie o nie dbał. Dziwne i niecodzienne zjawisko u Wojownika, na co dzień obcującego ze sporą ilością krwi.
– Cóż, pozwalam. I tak już rozmawiamy w ten sposób, więc byłoby grubiaństwem oczekiwać, że nagle zaczniesz mówić normalnie – zgodził się łaskawie, z uprzejmym uśmiechem na pysku. Uśmiech ten znikł jednak, zastąpiony wyrazem lekkiego zmartwienia. Zupełnie jakby zła opinia o pladze bardzo go zabolała. W rzeczywistości uważał ją jednak za całkiem zasłużoną. Oczywiście nie wszyscy rzucają się do gardeł od razu, jednak większość plagijczyków z przyjemnością by to zrobiła. on na przykład zamiast od razu rzucać się do gardła naprawdę wolałby wyrwać ten język. Gdy Purchawka go pokazał, Raganowi od razu spodobał się jego kolor. Jego matka już zażądałaby wydania takiego podarunku, nie dbając o właściciela rzeczonego języka. Purchawka miał szczęście, że Ragan dbał o pozory.
– Naprawdę tak źle o nas mówią? Rozumiem, że pomiędzy naszymi stadami jest wiele złej krwi, ale żeby opowiadać tak paskudne kłamstwa... To dobrze, że w nie nie wierzysz... Prawda? – spoglądając na Purchawkę i to jego radosne ćwierkanie można było wnioskować, że ten smok albo nie wierzy swojemu stadu, albo tez jest niespełna rozumu. Może jedno i drugie.
– Och, opowiedz mi. Jeśli coś jest skomplikowane, musi być interesujące – cóz, nie było to kłamstwo. Powód, dla którego smok o całkiem zdrowym – na pierwszy rzut oka – ciele nie mówił mógł być bardzo ciekawy. Z pewnością Ragan zabije tu trochę nudy... I byle na nudzie się skończyło.
Grzyb... Został porównany do grzyba. Na dodatek szarego i pomarszczonego. nie wiedział, czy ma się poczuć urażony czy może zacząć się śmiać z rozbawienia. W zasadzie nie poczuł ani tego, ani tego.

– Nie znam się na grzybach... Nie wiedziałem nawet, że mają jakieś nazwy. musisz mieć naprawę dużą wiedzę, skoro potrafisz je rozróżnić między sobą, zwłaszcza w tej... Krainie Grzybów... Nie, Krainie Wiecznych Grzybów wcale nie psują mu się zęby od tych uprzejmości, wcale! Fakt, wiedza o grzybach może być ciekawa, na krótki czas... Przydatna, to na pewno. Ale czym jest Kraina Wiecznych Grzybów? jedna zagadka wyjaśniona, Purchawka był niespełna rozumu.
– Dlaczego uważasz je za brutalne? – zapytał. Sam nie widział w nim nic brutalnego. No dobrze, słowo wojna budziło złe skojarzenia, chociaż zupełnie nie rozumiał dlaczego. Wojna prowadziła do rozwoju, a pokój to jedynie przerwa miedzy bitwami. Każda przerwa kiedyś się skończy... Bo przerwa to w zasadzie jedynie zastój, marazm, nic zdrowego.
Sam uważał, że imię to idealnie do niego pasuje. Było zarówno przeszłością, jak i teraźniejszością, a może i przyszłością. Spuścizna Krwi, Viliar, Bóg Wojny. Spuścizna, czyli Dziedzictwo, Wojna wyjaśnia się sama w sobie. Razem stworzyli jego.

