A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| MO,Skr: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Mistyk; Przezorny; Otoczony
Pasja jeszcze mocniej przechyliła łepek, gdy usłyszała jego kolejne słowa. Jeszcze troszkę rozmów z tym samcem i jej uszka będą zwisać tam, gdzie normalnie jest jej zielone podgardle.
– Przecież to oczywiste. – odparła mu pewnie. – Dlatego, że nie ma najważniejszego, nie mogła odpowiedzieć inaczej, bo za każdym lazem używa wszystkich. Jednych czasem nieco mniej. Jak na przykład nie ma widocznych na ziemi odcisków, ani innych śladów, któle mogła by zobaczyć ślepiami – baldziej skupia się na pozostałych zmysłach. Jak coś zobaczy, to nie ignoluje, oczywiście. – dodała, a następnie uważnie wysłuchała wykładu o górach. Choć były to przydatne informacje... Cicho liczyła, że jednak dowie się więcej.
– Czy w gólach jest dużo innych zwierzątek, któlych nie ma na przykład w lesie, albo na lówninie? – podpytała z ciekawości, bo może choć o tym wie coś więcej.
– Ale Paqu już nie jest pisklakiem. Zna spolą część śladów z polowań. Pewnie nie wszystkie, ale dużo na pewno. – odpowiedziała mu, po czym... zamknęła ślepia. Nie powinna tego robić, szczególnie w towarzystwie raczej nadal obcego smoka, ale... zakładała, że Ziemiści raczej jej nie skrzywdzą. A, jak by próbował, ma się przecież czym bronić. Gaj także jest gdzieś na Terenach Wspólnych. Pewnie nadal śpi w tajnej grocie, ale byłby pewnie dosyć szybko, gdyby był potrzebny.
Tak czy inaczej, po zamknięciu ślepi Pasja zaczęła oddychać głębiej. Wdychała powietrze przez nos i wydychała, lekko otwierając przy tym pyszczek. Wdech... i Wydech. Przy drugim wydechu jej przydługi, rozdwojony jęzor "wypadł" z pyska, by dość swobodnie spocząć na brodzie w trakcie wdechu i lekko falować, unosząc się w czasie wydechu. To już znała i pamiętała z zabaw z mamą. Skupiała się na drobinkach zapachu, osiadających w przełyku, jak i na samym, czułym języku. Czuła... futro. I to bardzo znajome futro.
– Szyszka tu była. Ale Paqu nie wie, czy ten zapach się liczy, bo i Paqu była tutaj. -rzekła, po czym wróciła do niuchaia. Powietrze wypełniało jej płuca, by po chwili wylecieć z pyska, delikatnie ogrzane... a czasem pachnące nawet jej ostatnim obiadem. Osadzające się w paszczy drobinki z jednej strony przywodziły na myśl znajomą wilgoć, a z drugiej... coś, co ciężko było jej określić. Zapach niby pełny goryczki z nutką spalenizny, jednak wciąż przesiąknięty aromatem świeżo naruszonej ziemi, zmieszanej z wilgotnym mchem.
– Paqu czuje jeszcze dwa inne smoki. Był tu Mułek, inny łowca Wody i... smok, któlego Paqu nie zna i ma ploblem z okleśleniem nawet, z jakiego stada był. – stwierdziła, po czym otworzyła ślepia.
Licznik słów: 413
Uczucia są jak dzikie zwierzęta – nie doceniamy ich gwałtownej natury, dopóki nie otworzymy klatek.
Richard Paul Evans, Słonecznik
Atuty:
→ ostry słuch– dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .
→ szczęściarz– odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
Następne użycie: 15.11.2020
→ mistyk– raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
→ otoczony– możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
→ przezorny– +2 ST do kontrataków przeciwników.
Gaj – Mantikora
S: 3 W: 2 Z: 1 M: 1 P: 2 A: 1
B: 1 A: 1 O: 1 Skr: 1 Śl: 1 Kż: 1
Gaj by Lepka Ziemia
Gadzinka – Salamandra
S: 1 W: 1 Z: 1 M: 1 P: 1 A: 1
B: 1 Pł: 1 A: 1 O: 1 Skr: 1