A: S: 1| W: 2| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,Pł,L,A,O,MP,MO,Prs,Kż: 1| B,Skr,MA: 2| Śl: 3
Atuty: Boski ulubieniec; Pamięć przodka; Bestiobójca; Gojenie ran; Strateg; Znawca terenów; Opiek
Eneth westchnął i spojrzał z dołu na smoczycę. Przez moment sprawiał wrażenie, jakby się wahał, nie do końca pewny, co powiedzieć. Może bał się, iż Neira zaraz zmieni o nim zdanie? Mimo wszystko, przełykając uprzednio ślinę, skomentował tekst:
– To... To nie do końca to, o co mi chodziło – stwierdził, westchnąwszy. – Nigdy wczesniej nie układałaś wierszy, prawda?
Elf podniósł się, splótł ręce za plecami i wykonał spacer wokół pieńka, na którym jeszcze przed chwilą siedział. Rozmierzwione po locie włosy odstawały mu na wszystkie strony, łagodnie falując przy każdym kroku, gdy wierszokleta zdawał się namyślać.
– Rytm, rytm. Musi być rytm. Znasz pojęcie sylaby? – zapytał samice, spoglądając na nią pytająco. – Żeby... Żeby w każdym wersie było tyle samo sylab. Czyli nie może być "nie byli jednak sam na sam", bo to osiem sylab, a wcześniej jest siedem. Na przykład... "Nie był jednak w walce sam", o! – niemal zakrzyknął, uśmiechając się. – A potem... Nie, czekaj. Nie dojrzał żadnego woja, bo woj był na grzbiecie! – westchnął znów głośno, potrząsając głową. – To... To się da poprawić. Na przykład... "Stanął z magiem w walki tan!" Ach, to... to może zadziałć! – stwierdził, uśmiechając się. Na szybko zapisał coś piórem, kreśląc przy okazji połowę tekstu, po czym znowu spojrzał na Neirę.
– Ta zwrotka będzie później, tak – podkreślił. – Teraz... Teraz trzeba napisać taką, w której powiemy, że w wieży mieszkał zły mag, co więzi księżniczkę!
Licznik słów: 239