Licznik słów: 472
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Prostota Czerwi
Dawna postać
Szar Puszczańska
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 458
Rejestracja: 12 sty 2021, 18:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Wężowy x Drzewny
Mistrz: Shiron (*)

Post autor: Prostota Czerwi »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| B,Skr,Śl: 2 | MA: 3
Atuty: Wrodzony talent; Empatia; Przyjaciel Natury
W innym czasie zjawiła się tutaj również Stoicka.
Szła niespiesznie z obozu na tereny wspólne, odpoczywając nieco od ciągłych polowań. Pierwsze księżyce w Pladze spędziła tylko na nauce, próbując się czymś zająć: byle nie myśleć o przeszłości i o tym, jak źle się tutaj czuła. Jak bardzo nie czuła się Plagijczykiem, choć starała sobie wmawiać, że to przecież nowa rodzina.
Odchodząc od dramatyczności: była polana, była Stoicka. Stoicka znalazła sobie kawałek zaspy śnieżnej, na którego promienie słoneczne padały akurat pod takim kątem, że Stoicka leżała. Do góry brzuchem, z ogonem zawiniętym do góry. Jego końcówka lekko wibrowała w rytm chrapania wężowej smoczycy.

Licznik słów: 102
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Milczenie Maków
Dawna postać
Yarhra Skryty
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 689
Rejestracja: 10 sty 2021, 18:34
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wężowy
Opiekun: Frar, Ilun
Mistrz: Shiron

Post autor: Milczenie Maków »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| Skr,Śl,Pł: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Bestiobójca, Nieulękły
Yarhra nie przychodził zbyt często na tereny wspólne, ale czasem sprowadzała go na nie zwyczajna ciekawość. Szklisty Zagajnik był akurat na granicach Plagi. Tym razem przekroczył go w takim miejscu, że na jego drodze pojawiły się interesujące ruiny. Wspiął się na porośnięte mchem kamienie. Nie było z nich wiele widać, może prócz drzew, które porastały polanę dookoła, zasłaniając stopniowo ocieplające się światło słoneczne. Dopiero gdy odwrócił głowę w innym kierunku, zauważył ciemny kształt na śniegu. Drgnął lekko, szykując się do obrony, ucieczki czy jakiejkolwiek innej reakcji, gdy w sylwetce rozpoznał Szarlotkę. Zmartwił się, ale szybko zauważył, że nie było dookoła śladów krwi, a jej ciało nie było nigdzie dziwnie powyginane. Na dodatek oddychała spokojnie. Młody adept zastrzygł uszami, zeskoczył ze skały i zbliżył się do swojej plagijskiej znajomej.
Szar... – Zamknął nagle pysk.
Z opóźnieniem zauważył, że smoczyca spała. W takim miejscu? Trochę niebezpiecznie. Zmarszczył lekko czoło, zdziwiony. Teraz zaczął się martwić, że może coś siłą sprowadziło na nią sen.

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wygląd theme adopcje

ostry słuch » wszystkie testy percepcji na polowaniu
oparte na słuchu mają dodatkową kość

szczęściarz » odwrócenie porażki akcji na sukces raz na 2 tygodnie

bestiobójca » tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami
nieulękły » smok ma pierwszy ruch w walce
przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


mowa » #b28537 maddara » #cd5c5c


xxxxxxxbłyskotka – wilk xxxxx iskierka – żywiołak wodyxxxxx
A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1 xxx A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:3|A:1xxxxx
U: B,A,O,Skr,Śl:1 xxxxxxxxxx U: B,Pł,MA,MO,Skr:1xxxxx

przedmioty fabularne » czerwona wstążka, torba od frar
uprząż thear od shirona, dwie gałązki bzu koralowego
Prostota Czerwi
Dawna postać
Szar Puszczańska
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 458
Rejestracja: 12 sty 2021, 18:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Wężowy x Drzewny
Mistrz: Shiron (*)

Post autor: Prostota Czerwi »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| B,Skr,Śl: 2 | MA: 3
Atuty: Wrodzony talent; Empatia; Przyjaciel Natury
Ona jednak spała bardzo głęboko. Gdy do jej uszu dotarł jakiś dźwięk jedynie głośno zachrapała, zmarszczyła pysk i stuliła uszy, po czym obróciła sięna prawy bok, zwijając korpus w kulkę. Jej prawa łapa powędrowała w stronę ślepi, próbując je uchronić przed światłem słonecznym.
Yarhra mógł za to poczuć wibracje maddary obok Szarlotki. Na jej boku pojawił się niewyraźny kształt wiewiórki. Tak jakby ta próbowała czarować coś przez sen! Wiewiórka przeszła kilka kroków, po czym rozpłynęła się w powietrzu. Maddara dalej przez jakiś czas wibrowała w powietrzu niespokojnie. Szarlotka skrzywiła się, a jej kita zaczęła majtać się nerwowo po śniegu.

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Milczenie Maków
Dawna postać
Yarhra Skryty
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 689
Rejestracja: 10 sty 2021, 18:34
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wężowy
Opiekun: Frar, Ilun
Mistrz: Shiron

Post autor: Milczenie Maków »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| Skr,Śl,Pł: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Bestiobójca, Nieulękły
Drgnął, gdy maddara zawibrowała w powietrzu, a następnie na Szarlotce zmaterializowała się wiewiórka. Rozejrzał się szybko, ale nie widział nikogo innego. Czyżby smoczyca czarowała przez sen? Serce adepta zabiło szybciej, gdy Szarka zaczęła poruszać się niespokojnie przez sen, jakby miała koszmar. Doskoczył do niej i już miał nią potrząsnąć, ale się zawahał.
Szarlotka – powiedział ostatecznie, i aż go zabolało gardło, bo chyba nigdy nie wydał z siebie tak głośnego dźwięku.
W rzeczywistości nie był tak głośny, ale być może to wystarczyło, by obudzić adeptkę bez potrzeby dotykania jej. Nie chciał by przypadkiem zniosła jajo jak Ametystowa Łuska.

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wygląd theme adopcje

ostry słuch » wszystkie testy percepcji na polowaniu
oparte na słuchu mają dodatkową kość

szczęściarz » odwrócenie porażki akcji na sukces raz na 2 tygodnie

bestiobójca » tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami
nieulękły » smok ma pierwszy ruch w walce
przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


mowa » #b28537 maddara » #cd5c5c


xxxxxxxbłyskotka – wilk xxxxx iskierka – żywiołak wodyxxxxx
A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1 xxx A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:3|A:1xxxxx
U: B,A,O,Skr,Śl:1 xxxxxxxxxx U: B,Pł,MA,MO,Skr:1xxxxx

przedmioty fabularne » czerwona wstążka, torba od frar
uprząż thear od shirona, dwie gałązki bzu koralowego
Prostota Czerwi
Dawna postać
Szar Puszczańska
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 458
Rejestracja: 12 sty 2021, 18:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Wężowy x Drzewny
Mistrz: Shiron (*)

Post autor: Prostota Czerwi »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| B,Skr,Śl: 2 | MA: 3
Atuty: Wrodzony talent; Empatia; Przyjaciel Natury
Obudziła się nagle, wyrwana tym głośnym dźwiękiem Yarhry. Praktycznie od razu poderwała się na cztery łapy, wyginając grzbiet niczym kreskówkowy przestraszony kot. Uspokoiła się dopiero gdy jej rozespane oczy rozpoznały znajomego.
Och. Witaj – mruknęła. – Spałam...
Przeciągnęła całe ciało, łącznie z ogonem, który zabawnie usztywnił się w powietrzu na kilka chwil. Następnie obróciła się w stronę Yarhry.
Czy coś się stało? – ona kompletnie nie widziała nic złego w pospaniu sobie na terenach wspólnych. Kto miałby zrobić jej krzywdę? Przecież smoki Wolnych Stad miały jednak jako-taki sojusz, pomijając drobne utarczki. A ona zresztą w tym wszystkim nie uczestniczyła. Najwyżej może jakiś Ragan albo Jaah mógłby próbować ją ubić, ale łatwiej byłoby w grocie.

Licznik słów: 116
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Milczenie Maków
Dawna postać
Yarhra Skryty
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 689
Rejestracja: 10 sty 2021, 18:34
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wężowy
Opiekun: Frar, Ilun
Mistrz: Shiron

Post autor: Milczenie Maków »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| Skr,Śl,Pł: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Bestiobójca, Nieulękły
Nie chciał wystraszyć Szarlotki, ale sam trochę spanikował, gdy zaczęła czarować przez sen i wyglądała jakby śniło jej się coś nieprzyjemnego. Poruszył niespokojnie ogonem, zdając sobie sprawę z tego, że może nieco wyolbrzymił sytuację, bo adeptka, gdy już sama się uspokoiła, nie wyglądała jakby był to jakiś straszny koszmar. Chyba, że po prostu dobrze to ukrywała.
Czarowałaś przez sen. Śniło ci się coś złego... chyba. – Ostatnie zdanie wypowiedział z wahaniem.
Nie chciał przypadkiem poruszyć czegoś o czym Szar nie chciała rozmawiać, dlatego nie zamierzał naciskać. Nie wiedziałby nawet jak jej pomóc, gdyby to faktycznie było coś więcej niż nieprzyjemny sen.

Licznik słów: 102
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wygląd theme adopcje

ostry słuch » wszystkie testy percepcji na polowaniu
oparte na słuchu mają dodatkową kość

szczęściarz » odwrócenie porażki akcji na sukces raz na 2 tygodnie

bestiobójca » tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami
nieulękły » smok ma pierwszy ruch w walce
przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


mowa » #b28537 maddara » #cd5c5c


xxxxxxxbłyskotka – wilk xxxxx iskierka – żywiołak wodyxxxxx
A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1 xxx A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:3|A:1xxxxx
U: B,A,O,Skr,Śl:1 xxxxxxxxxx U: B,Pł,MA,MO,Skr:1xxxxx

przedmioty fabularne » czerwona wstążka, torba od frar
uprząż thear od shirona, dwie gałązki bzu koralowego
Prostota Czerwi
Dawna postać
Szar Puszczańska
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 458
Rejestracja: 12 sty 2021, 18:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Wężowy x Drzewny
Mistrz: Shiron (*)

Post autor: Prostota Czerwi »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| B,Skr,Śl: 2 | MA: 3
Atuty: Wrodzony talent; Empatia; Przyjaciel Natury
Uniosła lewą łapę w konsternacji, dotykając szponem lewego kącika pyska. Jej oczy rozszerzyły się lekko, przekonując (być może) Yarhrę, że Szarlotka jest naprawdę zdziwiona. Jeszcze nie słyszała o tym, żeby zdarzało jej się czarować w trakcie snu. To tak MOŻNA? Jeśli tak, to może nie powinna sypiać z nikim innym we własnej grocie. Może jeszcze zrobi komuś krzywdę.
Sen, jak to sen, jeszcze spowijał obłokiem jej świadomość. Udało jej się uchwycić go w pamięć i odtworzyć chociaż fragmenty. Płomienie, ale pod wodą. Płynęła i oddychała pod wodą niczym smok morski, a dookoła niej świat był nie błękitny czy ciemnogranatowy, lecz rubinowy. Wiewiórka przeskoczyła po jej grzbiecie, próbując uciec przed ogniem.
Chyba śnił mi się pożar – powiedziała. – Pod wodą. Może to przez Wierzbowy Bór.
Wydarzenia sprowokowane przez Ha'arę zapadły jej na długo w pamięć. Zwłaszcza widok martwych, spopielonych zwierząt. To nie był pierwszy taki sen i teraz dopiero zdała sobie z tego sprawę. Zmarszczyła czoło.
Cóż. Dziękuję, że mnie obudziłeś – na jej pysk zawitał uśmiech. Rozbawiony? Zakłopotany? Szczery czy zakłamany? Ona nie wiedziała.
Przeciągnęła się w miejscu niczym łasica, prężąc długie ciało w łuk, które ogon wydłużył dodatkowo, zaokrąglając się nieco w górę.
Widzę, że też lubisz trochę pospacerować po terenach Wspólnych. Niektórzy, których znam... boją się ich – stwierdziła na głos, próbując rozpocząć jakąś dyskusję. Stali tutaj razem w jakichś ruinach, czemu nie. – Ja się zastanawiam, dlaczego z kolei wszyscy wydają bać się nas. Plagi.

Licznik słów: 242
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Milczenie Maków
Dawna postać
Yarhra Skryty
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 689
Rejestracja: 10 sty 2021, 18:34
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wężowy
Opiekun: Frar, Ilun
Mistrz: Shiron

Post autor: Milczenie Maków »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| Skr,Śl,Pł: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Bestiobójca, Nieulękły
Zmartwił się w środku, słysząc słowa Szarlotki. Na niego sytuacja w Wierzbowym Borze nie wpłynęła aż tak bardzo, choć akcja gaśnicza trwała długo i była wyczerpująca. Owszem, była dość straszna... ale w jego pojęciu nie tak straszna jak jego własne koszmary. Nikomu nic się nie stało. Teraz, gdy dostał czas do refleksji, trochę rozumiał gniew gazeli, która się tamtego dnia zmaterializowała. Nie oznaczało to jednak, że nie miał pytań i wątpliwości. Niestety nie wiedział jak je rozwiać.
Kiwnął krótko głową w odpowiedzi na podziękowanie. Gdy znów się odezwała, przechylił głowę nieznacznie w bok.
Dlaczego boją – powiedział, marszcząc brwi.
Nie widział powodu do tego, by się bać terenów wspólnych. Były bezpieczniejsze niż ich własne, bo nie było na nich tylu drapieżników, przynajmniej z reguły. Nawet potencjalną zwierzynę dość trudno było znaleźć... albo to on za słabo szukał. Raczej nie planował tu polować, nie chcąc złamać przypadkiem jakichś niepisanych zasad.
Następna kwestia była czymś, co przyszło mu już wcześniej do głowy, ale nie myślał o tym wiele. Niezbyt interesowały go smoki z innych stad, może prócz paru pojedynczych wyjątków. Wciąż pamiętał to co mówiła mu mama na temat innych stad. Nie był pewien czy Szarlotka o tym słyszała.
Plaga była kiedyś Cieniem. Ale doszło do rozłamu. Woda i Ziemia rozkradły nasze tereny. Może boją się zemsty – odparł, wzruszając mechanicznie barkami.

Licznik słów: 222
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wygląd theme adopcje

ostry słuch » wszystkie testy percepcji na polowaniu
oparte na słuchu mają dodatkową kość

szczęściarz » odwrócenie porażki akcji na sukces raz na 2 tygodnie

bestiobójca » tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami
nieulękły » smok ma pierwszy ruch w walce
przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


mowa » #b28537 maddara » #cd5c5c


xxxxxxxbłyskotka – wilk xxxxx iskierka – żywiołak wodyxxxxx
A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1 xxx A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:3|A:1xxxxx
U: B,A,O,Skr,Śl:1 xxxxxxxxxx U: B,Pł,MA,MO,Skr:1xxxxx

przedmioty fabularne » czerwona wstążka, torba od frar
uprząż thear od shirona, dwie gałązki bzu koralowego
Prostota Czerwi
Dawna postać
Szar Puszczańska
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 458
Rejestracja: 12 sty 2021, 18:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Wężowy x Drzewny
Mistrz: Shiron (*)

Post autor: Prostota Czerwi »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| B,Skr,Śl: 2 | MA: 3
Atuty: Wrodzony talent; Empatia; Przyjaciel Natury
Zastanowiła się chwilę nad jego pytaniem. Dlaczego boją... Ach, tak. Jedna smoczyca, którą zna, boi się. Na samą myśl zalało ją dziwne gorąco. Chwyciła nerwowo za pojedynczy kosmyk, kręcąc nim w lewej łapie.
W sumie to nie wiem – znów na chwilę pogłębiła uśmiech. – Niektórzy uważają, że inne smoki również mogą być groźne.
Pierwszy raz słyszała o tym rozłamie. To mogło wiele tłumaczyć. Zwłaszcza to, że wcale nie wiedziała wcześniej o stadzie Plagi od ciotki. Ale czy w ogóle słyszała o Cieniu? Również ta nazwa nie obiła jej się o uszy. Cóż, sama ciotka nigdy nie była w Wolnych Stadach. Ta wiedza była dużo starsza i przekazywana już od kilku pokoleń, przez wędrowca, który jedynie je odwiedził i opuścił.
Rozłamu? A skąd ten rozłam? – zapytała. Miała nadzieję, że nie zanudzi Yarhra swoimi pytaniami. Tak mało wiedziała. O podstawach historii tego, co się tutaj działo. W swojej Nyice wiedziała wszystko.
U nas kiedy dział się jakiś rozłam, to żaden klan nie upadł. Po prostu powstało więcej. Trochę nie rozumiem – powiedziała, po czym położyła się na ziemi wygodnie, przypatrując się koledze z zainteresowaniem.

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Milczenie Maków
Dawna postać
Yarhra Skryty
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 689
Rejestracja: 10 sty 2021, 18:34
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wężowy
Opiekun: Frar, Ilun
Mistrz: Shiron

Post autor: Milczenie Maków »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| Skr,Śl,Pł: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Bestiobójca, Nieulękły
Niewątpliwie smoki mogły skrzywdzić, ale czy w terenach wspólnych nie chodziło o to, że miały być bezpieczne dla wszystkich? Łatwo było stąd zaalarmować kogoś ze stada swojego lub nawet sojuszniczego. Choć może smoki, które miała na myśli Szarlotka, zostały zranione przez inne smoki i im nie ufały. Posiadał za mało informacji, by wydedukować więcej, a nie chciał dopytywać o kogo mogło chodzić. On sam wolałby, aby inni nie rozpowiadali o nim informacji, które były dla niego drażliwe.
Wbił wzrok w ziemię i zaczął grzebać łapą w śniegu, zapytany o historię rozłamu. To nie tak, że jej nie znał, ale nie był najlepszym mówcą. Nie potrafił opowiadać i miał problemy z mówieniem dużo.
Zapytaj moją mamę. Albo Burdiga. Mogą ci opowiedzieć wszystko – zaoferował.

Licznik słów: 124
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wygląd theme adopcje

ostry słuch » wszystkie testy percepcji na polowaniu
oparte na słuchu mają dodatkową kość

szczęściarz » odwrócenie porażki akcji na sukces raz na 2 tygodnie

bestiobójca » tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami
nieulękły » smok ma pierwszy ruch w walce
przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


mowa » #b28537 maddara » #cd5c5c


xxxxxxxbłyskotka – wilk xxxxx iskierka – żywiołak wodyxxxxx
A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1 xxx A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:3|A:1xxxxx
U: B,A,O,Skr,Śl:1 xxxxxxxxxx U: B,Pł,MA,MO,Skr:1xxxxx

przedmioty fabularne » czerwona wstążka, torba od frar
uprząż thear od shirona, dwie gałązki bzu koralowego
Prostota Czerwi
Dawna postać
Szar Puszczańska
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 458
Rejestracja: 12 sty 2021, 18:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Wężowy x Drzewny
Mistrz: Shiron (*)

Post autor: Prostota Czerwi »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| B,Skr,Śl: 2 | MA: 3
Atuty: Wrodzony talent; Empatia; Przyjaciel Natury
Pokiwała głową, choć czuła się rozczarowana brakiem zainteresowaniem Yar. Cóż, trudno było go rozgadać na jakikolwiek temat. Tyle już zdążyła wydedukować po kilku naukach spędzonych razem.
O, a co to? – nagle wyszeptała, zaintrygowana. Dostrzegła bowiem kawałek dziwnie ułożonego kamienia. Zbliżyła się do ruin i rozkopała nieco śnieg, odsłaniając zarys ścian.
Wygląda trochę jak świątynia. Albo budynki dwunogich – stwierdziła, zerkając na Yar znad barku. Badała jego reakcję. Może i tym nie będzie zainteresowany.
Dwunogi mają czasami takie... budowle. Jak pałace – wyjaśniła. Sama niestety musiała w jednym przebywać przez jakiś czas.
Nadtopiła trochę śnieg maddarą, przyglądając się jeszcze przez chwilę ruinom. Ciekawe, co tu mogło wcześniej być. Może stare świątynie zanim Wolne Stada zostały pochłonięte przez smoki równinne?

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej